Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06.2012 - Strona 116 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-10, 19:18   #3451
Agna
Zadomowienie
 
Avatar Agna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
hej! od wczoraj mam lekko zabarwiony sluz na brazowo, mega sie boje ze znow to samo, poprzednio zanim # rozkrecilo to tez 2 dni z brazowym plamieniem, ale chyba wtedy bylo tego wiecej...
leć na SOR ginekologiczny do najbliższego szpitala
lepiej to skonsultuj
ja też przed # miałam brunatny śluz i poleciałam do szpitala, ale ja ten śluz kojarzyłam z infekcją którą wtedy u siebie podejrzewałam.....nigdy w życiu nie skojarzyłam tego z prawdopodobieństwem # ....teraz ciągle się boję
__________________
odchudzanie
BYŁO
POTEM 65kg

JEST 70kg
MA BYĆ 60kg

~25.06.2012~

Agna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 19:39   #3452
_Kluska_
Zakorzenienie
 
Avatar _Kluska_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 369
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Ghia Pokaż wiadomość
I kolejny raz powtórzę jak mantrę dla tych JESZCZE nie zafasolkowanych:
Ptysie Misie Kolorowe macie kolejny dowód na to, że tylko luz i nie nakręcanie się jest kluczem do skucesu
Więc nie ma liczenia, mierzenia patrzenie co chwilę w kalendarz liczenia ile jeszcze do testu ile jeszcze do @ itd. Niunia jest tego przykładem i ja też. Trzy miesiące sobie liczyłam mierzyłam, wyczekiwałam obserwowałam każde kłujnięcie każdą krostkę interpretowałam każde burczenie w brzuchu. Jeden miesiąc zupełnie odpuściłam wszystko nawet nie liczyłam kiedy owu wypadnie i to właśnie wtedy w tym pierwszym od razu miesiącu kiedy sobie dałam na wstrzymanie się udało!!! Tak samo u Niuni. Do tego dorzucę Lublanę, Agi (jak przestała się stresować pracą i podchodziła na lajcie do tematu) Ewcik też nie świrowała.I co zbieg okoliczności?? Chyba nie bardzo. Dlatego Dziewczynki naprawdę to nie jest czcze gadanie tylko moim zdaniem klucz do sukcesu. Nakręcanie się naprawdę włącza jakąś blokadę. I to obserwuję też po znajomych.
Oczywiście ja rozumiem, że niektóre dziewczyny są pod kontrolą lekarza więc siłą rzeczy muszą trochę inaczej podchodzić ale Wy też musicie wyluzować.
Powodzenia życzę i trzymam za Was kciuki.
jestem pewna, że to jest ważne i też znam kilka przykładów ciąży wtedy, kiedy para miała po prosu ważniejsze rzeczy na głowie czy straciła już nadzieję i czekała na wyniki badań.
ale... z tego co widzę Niunia zaczęła celować w owu po 7 miesiącach. czyli przez ten czas jakiejś szczególnej spinki raczej nie było. a jednak wtedy nie zaszli...
ja raczej też mocno tego nie przeżywam na razie i nie szukam objawów. obserwuję się, ale po to by poznać swój organizm. np wiem już, że od 20dc bolą mnie sutki a bóle na @ są chwilowe a nie jak przy tabletkach - ciągłe przez tydzień. owutesty też miały mi pomóc w poznawaniu siebie (ale nie pomogły). nie przytulamy się na zawołanie, nie robimy dziecka na siłę. z naszego temperamentu i trybu życia wynikają 2-3 przytulania w tygodniu i nie zwiększamy częstotliwości by 'robić dziecko'. po stosunku zwykle od razu zasypiam a teraz dodatkowo ćwiczę tylko mięśnie kegla (pomagają, by jak najwięcej zostało w środku). działa, bo prawie nic nie wypływa ani jak śpię ani jak już w nocy idę siusiać. niecierpliwość zaczyna się u mnie ok. 24dc - wtedy chcę już wiedzieć czy tak czy nie. po prostu.
mimo braku spinki w 2 cyklach też nie zaszłam. i chyba w kolejnym cyklu kupię lepsze owu testy żeby wiedzieć, czy w ogóle mam owu. i to jedyne. myślałam o mierzeniu tempki ale chyba jednak to nie dla mnie. po prostu mi się nie chce
a książki czytam jakoś 2-3 tygodniowo
__________________
24.09.2011

II kreski - 09.05.2013

23.12.2013 o godz. 2:35 urodziła się Hania



Pyza dorasta

Edytowane przez _Kluska_
Czas edycji: 2012-11-10 o 19:40
_Kluska_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 19:41   #3453
Agna
Zadomowienie
 
Avatar Agna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

u mnie 28 dzień cyklu
podałam ci agi złe dane dotyczące małpiszona....
mam pobolewanie podbrzusza co nie ukrywam ciągle mnie martwi
melony mnie w ogóle nie bolą

eh niedługo się wszystko wyjaśni, w poniedziałek będą wyniki bety....
14.11 będę się chciała umówić do immunologa.
Zastanawiam się też czy nie skorzystać z wizyty u innego ginekologa, niż ta która mnie prowadzi, ale dlatego , że mam wykupiony abonament w medicoverze.....ale na portalu znany lekarz wszyscy mają opinie zarówno pozytywne jak i negatywne ....... i nie wiem co zrobić.... chciałam skonsultować te bóle w podbrzuszu....
__________________
odchudzanie
BYŁO
POTEM 65kg

JEST 70kg
MA BYĆ 60kg

~25.06.2012~

Agna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 19:45   #3454
_Kluska_
Zakorzenienie
 
