Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06.2012

[Agna]

Napisane przez Natalyyya

kiedy staranka zaczynasz???

tożto przeciez dziś w nocy chyba już były

[agi_82]

Natalyya
taki tż to skarb normalnie jakby mój mi serwował taką kawkę do łóżeczka to nawet mógłby coś chciec w zamian albo nawet przeskrobac coś
Agna Natalyya
ojj były były ach

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Agna
tak poza tym fajnie widziec Cie taką radosną

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

ewccik
testujesz jutro??

[Kathe]

przylaczma sie do pytania agi82, ewcik tescik zakupiony?? ;p

[magdziaS]

Agi, czyżby to te dni teraz u Ciebie wypadały ? Mam nadzieję, ze owocnie będzie w tym cyklu

Ewcik ma zdaje się juz jutro termin. Więc trzymamy kciukasy za II kreski

A u mnie po wczorajszym spadku dzisiaj lekki skok, więc chyba była owu Oby bo staranka były
Naczytałam się, że antybiotyki przesuwają owulację, więc jestem dobrej myśli. Właśnie kończę ten nieszczęsny antybiotyk i widać, że owulka mi się przesunęła o 3 dni. Oby teraz bez plamień. Powinnam od wczoraj brać luteinę, ale nie chciałam sobie blokować owu, wiec czekałam na skok. Czy teraz juz będzie bezpiecznie wziąć ten progesteron ?

Aha i mam pytanie do świeżo zafasolkowanych Czy podczas staranek używałyście jakiś nawilżaczy w sensie lubrykantów ? Pytam bo rozmawiałyśmy tu kiedyś o tym i zdaje się, ze nie wszystkie dobrze wpływają na ruchy plemniczków, jestem ciekawa jak to wyglądało u Was ?
No i czy pozostałe staraczki czegoś używają ?

[Kinga_20]

magdziaS my stosowaliśmy K-Y Jelly, jest na bazie wody więc nie szkodzi plemnikom

[Kathe]

my niczego nie uzywalismy

[lineczka1989]

my też nie używamy, bo w sumie nie są nam żadne lubrykanty potrzebne :P

[magdziaS]

No właśnie. Nam niestety są potrzebne Wcześniej używaliśmy durexu ale pisze na op, że wpływa na ruchliwość plemników i gdzieś wyczytałam o tym KY jelly, wiec teraz go używamy. Jednak nie miałam do końca zaufania do niego, ale Kinga mnie chyba przekonała

[Kinga_20]

Napisane przez magdziaS

No właśnie. Nam niestety są potrzebne Wcześniej używaliśmy durexu ale pisze na op, że wpływa na ruchliwość plemników i gdzieś wyczytałam o tym KY jelly, wiec teraz go używamy. Jednak nie miałam do końca zaufania do niego, ale Kinga mnie chyba przekonała

Ja też go kupiłam za namową którejś wizażanki i nie żałujemy

[AgaInes]

Napisane przez Natalyyya

owulacje powinnam miec poniedzialek /wtorek wiec mysle ze weekend podzialamy i pozniej po też haha

Widzę,że działamy w tym samym czasie

[Ghia]

Napisane przez Kathe

Ghiadlaczego mnie zawsze przytrafiaja sie trudne wybory? niedosyc ze jestem mega niezdecydowana osoba to jeszcze to, zawsze mam problem z podjeciem decyzji zaczynajac odkupienia jakies bluzki az po prace, czy decyzja o dziecku

Uwierz każdy ma takie trudne wybory. Ja cały czas nie ma dnia nawet teraz, żebym się nie zastanawiała czy nie wyjechać z tego po...go kraju. Mieszkałam chwilkę za granicą i ciągle się zastanawiam czy dobrze zrobiłam, że wróciłam. Do tego wybory zawodowe i poza ciągle coś i ciągle pytanie czy się dobrze zrobiło. Ja zazwyczaj się kieruję intuicją. Jak mam taką decyzję wyciszam się i wsłuchuję się w intuicję. Ona zawsze podpowie najlepiej. A jak nie to pozostaje kartka dzielona na pół i plusy i minusy

Napisane przez magdziaS

Agna Gratulacje!! I nie martw się, wszystko będzie dobrze

Kluska - przepędzam @

ja mam dzisiaj kiepski nastrój. W 16 dc tempka mi spadła poniżej 37 czyli mojej lini wysokich, sama nie wiem co myśleć. Teraz jestem zła na siebie, że nie robiłam testów owu. No chyba, że nie miałam jeszcze owulacji Jakiś dziwny ten cykl. Za tydzień mam wizytę u gino-endokrynologa i mocno wierzę, że wreszcie zacznie się coś dziać dobrego z moimi cyklami

Wierzę razem z Tobą. Będzie dobrze

Napisane przez Agna

dziękuje serdecznie
Napewno uda się podreperować cykle


P.S. Dziewczyny wcale nie bolą mie (.)(.)
a wcześniej mnie bolały
Jak to było u was zaawansowane ciężarowki ?

