|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2015-05-14, 09:40 | #3451 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mazowsze.
Wiadomości: 2 485
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
myslałam, że może jak dziecko się pojawi, to zacznie "myśleć".. ehh.. faceci:/
__________________
|
|
2015-05-14, 09:40 | #3452 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 3 954
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Kefi za rozkręcenie
Strzałka śliczności masz w domku Santilia też bym coś zjadła, a dopiero co śniadanie wciągnęłam Zapowiada się tragiczny dzień , nie wiem co się ze mną dzieje, ale najchętniej zaszyłabym się pod kołdrą i ryczała, a w między czasie żarła Cionża to jednak dziwny stan
__________________
8.06.2013 29.05.2015 "Jeśli szczęście do Ciebie nie przyszło to znaczy,
że jest wielkie i idzie małymi kroczkami" |
2015-05-14, 09:41 | #3453 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Co się dzieje z tymi chłopami?
|
2015-05-14, 09:42 | #3454 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mazowsze.
Wiadomości: 2 485
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
ja już pożarłam bułę z serkiem topionym a po chwili z dżemorem i nie powiem, żebym była najedzona widzę, że mamy podobny humor, a jeszcze u mnie pada
__________________
|
|
2015-05-14, 09:42 | #3455 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Dom
Wiadomości: 742
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=824830 |
|
2015-05-14, 09:42 | #3456 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
Aaaa jak byłam na ktg we wtorek to dostałam do wypełnienia obowiązkowo plan porodu i mam go ze sobą mieć w szpitalu, 2 lata temu nikt nawet nie zapytał czy coś takiego przygotowałam sobie |
|
2015-05-14, 09:43 | #3457 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
Nie ukrywam ze uwielbiam sie nia chwalic Synus pewnie ma stracha bo na watku tyle malych lasek |
|
2015-05-14, 09:45 | #3458 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 442
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
Boże jakie piekne te włoski Cytat:
Nie zgnijesz ja jak tylko mały zaśnie ide lezeć No ja juz po i mógł by sie zdecydować. Jutro urodziny ma moja siostra i juz wróży że bedzie jutro maluch. |
||
2015-05-14, 09:47 | #3459 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 3 954
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
Cytat:
W jakim szpitalu dali Ci ten plan porodu? Zrobisz fotkę i podeślesz
__________________
8.06.2013 29.05.2015 "Jeśli szczęście do Ciebie nie przyszło to znaczy,
że jest wielkie i idzie małymi kroczkami" |
||
2015-05-14, 09:49 | #3460 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 665
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Nadzieja Kacperski rośnie, jak na drożdżach
Strzałka no nie mogę się na tą Twoją Liwię napatrzeć Capriola 6h? to musiała mieć mocny sen Emilia kciuki i czekamy na wieści Kefii kciuki za rozkręcenie! Scotasia super, że juz w domku jesteście własnie, ja podobnie jak Kinga ciekawa jestem jak tam Twój synek zareagował na to wszystko Santi za 40 tydzień Fistaszek i dzięki za info o tym cc, muszę poczytać. Hej Ja dziś, o dziwo, bardzo dobrze spałam Ale teraz już czuję się zmęczona.. Chciałam zrobić rundkę po lumpeksach, żeby Kubie jakąś kurteczkę kupić na wiosnę, ale rano poszłam po zakupy do Biedry i wypatrzyłam kurtkę na niego w przecenie z 45 na 14 złotych więc jestem zadowolona, bo już nie musze chodzić i szukać
__________________
♥ Nothing else matters ♥
|
2015-05-14, 09:49 | #3461 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
Podobno pozycja boczna zle wplywa na stawy biodrowe Ja klade na zmiane |
|
2015-05-14, 10:11 | #3462 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mazowsze.
Wiadomości: 2 485
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
zazdroszczę mamuśkom, ze mają to już za sobą..
we wtorek miałam spokojny dzień a wczoraj i dzisiaj znowu - urodziłaś? Martus, no to zrobiłaś interes
__________________
|
2015-05-14, 10:16 | #3463 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
ja sobie zrobiłam make up i fryz... bo musze iść do sklepu, a nie mam sił i ochoty.
Wam też jest tak niedobrze? Martus Santi ja czekam aż znów teściowa z pracy zadzwoni z zapytaniem: urodziłaś? wtedy to jej w domu, osobiście krzywdę zrobię.
