CzarnaZuzia nadal wymiata-tym razem wiosennie :)

[shachownica]

Napisane przez tymena

Ja tez już w domku z baterią piwek na samotny wieczór

Zostawiam Wam babeczkę snikersową z różowym sutkiem bo taką sobie dzisiaj przyjemność zrobiłam. Poszalałam na całego bo zaszłam do sklepu Lilou i se strzeliłam kotka na dzień mamy na sznureczku jak szczyla małolata ale on był taki śliczny, że nie mogłam sie oprzeć

a gdzie poka-poka kotka

[czarnazuzia1]

Napisane przez BigMama

Załącznik 4692575

cos dla nas

Napisane przez tymena

Ja tez już w domku z baterią piwek na samotny wieczór

Zostawiam Wam babeczkę snikersową z różowym sutkiem bo taką sobie dzisiaj przyjemność zrobiłam. Poszalałam na całego bo zaszłam do sklepu Lilou i se strzeliłam kotka na dzień mamy na sznureczku jak szczyla małolata ale on był taki śliczny, że nie mogłam sie oprzeć

dawaj kota

[tymena]

Napisane przez shachownica

a gdzie poka-poka kotka

proszę

DSC09839.jpg



i bonusik

3.jpg 6.jpg

[shachownica]

pazurki, widzę, dawno nie obcinane

[tymena]

Napisane przez shachownica

pazurki, widzę, dawno nie obcinane

rok będzie w sierpniu

[czarnazuzia1]

o rany Tymciu ale cudo i bonusik też.

bardzo podobny rudziel przychodzi do mnie ,juz zasadzamy sie na niego żeby odjajczyc.
To kot zyjący na dzialkach ,dokarmiam go ,jest bardzo przyjazny,musimy go wykastrowac ,bo ostatnio jak przyszedl to caly poobijany ,pewnie udawadniał swoja wyższośc innym kocurom.
Udalo nam sie wyciagnąc z UMiG pare zleceń na sterylizacje/kastracje bezdomnych kotow,moja Pola juz sie tym zajmie .
Troszke nam sie poprzesuwały terminy z powodow pilniejszych i niespodziewanych.
Cudne sa rudziele ,widzialam tez całego rudego na dzialkach

[shachownica]

Napisane przez czarnazuzia1

o rany Tymciu ale cudo i bonusik też.

bardzo podobny rudziel przychodzi do mnie ,juz zasadzamy sie na niego żeby odjajczyc.
To kot zyjący na dzialkach ,dokarmiam go ,jest bardzo przyjazny,musimy go wykastrowac ,bo ostatnio jak przyszedl to caly poobijany ,pewnie udawadniał swoja wyższośc innym kocurom.
Udalo nam sie wyciagnąc z UMiG pare zleceń na sterylizacje/kastracje bezdomnych kotow,moja Pola juz sie tym zajmie .
Troszke nam sie poprzesuwały terminy z powodow pilniejszych i niespodziewanych.
Cudne sa rudziele ,widzialam tez całego rudego na dzialkach

ja ostatnio się dowiedziałam od znajomej z "koty s.os.", że lepiej nie kastrować dziko żyjących kocurów tylko skupić się na kotkach, kocurkom nerki po kastracji wysiadają jeśli nie mają odpowiedniej diety, a u tych wolno żyjących taka dieta jest oczywista niemożliwa

tymko, ty leniu moje dziś miały manicure i pedicure, jak co tydzień zresztą

[tymena]

Maju, mój kot nie współpracuje a i już żaden wet na mieście nie chce nas widzieć z manicurem to jest cyrk więc odpuściłam. Drapak zrobił sobie z ławeczki do brzuszków a nam to nie przeszkodza

[czarnazuzia1]

Maju własnie w czwartek rozmawialismy na ten temat z naszym zaprzyjaznionym wetem bardzo duzo jest roznych dywagacji na ten temat nie popartych niczym .
Kotki tez są poddawane sterylce ,tylko co zrobic jak przychodzi kocur i znaczy balkony? czekac az go ktos skrzywdzi? .
Nie chce wchodzic Majeczko w rozprawe na temt ,ktory poruszyłas moge tylko zapewnic ,ze kastrowane kocury mają sie dobrze
A tak swoja droga ,nie napisze,ze dotyczy to wszystkich ale czasem osoby działajace w roznych fundacjach itd hm ,hm ,ze tak powiem przerażaja mnie tym co mowią(nie pisze tego akurat o tej Twojej znajomej )ale wygląda to mniej więcej jak tak jak twierdzenie ,ze jak ma sie koty ,to jest pewne ,ze ma się/bedzie mialo tokso.
Maju jestem daleka od zlośliwości ale czasem bezsilna w zetknieciu z takimi osobami
to tak jak krązące opinie ,ze kot wykastrowany nie poluje

aaa moje opnie to nie moj wymysł ,taka mundra nie jestem,mam świetnego weta ,i to co wiem to tylko i wyłącznie oparte jest na wiedzy pochadzącej od niego

[shachownica]

