Mamusie czerwcowe 2020 - Strona 113 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-01-09, 09:52   #3361
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez Lusiija Pokaż wiadomość
Ja jakos nie odczułam wielkich huśtawek nastroju prócz właśnie szybszego rozklejania się na filmach.

A co to tego odcinka.
Na końcu była pokazana taka ciemnoskóra rodząca, co bardzo krzyczała. Raz parła i mój mąż gluptasek myślał ze to tyle. I pyta mnie zdziwiony czemu ona tak dalej tam wrzeszczy i nadal pcha xDDD Coś czuje, ze jak będzie SN to będzie miał niezły chrzest bojowy xDD


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja ogolnie tez nie mam huśtawek nastroju, nawet powiedzialabym, że jestem spokojniejsza - w sensie, nie krzyczę, nie gniewam się, mam więcej cierpliwości do czekania itd (dziwne, ale korzystne w tej sytuacji :p). Ale wzruszam sie do łez z głupich powodów...


Też zastanawiam sie właśnie jak to z tym moim mężem będzie...bo on teraz taki spokojny i mówi, że będzie ok, ale też mi się nie wydaje, żeby wiedział jak naprawdę wygląda poród (sama do konca nie wiem, ale już się duzo naczytalam i nasłuchałam). Nie wiem czy znacie kanał na YT Mama Lama - fajnie te dziewczyny opowiadaja o tych sprawach. Są tam też odcinki przeznaczone dla partnerów z cyklu co robić przy porodzie i czego lepiej nie robić...i chyba je puszczę TŻowi, ale to już pod koniec

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 09:59   #3362
_Nat_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Nat_
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
A co do tego programu o porodzie, to nadal nie obejrzałam - trochę się boję Jeszcze jak mówicie, że płaczecie na nim, hmm...ja ostatnio to już placze nawet na reklamach, to jest nie do zniesienia...
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Ja w poprzedniej ciąży płakałam na teleturniajach bo mi szkoda było, że odpadał ktoś kto wydawał się SYMPATYCZNY ......

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Tobie Nat się tak od dołu zaokragla fajnie, a u mnie tam jakoś mało widać...takie lekkie opuchnięcie cały czas i to by było na tyle Bardziej widać tłuszczową fałdkę pod pępkiem, także nadal bardziej widoczna u mnie jest ciąża spożywcza niz ta prawdziwa

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Podnieś no bluzkę i ocenimy !!!!!
_Nat_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 10:00   #3363
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez _Nat_ Pokaż wiadomość
Ja w poprzedniej ciąży płakałam na teleturniajach bo mi szkoda było, że odpadał ktoś kto wydawał się SYMPATYCZNY ......
To już wyższy poziom Mam nadzieję takiego nie osiągnąć jednak

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 10:04   #3364
_Nat_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Nat_
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Pragnę poinformować, że do dzisiaj byłam na dwóch ciążowych forach, z jednego właśnie zrezygnowałam. Zostaję tylko z wami i tym samym będę wam tu truć tyłek częściej też się cieszę
_Nat_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 10:22   #3365
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez _Nat_ Pokaż wiadomość
Pragnę poinformować, że do dzisiaj byłam na dwóch ciążowych forach, z jednego właśnie zrezygnowałam. Zostaję tylko z wami i tym samym będę wam tu truć tyłek częściej też się cieszę
Cieszymy się

Ja powiem Wam, że na Wizażu jestem od lat, ale też od kilku lat się nie odzywałam, bo nie miałam potrzeby...a jednak wróciłam tutaj, bo zawsze to było najlepsze forum i serce mnie tu ciągnie

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 10:23   #3366
blondynkapoznan
Zakorzenienie
 
Avatar blondynkapoznan
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mój sposób na kryzys: Jem spleśniały ser, piję stare wino i jeżdżę autem bez dachu.
Wiadomości: 9 984
GG do blondynkapoznan
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez _Nat_ Pokaż wiadomość
No to mój odwrotnie, prawie od początku poza siatką. Ale jeszcze mały, pewnie go trochę wyciągnie


Moj ma prawie 11 lat i nadal chudzielec. Taka natura.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
blondynkapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 10:24   #3367
lubieCie
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 926
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Krychulec - ja przy infekcjach pęcherza też mam bóle brzucha. W ciąży z córka lykalam urosept, polecam wodę z dużą ilością cytryny, suszona żurawina.

Ja w ciąży z córka byłam bardzo emocjonalna a po porodzie jakby zobojetnialam na wszystko rzadko się wkurzam, o ☠☠☠☠☠☠☠y to już prawie wogole. No w ciąży teraz mam mniej do córki cierpliwości ale to wynika bardziej ze słabego samopoczucia. Bo jak mo trochę teraz lepiej to i milsza jestem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Tylko M.
lubieCie jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-01-09, 10:29   #3368
mancia9301
Rozeznanie
 
Avatar mancia9301
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 875
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez _Nat_ Pokaż wiadomość
Pragnę poinformować, że do dzisiaj byłam na dwóch ciążowych forach, z jednego właśnie zrezygnowałam. Zostaję tylko z wami i tym samym będę wam tu truć tyłek częściej też się cieszę
Milo nam bardzo xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.
mancia9301 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 11:01   #3369
blondynkapoznan
Zakorzenienie
 
Avatar blondynkapoznan
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mój sposób na kryzys: Jem spleśniały ser, piję stare wino i jeżdżę autem bez dachu.
Wiadomości: 9 984
GG do blondynkapoznan
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez lubieCie Pokaż wiadomość
Krychulec - ja przy infekcjach pęcherza też mam bóle brzucha. W ciąży z córka lykalam urosept, polecam wodę z dużą ilością cytryny, suszona żurawina.