Avatar _Kluska_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 369
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Agna Pokaż wiadomość
u mnie 28 dzień cyklu
podałam ci agi złe dane dotyczące małpiszona....
mam pobolewanie podbrzusza co nie ukrywam ciągle mnie martwi
melony mnie w ogóle nie bolą

eh niedługo się wszystko wyjaśni, w poniedziałek będą wyniki bety....
14.11 będę się chciała umówić do immunologa.
Zastanawiam się też czy nie skorzystać z wizyty u innego ginekologa, niż ta która mnie prowadzi, ale dlatego , że mam wykupiony abonament w medicoverze.....ale na portalu znany lekarz wszyscy mają opinie zarówno pozytywne jak i negatywne ....... i nie wiem co zrobić.... chciałam skonsultować te bóle w podbrzuszu....
Agna, z moich doświadczeń wynika, ze najlepsi sa ci, do ktorych najdluzej sie czeka :/
__________________
24.09.2011

II kreski - 09.05.2013

23.12.2013 o godz. 2:35 urodziła się Hania



Pyza dorasta
_Kluska_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 20:07   #3455
Agna
Zadomowienie
 
Avatar Agna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

poza tym


WIELKIE GRATULACJE
DLA WSZYSTKICH
ZAFASOLKOWANYCH
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość
Agna, z moich doświadczeń wynika, ze najlepsi sa ci, do ktorych najdluzej sie czeka :/
no właśnie
aczkolwiek w moim mieście i tacy ginekolodzy mają też różne opinie....że tylko kasa , kasa....
__________________
odchudzanie
BYŁO
POTEM 65kg

JEST 70kg
MA BYĆ 60kg

~25.06.2012~

Agna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-10, 22:39   #3456
Kathe
Wtajemniczenie
 
Avatar Kathe
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 369
GG do Kathe
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Agna Pokaż wiadomość
leć na SOR ginekologiczny do najbliższego szpitala
lepiej to skonsultuj
ja też przed # miałam brunatny śluz i poleciałam do szpitala, ale ja ten śluz kojarzyłam z infekcją którą wtedy u siebie podejrzewałam.....nigdy w życiu nie skojarzyłam tego z prawdopodobieństwem # ....teraz ciągle się boję
ja tez mialam brunatny, ale w ciagu jednaego dnia od razu mialam tego pelno a tutaj jedynie przy oddawaniu moczu lekko przebarwiony ;/ dlatego tez cala w nerwach jestem, na razie biore lutke bo ostatnio jak bylam w szpitalu to to samo mi zapisali i w symie kazali lezec wiec to samo mam w domu, ciesze sie ze mam urlop to odpoczne
__________________
Nasz Ślub

Aniołek 31.08.2012 r.

Maleństwo


<ciach_reklama>
Kathe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-11, 07:16   #3457
Renessme1985
Rozeznanie
 
Avatar Renessme1985
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 826
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Witajcie Dziewczynki.
Po pierwsze i najważniejsze chciałam Was przeogromnie przeprosić za swego rodzaju porzucenie i nie dawanie znaku życia. Ja po prostu musiałam złapać dystans. Od czasu do czasu wchodziłam na wizaż ale starałam się nie czytać i nie pisać... szczególne przeprosiny dla agi_82, bo pisała do mnie na priv parę razy Miałam ciężki moment, jakoś tak dopadł mnie nastrój depresyjny, zdałam sobie sprawę, że na pewno coś jest nie tak, że ciągle Nam się nie udaje i generalnie byłam w dołku. Miałam tydzień, w którym ryczałam codziennie w pracy, w domu wszędzie, normalnie płacz na końcu nosa miałam...

Po drugie oczywiście gorące gratulacje dla wszystkich zafasolkowanych !!

a po trzecie... odpuszczenie i zdystansowanie się pomogło i jestem w ciąży wczoraj zobaczyłam dwie piękne kreski, które są jednakowo grube, jednakowo wybarwione i pokazały się od razu... intuicja podpowiada mi, że teraz będzie dobrze na razie nie szaleję... za 2 tyg wybieram się na USG, a na razie nic nie robię... mam nadzieję, że ciąża jest silna
__________________

Oliwierek 13.05.2011

Strzałeczka
Renessme1985 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-11, 07:42   #3458
ewccik
Zadomowienie
 
Avatar ewccik
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Renessme1985 Pokaż wiadomość
jestem w ciąży wczoraj zobaczyłam dwie piękne kreski,
Gratulacje
ale dziewczyny ruszyłyście do przodu z ciążami
SUPER

Kathe
ja po ostatnich doświadczeniach pojechałabym do szpitala.
Agi zmień mi na liście 2 cs po # @ 7/12
__________________
HUBERT
13 luty 2015 - 4kg i 58 cm
13 maj 2015 - 6,9 kg i 64 cm

Edytowane przez ewccik
Czas edycji: 2012-11-11 o 07:44
ewccik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-11, 08:15   #3459
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Niunia i Rene GRATULACJE PRZEOGROMNE!!!
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-11, 09:21   #3460
_Kluska_
Zakorzenienie
 
Avatar _Kluska_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 369
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Renessme1985 Pokaż wiadomość
a po trzecie... odpuszczenie i zdystansowanie się pomogło i jestem w ciąży wczoraj zobaczyłam dwie piękne kreski, które są jednakowo grube, jednakowo wybarwione i pokazały się od razu... intuicja podpowiada mi, że teraz będzie dobrze na razie nie szaleję... za 2 tyg wybieram się na USG, a na razie nic nie robię... mam nadzieję, że ciąża jest silna
fantastyczne wieści!
GRATULUJĘ
__________________
24.09.2011

II kreski - 09.05.2013

23.12.2013 o godz. 2:35 urodziła się Hania



Pyza dorasta
_Kluska_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-11, 10:02   #3461
Natalyyya
Zakorzenienie
 
