Imię dla dziecka - wątek zbiorczy

[invisible_01]

Napisane przez LoveMessages

Jezeli Alan kojarzy ci sie z analem to fajnie, ale nie musisz tego mowic na glos przy osobie co te imie posiada.

A gdzie wyczytałaś, że ja jakiemukolwiek Alanowi to mówię? Oczywiście, że nie mówię, tak samo jak nie komentuję niczego przy Dżesikach i Vanessach. Ale niestety dzieci są mniej delikatne.

[LoveMessages]

Napisane przez invisible_01

A gdzie wyczytałaś, że ja jakiemukolwiek Alanowi to mówię? Oczywiście, że nie mówię, tak samo jak nie komentuję niczego przy Dżesikach i Vanessach. Ale niestety dzieci są mniej delikatne.

Odnioslam sie personalnie, ale mowie ogolnie bo jak widac nie tylko dzieci sa wredne.

[201705121341]

Jak chodziłam do przedszkola to e grupie był jeden Alan. Pani pyta jak ma na imię, on cicho odpowiedział, a przedszkolanka "Ala? Nie możesz się nazywać Ala, to imię dla dziewczynki!". Nie nazwałabym tak swojego dziecka ze względu na takie nieporozumienia i niemiłe przezwiska ze strony rówieśników.

Chociaż sama lubię rzadko spotykane imiona - jakbym kiedyś miała córkę to nazwałabym ją Eleonora albo Apolonia

[LoveMessages]

Ja nie mam zielonego pojecia jak nazwe swoje dziecko. Pomysly bardzo szybko mi sie zmieniaja I jak przyjdzie co do czego to sie okaze. Na dzien dzisiejszy mocnym typem jest Gabrielle.

[flammis]

Jak byłam w ósmej klasie, pojechaliśmy na wycieczkę szkolną nad jezioro. Przyjechała tam też jakaś grupa dzieci z innej miejscowości, tacy mniej więcej czwartoklasiści. Jeden miał na imię Ariel. Śmialiśmy się, ale tak pozytywnie, że to jak proszek d prania, ale za to wszyscy tego chłopca długo pamiętali, bo miał oryginalne imię. Do tej pory, po wielu latach, pamiętam go doskonale.

A propos Alana. Będę odradzała to imię wszystkim moim znajomym. Jedna koleżanka niedługo rodzi chłopca. Miała w planie nadać mu imię Iwan. Jak jej to wszyscy próbowali wyperswadować, zmieniła plany. Na Alana Ostatecznie będzie Natan.

[ajah]

Napisane przez flammis

Jak byłam w ósmej klasie, pojechaliśmy na wycieczkę szkolną nad jezioro. Przyjechała tam też jakaś grupa dzieci z innej miejscowości, tacy mniej więcej czwartoklasiści. Jeden miał na imię Ariel. Śmialiśmy się, ale tak pozytywnie, że to jak proszek d prania, ale za to wszyscy tego chłopca długo pamiętali, bo miał oryginalne imię. Do tej pory, po wielu latach, pamiętam go doskonale.

A propos Alana. Będę odradzała to imię wszystkim moim znajomym. Jedna koleżanka niedługo rodzi chłopca. Miała w planie nadać mu imię Iwan. Jak jej to wszyscy próbowali wyperswadować, zmieniła plany. Na Alana Ostatecznie będzie Natan.

Nie bardzo rozumiem co nie tak było z Iwanem i co jestnie tak z Natanem.





Mnie się Alan nigdy z analem nie kojarzył. Imię mi się nie podoba specjalnie imiona, które mają swoją historię, znaczenie. Poza tym preferuje imiona polskie.

[Absurdalna07]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;47940794]Alan to chyba nie aż taka nowinka, bo na studiach mamy Alana. Jego najlepszy kolega to Faustyn.

A że kojarzy się z analem to dopiero na wizażu się dowiedziałam, bo wcześniej jakoś do głowy by mi to nie przyszło. [/QUOTE]

Pierwszy raz o tym imieniu w Polsce usłyszałam, gdy Górniakowa tak nadała - dla mnie to nowinka, w moim pokoleniu nie było Alanów.

[flammis]

Napisane przez ajah

Nie bardzo rozumiem co nie tak było z Iwanem i co jestnie tak z Natanem.

A ja nie bardzo rozumiem, skąd wywnioskowałaś, że z imieniem Natan jest coś nie tak. Jatego nie napisałam. Imienia Iwan też nigdzie nie krytykowałam. Po prostu wielu osobom się nie podobało. I tyle.