Tak jak pisze Agi każda ciąża jest inna. U mnie cycuchy bolą cały czas jak szalone ale poza tym nic.

Napisane przez agi_82

witam dziewczyny
Agna
przeogormne gratulacje
tak fajnie widziec że jesteś radosna i tak tryskasz pozytywną energią także za każde "ale" masz ode mnie i nie będe zważała na Twój stan
odnośnie objawów pamiętajcie że ciąża ciąży naprawdę nie równa i brak jakiś objawów nie oznacza nic złego a odnosnie bóli podbrzusza w I trymestrze mi 3 ginów powiedziało że poprostu macica sie rozciąga i przygotowuje na ciężkie dla niej 9 miechów

A moja niuńka chora w nocy miała 40 st gorączki i wymioty teraz rozwolnienie doszło masakra jednym słowem, lekarz stwierdził ropną angine i oczywiście mamy antybiotyk

Buuu brzmi nieciekawie zdrówka dla Marcelinki

Napisane przez Agna

ja też nie czuję
wydęło mi tylko brzuch i wszystko jest za ciasne
nie czuję się w ogóle ciążowo, a temp nie mierze, bo wychodziły mi zawsze herezje... temp. nie pokrywała się w ogóle z tym co sie faktycznie działo, nie było wyraźnego skoku w owulację, jak zaszłam w ciąże temperatura po kilku dniach spadła zamiast się utrzymywać, zestresowałam sie tylko tym niepotrzebnie i przerwałam mierzenie, 2 tyg. później zrobiłam test ciążowy wyszedł negatywny , poleciałam na betę i okazało się ze bingo!!

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

dziewczyny kręci mnie niepokojąco w brzuchu
radzicie mi zrobić tą betę w sobotę ? czy czekać ? nie wiem co robić
chcę jak coś jak najszybciej te zastrzyki dostać na ewentualne zakrzepy stąd moje zniecierpliwienie , bo normalnie to bym jej nie robiła jeszcze

Agna bo normalnie Ci wkopę wyobraź sobie, że ja też nie czuję żadnego mieszkańca i czasem muszę sobie uświadamiać, że jestem w ciąży a u mnie to już 7 tydzień będzie. Chyba.... strasznie nieogarnięta w tych tematach jestem i poza tym staram się spokojnie sobie żyć i nie świrować.W poniedziałek pierwsze usg może wtedy zacznę
Po pracy lecimy mieszkanka oglądać musimy się wkońcu na coś zdecydować, ale jak myślę o kosztach to mi się sąłbo robi.

[agi_82]

magdziaS
no powiem Ci że jakoś specjalnie nie nastawiam się na ten cykl nie powiem ucieszyłąbym się ale bez większego stresu ze starankami zresztą nie wiem nawet jak wypada owulacja po # czy cykle będa takie same więc ciężko stwierdzic kiedy powinnam się starac dziś mam 17dc.

[ewccik]

Napisane przez Kathe

Ewcik jak tam?? :0

Napisane przez agi_82

ewcciktestujesz jutro??

Napisane przez Kathe

ewcik tescik zakupiony?? ;p

Napisane przez magdziaS

Ewcik ma zdaje się juz jutro termin. Więc trzymamy kciukasy za II kreski

dziękuję kobietki

no więc
z testów, lekarza i ciąży

wstałam rano do pracy i w 28 dniu cyklu przylazła nieproszona @
wizyta u lekarza się nie odbyła, kolejna za 3 tygodnie

jedyny plus że nie namarnowałam testów (jak w ostatnim cyklu 3) i że nie trzymała mnie w niepewności/złudnej nadziei do 35dc

oj muszę się chyba napić

[_Kluska_]

Ewcik, przykro mi bardzo.
jeśli Cię to pocieszy - ja też dziś piję

zobaczcie, udało się:
http://praca.wp.pl/title,Rzad-przyja...wiadomosc.html

teraz tylko żebyśmy wszystkie jeszcze nie zafasolkowane miały szansę skorzystać z tego asap.