Napisane przez czarnazuzia1

Maju własnie w czwartek rozmawialismy na ten temat z naszym zaprzyjaznionym wetem bardzo duzo jest roznych dywagacji na ten temat nie popartych niczym .
Kotki tez są poddawane sterylce ,tylko co zrobic jak przychodzi kocur i znaczy balkony? czekac az go ktos skrzywdzi? .
Nie chce wchodzic Majeczko w rozprawe na temt ,ktory poruszyłas moge tylko zapewnic ,ze kastrowane kocury mają sie dobrze
A tak swoja droga ,nie napisze,ze dotyczy to wszystkich ale czasem osoby działajace w roznych fundacjach itd hm ,hm ,ze tak powiem przerażaja mnie tym co mowią(nie pisze tego akurat o tej Twojej znajomej )ale wygląda to mniej więcej jak tak jak twierdzenie ,ze jak ma sie koty ,to jest pewne ,ze ma się/bedzie mialo tokso.
Maju jestem daleka od zlośliwości ale czasem bezsilna w zetknieciu z takimi osobami
to tak jak krązące opinie ,ze kot wykastrowany nie poluje

aaa moje opnie to nie moj wymysł ,taka mundra nie jestem,mam świetnego weta ,i to co wiem to tylko i wyłącznie oparte jest na wiedzy pochadzącej od niego

no nie musisz się tak dygać zuziaku ja się nie upieram, że mam monopol na prawdę, a cycka za cudzą też nie będę nadstawiać,jeśli lekarz nie widzi przeciwwskazań, to gratuluję zdobytej kasy na te zabiegi


czy goście zauważyły, że napisałam CYCEK

[winter76]

Mój od tygodnia bezjajeczny, ale charakter ma ciągle ten sam- czyli wstaje hrabia o 4 rano
I miauczy ze strachu jak niemowlę na widok wody

[czarnazuzia1]

Napisane przez shachownica

no nie musisz się tak dygać zuziaku ja się nie upieram, że mam monopol na prawdę, a cycka za cudzą też nie będę nadstawiać,jeśli lekarz nie widzi przeciwwskazań, to gratuluję zdobytej kasy na te zabiegi


czy goście zauważyły, że napisałam CYCEK

uff znaczy rozumiesz
juz sie nie dygam

goscie widzom zes napisala CYCEK

lece piec ciasto zuzka jutro ma impreze ,rocznicowa

[BigMama]

wtf_51.jpg

[Dorota-Coco]

Ania, zwiekszylas se dawkie ?

[Dorota-Coco]

Tymka, fajny rudzielec, nostalgiczny ...

lilu slodko-kociaste
( dostalam kuniczynke )





ooo

[rawita]

Tymeno obydwa kotki cudne!
W tym z lilou też się zakochałam. Ale w końcu zamiast sobie kupiłam siostrze, gdy obroniła licencjat. Tak go polubiła, że od tamtej pory nie zdjęła ani raz z ręki

[Suarti]

Napisane przez winter76

Mój od tygodnia bezjajeczny, ale charakter ma ciągle ten sam- czyli wstaje hrabia o 4 rano
I miauczy ze strachu jak niemowlę na widok wody

Moj tez od tygodnia bezjajeczny

[wywa]

[BigMama]

wtf_10.jpg

[taka taka]

cały dzień jadłam, piłam i czytałam
bolą mnie oczy i brzuch

śpicię?

[Figarro]

Wstał kto?

miłego dnia

[agaa13]

tak.

ja .

zapraszam na poranna kawke na tarasie wsród śpiewu ptaków.....

[Figarro]

Napisane przez agaa13

tak.

ja .

zapraszam na poranna kawke na tarasie wsród śpiewu ptaków.....

lecę
moje ptaki też śpiewają, choć słyszę je tylko przez okno na czwartym piętrze


ale to nic
ptaki i kawa są, więc jest całkiem miło

[misianka]

[czarnazuzia1]

kaaawy trzeba mi ..tra,la,la
,pije i lece z Morisem kavczki policzyc
pozniej do mamy i na 16 do zuzi na impreze z dmuchaniem świeczki
mcham słonecznie

[winter76]

Wstałam, piję kawę

[BigMama]

Napisane przez czarnazuzia1

kaaawy trzeba mi ..tra,la,la
,pije i lece z Morisem kavczki policzyc
pozniej do mamy i na 16 do zuzi na impreze z dmuchaniem świeczki
mcham słonecznie

foty rób, foty
i ucałuj szacowną jubilatkę od ciotecznej babki Anki

[czarnazuzia1]

Napisane przez BigMama

foty rób, foty
i ucałuj szacowną jubilatkę od ciotecznej babki Anki

juz ładuje baterie do aparatu
i całowac bedem od ciotecznych babek

[Figarro]

Napisane przez czarnazuzia1

juz ładuje baterie do aparatu
i całowac bedem od ciotecznych babek

nooo koniecznie ucałuj złotowłosą
już się nie mogę doczekać zdjęć

[Dorota-Coco]

ja nie spię Takulino



a co jadlas dobrego, ze boli Cie brzuch ?




Teresa, wygilgaj Zuziaka