2016-08-16, 16:50 | #3301 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Nie spinaj się, ustal proste i krótkie odpowiedzi typu "x? nie jestem już z nim, to nie to", "do niczego mi się nie spieszy", "poradzę sobie". Jak będą widzieć, że Cię to nie rusza, to dadzą Ci spokój. Uśmiechaj się - Twoja radość jest dla "życzliwych" solą w oku
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2016-08-16, 16:52 | #3302 | |
TU i TAM
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ck/krk
Wiadomości: 5 624
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
poszlam z psem na taki dluzszy spacer i mi troche lepiej ale martwi mnie brak mieszkań strasznie malo ofert kawalerek |
|
2016-08-16, 16:57 | #3303 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 123
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Co do składania życzeń eksom, to po naszym rozstaniu on miał pierwszy i urodziny, i imieniny - ja mu złożyłam życzenia. Wiedziałam, że złożę - źle, ale jak nie złożę - też nie dobrze. Złożyłam życzenia i urodzinowe, i imieninowe. Ale chciałam być fair wobec siebie, uważam że po tylu latach to szczeniackie olać drugą osobę. A przypominam, że to on mnie zdradzał.
Co dostałam? Jeszcze dostałam z☠☠☠kę z góry na dół i że mam sobie te życzonka włożyć w dupę Za to ja teraz na urodziny i imieniny, zostałam olana No i dobrze przynajmniej nie zepsuł mi mojego święta Więc jak któraś z was się zastanawia, to niech robi wg swoich zasad. Ale nie oczekujcie jakiejś tam odpowiedzi. To są egoiści
__________________
------------------------------------------- |
2016-08-16, 18:01 | #3304 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja dziś trochę się nalatałam po tym mieście, w zasadzie po dwóch. Ale w sumie wszystko załatwiłam I po raz kolejny stwierdziłam, że nie ogarniam służby zdrowia. Stała przede mną babka po zabiegu wycięcia guza, chciała się zarejestrować do onkologa. Dostała termin na koniec września. Potem podchodzę do okienka ja, mówię, że chciałabym pierwszy raz się zarejestrować państwowo na wizytę. Babka do mnie a co się dzieje? To mówię, że mam nadzieję, iż nic, ale hematolog mi poleciła, abym ze względu na ryzyko i dziedziczność (antykoncepcja + babcia kiedyś rak złośliwy piersi) przynajmniej raz w roku zrobiła sobie USG plus pogadała z onkologiem. I co? Termin na za 6 dni Dziwne to wszystko. A z rzeczy przyjemnych kupiłam sobie dzisiaj łańcuszek z zawieszką, muszę księdza zmolestować w niedzielę o poświęcenie. Ksiądz nowy, jeszcze go nie widziałam na oczy, więc muszę zrobić dobre wrażenie na przyszłość, co by przychodząc po kolędzie spiny nie było
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' Edytowane przez nyana89 Czas edycji: 2016-08-16 o 18:10 |
|||||
2016-08-16, 18:18 | #3305 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Mam chyba Waterloo.
Nie daje rady, kompletnie. Ale nie chce o tym pisac, bo nie jestem pewna czy moje posty przypadkiem nie maja drugiego zycia. |
2016-08-16, 18:30 | #3306 |
TU i TAM
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ck/krk
Wiadomości: 5 624
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
|
2016-08-16, 18:31 | #3307 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 40
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
|
|
2016-08-16, 18:43 | #3308 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 186
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
U mnie też źle.
Nie mam siły ani ochoty na nic. Wszystko mnie po prostu męczy... |
2016-08-16, 19:05 | #3309 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
A u mnie dobrze.
Kumpel koty przygarnal, a że ja kocia mama to się zgłosiłam do pilnowania ich pod jego nieobecnośc. A te śpią |
2016-08-16, 19:18 | #3310 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 123
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Moje posty może też żyją dalej swoim życiem :P mam to gdzieś. ja mówię samą prawdę, w przeciwieństwie do kłamcy, z którym miałam do czynienia. Każdy ma prawo się uzewnętrznić, jeśli dzięki temu jest lepiej. Nie obrabiasz go wszystkim wspólnym znajomym, tylko obcym ludziom.
__________________
------------------------------------------- |
|
2016-08-16, 19:36 | #3311 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 001
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Ja ma dzisiaj gorszy zdecydowanie dzień.