Avatar Natalyyya
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 3 714
GG do Natalyyya
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

renessme1985 Kobietoooooo wiesz jak my sie tutaj o Ciebie martwiłysmy!!! My z Agą ..... Przecież po to tutaj jestesmy zeby sie wspierać jesli nie chciałaś pisać o starankach trzeba było napisać tylko że zyjesz i wrocisz jak bedzie lepiej ,my serio sie martwiłysmy Kochana Ciesze sie bardzo że Ci sie udało !! mnie zawsze ściska w środku jak czytam że którejś z Was sie udało Rene mam nadzieje że nas teraz bedziesz odwiedzać i relacjonować jak tam ciąża przebiega jak sie czujesz Kochana???

hm. .. oby reszta niezafasolkowanych nas nie opusciła bo tu smutno i pusto bez was... ja tez jak widze że sie nakręcam to daje sobie na wstrzymanie ale pozniej mi to mija
Ja tutaj bardziej przychodze sobie z Wami pogadac niż nakrecac po prostu zmieniłam tok myslenia....

tak w ogole to cześć i czołem! witam sie z kawką narazie bez śniadanka bo ja rano nie mam apetytu w ogole..... u nas zaczął sie czas płodny wiec staranka były
jak u Was mija weekend?
Natalyyya jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-11, 10:53   #3462
agi_82
Wtajemniczenie
 
Avatar agi_82
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: my private paradise
Wiadomości: 2 263
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Renessme
gratuluję z całego serducha kochana
ale lanie Ci się należy tak jak Natalyya pisze mogłaś choc napisac że wszystko oki... no ale najważniejsze że wieści dobre
a tak poza tym dziewczyny przepraszam ale tym razem dopadło mnie... nie wiem jakoś mam doła i nie chce mi się pisac... muszę troszkę odreagowac i pewnie się pozbieram... tymczasem milutkiej niedzieli.
__________________

Marcelka - 09.06.2006
Kornelka - 27.10.2013

Groszek - 22.08.2012 (10 t.c)



agi_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-11, 12:44   #3463
magdziaS
Podróżniczka
 
Avatar magdziaS
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

U mnie dzisiaj 19 dc i nie mam nadal jakiejś szczególnej pewności, że owu była Tempka robi co chce - skacze sobie . Pojawił się dwa dni temu śluz, więc jest chyba dobrze, boli mnie podbrzusze tak dziwnie. Jutro zgodnie z tradycją powinnam dostać tych paskudnych plamień (tfu tfu odpukać) oby nie bo sfiksuję Chociaż jak się owu przesunęła to i cykl pewnie mi się wydłuży Staram się być dobrej mysli, albo w ogóle nie myśleć i nie analizować, ale nie potrafię No i chyba zrezygnuje z luteiny w tym cyklu, bo jak nie mam pewności co do owulki, to a nuż coś zaskoczy a nie chcę sobie przez przypadek zahamować całkiem owulacji

Cytat:
Napisane przez agi_82 Pokaż wiadomość
magdziaS
no powiem Ci że jakoś specjalnie nie nastawiam się na ten cykl nie powiem ucieszyłąbym się ale bez większego stresu ze starankami zresztą nie wiem nawet jak wypada owulacja po # czy cykle będa takie same więc ciężko stwierdzic kiedy powinnam się starac dziś mam 17dc.
Najważniejsze to sie specjalnie nie nastawiać i trzeźwo o tym myśleć - tak jak ty Więc za podejscie

Cytat:
Napisane przez Niunia20 Pokaż wiadomość
Udało się!!!!!!!!!!!:jupi :

po 16 miesiącach bez zabezpieczenia
po 9 miesiącach celowania w owulację
po 5 miesiącach leczenia u gin
po 3 cyklach z clo i pregnylem

mam dwie kreski 1 test robiony o 5 rano 2. po 18
Serdeczne gratulacje

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
hej! od wczoraj mam lekko zabarwiony sluz na brazowo, mega sie boje ze znow to samo, poprzednio zanim # rozkrecilo to tez 2 dni z brazowym plamieniem, ale chyba wtedy bylo tego wiecej...
Mam nadzieję, że to nic poważnego i że zaraz wszystko zniknie i będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez Renessme1985 Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczynki.
Po pierwsze i najważniejsze chciałam Was przeogromnie przeprosić za swego rodzaju porzucenie i nie dawanie znaku życia. Ja po prostu musiałam złapać dystans. Od czasu do czasu wchodziłam na wizaż ale starałam się nie czytać i nie pisać... szczególne przeprosiny dla agi_82, bo pisała do mnie na priv parę razy Miałam ciężki moment, jakoś tak dopadł mnie nastrój depresyjny, zdałam sobie sprawę, że na pewno coś jest nie tak, że ciągle Nam się nie udaje i generalnie byłam w dołku. Miałam tydzień, w którym ryczałam codziennie w pracy, w domu wszędzie, normalnie płacz na końcu nosa miałam...

Po drugie oczywiście gorące gratulacje dla wszystkich zafasolkowanych !!

a po trzecie... odpuszczenie i zdystansowanie się pomogło i jestem w ciąży wczoraj zobaczyłam dwie piękne kreski, które są jednakowo grube, jednakowo wybarwione i pokazały się od razu... intuicja podpowiada mi, że teraz będzie dobrze na razie nie szaleję... za 2 tyg wybieram się na USG, a na razie nic nie robię... mam nadzieję, że ciąża jest silna
Noooo nareszcie jakieś wieści od Ciebie Wszystkie się martwiłyśmy, że nie dajesz znać. No i gratulacje za fasolinkę
__________________
Zaczynamy jakby od nowa...


