Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV - Strona 122 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-24, 13:47   #3631
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
no to dobrze, tak wycinał mi ale tarczyce najlepiej chyba endokrynolog
nie ma co się martwić on jest na prawde super
może u mnie to było inaczej dlatego, ze ja juz byłam zdiagnozowana jak do niego trafiłam

w kazdym razie napisz jak po wizycie
na kiedy masz?
7listopada
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 20:53   #3632
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
kancia, ann- powiedzcie mi cos wiecej o guzie na tarczycy. Jak sie to diagnozuje? Kazdego guza poddaje sie biopsji? Zalezy od obrazu na usg? Czeka sie i obserwuje? Od razu tnie a pozniej bada?
Sa jakies procedury? Czy zalezy od widzimisie lekarzy?
Powinnam jakies badania zrobic przed, zeby pozniej nie musiec kilka razy chodzic i placic za kazda wizyte tylko po to, zeby sie dowiedziec, ze musze krew pobrac?? Tsh mialam kiedys, bylo ok.

Jakies markery nowotworowe powinnam zrobic?

kancia- umowilam sie do Rzacy do onkomedu. Za Twoim poleceniem.
W moim luxmedzie jest jakis jeden chirurg onkolog, ale nie wiem sama.... Umowilam sie rownolegle do enodkrynologa w luxmedzie, ale nie chce ciagnac kilku tematow u kilku lekarzy.
IMo powinnaś najpierw iść do endo ze świeżymi wynikami TSH i Ft3,Ft4.Endo zrobi USG i ewent.biopsję,jeśli stwierdzi,że warto.Póżniej ewent.skieruje do chirurga.

Nie wiem co z guzkami piersi,może po prostu jakis dobry radiolog powinien Ci USG zrobić? skoro tamten nie bardzo kompetentny?

Markery to nie wiem ale raczej na razie nie potrzebne.Ja nie robiłam ani nie miałam robionych chyba.

Yoolia-ja też nie wiem czy będę szczepić.Na Twoim miejscu bym chyba olała.A Polio można dożylnie też podobno.Za dopłatą pewnie... Ja sama nie wiem czy będę szczepić.Dumam też nad ospą dla T. Mnie wkurza,że takie gówna ładują do tych szczepionek,że one nie są czyste a zawierają jakieś szczątki DNA,nie wiadomo czyje,jakieś komórki,niektórzy mówią o rakowych,te nośniki nie są czyste i tak naprawde nie wiesz co wstrzykujesz.A jak trafi na podatny grunt to pewnie się rozwija to i owo w swoim czasie
KOrzeń lukrecji taki sproszkowany,wygląda jak siano ja kupuję w zielarni TAKI
A ogrzewanie włączone macie? Może sucho?I dlatego kaszle?
MOje dzisiaj się zapychały muffinkami kakaowymi

Sławko-miło,że piszesz Podobnie spędzasz czas Ja niestety musiałam odpuścić treningi ze względu na porządki,ale zmobilizowałaś mnie,może jutro wykrzesam trochę czasu
Guz obserwujemy i zobaczymy czy ciąć i kiedy
Dziewczyny nawet w miarę,żeby nie zapeszyć

Myślicie nad prezentami dla naszych 5latków?
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 08:09   #3633
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

dzień dobry, ja już z powrotem w pracy. Wczorajszy "wolny" dzień spędziliśmy bardzo aktywnie, latając po lekarzach i urzędach W sumie jak o 6:30 wyszliśmy z domu tak jak wróciliśy po 13 to oboje padliśmy na pół godzinną drzemkę
U nas po wizycie u pulmunologa moje zdrowie psychiczne zostało znów mocno zachwiane
Yoolia ja na Twoim miejscu chyba rzeczywiście bym albo nie szczepiła albo starała się odwlec w czasie jak najabrdziej się da. Szkoda że pediatra znając Waszą sytuację nie proponuje innego wyjścia tylko każe szczepić
Sławko fajnie, że się odezwałaś My się ostatnio wciągneliśmy w grzybobranie zwłaszcza mój TŻ, ja z racji bycia śpiochem pobudkę traktuję jako zło konieczne. Ale grzyby zbierać uwielbiam. Natomiast mamy ich już na tyle dużo, że TŻ nie pozwoliłam w niedzelę jechać po sobotnim grzybobraniu A jak Łukaszek chodzi już chętnie do przedszkola, nie choruje?
Ann o prezencie myślę, a nawet o prezentach bo każdy będzie chciał jakiejś podopowiedzi, ale nie wiem sama co. Muszę chyba porozglądać się po sklepach może coś w oko wpadanie.
Dziewczyny a zadam Wam może pytanie z typu tych głupich Skąd u Was przypuszczenie, że coś nie tak dzieje się z tarczycą? Jakieś konkretne objawy? Ostatnio co raz częściej słyszę w swoim otoczeniu o problemach z tarczycą i tak sie zastanawiam właśnie co i jak.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI

Edytowane przez *misia*
Czas edycji: 2012-10-25 o 08:11
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 08:42   #3634
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Misia-coś nie tak z lekarzem czy przychodnią? co powiedział lekarz?