Kolejna rozmowa o pracę, i dalej nic ;( A jak przeglądam ofert z dzisiaj, to dosłownie pustka ;( Dwa, że w końcu moja mama zorientowała się, że nie widuje się już z NIM. Zapytała czy już nie chce się ze mną widywać. Na początku nie potrafiłam nic powiedzieć, powiedziałam tylko, że to nie jej interes. Poszłam do pokoju i od razu się popłakałam desperacko. Weszła do mnie i widziała, że płaczę jak opętana. Dała mi jednak spokój. Później znowu podjęła temat,a mnie znowu napłynęły łzy do oczu. Odpowiedziałam, że tak, nie chce mnie już znać, bez szczegółów. Choć chciałam powiedzieć więcej! Ba! Nawet zrzucić winę na nią, że to przez nią, bo tak mnie wychowała, że wolałam siedzieć z nimi, być mami cyckiem, niż wybrać mieszkanie z facetem. Ale wiem, że było by to nie fair, bo to tylko część prawdy. Nie jestem gotowa na rozmowę z mamą. Na dobicie mnie dodała, że pisane mi jest chyba bycie samą. SUPERRR!! Ps. ryczę teraz jak bóbr |
2016-08-16, 19:37 | #3312 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 472
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Cytat:
Moj kot byl moim wsparciem w tym wszystkim. A spanie z nim to sama przyjemność Czasami nachodza mnie jedynie mysli, ze zostanę Cat Lady. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2016-08-16, 20:09 | #3313 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
|
2016-08-16, 21:16 | #3314 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 472
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Kurcze! Jeszcze godzinę temu się trzymałam, bylo dobrze. A teraz nie tyle jest dół, co taki nieprzyjemny scisk w żołądku polaczony z pustką. Jakby mi serce chciało wmawiać na nowo, że te moje staranie się żyć jest na nic. Po-rą-ba-nie! -.-
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-08-16, 22:00 | #3315 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
|
2016-08-16, 22:07 | #3316 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 186
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Macie jakieś sposoby, żeby odgonić myśli o ex?
Nic mi nie pomaga - non stop o nim myślę - gdy jestem w towarzystwie, na zajęciach, czytam, coś oglądam... katuję się myślami, że oni są teraz razem i szczęśliwi spędzają czas nad morzem... jestem masochistką... Niech mi da ktoś kopa żebym zrozumiała, żeby odpuściła... |
2016-08-16, 22:13 | #3317 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
|
2016-08-16, 22:26 | #3318 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 186
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Nie mogę zrozumieć jak mógł 2 dni po rozstaniu związać się z nim.
I to chyba najbardziej boli. Ja w rozsypce, on w związku. To tak jakby mnie nie kochał... ot tak potrafił kogoś pokochać (na początku twierdził, że go kocha, ale odkąd ma ze mną kontakt to już nie jest pewien). Na dodatek dzwoni do mnie stamtąd. |
2016-08-16, 22:28 | #3319 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 198
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
choc przyznam ze pomaga i nie. Bo uswiadamiam sobie czesto ze kazdy facet jest przy nim beznadziejny i nie dalabym sie zadnemu dotknąc |
|
2016-08-16, 22:28 | #3320 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
|
2016-08-16, 22:33 | #3321 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 186
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Chyba najlepiej byłoby, gdyby z nim się rozstał i związał z kimś innym, wówczas odpuściłabym, bo wiedziałabym, że wszystkich tak traktuje a nie tylko mnie i to nie moja wina.
|
2016-08-16, 22:36 | #3322 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
A jak on jego traktuje? No jak? Jest z nim, ale jednocześnie wypisuje do Ciebie takie rzeczy jakie wypisuje (które i tak są manipulacją, ale jednak mu się nadal jazda na dwa fronty marzy) I to NIE JEST Twoja wina (w ogóle zamiast wina wolę określenie 'odpowiedzialność')
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
2016-08-16, 22:40 | #3323 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 186
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
W sumie chyba traktuje nas tak samo, skoro nawet ochłodził z nim kontakt na rzecz mojej osoby i ukrywa przed nim, że widzimy się codziennie...
ale chyba teraz po wspólnych wakacjach to znów będzie między nimi idealnie, bo nie widzi się ze mną. On nie umie być sam, tak przyznał. Boi się samotności. Głupia jestem |
2016-08-17, 00:19 | #3324 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 107
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Wiecie jestem po prostu wrakiem człowieka. Nie mam z kim za bardzo o tym rozmawiać, bo już nie chce nikogo tym martwić. Czuje sie fatalnie. Ten podly typ każdego dnia mnie dobija. To tez trochę moja wina, bo nie potrafię go zablokować. Tzn potrafię, ale to nie trwa długo. Chyba zmienie nr, tyle że i tak ten co mam teraz muszę zachować ze wzgledu na zebrane na tym nr dowody. Moze jak wloze inna karte to będzie mi łatwiej.
Najbardziej boli mnie to ze robi ze mnie wariatke, zyje mu sie jak najlepiej, a ja zostałam z tym wszystkim sama. Ze on wszystkich dookola oszukuje, gada bzdury na mój temat, osmiesza mnie, ale to jego wina. Tak strasznie chciałabym, by spotkało go coś złego. By za to zaplacil chociaz trochę, żeby się chwilę zastanowił nad sobą. Nie mogę spać, nie mogę jesc, coraz czesciej nie mam cierpliwości do dziecka. Mam do niego (bylego) wielki zal i czesto nie potrafie sie opanowac i nie pisac, jaka jest zaklamana osoba. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-08-17, 00:49 | #3325 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 198
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
mon_92 to Wy sie widujecie po tym wszytskim??
