Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

[dircikowa]

Weekend zbliża się szybkimi krokami do końca ... u mnie piecze się kolejny chleb na jutro. To naprawdę tak mało wysiłku kosztuje, że chyba przestaniemy kupować pieczywo.


Okazało się, że wśród moich zapasów kosmetycznych są sera, krem pod oczy, na noc, a krem na dzień niedługo zdenkuję i nie ma godnego następcy. Jakich macie ulubieńców w tej kategorii? Takich, na których makijaż ładnie leży, ale też dodają porcję nawilżenia dojrzałej/suchej skórze?

[Ava_]

Napisane przez Pani_Robot

I efekt przy minimum kosmetyków mega, a do tego nic nie czuję na twarzy. Marzy mi się jakiś puder rozświetlający, ale delikatnie, tylko nie wiem, czy ma to sens, jeśli ja po godzinie mam swój "glow"

EDIT:
Wiecie, że nasza prokuratura bada, czy słowa papieża Franciszka nie urażają uczuć religijnych Polaków?

Właśnie mam ten sam problem. Rozświetlenie będzie fajnie wyglądało po nałożeniu makijażu, ale czy po paru godzinach przy naszych tłustych cerach?
Od lat nie używałam DW a kiedyś to był moj ulubiony podkład. Teraz boje się, ze będzie za ciężki. Przez pandemie odzwyczailam się od makijażu, przy konieczności noszenia maseczki daje tylko kropelkę podkładu na czoło i korektor pod oczy.

Świetny news, Polacy jak zwykle zaskakują.

Co do zakupów ostatnio tylko jakieś randomowe rzeczy mi wpadają typu klapki do chodzenia po ogrodzie z ZL. Bardziej oglądam biżuterię.

Dircik, nie pomogę. Zawsze celuje w coś z SPF i zawsze jestem zawiedziona jak tłusty się okazuje.

Wrzucam Wam zdjęcie, które mnie dzis rozczuliło. Aż nie chce myśleć jak wykończony był ten dziki lisek, żeby zasnąć aż tak w transporcie. IMG_1619386517.396182.jpg


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Ava jakie biedne maleństwo Dobrze, że się nie utopił. Ostatnio widziałam wideo jak jakiś maluch wpadł i kumpel labek go wyciagał za ucho.

Dziś tak sobie obserwowałam co skóra robi, bo przecież już nie pamietam nawet jak działa na mnie puder i w strefie T mam coś, co Koreańczycy (?) uznaliby za zdrowy blask a boki mogę spokojnie dla ujednolicenia efektu pociągnąć odrobiną subtelnego rozświetlacza. Za pierwszy razem machnęłam nim, jak mi się wydawało bardzo oszczednie całą twarz, bo puder mam matowy. Zrobiłam zdjęcie - tak mi najłatwiej ocenić i cóż... lusterko w czole to mało, bo jeszcze przez taki glow vs typowe pory na tłustej cerze miałam skojarzenie z poduszką do szpilek

O, już nie mam rozświetlacza. Nosisko strąciło go z hukiem ze stołu na podłogę i rozbił się w drobny mak. Zdążyłam użyć może ze trzy razy Kompletnie nie umiem się za takie rzeczy zdenerwować na swoje psy. Na cudze bym się pewnie wściekła

W kwestii samoakceptacji chyba nam ta pandemia na dobre wyjdzie. Więcej luzu w stylizacjach, makijażu, fryzurze i myślę, że taki trend się utrzyma, bo od wygody ciężko ludzi odzwyczaić.

Są sygnały o akcji antyszczepionkowców, którzy zapisują się na terminy, żeby... zmarnowano dawki. Nie wiem na ile to zorganizowane działanie. Ciekawe czy i kiedy z tego wyjdziemy (pandemii, bo nie głupoty ludzkiej). Póki co dzięki szurom straciliśmy zbiorową odporność na Odrę.

Cinde tak, mam dwóch emerytów Rysiek mnie dziś obudził płakusianiem i myślałam, że coś konkretnego chce, a on chciał... przyjść do mnie po prostu, a nie mógł wstać po nocy. Przytupał jak go podniosłam, położył się obok i zasnął. Teraz już też jest w trybie nocnym, obok łóżka.
Po operacji będę musiała skombinować chyba wózek na miesiąc bo ma mieć jak najmniej ruchu, a tutaj dwa piętra bez windy. Może uda mi się gdzieś wypożyczyć. Unieść go nie uniosę.

