Ewa Chodakowska vs Jillian Michaels

[Niniczka]

Napisane przez NolaRice

Kurde, jak na złość nie potrafię znaleźć żadnego posta Tygryska żeby wejść na ten blog Upraszam o linka

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------



Tu masz linka do treningu dla początkujących http://www.sfd.pl/-t803543.html
Tu masz do ćwiczeń z piłką http://www.sfd.pl/-t438773.html
Masz tam napisane jaki rozmiar piłki będzie odpowiedni dla Twojego wzrostu.

A tu masz w ogóle ogrom art na temat treningów i jedzenia
http://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regula...u-t666947.html

A to Martucca poczuje zadowolenie, jak zaczniemy masowo migrować w kierunku samodzielnych treningów

Dziękuję kochana porzucamy Jillian ?
Maro dzięki! Poświęcę chyba dziś całą noc na wgłębianie się w temat. Poczekam na odpowiedź dziewcząt odnośnie sztangi i jadę do sklepu, nie mogę się doczekać

[Ela87]

Trening siłowy. Dieta i na pakernie sio!!

Ja też zaczynałam od hasania na aerobikach i z "trenerkami", ale na szczęście znalazłam odpowiednią drogę.

Martucca ja widziałam Twoją przemianę i jest niesamowita.

Dlatego ja ufam ludziom, którzy mają dowód na to, że trening siłowy i dieta, to droga do sukcesu i pięknej sylwetki

[Niniczka]

Ela a gdzie można zobaczyć przemianę Martuccy? Kupie chyba takie hantli jak ma Nola, tzn od 2 do 10 kg.
Nola czyj to plan treningowy, który wkleiłaś pierwszy: http://www.sfd.pl/-t438773.html

[izis40]

jaki wniosek na koniec Co miłe zważywszy ze na sfd w strone sztangi mamy ciągoty ;-) A że wpadłam i poczytałam watek i nawet wybrałam sie na strone funpage pani na Ch to pozwolę sobie wtrącić swoje pare groszy, mimo, że si enie odzywam normalnie z braku czasu
Ale ja tak sobie poczytałam co tu zostało napisane, troche lat mam więc przeszłam przez wiele mód na aeroby, zaczynając od schyłkowej Jane Fonda i na prawde, na prawe uwielbiam sie wyżyć i lubiłam kick box prowadzony przez wrzeszcząca dziewczyne na siłowni na która chodziłam, , przez półtorej godziny lało sie z nas jak z cebra i lubiłam aero prowadzone przez koleżanke w zwykłej salce w szkole . Co prawda byłyśmy wszystkie przyzwyczajone i nie męczyło juz nas to w przeciwieństwie do nowoprzybyłych , ale sama przyjemność pohopsania wspólnego starczyła. Za to "nowoprzybyłe" pierwsze co pytały ile schudłyśmy ile ćwiczymy by tak wyglądać.
no i w nawiązaniu do tej przyjemności uderza mnie tu parę rzeczy mineło przeszło dwadzieścia lat a nic sie w tej branży nie zmieniło:
1. bardzo mały odsetek lubiących Ewę czy Julian przyznaje ze lubi ćwiczyć bo lubi...
2. wiekszośc ćwiczy bo chce schudnąć, ba oczekuje że ćwiczenie z taka to a taka panią zapewni im ten wygląd, stąd teksty "ćwicze z .. bo mi sie jej wygląd podoba""nie chce mięśni więc ćwicze z Ch"
mało tego dziewczyny zmieniając "trenera" widza zmiane efektów mimo, ze na prawdę czy cwiczycie Insanity pX90 z panią Ch , julian... czy odkopiecie Jane Fonde efekt waszych treningów jest taki sam. Po prostu sie ruszacie.
dopisywanie teorii o chudnięciu , rzeźbieniu, budowaniu mięśni jest robione na użytek marketingu. Nie sprzedasz nigdy żadnych ćwiczeń póki nie zostaną one zareklamowane jako odchudzające.
a idea każdych obozów i diet cud sprowadza sie zawsze do głodówki.
I na pewno wśród zwolenniczek jakiegokolwiek trenera "środków masowego przekazu" bedzie spora grupa którzy schudli. A schudli bo jako zdrowi ludzie ktorzy sie w końcu ruszyli z kanapy i przestali żreć chipsy powini schudnąc czy to ruszeni przez Ewe, Julian czy kogokolwiek innego.
Nie ma cudownego treningu na schudniecie nie ma tez diety cud, organizm człowieka dąży do oszczędzania energii i takie coś zawsze następuje w tego typu programach.
Więc jeśli ktoś lubi aerobik , niech lubi nich sie bawi byle by miał świadomość tego co robi i byle by wiedział ze jeśli nie należy do tej grupy szczęśliwców co chudną bo nie zjadły kolacji, to nie istnieje na świecie nic cudownego i żaden program grupowy wypromowany przez media jemu nie pomoże. A jedynie praca na treningach, progres na treningach i baaaardzo sztywne trzymanie zasad diety - dopasowanej do siebie, przez całe życie.
Kiedyś jeszcze na sfd arta o aerobach napiszę ale pewnie tez zostanę zjechana jak za krytykę crossfit.