Ja w ciąży z córka byłam bardzo emocjonalna a po porodzie jakby zobojetnialam na wszystko rzadko się wkurzam, o y to już prawie wogole. No w ciąży teraz mam mniej do córki cierpliwości ale to wynika bardziej ze słabego samopoczucia. Bo jak mo trochę teraz lepiej to i milsza jestem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Na temat uroseptu są różne opinie. Najlepiej lekarza zapytac.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
blondynkapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 11:07   #3370
Pat1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 487
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez Lusiija Pokaż wiadomość
Tu nie ma żadnej prywatności )


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------




Tak, nikt nie może inny dołączyc, nie może czytać ani zobaczyć kto w grupie się znajduje. Tworzy się posty do każdej sprawy czy tematu a poniżej komentarze. Łatwiejsze jest dodawanie zdjęć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja mam tutaj takie ustawienie, że moje posty mogą czytać tylko osoby zarejestrowane. Żadna to anonimowość, ale lepsze to niż nic

Na FB nie będę też wklejać zdjęć siebie czy bobasa chyba, że coś mi się pozmienia, w postrzeganiu tego tworu

Cytat:
Napisane przez Lusiija Pokaż wiadomość
Tez mi się łezka zakręciła na końcu ))

Gin mi mówiła, ze duża dawka magnezu niweluje mikroskurcze w macicy. Na wyjazd by nie bolał mnie dol brzucha mam brać 3 tabletki 3 razy dziennie czyli po 9. A na codzień od początku ciąży Magne B6 w dawcę 3x1tabl. Mówiła, ze to ważne wiec nie przejmuj się tylko bierz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Przypomnij proszę tytuł tego dokumentu na Netflixie bo gapa jestem i nie zapisałam Jeśli nie pamiętasz to poszukam we wcześniejszych postach

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, uznałam właśnie, że mi się chyba wielkość brzucha zmniejsza zamiast zwiększać...patrzcie jak wyglądam jak sobie założę spodnie i sweter normalnie, wyprostuję się i nie wypchnę umyślnie brzucha do przodu. No w zasadzie nie powiedziałabym komuś z takim brzuchem, że to ciąża...Załącznik 7703301

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka


Cytat:
Napisane przez _Nat_ Pokaż wiadomość
Piona, siostro!
Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Uff...dobra, pocieszyłyście mnie, że mój brzuch jednak jest w miarę normalny Nie wiem czemu, ale przez lata uroiłam sobie, że co jak co, ale na koniec 4 miesiąca to już widać taaaaki brzuch, że nie da się pomylić O ja naiwna

Ale przynajmniej nie zszokuję nikogo w pracy...

A co do tego programu o porodzie, to nadal nie obejrzałam - trochę się boję Jeszcze jak mówicie, że płaczecie na nim, hmm...ja ostatnio to już placze nawet na reklamach, to jest nie do zniesienia...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
My tak kminimy nad tymi brzuchami chyba właśnie ze względu na swoje wyobrażenia Ja też myślałam, że jak 5 miesiąc to już stóp nie będę widzieć i ktoś mi będzie buty wiązał
Chociaż Nat - Ty już rodziłaś i wtedy podobno szybciej widać, a Ty chudziutka

Cytat:
Napisane przez Lusiija Pokaż wiadomość
Ja jakos nie odczułam wielkich huśtawek nastroju prócz właśnie szybszego rozklejania się na filmach.

A co to tego odcinka.
Na końcu była pokazana taka ciemnoskóra rodząca, co bardzo krzyczała. Raz parła i mój mąż gluptasek myślał ze to tyle. I pyta mnie zdziwiony czemu ona tak dalej tam wrzeszczy i nadal pcha xDDD Coś czuje, ze jak będzie SN to będzie miał niezły chrzest bojowy xDD


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Mnie ogólnie mało co wzrusza i emocjonuje. Choć od kiedy jestem w ciąży to muszę przyznać, że czasami łezka mi się zakręci w momentach, w których w innych okolicznościach z całą pewnością nie wydarzyłoby się to

Dla mnie kiedyś szokiem było, że po dziecku pora jeszcze urodzić łożysko.

Nadal jednak nie dopuszczam myśli o porodzie naturalnym, więc w tym zakresie nic się u mnie nie zmieniło

Edytowane przez Pat1988
Czas edycji: 2020-01-09 o 11:10
Pat1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 12:14   #3371
annic
Wtajemniczenie
 
Avatar annic
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Ja ogolnie tez nie mam huśtawek nastroju, nawet powiedzialabym, że jestem spokojniejsza - w sensie, nie krzyczę, nie gniewam się, mam więcej cierpliwości do czekania itd (dziwne, ale korzystne w tej sytuacji :p). Ale wzruszam sie do łez z głupich powodów...


Też zastanawiam sie właśnie jak to z tym moim mężem będzie...bo on teraz taki spokojny i mówi, że będzie ok, ale też mi się nie wydaje, żeby wiedział jak naprawdę wygląda poród (sama do konca nie wiem, ale już się duzo naczytalam i nasłuchałam). Nie wiem czy znacie kanał na YT Mama Lama - fajnie te dziewczyny opowiadaja o tych sprawach. Są tam też odcinki przeznaczone dla partnerów z cyklu co robić przy porodzie i czego lepiej nie robić...i chyba je puszczę TŻowi, ale to już pod koniec

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
W tej ciąży lepiej ze mną psychicznie i gorzej fizycznie Wtedy więcej płakałam i się wzruszałam, raz obudziłam się w nocy i płakałam że głośniczki od komputera mamy takie małe urocze miałam samą siebie ochotę zatłuc za to. Teraz jest fajnie, stabilnie, oby mi znów nie odbiło.

