Polecamy:

mirynka · 2011-02-17, 21:14

Cytat:

Napisane przez malunia

dziewczyny kojarzycie może ten sweterek? wiem że na zdj słąbo widać ale nie pamiętacie kiedy był dostępny w sklepach i w jakiej cenie?

te sweterki byly okolo rok temu, kosztowaly albo 79 zl albo 99 zl o ile dobrze pamietam byly w roznych kolorach

mon9 · 2011-02-17, 21:16

Cytat:

Napisane przez tutaj

super! Ile kosztuje?

chyba 149zl..

pixi_ · 2011-02-17, 21:33

Cytat:

Napisane przez BBlondyneczkAA

i co o niej myslisz fajna jest na zywo?

na wieszaku bardzo mi sięspodobała zwłaszcza w kolorze pudrowym, ale zrezygnowałam z niej bo to jest taka typowa koronka ( jak wsunełam rękę pod spód to prześwitywała), nie ma żadnej podszewki ani nic i nie wiedziałam kompletnie jak ją nosic... jedynie wyjście to jakis dłuzszy top pod nią ale ostatecznie jakos nie byłam przekonana

malunia · 2011-02-17, 21:36

Cytat:

Napisane przez mirynka

te sweterki byly okolo rok temu, kosztowaly albo 79 zl albo 99 zl o ile dobrze pamietam byly w roznych kolorach

dzięki za odp

_fraise_ · 2011-02-17, 21:37

Dziewczyny. Czy to normalne?Dziś w południe wpadłam do jednego z h&m-ów gdzie spotkała mnie niemiła sytuacja.

Po wejściu do sklepu upatrzyłam sobie 3 sweterki z którymi poszłam do przymierzalni. Wychodząc z niej zauważyłam, że przygląda się mi nieciekawy facet. Ruchomymi schodami pojechałam na dział dziecięcy bo chciałam wpaść jeszcze do kilku sklepów na górze. Facet pojechał za mną. Już miałam wyjść z h&m-u a on podszedł do mnie, pokazując jakąś etykietkę ( legitymację?) powiedział żebym pokazała to co mam w torebce, bo wygląda na wypchaną (?). Wracałam z uczelni, miałam więc w torebce kilka książek i inne potrzebne rzeczy. Zdziwiona kilka razy pytałam czy na pewno pracuje w tym sklepie jako ochroniarz. Odpowiedział, że tak i że mogę zapytać przy kasie. Otwierając torebkę spytałam więc jakim prawem i na jakiej podstawie muszę to robić skoro bramka nie piszczała. Facet powiedział, że ludzie odrywają zabezpieczenia, po czym życzył mi miłego dnia.
Taka sytuacja przydarzyła mi się po raz pierwszy, ale było to strasznie niemiłe. Więcej w tym sklepie się nie pojawię.

Mariah · 2011-02-17, 21:39

Cytat:

Napisane przez limetka87

ile kosztowalay i jaki wysoki jest obcas zdradzisz mi kochaniutka?

129zł, 0bcas 10cm

Cytat:

Napisane przez Ekscelencja

Dziewczyny, czy widziałyście w H&Mach już te rzeczy ?

trzecią widziałam - jest mega żarówiasta

Cytat:

Napisane przez milkakoziolek

Mogłabyś napisać coś o tych butach?

Bardzo mi się podobają, od dawna szukałam butów w takim stylu. Jestem ciekawa jak z rozmiarówką i wykonaniem- warto dać za nie tyle kasy???

Masz moze mozliwosc zrobienia foto?

Z góry dzięki za odpowiedź

Zdjęcia mogę porobić w weekend.
Wizualnie bardzo mi się podobają

Nigdy nie byłam fanką 'gladiatorek'; fasony, którymi inne dziewczyny się zachwycały ja uważałam za okropne a te buty to była miłość od pierwszego wejrzenia. A jak je zobaczyłam na nodze, to już w ogóle

Czy są warte tych pieniędzy? Nie

Na wyprzedaży w Zarze dałam tyle za szpilki z prawdziwej skóry a tu jest sztuczna i trochę śmierdzi

Na temat komfortu noszenia się nie wypowiem, bo jeszcze w nich nigdzie nie chodziłam, nawet po domu. Dopiero w weekend będę je testować.