[Ela87]

http://www.sfd.pl/-t585708.html

W ogóle dziewczyny czytajcie wszystkie artykuły na SFD.

[izis40]

Nie jestem wprawiona w waszym forum to napisałam pare słów od siebie ale mi zjadło..
Skoro sfd, ....wywołane zostałyśmy, to chciałam tylko zauważyć coś co mnie uderza w całej tej dyskusji.
Tak mało dziewczyn ćwiczy bo lubi, 99% przyciąga do cwiczeń chęć zrobienia takiej czy innej sylwetki, dopisuje sie teorie do zwykłych aerobów których podstawa i efekty nie uległy zmianie od czasów Jane Fonda. Tak na prawdę dyskusja czy Julian czy Ewa przypomina mi radiowe dyskusje o wyzszości Świat wielkiej Nocy nad Świetami Bożego Narodzenia.
Jedynie osoba prowadząca może jednemu odpowiadać bardziej a drugiemu mniej, ale dla przeciętnej osoby co wstała z kanapy i zastosowała sie w jedzeniu do wytycznych nie stanowi żadnej różnicy z kim i co ćwiczy i tak schudnie.
I trenerki, gwiazdy zgarniają dla siebie te "metamorfozy" wraz z tysiacami nastepnych chetnych oczekujacych tych samych efektów do czasu.. az zdziwione brakiem efektów nei przejda do kogos innego albo nie przerzuca sie na nowa modę wylansowana przez reebok, ciagle w nieustannej nadziei znalezienia tego cudownego środka który pozwoli im sie zmienić nagle w panią z plakatu.

Dziewczyny lubicie aeroby jakkolwiek by je nie nazywano, to wykonujcie, ale nie przypisujcie im większych efektów niz te które da sie dzięki nim osiągnąć. Nie dajcie sie modom wierząc, że od hopsania z trenerkami, da się zmienić swoje ciało patrzcie zawsze na to co sie kryje za chwytem marketingowym , bo jest to w 100% dieta głodowa.
Niby nic takiego, ale niestety po wielu takich zabawach kobiety lądują z problemami zdrowotnymi i rozwalonym metabolizmem, a później u nas w dziale z prosba o pomoc.. :-|

[Ela87]

Mi się wydaje, że wszystko co reklamowane jest be... Tak to mniej więcej odbieram. Dlatego w mediach tak mało odpowiednich trenerów, bo Ci nie mają parcia na szkło. Wolą skupiać się na swojej pracy, to się ceni. Tylko te leniwce wolą na gotowca kupić płytę, a nie siedzieć i szukać tego, co dobre.

Ja nie ukrywam. Ćwiczę głównie z dwóch powodów (obydwa są na pierwszym miejscu). Zmiana sylwetki na lepsze i wiara w to, że te ćwiczenia (i oczywiście zdrowe odżywianie) zaowocują na moją starość. Teraz tego nie widzę, ale wierzę, że moje ciało za kilkanaście lat mi za to podziękuje...