Mój mąż też z tych spokojnych i poród u niego też na luzie, spisał się na medal i nie było paniki ani wkurzania mnie. Jednym tylko takim tekstem rzucił co aż przestałam krzyczeć żeby mu odpowiedzieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Pat1988 Pokaż wiadomość
Ja mam tutaj takie ustawienie, że moje posty mogą czytać tylko osoby zarejestrowane. Żadna to anonimowość, ale lepsze to niż nic

Na FB nie będę też wklejać zdjęć siebie czy bobasa chyba, że coś mi się pozmienia, w postrzeganiu tego tworu



Przypomnij proszę tytuł tego dokumentu na Netflixie bo gapa jestem i nie zapisałam Jeśli nie pamiętasz to poszukam we wcześniejszych postach









My tak kminimy nad tymi brzuchami chyba właśnie ze względu na swoje wyobrażenia Ja też myślałam, że jak 5 miesiąc to już stóp nie będę widzieć i ktoś mi będzie buty wiązał
Chociaż Nat - Ty już rodziłaś i wtedy podobno szybciej widać, a Ty chudziutka



Mnie ogólnie mało co wzrusza i emocjonuje. Choć od kiedy jestem w ciąży to muszę przyznać, że czasami łezka mi się zakręci w momentach, w których w innych okolicznościach z całą pewnością nie wydarzyłoby się to

Dla mnie kiedyś szokiem było, że po dziecku pora jeszcze urodzić łożysko.

Nadal jednak nie dopuszczam myśli o porodzie naturalnym, więc w tym zakresie nic się u mnie nie zmieniło
Mam nadzieję że urodzisz tak jak będziesz chciała i nie będą cię do niczego zmuszać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
annic jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-01-09, 12:16   #3372
_Nat_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Nat_
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez annic Pokaż wiadomość

Mój mąż też z tych spokojnych i poród u niego też na luzie, spisał się na medal i nie było paniki ani wkurzania mnie. Jednym tylko takim tekstem rzucił co aż przestałam krzyczeć żeby mu odpowiedzieć
Haha, czym zabłysnął?

Mój raczej do spokojnych nie należy, ma to swoje plusy i minusy. Jak już porwałam z bólu prześcieradło bo nie mogłam się doczekać anestezjologa żeby mi dał znieczulenie w kręgosłup to jak małżon wypadł na korytarz to ... anestezjolog się w minutę znalazł
_Nat_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 12:34   #3373
annic
Wtajemniczenie
 
Avatar annic
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez _Nat_ Pokaż wiadomość
Haha, czym zabłysnął?

Mój raczej do spokojnych nie należy, ma to swoje plusy i minusy. Jak już porwałam z bólu prześcieradło bo nie mogłam się doczekać anestezjologa żeby mi dał znieczulenie w kręgosłup to jak małżon wypadł na korytarz to ... anestezjolog się w minutę znalazł
Przez jakąś tam część porodu, dość długo, stał pochylony i mi trzymał przy nosie rurkę z tlenem. I w pewnym momencie powiedział że już go plecy bolą aż się zbulwersowałam bo mnie zatkało, przestałam krzyczeć i najspokojniejszym głosem spytałam czy chce się zamienić. Jak nie odpowiedział to wróciłam do krzyczenia z bólu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
annic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 12:58   #3374
_Nat_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Nat_
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez annic Pokaż wiadomość
Przez jakąś tam część porodu, dość długo, stał pochylony i mi trzymał przy nosie rurkę z tlenem. I w pewnym momencie powiedział że już go plecy bolą aż się zbulwersowałam bo mnie zatkało, przestałam krzyczeć i najspokojniejszym głosem spytałam czy chce się zamienić. Jak nie odpowiedział to wróciłam do krzyczenia z bólu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
padłam
_Nat_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 13:13   #3375
blondynkapoznan
Zakorzenienie
 
Avatar blondynkapoznan
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mój sposób na kryzys: Jem spleśniały ser, piję stare wino i jeżdżę autem bez dachu.
Wiadomości: 9 984
GG do blondynkapoznan
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez annic Pokaż wiadomość
Przez jakąś tam część porodu, dość długo, stał pochylony i mi trzymał przy nosie rurkę z tlenem. I w pewnym momencie powiedział że już go plecy bolą aż się zbulwersowałam bo mnie zatkało, przestałam krzyczeć i najspokojniejszym głosem spytałam czy chce się zamienić. Jak nie odpowiedział to wróciłam do krzyczenia z bólu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
blondynkapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 14:05   #3376
Lusiija
Zadomowienie
 
Avatar Lusiija
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 920
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Ja ogolnie tez nie mam huśtawek nastroju, nawet powiedzialabym, że jestem spokojniejsza - w sensie, nie krzyczę, nie gniewam się, mam więcej cierpliwości do czekania itd (dziwne, ale korzystne w tej sytuacji :p). Ale wzruszam sie do łez z głupich powodów...


Też zastanawiam sie właśnie jak to z tym moim mężem będzie...bo on teraz taki spokojny i mówi, że będzie ok, ale też mi się nie wydaje, żeby wiedział jak naprawdę wygląda poród (sama do konca nie wiem, ale już się duzo naczytalam i nasłuchałam). Nie wiem czy znacie kanał na YT Mama Lama - fajnie te dziewczyny opowiadaja o tych sprawach. Są tam też odcinki przeznaczone dla partnerów z cyklu co robić przy porodzie i czego lepiej nie robić...i chyba je puszczę TŻowi, ale to już pod koniec

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka


Nie znam. Dzięki )pooglądam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Cytat:
Napisane przez _Nat_ Pokaż wiadomość
Ja w poprzedniej ciąży płakałam na teleturniajach bo mi szkoda było, że odpadał ktoś kto wydawał się SYMPATYCZNY ......

