|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2009-12-12, 16:11 | #3511 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
a wszyscy uczciwi i dobrzy są albo : - gejami -księżami - ojcami i dobrymi mężami tudzież....umarli.
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood |
|
2009-12-14, 13:09 | #3512 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
tak mi się przypomniało, że były mojej przyjaciółki zaraz po ich rozstaniu wkręcił się w związek. No i okej, szczęścia na drogę ale to była 2 lub 3 klasa gimnazjum a tamta nowa para postanowiła sobie, że jako próbę swojej miłości chcą mieć dziecko i wtedy się okaże czy mogą być ze sobą. Skąd dzieciaki biorą takie pomysły No i zaszli w planowaną ciążę a on oczywiście odszedł do innej bo miał wciąż przeczucia, że to nie jego i oczywiście podrywał później tę przyjaciółkę.
|
2009-12-14, 15:18 | #3513 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 273
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Czytam ten wątek i własnym oczom nie wierzę... Muszę stwierdzić, że moje dotychczasowe wyobrażenie o współczesnych facetach było widocznie bardzo naiwne...
Dorzucę kilka przypadków mojej mamy (bo dopóki nie trafiła na mojego tatę, spotykała się z samymi palantami). 1. - Mama wyjechała na wakacje. Tylko 2 tygodnie poza domem. Jej ówczesny TŻ szalał z rozpaczy i tęsknoty. Po powrocie, zastała go pocieszonego... przez jej NAJLEPSZĄ PRZYJACIÓŁKĘ. 2. - Jej następny facet był dość... specyficzny. Długi, zimowy wieczór. Koleś jest u mamy "na kawce". W pewnym momencie wysiada światło. Poszła żarówka. Babcia prosi gościa, żeby ją wymienił, na co on: "Ale ja nie wiem jak"!!! Na to mamuśka wstaje i raz dwa przywraca w pokoju jasność. Facet patrzy pełnym podziwu wzrokiem i nie może się nadziwić "jak to możliwe, żeby dziewczyna tak świetnie znała się na technicznych sprawach" 3. - Kolejny facet i kolejna porażka. Mamuśka jest już bardzo zaangażowana. Kolo się oświadcza. Pierścionek na łapce. Ślub w planach. A że cała sytuacja ma miejsce letnią porą, amant postanawia zażyć "ostatnich kawalerskich wakacji". Po czym ginie o nim słuch. Po dwóch miesiącach przychodzi pocztówka... Z SEMINARIUM!!! |
2009-12-14, 16:42 | #3514 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 261
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
__________________
moje oczko 25.07-prawko zdane za 1 razem
|
|
2009-12-14, 18:26 | #3515 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 371
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Ostatnio koleś wyjechał do mnie z tekstem, że raczej nie będziemy mogli ze sobą być bo uwaga- zbyt przypominam mu dziewczynę, którą kochał a ta go olała i to nie z charakteru- z wyglądu. No rzeczywiście jesteśmy do siebie strasznie podobne no ale kurcze mógł coś lepszego wymyślić
__________________
"Dzięki Tobie jestem kobietą, wiem, że mam kuszące biodra, wrażliwe piersi. Podziwiasz mnie - swoje dzieło i nie chcesz, żebym była inna." |
2009-12-14, 18:40 | #3516 |
Rozeznanie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
To jest okropne jak chlopak porównuje dziewczyne do innej. Przeciez kazda z nas jest wyjątkowa!!
Mi sie jeszcze przypomnialo (mam nadzieje, ze nie opisywalam tu tego) jak kiedys "krecilam" z jednym gosciem. Strasznie mi sie podobal, i z wygladu i z charakteru. Bardzo sie dogadywalismy, potrafilismy gadac godzinami. I pewnego dnia kiedy odprowadzil mnie do domu nawet na pozegnanie buzi bylo Ustawil sobie moje zdjecie na tapete haha Ja juz taka uradowana ze cos z tego bedzie a on przestal sie odzywac, odpisywac.. zero kontaktu. Nagle po tygodniu do mnie pisze co slychac, rozmowa sie nawiązała a on do mnie "aaa super moja dziewczyna z anglii w koncu wrocila, bo byla na wakacjach z rodzicami " Byłam w szoku przez pare dni hahahhahaah.
