Rozstanie z facetem XXXV - Strona 111 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-08-16, 16:50   #3301
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez matumaini Pokaż wiadomość
tylko to swieza sprawa i nie chce litosci ani obgadywania za plecami
Jeśli masz wścibską rodzinę, to nic nie zrobisz. Będą pytać o ślub, dzieci, staropanieństwo, będą komentować, litować się, wyśmiewać, obsmarowywać Cię i co im jeszcze dusza pozwoli. Twoje speszenie i zdenerwowanie będzie dla nich pożywką. Nie karm trolla

Nie spinaj się, ustal proste i krótkie odpowiedzi typu "x? nie jestem już z nim, to nie to", "do niczego mi się nie spieszy", "poradzę sobie". Jak będą widzieć, że Cię to nie rusza, to dadzą Ci spokój. Uśmiechaj się - Twoja radość jest dla "życzliwych" solą w oku
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 16:52   #3302
matumaini
TU i TAM
 
Avatar matumaini
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ck/krk
Wiadomości: 5 624
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Jeśli masz wścibską rodzinę, to nic nie zrobisz. Będą pytać o ślub, dzieci, staropanieństwo, będą komentować, litować się, wyśmiewać, obsmarowywać Cię i co im jeszcze dusza pozwoli. Twoje speszenie i zdenerwowanie będzie dla nich pożywką. Nie karm trolla

Nie spinaj się, ustal proste i krótkie odpowiedzi typu "x? nie jestem już z nim, to nie to", "do niczego mi się nie spieszy", "poradzę sobie". Jak będą widzieć, że Cię to nie rusza, to dadzą Ci spokój. Uśmiechaj się - Twoja radość jest dla "życzliwych" solą w oku

poszlam z psem na taki dluzszy spacer i mi troche lepiej

ale martwi mnie brak mieszkań strasznie malo ofert kawalerek
matumaini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 16:57   #3303
baby91
Raczkowanie
 
Avatar baby91
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 123
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Co do składania życzeń eksom, to po naszym rozstaniu on miał pierwszy i urodziny, i imieniny - ja mu złożyłam życzenia. Wiedziałam, że złożę - źle, ale jak nie złożę - też nie dobrze. Złożyłam życzenia i urodzinowe, i imieninowe. Ale chciałam być fair wobec siebie, uważam że po tylu latach to szczeniackie olać drugą osobę. A przypominam, że to on mnie zdradzał.
Co dostałam? Jeszcze dostałam z☠☠☠kę z góry na dół i że mam sobie te życzonka włożyć w dupę Za to ja teraz na urodziny i imieniny, zostałam olana No i dobrze przynajmniej nie zepsuł mi mojego święta
Więc jak któraś z was się zastanawia, to niech robi wg swoich zasad. Ale nie oczekujcie jakiejś tam odpowiedzi. To są egoiści
__________________
-------------------------------------------
baby91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 18:01   #3304
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez K_ropka Pokaż wiadomość
nyana89 - jak ja Cię lubię czytać Tyle w Twoich postach spokoju, radości, dystansu,... Czekam na ten moment, kiedy u mnie będzie podobnie I cieszę się bardzo, że już tak dobrze jest u Ciebie


A u mnie Kochane ciężki poranek po ciężkim weekendzie. Cały czas rozważam, czy mu nie odpisać (durna ja!). Mam nadzieję, że tego nie zrobię pod wpływem jakiegoś głupiego impulsu. Rozum tłumaczy, że to kompletnie bez sensu, nic nie zmieni, wręcz pogorszy, ale serducho oczywiście wariuje. Staram się je uspokoić. Skupić myśli na czymś innym. Martwi mnie też bardzo mój marazm. Cały weekend spędziłam praktycznie przed telewizorem nie mając siły i ochoty na nic innego :/ Chcę zacząć się zmuszać do wyjść. Nie zawsze mam z kim, ale to nie jest istotne. Powinnam wychodzić choćby na ławkę do parku z książką. Byleby nie siedzieć, nie opychać się byle czym, nie odmóżdżać głupimi serialami. Bo to absolutnie nie pomaga, wręcz pogarsza moje samopoczucie.
A, i jutro idę do mojej nowej pani psycholog. Bardzo jestem podekscytowana tą wizytą. Mam ogromną nadzieję, że ten krok będzie pierwszym do zakończenia złej związkowej passy w moim życiu. Oby!
Miłego dnia, Dziewczyny!
Cieszę się, że moje pisanie sprawia Ci chociaż trochę przyjemności I faktycznie, pora, abyś zaczęła wychodzić do ludzi i nawet nie chodzi tu o spotkania, ale już samo przebywanie, obserwowanie, nawet banalne rozmowy w sklepach sprawiają, że człowiek czuje się inaczej, niż zamknięty w czterech ścianach Trzymam kciuki za wizytę u psychologa