[_vixen_]

Napisane przez flammis

A propos Alana. Będę odradzała to imię wszystkim moim znajomym. Jedna koleżanka niedługo rodzi chłopca. Miała w planie nadać mu imię Iwan. Jak jej to wszyscy próbowali wyperswadować, zmieniła plany. Na Alana Ostatecznie będzie Natan.

Ten Natan w sumie też brzydki.

[wika82]

Napisane przez _vixen_

Ten Natan w sumie też brzydki.

Kojarzy mi się biblijne, nie lubię takich imion.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[GoodNight]

I już sama nie wiem co gorsze, Alan czy Natan.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Natan kompletnie niemęskie moim zdaniem (ponadto przeglądarka podkreśliła mi go na czerwono jako błąd ).

[melkmeisje]

I znów się ciśnie: Natan-szatan

[iizabelaa]

Napisane przez Nelkomama

Ja też dopiero z tego wątku dowiedziałam się jakie mogą mieć dzieci skojarzenie z imieniem Alan. W ogóle mi takie coś do głowy nie przyszło.

Mi tez nie przyszło do głowy takie skojarzenie z imieniem Alan.
Uważam, ze to nie dzieci wymyślają tylko dorośli je tak nastawiają.

Ja w szkole nie spotykałam się z wyśmiewaniem z powodu imienia.

Napisane przez LoveMessages

Ja nie mam zielonego pojecia jak nazwe swoje dziecko. Pomysly bardzo szybko mi sie zmieniaja I jak przyjdzie co do czego to sie okaze. Na dzien dzisiejszy mocnym typem jest Gabrielle.

na fryzjerkę mojej mamy mówią Gabrycha nie podoba mi się, osobiście, bo w sumie imię jak każde inne

[flammis]

Napisane przez _vixen_

Ten Natan w sumie też brzydki.

Mi jakoś trudno komentować wybory innych - ważne, żeby rodzicom się podobało. Chcą mieć Natana, proszę bardzo. Osobiście, i dopiero teraz wyrażam swoje zdanie, swojemu synowi nie dałabym tak na imię, bo kojarzy mi się jakoś mało męsko. Nie pasuje mi absolutnie do dorosłego mężczyzny.

[LoveMessages]

Spotkalyscie kiedys Joachima? Ja raz juz kilka lat temu, ale mi w pamiec zapadlo.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez LoveMessages

Spotkalyscie kiedys Joachima? Ja raz juz kilka lat temu, ale mi w pamiec zapadlo.

Ja nie spotkałam, ale mąż mojej nawiedzonej nauczycielki chemii się tak nazywał i pamiętam, że wszyscy się z tego w szkole nabijali.

[StrefaZero]

Napisane przez _vixen_

Dla mnie imię Alan jest okropne.

Popieram. Jakoś mnie nie porywają imiona zasłyszane gdzieś w wielkim świecie... NIE!

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez LoveMessages

Spotkalyscie kiedys Joachima? Ja raz juz kilka lat temu, ale mi w pamiec zapadlo.

Tak.. koleżanka się opiekowała kiedyś Joachimem (to był jakiś jej dalszy młodszy kuzyn). Zdrabniają Achimek, albo Chimek i to już mi się nie podoba! A tak nawiasem mówiąc, to ona ma siostrę Jagnę (dość duża ekstrawagancja jak na wieś ) i kuzynki Eleonorę i Helenkę

A dzisiaj byłam w szkole na rozpoczęciu i wyczytywali jakąś Klementynę!!! Szok!

[Suqub]

Napisane przez LoveMessages

Spotkalyscie kiedys Joachima? Ja raz juz kilka lat temu, ale mi w pamiec zapadlo.

Joachim nie ale z Jonaszem tak.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Fortuna1]

Natalia <3
Natomiast imię Maciek kojarzy mi się z chłopem ze wsi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kordelka85]

Napisane przez melkmeisje

I znów się ciśnie: Natan-szatan

To juz trochę naciągane.

[Juliette88]

Napisane przez whiteglove

Jak chodziłam do przedszkola to e grupie był jeden Alan. Pani pyta jak ma na imię, on cicho odpowiedział, a przedszkolanka "Ala? Nie możesz się nazywać Ala, to imię dla dziewczynki!". Nie nazwałabym tak swojego dziecka ze względu na takie nieporozumienia i niemiłe przezwiska ze strony rówieśników.