Nie mogę się doczekać aż będzie można potestować korektory w S. i D. Co zresztą jest irracjonalne, bo mam idealny i wcale szukać nie muszę nowego

Z zębem jest dopiero początek, czyli informuje mnie przy silnych wibracjach szczoteczki, że jest, żyje, istnieje i żąda uwagi.


Zastrzeżona to dbaj tam o swój dobrostan, rób w wolnym czasie na co masz ochotę, a jak nie masz na nic, z premedytacją rób NIC i odzywaj się, kiedy tylko Cię najdzie

Dircik z kremem nie pomogę, bo ja inny target. O właśnie, szykowałam się spać, a tu jeszcze obowiązkowe 30 minut dla acne dermu... Też kiedyś piekłam chlebki, ale z gotowych mieszanek. Tylko ja jestem taka średnio pieczywowa, więc po 4-5 porcjach maszyna wylądowała w piwnicy, a później na OLX.
Teraz znajoma zachwalała mi Air Fryer jako lepszą alternatywę klasycznego piekarnika. Nie ten koszykowy, a taki wyglądający jak mały piekarnik z półkami, bebnem obrotowym i rożnem, i to mnie kusi, bo lubię piec, a jeśli byłoby smaczniejsze taką metodą...

Ja również nie chowam zimowej kurtki i noszę nauszniki. Marznąć może nie marznę, ale o to u mnie trudno (poza uszami), jednak ze złością spoglądam na zamszowe ramoneski w przedpokoju, gotowe do wyjścia Zresztą nadal chodzę w uggach.

Niemniej u nas znowu słonko, chociaż tyle. Tzn dla mnie to bardzo dużo, bo w ponure dni podpieram się nosem i chodzę naburmuszona.

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

Wiecie, że nasza prokuratura bada, czy słowa papieża Franciszka nie urażają uczuć religijnych Polaków?

Polska to stan umyslu

Napisane przez Pani_Robot

O, już nie mam rozświetlacza. Nosisko strąciło go z hukiem ze stołu na podłogę i rozbił się w drobny mak. Zdążyłam użyć może ze trzy razy Kompletnie nie umiem się za takie rzeczy zdenerwować na swoje psy. Na cudze bym się pewnie wściekła

Calkowicie Cie rozumiem, wczoraj Bowie obsikal mi torby po zakupach Ale tez sie nie umiem gniewac na tego malego gnojka, toz to moje puchate ciagle drace paszcze dziecko jest.

[gosia261282]

Dzień dobry

[aussiewoman]

Dzień dobry. Znowu zimno, jak żyć? Szyby rano skrobane, ale jak jasno... : słońce też od czasu do czasu świeci Pięknego dnia piękne kobiety

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

[Soso]

Napisane przez caffeine

Super, dzięki! Właśnie miałam go w planach na letnie miesiące. Jaki masz kolor? Podobno ten jaśniejsze odcienie nie były dostępne w Polsce.

Mam kolor medium, ale jak teraz zajrzałam na stronę Chanel to widzę, że odcieni jest więcej (jak kupowałam to były tylko trzy (wzięłam środkowy), więc albo Douglas miał taką okrojoną kolorówkę, albo linia się poszerzyła). Pokład daje dosłownie waol koloru, ja kupiłam ciemniejszy, bo potrzebowałam go na lato, kiedy zwykle resztę ciała mam lekko opaloną.

dircikowa w mojej ocenie pod oczy nie ma nic lepszego niż serum NIOD Kupiłam niedawno jakiś mocno wychwalany w sieci krem Sensum Mare i... serio w ogóle nie rozumiem zachwytów, dla mojej skóry jest totalnie obojętny.

Pani_Robot bardzo fajne rozświetlacze w sticku mają Chanel i Smashbox, bardzo naturalny dyskretny blask.

