Mamy wrześniowe 2020

[Riellee]

Gryzelda, przez Ciebie mam ochotę na sałatkę Ja od rana latalam po sklepach budowlanych i aktualnie wybieram farby. Obiad zrobiłam tak tylko żeby był. Na kolacje szybkie kanapki. I teraz marzy mi się łóżko i książka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Napisane przez Riellee

Gryzelda, przez Ciebie mam ochotę na sałatkę Ja od rana latalam po sklepach budowlanych i aktualnie wybieram farby. Obiad zrobiłam tak tylko żeby był. Na kolacje szybkie kanapki. I teraz marzy mi się łóżko i książka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dziś mam wczorajsze spaghetti wyszło przeboskie a mąż jadł aż mu się uszy trzęsły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stypi_89]

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;87630468]Treść usunięta[/QUOTE]Nawet nie wiedziałam, że tak idzie. Nigdy nie wypełniałam takiego wniosku, a nasz księgowy jest taki, że nic nie podpowie, bo sam nic nie wie. Czasami mam wrażenie, że ja wiem więcej, a na księgowości nie znam się nic 🤦☠♀️ ale dzięki sprawdzę to.


Mi się wieczór zaczął cudownie 🤦☠♀️ mąż dzwonił z piłki, że zabiera go pogotowie do innego miasta, bo mu się rzepka zerwała w kolanie i teraz pewnie trochę poleży w szpitalu 🤦☠♀️a ja nawet nie mam jak do niego pojechać bo muszę zostać w domu z młodą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Riellee]

Napisane przez MrsSeductive

Ja dziś mam wczorajsze spaghetti wyszło przeboskie a mąż jadł aż mu się uszy trzęsły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo, właśnie myślę o spaghetti na jutro. Jest łatwe, szybkie i smaczne. Można je zrobić miedzy bieganiem po sklepach. Czego chciec więcej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katarznaka]

To tylko ja dzisiaj byłam taką leniwą kluchą, że nie było u nas obiadu bagietka czosnkowa i i parówki to był mój dziejszy szczyt możliwości postanawiam poprawę od jutra

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[WerBel]

Napisane przez pysia1987

A musze konkretnie pisać, żeby to było zrozumiałe? To nie jest łatwy temat. Ale gdyby nie było ok, to nie zdecyduje się urodzić dzieciątka. Mimo, że jest wyczekane od 5lat.... nie każdy ma predyspozycje psychiczne i/lub finansowe żeby opiekować się niepełnosprawnym dzieckiem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To, że się urodzi zdrowe wcale nie gwarantuje, że potem nic złego go nie spotka. Może zostać niepełnosprawne każdego dnia z kolejnych 18 lat. Takie jest życie. Co wtedy zrobisz? Na tym polega dojrzałość i odpowiedzialność, że człowiek stara się sprostać przeciwnościom, a nie przed nimi ucieka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MrsSeductive]

Napisane przez Riellee

Ooo, właśnie myślę o spaghetti na jutro. Jest łatwe, szybkie i smaczne. Można je zrobić miedzy bieganiem po sklepach. Czego chciec więcej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sos przypaliłam bo przysnełam 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[laluna91]

Nadrobilam zaległości gratuluję Wam bardzo udanych wizyt zwłaszcza prenatalnych

Jedyne co mnie zastanawia to mój dzieć na badaniu w pt a byl to wg usg 10tydzien dopiero miał już 5,4cm a niektóre z Was starszą ze ciążą piszą o wymiarach 3 coś, 4 coś...
Już się nakręcam że może mam już tą cukrzycę i już mam większe dziecko 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez WerBel

To, że się urodzi zdrowe wcale nie gwarantuje, że potem nic złego go nie spotka. Może zostać niepełnosprawne każdego dnia z kolejnych 18 lat. Takie jest życie. Co wtedy zrobisz? Na tym polega dojrzałość i odpowiedzialność, że człowiek stara się sprostać przeciwnościom, a nie przed nimi ucieka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Sorry, ale nie masz prawa tak mówić... Każdy ma prawo podjąć taką decyzję, jaką będzie w stanie udźwignąć i porównywanie terminacji ciąży z chorym dzieckiem do sytuacji, w której dziecko na skutek wypadku/choroby/czegokolwiek staje się niepełnosprawne jest nie na miejscu.
Polecam poczytać kilka postów w wątku o terminacji ciąży, żeby wczuć się w sytuację kobiet, które w naszym kraju przechodzą przez to piekło począwszy od konieczności podjęcia w ogóle takiej decyzji przez zderzenie się ze ścianą biurokracji i walkę, żeby zostały zrealizowane ich prawa, po sam często bardzo traumatyczny poród terminowanej ciąży...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[MrsSeductive]