Cytat:
Napisane przez alex1231 Pokaż wiadomość
Pięknie się wyspalam. Poszlam wczoraj wcześnie spać, wstalam rano i mam w sobie jakis dobry rodzaj energii. Wypilam kawe i az mnie nosi. Jest dobrze
Milego dnia dziewczyny! ♡
Pora spożytkować tę energię na inwestowanie w swoje dobre samopoczucie I widzisz, mówiłam, że i u Ciebie zacznie coraz częściej wychodzić słońce zza chmurek Cieszę się

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Hmmm, a ja mam taką myśl w głowie "Cipeusze, cipeusze wszędzie".
Powiedzcie mi czy ja wyolbrzmiam czy to z kolesiem jest coś nie hallo ?
Gadka szmatka o miastach, że on lubi Kraków. Ja mówię ze wolę Lublin, bo to i siamto. On " a ja wolę Kraków. W Poznaniu nie byłem".
Na co ja " byłam,ale za małego gowniarza. Bardziej mnie interesowały wróble,gołębie,pieski kotki, niż architektura miasta i zabytki".
Na co on " Ok, rozumiem ".
I koniec rozmowy....
No i co ja mam na to odpowiedzieć? Xd
Czy ja przesadzam czy "ok, rozumiem" to takie " spoko, g*wno mnie to obchodzi. Nie chcę mi się z tobą gadać"?
Wiesz co? Jak ja widzę (czytam), jak facet o byle pierdołę wstawia tę emotkę '' (albo pisze 'nom'), to mnie coś trafia i odpycha od razu Co odpisać? 'dobrze wiedzieć, że masz mózg w takim razie '

Cytat:
Napisane przez matumaini Pokaż wiadomość
i mam mu ochote napisac ze go nienawidze ot tak, ze spapral mi zycie
Nic mu nie pisz, bo jego to po prostu nie ruszy. Ot pomyśli sobie 'widzisz? Beze mnie sobie nie poradzisz, taka słaba jesteś', czy coś w ten deseń. Zamiast tego lepiej napisz list albo e-mail, wyrzuć wszystko, co byś chciała mu wyrzucić i... List najlepiej spal/podrzyj, e-mail skasuj, albo zachowaj na chwile słabości (ale broń borze nie wysyłaj mu!). To trochę oczyszcza

Cytat:
Napisane przez baby91 Pokaż wiadomość
Co do składania życzeń eksom, to po naszym rozstaniu on miał pierwszy i urodziny, i imieniny - ja mu złożyłam życzenia. Wiedziałam, że złożę - źle, ale jak nie złożę - też nie dobrze. Złożyłam życzenia i urodzinowe, i imieninowe. Ale chciałam być fair wobec siebie, uważam że po tylu latach to szczeniackie olać drugą osobę. A przypominam, że to on mnie zdradzał.
Co dostałam? Jeszcze dostałam zâ˜â˜☠â˜â˜☠â˜â˜☠kę z góry na dół i że mam sobie te życzonka włożyć w dupę Za to ja teraz na urodziny i imieniny, zostałam olana No i dobrze przynajmniej nie zepsuł mi mojego święta
Więc jak któraś z was się zastanawia, to niech robi wg swoich zasad. Ale nie oczekujcie jakiejś tam odpowiedzi. To są egoiści
Bezczelny gnojek. Ale jeszcze będzie tęsknił za takimi życzeniami, gdy zostanie sam jak palec, czego z tego miejsca uroczyście i zawistnie mu życzę