A Ciebie Michelle mogłabym ozłocić za polecenie kredek Bobbi Brown, mam już 4 i uwielbiam je. Świetne kolory (noo w większości, nude beach muszę puścić dalej, na moich powiekach prawie jej nie widać), prosta aplikacja i nie potrzebują bazy. Super, zwłaszcza na lato

[dircikowa]

Soso - a jakie kolorki masz i sobie chwalisz?

[Soso]

Napisane przez dircikowa

Soso - a jakie kolorki masz i sobie chwalisz?

mam:
- bark - ciemny, ale ładnie się rozciera, więc można stopniować;
- dusty mauve - codzienny, delikatny, ładnie otwiera oko;
- golden pink - służy mi do dolnej powieki, bardzo fajnie się komponuje z ciemną tęczówką (mam oczy zielono-brązowo-granatowe) i daje taki wakacyjny look wypoczętej twarzy;
- nude beach - prawie niewidoczny na moich powiekach, zatem zamierzam sprzedać/wymienić.

Chętnie dokupię jeszcze jakieś kolory, ale już stacjonarnie, bo nie chcę powielić tego, co mam. Duży plus za łatwość aplikacji i trwałość.

[caffeine]

Napisane przez dircikowa

...

Okazało się, że wśród moich zapasów kosmetycznych są sera, krem pod oczy, na noc, a krem na dzień niedługo zdenkuję i nie ma godnego następcy. Jakich macie ulubieńców w tej kategorii? Takich, na których makijaż ładnie leży, ale też dodają porcję nawilżenia dojrzałej/suchej skórze?

...aż się uśmiechnęłam do twojego posta ...właśnie niedawno kupiłam Neuro Filler, który to już raz? Bardzo lubię.

Jeśli chodzi o nawilżanie to Koreańczycy naprawdę są bezkonkurencyjni. Wszystko zależy także od tego czy chcesz filtr w kremie vs masz make-up z wyższym faktorem. I czy lubisz zamykać olejkiem warstwę wilgoci, czy wolisz raczej coś na szybko?

Moja skóra ma tendencje do szybkiego odwodnienia i chyba nic nie robi mi takiej świeżutkiej babyface z różowymi, jędrnymi policzkami - jak water cream z Whamisy. Efekt natychmiastowy. Próbowałaś?

Fajna jest też ampułka Cremorlab https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...review-2807394
ale to polecam przetestować, bo możliwe że skład się zmienił.

Lubię też Klairs Freshly Juiced Vit E mask https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...in-e-mask.html
Nieco lżejsza konsystencja niż Whamisa (i cena lżejsza też , dostępne mniejsze pojemności) bardzo, bardzo mokra, fajny efekt ukojenia i regeneracji - super po opalaniu na lato

Generalnie to już od dawna moja pielęgnacja opiera się na kilku kremach... nawet nie wiem ilu...
Zmieniam zależnie od stanu skóry - raz z witC, raz regeneracja, raz supernawilżanie albo wysoki filtr.

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Napisane przez Soso

...

A Ciebie Michelle mogłabym ozłocić za polecenie kredek Bobbi Brown, mam już 4 i uwielbiam je. Świetne kolory (noo w większości, nude beach muszę puścić dalej, na moich powiekach prawie jej nie widać), prosta aplikacja i nie potrzebują bazy. Super, zwłaszcza na lato

...jej, co to za kredki? Jestem zaintrygowana

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez Pani_Robot

Caffe odpowiedź jest bardzo prosta - osoby z nierównym kolorytem, plamami po tradziku, melazmą, zaczerwienieniami, sińcami, widocznymi naczynkami chcą to po prostu ukryć. Nie sądzę, by ktoś z idealną cerą sięgał po mocno kryjące podkłady, bo i co miałyby kryć?
Sama chciałabym nie musieć stosować kryjących i może do tego etapu kiedyś dojdę.

...

Chodziło mi o coś innego - otóż bardzo kryjące podkłady po prostu robią krzywdę mojej skórze. Wysuszają, powodują jakieś dziwne wypryski... Bo cery idealnej nie mam... zresztą kto ma? Chyba tylko dzieci.
Poza tym - od czego są korektory?