[mariamarysienka]

izis40 śmiem wątpić, czy przeczytałaś ten wątek dokładnie, czy raczej przyszłaś z chęcią zrobienia zamieszania jakimś, w Twojej opinii, kontrowersyjnym postem
Większość wypowiadających się tutaj osób zarzuca Ewie, że jej ćwiczenia mogą doprowadzić do poważnych kontuzji i nie powinno się ich polecać nikomu. Na ostatnich dwóch stronach wyszedł temat wyglądu jak trenerka, ale został już wyjaśniony. Tematem tego wątku nie jest to, czy ktoś lubi ćwiczyć (a wiele wypowiadających się ćwiczy regularnie i siłą rzeczy ćwiczyć polubiło), ale dyskusja o tych dwóch trenerkach i ocena efektywności ich ćwiczeń (wyobraź sobie, że bywają sytuacje, gdzie ćwiczenia tych efektów nie dają, bo ktoś zamiast się przyłożyć to macha bez sensu rączką czy nóżką, co zresztą jest podstawą programów Ewy). Ja przyszłam tu wyrazić opinię o Jillian i Ewie, a nie piać na pół strony o tym, jak ja kocham ćwiczyć i och ach endorfinki. Takie rzeczy piszę na innych wątkach.

[NolaRice]

Napisane przez Ela87

http://www.sfd.pl/-t585708.html

W ogóle dziewczyny czytajcie wszystkie artykuły na SFD.

Ten art i jeszcze "Co jedzą Ladies" to moja biblia choć oczywiście zdarza mi się grzeszyć czasami

Niniczka - a może jakiś wątek jest dla początkujących w ćwiczeniach siłowych? Bo byśmy pogadały co i jak a tu spamować to już średnio wypada bo to jednak trochę inny temat

[Ela87]

Napisane przez NolaRice

Ten art i jeszcze "Co jedzą Ladies" to moja biblia choć oczywiście zdarza mi się grzeszyć czasami

Niniczka - a może jakiś wątek jest dla początkujących w ćwiczeniach siłowych? Bo byśmy pogadały co i jak a tu spamować to już średnio wypada bo to jednak trochę inny temat

Może załóżcie nowy temat w Pakerni coś w stylu "siłowy dla początkujących"?
Ja ciągle jestem początkująca więc poczytam

[Niniczka]

Napisane przez Ela87

Może załóżcie nowy temat w Pakerni coś w stylu "siłowy dla początkujących"?
Ja ciągle jestem początkująca więc poczytam

Super pomysł! Co ty na to Nola? Mnie to na pewno zmotywuję. Dziś nie dojechałam w końcu do sklepu, bo jakiś miałam słaby dzień
Poczytam dziś w nocy artykuły które mi podałaś, może czegoś więcej się dowiem, nie może a na pewno Ja też mam jakieś głupie sprzęty które mi się do niczego nie przydadzą leżą w komórce, ale piłka powinna się zmieścić, mam mieszkanie 91m2 , a miejsce do ćwiczeń w pokoju przed telewizorem tylko
Ela ćwiczysz od marca jak zrozumiałam, to już masz jakieś efekty? Nie to żeby oczekiwałam na szybki efekt, wiem że nie tędy droga, tylko tak się pytam z ciekawości.

[tygryskowym_okiem]

Myślę, że taki wątek o treningu dla początkujących byłby fajny i jeżeli planujecie coś konkretniejszego, w sensie wymiana informacji, pytania, odpowiedzi, itp. to pakernia będzie okej

Ale jeśli bardziej spamiarski, na zasadzie o wszystkim i o niczym, a od czasu do czasu coś o siłowym to chyba lepiej tu na ogólnym Fitnessie

[NolaRice]

Napisane przez Niniczka

Super pomysł! Co ty na to Nola? Mnie to na pewno zmotywuję.

Ja jestem bardzo za.