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------





Podnieś no bluzkę i ocenimy !!!!!

O raju xD hahahaha
Moja vicedyr mi opowiadała, ze oglądała hokej na lodzie z mężem i ryczala przy nim. Mąż się zaśmiał, ze chyba w ciąży jest, zrobiła test i była xDDD


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Cytat:
Napisane przez _Nat_ Pokaż wiadomość
Pragnę poinformować, że do dzisiaj byłam na dwóch ciążowych forach, z jednego właśnie zrezygnowałam. Zostaję tylko z wami i tym samym będę wam tu truć tyłek częściej też się cieszę

Hahah bardziej niż ja??? No to czekam ))


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Razem od: 23 listopada 2010
Oświadczył się: 9 sierpnia 2013
Wyszłam za mąż: 9 sierpnia 2014
Planowana data porodu: 1 lipca 2020
Lusiija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 14:19   #3377
Lusiija
Zadomowienie
 
Avatar Lusiija
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 920
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Wpadłam do Pepco. Dużo fajnych chłopięcych ubranek. Bardzo bardzo ładnych w stonowanych kolorach. Dziewczęce dolapalam tylko spodenki w super cenach od 5 do 10zl.
Adjustments.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Razem od: 23 listopada 2010
Oświadczył się: 9 sierpnia 2013
Wyszłam za mąż: 9 sierpnia 2014
Planowana data porodu: 1 lipca 2020
Lusiija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 14:44   #3378
Pat1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 487
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez Lusiija Pokaż wiadomość
Wpadłam do Pepco. Dużo fajnych chłopięcych ubranek. Bardzo bardzo ładnych w stonowanych kolorach. Dziewczęce dolapalam tylko spodenki w super cenach od 5 do 10zl.
Załącznik 7703345


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Super Ja ostatnio byłam w dwóch Pepco, ale za bardzo nic nie było. Nie wiem jak jest u Ciebie, ale u mnie nawrzucane tych ciuchów, że nie można ich obejrzeć nie zrzucając przy okazji innych wieszaków. No i te przecenione rzeczy to pojedyncze sztuki powrzucane pomiędzy nieprzecenione :/

Jak będę bardziej pewna płci to zajrzę chyba do Sinsaya, jakość pewnie nie jakaś super. Podejrzewam, że porównywalna do Pepco, ale na stronie internetowej sklepu widziałam ładne i niedrogie rzeczy.
Pat1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 14:58   #3379
Lusiija
Zadomowienie
 
Avatar Lusiija
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 920
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez Pat1988 Pokaż wiadomość
Super Ja ostatnio byłam w dwóch Pepco, ale za bardzo nic nie było. Nie wiem jak jest u Ciebie, ale u mnie nawrzucane tych ciuchów, że nie można ich obejrzeć nie zrzucając przy okazji innych wieszaków. No i te przecenione rzeczy to pojedyncze sztuki powrzucane pomiędzy nieprzecenione :/



Jak będę bardziej pewna płci to zajrzę chyba do Sinsaya, jakość pewnie nie jakaś super. Podejrzewam, że porównywalna do Pepco, ale na stronie internetowej sklepu widziałam ładne i niedrogie rzeczy.

Są takie regały i wszystko ładnie na wieszakach rozmiarami. Regał przecen, regał chłopiec 70-90 i z 3 takie przedziały wzrostowe. Miałam wam porobić fotki ale padł mi telefon. Dla chłopców było dużo fajnych bluz i spodenek. Aż żałowałam.. na dziewczyny szału nie było. Wkurza mnie ten róż!!!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Razem od: 23 listopada 2010
Oświadczył się: 9 sierpnia 2013
Wyszłam za mąż: 9 sierpnia 2014
Planowana data porodu: 1 lipca 2020
Lusiija jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-01-09, 15:14   #3380
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez annic Pokaż wiadomość
Przez jakąś tam część porodu, dość długo, stał pochylony i mi trzymał przy nosie rurkę z tlenem. I w pewnym momencie powiedział że już go plecy bolą aż się zbulwersowałam bo mnie zatkało, przestałam krzyczeć i najspokojniejszym głosem spytałam czy chce się zamienić. Jak nie odpowiedział to wróciłam do krzyczenia z bólu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O matko, to rzeczywiście zabłysnął

Faceci...to jest takie niesprawiedliwe, że oni nie mogą rodzić dzieci...największa niesprawiedliwość tego świata Nawet nie da się tego bólu im opowiedzieć, nawet jak patrza na to wszystko to na pewno w umysłach nie potrafią poziomu tego bólu sobie w żaden sposób ustawić i dookreślić, no bo skąd mogą wiedzieć jak nie mają z czym porównać :/
Cytat:
Napisane przez Lusiija Pokaż wiadomość
Wpadłam do Pepco. Dużo fajnych chłopięcych ubranek. Bardzo bardzo ładnych w stonowanych kolorach. Dziewczęce dolapalam tylko spodenki w super cenach od 5 do 10zl.
Załącznik 7703345


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Byłam w Pepco, ale u mnie nie było aż tylu ciuszków dla niemowlaków w promocji Chociaż i tak kupiłam jedno body i taki śliczny komplecik - body w kwiatki i spodenki z królikiem na pupie 7 i 12 zł, także niedużo Uznałam, że będę tam podpatrywać co jakiś czas co tam rzucają na promki ciekawego.