No i nigdy nie czułam się dobrze w takim pełnym uzbrojeniu, to nie pasuje do mojej osobowości. Lubię naturalność

Inna sprawa, że ostrzejszy makijaż od razu daje mi taki dramatyczny efekt, jestem zimą, nieoczywistą - bo z jaśniejszymi włosami i brwiami - dodanie nawet odrobiny kontrastu sprawia że różnica jest ogromna, od razu staje się jakąś divą

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Robot, miałam Cię zapytać - czy próbowałaś sypkich mineralnych podkładów, to fajna opcja na lato. Ten efekt gołej skóry...
Krycie można stopniować, są też wersje matujące np. z Bare Minerals

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Napisane przez Soso

Mam kolor medium, ale jak teraz zajrzałam na stronę Chanel to widzę, że odcieni jest więcej (jak kupowałam to były tylko trzy (wzięłam środkowy), więc albo Douglas miał taką okrojoną kolorówkę, albo linia się poszerzyła). Pokład daje dosłownie waol koloru, ja kupiłam ciemniejszy, bo potrzebowałam go na lato, kiedy zwykle resztę ciała mam lekko opaloną.

Dzięki
Już widzę ze będę miała problem z doborem koloru... moja szyja jest strasznie blada... twarz zdążyłam opalić... nawet bez podkładu dziwnie się odcina
Czas na samoopalacz.

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88665509]...


[/COLOR]Tylko 16 elementów, a dużo ciekawych zestawów z tego wyczarowała: http://valerialipovetsky.com/blog/20...psule-wardrobe

Wczoraj się przez to rozglądałam za beżowymi bermudami - przydałyby mi się

Taki top mi się też spodobał: https://outfitbook.fr/en/top-manches...32#/26-size-xs - ten sam w bieli też bym chciała, ale kurcze sama wysyłka z tego sklepu 13 euro [COLOR="Silver"]

[/QUOTE]


Fajne zestawy

...ale top - jestem na nie. Ładniej będziesz wyglądała w takim z dekoltem ciętym na skos Przy twoim pełnym biuście

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez caffeine

Chodziło mi o coś innego - otóż bardzo kryjące podkłady po prostu robią krzywdę mojej skórze. Wysuszają, powodują jakieś dziwne wypryski... Bo cery idealnej nie mam... zresztą kto ma? Chyba tylko dzieci.
Poza tym - od czego są korektory?

Dzięki Ci za to zdanie .

No właśnie - korektory. Teraz preferuje lekkie podkłady i korektor na problematyczne strefy Dużo lepiej to wygląda, a kiedyś sobie nie wyobrażałam wyjścia z domu bez nałożenia istnej szpachli na twarz Jak to mówią: you live and you learn.

Mnie też te kredki BB zaintrygowały. Jak tylko otworzą drogerie, to z pewnością je oglądnę. W środe konferencja dot. luzowania obostrzeń. Zobaczymy.

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez caffeine

....ale top - jestem na nie. Ładniej będziesz wyglądała w takim z dekoltem ciętym na skos Przy twoim pełnym biuście

O, tak - w dekoltach ciętych na skos jest mi zdecydowanie korzystnie Już nawet nie przez biust, ale też przez moje dość mocne ramiona.

[caffeine]

á propos - znacie polską markę nago?
Fajne dekolty

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez caffeine

á propos - znacie polską markę nago?
Fajne dekolty

Tak Pare razy byłam u nich na stronie przez reklamy, które mi się wyświetlają. Mają bardzo fajne bawełniane rzeczy, w dodatku prążkowane, a ja prążki bardzo lubie. Nigdy jednak od nich nic nie zamówiłam, bo za te 'kawałki' bawełny mi się ceny dość wygórowane wydawały.

[dircikowa]

Caffe - a wiesz, że ja właśnie pomyślałam, że stosunek jakości do ceny Neuro Fillera chyba mnie woła i może warto do niego wrócić?
Dziękuję bardzo za rekomendacje , odnotowuję sobie skrzętnie.


Olejki lubię na wieczór, na dzień obawiałabym się połączenia z podkładem. Czy krem z SPF czy nie - to też zależy od mojego nastroju i pogody Jeśli mam być dłużej na słońcu - niezbędny jest dedykowany SPF (mam Cell Fusion i ten Australian Gold, o którym pisałam), jeśli pogoda kiepska albo mało wychodzę, to czasem stosuję 2 w 1.



