Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja smażę wszystko na klarowanym.

[pani-jesień]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;69847816]Ja smażę wszystko na klarowanym.[/QUOTE]

Ja też na klarowanym

[wika82]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;69847721]A można na czymś innym smażyć? to masło mnie nie przekonuje :/[/QUOTE]


Klarowane masło jest ok do smażenia.


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;69847816]Ja smażę wszystko na klarowanym.[/QUOTE]

Napisane przez pani-jesień

Ja też na klarowanym

[ajah]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;69847721]A można na czymś innym smażyć? to masło mnie nie przekonuje :/[/QUOTE]
Spróbowałabym z olejem kokosowym.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez wika82

Placuszki z serem.

3 zoltka mieszamy z 300 g białego sera i 3 lyzkami cukru i 4 lyzkami maki

Z białek robimy pianę

Łączymy masę z pianą.

Smażymy na maśle.


Pyszne.

ja robię kluski z sera, robiłam wczoraj: pół wiaderka sera (bo tyle zostało), jedno jajko, mąka, cukier, proszek do pieczenia (nie wiem czy koniecznie) skórka pomarańcz. - wymieszać mikserem, zagotować wodę, kłaść łyżką na wrzątek, gotować do wypłynięcia, nie a długo bo się rozpadają - polać masłem, sokiem, syropem, niczym

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;69865526]ja robię kluski z sera, robiłam wczoraj: pół wiaderka sera (bo tyle zostało), jedno jajko, mąka, cukier, proszek do pieczenia (nie wiem czy koniecznie) skórka pomarańcz. - wymieszać mikserem, zagotować wodę, kłaść łyżką na wrzątek, gotować do wypłynięcia, nie a długo bo się rozpadają - polać masłem, sokiem, syropem, niczym[/QUOTE]

Może bym spróbowała.. Ser to taki, jak do sernika? Taki twarożek w kostce da radę?

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;69866501]Może bym spróbowała.. Ser to taki, jak do sernika? Taki twarożek w kostce da radę?[/QUOTE]

wolę w kostce, ale akurat nie miałam

tu przepis na leniwe http://www.olgasmile.com/kluski-leniwe.html

choć moje są bardziej leniwe

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dzięki

[wika82]

Ollencja, spróbuję.

Ajah, olej kokosowy pewnie tez spoko, też spróbuję.

[Luba]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;69847721]A można na czymś innym smażyć? to masło mnie nie przekonuje :/[/QUOTE]

Ale dlaczego, jesli moge spytac? Maslo klarowane (ghee) to jeden z najzdrowszych tluszczy, ma latwo przyswajalne witaminy, kwas maslowy, bardzo dobrze dziala na uklad trawienny. W kuchni indyjskiej uzywane od tysiecy lat.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Luba, bo ja po prostu kompletnie nie o klarowanym pomyślałam dziewczyny napisały "masło" i tylko takie w kostce zwykłe przed oczami miałam

[Luba]

No, miedzy bogiem a prawda, to zwykle maslo tez nie jest najgorsze do smazenia omletow Chociaz lepsze "na surowo".

Taka np Julia Child w kuchni duzo masla zuzywala. Do wszystkiego



Dzieki Szaja, wlasnie sobie zasubskrybowalam watek z wyzwaniami czytelniczymi, bede podczytywala jakie ksiazki warto przeczytac

[wika82]

Napisane przez Luba

No, miedzy bogiem a prawda, to zwykle maslo tez nie jest najgorsze do smazenia omletow Chociaz lepsze "na surowo".

Taka np Julia Child w kuchni duzo masla zuzywala. Do wszystkiego



Dzieki Szaja, wlasnie sobie zasubskrybowalam watek z wyzwaniami czytelniczymi, bede podczytywala jakie ksiazki warto przeczytac

Ja na zwykłym też czasem smażę.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja też. Tylko uważam, żeby nie przypalić. Chociaż do niektórych rzeczy (dla siebie) lubię takie brązowe masełko spienione :P

[wika82]

Czy ktoś poleci matę piankową typu puzzle wykonaną z bezpiecznego materiału?
Muszę się pozbyć dywanu i szukam takiej alternatywy.