__________________
Marianna 27.05.2015 godz. 8.24 Edytowane przez Baset Czas edycji: 2015-05-14 o 10:17 |
2015-05-14, 10:18 | #3464 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
pokażę jak już będzie wszystko ale ta Twoja Liwcia urocza, jakie włoski ma tak pisałyście ostatnio o arbuzie, że wczoraj sobie kupiłam i własnie sie nażarłam + truskawki, pękam
__________________
|
|
2015-05-14, 10:19 | #3465 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 671
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Emilia - kciuki za szybką akcje!!
Ja po pierwszej przygodzie z laktatorem - jestem zadowolona, ładnie i szybko ściąga, 5-10min i jedno karmienie mamy z głowy Lenka pogryzła mi lewą brodawkę wiec bez laktatora ani rusz... Ogólnie mam wąchania nastroju, od eufori do wyrzutów sumienia... Ale jest coraz lepiej... Tatuś jest cudowny, nie wiem co bym bez niego zrobila Dziewczyny po porodzie - jakie podpaski stosujecie w pologu? Podkłady juz sa za duże i przeszkadzają, kupiłam podpaski always ale sa z ta nieprzyjemna siateczka i drażnią ranę.. Potrzebuje na gwałt czegos delikatniejszego..
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b702238669.png razem od 06.10.2007 nasz wielki dzień - 06.09.2014 Lenka przyszła na świat 10.05.2015 3320 g 54 cm Czekamy na drugiego bobasa do kochania - tp 23.04.2017 Edytowane przez moniisia90 Czas edycji: 2015-05-14 o 10:21 |
2015-05-14, 10:23 | #3466 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
Mój fryz woła o pomstę do nieba...mój fryzjer miał jakiś gorszy dzień i to mocno, bo wyglądam jakby obcinał mnie po mocnym kielichu albo jakby mnie dziecko z nożyczkami dopadło...no grzywka schody
__________________
|
|
2015-05-14, 10:24 | #3467 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
http://alma24.pl/produkt/187208/podp...MRbxoCZm_w_wcB takie używałam przed ciążą.
__________________
Marianna 27.05.2015 godz. 8.24 |
|
2015-05-14, 10:24 | #3468 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
współczuję wtedy kiedy kobieta najbardziej potrzebuje wsparcia a go nie ma...
__________________
|
2015-05-14, 10:25 | #3469 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
ja chce już urodzić.
__________________
Marianna 27.05.2015 godz. 8.24 |
|
2015-05-14, 10:32 | #3470 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Zaraz biorę się za nadrabianie, bo ciekawa jestem, co u Was. A teraz kilka słów od nas.
A było to tak... na całe szczęście przyjechała do nas w sobotę moja siostra i została na noc Jeszcze się wieczorem pizzą napchałyśmy O 1 w nocy obudził mnie Domiś. Poleżałam z nim z pół godz i czułam, że trochę mnie skurcza. Wróciłam do męża i mu mówię, że mam skurcze co 8 min, a ten: "ee, to jeszcze" i poszedł spać Ja sobie leżę, czuję, że te skurcze coraz częstsze. Ale nie były jakoś strasznie bolesne. Po 2 wstałam do łazienki i zauważyłam jakiś płyn z krwią, więc już żartów nie było. Obudziłam męża, siostra została z Domisiem, a my do szpitala. W samochodzie skurcze co 3 min. Na IP lekarz mnie zbadał i mówi, że 8 cm rozwarcia. Przyjęli mnie na oddział. Po jakiejś godzinie takich bolesnych, ale mało efektownych skurczy położna zapytała, czy chcę oksytocynę na rozkręcenie akcji, bo rozwarcie nie chciało postępować. Zgodziłam się i po kilku minutach miałam już skurcze parte i Agatka pojawiła się wśród nas o 5.55. Mąż przeszczęśliwy, że mógł być z nami. Tak się super złożyło, że ta moja siostra była akurat i z Domisiem została. Jakimś cudem uniknęłam szwów, żadnego nacinania ani pęknięcia. Ogólnie opieka w szpitalu super, położna przy porodzie świetnie poprowadziła akcję Jakie to super uczucie móc od razu usiąść po porodzie Pytałyście o reakcję starszaka. W niedzielę rano podobno biegał po miekszaniu i nas szukał. A tu tylko ciocia... Ale wlączyła mu bajkę i było już ok. Potem z tatą super sobie radzili. Raz przyszli do szpitala, ale ja to bardziej przeżyłam, niż synek Całe szczęscie szybko nas puścili, malutka zdrowa, bilirubina w normie. Wczoraj Domiś był nieswój, przyglądał się, jak mąż przebierał małą to ten położył się obok i się podcierał chusteczkami.. W nocy też wpadł w histerię, bo zastał mnie w sypialni z młodą na brzuchuAle tatuś go uspokoił i poszli razem spać. A od rana jest super, liczy jej paluszki, przykrywa, czyta ksiazeczki. Zobaczymy, jak będzie dalej... Agatka jest na etapie wzmożonej potrzeby bliskości, zwłaszcza w nocy Nie daje mi się odłożyć... Musimy troszkę nad tym popracować, bo nie chcę, żeby synek w nocy poczuł się odrzucony. |