BBlondyneczkAA · 2011-02-17, 21:40

Cytat:

Napisane przez pixi_

na wieszaku bardzo mi sięspodobała zwłaszcza w kolorze pudrowym, ale zrezygnowałam z niej bo to jest taka typowa koronka ( jak wsunełam rękę pod spód to prześwitywała), nie ma żadnej podszewki ani nic i nie wiedziałam kompletnie jak ją nosic... jedynie wyjście to jakis dłuzszy top pod nią ale ostatecznie jakos nie byłam przekonana

ee to szkoda bylam przekonana ze ma podszewke

.domi · 2011-02-17, 21:49

Cytat:

Napisane przez Olussiak

ile kosztuje ?

na allegro u użytkownika e2e2 34,90zł

<to nie reklama, nie mam z tego korzysci>

jeśli to bardziej tunika niż bluzka to dla mnie ekstra
ponawiam pytanie czy ktoś widział na zywo?

PaulinaMigotka · 2011-02-17, 21:54

Cytat:

Napisane przez _fraise_

Dziewczyny. Czy to normalne?Dziś w południe wpadłam do jednego z h&m-ów gdzie spotkała mnie niemiła sytuacja.

Po wejściu do sklepu upatrzyłam sobie 3 sweterki z którymi poszłam do przymierzalni. Wychodząc z niej zauważyłam, że przygląda się mi nieciekawy facet. Ruchomymi schodami pojechałam na dział dziecięcy bo chciałam wpaść jeszcze do kilku sklepów na górze. Facet pojechał za mną. Już miałam wyjść z h&m-u a on podszedł do mnie, pokazując jakąś etykietkę ( legitymację?) powiedział żebym pokazała to co mam w torebce, bo wygląda na wypchaną (?). Wracałam z uczelni, miałam więc w torebce kilka książek i inne potrzebne rzeczy. Zdziwiona kilka razy pytałam czy na pewno pracuje w tym sklepie jako ochroniarz. Odpowiedział, że tak i że mogę zapytać przy kasie. Otwierając torebkę spytałam więc jakim prawem i na jakiej podstawie muszę to robić skoro bramka nie piszczała. Facet powiedział, że ludzie odrywają zabezpieczenia, po czym życzył mi miłego dnia.
Taka sytuacja przydarzyła mi się po raz pierwszy, ale było to strasznie niemiłe. Więcej w tym sklepie się nie pojawię.

To rzeczywiście dziwne, bo w h&m nie spotkałam sie nigdy z ochroną. Ma ja np zara, ale h&m nie. Ten facet był ubrany w jakis mundur? Jaka legitymację Ci pokazał? Wg mnie powinien być specjalnie ubrany, tak by wygladał na ochroniarza a nie kogos z ulicy. Może on szukał czegoś innego, a ten tekst o odrywanych zabezpieczeniach to tylko przykrywka.

MadSyndrome · 2011-02-17, 21:59

Cytat:

Napisane przez _fraise_

Dziewczyny. Czy to normalne?Dziś w południe wpadłam do jednego z h&m-ów gdzie spotkała mnie niemiła sytuacja.

Po wejściu do sklepu upatrzyłam sobie 3 sweterki z którymi poszłam do przymierzalni. Wychodząc z niej zauważyłam, że przygląda się mi nieciekawy facet. Ruchomymi schodami pojechałam na dział dziecięcy bo chciałam wpaść jeszcze do kilku sklepów na górze. Facet pojechał za mną. Już miałam wyjść z h&m-u a on podszedł do mnie, pokazując jakąś etykietkę ( legitymację?) powiedział żebym pokazała to co mam w torebce, bo wygląda na wypchaną (?). Wracałam z uczelni, miałam więc w torebce kilka książek i inne potrzebne rzeczy. Zdziwiona kilka razy pytałam czy na pewno pracuje w tym sklepie jako ochroniarz. Odpowiedział, że tak i że mogę zapytać przy kasie. Otwierając torebkę spytałam więc jakim prawem i na jakiej podstawie muszę to robić skoro bramka nie piszczała. Facet powiedział, że ludzie odrywają zabezpieczenia, po czym życzył mi miłego dnia.
Taka sytuacja przydarzyła mi się po raz pierwszy, ale było to strasznie niemiłe. Więcej w tym sklepie się nie pojawię.