[Agna]

Napisane przez magdziaS

Agi, czyżby to te dni teraz u Ciebie wypadały ? Mam nadzieję, ze owocnie będzie w tym cyklu

Ewcik ma zdaje się juz jutro termin. Więc trzymamy kciukasy za II kreski

A u mnie po wczorajszym spadku dzisiaj lekki skok, więc chyba była owu Oby bo staranka były
Naczytałam się, że antybiotyki przesuwają owulację, więc jestem dobrej myśli. Właśnie kończę ten nieszczęsny antybiotyk i widać, że owulka mi się przesunęła o 3 dni. Oby teraz bez plamień. Powinnam od wczoraj brać luteinę, ale nie chciałam sobie blokować owu, wiec czekałam na skok. Czy teraz juz będzie bezpiecznie wziąć ten progesteron ?

Aha i mam pytanie do świeżo zafasolkowanych Czy podczas staranek używałyście jakiś nawilżaczy w sensie lubrykantów ? Pytam bo rozmawiałyśmy tu kiedyś o tym i zdaje się, ze nie wszystkie dobrze wpływają na ruchy plemniczków, jestem ciekawa jak to wyglądało u Was ?
No i czy pozostałe staraczki czegoś używają ?

my stosowaliśmy durex play,za pierwszym razem i teraz też

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez ewccik

dziękuję kobietki

no więc
z testów, lekarza i ciąży

wstałam rano do pracy i w 28 dniu cyklu przylazła nieproszona @
wizyta u lekarza się nie odbyła, kolejna za 3 tygodnie

jedyny plus że nie namarnowałam testów (jak w ostatnim cyklu 3) i że nie trzymała mnie w niepewności/złudnej nadziei do 35dc

oj muszę się chyba napić

ewcik
nie gadaj nawet
ja dziś mam w ogóle humor do
ciągle się denerwuję, wszystko wyprowadza mnie z równowagi
do tego mam cudowne zaparcia
chyba jutro jadę testować, to w najbliższą środę załapię się do immunologa

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez agi_82

Agna Natalyya
ojj były były ach

super

[ula_betula]

Napisane przez magdziaS

Aha i mam pytanie do świeżo zafasolkowanych Czy podczas staranek używałyście jakiś nawilżaczy w sensie lubrykantów ? Pytam bo rozmawiałyśmy tu kiedyś o tym i zdaje się, ze nie wszystkie dobrze wpływają na ruchy plemniczków, jestem ciekawa jak to wyglądało u Was ?
No i czy pozostałe staraczki czegoś używają ?

Ja już gdzieś na tym wątku, na pierwszych stronach się wypowiadałam - my stosowaliśmy durex. Ale później jak za 1-2-3 razem nam nie wyszło, pogrzebałam w necie i przeczytałam, że akurat te żele mogą uniemożliwiać zajście w ciąże. I faktycznie taki zapis jest na opakowaniu.

Pani w aptece mi poleciła KY Jelly I tak parę miesięcy jest w użyciu Jest droższy, ale mi odpowiada No i z nim nam się udało


Nadrobię może Was w weekend, teraz po pracy to tylko do wyrka i spać. Zaczął mi się okres puszczania pawia. Niestety w nocy kilka razy mnie dopada no i nad ranem. Wstaję i jestem jak zombie

Miłego wieczoru

[Niunia20]

Udało się!!!!!!!!!!!:jupi :

po 16 miesiącach bez zabezpieczenia
po 9 miesiącach celowania w owulację
po 5 miesiącach leczenia u gin
po 3 cyklach z clo i pregnylem

mam dwie kreski 1 test robiony o 5 rano 2. po 18

[_Kluska_]

Napisane przez Niunia20

Udało się!!!!!!!!!!!:jupi :

po 16 miesiącach bez zabezpieczenia
po 9 miesiącach celowania w owulację
po 5 miesiącach leczenia u gin
po 3 cyklach z clo i pregnylem

mam dwie kreski 1 test robiony o 5 rano 2. po 18

GRATULACJE !!!!!!!!

[lineczka1989]

Napisane przez ula_betula

Pani w aptece mi poleciła KY Jelly I tak parę miesięcy jest w użyciu Jest droższy, ale mi odpowiada No i z nim nam się udało

zaraz, zaraz... i że on niby w jakiś magiczny sposób ułatwia zajście w ciąże?

