Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 62.

[melkmeisje]

Też studiowałam z wizażanką, ale ona się ze swoją internetową działalnością specjalnie nie kryła, prowadziła też bloga, w sumie do dziś jest bardzo aktywna w internetach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Za to ja mam wrażenie, że z mojego miasta na wizażu nie ma nikogo

[Milennka03]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88064933]Za to ja mam wrażenie, że z mojego miasta na wizażu nie ma nikogo [/QUOTE]
Jest

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Milennka03

Jest

A ty to wiem. Ale po pierwsze zorientowałam się dość niedawno jak na mój staż na wizażu, a po drugie ciebie to prawie na pewno nie znam na żywo.
Ale oprócz ciebie to nie widziałam jeszcze nikogo.

[invisible_01]

Bardzo mnie smuci, że co wakacje widzę mnóstwo postów, gdzie ludzie "z powodów osobistych" pozbywają się zwierząt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88064935]A ty to wiem. Ale po pierwsze zorientowałam się dość niedawno jak na mój staż na wizażu, a po drugie ciebie to prawie na pewno nie znam na żywo.
Ale oprócz ciebie to nie widziałam jeszcze nikogo.[/QUOTE]
Ja chyba tez nie.Natomiast w mojej pracy w moim zespole żadna z koleżanek chyba nie korzysta z Wizażu .Jak raz sie pochwaliłam ze wygrałam jakiś kosmetyk do testowania to nie wiedziały o jakim forum mówię.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Milennka03

Ja chyba tez nie.Natomiast w mojej pracy w moim zespole żadna z koleżanek chyba nie korzysta z Wizażu .Jak raz sie pochwaliłam ze wygrałam jakiś kosmetyk do testowania to nie widziały o jakim forum mówię.

U mnie w pracy dla żadnej z kobiet polski nie jest pierwszym językiem, więc na pewno też żadnej tu nie ma.

[kaledonia]

Napisane przez Misia452

Serio wizaż jest popularny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W moim pokoleniu 35+ na pewno, większość znajomych jak coś kupuje z kosmetyków to słyszę, że na wizażu był polecany , a w mojej ostatniej pracy w Polsce nawet strona zablokowana, bo kobitki zamiast pracować buszowały po forum

[edan84]

Ja nikogo nie mam ze znajomych kto by buszował na forum wizażowym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Napisane przez khloe

Ja kiedyś się zorientowałam, że studiuje z wizażanką na zajęciach często mówiła to samo, co tutaj pisała do tego wyjawiła na forum co i gdzie studiuje więc byłam pewna ale nie powiedziałam jej, że wiem, że ona to ona.

Na wizażu raczej "wyszczekana",na żywo raczej szara myszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha, czyli norma, w realu myszka, w necie bohater

Napisane przez Pani_Mada

jest kojarzę na pewno jedną osobę z wizażu, a kolejnej jestem prawie pewna.
wizaż wbrew pozorom jest dość popularny

Ja chyba nie znam nikogo z Wizażu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Napisane przez invisible_01

Bardzo mnie smuci, że co wakacje widzę mnóstwo postów, gdzie ludzie "z powodów osobistych" pozbywają się zwierząt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz, to pół biedy, jak usiłują oddać zwierzaka w dobre ręce, choć dla zwierza to trauma.
.
Gorzej, jak wywiozą do lasu albo porzucą obok miejsca, o ktrym wiedzą, że tam ludzie dbają o bezdomne zwierzaki. Ja już nie policzę, ile razy podrzucali nam koty, kocięta, ciężarne kotki, chore i stare koty obu płci w poblizu kotkowa, gdy mieszkałam w Polsce. Proceder nasilał się w wakacje i kilka tygodni po Bożym Narodzeniu, gdy dany dziecku pod choinkę kotek okazywał się nie maskotką, a żywym stworzeniem, które sika, robi kupę i ostrzy pazurki o meble.

Najgorsze, co widziałam to kocie noworodki, które ktoś w reklamówce zostawił obok budek. Oczywiście nocą. Do rana nie dożyły.