Napisane przez tygryskowym_okiem

Myślę, że taki wątek o treningu dla początkujących byłby fajny i jeżeli planujecie coś konkretniejszego, w sensie wymiana informacji, pytania, odpowiedzi, itp. to pakernia będzie okej

Już piszę jak ja bym to widziała: jako żeśmy za cienkie na prowadzenie władnych wątków to dobry byłby taki wspólny dla wszystkich które zaczynają trening siłowy. Na początku możemy wrzucać wypiski z treningów, dzielić się wrażeniami, porównywać która z jakim ciężarem zaczyna etc. Dodatkowo można by wymieniać informacje o żywieniu które pomogą nam się wdrożyć we właściwy rytm. Ja np mam notoryczny problem z dojadaniem odpowiedniej ilości białka Można by się dzielić przepisami czy sposobami na osiąganie odpowiednich proporcji BTW. Również podsuwać sobie ciekawostki kulinarne o wartościowych produktach które są jeszcze mało znane. Może jakaś wymiana informacji gdzie kupić organiczne warzywa czy ekologiczne mięso? Myślę, że obejdziemy się bez spamu, no może ciuteńkę bo na początku będą jakieś rozkminy czy inne jęki i bóle to sobie ulżymy troszkę Może być taki koncept?
Tak się rozpisałam o tym jedzeniu, ale wiem, że na SFD równie dużo miejsca poświęca się treningowi co komponowaniu diety także tego...

Jest tylko jedno "ale" :

Na tym forum się nie odchudzamy tylko budujemy mięśnie, kształtujemy sylwetkę i charakter, dbamy też o naszą sprawność i kondycję.

No ja niestety się muszę zredukować ;-/ I zrobić to chcę przy ćwiczeniach siłowych i nieco aero w postaci biegania (docelowo chcę przebiec półmaraton na jesieni). Ale mam nadzieję, że mimo to dostaniemy pozwoleństwo na wątek ;-)

[Ismenkusia]

Napisane przez NolaRice

Ja jestem bardzo za.



Już piszę jak ja bym to widziała: jako żeśmy za cienkie na prowadzenie władnych wątków to dobry byłby taki wspólny dla wszystkich które zaczynają trening siłowy. Na początku możemy wrzucać wypiski z treningów, dzielić się wrażeniami, porównywać która z jakim ciężarem zaczyna etc. Dodatkowo można by wymieniać informacje o żywieniu które pomogą nam się wdrożyć we właściwy rytm. Ja np mam notoryczny problem z dojadaniem odpowiedniej ilości białka Można by się dzielić przepisami czy sposobami na osiąganie odpowiednich proporcji BTW. Również podsuwać sobie ciekawostki kulinarne o wartościowych produktach które są jeszcze mało znane. Może jakaś wymiana informacji gdzie kupić organiczne warzywa czy ekologiczne mięso? Myślę, że obejdziemy się bez spamu, no może ciuteńkę bo na początku będą jakieś rozkminy czy inne jęki i bóle to sobie ulżymy troszkę Może być taki koncept?
Tak się rozpisałam o tym jedzeniu, ale wiem, że na SFD równie dużo miejsca poświęca się treningowi co komponowaniu diety także tego...

Jest tylko jedno "ale" :

No ja niestety się muszę zredukować ;-/ I zrobić to chcę przy ćwiczeniach siłowych i nieco aero w postaci biegania (docelowo chcę przebiec półmaraton na jesieni). Ale mam nadzieję, że mimo to dostaniemy pozwoleństwo na wątek ;-)

Istnieje taki wątek, zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=454093

[Rzabba]

Przecież to wątek do spamowania

Dziewczyny możecie sobie założyć wątek na pakerni

[Ela87]

Jest różnica pomiedzy odchudzającymi się, a redukującymi.
jak wszystko bedzie z glowa, to bedzie poparcie. Tylko ja na poczatku myslalam, ze powinnam redukowac, a tu sie okazalo, ze na utrzymaniu powinnam byc. Takze trzeba byc obiektywnym. Najlepiej wrzucic zdjecia swojej sylwetki.

O efektach sie nie wypowiem, bo mialam teraz 3 tygodnie przerwy. Jedyne co to mama mi powiedziala, ze "muskuly Ci rosna" wiec cos widac :-P

[aussiewoman]

Spam Spam Spam Spam Spam Spam Spam Spam

Miłego dnia !