[_vixen_]

Ze Skip Hop jest chyba taka mata czy puzzle.

[vretka]

Wika, my mamy właśnie ze Skip Hopu i ogólnie jako pianka puzzlowa jest fajna, ale drugi raz zdecydowałabym się raczej na coś z jednego kawałka. Bardzo trudno sprzątnąć pod nią. Nie da się jej całej podnieść, tylko trzeba za każdym razem ją składać. No i przy drugim dziecku dochodzi ciągłe roznoszenie kawałków po całym domu przez starszaka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Właśnie chciałam to napisać, że starszak będzie na pewno to rozwalać. Ja mam te puzzle schowane w jakimś kartonie, większego sensu (jaka mata do chodzenia/siedzenia) to nie miało.

[vretka]

Ja obecnie mam wyciągnięte tylko 6 puzzli i mała sobie na tym leży w ciągu dnia. Ale młodszy Wiki pewnie niedługo i tak zacznie przemieszczać się po całym mieszkaniu, więc nie wiem czy jest sens kupować

[wika82]

Napisane przez _vixen_

Ze Skip Hop jest chyba taka mata czy puzzle.

Dzięki!

Napisane przez vretka

Wika, my mamy właśnie ze Skip Hopu i ogólnie jako pianka puzzlowa jest fajna, ale drugi raz zdecydowałabym się raczej na coś z jednego kawałka. Bardzo trudno sprzątnąć pod nią. Nie da się jej całej podnieść, tylko trzeba za każdym razem ją składać. No i przy drugim dziecku dochodzi ciągłe roznoszenie kawałków po całym domu przez starszaka

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;69919161]Właśnie chciałam to napisać, że starszak będzie na pewno to rozwalać. Ja mam te puzzle schowane w jakimś kartonie, większego sensu (jaka mata do chodzenia/siedzenia) to nie miało.[/QUOTE]

Napisane przez vretka

Ja obecnie mam wyciągnięte tylko 6 puzzli i mała sobie na tym leży w ciągu dnia. Ale młodszy Wiki pewnie niedługo i tak zacznie przemieszczać się po całym mieszkaniu, więc nie wiem czy jest sens kupować

Muszę kupić, bo dywanu mieć nie mogę, a musimy mieć miejsce, gdzie można układać klocki, rysować i się bawić.
Wiadomo, że starszak biega z autami po całym domu, ale jak już siedzi przy czymś, to jednak miło mieć jakąś izolację od podłogi.

Rozejrzę się za czymś w 1 kawałku, dzięki za radę.

[australia87]

Napisane przez wika82

Czy ktoś poleci matę piankową typu puzzle wykonaną z bezpiecznego materiału?
Muszę się pozbyć dywanu i szukam takiej alternatywy.

Polecam takie: http://allegro.pl/grube-duze-puzzle-...686172527.html
Wystarczy 1 komplet (czyli 4 puzzle) i jest spora powierzchnia do zabawy Ja brałam 2, bo chciałam dwukolorowe

[vretka]

Wika, a może playMat? Dla chłopaków jak znalazł Są chyba różne wzory.

http://allegro.pl/prince-lionheart-m...201884097.html

[wika82]

Napisane przez vretka

Wika, a może playMat? Dla chłopaków jak znalazł Są chyba różne wzory.

http://allegro.pl/prince-lionheart-m...201884097.html

Znalazłam jeszcze taniej, tylko miałam się upewniać czy to w 1 kawałku jest.
Dzięki.

Maluch z katarem w chuście, starszak z katarem szaleje, mnie boli głowa, a to podobno poniedziałek był blue.. :P

[miszkaaa]

Napisane przez wika82

Moje są cudne!
Bardzo puszyste.

A więc tak, robię z 4 jajek, bo też jem.

