ślub od pierwszego wejrzenia-nowy program tvn

[zolii]

Ehm... bez przesady, nieumiejetnosc gotowania to juz sierota zyciowa??? Jedzenie zawsze mozna zamowic, zreszta w polskich domach w wiekszosci jednak kobiety gotuja. Naprawde nie rozumiem co w tym dziwnego ze samotny facet nie umie :/
Gorzej by bylo gdyby nie mial pojecia o praniu i ogarnianiu swoich najbardziej podstawowych potrzeb. Bo jesli mu mama podstawia uprane skarpetki to juz jest jakis problem przynajmniej wg mnie. Ale nic na ten temat w programie nie bylo pokazane. Tak samo nie dziwi mnie mieszkanie w kilka osob w wynajetym nieremontowanym mieszkaniu.

Wysłane z mojego GT-I9195I przy użyciu Tapatalka

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;67892016]Nie no, moim zdaniem czepianie się faceta, że od 7 lat mieszka w tym samym mieszkaniu, które nie było odmalowane ani remontowane przez ten czas, jest strasznie słabe. To mi przypomina znajomych, którzy chyba by dostali kręćka, gdyby nie robili gruntownego remontu każdej wiosny. Serio, ważne, żeby mieszkać schludnie, czysto.

Natalia zachowuje się wobec Jacka tak podle, że w ogóle podziwiam go za względny spokój, który udało mu się do tej pory zachować. Jasne, że dziewczyna ma prawo mieć oczekiwania, jakich tylko zapragnie. Nie zmienia to jednak faktu, że jestem za każdym razem zaskoczona jej wybujałą pewnością siebie. Niestety, ale żadne z niej cudo: urodę ma bardzo poniżej przeciętnej, nie jest mistrzynią kwiecistej elokwencji, mieszka też w sumie bardzo średnio, by nie powiedzieć, że słabo. Nie pamiętam, gdzie pracuje, ale nie sądzę, żeby była lekarzem lub architektem.
Innymi słowy: moim zdaniem dziewczyna jest całkowicie dobrze dobrana do Jacka i ma szansę ułożyć sobie życie z wyjątkowo sympatycznym, fajnym facetem. Ale jak powiedział psycholog: marzyła o jakimś przystojnym, kasiastym prezesie z własnym mieszkaniem, a najlepiej domem, i świetnym samochodem. Jak dla mnie - jest za słaba na takie oczekiwania, niestety.[/QUOTE]
ta dziewczyna jest tak denerwująca, że szok, aż mnie telepie jak słyszę jej chamskie odzywki. Ona ma styl wypowiadania się jak zbuntowana gimbusiara...

[Antilia]

A Darek faktycznie nie umie tak kompletnie gotować? Tak nic a nic?Bo Jacek robił cudo na miarę masterchefa: kurczak z ryżem i warzywami a przed Darkiem były małże, które ostatecznie stały się łososiem. Ja uważam, że w gotowaniu jestem całkiem niezła a małży nigdy nie robiłam i też bym była zielona a łososia uczyłam się robić dopiero kilka lat temu, bo moja mama nie robiła, więc nie nauczyła

[Majka_95]

Ja odniosłam takie wrażenie, że Darek nic a nic nie gotował, że raczej zawsze uważał gotowanie za domenę kobiet.

Po prostu jakoś tak wydaje mi się, że mając te prawie 30 lat to człowiek chciałby się usamodzielnić, w większym stopniu być niezależnym.

Darek wydaje mi się był trzymany trochę tak pod kloszem, wszystkim zajmowała się mama, ciotka i zbytnio starać się nie musiał. Świetnie dogaduje się ze starszymi osobami, ale wciąż poza deklaracjami zbytnio nie widzę w nim angażowania się, inicjatywy. Nie wiem czy na dłuższą metę to nie jest męczące.

Jacek z kolei po tym najnowszym odcinku kojarzy mi się trochę z takim zblazowanym studentem. Fajny bo rodzinny, opiekuńczy, ale z drugiej strony nie myślący o przyszłości i tym co los przyniesie.

Tak się zastanawiam jak ci eksperci się mogli tak pomylić dopasowując te pary do siebie? Przecież im się je więcej poznaje tym bardziej widać, że deklaracje ich jedno a to jacy są naprawdę to co innego. A przecież tyle tych badań rzekomo przeprowadzili, żeby faktycznie poznać te osoby.

[ZamyslonaRoztargniona]

Macie rację.
Ewa z Darkiem umówili się poza kamerami jak mają się zachowywać, żeby wyjść z twarzą (jeśli się w ogóle da) z tego programu.

Mi się wydaje że np. Natalia z Darkiem pasowaliby do siebie i byli w stanie stworzyć udany związek ale Natalii wydaje sie że zasługuje na kogoś lepszego = bogatszego.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[zolii]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

W sumie to nie wiem. Masz racje sa tez pralnie. Po prostu jakos w moim otoczeniu jest duzo nie gotujacych facetow i to nigdy nie stanowilo problemu.