Edytowane przez magdziaS
Czas edycji: 2012-11-11 o 12:45
magdziaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-11, 13:45   #3464
AgaInes
Raczkowanie
 
Avatar AgaInes
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 143
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Niunia20 Pokaż wiadomość
Udało się!!!!!!!!!!!:jupi :

po 16 miesiącach bez zabezpieczenia
po 9 miesiącach celowania w owulację
po 5 miesiącach leczenia u gin
po 3 cyklach z clo i pregnylem

mam dwie kreski 1 test robiony o 5 rano 2. po 18

Po pierwsze Niunia ogromne gratulacje świetna wiadomość

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Natalyyya Pokaż wiadomość
agi_82 tak trzymac! u nas tez były przytulanki
Niunia20 gratulacje!!!! mam nadzieje ze teraz tu sie posypią fasolki)
U mnie dzisiaj mega glut!!! ale testy owu nic nie pokazuja jeszcze jest cien cienia drugiej krechy wiec na dniach bedzie owu ołłłłłłł jeeeee!!!! haha
Ja tam nie potrzebuję żelów ale wiem ze na niektore trzeba uważać bo mają w sobie srodek plemnikobójczy !!
AgaInes mam nadzieje ze ten cykl bedzie nasz!! tzn i tobie i mnie sie uda:P

Po drugie Natalyyya "nasz" cykl to na pewno nie będzie z całego serca życzę ci żeby to był Twój cykl bo mój to już spisany na straty jest.
Po wczorajszej wizycie u ginekologa dowiedziałam się,że mam mnustwo jajeczek ale nie ma "Tego" jednego zdolnego do zapłodnienia i od następnego cyklu na Clo jestem a od pon na duphastonie więc zobaczymy co z tego wyjdzie oby mała fasolka.
Jakoś tak jestem pozytywnie nastwiona bo przynajmniej wiadomo dlaczego nie ma jeszcze ciąży w naszym przypadku i można coś z tym zacząć robić.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Tak sobie pomyślałam,że tyle się czyta o tym że statystycznie zdrowa para może starać się o dziecko nawet rok,że dopiero po roku robić badania hormonów,nasienia i ewentualnie monitoring cyklu itd. Ale gdyby nie to,że mój lekarz sam powiedział,że nie ma co czasu tracić i zlecił szereg badań to chyba bym jeszcze przynajmniej 5 miesięcy starała się bezskutecznie a tak to mam duuże szanse,że to się stanie bardzo szybko już teraz.
I tak sobie myślę z mojego doświadczenia,że jeżeli jest dziewczyna która stara się o dziecko i od 3,4 miesięcy nic nie wychodzi i czuje,że może być coś nie tak i chce porobić sobie badania to powinna to zrobić chociaż by dla spokoju,bo jak na moim przykładzie widać odstresowywanie się,nie myślenie o staraniach nić by tu nie dały

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Renessme1985 Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczynki.
Po pierwsze i najważniejsze chciałam Was przeogromnie przeprosić za swego rodzaju porzucenie i nie dawanie znaku życia. Ja po prostu musiałam złapać dystans. Od czasu do czasu wchodziłam na wizaż ale starałam się nie czytać i nie pisać... szczególne przeprosiny dla agi_82, bo pisała do mnie na priv parę razy Miałam ciężki moment, jakoś tak dopadł mnie nastrój depresyjny, zdałam sobie sprawę, że na pewno coś jest nie tak, że ciągle Nam się nie udaje i generalnie byłam w dołku. Miałam tydzień, w którym ryczałam codziennie w pracy, w domu wszędzie, normalnie płacz na końcu nosa miałam...

Po drugie oczywiście gorące gratulacje dla wszystkich zafasolkowanych !!

a po trzecie... odpuszczenie i zdystansowanie się pomogło i jestem w ciąży wczoraj zobaczyłam dwie piękne kreski, które są jednakowo grube, jednakowo wybarwione i pokazały się od razu... intuicja podpowiada mi, że teraz będzie dobrze na razie nie szaleję... za 2 tyg wybieram się na USG, a na razie nic nie robię... mam nadzieję, że ciąża jest silna



Rene przecudna wiadomość GRATULACJE
Tak po cichu chyba wszystkie wiedziałyśmy,że wrócisz już zafasolkowana
__________________
Everything comes to you in the right moment......
AgaInes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-11, 18:34   #3465
Niunia20
Rozeznanie
 
Avatar Niunia20
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Łowicz/Sochaczew
Wiadomości: 840
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Renessme1985 gratulacje klask i:

Ja ciągle odczuwam ból podbrzusza jutro idę na badanie do gin... na betę mogę iść dopiero we wtorek no i (.)(.) mam już o pół rozmiara większe a bolą niesamowicie...
__________________
"dziecko to taki szczęśliwy początek człowieka"
Niunia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-11, 19:00   #3466
Natalyyya
Zakorzenienie
 
Avatar Natalyyya
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 3 714
GG do Natalyyya
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

hey girls)) ale u nas tutaj na watku cisza dzisiaj... kazdy pewnie leniuchuje :P:P
Mnie jajniki bola maxxxx czuje ze owulacja idzie bo mam mega gluta(przepraszam za konkrety) czuje ze mam mokro i ślisko czyli prawidłowo jak na owulacje musze tż dzisiaj zgwałcic ahaha tylko nie wiem czy mi sie uda bo on za chwile sie pakuje do spania bo ma na 5 rano do pracy....
Natalyyya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 06:20   #3467
Renessme1985
Rozeznanie
 
Avatar Renessme1985
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 826
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Dziękuję Dziwczynki za gratki