2015-05-14, 10:37 | #3471 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
Scotasia
__________________
|
|
2015-05-14, 10:38 | #3472 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 679
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
dzisiaj brzydka pogoda i burza idzie ale spoko humor w miarę :P Cytat:
ale i tak dziecko trzeba raz tak kłaść raz tak Martuś Baset spokojnie nie nakręcaj się urodzisz za niedługo ja już przestałam się nakręcać tylko czekam i śmieję się z siebie a co do wymiotów to moja lekarka mówiła, że na tym etapie czasem mogą się zdarzyć ja miałam ostatnio nockę z wymiotami a od kilku dni mam lekkie biegunki a wczoraj to miałam mega luźną biegunkę (przepraszam) ale nawet nie myślę, że to oczyszczanie przed porodem, po prostu hormony buzują na końcówce Już każdej zostało niewiele, mi 1 dzień
__________________
Najpiękniejsze dni w życiu.. 21.09.2013 ' i, że Cię nie opuszczę..' godz.15:00 29.05.2015 wyczekiwany dzień.. Leoś nasza miłość 3620 g 55 cm godz. 14:41 |
||
2015-05-14, 10:40 | #3473 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mazowsze.
Wiadomości: 2 485
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
Cytat:
a Synek widać, że przeżywa, ale pewnie z czasem będzie coraz lepiej
__________________
|
||
2015-05-14, 10:40 | #3474 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
też mam nastroje, jakaś płaczliwa jestem szczególnie wieczorem
chyba pojadę sobie do rossmanna nabyć drogą kupna jakiś podkład, potem nie będę miała ochoty stac przed półkami i wybierać
__________________
Edytowane przez Matti Czas edycji: 2015-05-14 o 10:42 |
2015-05-14, 10:42 | #3475 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3 639
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
Cytat:
__________________
... |
||
2015-05-14, 10:44 | #3476 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mazowsze.
Wiadomości: 2 485
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
haha Ruska, jakbym o sobie czytała
płacz, śmiech - teraz to norma czasami czuję się jakby mnie z psychiatryka wypuścili Matti, nie nakręcaj się, że wcześniej urodzisz, ja się nakręciłam i dupa, Młody wychodzić nie chce chociaż do tp z OM jeszcze tydzień, no ale.. ;P ---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ---------- Cytat:
__________________
|
|
2015-05-14, 10:45 | #3477 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 679
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Cytat:
Scoti bardzo się cieszę, że poszło po Waszej myśli ktoś na górze czuwał, że akurat wtedy się zaczęło jak Domiś miał opiekę i mogłaś z mężem rodzić Gratki jeszcze raz i cieszcie się sobą Synek za chwilę przywyknie a to ponoć normalka na początku, bo wcześniej był tylko on
__________________
Najpiękniejsze dni w życiu.. 21.09.2013 ' i, że Cię nie opuszczę..' godz.15:00 29.05.2015 wyczekiwany dzień.. Leoś nasza miłość 3620 g 55 cm godz. 14:41 |
|
2015-05-14, 10:55 | #3478 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 671
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Scotasia - super!! Szybka i sprawna akcja i ze nie masz szwów! Ja wciąż nie mogę usiąść na tylko, każde odwiedziny to dla mnie droga przez mękę... Wciąż boli mnie spojenie wiec musze skontrolować czy sie nie rozeszlo... Normalnie masakra, dalej czuje sie jak inwalida tyle ze juz bez brzucha
Co do bliskości to moja chyba tez zaczyna, w łóżeczku coraz częściej pojękuje a jak ja nad ranem biorę do nas to spi jak suselek Co do pozycji - nam tez położna mówiła zr boczna źle wpływa na bioderka i najlepiej na brzuszku albo na plecach. O ile na brzuszku młoda jest super spokojna to jak kladziemy ja na plecach to i tak się obraca na bok... Aa wczoraj mieliśmy pierwsza kąpiel - córci sie podobalo! Gorzej było z ubieraniem ale dochodzimy do wprawy, w nocy przebieralismy ja 3razy bo się zsikala przy zmianie pieluchy Póki co ja przewijam, mąż ubiera, radzi sobie świetnie
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b702238669.png razem od 06.10.2007 nasz wielki dzień - 06.09.2014 Lenka przyszła na świat 10.05.2015 3320 g 54 cm Czekamy na drugiego bobasa do kochania - tp 23.04.2017 Edytowane przez moniisia90 Czas edycji: 2015-05-14 o 10:57 |
2015-05-14, 10:57 | #3479 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Emilia kciuki!!!