Napisane przez WerBel

To, że się urodzi zdrowe wcale nie gwarantuje, że potem nic złego go nie spotka. Może zostać niepełnosprawne każdego dnia z kolejnych 18 lat. Takie jest życie. Co wtedy zrobisz? Na tym polega dojrzałość i odpowiedzialność, że człowiek stara się sprostać przeciwnościom, a nie przed nimi ucieka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Każdy ma swój punkt widzenia. I każdy niech robi jak uważa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez laluna91

Nadrobilam zaległości gratuluję Wam bardzo udanych wizyt zwłaszcza prenatalnych

Jedyne co mnie zastanawia to mój dzieć na badaniu w pt a byl to wg usg 10tydzien dopiero miał już 5,4cm a niektóre z Was starszą ze ciążą piszą o wymiarach 3 coś, 4 coś...
Już się nakręcam że może mam już tą cukrzycę i już mam większe dziecko 🤦♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje po prenatalnych jest o tydzień większe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87631258]Sorry, ale nie masz prawa tak mówić... Każdy ma prawo podjąć taką decyzję, jaką będzie w stanie udźwignąć i porównywanie terminacji ciąży z chorym dzieckiem do sytuacji, w której dziecko na skutek wypadku/choroby/czegokolwiek staje się niepełnosprawne jest nie na miejscu.
Polecam poczytać kilka postów w wątku o terminacji ciąży, żeby wczuć się w sytuację kobiet, które w naszym kraju przechodzą przez to piekło począwszy od konieczności podjęcia w ogóle takiej decyzji przez zderzenie się ze ścianą biurokracji i walkę, żeby zostały zrealizowane ich prawa, po sam często bardzo traumatyczny poród terminowanej ciąży...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Popieram 100%.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewulkamala16]

Napisane przez laluna91

Nadrobilam zaległości gratuluję Wam bardzo udanych wizyt zwłaszcza prenatalnych

Jedyne co mnie zastanawia to mój dzieć na badaniu w pt a byl to wg usg 10tydzien dopiero miał już 5,4cm a niektóre z Was starszą ze ciążą piszą o wymiarach 3 coś, 4 coś...
Już się nakręcam że może mam już tą cukrzycę i już mam większe dziecko 🤦♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No duże moje w 10t3d miało 3,6cm
A może jesteś do przodu, co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez laluna91

Nadrobilam zaległości gratuluję Wam bardzo udanych wizyt zwłaszcza prenatalnych

Jedyne co mnie zastanawia to mój dzieć na badaniu w pt a byl to wg usg 10tydzien dopiero miał już 5,4cm a niektóre z Was starszą ze ciążą piszą o wymiarach 3 coś, 4 coś...
Już się nakręcam że może mam już tą cukrzycę i już mam większe dziecko 🤦♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No duże moje w 10t3d miało 3,6cm
A może jesteś do przodu, co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dzojsticzek]

Napisane przez stypi_89

O jena zdrówka Nawet nie wiedziałam, że tak idzie. Nigdy nie wypełniałam takiego wniosku, a nasz księgowy jest taki, że nic nie podpowie, bo sam nic nie wie. Czasami mam wrażenie, że ja wiem więcej, a na księgowości nie znam się nic 🤦☠ ale dzięki sprawdzę to.


Mi się wieczór zaczął cudownie 🤦☠ mąż dzwonił z piłki, że zabiera go pogotowie do innego miasta, bo mu się rzepka zerwała w kolanie i teraz pewnie trochę poleży w szpitalu 🤦☠a ja nawet nie mam jak do niego pojechać bo muszę zostać w domu z młodą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o kurcze co za pech. oby szybko postawili go na nogi...

[laluna91]

Napisane przez ewulkamala16

No duże moje w 10t3d miało 3,6cm
A może jesteś do przodu, co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

No duże moje w 10t3d miało 3,6cm
A może jesteś do przodu, co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie nie. Chociaż ja już nie wiem jak oni to liczą bo wg mnie wg ost miesiączki i aplikacji jestem 10+5 a wg ostatniego wpisu w karcie ciąży w piątek było równo 10 więc dziś tak jakby 10+3. Nie mogła zmierzyć dziecia bo strasznie był ruchliwy ale się udało no i jest 5,4cm. Dużo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

No i jak nie wkrecac sobie tej cukrzycy...Już się naczytalam. Czekam na sądny dzień w środę 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

Napisane przez stypi_89

O jena zdrówka Nawet nie wiedziałam, że tak idzie. Nigdy nie wypełniałam takiego wniosku, a nasz księgowy jest taki, że nic nie podpowie, bo sam nic nie wie. Czasami mam wrażenie, że ja wiem więcej, a na księgowości nie znam się nic 🤦☠♀️ ale dzięki sprawdzę to.