__________________
19.04.2009 Some people believe in God I believe in music. Some people pray I turn up the radio. |
2009-12-14, 18:55 | #3517 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Z jednym chlopakiem razem i pracowalismy i mieszkalismy. Niby bylismy para i wszystko na powaznie. Pewnego razu kolezanka, kiedy ja mialam wolne, a on byl w pracy napisala mi smsa "sluchaj do Tomka( moj ex TZ) przyszla Kaska(jego byla, z ktora mieszkal)" i gadali w szatni 20 minut zamknieci a inna wspollokatorka-kolezanka powiedziala mi to osobiscie wracajac z pracy wczesniej. Dodam,ze przyjechali do pracy jako para,ale ze ona traktowala go strasznie a on tez nie byl dluzny, przestali byc razem niby,wtedy zaczal krecic sie wokol mnie,ale ja powiedzialam mu,ze jak z nia oficjalnie nie zerwie,zeby wszyscy dookola wiedzieli,ze nie jestem "ta trzecia" ,to niech nawet na mnie nie patrzy. Zerwal oficjalnie. Zamieszkalismy razem, bylo nawet fajnie a ta jego byla Kaska mieszkala w innym domku. I tu nagle dowiaduje sie,ze ona go odwiedzila w pracy, kiedy miala wolne i byli razem w szatni przez 20 minut -a on do mnie pisze esa "przepraszam,zle sie czuje, nie chce ci przeszakdzac " i bede nocowal u siebie" czyli kurde u KAski. Normalnie krew mnie zalala ze zlosci. Napisalam mu "wiem,ze byla u ciebie Kaska w pracy i byliscie w szatni przez 20 minut zamknieci" - zamknelam wszystkie drzwi na klucz wykorzystujac fakt,ze on do mnie ich nie ma, wylaczylam swiatla i powiedzialam kolezance,zeby nawet sie nie wazyla go do chaty wpuscic. Chcialam wygrzmocic wszystkie jego graty przez okno. Przyszedl prosto z pracy do mnie zaplakany,ze mnie kocha i zebym go wpuscila i ze on strasznie zaluje,co mi napisal
Oczywiscie takze z innych powodow, zwiazek nie mial szans. z tym samym niedlugo po tym, jak wracalismy do Polski. Tak sie zlozylo,ze on wracal do swojego miasta a ja do swojego z tego samego lotniska mielismy wyloty. Wczesniej wplacilismy cala klase do Polski,bo funt stal bardzo dobrze, no i zostalismy bez kasy wczekajac na ansze samoloty wtedy. Ja stalam w kolejce na lot do mojego miasta a on do swojego.Niestety pech chcial,ze moj bagaz byl przeogromny, a ja nie dokupilam biletu z duzym bagazem. Musialam sie trzy razy z kolejki wycofywac i zostawilam na lotnisku chyba 3/4 bagazu, 2 godziny stracilam, nerwy itp a on w tym czasie spokojnie sobie czekal na swoj samolot. Balam sie,ze nie zdaze, bo bylo juz pozno, no i niestety nie zadzylam. Wygladalo na to,ze zostane na lotnisku 2 dni bez niczego, bo wszystko do PL wyslalam i bylam zalamana! Wiedzialam,ze brat moze mi z PL kupic bilet za moja kase itp,ale wiecie jak to jest, mloda i sama na noc na lotnisku.... I pamietam jak jego juz dawno nie widzialam,ze pewnie juz na samolot idzie i przeszedl ze swoim bagazem wszystko bez problemu itp, wiec dzwonie do mojego ex dzieciola wtedy, ao on chyba przeczuwajac,ze mam problemy, nie odbieral telefonu plakac mi sie chcialo jak moglam byc z kims, kogo w ogole nie obchodzilam i tak mnie zostawia na pastwe losu (przeciez mogl poczekac ze mna, ktos moglby nam kase znowu przeslac na konta z PL itp) . Az wreszcie odebral zniecirpliwiony jakby wiedzac,co chce mu powiedziec "Tomek, to straszne, moj bagaz byl za ciezki, praiwe wszystko zostawilam na lotnisku, moj samolot juz odlecial a ja nie mam kasy nic przy sobie, nastepony samolot za dwa dni" placzliwym glosem. Nidg y nie zapomne jego tonu glosu, takiego przeciaglego, zniecierpliwinego i prelnego obrzydzenia kiedy zapytal " i ty chcesz,zebym z toba poczeeeekal?" . No i odlecial. A ja sama, ale wiem,ze sobie dam jakos rade. Nagle dzwoni po 15 minutach kedy siedzialam sama zdolowana na lawce. "kochanie, wracam do ciebie" -i widze go usmiechnietego itp ze "nigdy by mi nie pozowlil tak samej zostac tu" - nie uwierzylam. Niezly aktorzyna. Zauwazylam,ze na jego rowniez przeladowanym plecaku byla nakleja "too heavy", co znaczylo,ze i jego jak sie okazalo potem nie wpuscili i wrocil do mnie "zmieniony i zakochany" razem potem wracalismy, ale ja juz wtedy nie chcialam go znac
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know Maybe you just need one person Edytowane przez Ivi 1988 Czas edycji: 2009-12-14 o 19:09 |
2009-12-14, 20:54 | #3518 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
ale palant. kochanie wrocilem ,a go tez wycofali
|
2009-12-15, 00:13 | #3519 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: niemcy
Wiadomości: 404
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Haha no niezły kombinator :P Oni są niemożliwi, czasami żałośni do bólu...