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez Niunia20

Udało się!!!!!!!!!!!:jupi :

po 16 miesiącach bez zabezpieczenia
po 9 miesiącach celowania w owulację
po 5 miesiącach leczenia u gin
po 3 cyklach z clo i pregnylem

mam dwie kreski 1 test robiony o 5 rano 2. po 18

gratuluję!

[Natalyyya]

agi_82 tak trzymac! u nas tez były przytulanki
Niunia20 gratulacje!!!! mam nadzieje ze teraz tu sie posypią fasolki)
U mnie dzisiaj mega glut!!! ale testy owu nic nie pokazuja jeszcze jest cien cienia drugiej krechy wiec na dniach bedzie owu ołłłłłłł jeeeee!!!! haha
Ja tam nie potrzebuję żelów ale wiem ze na niektore trzeba uważać bo mają w sobie srodek plemnikobójczy !!
AgaInes mam nadzieje ze ten cykl bedzie nasz!! tzn i tobie i mnie sie uda:P

[_Kluska_]

też bym chciała

mam pytanie do tych dziewczyn, które miały badaną prolaktynę. znalazłam kilka sprzecznych opisów powiedźcie proszę - jak to wygląda?
to jest jedno pobranie krwi-tabletka- po 2h drugie pobranie? czy może pobranie w dwóch określonych dniach cyklu (jeśli tak - jakich)?

będę wdzięczna za pomoc

[Kathe]

ewcikco za glupia@!!!!!! ale za miesiac trzymam kciuki, zeby sie udalo, bylby prezent gwiazdkowy

[JennyAniolek]

Napisane przez Niunia20

Udało się!!!!!!!!!!!:jupi :

po 16 miesiącach bez zabezpieczenia
po 9 miesiącach celowania w owulację
po 5 miesiącach leczenia u gin
po 3 cyklach z clo i pregnylem

mam dwie kreski 1 test robiony o 5 rano 2. po 18

Gratulacje
Cieszę się, że w końcu Wam się udało

---
Postaram się przez weekend albo po nadrobić coś więcej

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez magdziaS

Aha i mam pytanie do świeżo zafasolkowanych Czy podczas staranek używałyście jakiś nawilżaczy w sensie lubrykantów ? Pytam bo rozmawiałyśmy tu kiedyś o tym i zdaje się, ze nie wszystkie dobrze wpływają na ruchy plemniczków, jestem ciekawa jak to wyglądało u Was ?
No i czy pozostałe staraczki czegoś używają ?

My nie używaliśmy niczego

[yevele]

agi dzięki za dopisanie mam nadzieje że moja pozycja na liście zmieni się za 3 dni
Kluska i Ewcik, przykro mi, przytulam

Napisane przez Niunia20

Udało się!!!!!!!!!!!:jupi :

po 16 miesiącach bez zabezpieczenia
po 9 miesiącach celowania w owulację
po 5 miesiącach leczenia u gin
po 3 cyklach z clo i pregnylem

mam dwie kreski 1 test robiony o 5 rano 2. po 18

JEEEEE!!! Super, a pamietam jak pisałaś że może być ciężko w tym cyklu też i fasolka Cię zaskoczyła GRATULACJE !! super mocne krechy

Ja zmykam do pracy bądzcie grzeczne

[Niunia20]

dzięki dziewczyny przesyłam dobre fluidy
:mag ia:: magia:

Napisane przez yevele

JEEEEE!!! Super, a pamietam jak pisałaś że może być ciężko w tym cyklu też i fasolka Cię zaskoczyła GRATULACJE !! super mocne krechy

Ja zmykam do pracy bądzcie grzeczne

ten cykl cały był zwariowany był pęcherzyk nawet dwa jeden pękł ale ciałka żółtego nie było... gin spisał go na straty kazał zrobić drożność w klinice po tym jak przyjdzie @ ...my też nie mieliśmy nadziei... tydzień po niby owu bawiliśmy się na weselu do upadłego w poprawiny parkiet był tylko nasz 2 listopada pojechałam w góry nawet weszłam na górę w Bielawie...ledwo bo ledwo z jęzorem wywieszonym do ziemi ale weszłam...(w obcasach!!) i jeszcze mega stresy w pracy przez co kilka nocy nieprzespanych a jednak zaczęłam się zastanawiać że coś jest nie tak bo zawsze korzystałam z toalety 5 razy dziennie a zaczęło mi się chcieć co chwila i jest....:jupi :

[lineczka1989]