Zrobiłam też wielkie zamówienie w Smyku za kupon podarunkowy...także przynajmniej nic nie zapłaciłam realnej kasy
Kupiłam bambusowe pieluchy takie duże, żeby służyły jako kocyki, jakiś komplet muślinowych, zestaw 3 pajaców w jednorożce , jakieś szorty, białe zwykłe bodziaki, body w liski, bo mi się podobało...i nie wiem co tam jeszcze. Te pajace są najdroższe wszędzie, a w lumpeksach ciężko mi znaleźć ładne Pewnie dlatego, że są tak tyrane na początku życia dzieci, że nic z nich nie zostaje

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Lusiija Pokaż wiadomość
Są takie regały i wszystko ładnie na wieszakach rozmiarami. Regał przecen, regał chłopiec 70-90 i z 3 takie przedziały wzrostowe. Miałam wam porobić fotki ale padł mi telefon. Dla chłopców było dużo fajnych bluz i spodenek. Aż żałowałam.. na dziewczyny szału nie było. Wkurza mnie ten róż!!!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Mnie też troche wkurza ten róż - czasami te stroje są tak różowe, że aż walą po oczach. A niektóre są bardziej pastelowe i nawet mi wtedy odpowiadają...ale np. to co mam z lumpeksów to ciuszki również chłopięce. Uznaje, że jak mi się podobają spodenki to naprawdę...nie muszą być różowe, mogą być szare albo niebieskie albo inne (z tych chlopięcych kolorów). Kupiłam też np. kaftanik pasiasty z naszywką robotem - to już ewidentnie chlopięcy, ale ładny, więc wszystko jedno

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Pat1988 Pokaż wiadomość

My tak kminimy nad tymi brzuchami chyba właśnie ze względu na swoje wyobrażenia Ja też myślałam, że jak 5 miesiąc to już stóp nie będę widzieć i ktoś mi będzie buty wiązał
Chociaż Nat - Ty już rodziłaś i wtedy podobno szybciej widać, a Ty chudziutka

Mnie ogólnie mało co wzrusza i emocjonuje. Choć od kiedy jestem w ciąży to muszę przyznać, że czasami łezka mi się zakręci w momentach, w których w innych okolicznościach z całą pewnością nie wydarzyłoby się to

Dla mnie kiedyś szokiem było, że po dziecku pora jeszcze urodzić łożysko.

Nadal jednak nie dopuszczam myśli o porodzie naturalnym, więc w tym zakresie nic się u mnie nie zmieniło
Mnie dużo dało jeśli chodzi o wiedzę o porodzie oglądanie tego kanału co mówiłam MamaLama - tam co prawda jedna z tych dziewczyn rodzi tak szybko i sprawnie, że przy 3 dziecku większość skurczów jej nawet nie bolała i nie była nawet pewna czy już rodzi czy nie A później to też, chwila moment i dziecko na świecie - nic tylko zazdrościć

One mówią o swoich doświadczeniach, jak to wygląda wszystko, oprócz porodów to oczywiście inne rzeczy okołociążowe i dzieciowe, a jeszcze czasem są goście zapraszani, np położna. Fajne to, polecam. Jak oglądam to się nie boję, bo dziewczyny pozytywne...ale ogólnie to się pietram na maxa

Pat, a kiedy Ty masz to spotkanie z psychologiem a propos strachu porodowego? Czy już miałaś?




Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 15:35   #3381
Lusiija
Zadomowienie
 
Avatar Lusiija
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 920
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez annic Pokaż wiadomość
Przez jakąś tam część porodu, dość długo, stał pochylony i mi trzymał przy nosie rurkę z tlenem. I w pewnym momencie powiedział że już go plecy bolą aż się zbulwersowałam bo mnie zatkało, przestałam krzyczeć i najspokojniejszym głosem spytałam czy chce się zamienić. Jak nie odpowiedział to wróciłam do krzyczenia z bólu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo hahah xD ale by mi umknęło xD dobre dobre.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Razem od: 23 listopada 2010
Oświadczył się: 9 sierpnia 2013
Wyszłam za mąż: 9 sierpnia 2014
Planowana data porodu: 1 lipca 2020
Lusiija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 15:47   #3382
Pat1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 487
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez Lusiija Pokaż wiadomość
Są takie regały i wszystko ładnie na wieszakach rozmiarami. Regał przecen, regał chłopiec 70-90 i z 3 takie przedziały wzrostowe. Miałam wam porobić fotki ale padł mi telefon. Dla chłopców było dużo fajnych bluz i spodenek. Aż żałowałam.. na dziewczyny szału nie było. Wkurza mnie ten róż!!!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ooo ... to sama przyjemność tak kupować

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
O matko, to rzeczywiście zabłysnął

Faceci...to jest takie niesprawiedliwe, że oni nie mogą rodzić dzieci...największa niesprawiedliwość tego świata Nawet nie da się tego bólu im opowiedzieć, nawet jak patrza na to wszystko to na pewno w umysłach nie potrafią poziomu tego bólu sobie w żaden sposób ustawić i dookreślić, no bo skąd mogą wiedzieć jak nie mają z czym porównać :/
Byłam w Pepco, ale u mnie nie było aż tylu ciuszków dla niemowlaków w promocji Chociaż i tak kupiłam jedno body i taki śliczny komplecik - body w kwiatki i spodenki z królikiem na pupie 7 i 12 zł, także niedużo Uznałam, że będę tam podpatrywać co jakiś czas co tam rzucają na promki ciekawego.