[Rzabba]

Napisane przez aussiewoman

Spam Spam Spam Spam Spam Spam Spam Spam

Miłego dnia !

Chyba coś Ci się pomyliło
Chodziło o wątek zalinkowany

[izis40]

mariamarysienka myśle ze to ty nie zrozumiałas o co mi chodzi, To tak streszczę: Debatowanie która medialna trenerka zajęc grupowych jest lepsza w efektach odchudzania jest bez sensu. Bo nie ma między nimi róznic. Róznice powstaja na poziomie "lubienia" jednym podoba sie Ewa bo figura chudej szkapy to ich cel cwiczeń innym Jillian bo wydaje im sie ze będą miały takie mięśnie z nią hopsając. Jedna strona jest w błędzie i druga strona jest w błędzie, jeżeli komus udaje sie schudnąc dzieki ruchowi z nimi nadal bedzie soba tylko z mniejsza ilościa tłuszczu (ta "mniejsza ilośc" tez skłonnościami będzie uwarunkowana bo na ta sama dietę dwie osoby zareagują zupełnie inaczej). Te co maja genetycznie małe mięśnie będa nadal tak miały, te co maja wieksze tez nadal będą tak miały.
A ponieważ juz dawno o technice zostało powiedziane nie nie muszę tego powtarzać. Jakość wykonywania ćwiczeń w programach grupowych zawsze pozostawia wiele do życzenia.
A o przyjemności pisałam w sensie praktycznym, bo tylko to pozostaje gdy hopsamy z "naszym trenerem" reszta opowieści o budowaniu sylwetki, tonowaniu, rzeźbieniu, kształtowania są jedynie hasłami marketingowymi. I większość odczuć jest tylko efektem placebo.

[aussiewoman]

Rabba- nic mi się nie pomyliło

Tytuł wątku:
Ewa Chodakowska vs Jillian Michael

[Rzabba]

Napisane przez aussiewoman

Rabba- nic mi się nie pomyliło

Tytuł wątku:
Ewa Chodakowska vs Jillian Michael

W takim razie ja nie rozumiem, dopraszasz się bana za spam czy jak?

[NolaRice]

Napisane przez Rzabba

Dziewczyny możecie sobie założyć wątek na pakerni

O, super Ja wybywam dziś na cały weekend i od pon zabieram się za przewrót w treningu, zamierzam też zadecydować w te 3 dni o zakupie piłki więc z przyjemnością się zgłoszę w przyszłym tyg. Mam nadzieję
Niniczka, że utrzymujesz swoje postanowienie
Ja zamierzam zacząć od treningów A i B tyle, że jak kupię piłkę to na niej będę wykonywać wszystko co się da.
Jeszcze się zastanawiam czy można sobie dołożyć coś we własnym zakresie (z 1-2 ćwiczenia) czy plan już jest tak kompletny że nie ma to sensu... Do napisania po weekendzie

[Niniczka]

Super! Więc w poniedziałek zakładamy wątek, trochę się boję, muszę teraz być wytrwała i konsekwentna
Wróciłam właśnie ze sklepu z piłką i hantlami
Dziś obadam treningi na piłce, przećwiczę żeby w poniedziałek zacząć treningi siłowe. Jak rozmawiałam z Panem ze sklepu, kucałam jak pokazywał jak to się skręca i odkręca, wstając tak zabolało mi kolano i boli w tej chwili jak siadam
Nola ja chyba będę robić trening siłowy trzy razy w tygodniu, pozostałe Sculpt z obciążeniem i może ostatni level z Debbi? Muszę też popracować nad dietą, jestem w tym kompletnie zielona

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez Ela87

Jest różnica pomiedzy odchudzającymi się, a redukującymi.
jak wszystko bedzie z glowa, to bedzie poparcie. Tylko ja na poczatku myslalam, ze powinnam redukowac, a tu sie okazalo, ze na utrzymaniu powinnam byc. Takze trzeba byc obiektywnym. Najlepiej wrzucic zdjecia swojej sylwetki.