Napisane przez _Kluska_

też bym chciała

mam pytanie do tych dziewczyn, które miały badaną prolaktynę. znalazłam kilka sprzecznych opisów powiedźcie proszę - jak to wygląda?
to jest jedno pobranie krwi-tabletka- po 2h drugie pobranie? czy może pobranie w dwóch określonych dniach cyklu (jeśli tak - jakich)?

będę wdzięczna za pomoc

ja poszłam z marszu do laboratorium, kiedy mi pasowało i po prostu mi pielęgniarka pobrała krew i tyle i za tydzień odebrałam wyniki

[111kicia111]

Napisane przez Niunia20

dzięki dziewczyny przesyłam dobre fluidy
:mag ia:: magia:



ten cykl cały był zwariowany był pęcherzyk nawet dwa jeden pękł ale ciałka żółtego nie było... gin spisał go na straty kazał zrobić drożność w klinice po tym jak przyjdzie @ ...my też nie mieliśmy nadziei... tydzień po niby owu bawiliśmy się na weselu do upadłego w poprawiny parkiet był tylko nasz 2 listopada pojechałam w góry nawet weszłam na górę w Bielawie...ledwo bo ledwo z jęzorem wywieszonym do ziemi ale weszłam...(w obcasach!!) i jeszcze mega stresy w pracy przez co kilka nocy nieprzespanych a jednak zaczęłam się zastanawiać że coś jest nie tak bo zawsze korzystałam z toalety 5 razy dziennie a zaczęło mi się chcieć co chwila i jest....:jupi :

Gratulacje!!!
Zawsze tak jest że jak juz odpuścisz, nie myslisz o czymś, to los Cię pozytywnie zaskakuje i tak było w Waszym przypadku.

A u mnie 22dc. Trądzik mam straszny jak nigdy. W sumie to nigdy nie mam tylko przed samą @ wyskakuje mi kilka małych krostek. Próbuje sie nie nakręcać ale jednak podświadomie mam nadzieję że udało mi się zaciążyć. Czas mi sie strasznie dłuży - chciałabym już zobaczyć 2 kreseczki.


Miłego dnia dziewczyny!

[Ghia]

QUOTE=Niunia20;37528349]Udało się!!!!!!!!!!!:jupi :

po 16 miesiącach bez zabezpieczenia
po 9 miesiącach celowania w owulację
po 5 miesiącach leczenia u gin
po 3 cyklach z clo i pregnylem

mam dwie kreski 1 test robiony o 5 rano 2. po 18[/QUOTE]
GRATULACJEEEEEEE!!!!!!k laski:: roza:

I kolejny raz powtórzę jak mantrę dla tych JESZCZE nie zafasolkowanych:
Ptysie Misie Kolorowe macie kolejny dowód na to, że tylko luz i nie nakręcanie się jest kluczem do skucesu
Więc nie ma liczenia, mierzenia patrzenie co chwilę w kalendarz liczenia ile jeszcze do testu ile jeszcze do @ itd. Niunia jest tego przykładem i ja też. Trzy miesiące sobie liczyłam mierzyłam, wyczekiwałam obserwowałam każde kłujnięcie każdą krostkę interpretowałam każde burczenie w brzuchu. Jeden miesiąc zupełnie odpuściłam wszystko nawet nie liczyłam kiedy owu wypadnie i to właśnie wtedy w tym pierwszym od razu miesiącu kiedy sobie dałam na wstrzymanie się udało!!! Tak samo u Niuni. Do tego dorzucę Lublanę, Agi (jak przestała się stresować pracą i podchodziła na lajcie do tematu) Ewcik też nie świrowała.I co zbieg okoliczności?? Chyba nie bardzo. Dlatego Dziewczynki naprawdę to nie jest czcze gadanie tylko moim zdaniem klucz do sukcesu. Nakręcanie się naprawdę włącza jakąś blokadę. I to obserwuję też po znajomych.
Oczywiście ja rozumiem, że niektóre dziewczyny są pod kontrolą lekarza więc siłą rzeczy muszą trochę inaczej podchodzić ale Wy też musicie wyluzować.
Powodzenia życzę i trzymam za Was kciuki.

Ula Betula nooo u mnie też już się mdłości zaczynają jeszcze nie wymiotuję, ale rano i wieczorem nic przełknąć nie mogę i mi cały czas niedobrze... to chyba dobrze??
Oj oby do poniedziałku chcę już zobaczyć fasolkę i usłyszeć, że jest zdrowa silna i będzie mistrzem świata

Ewcik nie smutkaj

Co do tych macierzyńskich to u mnie i tak nic by z tego nie wyszło u nas każdy grosz wyliczony więc 80% wynagrodzenia nie wchodzi w grę jeszcze przy bobasku ani u tż, no i to wchodzi od 1 września więc nie wiem czy ja będąc w toku bym się załapała nie wiecie jak to jest nie miałam czasu sprawdzać. Ale dobrze że mają być złobki i przedszkola dla wszystkich dzieci to dla mnie dobra wiadomość.