Wysłane z mojego GT-I9195I przy użyciu Tapatalka

[Under Your Skin]

Przeczytałam na fanpage'u programu komentarz, ze Ewa i Darek mają dziecko Ciekawe czy to prawda Pobrali sie w styczniu, jest listopad. Chyba jedna zbyt wczesnie, biorac pod uwagę ich początkowe konflitky, gdzie "seks sie nie zgadzał"

[Antilia]

Napisane przez Under Your Skin

Przeczytałam na fanpage'u programu komentarz, ze Ewa i Darek mają dziecko Ciekawe czy to prawda Pobrali sie w styczniu, jest listopad. Chyba jedna zbyt wczesnie, biorac pod uwagę ich początkowe konflitky, gdzie "seks sie nie zgadzał"

Ja myślę, że ten komentarz to trololo

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[lapalux]

Dla mnie ten odcinek był totalnym mindfuckiem jeśli chodzi o Ewę i Darka oraz o Magdę i Krystiana.

Być może M i K zaczęły po raz pierwszy dopadać prawdziwe wątpliwości, ale wkurza mnie strasznie fakt, że tam nagle kuzynka jest jakąś stroną. Magda wykazała się olbrzymią dojrzałością wynajmując mieszkanie, a jego pomieszkiwanie z kuzynką bardzo hamuje w rozwoju intymności z Magdą. Bardzo mi jej żal.

Ewa i Darek - bardzo dobrze mi się patrzy na to, jak potrafili wyjść z totalnej złości i antypatii wobec siebie i spojrzeć na siebie w dobry sposób. Niezależnie od tego, jak i czy to się rozwinie, to taki krok wymaga dużej odwagi i dojrzałości.

Natalia... Nie mam słów.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

Natalia jest taka wkurzajaca, ze ta dziewucha sama powinna żyć

Darek jest taka pierdoła nie facet, że nie moge nieraz

a z tą kuzynka sytuacja tez mnie wkurza, to co zawsze juz wszedzie maja ja brac i z nia mieszkac

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Antilia]

Ja właśnie ogarnęłam, że Darek jest odrobinę tylko starszy ode mnie a przypomina mi bardziej wujka niż rówieśnika I ta laurka serduszko ale teraz większy luz między nimi, może emocje już opadły i łatwiej jest się dogadać

Magda i Krystian jakoś dziwnie, Magda zauważyła, że Krystian nie chce snuć planów na czas po zakończeniu programu co nie wróży najlepiej, u innych wątpliwości przyszły po ślubie a u Krustiana chyba teraz to dotarło

Natalię do tej pory odbierałam jako niesympatyczną, ale ona jest po prostu wredna, sukowata, chamska. Nie dziwota, że nie umie stworzyć stałego związku.

[Ilsa Lund]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

W dodatku ciągnął Ewę 100km w jedną i drugą stronę, co za problem poprosić mamę z ciocią żeby przygotowały miejsce w restauracji za niego ?

Krystian raczej był na tak tylko upewniał się u rodziców czy im Magda również się podoba. W sumie nie widzę żeby mało przytulał Magdę więc albo kazali jej tak mówić do scenariusza albo może ma jakieś lęki z powodu bycia adoptowaną

[lapalux]

W ogóle, czytałam z ciekawości komentarze na Facebooku i faktycznie gdzieniegdzie pojawiają się komentarze o tym, że Darek i Ewa się nieźle kryją ze swoim obecnym życiem. Jestem ciekawa, czy chodzi o ciążę (w co szczerze bardzo wątpię), czy może o to, że są razem...

Jak Wam się wydaje, z tego coś mogło powstać? Związek?

[patisia123]

Napisane przez lapalux

W ogóle, czytałam z ciekawości komentarze na Facebooku i faktycznie gdzieniegdzie pojawiają się komentarze o tym, że Darek i Ewa się nieźle kryją ze swoim obecnym życiem. Jestem ciekawa, czy chodzi o ciążę (w co szczerze bardzo wątpię), czy może o to, że są razem...

Jak Wam się wydaje, z tego coś mogło powstać? Związek?

Nie ma chyba co się sugerować tymi komentarzami. Wcześniej pisali, że Darek był na wakacjach z mamą, że na uczelni wszyscy wiedzą, że już żony nie ma.

[lapalux]

Racja. Trochę bym chciała być już po przyszłym poniedziałku, kiedy zapewne oni będa mogli pootwierać Facebooki

[Antilia]

Jeszcze mi się przypomniało. Tydzień temu broniłam Darka, że małże, że łosoś - mógł nie umieć. Ale, że pizzy nigdy nie kroił i się bał, no bez jaj

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez lapalux

Racja. Trochę bym chciała być już po przyszłym poniedziałku, kiedy zapewne oni będa mogli pootwierać Facebooki

Muszą jeszcze chcieć, ja obstawiam, że się poukrywali nie dlatego, że muszą, bo tvn kazał a dlatego, że przeraziło ich jak ludzie potrafią naruszać ich prywatność, grzebać w poszukiwaniu info i pewnie jeszcze nękać wiadomościami.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[lapalux]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

O, a mogłabyś podesłać te profile, albo chociaż ich nazwy, bo nie mam teraz jak ich nazwisk sobie przypomnieć z pierwszych odcinków... Będę max wdzięczna!