Nie wiem, co trzeba mieć w głowie, by sądzić, że kot domowy zaadaptuje się do życia na pół-dziko, nawet w komfortowych budkach. Ci ludzie kiedyś ciężko odpowiedzą przez Panem za życie tych stworzeń i za okrucieństwo wobec kocich matek i kocich maleństw.

[brandie]

U mnie w otoczeniu też Wizaż nie jest popularny.
Raz za to widziałam w tramwaju jak dziewczyna sobie buszowała i udzielała się w wątkach wymiankowych Pierwszy raz mnie to spotkało, zazwyczaj widzę, że ludzie przeglądają FB albo oglądają coś na YT.

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Na grupach króliczych to samo się dzieje, wprost piszą, że oddają kicaja, bo wyjeżdżają na dwa tygodnie

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Wczoraj dziewczyny znalazły w polu ledwo zipiącą miniaturkę, wygłodzoną, przeziębioną, wycieki z oczek i noska, sierść pozlepiana tak, że nie mógł się ruszać swobodnie

[melkmeisje]

Napisane przez brandie

U mnie w otoczeniu też Wizaż nie jest popularny.
Raz za to widziałam w tramwaju jak dziewczyna sobie buszowała i udzielała się w wątkach wymiankowych Pierwszy raz mnie to spotkało, zazwyczaj widzę, że ludzie przeglądają FB albo oglądają coś na YT.

Ja kiedys slyszalam w autobusie, jak dziewczyny rozmawialy o tym, ze jakis podklad jest polecany na KWC

[meliandra]

Napisane przez Pani_Mada

a na czole?
bo tak, znam takich co mają problem z trądzikiem, całe życie, ale te nowe pryszcze na czole, to na bank od maseczki

Mnie to nie dziwi. Jak zakładam maseczkę i i jest bardzo gorąco i jestem np. w sklepie bez klimatyzacji to momentalnie poci mi się cała twarz, nie tylko w miejscu maseczki i robią się takie małe syfki.

Napisane przez invisible_01

Dziwi mnie regularne nazywanie krytyki hejtem. Słowo hejt miało bardzo mocne znaczenie i przekaz, ale w języku polskim dla mnie zupełnie straciło na znaczeniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie też to dziwi i straszne denerwuje. Ludzie tego nadużywają i niestety nie rozumieją znaczenia tego słowa.

Napisane przez MiamiGlow

A podasz przykłady takich komentarzy traktowanych jak hejt?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja najczęściej spotykam z tym, że jak ktoś pisze z takimi błędami, że nie idzie tego czytać i jak ktoś go poprawi to zaraz, że hejt, że pluje jadem itp. Do tego często na insta laski piszą, że np. ktoś przed powiększaniem ust lub innymi tego typu zbiegiem wyglądał lepiej i zaraz komentarze, że nie hejtuj, pewnie zazdrościsz.



[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88064610]Zdziwiło mnie jak łatwo i przypadkowo można kogoś rozpoznać w necie.
Pewna dziewczyna opisała na wizażu jedna mała ale charakterystyczną sprawę. I wiem na sto procent, że to dziewczyna kolegi z pracy, bo dokładnie to samo mi dziś mówił.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Ja ostatnio miałam sytuację, że ktoś tutaj wrzucił fotkę z kanapą i pytaniem jak ją odnowić i potem to samo zdjęcie zobaczyłam na fb w grupie o urządzaniu wnętrz

Napisane przez Przegryw

1. Wydano nakaz noszenia maseczek więc powinien być egzekwowany. Kilkudniowa akcja tajniaków wlepiających mandaty w Biedronce i innych sklepach która oczywiście odbilaby się szerokim echem szybko zdyscyplinowałaby tych którzy maseczek nie noszą lub zsuwają z nosa.

2. Maseczki bezsprzecznie przynajmniej zmniejszają prędkość i natężenie wyrzutu wirusów w wyziewach i w kaszlu więc przynajmniej częściowo są skuteczne.