Zrobiłam też wielkie zamówienie w Smyku za kupon podarunkowy...także przynajmniej nic nie zapłaciłam realnej kasy
Kupiłam bambusowe pieluchy takie duże, żeby służyły jako kocyki, jakiś komplet muślinowych, zestaw 3 pajaców w jednorożce , jakieś szorty, białe zwykłe bodziaki, body w liski, bo mi się podobało...i nie wiem co tam jeszcze. Te pajace są najdroższe wszędzie, a w lumpeksach ciężko mi znaleźć ładne Pewnie dlatego, że są tak tyrane na początku życia dzieci, że nic z nich nie zostaje

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Mnie też troche wkurza ten róż - czasami te stroje są tak różowe, że aż walą po oczach. A niektóre są bardziej pastelowe i nawet mi wtedy odpowiadają...ale np. to co mam z lumpeksów to ciuszki również chłopięce. Uznaje, że jak mi się podobają spodenki to naprawdę...nie muszą być różowe, mogą być szare albo niebieskie albo inne (z tych chlopięcych kolorów). Kupiłam też np. kaftanik pasiasty z naszywką robotem - to już ewidentnie chlopięcy, ale ładny, więc wszystko jedno

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------



Mnie dużo dało jeśli chodzi o wiedzę o porodzie oglądanie tego kanału co mówiłam MamaLama - tam co prawda jedna z tych dziewczyn rodzi tak szybko i sprawnie, że przy 3 dziecku większość skurczów jej nawet nie bolała i nie była nawet pewna czy już rodzi czy nie A później to też, chwila moment i dziecko na świecie - nic tylko zazdrościć

One mówią o swoich doświadczeniach, jak to wygląda wszystko, oprócz porodów to oczywiście inne rzeczy okołociążowe i dzieciowe, a jeszcze czasem są goście zapraszani, np położna. Fajne to, polecam. Jak oglądam to się nie boję, bo dziewczyny pozytywne...ale ogólnie to się pietram na maxa

Pat, a kiedy Ty masz to spotkanie z psychologiem a propos strachu porodowego? Czy już miałaś?




Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Ja mam większość ubranek w kolorze szarym, białym, beżowym miętowym, niebieskim itp. Nawet jeśli okaże się dziewczynka, to nie będę za bardzo szalała z różem

Odnośnie dyskusji o tym, że faceci powinni rodzić - mój J zawsze odpowiada, że kobiety nigdy nie poczuły co to dostać np. z całej siły piłką w jajka... Tak, że tego ... na wszystko jest męska odpowiedź

Obejrzę sobie jutro ten kanał na YT

Kocurka, nie z psychologiem, a psychiatrą
Idę na wizytę 04.02.19 r.
Rozmową z psychologiem chyba bym się tak nie stresowała.
Miałam kiedyś testy u psychologa, których celem było sprawdzenie mojej wytrzymałości psychicznej, cech charakteru, odporności na stres itp. i było spoko. Ale wiesz ... psychiatra to moim zdaniem inna para kaloszy ... No zobaczymy jak to będzie. Pierwsze podejście robię na NFZ. Jak mi nie będzie coś pasować to wtedy pójdę prywatnie.
Pat1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 15:50   #3383
_Nat_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Nat_
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Pat, to oby rozmowa poszła po Twojej myśli! Rozumiem, że celem takiego spotkania nie jest "terapia" żeby Ci się odmieniło, tylko skierowanie na cc lub jego brak ?

Ja z kolei mam fobię przed dentystą, tego w ogóle nie da się opisać, ja ledwo o tym mogę rozmawiać także możemy iść razem
_Nat_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 16:27   #3384
Pat1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 487
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez _Nat_ Pokaż wiadomość
Pat, to oby rozmowa poszła po Twojej myśli! Rozumiem, że celem takiego spotkania nie jest "terapia" żeby Ci się odmieniło, tylko skierowanie na cc lub jego brak ?

Ja z kolei mam fobię przed dentystą, tego w ogóle nie da się opisać, ja ledwo o tym mogę rozmawiać także możemy iść razem
Wiesz co, powiem szczerze bez zmyślania - nie wierzę, że jakakolwiek rozmowa bądź forma terapii jest mi w stanie pomóc. Myślałam, że moją fobię i mój lęk "uleczy" zajście w ciążę. Osoby wtajemniczone twierdziły, że jak będę w ciąży to mi się odmieni i przejdzie. Rzecz jasna nie odmieniło się. Uprzedzając pytania
- zdaję sobie sprawę, że cc to operacja. Oczywiście posłucham co specjalista ma do powiedzenia, ale nie ukrywam, że jeśli po szczerej rozmowie, bo nie zamierzam tam iść i kłamać ani wymyślać stwierdzi, że to mój kaprys lub urojenia to pójdę do innego lekarza. Jeśli to nie poskutkuje pozostanie mi prywatny szpital, czego chciałabym jednak uniknąć.

Odnośnie dentysty też kiedyś, jako dziecko bardzo się bałam. Mój lęk zapoczątkowała dentystka szkolna. Młodsze dziewczyny mogą nie pamiętać - ale kiedyś w szkołach podstawowych były gabinety dentystyczne. Mam wrażenie, że dentyści tam pracujący to byli tacy wyrzutkowie, którzy nie mogli chyba pracować w normalnym miejscu z uwagi na swoje marne kwalifikacje. Poszłam kiedyś z bólem zęba mlecznego, a były to czasy kiedy nie wymagano żadnych zgód rodziców itp. Babsko bez uprzedzenia wyrwało mi zęba. Bólu za bardzo nie pamiętam, za to pamiętam krew, która była wszędzie. Do dziś nie potrafię znieść widoku krwi. Pamiętam, że kiedy zobaczyła mnie babcia mieszkająca nieopodal szkoły to o mało tego zawałem nie przypłaciła. W dorosłym życiu trafiałam już raczej na porządnych dentystów i nie mam lęków, ale nigdy nie pozwolę mojemu dziecku samemu wejść do gabinetu ...

