|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2008-09-04, 12:04 | #3331 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Dziekuje za mile komentarze. Ja zawsze lubialam meskie zadania, w koncu mialam byc chlopcem.
I pochwale sie, ze w ciagu 30 min. powynosilam wszystko z mieszkania, najgorzej bylo z monitorem, bo do piwnicy mamy 3 pietra, wiec jest troche lazenia. Zostaly jeszcze dwie deski z biurka, bo nie mam klucza, zeby je rozkrecic, a nie chce mi sie ich znosic w calosci, bo nie bede ich miala jak postawic w piwnicy. Tam sie juz chyba nic wiecej nie zmieci Normalnie tacy z nas graciarze
__________________
Antonia 13.12.2006 |
2008-09-04, 12:29 | #3332 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Kasiu, nie jest problem w sposobie spacerowania a zejsciu z 4p. Podwójny wózek nie jest nam potrzebny, bo zazwyczaj na spacerze Jasio ma się wybiegać, więc idziemy do parku albo po osiedlu i niech biega. Tak więc Jasio na nogach i tak i tak. Mogłabym wziąc samą spacerówkę i na czas jego biegania siupnąć Maksa do niej, a później w nosidełko... no ale sama póki co z nimi nie zejdę na dół.
Kamilka, u nas tez tak jest ze ja robie co zaplanuje od ręki, a mąz... musi wartości nabrać |
2008-09-04, 12:36 | #3333 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Elu windy niet, jak sie domyslam? To lipa rzeczywiscie. A moze Maksia w chuste? Te ponoc mozna stosowac juz od malenkosci? A moze brac jednak wozek gleboki, najpierw znosic Maksa, polozyc do wozka, a potem wrocic szybko po Jasia i zejsc z nim na dol? Tak gdybam, bo dla mnie koniecznosc spedzenia w domu calego dnia bez wyjscia (czy na spacer, czy gdziekolwiek) to masakra.
Oj tak, i u nas ja jestem od meskich zadan, co zreszta - podobnie jak Kamilka- bardzo lubie. Wole gwozdzie przybijac niz gotowac. |
2008-09-04, 12:44 | #3334 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
U mnie tak samo,jak coś zaplanuje to albo sama , albo chodzę i tak długo zrzędzę aż mu zbrzydnie i robi, ale najczęściej jest tak że wszystko musi swoje odstać, np.po 2 latach doczekałam sie kafelek w łazience, ale ponad 2 lata leżały w piwnicy i czekały aż nadejdą dobre czasy
A co do piwnicy,to jest tam już wszystko co możliwe, jak otwieram drzwi to musze szybko brać co chciałam i uciekać żeby wszystko sie nie wysypało |
2008-09-04, 13:10 | #3335 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
A ja nawet nie wiem, która jest nasza piwnica..... WIem , ze w lewo sie skręca ale które drzwi nasze niet...Aż wstyd! Wystarczy mi garaż. Tam wstawiam rowery, meble ogrodowe...jakieś zbawki do piachu. Mamy tam nawet jakąś odziedziczoną w spadku maszynę do szycia w szafce . Musze się jej jakoś pozbyć przed wyprowadzką -działa bo sprawdziłam wiec za symboliczną odpłatnością komuś ją oddam. W maszynie są chyba 2 kg nici wszelkiego koloru! Zapewne już "spróchniałe" więc wypada wyrzucić je do kosza....Tak sobie pomyslałm, ze my tych zbędnych klamotów to mamy całe tony - należy je jednak bez sentymentów wyrzucić.