Mi się wieczór zaczął cudownie 🤦☠♀️ mąż dzwonił z piłki, że zabiera go pogotowie do innego miasta, bo mu się rzepka zerwała w kolanie i teraz pewnie trochę poleży w szpitalu 🤦☠♀️a ja nawet nie mam jak do niego pojechać bo muszę zostać w domu z młodą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej przykro mi bardzo, oby jak najszybciej do siebie doszedł...
Może ktoś by został z Małą, może ktoś by przyjechał Wam pomóc?

[stypi_89]

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;87630468]Treść usunięta[/QUOTE]Nawet nie wiedziałam, że tak idzie. Nigdy nie wypełniałam takiego wniosku, a nasz księgowy jest taki, że nic nie podpowie, bo sam nic nie wie. Czasami mam wrażenie, że ja wiem więcej, a na księgowości nie znam się nic 🤦☠♀️ ale dzięki sprawdzę to.


Mi się wieczór zaczął cudownie 🤦☠♀️ mąż dzwonił z piłki, że zabiera go pogotowie do innego miasta, bo mu się rzepka zerwała w kolanie i teraz pewnie trochę poleży w szpitalu 🤦☠♀️a ja nawet nie mam jak do niego pojechać bo muszę zostać w domu z młodą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katarznaka]

Napisane przez laluna91

No właśnie nie. Chociaż ja już nie wiem jak oni to liczą bo wg mnie wg ost miesiączki i aplikacji jestem 10+5 a wg ostatniego wpisu w karcie ciąży w piątek było równo 10 więc dziś tak jakby 10+3. Nie mogła zmierzyć dziecia bo strasznie był ruchliwy ale się udało no i jest 5,4cm. Dużo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

No i jak nie wkrecac sobie tej cukrzycy...Już się naczytalam. Czekam na sądny dzień w środę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jak 5 coś i taki wiek ciąży wychodzi z usg? To nie możliwe co Ci lekarz mówil?
Moj w 10+3 miał 3.7 cm
Stypi współczuje. Tak to jest wypuścić chłopa z domu gorzej jak z dzieckiem trzymam kciuki zeby szybko go naprawili ;*

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[ewulkamala16]

Napisane przez laluna91

No właśnie nie. Chociaż ja już nie wiem jak oni to liczą bo wg mnie wg ost miesiączki i aplikacji jestem 10+5 a wg ostatniego wpisu w karcie ciąży w piątek było równo 10 więc dziś tak jakby 10+3. Nie mogła zmierzyć dziecia bo strasznie był ruchliwy ale się udało no i jest 5,4cm. Dużo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

No i jak nie wkrecac sobie tej cukrzycy...Już się naczytalam. Czekam na sądny dzień w środę 🤦♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo to wygląda bardziej jak 11+ ale skoro lekarz nic nie mówił to wszystko spoko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WerBel]

Czy jest tu ktoś kto super znosi ciąże, bez żadnych mdłości, wymiotów, ciągłego zmęczenia?

[pysia1987]

Napisane przez WerBel

To, że się urodzi zdrowe wcale nie gwarantuje, że potem nic złego go nie spotka. Może zostać niepełnosprawne każdego dnia z kolejnych 18 lat. Takie jest życie. Co wtedy zrobisz? Na tym polega dojrzałość i odpowiedzialność, że człowiek stara się sprostać przeciwnościom, a nie przed nimi ucieka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez WerBel

Każdy ma prawo do własnego zdania. Ja nie widzę różnicy między zabiciem nienarodzonego dziecka bo może będzie chore; a zabiciem narodzonego chorego dziecka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Na szczęście ja widze tą różnice.