4 żółtka, ok. 3-4 łyżki mleka, trochę mąki, cukier wanilinowy - wymieszać, konsystencja jak ciasto naleśnikowe
Z białek ubijamy pianę i delikatnie mieszamy z ciastem.
Smażyć na maśle, na wolnym ogniu, delikatnie przekładać.

Są mega puchate.
Najpyszniejsze z dżemem, konfiturą, i odkrycie: ze śmietaną.

I mam dobry przepis na pyszne placuszki a'la naleśniki z serem, ale delikatniejsze, ale muszę zerknąć ile jajek, bo nie pamiętam..

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Miszkaaa, na zachętę napiszę, że ja sama nigdy omletów nie jadłam, a teraz aż przebieram nogami do omlet owej kolacji.

Naprawdę spróbuj, bo są pyszne, ta piana robi całe omlety.

Bardzo Ci dziękuję za ten przepis.

Omlety są rewelacyjne!👌

Nawet mężowi, który jest dość wybredny posmakowały.

No i w końcu mogę synkowi przemycać jajko 👍

Dzięki!🌸

[wika82]

Napisane przez miszkaaa

Bardzo Ci dziękuję za ten przepis.

Omlety są rewelacyjne!👌

Nawet mężowi, który jest dość wybredny posmakowały.

No i w końcu mogę synkowi przemycać jajko 👍

Dzięki!🌸

Mówiłam, mówiłam..!!

Spróbuj tych placuszków jeszcze.
Obydwa przepisy z książki Ani Starmach.

[żurawinka]

Przyznam że ja też zrobiłam te omlety - dzieciaki zachwycone, mąż mógł tylko wąchać ale tez złożył zamówienie , chyba trzeba książkę A.Starmach kupić, tylko którą dokładnie?

[wika82]

Napisane przez żurawinka

Przyznam że ja też zrobiłam te omlety - dzieciaki zachwycone, mąż mógł tylko wąchać ale tez złożył zamówienie , chyba trzeba książkę A.Starmach kupić, tylko którą dokładnie?

Ja mam dwie: pyszne 25.
W każdej są dwie części - na słono i na słodko.

Przepisy na słodkości są genialne, łatwe i efektowne, za to obiadowo przekąskowe, przyznam szczerze dla mnie trochę nieżyciowe i udziwnione. Zdarza mi się robić, ale często zmieniam składniki, lub czegoś nie daję.

[Ninquelote]

Moja tych placuszków z serem to tylko pół jednego zjadła.
Omletów i jajecznicy to nigdy nie ruszyła. Ale jajka na twardo i miękko zjada (białko tylko na twardo, żółtko na miękko).

[miszkaaa]

Napisane przez wika82

Ja mam dwie: pyszne 25.
W każdej są dwie części - na słono i na słodko.

Przepisy na słodkości są genialne, łatwe i efektowne, za to obiadowo przekąskowe, przyznam szczerze dla mnie trochę nieżyciowe i udziwnione. Zdarza mi się robić, ale często zmieniam składniki, lub czegoś nie daję.

Dzisiaj były placuszki z serem.
Jak posmakowalam to stwierdzilam, że smakują podobnie jak te, które kiedyś robiłam synkowi.
Tylko zamiast mąki był banan u nie było cukru.
Te z Twojego przepisu bardzo nam smakowały.
Dzięki!
I chyba skusze się na te książki skoro chwalisz.
(Może wrzuciłabyś przepisy na wątek o jedzeniu dla dzieci? )

[wika82]

Napisane przez miszkaaa

Dzisiaj były placuszki z serem.
Jak posmakowalam to stwierdzilam, że smakują podobnie jak te, które kiedyś robiłam synkowi.
Tylko zamiast mąki był banan u nie było cukru.
Te z Twojego przepisu bardzo nam smakowały.
Dzięki!
I chyba skusze się na te książki skoro chwalisz.
(Może wrzuciłabyś przepisy na wątek o jedzeniu dla dzieci? )

My też dzisiaj placki.
Ale bez cukru, tzn. odrobina wanilinowego.