Laura stała się bardzo kontaktowym dzieckiem - podchodzi do spotkanych po drodze dzieci, daje im rękę, głaszcze, częstuje. Za to nie lubi zbytnio chodzić za rękę...wyrywa się z wrzaskiem i zwiewa. Ze względu na ten felerny łokieć wolę już unikać ciągnięcia jej...Za to smoczek...stał się pocieszycielem na każdą godzinę. Domaga się go teraz częściej niż miesiąc temu. No i ciągle od 3 dni ma 37.3, bywa senna w południe, pokłada się, jest jakaś spokojniejsza i inna...czuje, że coś się kluje TŻ odwiózł Julie na 12.25 do szkoły i poszedł do lasu na grzyby. Dzwoni właśnie i opisuje jak wygląda grzyb (rodzinka grzybków) , który znalazł i czy to jadalny...normalnie jestem informacja grzybiarska na telefon...Grzyb na telefon okazał sie kurką...zobaczymy czy w rzeczywistości nią będzie . Tylko, ze on nazbiera grzybów a ja nie mam czasu ich oprawiać...o tym nie pomyślał. Malgogaj - doczytałam od tym, ze "program plażą 2008" osiągnął zamierzone rezultaty . Gratuluję i podziel się jak tego dokonałaś
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2008-09-04, 13:11 | #3336 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Kasiu, blok jest 4pietrowy wiec bez windy
moze pogadam z sąsiadka z parteru zeby przetrzymała Jasia na czas zniesienia Maksa, ona tez ma 2 małych dzieci... ale tez boje sie ze moze je dziecko pukaniem obudzę Moze cos wykombinuje... musze taika, u na tez piwnica zapakowana po same progi rumplamdi Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-09-05 o 10:09 Powód: dubel |
2008-09-04, 13:43 | #3337 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Kamilko ale sie napracowalas fiu fiu
To ja sie dopisuje do złotych damskich rączek. Ja równiez jestem "od wszytskiego" i lubie wszelakie zajęcia w stylu: wbijanie gwozdzi, skrecanie/rozkrecanie mebli. Kupilam dzisiaj nowy domofon i jakbym miala wiartarke na stanie to juz by wisial Teraz ciagle tez coś znosze/wnosze i biedny Olaf musi wchodzic sam na drugie pierto..... Swoja droga dziwne jest ze czlowiek tak obrasta w rzeczy. My sie czesto przeprowadzamy wiec czesto robimy selekcje ale mimo to jest tego masa. Garnuszki jesteś śliczna!!!!!!! Aranko program odchudzania byl prosty: nie jadlam cheba (tylko taki bardzo ciemny), jadlam nozmalne obiady, normalne sniadanka i normalne kolacje ale zero słodyczy i słodkich napojów i zadnego podgryzania. Duzo warzyw. Teraz juz jest ok wiec wrocilam do slodyczy i podgryzek i chleba i znowu zaczelam sie zle czuc tzn mam czesto zgage. Musze znowu zaczac sie pilnowac. Ale wagowo jest ok tylko ta talia....a wlasciwie jej brak...... Juz tak wiecej nie znikaj bez uprzedzenia bo wpadniemy w psychoze |
2008-09-04, 13:45 | #3338 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Cytat:
Super,, ze Lulka znalazla sobie kompanke.
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
|
2008-09-04, 14:02 | #3339 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Jaguś...już nie wspomnę ile kasy w całym tylko tym roku akademickim zostawiłam w bibliotece. Mam porównanie z UMK, skąd też pożyczam książki i tam za 2 tygodnie przetrzymania (była brzydka pogoda i nie miałam jak tam dotrzeć z Laurą bez auta...) nie zapłaciłam ani grosza!
malgogaj - trudno uprzedzać że się zniknie
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2008-09-04, 14:25 | #3340 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Aranka, to na dzien dzisiejszy musze zostawic w bibliotece... 106 zl...
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
2008-09-04, 14:31 | #3341 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Jaguś - za tę kasę można kupić naprawdę dobrą książkę...aż szkoda zostawiać ja w bibliotece...Pomyśl, ze nie ty jedna tyle bulisz na waszej uczelni...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2008-09-04, 14:37 | #3342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Aranka, mnie juz szlag trafia, bo u nich to juz chyba 300 zl zostawie w sumie. Oni na prawde powariowali z tymi cenami za zwloke...