Ja dziś trochę się nalatałam po tym mieście, w zasadzie po dwóch. Ale w sumie wszystko załatwiłam I po raz kolejny stwierdziłam, że nie ogarniam służby zdrowia. Stała przede mną babka po zabiegu wycięcia guza, chciała się zarejestrować do onkologa. Dostała termin na koniec września. Potem podchodzę do okienka ja, mówię, że chciałabym pierwszy raz się zarejestrować państwowo na wizytę. Babka do mnie a co się dzieje? To mówię, że mam nadzieję, iż nic, ale hematolog mi poleciła, abym ze względu na ryzyko i dziedziczność (antykoncepcja + babcia kiedyś rak złośliwy piersi) przynajmniej raz w roku zrobiła sobie USG plus pogadała z onkologiem. I co? Termin na za 6 dni Dziwne to wszystko. A z rzeczy przyjemnych kupiłam sobie dzisiaj łańcuszek z zawieszką, muszę księdza zmolestować w niedzielę o poświęcenie. Ksiądz nowy, jeszcze go nie widziałam na oczy, więc muszę zrobić dobre wrażenie na przyszłość, co by przychodząc po kolędzie spiny nie było
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'

Edytowane przez nyana89
Czas edycji: 2016-08-16 o 18:10
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 18:18   #3305
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Mam chyba Waterloo.
Nie daje rady, kompletnie. Ale nie chce o tym pisac, bo nie jestem pewna czy moje posty przypadkiem nie maja drugiego zycia.
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 18:30   #3306
matumaini
TU i TAM
 
Avatar matumaini
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ck/krk
Wiadomości: 5 624
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez magbeth Pokaż wiadomość
Mam chyba Waterloo.
Nie daje rady, kompletnie. Ale nie chce o tym pisac, bo nie jestem pewna czy moje posty przypadkiem nie maja drugiego zycia.


co sie dzieje?
u mnie tez jest dzisiaj zle, ale dobrze sie trzymam nie napisalam do niego nic
matumaini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 18:31   #3307
bratBolka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 40
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez sandrasandia Pokaż wiadomość
Może to glupie ale podczytuje ostatnio takie rzeczy w necie i na filmikach na yt i wszędzie radza właśnie coś takiego. On jest chlodny i zdystansowany? Bądź chłodniejsza. A jak już się odzywa to radzą nie lecieć od razu tylko go trochę przetrzymać, odpowiedzieć na smsa po jakims czasie nie od razu, jakies spotkanie jak zaproponuje to powiedzieć ze tego dnia nie masz czasu, ale moze innego dnia. Żeby nie było że jestesmy na kazde skinienie. To podobno zaczyna dopiero sprawiać ze im bardziej zależy.
To bardzo głupie. Mnie taka postawa na początku znajomości na pewno zniechęciłaby i z pewnością odpuściłbym sobie uznając, że mam do czynienia z jakąś księżniczką. Nie ma żadnego powodu, żeby facet, zwłaszcza w czasach równouprawnienia, o które kobiety tak gorąco walczą, przejawiał większą inicjatywę. Uważam, że w tej kwestii najlepiej sprawdza się równowaga i reagowanie na bieżąco stosownie do stopnia zainteresowania i zaangażowania w relację drugiej strony.
bratBolka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-16, 18:43   #3308
mon_92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 186
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

U mnie też źle.
Nie mam siły ani ochoty na nic. Wszystko mnie po prostu męczy...
mon_92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 19:05   #3309
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

A u mnie dobrze.
Kumpel koty przygarnal, a że ja kocia mama to się zgłosiłam do pilnowania ich pod jego nieobecnośc.
A te śpią
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 19:18   #3310
baby91
Raczkowanie
 