z ciekawości zapytam... H&M w Bielsko-Białej? Byłam tam tydzień temu, moja matka przymierzała sukienki i sweterek i miałyśmy taką samą sytuację z panem szatniarzem czy ochroniarzem czy kto to tam niby był... wyglądał dość staro i był prawie łysy

Charmain · 2011-02-17, 22:05

Ostatnio też coś takiego dziwnego było w krakowskiej. Chłopak ubrany "po cywilnemu" wchodził do każdej z przymierzalni i sprawdzał ilość rzeczy, czy się zgadza z numerkiem bo niby był z ochrony. Raczej tam pracował bo dużo dziewczyn przy wejściu segregowało ciuchy więc zauważyłyby raczej gdyby tam nie pracował i coś kombinował.

margaretas · 2011-02-17, 22:33

Cytat:

Napisane przez _fraise_

Dziewczyny. Czy to normalne?Dziś w południe wpadłam do jednego z h&m-ów gdzie spotkała mnie niemiła sytuacja.

Po wejściu do sklepu upatrzyłam sobie 3 sweterki z którymi poszłam do przymierzalni. Wychodząc z niej zauważyłam, że przygląda się mi nieciekawy facet. Ruchomymi schodami pojechałam na dział dziecięcy bo chciałam wpaść jeszcze do kilku sklepów na górze. Facet pojechał za mną. Już miałam wyjść z h&m-u a on podszedł do mnie, pokazując jakąś etykietkę ( legitymację?) powiedział żebym pokazała to co mam w torebce, bo wygląda na wypchaną (?). Wracałam z uczelni, miałam więc w torebce kilka książek i inne potrzebne rzeczy. Zdziwiona kilka razy pytałam czy na pewno pracuje w tym sklepie jako ochroniarz. Odpowiedział, że tak i że mogę zapytać przy kasie. Otwierając torebkę spytałam więc jakim prawem i na jakiej podstawie muszę to robić skoro bramka nie piszczała. Facet powiedział, że ludzie odrywają zabezpieczenia, po czym życzył mi miłego dnia.
Taka sytuacja przydarzyła mi się po raz pierwszy, ale było to strasznie niemiłe. Więcej w tym sklepie się nie pojawię.

nie musialas pokazywac torebki!

swoja droga nie dziwie sie tez pracujacym, ostatnio widzialam 3 zniszczone sukienki by night - uszkodzone przy probie kradziezy - sprzedawca powiedzial ze pani upatrzyla sobie ponad 10 rzeczy, no ale tym razem sie nie udało.

nikisa · 2011-02-17, 22:44

Cytat:

Napisane przez _fraise_

Dziewczyny. Czy to normalne?Dziś w południe wpadłam do jednego z h&m-ów gdzie spotkała mnie niemiła sytuacja.

Po wejściu do sklepu upatrzyłam sobie 3 sweterki z którymi poszłam do przymierzalni. Wychodząc z niej zauważyłam, że przygląda się mi nieciekawy facet. Ruchomymi schodami pojechałam na dział dziecięcy bo chciałam wpaść jeszcze do kilku sklepów na górze. Facet pojechał za mną. Już miałam wyjść z h&m-u a on podszedł do mnie, pokazując jakąś etykietkę ( legitymację?) powiedział żebym pokazała to co mam w torebce, bo wygląda na wypchaną (?). Wracałam z uczelni, miałam więc w torebce kilka książek i inne potrzebne rzeczy. Zdziwiona kilka razy pytałam czy na pewno pracuje w tym sklepie jako ochroniarz. Odpowiedział, że tak i że mogę zapytać przy kasie. Otwierając torebkę spytałam więc jakim prawem i na jakiej podstawie muszę to robić skoro bramka nie piszczała. Facet powiedział, że ludzie odrywają zabezpieczenia, po czym życzył mi miłego dnia.
Taka sytuacja przydarzyła mi się po raz pierwszy, ale było to strasznie niemiłe. Więcej w tym sklepie się nie pojawię.