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
2008-09-04, 21:28 | #3343 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Malgogaj dziękuję za komplement ale i tak jest mocno przesadzony
zgadzam się Elu z Tobą że decyzja o dzieciątku jest trudna do podjęcia i często jest odkładana w nieskończonośc. ja sama tak miałam z Olafkiem. z drugim też było wiele opcji ale w kóńcu postanowiliśmy że zaczniemy sie już niebawem starać Aranko zgodzę się z Jagą że nei dużó płąciłas w bibliotece, ja zostawiłąm znacznie więcej hehe. a co do tego promotora to niezły wał, ja bym chyba nie wytrzymała nerwowo gcybym dostała poprawioną pracę w przeddzień osttanecznego oddania!! a kiedy czas na poprawę i na wydrukowanie??!! mało profesjonalnie do tego podchodzi ten gość!!! ...Olaf dzisiaj rano spadł mi z łóżka, siedział na jego końcu i fiknął do tyłu, w powietrzu zrobił obrót i zarył główką w zabawki, efekt podbite lewe oko!!! bidul mój wtorek, środa, czartek spędziłam z Olafkiem w przedszkolu, jak już się do niego zbliżamy to Olaf wpada w dziką radość, nawija wtedy po swojemu i wogóle banana ma na całej buzi. po przedszkolu Olaf jest tak padnięty że potrafi spać na siedząco hehe. wiecie co, tutaj np siarczysty deszcz nie jest żadną przeszkodą aby dzieci w przedszkolu były na zewnątrz. ubierają się w specjalne przeciwdeszcowe ciuchy, spodnie na szelkach i kurtki z nieprzemakalnych tkanich i razem z opiekunami bawią się w deszczu. Olafa tez zaopatrzyłąm w taki kombinezon i gumowce i dziś miał okazję połazić po kałużach hehe |
2008-09-04, 21:36 | #3344 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Uff kolejny dzien za nami. Dzis Jasio rozpoczął dzien od rozkręcenia młynka do pieprzu i rozypania kuleczek po kuchni, a póxniej stłukł mi kolejny świecznik (miałam 3szt, została 1...).
Znów ułozyłam chłopaków spac, coś zaczeło mi się snić.... drrrry domofon! i koniec spania wszystkich Muszę pokombinować ze swoim nosidełkiem chicco czy da sie do w pozycji leżacej nosić a jak nie to może kupię chustę jak Kasia proponowała... Jutro na szczęście dzien zleci nam szybciej, rano połozna nas odwiedza, o 13 jedziemy badać bilirubinę, potem usg bioderek, wieczorem ja do ginekologa i pakujemy sie na wyjazd malgogaj, wyeliminowanie słodyczy duzo daje w diecie, a talia... moze pohulahopuj, moze jakis fitnesik? Ja podgryzac tez lubię, a teraz po kamieniu szczególnie mam ochotę na coś i kupiłam suchary zeby sie zapychać , lidlowe batoniki musli, albo czasem drożdzowe ciasto kupuję-malokloryczne jest. garnuszki, ja ostatnio prawie rozciełam jasiowi czoło! Zamykalm drzwi , on podbiegł i dostał kantem az upadł! Guz i lekkie zadrapanie jest Przedszkole.... miałam pisać własnie... czy w waszych miastach tez są takie problemy czy jeszcze nie jestescie w temacie? Na moim osiedlu są 3 przedszkola i ciężko sie dostac - kolezanki synka nie przyjeli nigdzie! W żłokach jest podobnie jak i w przedszkolach prywatnych. Oby cos się zminiło za te kilka lat bo trwoga mnie ogarnia! |
2008-09-04, 21:42 | #3345 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Elu no nieźle Ci Jaio broi hehe
co do słodyczy to jest koszmar u mnie, coś się ze mną dzieje pochłaniam je. jestem załamana. dziś zjadłam trzy lody, w tym dwa rożki i kupę czekoladek. nie wiem jak rzuciś to pieroństwo!!! najlpeiej byłoby nie kupować ale musze mieć coś dla ewentualnych gości i takie koło brrrrrrrrr wklejam jeszce pare fotek, |
2008-09-04, 21:47 | #3346 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
na ostaniej paskudny robal jakiego spotkałam obok domku teśció w górach, miał jakieś 8cm długości-ochyda
Elu z tego co wiem jest cięzko z wolnymi miejscami, tyle ż eja chodzę z Olafem do przedszkola otwartego, które jest bezpłatne ale dziecko musi być z opiekunem!! |
2008-09-05, 07:44 | #3347 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Garnuszki sliczne zdjecie z kamera i super na traktorze. A Olaf ma taka sama zielona koszulke (ta 2w1) jak Antonia.