Avatar baby91
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 123
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
A u mnie dobrze.
Kumpel koty przygarnal, a że ja kocia mama to się zgłosiłam do pilnowania ich pod jego nieobecnośc.
A te śpią
Ja bym z chęcią przyjęła jakiegoś kota, nawet na takie pilnowanie uwielbiam ich mruczenie... mrrr

Moje posty może też żyją dalej swoim życiem :P mam to gdzieś. ja mówię samą prawdę, w przeciwieństwie do kłamcy, z którym miałam do czynienia. Każdy ma prawo się uzewnętrznić, jeśli dzięki temu jest lepiej. Nie obrabiasz go wszystkim wspólnym znajomym, tylko obcym ludziom.
__________________
-------------------------------------------
baby91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 19:36   #3311
just_wlosy
Zadomowienie
 
Avatar just_wlosy
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 001
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Ja ma dzisiaj gorszy zdecydowanie dzień.

Kolejna rozmowa o pracę, i dalej nic ;( A jak przeglądam ofert z dzisiaj, to dosłownie pustka ;(
Dwa, że w końcu moja mama zorientowała się, że nie widuje się już z NIM. Zapytała czy już nie chce się ze mną widywać. Na początku nie potrafiłam nic powiedzieć, powiedziałam tylko, że to nie jej interes. Poszłam do pokoju i od razu się popłakałam desperacko. Weszła do mnie i widziała, że płaczę jak opętana. Dała mi jednak spokój. Później znowu podjęła temat,a mnie znowu napłynęły łzy do oczu. Odpowiedziałam, że tak, nie chce mnie już znać, bez szczegółów. Choć chciałam powiedzieć więcej! Ba! Nawet zrzucić winę na nią, że to przez nią, bo tak mnie wychowała, że wolałam siedzieć z nimi, być mami cyckiem, niż wybrać mieszkanie z facetem. Ale wiem, że było by to nie fair, bo to tylko część prawdy.
Nie jestem gotowa na rozmowę z mamą. Na dobicie mnie dodała, że pisane mi jest chyba bycie samą. SUPERRR!!


Ps. ryczę teraz jak bóbr
just_wlosy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-16, 19:37   #3312
alex1231
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 472
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez nyana89 Pokaż wiadomość
Pora spożytkować tę energię na inwestowanie w swoje dobre samopoczucie I widzisz, mówiłam, że i u Ciebie zacznie coraz częściej wychodzić słońce zza chmurek Cieszę się
Nie jest źle. Chociaż ciągle o nim myślę i nie wiem jakbym zareagowala gdyby sie jednak odezwal... ale te mysli o nim chyba po prostu juz tak nie bolą. Sa takie powierzchowne. Bo chwilami gdy sie zapedze, pomyślę o jego twarzy, glosie, zapachu, dotyku to wtedy wraca ta kulka w gardle. Ale szybko staram sie myslec o czyms innym, wstac, gdzies pójść.


Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
A u mnie dobrze.
Kumpel koty przygarnal, a że ja kocia mama to się zgłosiłam do pilnowania ich pod jego nieobecnośc.
A te śpią
Piateczka Kociaro!
Moj kot byl moim wsparciem w tym wszystkim. A spanie z nim to sama przyjemność
Czasami nachodza mnie jedynie mysli, ze zostanę Cat Lady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
alex1231 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 20:09   #3313
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez matumaini Pokaż wiadomość
co sie dzieje?
u mnie tez jest dzisiaj zle, ale dobrze sie trzymam nie napisalam do niego nic
Posypalam się. Wczorajsze odkrycie to jakby mi kto splunal w twarz.
Przepraszam, nie potrafię dalej pisać.