Jeśli chodzi o cień w kredce Bobbi brown - to chodzi o te:

https://www.bobbibrowncosmetics.com/...de/Golden_Pink

[caffeine]

Cinderella, tak - ceny europejskie Ciekawe czy jakość na poziomie.

Dircik, ja także olejek stosuje wieczorem Koreanki co prawda twierdzą że make up świetnie się na olejkach trzyma - jednak również mam obawy.

Fajnie się te kredki zapowiadają

...a tak na marginesie - tam w podlinkowanej stronie jest film na którym babka aplikuje kredkę. Świetny przykład jak kryjący makijaż potrafi postarzać, zobaczcie

[Pani_Robot]

Dzień dobry

Caffe niech każdy maluje się tak, żeby czuł się ze sobą ok. Nie wszystkim musi się podobać, a nawet nie ma takiej możliwości.
Kryjących podkładów używa się do zdjęć, makijaży pokazowych, na tematyczne kanały YT czy IG, do filmu, występów w telewizji, czy na farby kryjące tatuaże. Ja uważam, że mają lepszą trwałość od korektorów i można je stosować punktowo zamiast powyższych na przykład, bo jednak nadal - są zazwyczaj lżejsze, a to bardzo istotne np przy okolicy oka, szczególnie w pewnym wieku, bo mając lat 18, cienie można pociągnąć czymkolwiek. Moim idealnym korektorem jest japoński podkład w kompakcie, ale spokojnie jako korektora mogłabym użyć EL DW np, bo też pięknie się stapia ze skórą w okolicy oka. Z dopasowaniem korektora, który by i krył, i się nie odznaczał miałam poważny problem, dlatego akurat dla mnie to fajna alternatywa. Są też pewnie nastolatki w takiej fazie trądziku, że musiałyby wysmarować calutką buzię korektorem, żeby mieć równy koloryt. Niemniej - ideałem dla mnie również jest subtelnie podkreślona i niewidocznie poprawiona natura.

To, jak mocny makijaż oka będzie nam pasować zależy też od typu urody, nie tylko typu kolorystycznego, co sama zauważasz u siebie. Ja bez kreski na powiece kompletnie ginę, dlatego zrobiłam permanentną lata temu i pasują mi sztuczne rzęsy (ale założone przez osobę, która ma poczucie estetyki), za to fatalnie czuję się w pomadkach. Właśnie jak stara ciotka z domalowaną twarzą.
Natomiast faktycznie nie malując się ten rok zauważyłam jaki mam ładny naturalny odcień cery. Gdyby nie była ona tłusta i trudna, pewnie malowałabym wyłącznie oczy

Co do marki Nago, to jest mocno reklamowana w social mediach i słyszałam dobre opinie o ich bawełnie, ale dla mnie to raczej taki loungewear. Ceny zupełnie niedopasowane do polskiej rzeczywistości, więc pewnie klientela głównie ze stolicy. A tego typu dekolty ma chyba większość rodzimych sieciówek, bo są teraz modne Ten łódkowy to mój ulubiony typ, ale od razy spojrzałam na to gigantyczne wycięcie pod pachą, którym wyszłyby mi momentalnie piersi

Kusicie Bobbi Brown, szczególnie, że lubię szybkie rozwiązania i nie znoszę wysiadywać przy lusterku z naręczem pędzli dorysowując sobie nowe oblicze. Ostatnio malowałam się palcem. I widzę, że są tam 3-4 IDEALNE odcienie do nudziakowego smokey jeśli poprawnie to określam.
Ot i moje przechodzenie w tryb oszczędzania, już mam kredki w koszyku...
Wstępnie zainteresował mnie Bark, któryś z jasnych perłowych, ale nie wiem czy iść w róże czy kremy, Taupe, a do rozważenia Golden Bronze.

Tylko nie wiem, czy te jaśniutkie róże nie będą się gryźć z brązem... czy lepiej nie brać po prostu rozświetlającego beżu Róże wydają się mieć z kolej lepszy glow.