Ja na szczęście takiej sytuacji jeszcze nie miałam, ale nie zmienia to faktu, że (chyba) od grudnia, przynajmniej wtedy go zobaczyłam, w h&m w manufakturze pracuje ochroniarz.... I czasami czuje sie obserwowana

**201606201234** · 2011-02-17, 22:45

Cytat:

Napisane przez PaulinaMigotka

To rzeczywiście dziwne, bo w h&m nie spotkałam sie nigdy z ochroną. Ma ja np zara, ale h&m nie. Ten facet był ubrany w jakis mundur? Jaka legitymację Ci pokazał? Wg mnie powinien być specjalnie ubrany, tak by wygladał na ochroniarza a nie kogos z ulicy. Może on szukał czegoś innego, a ten tekst o odrywanych zabezpieczeniach to tylko przykrywka.

ma H&M u mnie i to nawet chyba w więcej niż w jednym, w H&M na rynku Wrocław jest ochrona. Wiecie co ja się nie dziwię im bo w sklepie jak w sklepie, ale w h&m kombinują na potęge

emememsik · 2011-02-17, 22:48

W niektórych H&M są ochroniarze, w tym w Krakowskiej na przykład.

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Na dodatek nie ma kamer.

Kica. · 2011-02-17, 22:48

Cytat:

Napisane przez _fraise_

Dziewczyny. Czy to normalne?Dziś w południe wpadłam do jednego z h&m-ów gdzie spotkała mnie niemiła sytuacja.

Po wejściu do sklepu upatrzyłam sobie 3 sweterki z którymi poszłam do przymierzalni. Wychodząc z niej zauważyłam, że przygląda się mi nieciekawy facet. Ruchomymi schodami pojechałam na dział dziecięcy bo chciałam wpaść jeszcze do kilku sklepów na górze. Facet pojechał za mną. Już miałam wyjść z h&m-u a on podszedł do mnie, pokazując jakąś etykietkę ( legitymację?) powiedział żebym pokazała to co mam w torebce, bo wygląda na wypchaną (?). Wracałam z uczelni, miałam więc w torebce kilka książek i inne potrzebne rzeczy. Zdziwiona kilka razy pytałam czy na pewno pracuje w tym sklepie jako ochroniarz. Odpowiedział, że tak i że mogę zapytać przy kasie. Otwierając torebkę spytałam więc jakim prawem i na jakiej podstawie muszę to robić skoro bramka nie piszczała. Facet powiedział, że ludzie odrywają zabezpieczenia, po czym życzył mi miłego dnia.
Taka sytuacja przydarzyła mi się po raz pierwszy, ale było to strasznie niemiłe. Więcej w tym sklepie się nie pojawię.

ja bym w takiej sytuacji poprosiła o zawołanie kierownika, jeśli nadal obstawaliby przy tym, żebym pokazała torebkę, to powiedziałabym, żeby zawołali policje, ponieważ żaden ochroniarz itp nie ma prawa robić rewizji !.

domyślam się, ze w H&M mają mnóstwo kradzieży, ale zamiast takich akcji mogliby robić jak w Zarze tzn sprawdzać każdą osobę ile bierze rzeczy do przymierzalni i ile z niej oddaje. Mnie w H&M jeszcze NIGDY nie dali numerku do przymierzalni i podejrzewam, że właśnie na tym większość złodziei korzysta.

mon9 · 2011-02-17, 23:01

Cytat:

Napisane przez emememsik

W niektórych H&M są ochroniarze, w tym w Krakowskiej na przykład.