Tylko, że ten nakaz jest niezgodny z prawem

[Hultaj]

Napisane przez khloe

Ja kiedyś się zorientowałam, że studiuje z wizażanką na zajęciach często mówiła to samo, co tutaj pisała do tego wyjawiła na forum co i gdzie studiuje więc byłam pewna ale nie powiedziałam jej, że wiem, że ona to ona.

Na wizażu raczej "wyszczekana",na żywo raczej szara myszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko jak to ocenić studia czy praca to mogą być tylko tematy neutralne/zawodowe/szkolne a na wizażu pyk i wątek pięterkowy
Raczej w realnym świecie ludzie nie obnoszą się chyba ze trafi się rozmowa że np. czegoś nie znoszą czy tamto jest głupie

[khloe]

Napisane przez Hultaj

Tylko jak to ocenić studia czy praca to mogą być tylko tematy neutralne/zawodowe/szkolne a na wizażu pyk i wątek pięterkowy
Raczej w realnym świecie ludzie nie obnoszą się chyba ze trafi się rozmowa że np. czegoś nie znoszą czy tamto jest głupie

No też prawda.

A tak poza tym to nie znam nikogo, kto by używał wizażu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Przegryw]

Napisane przez Pani_Mada

nie no... Ty jesteś bezsprzecznie pewien swojego zdania więc Ty przytocz odpowiednie dane.
z pewnością to bezsprzeczne przekonanie nie bazuje na wiadomościach zasłyszanych w telewizji, bo to naprawdę g**** źródło informacji. a już zwłaszcza tvp.

To co, spisek ogólnoświatowy? "Opozycyjne" telewizje też promują noszenie maseczek. A taki np. profesor Simon zalecający maseczki to może nie on lecz jakiś klon jego? Symulacja komputerowa? A może go zaszantażowali żeby "głupoty" gadał? prosty test zdmuchiwania świeczki też Cię nie przekonuje? Podejrzewam, że chcesz się przekomarzać ale nie ze mną te numery Bruner.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez meliandra

Tylko, że ten nakaz jest niezgodny z prawem

Kto tak uznał, Sąd Najwyższy, Trybunał Konstytucyjny? Chyba nie? Na razie to chyba co najwyżej tylko opinia niektórych prawników, chyba jakiś sąd rejonowy też orzekł, że to bezprawne ale bodajże w odniesieniu do ulicy a nie do lokali.

[Pani_Mada]

Napisane przez Przegryw

To co, spisek ogólnoświatowy? "Opozycyjne" telewizje też promują noszenie maseczek. A taki np. profesor Simon zalecający maseczki to może nie on lecz jakiś klon jego? Symulacja komputerowa? A może go zaszantażowali żeby "głupoty" gadał? prosty test zdmuchiwania świeczki też Cię nie przekonuje? Podejrzewam, że chcesz się przekomarzać ale nie ze mną te numery Bruner.

i tak na serio swój światopogląd kształtujesz na tym co widzisz w telewizji i tak ślepo w to wierzysz?

ja, gdy chcę być czegoś 'bezsprzecznie' pewna, to zadaję sobie trud przejrzenia literatury naukowej. a nawet wtedy nie można być czegoś 'bezsprzecznie' pewnym.

trochę krytycznego myślenia

a zacznij od tego: skoro maski tak bardzo ograniczają rozprzestrzenianie się choroby, czemu na początku pandemii apelowano (również w tej Twojej telewizji), żeby masek nie nosić?

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

i tak tylko dodam... nie uważam, że maski nic nie dają, ale nie uważam też że nich noszenie (w takiej formie jak ludzie je noszą) cokolwiek zmienia

[Przegryw]

Napisane przez Pani_Mada

i tak na serio swój światopogląd kształtujesz na tym co widzisz w telewizji i tak ślepo w to wierzysz?

a zacznij od tego: skoro maski tak bardzo ograniczają rozprzestrzenianie się choroby, czemu na początku pandemii apelowano (również w tej Twojej telewizji), żeby masek nie nosić?