Wiem, wiem, że zasłużyłam na i ale widzicie POMOGŁO

Powiem Wam szczerze, że z jednej strony jestem zaskoczona, bo serio już sobie wymysliłam, że rzeczywiście mam tą niedomogę lutealną i po prostu bez leków nie da rady, z drugiej się cieszę , a jeszcze z trzeciej jestem pełna obaw Intuicyjnie myślę, że tym razem wszystko będzie ok, krechy wyszły grube i mocne, więc mam nadzieję, że beta rośnie - nie chce tym razem biegac i latać jak pogrzana non stop na pobieranie krwi... to i tak nic nie zmienia, bo jak ma coś nie pójśc po mojej mysli i to i tak nie ma rady na to, chce podejść do tego na spokojnie... dzisiaj zadzwonię do gina, żeby zapytać, czy ewentualnie mam zrobić progesteron, bo o to się trochę obawiam, ale żadnych plamień nie mam, więc nie jestem pewna, czy mnie nie ochrzani, że znowu świruje i że "Pani Renessme czekać spokojnie i przyjść za 2 tygodnie na USG !!". Kolejną sprawą, która co nieco mnie martwi, to brak tkliwości piersi... no ale niby nie każda kobieta to ma ale z drugiej strony wolałabym mieć, żeby niejako było ksiazkowo, bo zaraz zacznę sobie wkręcać, że na pewno znowu coś nie tak . No i oczywiście kwestia pracy... jak zobaczyłam te dwie krechy, to mnie jakieś przerażenie ogarnęło , że jednak mi zależy na pracy tej którą mam, i że jak to teraz będzie i generalnie zmiękły mi nogi i się przeraziłam, że na pewno mnie nie przyjmą spowrotem a taka byłam mocna wczesniej w gębie, że jak nie, to nie! bez łachy... a teraz bym jednak wolała z łachą... na co mój TŻ zrobił mi i i powiedział, że "durna baba " jestem i że co ja się przejmuję pracą... jak mnie nie będą chcieli to ich strata... i że to nie jest priorytetowa sprawa i że mam sie cieszyć, a nie przejmowac i chodzićjak gradowa chmura teraz... cóż kobiecie, to chyba nigdy się nie dogodzi, zawsze znajdzie jakiś problem do zamartwiania...

alllle się rozpisałam....
__________________

Oliwierek 13.05.2011

Strzałeczka
Renessme1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 07:12   #3468
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Renessme1985 Pokaż wiadomość
Dziękuję Dziwczynki za gratki

Wiem, wiem, że zasłużyłam na i ale widzicie POMOGŁO

Powiem Wam szczerze, że z jednej strony jestem zaskoczona, bo serio już sobie wymysliłam, że rzeczywiście mam tą niedomogę lutealną i po prostu bez leków nie da rady, z drugiej się cieszę , a jeszcze z trzeciej jestem pełna obaw Intuicyjnie myślę, że tym razem wszystko będzie ok, krechy wyszły grube i mocne, więc mam nadzieję, że beta rośnie - nie chce tym razem biegac i latać jak pogrzana non stop na pobieranie krwi... to i tak nic nie zmienia, bo jak ma coś nie pójśc po mojej mysli i to i tak nie ma rady na to, chce podejść do tego na spokojnie... dzisiaj zadzwonię do gina, żeby zapytać, czy ewentualnie mam zrobić progesteron, bo o to się trochę obawiam, ale żadnych plamień nie mam, więc nie jestem pewna, czy mnie nie ochrzani, że znowu świruje i że "Pani Renessme czekać spokojnie i przyjść za 2 tygodnie na USG !!". Kolejną sprawą, która co nieco mnie martwi, to brak tkliwości piersi... no ale niby nie każda kobieta to ma ale z drugiej strony wolałabym mieć, żeby niejako było ksiazkowo, bo zaraz zacznę sobie wkręcać, że na pewno znowu coś nie tak . No i oczywiście kwestia pracy... jak zobaczyłam te dwie krechy, to mnie jakieś przerażenie ogarnęło , że jednak mi zależy na pracy tej którą mam, i że jak to teraz będzie i generalnie zmiękły mi nogi i się przeraziłam, że na pewno mnie nie przyjmą spowrotem a taka byłam mocna wczesniej w gębie, że jak nie, to nie! bez łachy... a teraz bym jednak wolała z łachą... na co mój TŻ zrobił mi i i powiedział, że "durna baba " jestem i że co ja się przejmuję pracą... jak mnie nie będą chcieli to ich strata... i że to nie jest priorytetowa sprawa i że mam sie cieszyć, a nie przejmowac i chodzićjak gradowa chmura teraz... cóż kobiecie, to chyba nigdy się nie dogodzi, zawsze znajdzie jakiś problem do zamartwiania...

alllle się rozpisałam....
Kochana, mi tkliwość piersi się pojawiła dopiero koło 7-8 tyg. i nie było to jakieś straszne bolące tak jak u niektórych, więc STOP i nie wkręcamy sobie Ja nie miałam żadnych objawów do 6 tyg., bo wtedy okropna senność i mdłości się pojawiły. Także spokojnie jeszcze objawy i u Ciebie wystąpią

Co do pracy - jak to się mówi, teraz to po jabłkach dzidziol jest, a to co będzie za 1,5 roku to nie masz na to wpływu, więc po co się zamartwiać teraz? Wiesz ile nowych możliwości może się pojawić przez ten czas? POZYTYWNE myślenie, jesteś w upragnionej ciąży, tak długo wyczekiwanej i ciesz się tym Wszystko będzie dobrze!
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 08:20   #3469
Renessme1985
Rozeznanie
 