Dzięki dziewczyny, dziś rano miałam lekki kryzys, że nie dam rady pogodzić opieki nad dwójką. Ale już mi przeszło, wiem, że potrzebujemy trochę czasu i jakoś się zgramy. A z tym gbsem to w 36 tyg miałam ujemny, a na karcie ze szpitala wynik dodatni. Nie dostałam antybiotyku, całe szczescie malutkiej nic nie jest. Ruska no nie wyszło nam to wspólne rodzenie Trzymam kciuki, żebyś szybko miała Leosia przy sobie. |
2015-05-14, 10:58 | #3480 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 3 639
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 11
Opis porodu
W poniedziałek 4.05 zjadłam na kolację zapiekanki z pieczarkami. Przez całą ciążę mi szkodziły, ale o tym zapomniałam. O godz. 22 obudził mnie okropny ból idący od krzyża na brzuch. Poczułam, że muszę na 2kę (której ani raz nie zrobiłam w nocy). I tak było całą noc (średnio 3x 1 h). Ależ przeklinałam te pieczarki. Zjadłam 2x ranigst, 3x espumisan. O godz. 6 zeszłam do rodziców i mówię, że mi bardzo zaszkodziły pieczarki.A tata do mnie "a Ty nie pomyślałaś, że rodzisz?". Ale pomyślałam, że oszalał. Po całej nieprzespanej nocy postanowiłam sie położyć. Ledwo zasnęłam a ból znowu, aż z łóżka zeskoczyłam! I wtedy zaczęłam spr czas. Faktycznie, skurcze były co 20 min. o godz. 9 zadzwoniłam do gina. jak skurcze będą co 10 min miałam jechać do szpitala. Jeżeli w ciągu 2h nic się nie zmieni to do niego dzwonić. Oczywiście skurcze dalej były co 20 min. dodzwoniłam się dopiero po 14 a on kazał przyjechać. W drodze do szpitala skurcze były co 15 min, na izbie co 10. Wchodząc na porodówkę co 5-8. A pod ktg co 3-5. najlepsze, ze podpieli mnie pod ktg i o mnie zapomnieli.. A jeszcze je źle podłączyli i nie pisały się skurcze.. Ja natomiast na kozetce waliłam rękami o łóżko i jęczałam jak żywcem podpalana.. W trakcie badania okazało się, że szyjka zgładzona, rozwarcie na 2 cm i skurcze co 1.5 min! Niestety o 20 okazało się, że rozwarcie tylko na 3 cm. Dali mi czopek. O 22 na 5 cm, o 23 na 8 cm (wtedy mniej więcej odeszły mi wody) a o 00.04 już 10 cm. parte miałam co 5 min. W końcu 6.05. o 1.31 przyszła na świat moj kruszynka a ja zaczęłam się śmiać. Położyli mi ją na brzuchu a ja zaczęłam do niej mówić. Zaczęłam od "witaj córeczko, w końcu jesteś!". Małą zabrali na badania a ja tak z tymi rozłożonymi nogami.. zaczęłam się czuć niezręcznie i pytam lekarza na co czekamy. On mówi, że czekamy aż łożysko urodzę. Niestety, skurcze mi przeszły i wtedy dali mi oksytocynę. Zapytałam jeszcze czy bardzo popękałam, bo bałam się szycia bez znieczulenia. Okazało się, że wcale! Urodziłam łożysko i spędziłam 2h z moją córką . Później o własnych siłach wróciłam na salę i uparłam się, że idę się wykąpać. Poszłam pod prysznic i godzinkę się zdrzemnęłam. A potem przywieźli małą i od tamtej pory jesteśmy razem Położne próbowały mi ulżyć. Wysłały mnie pod prysznic, który mi jeszcze zaszkodził. Jedynie pomogła piłka. Później dały mi gaz (chociaż mnie się wydaje, że gazu tam nie było). Absolutnie bólu nie uśmierzył, ale pomógł skupić się na oddychaniu. Tak więc można śmialo powiedzieć, ze cała akcja trwała 27.5h! Niestety.. jak dla mnie bardzo bolesna. Ale warto było i już nic nie pamiętam.
__________________
... Edytowane przez Izuniaa89 Czas edycji: 2015-05-14 o 11:02 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:09.