Napisane przez Katarznaka

Nawet nie ma co dopuszczać do siebie myśli, że może być chore. Na pewno będzie zdrowe. Przynajmniej ja takie mam nastawienie, że prenatalne to tylko formalność, choć nie powiem, że wewnętrznie trzęsę się jak galaretka ze strachu o zdrowie dzieciątka męża nawet nie dałam rady zapytać co jeśli... bo przerywa mi w półsłowa, że fasol jest na pewno zdrowy

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Ja tez raczej nie dopuszczam, mam dobre przeczucia, jestem spokojna. Ale ja jestem realistka. Zawsze rozważam wszystkie sytuacje. A przynajmniej się staram. W sobotę mieliśmy z Mężem poważna rozmowe m.in na ten temat.

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87631258]Sorry, ale nie masz prawa tak mówić... Każdy ma prawo podjąć taką decyzję, jaką będzie w stanie udźwignąć i porównywanie terminacji ciąży z chorym dzieckiem do sytuacji, w której dziecko na skutek wypadku/choroby/czegokolwiek staje się niepełnosprawne jest nie na miejscu.
Polecam poczytać kilka postów w wątku o terminacji ciąży, żeby wczuć się w sytuację kobiet, które w naszym kraju przechodzą przez to piekło począwszy od konieczności podjęcia w ogóle takiej decyzji przez zderzenie się ze ścianą biurokracji i walkę, żeby zostały zrealizowane ich prawa, po sam często bardzo traumatyczny poród terminowanej ciąży...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Dziękuje Ci za to. W 100% się z tym zgadzam i nikomu nie życzę, żeby taka decyzje musiał podjąć.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MrsSeductive]

Napisane przez pysia1987

Na szczęście ja widze tą różnice.




Ja tez raczej nie dopuszczam, mam dobre przeczucia, jestem spokojna. Ale ja jestem realistka. Zawsze rozważam wszystkie sytuacje. A przynajmniej się staram. W sobotę mieliśmy z Mężem poważna rozmowe m.in na ten temat.




Dziękuje Ci za to. W 100% się z tym zgadzam i nikomu nie życzę, żeby taka decyzje musiał podjąć.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Też miałam dobre przeczucia ale zawsze jest te ale, ktore paraliżuje. Ja też przyjmuję leki , które mają wpływ na płód co potęgowało strach.
Dziś jest dzień kiedy będę mówiła w pracy o ciąży.

Wczoraj jeszcze mnie teściowa zirytowała. Coś czuję że jak będzie dziecko na świecie będzie mnie irytować maksymalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaporazczwarty]

Napisane przez WerBel

Czy jest tu ktoś kto super znosi ciąże, bez żadnych mdłości, wymiotów, ciągłego zmęczenia?

Ja niby znoszę ja dobrze, ale zmęczenie dobija, wydaje mi się, że mało sypiam i może to dlatego? Aczkolwiek współczuję mdłości i wymiotów, bo to mnie omija...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Waniliova]

Gryzelda ale dobroci wczoraj robiłaś

Katarzanka ja oglądałam z mężem Big Brothera ale Hotelu Paradise nie oglądamy, nie kumam tego programu. My też teraz głównie Netflixa oglądamy. Dom z papieru oglądałaś? możliwe, że to brak witaminy C

Stypi89 o rany, zdrówka dla męża!

MrsSeductive powodzenia w pracy!

Werbel ja ciągle mam lenia, cycki też bolą cały czas. Do tego kłucia w pośladkach, czasem bóle brzucha i nudnosći

A co do pracy to ja w piątek powiedziałam. Chciałam w czwartek, ale nie było jak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[laluna91]

Napisane przez Katarznaka

Ale jak 5 coś i taki wiek ciąży wychodzi z usg? To nie możliwe co Ci lekarz mówil?
Moj w 10+3 miał 3.7 cm
Stypi współczuje. Tak to jest wypuścić chłopa z domu gorzej jak z dzieckiem trzymam kciuki zeby szybko go naprawili ;*

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

No noc mi nie mówiła że za duży czy coś zobaczę jutro co powie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:18 ---------- Poprzedni post napisano o 07:16 ----------

Napisane przez WerBel

Czy jest tu ktoś kto super znosi ciąże, bez żadnych mdłości, wymiotów, ciągłego zmęczenia?

Ja mogę powiedzieć że mnie super oszczędza ciąża. Może szybciej się mecze niż wcześniej ale ogólnie to bardzo dobrze się czuje i nie mam ciazowych objawów No i mogłabym spać rano i spać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Daj spokój nie wiem jak zacząć temat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wiolkaa93]

Napisane przez WerBel

Czy jest tu ktoś kto super znosi ciąże, bez żadnych mdłości, wymiotów, ciągłego zmęczenia?