Przedszkole u nas ogolnie tez cieko, ale liczyc sie zasada: kto pierwszy ten lepszy, dlatego warto zameldowac dziecko jak jest jeszcze malenkie. Antonia idzie na 90% od sierpnia, tak mi powiedziala pani u nas w przedszkolu. Miala isc od stycznia, ale nie bylo wolnych miejsc. Chyba, ze ktos wypisze swoje dziecko, wtedy wskoczy na jego miejsce moje dziecko. U nas zmienily sie przepisy, w zwiazku z tym, ze wychowawczy, podczas ktorego dostaje sie 70% dotychczasowych dochodow trwa teraz tylko rok, do przedszkoli przyjmuja 2latki w pieluchach. A niektore przedszkola, nawet dzieci po roku - jesli umieja chodzic. Ale pisala juz to kiedys chyba. O zlobek jest bardzo ciezko z tego co wiem. Ale panstwo wreszcie zaczelo cos robic w tym kierunku, bo ludzie nie chca miec dzieci, zeby moc robic kariere, a ze przyrost naturalny ujemny, to trzeba jakos ludzi zachecic do posiadania dzieci. W ciagu ostatnich dwoch lat, kiedy to zmienily sie przepisy, zaczelo sie rodzic wiecej dzieci. A ja wczoraj zrobilam termin w Arbeitsamt (urzad pracy) z doradca zaowdowym. Bede sie starac o dofinansowanie mojej szkoly, ktora chce zaczac w przyszlym roku. Trzymajcie kciuki, zeby mi cos doplacicli.
__________________
Antonia 13.12.2006 |
2008-09-05, 07:46 | #3348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
garnuszki tutaj w NL podejscie do deszczu jest identyczne- nie jest przeszkoda do wychodzenia z dziecmi, a nie od dzis wiadomo, ze skakanie po kaluzach jest bossssskie Wystarczy tylko odpowiedni ubior. Zreszta gdyby kierowac sie pogoda, to nierzadko byloby sie uwiezionym tygodniami w domu, bo jesien potrafi byc okropna!
Elu tutaj do zlobka/przedszkola/szkoly trzeba zapisywac z wielomiesiecznym, a czasem (w niektorych dzielnicach) wieloletnim wyprzedzeniem. Trafia sie na liste oczekujacych i powoli pnie w gore. Ja Nine do zlobka blisko domu zapisalam, jak miala 2. miesiace, miejsce znalazlo sie po ponad roku czekania, w tym czasie chodzila do innego, dalej od domu. Do szkoly podstawowej, do ktorej dzieci ida konczac 4 lata (u nas to bedzie styczen 2011) zapisac trzeba najpozniej jak dziecko ma 2,5 roku, a w trzecim roku zycia kontroluja to juz wladze miasta, zeby miec pewnosc, ze dziecko spelni o czasie obowiazek szkolny. Jaja. |
2008-09-05, 08:21 | #3349 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Cytat:
A tak jest u nas: http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/834986.html Kryteria naboru Kto ma największe szanse na przyjęcie do przedszkola? Kwalifikacja odbywa się na podstawie ściśle określonych kryteriów ministerialnych: sześciolatki, dzieci samotnych rodziców, matki lub ojca niepełnosprawnego, z rodziny zastępczej. Łódź dodaje do nich: dzieci zagrożone umieszczeniem w rodzinie zastępczej (wskazane przez pracowników socjalnych), kontynuujące edukację w przedszkolu pierwszego wyboru oraz ich rodzeństwo, obojga pracujących rodziców, zmieniające przedszkole z powodu zmiany miejsca zamieszkania wraz z rodzeństwem, uczęszczające wcześniej do żłobka. |
|
2008-09-05, 09:36 | #3350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Z Julką miałam szczęście - żłobek od ręki, przedszkole też. Po niespełna 2 latach wszystko się diametralnie zmieniło! Większości znajomych, sąsiadom nie udało się umieścić dzieci w przedszkolach - zabrakło miejsc! To jakaś paranoja! Teraz już kobiety w ciąży zapisują dzieci do żłobka! Wg ostatnich statystyk dla 1/4 dzieci nie ma miejsca w przedszkolu! I co z takimi dziećmi dalej. Na nianię nie każdego stać, nie każda babcia/dziadek są rencistami/emerytami aby bawić wnuki ale też i nie każdy dziadek/babcia się do tego nadaje. Miasto nie widzi problemu! Za to widzą go ewidentnie rodzice....