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Na dodatek nie ma kamer.

sa ochroniarze są

a na Marszałkowskiej sa jeszcze tajniacy

chodzą po sklepie i udają że oglądają ciuchy i obserwują

już znam z widzenia babeczke jedną i faceta hehe

z jednej strony cieszę się że pilnuja ile rzeczy sie bierze bo np ostatnio w Zarze na targówku można było tylko po 4 szt brać, mi sie to nie podoba, musiałam latać w tą i z powrotem i wymieniać ciuchy, a zazwyczaj biorę po 2 rozmiary jednej rzeczy, ehh plusy i minusy są

Iwonalodz · 2011-02-17, 23:06

Cytat:

Napisane przez PaulinaMigotka

To rzeczywiście dziwne, bo w h&m nie spotkałam sie nigdy z ochroną. Ma ja np zara, ale h&m nie. Ten facet był ubrany w jakis mundur? Jaka legitymację Ci pokazał? Wg mnie powinien być specjalnie ubrany, tak by wygladał na ochroniarza a nie kogos z ulicy. Może on szukał czegoś innego, a ten tekst o odrywanych zabezpieczeniach to tylko przykrywka.

W Łodzi w Manufakturze jest ochrona

pan ma czarne spodnie, białą koszulę i plakietkę.

carmel_ · 2011-02-17, 23:22

W Warszawie chyba wszędzie są tajniacy, bądź co bądź - rzucają się w oczy bardzo.

Carolajna24 · 2011-02-18, 08:20

Cytat:

Napisane przez margaretas

nie musialas pokazywac torebki!

swoja droga nie dziwie sie tez pracujacym, ostatnio widzialam 3 zniszczone sukienki by night - uszkodzone przy probie kradziezy - sprzedawca powiedzial ze pani upatrzyla sobie ponad 10 rzeczy, no ale tym razem sie nie udało.

ochrona nie ma prawa cię dotknąć i jeżeli proszą Cię o pokazanie torebki (nie dotykają jej sami), nie zgadzając się na to, automatycznie zgadzasz się na wezwanie policji

i policja przprowadza dalszą rewizję "organoleptyczną"

czyli przeszukuje ciebie, torebkę itp

**super_karo** · 2011-02-18, 08:40

Cytat:

Napisane przez _fraise_

Dziewczyny. Czy to normalne?Dziś w południe wpadłam do jednego z h&m-ów gdzie spotkała mnie niemiła sytuacja.

Po wejściu do sklepu upatrzyłam sobie 3 sweterki z którymi poszłam do przymierzalni. Wychodząc z niej zauważyłam, że przygląda się mi nieciekawy facet. Ruchomymi schodami pojechałam na dział dziecięcy bo chciałam wpaść jeszcze do kilku sklepów na górze. Facet pojechał za mną. Już miałam wyjść z h&m-u a on podszedł do mnie, pokazując jakąś etykietkę ( legitymację?) powiedział żebym pokazała to co mam w torebce, bo wygląda na wypchaną (?). Wracałam z uczelni, miałam więc w torebce kilka książek i inne potrzebne rzeczy. Zdziwiona kilka razy pytałam czy na pewno pracuje w tym sklepie jako ochroniarz. Odpowiedział, że tak i że mogę zapytać przy kasie. Otwierając torebkę spytałam więc jakim prawem i na jakiej podstawie muszę to robić skoro bramka nie piszczała. Facet powiedział, że ludzie odrywają zabezpieczenia, po czym życzył mi miłego dnia.
Taka sytuacja przydarzyła mi się po raz pierwszy, ale było to strasznie niemiłe. Więcej w tym sklepie się nie pojawię.

Tez mialam juz dawno temu, taka sytuacje w Arkadii, nie dalam sprawdzic torebki, bo ochrona nie ma prawa ich sprawdzac

Pan tez byl ubrany po cywilnemu i szukal kogos kto kradl rzeczy i zostawial klipsy w przymierzalni.