O efektach sie nie wypowiem, bo mialam teraz 3 tygodnie przerwy. Jedyne co to mama mi powiedziala, ze "muskuly Ci rosna" wiec cos widac :-P

Wrzucę fotki wieczorem na profilu, o matko

[charlizeee]

Ja tez sie pisze ba pakernie

[betsy80]

A ja powiem tak. Skończyłam Shreda, Rippeda, jestem po 25 dniach Body Revolution.
Do tego biegam 3 razy w tygodniu.
Ktoś mówił o tym, że ujędrnianie, rzeźbienie sylwetki to chwyt martetingowy.
To ja w takim razie kocham ten marketing , ponieważ mam 33 lata i nigdy w życiu moje ciało nie wyglądało tak zdrowo i dobrze.

[charlizeee]

Napisane przez betsy80

A ja powiem tak. Skończyłam Shreda, Rippeda, jestem po 25 dniach Body Revolution.
Do tego biegam 3 razy w tygodniu.
Ktoś mówił o tym, że ujędrnianie, rzeźbienie sylwetki to chwyt martetingowy.
To ja w takim razie kocham ten marketing , ponieważ mam 33 lata i nigdy w życiu moje ciało nie wyglądało tak zdrowo i dobrze.

Tu chodzi o to ze jakbyś ćwiczyła z innym programem tez byś dobrze sie czuła i wyglądała bo poprostu ruszyłaś sie do ćwiczeń na tym polega ten chwyt ze jesli osoba która fotek pory nic nie robiła zacznie ceiczyc to zawsze bedą efekty

[Niniczka]

Napisane przez charlizeee

Tu chodzi o to ze jakbyś ćwiczyła z innym programem tez byś dobrze sie czuła i wyglądała bo poprostu ruszyłaś sie do ćwiczeń na tym polega ten chwyt ze jesli osoba która fotek pory nic nie robiła zacznie ceiczyc to zawsze bedą efekty

Dokładnie, ja też jak zaczynałam 3 lata temu efekty mnie powaliły na kolana, a teraz oczekuję i chcę od mojego ciała już czegoś innego, ale to fajnie że się ruszasz
Apropos Pani "trenerki wszystkich polek" - Ewa Chodakowska nie istnieje, to jest produkt, wymyślony, wykreowany, po to żeby zarobić jak najwięcej pieniędzy w jak najkrótszym czasie. Zadałam sobie trudu i przewertowałam chyba wszystkie strony w internecie pod hasłem Ewa Chodakowska i nic po za "ćwiczę z Ewa", "metamorfozy z Ewą" i td. i wszystko w tym stylu, nie ma nic gdzie się uczyła, gdzie się urodziła, jaką szkołę skończyła... pojawiła się znikąd, ja nie wiem co ona w tej Grecji robiła, ale na pewno nie ma nic wspólnego z profesjonalnym sportem. Spróbujcie wpisać swoje imię i nazwisko w Google, ja wpisałam i pojawiło się treści ze stron firm w których pracowałam, byłam wpisana, gdzieś coś tam robiłam z kimś się spotykałam i takie tam, że brałam udział w kursach, jakich warsztatach, a urodziłam się i wychowałam poza Polską. Internet przechowuje wszystko, nie da się wykreślić, wymazać z internetu informacji o nas która się gdzieś pojawiła, nie tylko w Polsce, internet jest globalny, a tej Pani nie ma nic, kompletnie nic. Natrafiłam na jakiś wywiad z nią, gdzie mówi, że za cztery lata wyjedzie z Puzlem do Grecji, no i wszystko jasne! Wymyślili sobie plan jak zarobić sporą kaskę na naiwnych kobitkach, mordkach, duszyczkach, endorfinkach. Co ją to obchodzi że ćwiczenia wykonuje nie poprawnie i że połowa z jej fanclubu wyląduje u ortopedy, jej już tu nie będzie, nie będzie w ogóle Ewy Chodakowskiej, bo to jest tylko produkt, marketing.