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

i tak tylko dodam... nie uważam, że maski nic nie dają, ale nie uważam też że nich noszenie (w takiej formie jak ludzie je noszą) cokolwiek zmienia

To że maseczka ogranicza rozprzestrzenianie się wirusa jest dla mnie tak oczywiste, że nie potrzebuję naukowych potwierdzeń. Co innego, gdyby nagle we wszystkich telewizjach stwierdzono, że na przykład Ziemia jednak jest płaska a nie okrągła.

Coś chyba przekręcasz, bo nie apelowano żeby maseczek nie nosić. Mówiono co najwyżej że nie ma takiej bezwzględnej konieczności. Może dlatego, że nie zdawano sobie sprawy z liczby już zarażonych jak i stopnia zaraźliwości tego wirusa. Nie mam żadnej mojej telewizji ulubionej z wiadomościami.

[Pani_Mada]

Napisane przez Przegryw

To że maseczka ogranicza rozprzestrzenianie się wirusa jest dla mnie tak oczywiste, że nie potrzebuję naukowych potwierdzeń. Co innego, gdyby nagle we wszystkich telewizjach stwierdzono, że na przykład Ziemia jednak jest płaska a nie okrągła.

oczywiste jest jedynie to, że POPRAWNIE założona i dopasowana maseczka ogranicza. to co ludzie noszą nie jest POPRAWNIE założone i dopasowane

Napisane przez Przegryw

Coś chyba przekręcasz, bo nie apelowano żeby maseczek nie nosić. Mówiono co najwyżej że nie ma takiej bezwzględnej konieczności. Może dlatego, że nie zdawano sobie sprawy z liczby już zarażonych jak i stopnia zaraźliwości tego wirusa. Nie mam żadnej mojej telewizji ulubionej z wiadomościami.

https://www.thelancet.com/journals/l...134-X/fulltext
oczywiście należy też przeczytać materiały źródłowe





a tak z rodzinnego podwórka (wszystkie artykuły są z początków pandemii):

- "Maseczek nie powinny nosić osoby zdrowe, ponieważ narażają się nie tylko na zarażenie koronawirusem, ale również innymi drobnoustrojami."
"Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, by maseczki ochronne były noszone jedynie przez osoby, które mają koronawirusa COVID-19 lub osoby opiekujące się pacjentami z objawami koronawirusa. "

https://www.medonet.pl/koronawirus-p...,22928941.html



- "płk prof. dr hab. n. med. Krzysztof Korzeniewski, kierownik Zakładu Epidemiologii i Medycyny Tropikalnej Wojskowego Instytutu Medycznego. "Noszone przez osoby niezakażone bardziej działają na dobre samopoczucie noszących, niż mają znaczenie epidemiologiczne. Maseczki powszechnie stosowane, np. w służbie zdrowia, mają tak duże pory, że ich skuteczność pod względem blokowania drobnoustrojów wydostających się z wydychanym powietrzem jest znikoma""

"WHO informuje na swoich stronach, że maska nie ochroni przed infekcją, a nawet może stać się jej źródłem, jeśli nosząca ją osoba lekceważy inne działania profilaktyczne - zwłaszcza częste mycie rąk mydłem lub odkażanie ich żelem zawierającym alkohol."

https://pulsmedycyny.pl/who-same-mas...wirusem-984624



- "Noszenie masek na ulicy, a tym bardziej na spacerze w parku, nie ma większego sensu. "
http://swiatlekarza.pl/czy-maseczki-...arto-je-nosic/



telewizja powtarzała to samo. no chyba więc to nie ja przekręcam

[Przegryw]

Maseczka chroni głównie przed zarażeniem innych osób przez chorego który ją nosi. Nie wiem czy czy sam nie jestem zarażony, nie wiesz czy Ty nie jesteś. Dlatego nośmy je żeby nie zarazić innych osób i niech inni noszą żeby nie zarazić nas jeżeli nie jesteśmy chorzy.