Umknęło mi pytanie o minerały. Tak, jak tylko w Polsce się pojawiły, miałam cały zestaw Annabelle Minerals - korektor nie robił nic, podkład sztywną, pudrową maskę, która nic nie kryła, ani nie matowiła. Dla mnie porażka na całej linii, ale nie wiem, może jest jakaś specjalna technika ich nakładania? ja po prostu używałam pędzli.

Kasztanka no jak tu się gniewać, jak wiem, że gnojek jest po prostu roztrzepany i wszystko zrzuca albo nosem, albo dupskiem, ale za chwilę roztapia człowiekowi serduszko swoją miłością i byciem totalnym słodziakiem. I czymże jest ten rozświetlacz przy zniszczonej podłodze w całej kuchni i przedpokoju, obgryzionym stole, zeżartych z 10 poduszkach, wywlekanych kosmetykach z łazienki i latach codziennego zrzucania z kuchenki garnka z obiadem, którego zawartość ochlapywała wszystko wokoło. I tak bym powyższe oddała za codzienność z tym wesołkiem. Jeżeli pies może chodzić uśmiechnięty, to dam głowę, że on taki właśnie chodzi, a już szczegolnie jak wie, że broi - ucieka mi na ulubioną polankę, albo coś cichaczem wykrada. No wtedy cała jego mowa ciała jest absolutnie rozbrajająca.

Co do obostrzeń - spotkałam się z krytyką wznowienia nauczania w szkołach. Dzieci chyba roznoszą najbardziej, bo nie stosują się do żadnych zasad.

[caffeine]

Robot, ja przecież nikomu nie narzucam sposobu malowania
Piszę o swoim guście, o tym co mi się podoba i w czym ja się dobrze czuję.

Nie przeszkadzają mi niedoskonałości cery u innych i myślę że większość osób też się na nich nie skupia

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Dzień dobry, jak Wasze samopoczucie dzisiaj?

Zabookowałam przedłużanie rzęs na czwartek. Podejście numer 2 . Ta pani stylistka robi rzęsy mojej koleżance i pięknie jej to wychodzi, więc mam nadzieje, że i mi coś fajnego wyczaruje. Chciałabym efekt podobny do tego ze zdjęcia.

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

To, jak mocny makijaż oka będzie nam pasować zależy też od typu urody, nie tylko typu kolorystycznego, co sama zauważasz u siebie. Ja bez kreski na powiece kompletnie ginę, dlatego zrobiłam permanentną lata temu i pasują mi sztuczne rzęsy (ale założone przez osobę, która ma poczucie estetyki), za to fatalnie czuję się w pomadkach. Właśnie jak stara ciotka z domalowaną twarzą.
Natomiast faktycznie nie malując się ten rok zauważyłam jaki mam ładny naturalny odcień cery. Gdyby nie była ona tłusta i trudna, pewnie malowałabym wyłącznie oczy



Kasztanka no jak tu się gniewać, jak wiem, że gnojek jest po prostu roztrzepany i wszystko zrzuca albo nosem, albo dupskiem, ale za chwilę roztapia człowiekowi serduszko swoją miłością i byciem totalnym słodziakiem. I czymże jest ten rozświetlacz przy zniszczonej podłodze w całej kuchni i przedpokoju, obgryzionym stole, zeżartych z 10 poduszkach, wywlekanych kosmetykach z łazienki i latach codziennego zrzucania z kuchenki garnka z obiadem, którego zawartość ochlapywała wszystko wokoło. I tak bym powyższe oddała za codzienność z tym wesołkiem. Jeżeli pies może chodzić uśmiechnięty, to dam głowę, że on taki właśnie chodzi, a już szczegolnie jak wie, że broi - ucieka mi na ulubioną polankę, albo coś cichaczem wykrada. No wtedy cała jego mowa ciała jest absolutnie rozbrajająca.