Avatar Renessme1985
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 826
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
Kochana, mi tkliwość piersi się pojawiła dopiero koło 7-8 tyg. i nie było to jakieś straszne bolące tak jak u niektórych, więc STOP i nie wkręcamy sobie Ja nie miałam żadnych objawów do 6 tyg., bo wtedy okropna senność i mdłości się pojawiły. Także spokojnie jeszcze objawy i u Ciebie wystąpią

Co do pracy - jak to się mówi, teraz to po jabłkach dzidziol jest, a to co będzie za 1,5 roku to nie masz na to wpływu, więc po co się zamartwiać teraz? Wiesz ile nowych możliwości może się pojawić przez ten czas? POZYTYWNE myślenie, jesteś w upragnionej ciąży, tak długo wyczekiwanej i ciesz się tym Wszystko będzie dobrze!
Koronek a Ty wróciłaś do pracy?? bo pamiętam, że byłaś na zwolnieniu ze względu na plamienia po podrózy słuzbowej??
__________________

Oliwierek 13.05.2011

Strzałeczka
Renessme1985 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-12, 08:29   #3470
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Renessme1985 Pokaż wiadomość
Koronek a Ty wróciłaś do pracy?? bo pamiętam, że byłaś na zwolnieniu ze względu na plamienia po podrózy słuzbowej??
Nie wróciłam i już nie wrócę, siedzę na L4 - lekarz nie chciał mnie puścić, ze względu na to, że zima idzie a ja dojeżdżam 2 autobusami do pracy, także bez większego żalu powiedziałam w pracy, że mnie już nie będzie, ale wszyscy i tak wiedzieli, że po szpitalu pewnie nie wrócę do pracy. Mi się wydaje, że lekarz się bał podjąć taką decyzję, a ja na siłę też nie chciałam kombinować, tym bardziej, że sobie jakoś radzą beze mnie
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 08:39   #3471
Ghia
Zadomowienie
 
Avatar Ghia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 1 362
GG do Ghia
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Renessme1985 Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczynki.
Po pierwsze i najważniejsze chciałam Was przeogromnie przeprosić za swego rodzaju porzucenie i nie dawanie znaku życia. Ja po prostu musiałam złapać dystans. Od czasu do czasu wchodziłam na wizaż ale starałam się nie czytać i nie pisać... szczególne przeprosiny dla agi_82, bo pisała do mnie na priv parę razy Miałam ciężki moment, jakoś tak dopadł mnie nastrój depresyjny, zdałam sobie sprawę, że na pewno coś jest nie tak, że ciągle Nam się nie udaje i generalnie byłam w dołku. Miałam tydzień, w którym ryczałam codziennie w pracy, w domu wszędzie, normalnie płacz na końcu nosa miałam...

Po drugie oczywiście gorące gratulacje dla wszystkich zafasolkowanych !!

a po trzecie... odpuszczenie i zdystansowanie się pomogło i jestem w ciąży wczoraj zobaczyłam dwie piękne kreski, które są jednakowo grube, jednakowo wybarwione i pokazały się od razu... intuicja podpowiada mi, że teraz będzie dobrze na razie nie szaleję... za 2 tyg wybieram się na USG, a na razie nic nie robię... mam nadzieję, że ciąża jest silna
Gratulacjeeee!!! Ogromne :roz a: Jupiiiii No i dobrze, że wróciłaś bo się naprawdę martwiłyśmy. Ale ja nie mam prawa Cię ochrzaniać bo zrobiłam przecież to samo
Co do pracy to normalne, ja też świrowałam i dopiero od 2-3 dni jakoś normalniej do tego podchodzę. TŻ ma rację. Jak się boisz to złóż wniosek o obniżenie wymirau pracy po pworocie z macierzyńskiego i wtedy przez kolejne 12 miesięcy Cię nie ruszą. A obniż sobie o np 1/8 etatu to nie odczujesz tego zbytnio finansowo. A w tym czasie możesz szukać czegoś innego jak będziesz czuła, że Cię zwolnią.
Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość
jestem pewna, że to jest ważne i też znam kilka przykładów ciąży wtedy, kiedy para miała po prosu ważniejsze rzeczy na głowie czy straciła już nadzieję i czekała na wyniki badań.
ale... z tego co widzę Niunia zaczęła celować w owu po 7 miesiącach. czyli przez ten czas jakiejś szczególnej spinki raczej nie było. a jednak wtedy nie zaszli...
ja raczej też mocno tego nie przeżywam na razie i nie szukam objawów. obserwuję się, ale po to by poznać swój organizm. np wiem już, że od 20dc bolą mnie sutki a bóle na @ są chwilowe a nie jak przy tabletkach - ciągłe przez tydzień. owutesty też miały mi pomóc w poznawaniu siebie (ale nie pomogły). nie przytulamy się na zawołanie, nie robimy dziecka na siłę. z naszego temperamentu i trybu życia wynikają 2-3 przytulania w tygodniu i nie zwiększamy częstotliwości by 'robić dziecko'. po stosunku zwykle od razu zasypiam a teraz dodatkowo ćwiczę tylko mięśnie kegla (pomagają, by jak najwięcej zostało w środku). działa, bo prawie nic nie wypływa ani jak śpię ani jak już w nocy idę siusiać. niecierpliwość zaczyna się u mnie ok. 24dc - wtedy chcę już wiedzieć czy tak czy nie. po prostu.
mimo braku spinki w 2 cyklach też nie zaszłam. i chyba w kolejnym cyklu kupię lepsze owu testy żeby wiedzieć, czy w ogóle mam owu. i to jedyne. myślałam o mierzeniu tempki ale chyba jednak to nie dla mnie. po prostu mi się nie chce
a książki czytam jakoś 2-3 tygodniowo
Ty wiesz sama najlepiej czy się nakręcasz czy nie. A poza tym to przeciez nie tak że jak się człowiek przestanie nakręcać to od razu zaskoczy, to nie takie proste. Ja mówię tylko, że jak się kobieta nakręci to sobie może utrudnić zaskoczenie. Niunia też zniknęła na jakiś czas z forum i miała głowę zajętą czym innym i mimo celowania w owu przez 9 miesięcy zaskoczyła akurat w tym jednym miesiącu kiedy nie miała do tego głowy. Tak jak u mnie no i teraz jeszcze Renessme podobna historia do mojej zniknęła z forum i z tego co pisze trochę odpuściła bo myślała, że bez leków się nie obejdzie no i powróciła z nowiną