EDIT Praca odebrana - poprawki czysto techniczne, jednak mam podać stronę z wykresem i lipa...książkę, z której korzystałam oddałam pół roku temu. Rzadko dostępna załatwiona przez kuzynkę z Bydgoszczy...I co mam zrobić?
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2008-09-05, 09:45 | #3351 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
z przedszkolami i żlobkami są jaja. ja mam o tyle dobrze, że teściowa nie pracuje, a moja mama pracuje w domu dziecka, więc ma grafik i w tyg też spokojnie 2,3 dni może byc z Kubą. ale i tak myślę żeby Kube zapisac do przedszkola, głównie dlatego zeby miał kontakt z dziećmi. może nie na "cały etat" ale jakoś na pewno. z tym że nie wiem czy nie będzie koniecznoći zainwestowania w prywatne przedszkole. bo państwowego raczej nie widżę jak słyszę jakie sa problemy żeby dostać miejsce.
Aranko uruchomić inwencję twórczą) skoro to taka rzadka publikacja to raczej nikt nie będzie sprawdzał czy to faktycznie ta a nie inna strona |
2008-09-05, 10:00 | #3352 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Cytat:
przemknęło mi przez głowę....tylko, że mój promotor u autorki robił doktorat...ale sam owej knigi nie posiada
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
2008-09-05, 10:27 | #3353 |
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Kamilko to podobnie jak u mnie, dlatego sama (no nie sama, z dziecmi ) pojechalam kupic farbe i pomalowalam lazienke
a potem musialam czekac 3 dni az mi malz skreci i powiesi polke w lazience Elu zazdroszcze organizacji dnia |
2008-09-05, 12:28 | #3354 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Aranka, a w jakiejs czytelni nie ma? Czytelnie nie wypozyczaja, wiec jest mozliwosc, ze bys znalazla.
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
2008-09-05, 12:31 | #3355 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Rzabbo - jak helenka w przedszkolu. zaaklimatyzowała się już? A jak Misia znosi brak siostry przez te kilka godzin? Bo jak Julia poszła do szkoły to Laura chodziła i jej szukała wołając "juua, juuua..."
U mnie TŻ to złota rączka. Ogółem nie narzekam choć..gdyby czasem nie moje burczenie to pomagałby wszystkim dookoła a sam nie miałby czasu aby np. pomalować ściany nam. A ja sama to uwielbiam majsterkować np. skręcać, przykręcać, przybijać...Jak Kamilka miałam być chłopcem - wiec jak ktoś do mnie przez 9 miesięcy mówił "Adaś" to nic dziwnego
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2008-09-05, 12:34 | #3356 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Cytat:
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
|
2008-09-05, 13:21 | #3357 |
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Helenka lubi przedszkole bo jest towarzyska
chcialaby chodzic czesciej ale niestety stac nas tylko na dwa dni w tygodniu Misia i tak glownie do mnie przyklejona ale za to moze sie spokojnie zdrzemnac okolo poludnia Moj malz tez zlota raczka ale tez wlasnie problem w tym ze na zrobienie czegos w domu juz nie ma czasu Ostatnio wiekszosc czasu spedza przy lodce juz nawet Misia zapytana gdzie jest tatus, mowi ''tatus et ute'' |
2008-09-05, 13:24 | #3358 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
|
2008-09-05, 13:24 | #3359 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Aranko to już się uwinęłaś z tą pracą-gratuluję
my własnie wrócliśmy z przedszkola, młody śpi przed domkiem, ja wcinam loda i zaraz biorę się za drugie danie |
2008-09-05, 13:36 | #3360 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III
Garnuszkia wiesz, że ponoć dietą można spróbować wpłynąć na poczęcie dziecka odpowiedniej płci?
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:57.