Edytowane przez Pat1988
Czas edycji: 2020-01-09 o 16:59
Pat1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 17:29   #3385
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Obejrzałam ten odcinek o porodzie na Netflix...teraz jeszcze bardziej się boję
Szczególnie, że tam było powiedziane, że najgorzej działa strach i stres, bo napina mięśnie...no to ja nie wiem co tam pocznę Nie dość, że się wstydzę tego wszystkiego, tego rozkraczania się i krzyków to jeszcze będę się bać, że się boję i napinam - to chyba oznacza gigantyczne napięcie wszystkiego :/ Ja się chyba nie nadaję do rodzenia
Cytat:
Napisane przez Pat1988 Pokaż wiadomość
Ooo ... to sama przyjemność tak kupować



Ja mam większość ubranek w kolorze szarym, białym, beżowym miętowym, niebieskim itp. Nawet jeśli okaże się dziewczynka, to nie będę za bardzo szalała z różem

Odnośnie dyskusji o tym, że faceci powinni rodzić - mój J zawsze odpowiada, że kobiety nigdy nie poczuły co to dostać np. z całej siły piłką w jajka... Tak, że tego ... na wszystko jest męska odpowiedź

Obejrzę sobie jutro ten kanał na YT

Kocurka, nie z psychologiem, a psychiatrą
Idę na wizytę 04.02.19 r.
Rozmową z psychologiem chyba bym się tak nie stresowała.
Miałam kiedyś testy u psychologa, których celem było sprawdzenie mojej wytrzymałości psychicznej, cech charakteru, odporności na stres itp. i było spoko. Ale wiesz ... psychiatra to moim zdaniem inna para kaloszy ... No zobaczymy jak to będzie. Pierwsze podejście robię na NFZ. Jak mi nie będzie coś pasować to wtedy pójdę prywatnie.
Hmm...no szczerze wątpię, żeby uderzenie w jajka bolało tak jak poród, także nice try, ale słabe porównanie
Cytat:
Napisane przez _Nat_ Pokaż wiadomość
Pat, to oby rozmowa poszła po Twojej myśli! Rozumiem, że celem takiego spotkania nie jest "terapia" żeby Ci się odmieniło, tylko skierowanie na cc lub jego brak ?

Ja z kolei mam fobię przed dentystą, tego w ogóle nie da się opisać, ja ledwo o tym mogę rozmawiać także możemy iść razem
Ja natomiast mam tak słabe zęby, że jestem u dentysty mega często od dziecka...w ogóle mnie nie rusza. Ostatnio nawet mam tak, że nie czuję bólu. Ogarniają moje zęby bez znieczulenia, chociaż pani się łapie za głowę i mówi "no bardzo głęboki ten ubytek, nie wiem czy to się nie skończy kanałowym...na pewno pani nie boli?" - nic nie czuję Raz mi się odkruszyło pół zęba (razem ze starym wypełnieniem) i nic nie czułam, myślałam że mam ten ząb przeleczony kanałowo już i to dlatego...a okazało się, że nie i wszystko miałam na wierzchu, powinno mnie nap...dalać zdrowo Jestem dziwna.

Pat, trzymam kciuki za tego psychiatrę w takim razie - myślę, że nie będzie problemu z tym i da Ci skierowanie na CC.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 17:37   #3386
Lusiija
Zadomowienie
 
Avatar Lusiija
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 920
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Obejrzałam ten odcinek o porodzie na Netflix...teraz jeszcze bardziej się boję
Szczególnie, że tam było powiedziane, że najgorzej działa strach i stres, bo napina mięśnie...no to ja nie wiem co tam pocznę Nie dość, że się wstydzę tego wszystkiego, tego rozkraczania się i krzyków to jeszcze będę się bać, że się boję i napinam - to chyba oznacza gigantyczne napięcie wszystkiego :/ Ja się chyba nie nadaję do rodzenia
Hmm...no szczerze wątpię, żeby uderzenie w jajka bolało tak jak poród, także nice try, ale słabe porównanie
Ja natomiast mam tak słabe zęby, że jestem u dentysty mega często od dziecka...w ogóle mnie nie rusza. Ostatnio nawet mam tak, że nie czuję bólu. Ogarniają moje zęby bez znieczulenia, chociaż pani się łapie za głowę i mówi "no bardzo głęboki ten ubytek, nie wiem czy to się nie skończy kanałowym...na pewno pani nie boli?" - nic nie czuję Raz mi się odkruszyło pół zęba (razem ze starym wypełnieniem) i nic nie czułam, myślałam że mam ten ząb przeleczony kanałowo już i to dlatego...a okazało się, że nie i wszystko miałam na wierzchu, powinno mnie nap...dalać zdrowo Jestem dziwna.