A ja to stwierdziłam, że nie do końca normalna jestem. Miałam mdłości wyczytałam, że cytrusy są dobre na mdłości w ciąży no to sobie strzeliłam wczoraj wieczorem pomarańcza i teraz jak mi przeszło to się martwię czy to pomarańcz czy może jednak coś nie halo jest dobrze, że wizyta dziś po południu to przynajmniej tylko kilka godzin się będę martwić.
__________________
Antoś
Ghia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 08:46   #3472
Renessme1985
Rozeznanie
 
Avatar Renessme1985
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 826
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
Nie wróciłam i już nie wrócę, siedzę na L4 - lekarz nie chciał mnie puścić, ze względu na to, że zima idzie a ja dojeżdżam 2 autobusami do pracy, także bez większego żalu powiedziałam w pracy, że mnie już nie będzie, ale wszyscy i tak wiedzieli, że po szpitalu pewnie nie wrócę do pracy. Mi się wydaje, że lekarz się bał podjąć taką decyzję, a ja na siłę też nie chciałam kombinować, tym bardziej, że sobie jakoś radzą beze mnie
I bardzo dobrze !! Odpoczywaj !! Szkoda tylko, że nie dołącze do Waszego forum dla mamusiek majowo-czerwcowych ...

Cytat:
Napisane przez Ghia Pokaż wiadomość
Gratulacjeeee!!! Ogromne :roz a: Jupiiiii No i dobrze, że wróciłaś bo się naprawdę martwiłyśmy. Ale ja nie mam prawa Cię ochrzaniać bo zrobiłam przecież to samo
Co do pracy to normalne, ja też świrowałam i dopiero od 2-3 dni jakoś normalniej do tego podchodzę. TŻ ma rację. Jak się boisz to złóż wniosek o obniżenie wymirau pracy po pworocie z macierzyńskiego i wtedy przez kolejne 12 miesięcy Cię nie ruszą. A obniż sobie o np 1/8 etatu to nie odczujesz tego zbytnio finansowo. A w tym czasie możesz szukać czegoś innego jak będziesz czuła, że Cię zwolnią.


A ja to stwierdziłam, że nie do końca normalna jestem. Miałam mdłości wyczytałam, że cytrusy są dobre na mdłości w ciąży no to sobie strzeliłam wczoraj wieczorem pomarańcza i teraz jak mi przeszło to się martwię czy to pomarańcz czy może jednak coś nie halo jest dobrze, że wizyta dziś po południu to przynajmniej tylko kilka godzin się będę martwić.
, a o tym obniżeniu już też myślałam i pewnie z niego skorzystam, bo jednak trochę będe miała stracha... w ogóle jak sobie pomyslę, że gdzieś w styczniu będe musiała odbyć rozmowe informującą, to normalnie

za wizytę
__________________

Oliwierek 13.05.2011

Strzałeczka
Renessme1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 12:33   #3473
Kathe
Wtajemniczenie
 
Avatar Kathe
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 369
GG do Kathe
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Renessme1985 Pokaż wiadomość
I bardzo dobrze !! Odpoczywaj !! Szkoda tylko, że nie dołącze do Waszego forum dla mamusiek majowo-czerwcowych ...



, a o tym obniżeniu już też myślałam i pewnie z niego skorzystam, bo jednak trochę będe miała stracha... w ogóle jak sobie pomyslę, że gdzieś w styczniu będe musiała odbyć rozmowe informującą, to normalnie

za wizytę
hej!
u mnie od rana mega mdlosci, nie nie jadlam, ale skusilam sie na herbatnika i jak jednego zjadlam to mi juz przeszlo wiec wcinam dalej ja leze bo sluz nadal zabarwiony od paitku, nic sie dalej nie rozwija, tzn na wkadce nie mam go, jydnie jak sie podcieram.... w ogole jak chodze do toalety to boje sie juz patrzec na papier cy nie bedzie czegos wiecej...
do gin planuje isc w czwartek bo wtedy bedzie tz i on wtedy przyjmuje. mega mam stresa bo boje sie czy serce bedzie bic
__________________
Nasz Ślub

Aniołek 31.08.2012 r.

Maleństwo


<ciach_reklama>
Kathe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 12:43   #3474
Natalyyya
Zakorzenienie
 