Sent fra min D2403 via Tapatalk
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 21:16   #3314
alex1231
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 472
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Kurcze! Jeszcze godzinę temu się trzymałam, bylo dobrze. A teraz nie tyle jest dół, co taki nieprzyjemny scisk w żołądku polaczony z pustką. Jakby mi serce chciało wmawiać na nowo, że te moje staranie się żyć jest na nic. Po-rą-ba-nie! -.-

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
alex1231 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 22:00   #3315
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez alex1231 Pokaż wiadomość
Kurcze! Jeszcze godzinę temu się trzymałam, bylo dobrze. A teraz nie tyle jest dół, co taki nieprzyjemny scisk w żołądku polaczony z pustką. Jakby mi serce chciało wmawiać na nowo, że te moje staranie się żyć jest na nic. Po-rą-ba-nie! -.-

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A może ten ścisk i pustka to po prostu wrzody? Ot, taki żenujący żart prowadzącego na pocieszenie Pamiętaj, że każdy lepszy dzień już jest Twoim sukcesem. Choćby to miało być wymuszone szczęście, w końcu wejdzie Ci w nawyk. Nie odganiaj sobie myśli o nim, niech przepływają przez Twoją głowę. Ale nie skupiaj się na nich, nie analizuj, nie pozwól im się rozwijać i sięgać wstecz do wspomnień. Emocji również nie trzymaj, jak trzeba to płacz i się smuć. Ale potem, jak już wszystko elegancko wysmarkasz pomyśl 'teraz się smucę, ale już potrafię się cieszyć z małych rzeczy. Da się? Da!'. Popróbuj
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 22:07   #3316
mon_92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 186
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Macie jakieś sposoby, żeby odgonić myśli o ex?
Nic mi nie pomaga - non stop o nim myślę - gdy jestem w towarzystwie, na zajęciach, czytam, coś oglądam... katuję się myślami, że oni są teraz razem i szczęśliwi spędzają czas nad morzem... jestem masochistką...

Niech mi da ktoś kopa żebym zrozumiała, żeby odpuściła...
mon_92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 22:13   #3317
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez mon_92 Pokaż wiadomość
Macie jakieś sposoby, żeby odgonić myśli o ex?
Nic mi nie pomaga - non stop o nim myślę - gdy jestem w towarzystwie, na zajęciach, czytam, coś oglądam... katuję się myślami, że oni są teraz razem i szczęśliwi spędzają czas nad morzem... jestem masochistką...

Niech mi da ktoś kopa żebym zrozumiała, żeby odpuściła...
Przyznam, że mi już jest ciężko Tobie coś poradzić Bo właśnie te myśli, że ex jest teraz z tą tamtą i być może robi to czy tamto najbardziej pozwoliły mi się ogarnąć i zrozumieć, że jego już nie ma i to nie mi teraz życie będzie marnował. Im moje zadręczanie się koło nosa lata, cierpię na tym tylko i wyłącznie ja. I tutaj też cierpisz tylko i wyłącznie Ty. I cierpieć będziesz, dopóki nie urwiesz z nim kontaktu, ale to już Ty musisz być na to gotowa. Podpowiem tylko, że dopóki tego nie zrobisz, on nadal będzie Tobą manipulował (bo manipuluje tymi słabymi opowiastkami, że Ty tylko słowo a on Ci świat do stóp A gdzie smok?). Może w Twoim przypadku faktycznie dopiero nowy facet będzie w stanie pomóc w pozbieraniu się, nie wiem.
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 22:26   #3318
mon_92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 186
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Nie mogę zrozumieć jak mógł 2 dni po rozstaniu związać się z nim.
I to chyba najbardziej boli. Ja w rozsypce, on w związku.

To tak jakby mnie nie kochał... ot tak potrafił kogoś pokochać (na początku twierdził, że go kocha, ale odkąd ma ze mną kontakt to już nie jest pewien).

Na dodatek dzwoni do mnie stamtąd.

mon_92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 22:28   #3319
przypominajka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 198
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez mon_92 Pokaż wiadomość
Macie jakieś sposoby, żeby odgonić myśli o ex?
Nic mi nie pomaga - non stop o nim myślę - gdy jestem w towarzystwie, na zajęciach, czytam, coś oglądam... katuję się myślami, że oni są teraz razem i szczęśliwi spędzają czas nad morzem... jestem masochistką...