Arissable · 2011-02-18, 08:48

Cytat:

Napisane przez patricia13

czy w arkadii widziala ktoras te niebieskie sweterki ze zdjecia?

W Trójmieście jest pełna rozmiarówka tych sweterków- przynajmniej wczoraj widziałam.Ja poszukuję sukienki "skórzanej'' karmelowej,Magda Mołek miała ją ubraną w którymś z odcinków DDT, to już było jakiś czas temu ale nigdzie nie mogę jej dostać

Dzisiaj wybieram się po łososiową marynarkę

magda1302 · 2011-02-18, 08:50

aaaa to teraz rozumiem czemu w bałtyckiej w gdańsku byłam obserwowana przez jakiegoś małego grubego faceta

aniakf · 2011-02-18, 09:21

Ja ostatnio w galerii bałt. słyszałam rozmowę pań obsługujących kasę, że mają "nakaz" sprawdzać torebki, zwłaszcza te "wypchane" i nikogo nie obchodzi to, że to bezprawne.

amber2046 · 2011-02-18, 09:38

Miałam raz podobną sytuację z panią z ochrony (wydałam jej się podejrzana siedząc długo w przymierzalni - kiedy mierzyłam ubrania zadzwonił telefon i faktycznie troszkę mi zeszło). Dałam jej wszystkie torby z zakupami i torebkę do przegrzebania, a ona jeszcze mi zasugerowała żeby zdjęła golf pod którym nic nie miałam.

Później oczywiście przepraszała, ale strasznie niefajne doświadczenie. Zdecydowanie wole numerki Zary zamiast takich dziwnych zachowań. Swoją drogą praca sklepowego ochroniarza to moim zdaniem bardzo nieciekawe zajęcie. Za nic nie chciałabym tak kogoś śledzić i posądzać, a później przepraszać. Niekomfortowa sytuacja dla obu stron i zraża do sklepu.

nikisa · 2011-02-18, 09:46

Może lepiej by było dla nich zamontować kamery i przeszukiwać osoby, które na prawde coś kombinowały, a nie w taki sposób, bo sklep na prawde na tym traci...

margaretas · 2011-02-18, 09:54

byle tylko nie bylo kamer w przymierzalniach!

FFashionistkAA · 2011-02-18, 09:55

Nie wiem, jak ludzie mają czelność i sumienie kraść rzeczy?? Ja plątając się pomiędzy wieszakami w Zarze, H&M itd. zawsze patrzę, czy aby jakiś wieszak się do mnie nie przywiesił, bo kiedyś wychodziłam z H&Mu, a na torebkowym pasku wisiał sobie wieszak z bluzką

nie wiem, czy ktoś mi to zawiesił, czy zahaczyłam się gdzieś, ale zorientowałam się przechodząc obok lustra, że coś mi dynda

Od tamtego momentu, zawsze ogladam się dookoła wychodząc ze sklepu.

A gdzie tu coś ukraść...
A czemu nie kamery w przymierzalniach?? Ja jestem jak najbardziej ZA! Tylko ten, kto by to oglądał, fajne miałby zajęcie

I tak nigdy nie chodzę do przymierzalni, biorę z wieszaka, kupuję, mierzę w domu, jak nie pasuje to wymieniam.

emememsik · 2011-02-18, 09:55

Cytat:

Napisane przez nikisa

Może lepiej by było dla nich zamontować kamery i przeszukiwać osoby, które na prawde coś kombinowały, a nie w taki sposób, bo sklep na prawde na tym traci...