Ja nie mam żadnych objawów może więcej śpię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez MrsSeductive

Też miałam dobre przeczucia ale zawsze jest te ale, ktore paraliżuje. Ja też przyjmuję leki , które mają wpływ na płód co potęgowało strach.
Dziś jest dzień kiedy będę mówiła w pracy o ciąży.

Wczoraj jeszcze mnie teściowa zirytowała. Coś czuję że jak będzie dziecko na świecie będzie mnie irytować maksymalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przechodziłam to z teściową, jak się młody urodził to z nią mieszkaliśmy i to była katorga. Do tego stopnia nie znosiłam jej obecności i gderania, że dzień w dzień ganiałam na spacerach po 12km.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez Waniliova

Gryzelda ale dobroci wczoraj robiłaś

Katarzanka ja oglądałam z mężem Big Brothera ale Hotelu Paradise nie oglądamy, nie kumam tego programu. My też teraz głównie Netflixa oglądamy. Dom z papieru oglądałaś? możliwe, że to brak witaminy C

Stypi89 o rany, zdrówka dla męża!

MrsSeductive powodzenia w pracy!

Werbel ja ciągle mam lenia, cycki też bolą cały czas. Do tego kłucia w pośladkach, czasem bóle brzucha i nudnosći

A co do pracy to ja w piątek powiedziałam. Chciałam w czwartek, ale nie było jak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo czekam na nowy sezon Domu z papieru

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[MrsSeductive]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87631718]Przechodziłam to z teściową, jak się młody urodził to z nią mieszkaliśmy i to była katorga. Do tego stopnia nie znosiłam jej obecności i gderania, że dzień w dzień ganiałam na spacerach po 12km.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Ooo czekam na nowy sezon Domu z papieru

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Na szczęście nie mieszkamy razem ale jak wcześniej chodziłam do nich często to teraz nie mam ochoty. Irytuje mnie pytaniami dobrze że w majtki mi nie zagląda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katarznaka]

Napisane przez MrsSeductive

Też miałam dobre przeczucia ale zawsze jest te ale, ktore paraliżuje. Ja też przyjmuję leki , które mają wpływ na płód co potęgowało strach.
Dziś jest dzień kiedy będę mówiła w pracy o ciąży.

Wczoraj jeszcze mnie teściowa zirytowała. Coś czuję że jak będzie dziecko na świecie będzie mnie irytować maksymalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tą samą sytuacje, jeszcze jak widze na co drugiej ulotce: Nie stosować w tracie ciąży - a ja musze brać te leki to strach jest większy. Ale wiem, że gdyby było ryzyko, że leki uszkodzą płód, dr by mi o tym powiedział
Ja jedyne co podjełam w razie złych wyników prenatalnych, że robie nifty żeby potwierdzić lub nie. Bo Pappa to tylko statystyka, więc ciągle mam wahania czy to robić, bo można się tylko niepotrzebnego stresu najeść :/
Odnośnie przerywania ciąży, nie chce się wypowiadać czy zrobiłabym to czy nie. Na pewno nie chciałabym stać przed tym dylematem, bo podjęcie takiej decyzji szczególnie w przypadku zespołu Patau, musi być ciężka. Najbardziej w rodzinach z chorym dzieckiem, nie cierpią rodzice. Cierpią te chore dzieci.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87631718]Przechodziłam to z teściową, jak się młody urodził to z nią mieszkaliśmy i to była katorga. Do tego stopnia nie znosiłam jej obecności i gderania, że dzień w dzień ganiałam na spacerach po 12km.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Ooo czekam na nowy sezon Domu z papieru

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Moja tesciowa tez sie strasznie wtrąca. Na szczęscie po stracie bliźniaka mam troche spokoju od niej wczoraj przyniosła mi ciasto (kupne) jak sie okzalo, nasączone alkoholem ale nie uwazam ze zrobila to na zlosc. Pewnie nie probowała, chociaz kiedys namawiala mnie ze kieliszek likieru przeciez mi nie zaszkodzi

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[ewulkamala16]

No hej dzisiaj poszłam z wynikiem tego posiewu do mojego gina i obyło się bez antybiotykoterapii póki co. Przepisal mi jedna saszetka Monuralu i Furaginum w tabletce na 7 dni. Potem mam zrobić powtórkę badań. Gdyby się nie powiodło to wtedy antybiotyk. Ogólnie powiedział, że bakteria ta nie jest narazie niebezpieczna, ale nie leczona juz na dluzsza metę może być. Jakichś badań typu usg nie było, bo wziął mnie między pacjentami, a poza tym widzimy się w poniedziałek na prenatalnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz