Powiedz to tutaj cz. 45

[biegajaca_biedronka]

Chyba jestem nikomu niepotrzebna...

[Shevya]

Rzadko o coś jawnie proszę, ale tym razem to sprawa być albo nie być. Tak więc błagam, niech oni odpiszą w sprawie tego domu w B., bo inaczej zjem palce ze stresu Żebym chociaż wiedziała, czy jest cień szansy. Mam tydzień, a później ludzie zaczną przychodzić by obejrzeć mój pokój i tak bardzo boję się, że nic nie znajdę...

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Wiesz jaki on jest ale dalej w to brniesz. Wiesz, że nie będziesz jedyną kobietą w jego życiu. W oczy powie Ci wszystko by szukać innej na boku, masz na to twarde dowody ale nadal uparcie wchodzisz w tę relacje. Wniosek? Niektóre kobiety są głupie i chcą cierpieć. Skąd w wielu postawa "ja zmienię misiaczka"? Od tego ustrzec Cię nie mogę. Płakać będziesz sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Znajdź podyplomowe na, które byś się zapisała. Zdawaj sobie z tego sprawę, że nie możesz bo przecież w weekendy też pracujesz, a dopiero co zaczelas niedawno tę pracę. Brawo ja!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalinolistek]

Mam nadzieję, że to dobry znak.

[8bbd05a6dd63af3a7b6455dbf4547443166d9226_5f9dfa823cc5f]

Meksyk jest wspaniały A ty... Uwielbiam cię, kocham cię, chcę być z tobą już zawsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cindy28]

Jeszcze 6 osób i wchodzę załatwić paszport .
A później półgodzinny spacer w deszczu .
Super .

[Lilllu]

Robisz mi mętlik w głowie.
Nie wiem, jak mam Cię traktować.Dajesz mi tak sprzeczne sygnały...



Nie chcę mówić każdemu, że spotykam się z nowym facetem, ale potrzebuję oceny sytuacji "z boku"

[Emilcia96]

Napisane przez Ervisha

A chcesz przytyć?

Chcę mam niedowagę i wyglądam jak kościotrup . Poza tym włosy mi wypadają garściami i nie mam okresu przez to ;/.

Napisane przez biegajaca_biedronka

Chyba jestem nikomu niepotrzebna...

Jak już znajdzie się teen komu będziesz potrzebna to będziesz miała czasem toego dość ciez się póki możesz wolnością, w końcu ktoś się traafi


Zaraz się biorę za obiad i plan na dziś będzie wykonany.
Jutro i w sobotę jeszcze trochę roboty- ale to jest to co uwielbiam przed świętami

[Ingran]

Nienawidzę komunikacji miejskiej.

Wysłano z 📱

[antonina_bielska]

Pogoda dzisiaj w cały świat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Kult w juwe z tobą co z tego, że oboje jesteśmy już dawno po studiach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szmaciana_lalka]

czemu poznałam Cię tak późno

[zielona_nadzieja]

[1=8bbd05a6dd63af3a7b6455d bf4547443166d9226_5f9dfa8 23cc5f;72847496]Meksyk jest wspaniały A ty... Uwielbiam cię, kocham cię, chcę być z tobą już zawsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ale się cieszę

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[Kasandra117]

Mam serdecznie dość tej pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natka07]

Pociąg dołącza do listy niebezpiecznych miejsc. Nie umiem reagować, paraliżuje mnie strach, ściska się gardło tak, że znów nie mogłabym krzyczeć. Coś chyba we mnie jest nie tak, skoro to zawsze ja jestem w taki sposób.. zaczepiana.