To porównanie jest o tyle nietrafione, że aktualnie, czy się to komuś podoba czy nie, imię Alan jest stosunkowo popularne i osłuchane, więc wątpię, żeby jakieś dzieci, albo nauczycielki się jemu dziwiły. Nie ma sensu wszystkiego odnosić do naszego pokolenia. 20 lat temu nie mniejsze dziwienie wywołałby Antoni, Ignacy lub Franciszek. Dzisiaj te imiona święcą triumfy, a wtedy niejeden pukałby się w głowę jak można dziecku dać tak staroświeckie imię, a i dzieciaki miałby powód do drwin.

Ja również dopiero tutaj, od dorosłych kobiet, dowiedziałam się jak niektórym to imię się kojarzy

[Absurdalna07]

Napisane przez Juliette88

To porównanie jest o tyle nietrafione, że aktualnie, czy się to komuś podoba czy nie, imię Alan jest stosunkowo popularne i osłuchane, więc wątpię, żeby jakieś dzieci, albo nauczycielki się jemu dziwiły. Nie ma sensu wszystkiego odnosić do naszego pokolenia. 20 lat temu nie mniejsze dziwienie wywołałby Antoni, Ignacy lub Franciszek. Dzisiaj te imiona święcą triumfy, a wtedy niejeden pukałby się w głowę jak można dziecku dać tak staroświeckie imię, a i dzieciaki miałby powód do drwin.

Ja również dopiero tutaj, od dorosłych kobiet, dowiedziałam się jak niektórym to imię się kojarzy

Antoni, Ignacy i Franciszek dziwiłyby kiedyś na innej zasadzie, ponieważ to imiona zakorzenione w tradycji i często nadawane w innych dekadach. Alanów na przestrzeni wieków w Polsce jakoś nie kojarzę

[LoveMessages]

Akurat z Antosiów się w moim rodzinnym miasteczku wyśmiewali. W sąsiedniej wiosce swojego czasu było Anktów jak mrówek i się tak przyjęło, że to wiejskie imię. Więc jak słyszę Antek to odrazu mi się to przypomina, ale czy to daje mi prawo wyobrażania sobie, że komuś słoma z butów wystaje tylko dlatego, że w jakieś wiosce nie znali więcej imion?

[itstoolatex3]

Napisane przez LoveMessages

Spotkalyscie kiedys Joachima? Ja raz juz kilka lat temu, ale mi w pamiec zapadlo.

Tak, mam kolegę (23lata), który ma na imię Joachim i nigdy nikogo to nie dziwiło

[Nelkomama]

Znam jednego Chimka (Joachima)

[201710120930]

Jak się zna kogoś całe wieki ,a najlepiej od wczesnego dzieciństwa,to nawet najbardziej dziwaczne albo rzadkie imię staje się ..normalne.I dziwi że innych dziwi ;d
W podstawówce miałam Waleriusza.A może to był Walery.Sama juz nie wiem.Przyznacie ze raczej rzadkie imię.Dla wszystkich to był Walek.Tak jak jak Jacek ,Tomek czy Michał.Był też Justyn.I też nikogo nie to imie nie dziwiło
Na naszym osiedlu był Remigiusz.Remik.
Był też Maurycy.No ale ten to miał przes...ne
Kojarzyłam tez chłopaka Gabriela który całe życie się wstydził swojego imienia.Przedstawiał się zawsze ksywką.Moze na stare lata mu przeszło ,ale tego juz nie wiem

[Patrycjaa99]

Mam już jedną córeczkę, nazwałam ją Konstancja. Teraz w drodze jest chłopczyk i właśnie zastanawiamy się z mężem jak go nazwać. On chce Maksymilian, a ja bym wolała Anatol i się o to sprzeczamy. Które waszym zdaniem lepsze?

[mamaya]

Napisane przez Patrycjaa99

Mam już jedną córeczkę, nazwałam ją Konstancja. Teraz w drodze jest chłopczyk i właśnie zastanawiamy się z mężem jak go nazwać. On chce Maksymilian, a ja bym wolała Anatol i się o to sprzeczamy. Które waszym zdaniem lepsze?

Zdecydownie Anatol Tak jak wczesniej pisałam - mam kumpla Anatola. Super chłopak i imię świetne


Wysłane z iPhone

[iizabelaa]

Maks bleeee
Anatol super