Niech mi da ktoś kopa żebym zrozumiała, żeby odpuściła...
mi pomoglo myslenie jak poznac teraz kogos na zastepstwo i to ze to sa jakies kpiny ze on jest szczesliwy a ja mam byc rozwalona?
choc przyznam ze pomaga i nie. Bo uswiadamiam sobie czesto ze kazdy facet jest przy nim beznadziejny i nie dalabym sie zadnemu dotknąc
przypominajka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-16, 22:28   #3320
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez mon_92 Pokaż wiadomość
Nie mogę zrozumieć jak mógł 2 dni po rozstaniu związać się z nim.
I to chyba najbardziej boli. Ja w rozsypce, on w związku.

To tak jakby mnie nie kochał... ot tak potrafił kogoś pokochać (na początku twierdził, że go kocha, ale odkąd ma ze mną kontakt to już nie jest pewien).

Na dodatek dzwoni do mnie stamtąd.

On NIKOGO nie kocha, prócz siebie. Wyłącz telefon.
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 22:33   #3321
mon_92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 186
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Chyba najlepiej byłoby, gdyby z nim się rozstał i związał z kimś innym, wówczas odpuściłabym, bo wiedziałabym, że wszystkich tak traktuje a nie tylko mnie i to nie moja wina.
mon_92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 22:36   #3322
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez mon_92 Pokaż wiadomość
Chyba najlepiej byłoby, gdyby z nim się rozstał i związał z kimś innym, wówczas odpuściłabym, bo wiedziałabym, że wszystkich tak traktuje a nie tylko mnie i to nie moja wina.
A jak on jego traktuje? No jak? Jest z nim, ale jednocześnie wypisuje do Ciebie takie rzeczy jakie wypisuje (które i tak są manipulacją, ale jednak mu się nadal jazda na dwa fronty marzy) I to NIE JEST Twoja wina (w ogóle zamiast wina wolę określenie 'odpowiedzialność')
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 22:40   #3323
mon_92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 186
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

W sumie chyba traktuje nas tak samo, skoro nawet ochłodził z nim kontakt na rzecz mojej osoby i ukrywa przed nim, że widzimy się codziennie...

ale chyba teraz po wspólnych wakacjach to znów będzie między nimi idealnie, bo nie widzi się ze mną.

On nie umie być sam, tak przyznał. Boi się samotności.

Głupia jestem
mon_92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-17, 00:19   #3324
kapagonia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 107
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Wiecie jestem po prostu wrakiem człowieka. Nie mam z kim za bardzo o tym rozmawiać, bo już nie chce nikogo tym martwić. Czuje sie fatalnie. Ten podly typ każdego dnia mnie dobija. To tez trochę moja wina, bo nie potrafię go zablokować. Tzn potrafię, ale to nie trwa długo. Chyba zmienie nr, tyle że i tak ten co mam teraz muszę zachować ze wzgledu na zebrane na tym nr dowody. Moze jak wloze inna karte to będzie mi łatwiej.

Najbardziej boli mnie to ze robi ze mnie wariatke, zyje mu sie jak najlepiej, a ja zostałam z tym wszystkim sama. Ze on wszystkich dookola oszukuje, gada bzdury na mój temat, osmiesza mnie, ale to jego wina. Tak strasznie chciałabym, by spotkało go coś złego. By za to zaplacil chociaz trochę, żeby się chwilę zastanowił nad sobą.

Nie mogę spać, nie mogę jesc, coraz czesciej nie mam cierpliwości do dziecka.

Mam do niego (bylego) wielki zal i czesto nie potrafie sie opanowac i nie pisac, jaka jest zaklamana osoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kapagonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-17, 00:49   #3325
przypominajka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 198
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

mon_92 to Wy sie widujecie po tym wszytskim??

Cytat:
Napisane przez kapagonia Pokaż wiadomość
Wiecie jestem po prostu wrakiem człowieka. Nie mam z kim za bardzo o tym rozmawiać, bo już nie chce nikogo tym martwić. Czuje sie fatalnie. Ten podly typ każdego dnia mnie dobija. To tez trochę moja wina, bo nie potrafię go zablokować. Tzn potrafię, ale to nie trwa długo. Chyba zmienie nr, tyle że i tak ten co mam teraz muszę zachować ze wzgledu na zebrane na tym nr dowody. Moze jak wloze inna karte to będzie mi łatwiej.