[Shevya]

I pewnie to by było na tyle z tej naszej "przyjaźni", co? Poznałam cię ze wszystkimi moimi znajomymi, zabierałam na imprezy, nocowałam, kupowałam ci śniadania i bilety do domu gdy nie miałeś pracy, nigdy nie zostawiłam cię samego - rozmawialiśmy codziennie, spotykaliśmy się codziennie i mówiłeś, że nie wyobrażasz sobie żeby to miało się zmienić, bo to jest prawdziwa natura naszej przyjaźni. Byłam jedyną osobą która miała dla ciebie zawsze czas i słuchałam za każdym razem, gdy ona łamała ci serce i zachowywała się jak zimna svka. A wszystko po to, żebyś wrócił do niej TRZECI raz i zapomniał o całym świecie. Kiss my ass. Czekam na moment aż przyjdziesz znowu z podkulonym ogonem, bo takie laski się nie zmieniają

[visionAM]

Ciekawe jakby to było jakbyśmy się wtedy dogadywali tak jak dzisiaj... Ciekawe czy wtedy bym była w tym samym miejscu co obecnie, czy może całkiem gdzie indziej. Szkoda, że nie można się o tym przekonać

[mesarka]

Znowu chora, znowu L4. Oby się szef nie wkurzył

[e8568007f733d5544c729bc90367d4fe20d6da38_65540b4a0b460]

No, odezwij się. Ile można milczeć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[utracona11]

Jak odmówić Ci wyjścia na kawę, tak abyś nie odczuł tego "kosza" i kontynuował dalej tą znajomość ?

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

A jeśli to jest kara za to co zrobiłam? Tylko dlaczego to jest tak okrutne? Choć w sumie chyba na to zasłużyłam. Jestem złym człowiekiem. Kiedyś pogardzałam takimi ludźmi, a dziś sama do nich należę. Co się ze mną stało?

Wolałabym mieć wypadek, zachorować, ale mimo wszystko wiedzieć. Umrę, jeśli się nie dowiem. Zapłaczę się na śmierć. Wyschnę od środka.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

O losie, wszystkie problemy jakie kiedykolwiek miałam to jest nic w porównaniu z tym co teraz mamy. Jak się pozbyć lokatora który nie chce opuścić lokalu i na dodatek ma schizofremię? Nie chcemy cię tutaj.

[Stella275]

Mozesz znac kogos przez pol swojego życia a tak na prawde okazuje sie ze nie znasz go wcale.

Koniec. Sama wypisalas sie z mojego zycia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Chcę się z Tobą spotkać i przegadać całą noc, powiedzieć wszystko to, co zalega we mnie od dawna

[Lilllu]

Co sprawia, że nie znoszę ludzi? a no to, że nie mam możliwości, żeby z nimi porozmawiać na luzie, tylko muszę się trzymać jakiegoś ☠☠☠☠☠☠☠onego standardu firmy. Niby głupota, ale praca w knajpie dawała mi o wiele więcej satysfakcji.

[rukolka]

Ciekawa jestem jak to będzie wyglądało. Obstawiam, że mnie olejesz i nawet nie podejdziesz. To by bolało, nie rób tak. Musimy koniecznie porozmawiać, bo nie może być ciągle tak jak teraz. Za długo to się już ciągnie.

[Barbarella05]

A weź spie****. Tyle mam ci do powiedzenia.

[panna_felicjanna]

Dobry żart. I tak ci nie uwierzyłam, bo znam cię już na tyle, że znam twoje głupie wkręty.
Kurczę szkoda, że jest jak jest. Niestety nic nie mogę z tym zrobić.

A Ty ledwo pojechałeś do domu a już myślisz o świętowaniu swoich imienin ze mną, jak już wrócimy oboje po świętach. Nie wychodzisz dziś nigdzie ze znajomymi, chcesz świętować ze mną. No i ciągle piszesz, wysyłasz buziaki, komplementujesz mnie. Szkoda, że zobaczymy się dopiero za kilka dni.
Mam tylko rozkminę. Kupić ci jakiś drobiazg w prezencie? Na pewno byłoby ci miło, ale nie chcę się wygłupić, bo w sumie tylko się spotykamy...

[Jacqueline__]

wkur.wia mnie to że wpierdzielacie się w moją robotę. ja za to biuro i nasze działania odpowiadam- a nie wy. więc to ja mam mieć nad wszystkim kontrolę- a nie wy. to mój łeb poleci jak coś się sypnie- nie wasz. niech każdy robi swoje tak jak do tej pory i będzie dobrze!