Zmykam do książek. Wycztałam, że na początku bobasek wpływa na pamięć i koncentrację qrcze akurat jak mi się egzaminy zaczynają

[Kathe]

hej! od wczoraj mam lekko zabarwiony sluz na brazowo, mega sie boje ze znow to samo, poprzednio zanim # rozkrecilo to tez 2 dni z brazowym plamieniem, ale chyba wtedy bylo tego wiecej...

[ula_betula]

Napisane przez Niunia20

Udało się!!!!!!!!!!!:jupi :

po 16 miesiącach bez zabezpieczenia
po 9 miesiącach celowania w owulację
po 5 miesiącach leczenia u gin
po 3 cyklach z clo i pregnylem

mam dwie kreski 1 test robiony o 5 rano 2. po 18

Ale super Gratulacje

Napisane przez lineczka1989

zaraz, zaraz... i że on niby w jakiś magiczny sposób ułatwia zajście w ciąże? [COLOR="Silver"]

Haha, na pewno nie. Ale na pewno nie przeszkadzają w tym tak jak durex

Najbardziej ułatwia zajście w ciążę uprawianie seksu

Napisane przez _Kluska_

też bym chciała

mam pytanie do tych dziewczyn, które miały badaną prolaktynę. znalazłam kilka sprzecznych opisów powiedźcie proszę - jak to wygląda?
to jest jedno pobranie krwi-tabletka- po 2h drugie pobranie? czy może pobranie w dwóch określonych dniach cyklu (jeśli tak - jakich)?

będę wdzięczna za pomoc

Ja miałam badaną. Badanie rano, na czczo, po wyspaniu się (dzień wcześniej nie powinno się też kochać). Najpierw pobranie krwi potem tabletka. Po godzinie kolejne pobranie. Podczas tej godziny trzeba spokojnie siedzieć i się nie denerwować.
Słyszałam, że są też takie gdzie jeszcze się bada po 2 godzinach i potem chyba jeszcze po 4, ale to chyba rzadko spotykane

Napisane przez Ghia

Ula Betula nooo u mnie też już się mdłości zaczynają jeszcze nie wymiotuję, ale rano i wieczorem nic przełknąć nie mogę i mi cały czas niedobrze... to chyba dobrze??
Oj oby do poniedziałku chcę już zobaczyć fasolkę i usłyszeć, że jest zdrowa silna i będzie mistrzem świata

Ja już czasem tak nie wyrabiam z tymi wymiotami, że mówię do brzucha, że ma być silne i zdrowe dziecko skoro matka się tak męczy już od początku

A tak na poważnie - jak miałam pierwsze wymioty to poczułam tak "pełną gębą" (chociaż może to nie fortunne sformułowanie w tych okolicznościach) , że będę mamą

Ja zobaczę fasolkę dopiero we czwartek Już się doczekać nie mogę.

Napisane przez Kathe

hej! od wczoraj mam lekko zabarwiony sluz na brazowo, mega sie boje ze znow to samo, poprzednio zanim # rozkrecilo to tez 2 dni z brazowym plamieniem, ale chyba wtedy bylo tego wiecej...

Miałam dwa dni temu taki śluz - od razu do ginekologa poleciałam. Zajrzała mi tam i powiedziała, że wszystko w porządku. Leć i Ty! Jak nie do swojego lekarza to może do szpitala? Lepiej dmuchać na zimne, ale sądzę, że to nic takiego.

A tak w ogóle na tej wizycie miałam pierwsze badanie na fotelu odkąd się dowiedziałam o ciąży i trochę bolało Korzystając z okazji zapytałam czy tam coś widać, czy da radę stwierdzić, że to ciąża z całą pewnością - no i jest ciąża Teraz czekam na USG chociaż ta ginka powiedziała, że niepotrzebne, skoro zajrzała i mówi, że jest ciąża to znaczy, że tak jest

No co lekarz to inne zdanie. Ale na USG idę i tak, a oczywiście do tej kobity już raczej i tak więcej nie pójdę bo i tak na tamtej wizycie byłam przypadkowo tylko