Najbardziej boli mnie to ze robi ze mnie wariatke, zyje mu sie jak najlepiej, a ja zostałam z tym wszystkim sama. Ze on wszystkich dookola oszukuje, gada bzdury na mój temat, osmiesza mnie, ale to jego wina. Tak strasznie chciałabym, by spotkało go coś złego. By za to zaplacil chociaz trochę, żeby się chwilę zastanowił nad sobą.

Nie mogę spać, nie mogę jesc, coraz czesciej nie mam cierpliwości do dziecka.

Mam do niego (bylego) wielki zal i czesto nie potrafie sie opanowac i nie pisac, jaka jest zaklamana osoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Karma wraca! Mam nadzieje
przypominajka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-17, 08:17   #3326
K_ropka
Raczkowanie
 
Avatar K_ropka
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 288
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Oj, Kobiety! Jak tu się smutno zrobiło... Dość już tego smarkania i biadolenia! Wiadomo - żadnej z nas nie jest łatwo, ale TO JEST STAN PRZEJŚCIOWY!!! Nie zapominajcie o tym! Trzeba po prostu zacisnąć zęby i spróbować drobnymi kroczkami poruszać się w kierunku poprawy. Za cel stawiać sobie jedynie przeżycie każdego kolejnego dnia, nic więcej! I każdego dnia robić dla siebie coś miłego: pójść na kawkę z psiapsiółą, poczytać na ławce w parku, zjeść coś słodkiego (oby nie za dużo ), pójść na siłownię,... Wiem, wiem, że się nie chce, ale - zmuście się!!! A na zakończenie dnia wymienić 5 dobrych rzeczy, które nam się danego dnia przytrafiły. Śmieszne? Może. Ale działa!
mon_92 - Dziewczyno, Ty zerwij z nim w końcu kontakt!!! Zablokuj jego numer, wywal ze wszystkich portali społecznościowych! Odetnij się! Dopóki tego nie zrobisz - nie pójdziesz dalej. Myśli o nim będą jeszcze, to pewne, ale coraz rzadziej. Ja żeby je odgonić chodzę na siłownię, wychodzę do ludzi, oglądam tv, dzwonię do przyjaciółek, zajmuję się pracą,... Pomaga.
baby91 - no. To tyle w temacie składania życzeń No comments... Ja już chyba przebolałam. Zresztą - co tu przeżywać? Zdystansowanie faceta, z którym nie jestem i już nigdy nie będę, bo nie chcę? No kaman! Głowa do góry, pierś do przodu, idę dalej
magbeth - trzymaj się Kochana dzielnie! Jesteśmy z Tobą! Ściskam mocno
just_wlosy - no super! Nikt tak nie potrafi dobić, jak bliscy... :/ Cóż mam Ci powiedzieć... Pozostaje olać po prostu i tyle. Miałam podobną sytuację po moim poprzednim rozstaniu. Bardzo potrzebowałam wsparcia (mamy przede wszystkim), a dostałam... zimny kubeł wody na głowę. To nie wynika ze złości, złośliwości, tylko raczej z niezrozumienia, braku empatii. Boli, wiadomo, ale po prostu trzeba olać, innego wyjścia nie ma. Ściskam Cię mocno
K_ropka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-17, 08:18   #3327
matumaini
TU i TAM
 
Avatar matumaini
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ck/krk
Wiadomości: 5 624
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez magbeth Pokaż wiadomość
Posypalam się. Wczorajsze odkrycie to jakby mi kto splunal w twarz.
Przepraszam, nie potrafię dalej pisać.

Sent fra min D2403 via Tapatalk
rozumiem, nie musisz pisac szczegolow, juz o tylu swinstwach slyszalam ze strony meskiej ze nic mnie nie zdziwi

musimy dac rade i byc silne

chcialabym pojechac gdzies na weekend ale zadna z was sie nie pisze niestety
matumaini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-17, 08:26   #3328
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez matumaini Pokaż wiadomość
ale martwi mnie brak mieszkań strasznie malo ofert kawalerek
Miałam rok temu podobny problem, w lecie ciężko coś znaleźć, bo już w czerwcu są rezerwacje porobione. Znalazłam urocze mieszkanie w Nowej Hucie. Uwielbiam swoją zieloną, spokojną okolicę.