Jesli sie maluje, to kreska eyelinerem to podstawa makijazu.
Bardzo lubie makijaz w stylu cien nude, eyeliner i czerwona szminka

Jak 10+ lat temu mialam owczarka niemieckiego, to ona wszystko zrzucala ogonem - raz machnela ogonem i moja miska z platkami z mlekiem ladowala ze stolika na podlodze Ale tez nie umialam sie na nia gniewac, niesamowicie pocieszna byla I pamietam, ze dzialala w zmowie razem z kotami, kradly mi jedzenie za kazdym razem kiedy sie chociaz na 5 sekund odwrocilam tylem do stolu

[LaMary]

Napisane przez zastrzezona

Jestem Cinde podczytuję Was, ale jakoś nie mam weny na pisanie. Czekam na maj i majowe temperatury, a tak z tego zimna to się zmierzła zrobiłam i nie chcę Wam tu marudzić.
Pozdrawiam Was ciepło

Witam,

Zastrzezona tym bardziej jak jesteś zmierzła to pisz, marudź

Cinderella rolki córki w porównaniu z tymi podlinkowanymi przez Ciebie są taniutkie jak barszcz kosztowały raptem coś ok. 300 zł dwa lata temu w Decathlonie. W wolnym czasie wrzucę fotkę jeszcze nowiutkich, bo obecnie są mocno sfatygowane, co znaczyłoby że spełniły swoje zadanie (nauka). Celujemy teraz w lepszy model, właśnie w te Rollerblade (podobno rewelacyjne) ale z pewnością jeszcze nie tym roku z uwagi na fakt, że rolki są nadal na nią dobre. Zresztą nie zamierzam spełniać każdej jej zachcianki, dopiero co dostała nowy rower.

Tyle piszecie o tych cieniach w kredce że muszę się hamować żeby nie popełnić zakupu
Dircik nie lepiej poczekać na otwarcie perfumerii i "pomacać" ten cień w realu

https://deliciousbeauty.pl/bobbi-bro...enie-w-kredce/

Pani Robot współczuje problemów z zębami A co z Twoją jedynką? Pamiętam że miałaś z nią jakieś problemy

W poniedziałek podjechałam do perfumerii po zakupy. Pierwsze wrażenie po umyciu włosów i zastosowaniu Olaplexu nr 8 pozytywne po włączeniu dodatkowej pielęgnacji na jeszcze wilgotne włosy Olaplexu nr 6 jestem pod wrażeniem...

A propos gniewania się na zwierzęta... NIGDY. Te "złe" zachowania nie są przecież złe tylko typowe dla zwierzaka. My mamy je bezgranicznie kochać.

[Soso]

caffeine chyba jestem mniej krytyczna, bo nie widzę, żeby ta kobieta wyglądała na postarzoną makijażem. Ona raczej jest 50+ i wygląda po prostu na umalowaną

Cinderella Girl a czy to nie wygląda trochę, jakby ona miała krótkie kępki rzęs przetykane dłuższymi? Taki poszarpany efekt? Wypadłam z rzęsowego obiegu, w moim otoczeniu nikt już nie przedłuża, więc nawet nie wiem, co teraz modne.

Z rekomendacji dodam, że jestem zachwycona serum peptydowym Medik8, skóra wygląda po nim na bardzo wypoczętą i promienną.

[kasztanka3]

Jezu, Kitten D'Amour wypuszcza na rynek moje plaszczowe marzenie. Ktore na pewno bedzie kosztowalo z $400-500 lub jeszcze wiecej, a ja naprawde nie potrzebuje kolejnego plaszcza Ale ten fiolet i aksamit
Wrzucam tez moje puchate dziecko, ktore mi nawet nie pozwala rozpakowac zakupow bez swojej obecnosci

[LaMary]

Kasztanka Twoje puchowe dziecko jest urocze. I jak cierpliwie (powiedzmy...) czeka na rozpakowanie paczek ��



Soso, denkuję już drugie opakowanie serum peptydowego Medik8. A zwróciłaś uwagę, że serum kosztowało 275 zł a teraz 233 zł? Ta sama pojemność. Fakt, różnią się buteleczkami chociaż moje serum i to pierwsze i to drugie jest identyczne tylko ostatnie było tańsze ��

[kasztanka3]

Napisane przez LaMary

Kasztanka Twoje puchowe dziecko jest urocze. I jak cierpliwie (powiedzmy...) czeka na rozpakowanie paczek ��

Ale wyobraz sobie to rozczarowanie, jak sie okazalo, ze w paczkach nie ma jedzenia

Moj puchaty syn jest jeszcze bardziej puchaty na zime, wyraznie mu sporo futra przybylo.