__________________
Czy widząc cierpienie odwracasz wzrok...? Dalmatyńczyki w Potrzebie - ile kropek tyle nieszczęść! |
2009-12-15, 11:20 | #3520 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
moj obecny TZ jak na razie jest przy nich idealem W sumie nie dziwie sie,ze zadnego z poprzednih chlopakow nie kochalam
Ale moze gdyby nie ex dziecioly nigdy bym go tak nie docenila? Mam nadzieje,ze nigdy nie umieszcze tu historii z moich obencym Tz-em |
2009-12-15, 11:49 | #3521 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 273
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
na mojego obecnego TŻ również nie mogę narzekać. (na razie) większych numerów mi nie wyciął... Aczkolwiek to typ pracoholika i nie raz już się zdażało, że w ostatniej chwili odwoływał nasze spotkania. Na szczęście zawsze odpowiednio wcześniej daje znać i przeprasza...
|
2009-12-15, 17:34 | #3522 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: duży pokój;)
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
krótko ale treściwie mój eks przespał się z dziewczyną szefa ( ślub, i nasz i ich) w planach i wpadli. a, że razem pracowaliśmy to oboje zostaliśmy zwolnienie w trybie natychmiastowym
|
2009-12-15, 22:33 | #3523 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: niemcy
Wiadomości: 404
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Nieciekawie.....
__________________
Czy widząc cierpienie odwracasz wzrok...? Dalmatyńczyki w Potrzebie - ile kropek tyle nieszczęść! |
2009-12-16, 13:19 | #3524 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
---- Lista zdań, od których serce staje (oczywiście ważny jest również kontekst i sytuacja): "musimy porozmawiać..." "muszę coś przemyśleć" "kocham Was obie" "zdzwonimy się jakoś" (po randce) "kiedyś pójdziemy na spacer [lub coś innego, ale "kiedyś"] (po randce) "kocham Cię, ALE..." "coś się we mnie wypaliło" "zostańmy przyjaciółmi" "zasługujesz na kogoś lepszego" "świetna z Ciebie kumpela" (gdy chcemy, aby facet w nas widział KOBIETĘ) "porozmawiajmy w 4 oczy... [radocha, że chce zaprosić na randkę, po czym...] załatwisz mi numer swojej koleżanki?/myślisz, że miałbym szansę u tej Twojej kumpeli?" "jesteś super, ale nie w moim typie" Dorzućcie coś . Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-12-16 o 13:28 |
|
2009-12-16, 13:49 | #3525 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Doris idealnie by tu pasowały teksty mojego ex kolegi.
"myślałem że dam radę" (nie dawał przeważnie i nawet nie raczył odwoływać spotkań) I UWAGA Ja Cie nie okłamałem, po prostu nie powiedziałem Ci prawdy.
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
2009-12-16, 14:05 | #3526 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
faceci
|
2009-12-16, 20:40 | #3527 |
Rozeznanie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Albo moj eks spotkal mnie przed swoja impreza urodzinowa i mowi "mam nadzieje, ze wieczorem bedziesz wygladac jakos ladnie, nie chce sie za ciebie wstydzic"
albo zbliza do mnie twarz ja juz mysle ze chce mnie pocalowac a on "nie wyregulowalas brwi" ..
__________________
19.04.2009 Some people believe in God I believe in music. Some people pray I turn up the radio. |
2009-12-16, 20:58 | #3528 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Jaki spostrzegawczy....