Cytat:
|
|
2016-08-17, 08:17 | #3326 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 288
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Oj, Kobiety! Jak tu się smutno zrobiło... Dość już tego smarkania i biadolenia! Wiadomo - żadnej z nas nie jest łatwo, ale TO JEST STAN PRZEJŚCIOWY!!! Nie zapominajcie o tym! Trzeba po prostu zacisnąć zęby i spróbować drobnymi kroczkami poruszać się w kierunku poprawy. Za cel stawiać sobie jedynie przeżycie każdego kolejnego dnia, nic więcej! I każdego dnia robić dla siebie coś miłego: pójść na kawkę z psiapsiółą, poczytać na ławce w parku, zjeść coś słodkiego (oby nie za dużo ), pójść na siłownię,... Wiem, wiem, że się nie chce, ale - zmuście się!!! A na zakończenie dnia wymienić 5 dobrych rzeczy, które nam się danego dnia przytrafiły. Śmieszne? Może. Ale działa!
mon_92 - Dziewczyno, Ty zerwij z nim w końcu kontakt!!! Zablokuj jego numer, wywal ze wszystkich portali społecznościowych! Odetnij się! Dopóki tego nie zrobisz - nie pójdziesz dalej. Myśli o nim będą jeszcze, to pewne, ale coraz rzadziej. Ja żeby je odgonić chodzę na siłownię, wychodzę do ludzi, oglądam tv, dzwonię do przyjaciółek, zajmuję się pracą,... Pomaga. baby91 - no. To tyle w temacie składania życzeń No comments... Ja już chyba przebolałam. Zresztą - co tu przeżywać? Zdystansowanie faceta, z którym nie jestem i już nigdy nie będę, bo nie chcę? No kaman! Głowa do góry, pierś do przodu, idę dalej magbeth - trzymaj się Kochana dzielnie! Jesteśmy z Tobą! Ściskam mocno just_wlosy - no super! Nikt tak nie potrafi dobić, jak bliscy... :/ Cóż mam Ci powiedzieć... Pozostaje olać po prostu i tyle. Miałam podobną sytuację po moim poprzednim rozstaniu. Bardzo potrzebowałam wsparcia (mamy przede wszystkim), a dostałam... zimny kubeł wody na głowę. To nie wynika ze złości, złośliwości, tylko raczej z niezrozumienia, braku empatii. Boli, wiadomo, ale po prostu trzeba olać, innego wyjścia nie ma. Ściskam Cię mocno |
2016-08-17, 08:18 | #3327 | |
TU i TAM
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ck/krk
Wiadomości: 5 624
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
musimy dac rade i byc silne chcialabym pojechac gdzies na weekend ale zadna z was sie nie pisze niestety |
|
2016-08-17, 08:26 | #3328 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Miałam rok temu podobny problem, w lecie ciężko coś znaleźć, bo już w czerwcu są rezerwacje porobione. Znalazłam urocze mieszkanie w Nowej Hucie. Uwielbiam swoją zieloną, spokojną okolicę.
Interesuje Cię pokój w mieszkaniu studenckim albo w domu przy właścicielu? Do kiedy musisz coś znaleźć?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2016-08-17, 08:26 | #3329 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 472
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
To cud, ze tych wrzodow ani zadnego innego chorobska nie sciagnelam na siebie przez to wszystko. W koncu drastycznie schudlam w przeciągu miesiaca, jadlam byle co i byle jak, i tylko te samoopamietanie sie w tym mi pomoglo jakos dojść do siebie. Dalej jem malo, jedzenie mi nie smakuje,no oprocz krewetek, tofu i awokado, ktore wielbie. Wczoraj zasnelam w takim smutnym zamysleniu. Nie plakalam, ale bylo smutno. Dzisiaj nie ma mega energii, ale jest troszke lepiej. O 13 mam dopelnianie rzęs i na tym metodą step by step się skupiam mon_92 u mnie tez tak bylo, że w przeciagu dnia sobie "wszedl w nowy zwiazek". Tylko ja nie mam z nim kontaktu. Co jest straszne, gdy przez 7 lat rozmawialo sie codziennie, czasami calymi dniami, czasami nocami. And now it's gone. Ale ten brak kontaktu pomógł mi chociaz troche sie podniesc. I Tobie tez to radze. Jest ciezko, wiem. Ale ten brak kontaktu moze podzialac dla niego niczym terapia szokowa, okreslic sie. Moze dotrze cos do niego. Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2016-08-17, 08:34 | #3330 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 193
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Dla mnie dziś jest straszny dzień. Mam dziś wizytę u psychiatry. Strasznie się boję, ze stresu chce mi się płakać.
Choć nie wiem czy to ze stresu czy przez niego, bo bardzo liczyłam że mimo wszystko chociaż do mnie napisze, bo ponoć interesuje go czy coś ze sobą zrobię. Chyba straciłam nadzieję, że coś dla niego znaczę.. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:42.