Avatar Natalyyya
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 3 714
GG do Natalyyya
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

witam was dziewczynki)
U mnie ostatni dzien lenistwa jutro już do pracy a mi sie nie chce!!!
pogoda za oknem &*()_$%^&*() masakra! mżawka zimno i buro ....
Wczoraj nie udalo mi sie zaciągnąć tz na przytulanki bo szybko odpadl a cos mi sie wydaje ze juz po ptakach... zrobilam dzis test owu i jedna tylko krecha wiec chyba byla wczesniej.... przez ostatnie dwa dni byly dwie kreski one nigdy nie sa mocno wybarwione wiec przypuszczam ze to byly te dni a dzis juz jedna krecha i mam nieco inny sluz bialy raczej lepki gesty to juz raczej po owu co?? te ziółka mi przyspieszyly owulacje.. u nas przytulanki byly w sobote to mam nadzieje ze cos sie udalo a jak nie to kolejny cykl na straty spisany.... strasznie mnie kluje w prawym jajniku tyle u mnie...
renessme1985 Kochana nic sie nie stresuj bedzie wszystko dobrze zrelaksuj sie i nie spinaj bo to nie pomoże w niczym)
agi_82 jak u Ciebie?? lepszy humorek?? a jak nie to odganiamy zle mysli od Ciebie)

a Jak tam nasze ciężarówki?? Chwalcie sie laski swoimi objawami
cisza tu znowu !! takim sposobem to my nigdy nie dobijemy do 5000!!
Natalyyya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 12:53   #3475
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Rene a z obliczeń ile jaka data porodu Ci wychodzi? Na majowym jest jedna mamuśka z kwietnia, więc co Tobie nie wolno?

Natalyyya jeśli Cię kłuje jajnik to może jednak owu? Ja bym dzisiaj nie odpuściła i zmaltretowała TŻta Co do śluzu to niby taki biały i gęsty jest niepłodny, ale ja np. u siebie nigdy nie widziałam płodnego takiego książkowego, więc różnie to bywa

A co u mnie, wszystko ok chyba, kolejne usg pod koniec grudnia aż i nie mogę się doczekać, bo powinniśmy poznać płeć i idziemy na usg 3d A teraz się przymierzam do zakupu laktatora elektrycznego
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 13:06   #3476
Natalyyya
Zakorzenienie
 
Avatar Natalyyya
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 3 714
GG do Natalyyya
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
Natalyyya jeśli Cię kłuje jajnik to może jednak owu? Ja bym dzisiaj nie odpuściła i zmaltretowała TŻta Co do śluzu to niby taki biały i gęsty jest niepłodny, ale ja np. u siebie nigdy nie widziałam płodnego takiego książkowego, więc różnie to bywa

A co u mnie, wszystko ok chyba, kolejne usg pod koniec grudnia aż i nie mogę się doczekać, bo powinniśmy poznać płeć i idziemy na usg 3d A teraz się przymierzam do zakupu laktatora elektrycznego
tez mam taki zamiar go dzis "wykorzystac":: chociaz i tak spisuje ten cykl na straty ale pobzykac si emozna nie;P

a no wlasnie jak to jest z tym laktatorem? Nie powoduje on ze pokarm zanika??
Natalyyya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 13:18   #3477
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Natalyyya Pokaż wiadomość
tez mam taki zamiar go dzis "wykorzystac":: chociaz i tak spisuje ten cykl na straty ale pobzykac si emozna nie;P

a no wlasnie jak to jest z tym laktatorem? Nie powoduje on ze pokarm zanika??
Efekt jest właśnie odwrotny Laktator się przydaje jak pokarmu jest za dużo i trzeba odciągnąć, bo sam wylatuje, a dodatkowo czasami trzeba karmić na przemian mlekiem własnym i np. sztucznym, bo dziecko może mieć uczulenie Ja tam zamierzam karmić piersią, ale wolę mieć "w" razie w jak będę musiała dziecko z kimś zostawić
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 13:21   #3478
Natalyyya
Zakorzenienie
 
Avatar Natalyyya
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 3 714
GG do Natalyyya
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
Efekt jest właśnie odwrotny Laktator się przydaje jak pokarmu jest za dużo i trzeba odciągnąć, bo sam wylatuje, a dodatkowo czasami trzeba karmić na przemian mlekiem własnym i np. sztucznym, bo dziecko może mieć uczulenie Ja tam zamierzam karmić piersią, ale wolę mieć "w" razie w jak będę musiała dziecko z kimś zostawić
hm... kurde sama nie wiem bo moja kuzynka i moje przyjaciolka odciągały mleko i stracily pokarm bardzo szybko...
a zas bratowa odciągała non stop i pokarm miala bardzoo dlugo takze juz sama nie wiem....
Natalyyya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 13:25   #3479
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Natalyyya Pokaż wiadomość
hm... kurde sama nie wiem bo moja kuzynka i moje przyjaciolka odciągały mleko i stracily pokarm bardzo szybko...
a zas bratowa odciągała non stop i pokarm miala bardzoo dlugo takze juz sama nie wiem....
No widzisz wszystko zależy od organizmu, jak się okaże, że będzie mi potrzebny to nie będę płaciła w ostatniej chwili 400 zł na nowy, tylko wolę teraz kupić za połowę ceny, jak się nie przyda to trudno. Moja koleżanka używała laktatora na samym początku i karmi już ponad 1,5 roku tylko ona jest na wychowawczym.
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 13:32   #3480
Natalyyya
Zakorzenienie
 
Avatar Natalyyya
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 3 714
GG do Natalyyya
Dot.: Starania o dzidzię rozpoczynamy, pełne nadziei widoki na przyszłość mamy :)) 06

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
No widzisz wszystko zależy od organizmu, jak się okaże, że będzie mi potrzebny to nie będę płaciła w ostatniej chwili 400 zł na nowy, tylko wolę teraz kupić za połowę ceny, jak się nie przyda to trudno. Moja koleżanka używała laktatora na samym początku i karmi już ponad 1,5 roku tylko ona jest na wychowawczym.
400zl omg!! nie zła drożyzna.... Tak jak piszesz kazdy organizm jest inny tak samo jak każda ciąża jest inna tez mi sie marzy karmic piersią no ale najpierw to ja chce te fasolke w sobie miec:P heh :P juz wczoraj siedzialam i imiona wymyslalam :P
A Ty juz masz wybrane imiona Kinga?
Natalyyya jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:09.