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
|
2009-12-16, 21:17 | #3529 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
a to jak ja się raz malowałam na przystanku i wiatr powiał to mi pigment poleciał na twarz i miałam czerwone rzęsy i za dużo koloru na powiekach i tego dnia mój chłopiec mówił, że mogłam się nie malować ale rozumiem to no bo sorry, nawet jakaś pani na przystanku do mnie podeszła i powiedziała że mam czerwone wszystko i ona używa lusterka z Rossmana ja miałam lusterko od pudru i na nie też poleciało :P
|
2009-12-16, 21:21 | #3530 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
moj ex : pierwsze pytania jakie zadal jak mnie raz zobaczyl na miescie,gdzie mielismy sie spotkac "gdzie twoj podklad?" ani buzi ani nic, tylko to pytanie i czeka na odpowiedz dodam,ze cere mam ladna,ale kiedys uzywalam podkladu troszke. W ogole on mial manie na punkcie dziewczyny-lalki. Raz spotkalismy sie u mnie w domu i nie chcialo mi sie malowac, wiec zastal mnie saute. No i pytam sie go, jak mu sie podobam a on "yyyy...lepiej sie pomaluj" z usmiechem A propo podkladu- mial bzika takiego, ze raz mnia doslownie zaciagnal do sklepu i kupil mi podklad i kazal obiecac,ze bede uzywac A najsmieszniehsze bylo to,zer sam o siebie nie dbal-nic z wlosami, ciuchy byle jakie, o butach nie wspomne. Ale wymagania chlopy maja |
|
2009-12-16, 21:40 | #3531 |
Rozeznanie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Haha no moj eks dokladnie taki sam byl !! Ze jego dziewczyna musi byc miss swiata solarium, wyprostowane wloski itp. standardowe byly od niego teksty
"Gdzie masz szpilki" "wygladasz jak sierota" "malowalas sie dzisiaj?" "kup sobie biale spodnie, patrz jak tamta laska zaje***** wyglada" (oczywiscie kupilam) A najbardziej mi sie chce smiac jak sobie przypomne jego urodziny. Ja wystrojona i wymalowana jak na jakis konkurs pieknosci, on siedzi kolo mnie i do ucha mi szepcze "Jak bedziesz tak wygladac codziennie to chce cie do konca zycia" troche ten komplement mu nie wyszedl. Bo co, jak nie bede pomalowana to juz mnie nie chce? hahahahaha
__________________
19.04.2009 Some people believe in God I believe in music. Some people pray I turn up the radio. |
2009-12-16, 22:31 | #3532 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
no ladnie, typowy pozer i dupek, sorrki. Dobrze,ze juz z nim nie jestes Masakra Ci faceci. Z kolei moj TZ pyta mnie ciagle jak wygladam bez makijazu i troche sie boje po tym , co ex mi kiedys powiedzial...Ale rodzina mowi,ze ladnie i mlodziej ale pewnie sama wiesz jak to jest, po chlopaku, z "wymaganiami", ale teraz mam chlopaka, ktory wydaje sie naprawde mnie akceptowac taka,jaka jestem Raz siedzielismy w aucie jego do pozna i rozmawialismy dluugo wrocilam do domu i myslalam,ze padne-oczy rozmazane, makijaz nie przetrwal, fryzura oklapla...a on sie wtedy na mnie patrzyl jak w obrazek jego mina nic nie zdradzala! A najbardziej mnie rozczula jak pyta, czemu nie chce mu sie pokazac bez make-upu czy to dlatego,ze sie boje,ze mu sie nie spodobam? i ze nie mam sie czego bac a propo solarium ... moj ex kazal mi tam chodzic mowilam mu,ze luie swoja bladosc i ze nie zamierzam sie postarzec, bo on takj cche to wiesz,co mi powiedzial? ze kupi i krem SPF 50 zebym sie wczesniej posmarowala,zebym tylko tam chodzila
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know Maybe you just need one person Edytowane przez Ivi 1988 Czas edycji: 2009-12-16 o 22:33 |
|
2009-12-16, 22:49 | #3533 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
przecież taki krem to jest przeciwko opalaniu a nie po to żeby coś złapać opaleniznę naprawdę wyborni są wasi faceci, jak można dziewczynę zmuszać do raka skóry ? Ja nigdy nie byłam na solarze bo i tak jestem po opalaniu cała czerwona.