[cheri_magda]

Mogłabym prosić o nazwiska?

Chciałabym już zobaczyć ten ostatni odcinek. Sądzę, że ktoś zostanie w małżeństwie bo trzy rozwody mogłyby nieco zniechęcić do udziału w drugiej edycji.

[patisia123]

Może wszyscy się rozstali dlatego przed końcem serii już zachęcali do zgłaszania się do drugiej edycji

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez patisia123

Może wszyscy się rozstali dlatego przed końcem serii już zachęcali do zgłaszania się do drugiej edycji

Raczej zachęcanie do kolejnej edycji musiało się odbyć wcześniej, w końcu sam proces nagrania i zorganizowania kandydatów, badań i "ślubów" trochę trwa. W tej edycji śluby były w styczniu a emisja programu w listopadzie. Także nie dziwię się, że informacje o castingach prezentują odpowiednio wcześniej a nie na sam koniec programu.

W rolnik szuka żony obecna edycja pod względem dobierania par okazała się klapą :-D a i tak zachęcali do kolejnych castingow. Rolnicy sami się wręcz przyznawali, że teraz po programie mają setki listów i kogoś sobie szukają, większość z nich już podczas programu nawiązywała kontakt z innymi, więc tak naprawdę to nie traktowali poważnie żadnego z wybranych przez siebie uczestników. Bo już ludzie po paru edycjach się nauczyli, jak wykorzystać program do szukania drugiej połowy. Jeżeli będą kolejne edycje "Ślubu od 1 wejrzenia" to zobaczycie, że z czasem będzie podobnie.

A co do Darka i pizzy, może to się rzeczywiście wydawać śmieszne, ale myślę że ten psycholog miał rację. Ewa ciągle docinala Darkowi że jest sierotka, że nie umie zająć się łososiem, że jest nieogarniety... Więc Darek bał się ośmieszyć przed gośćmi, że coś zrobi nie tak albo że Ewa wbije mu kolejną szpilke. Myślę, że jest to prawdopodobne patrząc na ich dotychczasowe relacje.

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Ja to najbardziej liczę na to, że zrobią update jak w tej chwili wygląda sytuacja bohaterów programu, tzn wiecie, jaki jest stan relacji na listopad 2016. Jak ze ślubu była relacja, to co, relacji z rozwodu nie będzie? ;-)

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Naprawde musicie to pisac? Nie jestem za tym by podawać ich nazwiska na publicznym forum, jeśli juz je znalazlyscie. Postawcie się w ich sytuacji, chcielibyście żeby ktoś publikował wasze dane po tym jak telewizja zrobiła z was osoby publiczne? I tak myślę, że teraz mogą mieć z tego względu nieprzyjemności i teraz uważają, że wzięcie udziału w tym programie to była zła decyzja...

[Antilia]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Wydaje mi się, że o ile umowa może zawierać zapisy typu, że trzeba się stawić "na plan" pod groźbą kary finansowej o tyle zmusić do ślubu by nie mogli, to przecież pogwałcenie praw człowieka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[zivah]

To jest przerażające jak ludzie nie dbają o swoją prywatność (albo w sumie nie chcą dbać). Fakt faktem łatwo ich odszukać ale mają w umowie na pewno jakiś paragraf dot. tego, że nie mogą nic a nic mówić. Swoją drogą pozew Natalii i Jacka wyszedł na światło dzienne strasznie szybko.

Co do Darka to czułam ciary żenady oglądając odcinek
Już nie mówię o laurce, czy kopertach, ale zostawianie dorosłej kobiety z ciotką, włączanie w tą całą sytuację mamy, wiezienie ją na miejsce oddalone sporo od domu tylko po to żeby jej kilka zdań powiedzieć było hmm strasznie dziecinne. Jak w podstawówce, brakuje jeszcze ciągnięcia za warkoczyki

Magda i Krystian wydają się fajną parą i myślę, że większość ich problemów jest stwarzana pod publikę (jak mało przytulania). Fakt faktem, przeprowadzka jest dosyć istotną kwestią, bo znając się nie cały miesiąc, jedna osoba z nich ma opuścić znajomych/rodzinę i porzucić wszystko dla partnera.

Natalia i Jacek to pomyłka i tu nawet nie ma co języka strzępić.

Swoją drogą, czemu tylko faceci starali się o jakieś atrakcje na walentynki? ;D Tak było w planie czy co?

[Timon i Pumba]

Treść usunięta