[Pani_Mada]

Napisane przez Przegryw

Maseczka chroni głównie przed zarażeniem innych osób przez chorego który ją nosi. Nie wiem czy czy sam nie jestem zarażony, nie wiesz czy Ty nie jesteś. Dlatego nośmy je żeby nie zarazić innych osób i niech inni noszą żeby nie zarazić nas jeżeli nie jesteśmy chorzy.

ok. mam wrażenie że piszę do ściany. z mojej strony to wszystko

[Przegryw]

Napisane przez Pani_Mada

ok. mam wrażenie że piszę do ściany. z mojej strony to wszystko

ja też takie wrazenie odnoszę tylko oczywiście w drugą stronę. za takie stwierdzenie przez kogoś z WHO czy z innej instytucji specjalistycznej że "zdrowi nie powinni nosić maseczek" powinno się taka osobę osądzić za narażanie utraty zdrowia i życia obywateli kiedy to nie sposob bez przeprowadzenia testów stwierdzić, czy ktoś jest chory i gdy większośc osob przechodzi to bezobjawowo. Z mojej strony wszystko.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Oczywiście, ze na początku mówiono, ze nie trzeba nosić maseczek i żeby zostawić je dla medyków i osób zajmujących się chorymi. Wystarczy się cofnąć do materiałów z marca. Znajdzie się tez słowa samego Szunowskiego.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Przegryw]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88065931]Oczywiście, ze na początku mówiono, ze nie trzeba nosić maseczek i żeby zostawić je dla medyków i osób zajmujących się chorymi. Wystarczy się cofnąć do materiałów z marca. Znajdzie się tez słowa samego Szunowskiego.[/QUOTE]
Nie trzeba a nie nalezy to jest różnica. Jak jednak okazuje się ze źródła podanego przez Pani_Mada, jednak nawet to drugie postulowano co gdy tak jest, to jak wyżej napisałem, pod sąd autorów takich zaleceń.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Ale serio uważasz, ze te maseczki zbawia świat skoro większość ludzi nosi je wiele razy, trzyma je w torebce, wyjmuje przed sklepem i zakłada, poprawia je rękami. Ja sama nosze tylko dlatego, ze jest taki nakaz i nie chce mi się kłócić w sklepie ani tym bardziej z policja. Ludzie bardzo rzadko zarażają się przez spontaniczny kilkuminutowy kontakt. Nawet przy bezpośrednim dłuższym nie jest łatwo się zarazić, a co dopiero mijając kogoś w sklepie czy na ulicy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Pani_Mada]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88065931]Oczywiście, ze na początku mówiono, ze nie trzeba nosić maseczek i żeby zostawić je dla medyków i osób zajmujących się chorymi. Wystarczy się cofnąć do materiałów z marca. Znajdzie się tez słowa samego Szunowskiego.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

otóż to

ja doskonale wiem, że dlatego to postulowano. ale w tej telewizji nie mówiono "nie noście masek bo nie wystarczy dla medyków", tylko że są one niepotrzebne dla ludzi niebędących opieką ludzi chorych. z tego powodu, że ludzie w ogóle by się tymi medykami nie przejęli. to nie byłby wystarczający argument. lepiej było im powiedzieć, że nie trzeba.

no i idąc tym śladem, że powiedzieli coś w telewizji, więc to na pewno prawda, to można mieć teraz niezły dysonans. najpierw telewizja przekonuje, że masek nosić nie trzeba, a 2 tyg później już maski obowiązkowe.





i cały czas podkreślam... nie ma żadnych dowodów, że źle założone i źle dopasowane maski ograniczają cokolwiek. poprawnie założone i dopasowane do twarzy maski ograniczają rozprzestrzenianie drobnoustrojów.
to co ludzi noszą, to nie sa poprawnie założone i dopasowane maski

no ale jak się światopogląd kształtuje na podstawie tego co mówią w telewizji...