Pat, trzymam kciuki za tego psychiatrę w takim razie - myślę, że nie będzie problemu z tym i da Ci skierowanie na CC.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

A ja tam czuje takie wyzwanie i ciekawość. I coś typu typowego Polaka: ja nie dam rady!? xD


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Razem od: 23 listopada 2010
Oświadczył się: 9 sierpnia 2013
Wyszłam za mąż: 9 sierpnia 2014
Planowana data porodu: 1 lipca 2020
Lusiija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 18:35   #3387
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez Lusiija Pokaż wiadomość
A ja tam czuje takie wyzwanie i ciekawość. I coś typu typowego Polaka: ja nie dam rady!? xD


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tak bardzo zazdroszczę podejścia...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 19:09   #3388
Pat1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 487
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Obejrzałam ten odcinek o porodzie na Netflix...teraz jeszcze bardziej się boję
Szczególnie, że tam było powiedziane, że najgorzej działa strach i stres, bo napina mięśnie...no to ja nie wiem co tam pocznę Nie dość, że się wstydzę tego wszystkiego, tego rozkraczania się i krzyków to jeszcze będę się bać, że się boję i napinam - to chyba oznacza gigantyczne napięcie wszystkiego :/ Ja się chyba nie nadaję do rodzenia
Hmm...no szczerze wątpię, żeby uderzenie w jajka bolało tak jak poród, także nice try, ale słabe porównanie
Ja natomiast mam tak słabe zęby, że jestem u dentysty mega często od dziecka...w ogóle mnie nie rusza. Ostatnio nawet mam tak, że nie czuję bólu. Ogarniają moje zęby bez znieczulenia, chociaż pani się łapie za głowę i mówi "no bardzo głęboki ten ubytek, nie wiem czy to się nie skończy kanałowym...na pewno pani nie boli?" - nic nie czuję Raz mi się odkruszyło pół zęba (razem ze starym wypełnieniem) i nic nie czułam, myślałam że mam ten ząb przeleczony kanałowo już i to dlatego...a okazało się, że nie i wszystko miałam na wierzchu, powinno mnie nap...dalać zdrowo Jestem dziwna.

Pat, trzymam kciuki za tego psychiatrę w takim razie - myślę, że nie będzie problemu z tym i da Ci skierowanie na CC.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Tak ... ale z tymi jajkami to od niejednego faceta słyszałam teorię, że to największy ból świata

Oczywiście u mnie również dochodzą lęki o których piszesz, m. in strach przed upokorzeniem, różnymi wydzielinami itp...
Kiedyś już pisałam na ten temat i nic w moim myśleniu nie idzie ku lepszemu ....

Cytat:
Napisane przez Lusiija Pokaż wiadomość
A ja tam czuje takie wyzwanie i ciekawość. I coś typu typowego Polaka: ja nie dam rady!? xD


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wiesz, ja do wielu rzeczy, przy których normalne kobiety pukają się w głowę mam takie podejście. Że co ? Ja nie dam rady ? Chodzi mi głównie o typowo męskie rzeczy, przy których babki wymiękają

Ale jeśli chodzi o poród naturalny to ja się wypisuję. Nie dam rady. Nie chcę nawet próbować.
Pat1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 19:34   #3389
lubieCie
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 926
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Cytat:
Napisane przez Lusiija Pokaż wiadomość
Wpadłam do Pepco. Dużo fajnych chłopięcych ubranek. Bardzo bardzo ładnych w stonowanych kolorach. Dziewczęce dolapalam tylko spodenki w super cenach od 5 do 10zl.
Załącznik 7703345


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Mam dla córki te dresy drugie z lewej i legi pierwsze z prawej
Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Obejrzałam ten odcinek o porodzie na Netflix...teraz jeszcze bardziej się boję
Szczególnie, że tam było powiedziane, że najgorzej działa strach i stres, bo napina mięśnie...no to ja nie wiem co tam pocznę Nie dość, że się wstydzę tego wszystkiego, tego rozkraczania się i krzyków to jeszcze będę się bać, że się boję i napinam - to chyba oznacza gigantyczne napięcie wszystkiego :/ Ja się chyba nie nadaję do rodzenia
Hmm...no szczerze wątpię, żeby uderzenie w jajka bolało tak jak poród, także nice try, ale słabe porównanie
Ja natomiast mam tak słabe zęby, że jestem u dentysty mega często od dziecka...w ogóle mnie nie rusza. Ostatnio nawet mam tak, że nie czuję bólu. Ogarniają moje zęby bez znieczulenia, chociaż pani się łapie za głowę i mówi "no bardzo głęboki ten ubytek, nie wiem czy to się nie skończy kanałowym...na pewno pani nie boli?" - nic nie czuję Raz mi się odkruszyło pół zęba (razem ze starym wypełnieniem) i nic nie czułam, myślałam że mam ten ząb przeleczony kanałowo już i to dlatego...a okazało się, że nie i wszystko miałam na wierzchu, powinno mnie nap...dalać zdrowo Jestem dziwna.

Pat, trzymam kciuki za tego psychiatrę w takim razie - myślę, że nie będzie problemu z tym i da Ci skierowanie na CC.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Wydaje mi się że jak już boli to nie czujesz strachu i stresu, raczej chcesz mieć to za sobą

Polecam książkę gaskin poród naturalny. Opisy bardzo pozytywnych porodów, przeżytych w sposób duchowy. Mnie pomogło się właśnie nastawić że to może być fajne doświadczenie. W końcu poznajemy naszego człowieka☺

Pat mam nadzieję że ten lekarz na wizycie wykaże się zrozumieniem i empatia i nie będziesz musiała jeszcze dodatkowo szukać



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Tylko M.
lubieCie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-01-09, 19:35   #3390
mala_iskierka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 567
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020

Ja miałam poród wywoływany (10. Dni po terminie) k było hardcorowo. Na prawdę bolało mega, ale tak jak mówią wszystkie kobiety, jak dostaniesz dziecko na ręce to ten ból odchodzi gdzieś. Jasne dalej pamiętasz o tym że mega bolało, ale to już jest wszystko nie ważne. Także naprawdę wszystkie damy radę !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mala_iskierka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-02-23 21:36:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:53.