Podobno im się to nie opłaca. Koszty są zbyt wysokie.

patricia13 · 2011-02-18, 09:58

Nigdy nie dam sobie przeszukac rzeczy czy tez siebie samej ochroniarzowi
NIE MAJA ZADNEGO PRAWA
Raz mialam taka sytuacje
Spytalam sie, czy ja wygladam na osobe, ktora chcialaby jakis tam dezodorant za 10 zl przywlaszczyc, a facet mi na to, ze absolutnie nie , ale zdziwilabym sie, jak zamozne lub wzbudzajace zaufanie panie potrafia cos ukrasc
Zazadalam wiec przyjazdu policji, przyjechala, przeprosili i zazadalam od sklepu pisemnych przeprosin - DO CZEGO TEZ MACIE PRAWO ! to sie nazywa straty moralne ....
Napisali, przeprosili, ale wiadomo, niesmak pozostaje

A co do H&M - to ja sie w ogole nie dziwie, ze przeszukuja..
Wyobrazcie sobie, ze bedac kolo swiat z corka na dziale dzieciecym na pietrze w Zlotych Tarasach , poszlysmy do przymierzalni
I ona oparla sie o lustro, przymierzajac spodnie ( to lustro z tylu ruchome) i wtedy zza lustra wylecialy 3 (!) opakowania od rajstop..
Taki proceder widac kwitnie - wyjmowanie rajstop z opakowan papierowych...
Wiec musza miec niezly problem, skoro w jednej przymierzalni byly 3 opakowania, w dodatku po rajstopach za 30, 40 zl..

2011-02-17, 21:37	#3335
_fraise_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 374	Dot.: Miłośniczki H&M - cz. VII Dziewczyny. Czy to normalne?Dziś w południe wpadłam do jednego z h&m-ów gdzie spotkała mnie niemiła sytuacja. Po wejściu do sklepu upatrzyłam sobie 3 sweterki z którymi poszłam do przymierzalni. Wychodząc z niej zauważyłam, że przygląda się mi nieciekawy facet. Ruchomymi schodami pojechałam na dział dziecięcy bo chciałam wpaść jeszcze do kilku sklepów na górze. Facet pojechał za mną. Już miałam wyjść z h&m-u a on podszedł do mnie, pokazując jakąś etykietkę ( legitymację?) powiedział żebym pokazała to co mam w torebce, bo wygląda na wypchaną (?). Wracałam z uczelni, miałam więc w torebce kilka książek i inne potrzebne rzeczy. Zdziwiona kilka razy pytałam czy na pewno pracuje w tym sklepie jako ochroniarz. Odpowiedział, że tak i że mogę zapytać przy kasie. Otwierając torebkę spytałam więc jakim prawem i na jakiej podstawie muszę to robić skoro bramka nie piszczała. Facet powiedział, że ludzie odrywają zabezpieczenia, po czym życzył mi miłego dnia. Taka sytuacja przydarzyła mi się po raz pierwszy, ale było to strasznie niemiłe. Więcej w tym sklepie się nie pojawię. __________________

2011-02-17, 22:05	#3341
Charmain Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Hl.m. Praha Wiadomości: 24 166	Dot.: Miłośniczki H&M - cz. VII Ostatnio też coś takiego dziwnego było w krakowskiej. Chłopak ubrany "po cywilnemu" wchodził do każdej z przymierzalni i sprawdzał ilość rzeczy, czy się zgadza z numerkiem bo niby był z ochrony. Raczej tam pracował bo dużo dziewczyn przy wejściu segregowało ciuchy więc zauważyłyby raczej gdyby tam nie pracował i coś kombinował.

2011-02-17, 22:48	#3345
emememsik po prostu Em :) Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 29 527	Dot.: Miłośniczki H&M - cz. VII W niektórych H&M są ochroniarze, w tym w Krakowskiej na przykład. ---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ---------- Na dodatek nie ma kamer. __________________ od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km

2011-02-17, 23:22	#3349
carmel_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 704	Dot.: Miłośniczki H&M - cz. VII W Warszawie chyba wszędzie są tajniacy, bądź co bądź - rzucają się w oczy bardzo. __________________ mój blog****** fanpage

2011-02-18, 08:50	#3353
magda1302 Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Gdańsk/Ateny Wiadomości: 1 670	Dot.: Miłośniczki H&M - cz. VII aaaa to teraz rozumiem czemu w bałtyckiej w gdańsku byłam obserwowana przez jakiegoś małego grubego faceta

2011-02-18, 09:21	#3354
aniakf Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 315	Dot.: Miłośniczki H&M - cz. VII Ja ostatnio w galerii bałt. słyszałam rozmowę pań obsługujących kasę, że mają "nakaz" sprawdzać torebki, zwłaszcza te "wypchane" i nikogo nie obchodzi to, że to bezprawne.