[LaMary]

Tak Kasztanka, puchate koty S absurdzie puchate na zimę. Moja kotka zimą ma tak dużo futra że pod brzuszkiem przycinam jej futerko dla jej wygody.



Nie polecam serum z Esthederm.



Zapomniałam że jutro mam estetyczną... przyszło przypomnienie SMSem ��

[kasztanka3]

Napisane przez LaMary

Tak Kasztanka, puchate koty S absurdzie puchate na zimę. Moja kotka zimą ma tak dużo futra że pod brzuszkiem przycinam jej futerko dla jej wygody.

Ja mam czasami ochote Bowiemu ogolic tylek, ale nie dla jego wygody, a dla naszej, bo po korzystaniu z toalety czesto zdarza mu sie zostawiac za soba slady Pod tym wzgledem krotkowlose koty sa praktyczniejsze

[LaMary]

Napisane przez kasztanka3

Ja mam czasami ochote Bowiemu ogolic tylek, ale nie dla jego wygody, a dla naszej, bo po korzystaniu z toalety czesto zdarza mu sie zostawiac za soba slady Pod tym wzgledem krotkowlose koty sa praktyczniejsze

Jak brudzi? Moja rzadko ale zdarzy się, że wyniesie z kuwety "smaczka", którym szybko zaopiekuje się mój pies który później musi zainwestować w TIkTaki

[kasztanka3]

Napisane przez LaMary

Jak brudzi? Moja rzadko ale zdarzy się, że wyniesie z kuwety "smaczka", którym szybko zaopiekuje się mój pies który później musi zainwestować w TIkTaki

Nie to, ze brudzi, ale jak zrobi siku to trzeba mu wytrzec tylek za kazdym razem, bo inaczej pojdzie sie poocierac np. o kanape czy o posciel i niestety zapach jest potem nie do zniesienia.

[caffeine]

Napisane przez Soso

caffeine chyba jestem mniej krytyczna, bo nie widzę, żeby ta kobieta wyglądała na postarzoną makijażem. Ona raczej jest 50+ i wygląda po prostu na umalowaną

Wow, Soso, ale jej dodałaś do metryki... Jak się okazuje babka ma ...31lat.

Przyznam, że moje pierwsze wrażenie ...no tak zaraz po 40...
Więc chyba nie jestem aż tak krytyczna ...no nie aż tak jak ty

Problemem jest tu chyba bronzer, czy cokolwiek co zrobiło te ciemniejsze plamy na policzkach i czole. I zbyt matowa skóra...

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez kasztanka3

Jezu, Kitten D'Amour wypuszcza na rynek moje plaszczowe marzenie. Ktore na pewno bedzie kosztowalo z $400-500 lub jeszcze wiecej, a ja naprawde nie potrzebuje kolejnego plaszcza Ale ten fiolet i aksamit
Wrzucam tez moje puchate dziecko, ktore mi nawet nie pozwala rozpakowac zakupow bez swojej obecnosci

Kasztanka, rozumiem twój zachwyt Płaszcz wyjątkowy

Rudzielec rozbrajający łobuzersko, jak zawsze

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Soso

Cinderella Girl a czy to nie wygląda trochę, jakby ona miała krótkie kępki rzęs przetykane dłuższymi? Taki poszarpany efekt? Wypadłam z rzęsowego obiegu, w moim otoczeniu nikt już nie przedłuża, więc nawet nie wiem, co teraz modne.

Tak, to chyba będzie ten efekt Kim K Generalnie, średnio mi się chce mieć coś dolepionego do oczu, ale tak pięknie to wygląda u mojej koleżanki i robi tak diametralną różnicę na plus, że ja też chce

Próbowałam poszukać online ile ta pani z nagrania ma rzeczywiście lat, ale na nic nie natrafiłam. Jedyne co to, że stuknęło jej 14 lat pracy dla BB w tym roku, to jak ma te 31, to zaczełaby mając 17 lat? Trochę mi to nie pasuje.

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Fajne te rolki, LaMary . Ja się może zdecyduje na te Rollerblade skoro też potwierdzasz, że sa dobre. No i można też znaleźć takie o polowe tańsze od tych Powerslide. Dam znać jak się w końcu na coś zdecyduje

Najadłam się placków po węgiersku, ledwo dycham.