Interesuje Cię pokój w mieszkaniu studenckim albo w domu przy właścicielu?
Do kiedy musisz coś znaleźć?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-17, 08:26   #3329
alex1231
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 472
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez nyana89 Pokaż wiadomość
A może ten ścisk i pustka to po prostu wrzody? Ot, taki żenujący żart prowadzącego na pocieszenie Pamiętaj, że każdy lepszy dzień już jest Twoim sukcesem. Choćby to miało być wymuszone szczęście, w końcu wejdzie Ci w nawyk. Nie odganiaj sobie myśli o nim, niech przepływają przez Twoją głowę. Ale nie skupiaj się na nich, nie analizuj, nie pozwól im się rozwijać i sięgać wstecz do wspomnień. Emocji również nie trzymaj, jak trzeba to płacz i się smuć. Ale potem, jak już wszystko elegancko wysmarkasz pomyśl 'teraz się smucę, ale już potrafię się cieszyć z małych rzeczy. Da się? Da!'. Popróbuj
Zawsze mozna na Ciebie liczyc!
To cud, ze tych wrzodow ani zadnego innego chorobska nie sciagnelam na siebie przez to wszystko. W koncu drastycznie schudlam w przeciągu miesiaca, jadlam byle co i byle jak, i tylko te samoopamietanie sie w tym mi pomoglo jakos dojść do siebie. Dalej jem malo, jedzenie mi nie smakuje,no oprocz krewetek, tofu i awokado, ktore wielbie.
Wczoraj zasnelam w takim smutnym zamysleniu. Nie plakalam, ale bylo smutno. Dzisiaj nie ma mega energii, ale jest troszke lepiej. O 13 mam dopelnianie rzęs i na tym metodą step by step się skupiam

mon_92 u mnie tez tak bylo, że w przeciagu dnia sobie "wszedl w nowy zwiazek". Tylko ja nie mam z nim kontaktu. Co jest straszne, gdy przez 7 lat rozmawialo sie codziennie, czasami calymi dniami, czasami nocami. And now it's gone. Ale ten brak kontaktu pomógł mi chociaz troche sie podniesc. I Tobie tez to radze. Jest ciezko, wiem. Ale ten brak kontaktu moze podzialac dla niego niczym terapia szokowa, okreslic sie. Moze dotrze cos do niego.



Cytat:
Napisane przez matumaini Pokaż wiadomość
chcialabym pojechac gdzies na weekend ale zadna z was sie nie pisze niestety
Moje zaproszenie na Mazury wciaz jest aktualne. W przyszłym tygodniu wyjeżdżam nad morze. Ale z checia bym sie gdzies wybrala. Lubie podrozowac, tylko nie lubie sama. I na początku tego wszystkiego chcialam wyjechać, ale wszyscy znajomi albo w pracy, albo zajęci, albo bez pieniedzy na wyjazd. Jedyny wyjazd, którego jestem pewna to następne wakacje w stanach. I jak sie uda to moj przyjaciel poleci tam razem ze mna. Ale poki co musze przezyc ten rok. Wszystko pierwsze bez niego, Olsztyn bez niego, a na sam koniec potem jakos sie obronic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
alex1231 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-17, 08:34   #3330
madlenee
Raczkowanie
 
Avatar madlenee
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 193
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Dla mnie dziś jest straszny dzień. Mam dziś wizytę u psychiatry. Strasznie się boję, ze stresu chce mi się płakać.
Choć nie wiem czy to ze stresu czy przez niego, bo bardzo liczyłam że mimo wszystko chociaż do mnie napisze, bo ponoć interesuje go czy coś ze sobą zrobię. Chyba straciłam nadzieję, że coś dla niego znaczę..
madlenee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-20 18:48:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:42.