2011-02-18, 09:46	#3356
nikisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: centralna Wiadomości: 11 570	Dot.: Miłośniczki H&M - cz. VII Może lepiej by było dla nich zamontować kamery i przeszukiwać osoby, które na prawde coś kombinowały, a nie w taki sposób, bo sklep na prawde na tym traci... __________________ Nadal myślimy nad tym, co kupujemy Piękno rodzi się w bólach niestety 290cc anatomy 29.04.2017 piękna data

2011-02-18, 09:54	#3357
margaretas Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 1 000	Dot.: Miłośniczki H&M - cz. VII byle tylko nie bylo kamer w przymierzalniach!

2011-02-18, 09:55	#3358
FFashionistkAA Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: United Kingdom Wiadomości: 7 049	Dot.: Miłośniczki H&M - cz. VII Nie wiem, jak ludzie mają czelność i sumienie kraść rzeczy?? Ja plątając się pomiędzy wieszakami w Zarze, H&M itd. zawsze patrzę, czy aby jakiś wieszak się do mnie nie przywiesił, bo kiedyś wychodziłam z H&Mu, a na torebkowym pasku wisiał sobie wieszak z bluzką nie wiem, czy ktoś mi to zawiesił, czy zahaczyłam się gdzieś, ale zorientowałam się przechodząc obok lustra, że coś mi dynda Od tamtego momentu, zawsze ogladam się dookoła wychodząc ze sklepu. A gdzie tu coś ukraść... A czemu nie kamery w przymierzalniach?? Ja jestem jak najbardziej ZA! Tylko ten, kto by to oglądał, fajne miałby zajęcie I tak nigdy nie chodzę do przymierzalni, biorę z wieszaka, kupuję, mierzę w domu, jak nie pasuje to wymieniam. __________________ TOTALLY OBSESSED WITH FASHION Edytowane przez FFashionistkAA Czas edycji: 2011-02-18 o 09:58

2011-02-18, 09:58	#3360
patricia13 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 2 312	Dot.: Miłośniczki H&M - cz. VII Nigdy nie dam sobie przeszukac rzeczy czy tez siebie samej ochroniarzowi NIE MAJA ZADNEGO PRAWA Raz mialam taka sytuacje Spytalam sie, czy ja wygladam na osobe, ktora chcialaby jakis tam dezodorant za 10 zl przywlaszczyc, a facet mi na to, ze absolutnie nie , ale zdziwilabym sie, jak zamozne lub wzbudzajace zaufanie panie potrafia cos ukrasc Zazadalam wiec przyjazdu policji, przyjechala, przeprosili i zazadalam od sklepu pisemnych przeprosin - DO CZEGO TEZ MACIE PRAWO ! to sie nazywa straty moralne .... Napisali, przeprosili, ale wiadomo, niesmak pozostaje A co do H&M - to ja sie w ogole nie dziwie, ze przeszukuja.. Wyobrazcie sobie, ze bedac kolo swiat z corka na dziale dzieciecym na pietrze w Zlotych Tarasach , poszlysmy do przymierzalni I ona oparla sie o lustro, przymierzajac spodnie ( to lustro z tylu ruchome) i wtedy zza lustra wylecialy 3 (!) opakowania od rajstop.. Taki proceder widac kwitnie - wyjmowanie rajstop z opakowan papierowych... Wiec musza miec niezly problem, skoro w jednej przymierzalni byly 3 opakowania, w dodatku po rajstopach za 30, 40 zl.. __________________ nawrócony zakupoholizm w ramach odkurzonej kobiecości Edytowane przez patricia13 Czas edycji: 2011-02-18 o 10:27

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)