[khloe]

Napisane przez Pani_Mada

otóż to

ja doskonale wiem, że dlatego to postulowano. ale w tej telewizji nie mówiono "nie noście masek bo nie wystarczy dla medyków", tylko że są one niepotrzebne dla ludzi niebędących opieką ludzi chorych. z tego powodu, że ludzie w ogóle by się tymi medykami nie przejęli. to nie byłby wystarczający argument. lepiej było im powiedzieć, że nie trzeba.

no i idąc tym śladem, że powiedzieli coś w telewizji, więc to na pewno prawda, to można mieć teraz niezły dysonans. najpierw telewizja przekonuje, że masek nosić nie trzeba, a 2 tyg później już maski obowiązkowe.





i cały czas podkreślam... nie ma żadnych dowodów, że źle założone i źle dopasowane maski ograniczają cokolwiek. poprawnie założone i dopasowane do twarzy maski ograniczają rozprzestrzenianie drobnoustrojów.
to co ludzi noszą, to nie sa poprawnie założone i dopasowane maski

no ale jak się światopogląd kształtuje na podstawie tego co mówią w telewizji...

Ale czy ludziom chodzi o poprawne noszenie maski?

Im chodzi o to, by mieć jakąś szmatę na twarzy, żeby nikt się nie przyczepił i żeby mandatu nie dostać.

Gdyby ludzie faktycznie byli tak super przerażeni ta pandemia, to by sami z siebie nosili maseczki na zwanatrz.

a tak- wychodzą ze sklepu i siup, maska z twarzy u do torebki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez Pani_Mada

otóż to

ja doskonale wiem, że dlatego to postulowano. ale w tej telewizji nie mówiono "nie noście masek bo nie wystarczy dla medyków", tylko że są one niepotrzebne dla ludzi niebędących opieką ludzi chorych. z tego powodu, że ludzie w ogóle by się tymi medykami nie przejęli. to nie byłby wystarczający argument. lepiej było im powiedzieć, że nie trzeba.

no i idąc tym śladem, że powiedzieli coś w telewizji, więc to na pewno prawda, to można mieć teraz niezły dysonans. najpierw telewizja przekonuje, że masek nosić nie trzeba, a 2 tyg później już maski obowiązkowe.





i cały czas podkreślam... nie ma żadnych dowodów, że źle założone i źle dopasowane maski ograniczają cokolwiek. poprawnie założone i dopasowane do twarzy maski ograniczają rozprzestrzenianie drobnoustrojów.
to co ludzi noszą, to nie sa poprawnie założone i dopasowane maski

no ale jak się światopogląd kształtuje na podstawie tego co mówią w telewizji...

No to skoro wiesz, dlaczego tak mówiono, to dlaczego to, że wtedy tak mówiono, uznajesz obecnie za argument, żeby nie nosić maski? Kompletnie nie rozumiem.
I przez to, że niektórzy źle noszą maseczki, nie ma sensu ich nosić w ogóle? Ja akurat teraz widzę bardzo mało ludzi ze źle założonymi maseczkami, większość jednak nosi je poprawnie.
No i źle jest wierzyć ślepo w to co się widzi i słyszy w telewizji, ale robienie zupełnie na przekór też jest słabe.
Z tym, że noszenie maseczki na świeżym powietrzu, gdy w pobliżu nie ma ludzi jest bez sensu, to chyba każdy się zgodzi. Ale tak samo wtedy, kiedy sytuacja z maseczkami w szpitalach była dramatyczna i trzeba było ludziom wmawiać to i owo, bo wielu by olało, że lekarze nie mają jak pracować, tak z oceną, czy na podwórku nie ma za dużo ludzi, nie można dać ludziom wolnej ręki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez khloe

Ale czy ludziom chodzi o poprawne noszenie maski?

Im chodzi o to, by mieć jakąś szmatę na twarzy, żeby nikt się nie przyczepił i żeby mandatu nie dostać.

Gdyby ludzie faktycznie byli tak super przerażeni ta pandemia, to by sami z siebie nosili maseczki na zwanatrz.

a tak- wychodzą ze sklepu i siup, maska z twarzy u do torebki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dlatego stwierdziłam na początku tego tematu - gdzie Przegryw uznał, że tajniacy powinni chodzić i wlepiać mandaty za brak maski - że "powinni, jeśli uznamy obowiązek noszenia masek za zasadny"

a w mojej opinii noszenie masek coś by dawało, gdyby ludzie nosili je tak jak powinni. nie na odczep. a że noszą, jak noszą, i tego się zmienić nie da - to niekoniecznie uważam taki obowiązek za zasadny