Mój wiecznie jak jesteśmy u niego to krzyczy tak żeby mama słyszała 'przestań mi wyduszać pryszcze, nieeee, nie tegoooo, ten jest biały !' A ja oczywiście siedzę na podłodze i się śmieję bo nic takiego nie robię chociaż lubię grzebać mu na twarzy jeśli coś ominie tonik Edytowane przez Ilsa Lund Czas edycji: 2009-12-16 o 23:08 |
2009-12-16, 23:45 | #3534 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
a wiecie co ostatnio moj TZ wymyslil? siedzimy w aucie u niego i chcemy pofiglowac, a ja nie ejstem pewna,czy nie mam przypadkiem okresu i mialam wkladke wlozona, wiec poprosilam go,zeby wyszedl z auta a ja dyskretnie sprawdze,czy cos jest a on strasznie nie chcial z samochodu wychodzic,ze go niby to podnieca i ze co zaproponowal? ze mi wsadzi palec i sprawdzi czy mam (jakby okres sie wlasnie tam zatrzymywal ) nie moglam z niego |
|
2009-12-17, 00:13 | #3535 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Moj TŻ jak chce mi wepchać łape w majty i ja mówie, że: "nie, nie bo czuje, ze dostałam okres" to on na to zawsze: "No to właśnie! daj sprawdzimy!" Po czym wpycha i 'sprawdza'. Ja mu "no juz już. I jak, dostałam?" a on 'czekaj, musze dokładniej' Wiadomo co się dalej dzieje
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
|
2009-12-17, 00:39 | #3536 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: niemcy
Wiadomości: 404
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Mam przyjaciela, który podobnymi tekstami strzela. Z tym, że on spędza więcej czasu w łazience niż ja. Kremiki, mydełka, duperele... NIE CHCIAŁABYM z nim być. Choć przyznam, że niezłe ciacho z niego
__________________
Czy widząc cierpienie odwracasz wzrok...? Dalmatyńczyki w Potrzebie - ile kropek tyle nieszczęść! |
|
2009-12-17, 16:10 | #3537 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Moj obecny TŻ na wakacjach ciagle mnie widzial niepomalowana np jak bylismy nad jeziorem. Kiedys osioł do mnie przylazl o 7 rano :| Ja wychodze taka zaspana ze spiochami w oczach w pizamie a on jakby cudo zobaczyl i "slicznie wygladzasz dzisiaj" ale oczywiscie bez ironii Ciesze sie, ze moge wygladac jak chce.. malowac czy nie ubierac sie w cokolwiek dla niego i tak zawsze bede "pieknosc". Zupelne przeciwienstwo bylego
__________________
19.04.2009 Some people believe in God I believe in music. Some people pray I turn up the radio. |
|
2009-12-19, 12:06 | #3538 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Koleżanka w taki oto sposób została kiedyś porzucona:
Facet wyskoczył z tekstem, ze dostał powołanie do wojska. To było może 4 lata temu. Ok, w końcu był w odpowiednim wieku. Stwierdził, ze zapisał się na misję i jedzie do Afganistanu (czy gdzieś tam). Dziewczyna nie była zbyt zorientowana, więc uwierzyła, że tak można (w sumie ja sama nie wiem, czy można tak z miejsca jechać gdzieś daleko. Chyba nie?). Obiecywał, że będzie dzwonił przynajmniej raz w tygodniu. Czułe rozstanie, łzy, bla, bla bla... Postanowiła czekać, aż wróci. Po tygodniowej kompletnej depresji wybrała się na zakupy do Katowic i kogo zobaczyła? Swego "żołnierzyka" w towarzystwie uroczej i długonogiej blondynki! On nie widział tej koleżanki. Zresztą był tak zapatrzony w swoją nową zdobycz, że jakby mu granat w gaciach wybuchl, to nic by nie odczuł. Olała go. A najlepesze jest to, że on nie wiedział o tym "odkryciu", a nie zadzwoił ani razu z owej "wyprawy". Tchórz |
2009-12-19, 14:06 | #3539 |
Raczkowanie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
jak czytam te wszystkie wasze historie...to ja chyba zostane sama:| z wyboru:|
|
2009-12-19, 14:25 | #3540 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: niemcy
Wiadomości: 404
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
__________________
Czy widząc cierpienie odwracasz wzrok...? Dalmatyńczyki w Potrzebie - ile kropek tyle nieszczęść! |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:11.