[charlizeee]

Dokładnie masz racje a najbardziej przerażające jest to ze jakiekolwiek słowa krytyki uważane sa za atak zamiast udowodnić gdzie sie uczyła etc i fakt ze nawet przy wskazania na błąd nie robi sobie z tego kompletnie nic. Nie obchodzi ja to ze ktos może sobie cos zrobic ważne ze ona zarabia ale niektórzy nie potrafią tego zrozumieć. Nie zazdroszczę jej ba nawet jej życzę jak najlepiej ale kur.wa nie kosztem ludzi. Na zarzuty o brak kompetencji stwierdziła że inni trenerzy nie maja charyzmy żeby ruszyć tłumy...śmieszne poprostu dla mnie jest osobą fałszywą i obludną a wiem co mówię nie będe zagłębiac die w szczegóły ale inny trener nie posunalby sie do tego żeby przekrecac czyjeś słowa aby zyskać popularność już nie wspominając o niedotrzymanych deklaracjach publicznych ale niech jej wierzą endorfinki a ja idę rzygnąć

[Niniczka]

Zgadza się, szkoda tylko, że nikt ze znanych trenerów oprócz Bojarskiej-Ferenc nie zabrał głosu o profesjonalizmie tej Pani.
A tu złote myśli Pani trener:
https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater
: hahaha:

[betsy80]

Dziewczyny, u mnie to nie tak.
Ja zawsze byłam dość aktywna, jako dziecko i nastolatka trenowałam taniec latynoamerykański, potem był zastój, tak ze 2 lata a następnych wiele lat po prostu fitness , jakiś aquaerobic , pływanie, bieganie ze 2 razy na tydzień, nigdy nie było tak, że nic nie robiłam.
Nawet po ciąży zależało mi na sylwetce i szybko starałam się doprowadzić do porządku.
Tylko to wszystko było takie bez ładu i składu, trochę tego, trochę tego.. Siłownia mnie piekielnie nudzi, ja jestem dynamiczna, muszę mieć sporo cardio i jakoś zbilansowane ćwiczenia na rzeźbę.
Z trenerami personalnymi tez miałam do czynienia ale finansowo to jednak jest koszmar.
Z Ewą Chodakowską nie ćwiczę i nie mam zamiaru, nie podoba mi się sposób prowadzenia, ekspresja, nic mnie tam nie kręci i sama widzę błędy w wykonywaniu wielu ćwiczeń, które dobrze już znam.
I na początku tego wątku byłam bardzo krytyczna ale powiem Wam, zobaczyłam ostatnio 2 moje koleżanki, siosty bliźniaczki.... Przeżyłam szok. Z otyłych kobiet, z figurą w kształcie klepsydry, ogromnym cellulitem, nalaną twarzą zobaczyłam filigranowe babeczki, wystrojone, uśmiechnięte, no nie te babki. I to obie!!!! No i z ewkąćwiczyły pół roku. Więc może to i lepiej , że jednak ona jest.
Ja jestem absolutnie zafascynowana Jillian, na dodatek plusem jest to, że mamy podobny typ sylwetki, no może ja mam mniej w talii . Ale dlatego zaczęłam ćwiczyć z nią bo odpowiada mi pod każdym względem i ćwiczę całe ciało, wzmacniam je. Wiem, że nie dorobię się takiej muskulatury jaką ona ma, bo to tylko siłowe ..ale nie to jest moim celem. Chcę mieć mocne ciało, szczupłe i delikatnie, subtelnie zarysowane mięśnie. I tak się właśnie dzieje.
Odżywiam się zdrowo .
Zawsze byłam szczupła a teraz czuję się fit. I naprawdę jestem silniejsza psychicznie, szczęśliwsza. Żałuję, że dopiero teraz.

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

I chciałabym jeszcze dodać, że ja KOCHAM ČWICZYĆ. Nie mogę się doczekać aż będę miała ten czas dla siebie, nie mogę się doczekać aż pojadę na pływalnię.
To jest moja forma odpoczynku a wylegiwanie się na kanapie uważam za uwsteczniające,, no, chyba , że wieczór z dobrym krymiałem w dłoni.
Uwielbiam się zmęczyć fizycznie, czuję wtedy, że żyję.
Że w ogóle chce mi się żyć .