Jeśli chodzi o tarczycę to podobno obecnie co druga osoba ma z nią problemy,tyko niektóre jeszcze o tym nie wiedzą A tak na poważnie to np. moje guzy( i to jest podobno norma) nie dawały żadnych objawów,hormony w normie,samopoczucie jak na matkę-polkę w normie .Jeden z guzów po prostu od czasu do czasu się wybijał,tak,że stawał się widoczny dla otoczenia (bo ja to nawet nie zwróciłam na to uwagi ) zrobiłam TSH i Ft4,były w normie.Zrobiłam USG a tam guzów od groma Jak teraz patrzę z perspektywy to na końcówce dawały takie objawy jak częstsza chrypka czy ból gardła,ale to dlatego,że okazało się,iż ten największy guz(wystający) wchodził mi już na struny głosowe i temu takie atrakcje
I właśnie czytałam,że jak ktoś ma często problem z bolącym gardłem,krtanią,to też powinien sobie zrobić badania tarczycy i USG bo często guzy rosną do wewnątrz i uciskają wewnętrzne narządy.
W późniejszych etapach mogą nawet schodzić gdzieś w okolice płuc!
Tak więc myślę,że każda z nas może sobie takie profilaktyczne badanie zrobić u dobrego endo albo radiologa
Mam taką klientkę,bardzo dobry radiolog,która mówi,że znajomi boją się do niej przychodzić,bo ZAWSZE coś znajdzie Prawda jest podobno taka,że każdy z nas posiada gdzieś jakieś guzy tylko o nich nie wie Ale też jesli są nie groźne to po prostu trza obserwować i nic się z nimi nie robi.

I opowiedziała mi również historię pewnej pielęgniarki,która miała guza na płucach.Operacja ciężka,trochę powiklań,które są podobno nieuniknione w niej akurat(przecinanie żeber,grzebanie w płucach =trwałe problemy z oddychaniem ) No i po roku od operacji przychodzi do USG i okazuje się co? Że oczywiście jej tego guza nie usunęli

Celko-może to faktycznie krwiak albo płyn,który się wytworzył podczas mocnego gmerania tam?Podrażnienia po prostu? Spróbuj dorwać jakiegoś dobrego Endo albo Radiologa,może w tym LuxMedzie?
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 08:53   #3635
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

misia ja podobnie jak ann nie miałam problemów z tarczycą wyniki zawsze ok, do endo chodziłam z powodu duzej wagi i problemów z jej zrzuceniem.
Tarczyca była kontrolowana przy okazji. Były jakieś niewielkie niegroźne guzki do czasu...
mysle, ze kontrolnie przynajmniej raz w roku warto zrobic usg tarczycy i badania tsh
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 08:58   #3636
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

ann nie grzejemy jeszcze, moze jakby zrobili juz centralne to byśmy pewnie właczyli, ale w sumie jeszcze nie ma potrzeby nawet elektrycznego nie włączamy, Gosi to wogóle gorąco - w nocy ciągle sie rozkopuje
ja tam opatulona po szyje spie, lubie ciepelko

ze szczepieniem napewno się wstrzymam, najgorze jest to, ze nie mamy nikogo kto by doradził, niby chodzimy do dobrej poradni - zajęcia terapeutyczne sa na wysokim poziomie ale brak takiego indywidualnego podejścia, konsultacji, wsparcia dla rodziców, kiedyś było owszem, nawet spotkania, wyjazdy integracyjne, a teraz to tyle co się zintegrujemy z rodzicami na korytarzu czekajac na dzieci..

odnosnie prezentów to smam jeszcze nie wiem
może jakies kucyki my little pony? muszę pójść do sklepu poogladać, może cos mi wpadnie w oko.

wczoraj Gosia dostała od sąsiadki całe pudło ok 50 szt książeczek z kolekcji Hachette "ABC uczę się". Bardzo fajne, oprócz tego, ze każda książeczka jest dla każdej literki to są tez takie tematyczne np. o dniach tygodnia, o Polsce, o policjancie, bezpieczeństwie itp.
Muszę teraz coś kupić wnuczce sąsiadki, ale tez nie wiem co dla dziewczynki ok 9 lat?

*misia* ja z rok temu podejrzewałam, ze coś jest z moją tarczycą, często słabo sie czułam, byłam spiąca, nic mi sie nie chciało. Wydawał mi się że jak dotykam to czuję zgrubienie. Poszłam do lekarza ogólnego, wg niej w dotyku wszytko w porządku dała mi skierowanie na badanie tsh, tez wyszło OK.
ale wtedy wyszły mi za niskie leukocyty i podejrzenie leukopenii...

edit
teraz jak czytam to co napisałyście to chyba wybiorę się na usg

Edytowane przez Yoolia
Czas edycji: 2012-10-25 o 09:02
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 10:43   #3637
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

No właśnie gdzieś ostatnio w kolorowej gazecie natknęłam się na jakiś artykuł o tarczycy i były wyszczególnione objawy. Zastanowiło mnie u mnie wieczne zmęczenie, osłabienie, nadmierna senność, mega przesuszona skóra i marznięcie. Ostatnio robiłam sobie różne badanie z krwi. Miałam skierowanie od gienkowej i zrobiłam sobie też właśnie tsh, ft3 i ft4 i mam w normie (no może tsh bliżej dolnej granicy bo jest od 0,55 do 4,70 a ja mam 0,65 ale nadal mieszcze się w normie). I tak się właśnie zastanawiałam że chyba jednak nie tarczyca skoro wyniki ok, tylko raczej cholerna anemia, która sięgnęła jakiegoś apogeum.
A co do Matiego wizyty u pulmonologa to:przychodnia ok, lekarz może nie powalał swoją osobowością, tzn nie była zbyt rozmowna i miła, choć wywiad zrobiła ze mną taki, że miałam wrażenie że wie o mnie wszystko. Ale co do lekarza starałam się przyjąć taktykę nie musi być koniecznie miła dla mnie i Matiego (choć w sumie mogłaby) ma być skuteczna. Niestety skuteczność pani doktor skończyła się na skierowaniu Matiego do szpitala na dokładną diagnostykę. Po osłuchaniu, powiedziała że cały czas są zmiany oskrzelowe, wg niej nie powinien chodzić do przedszkola. A leczenie będzie można podjąć dopiero gdy będziemy wiedzieć jak go leczyć i na co, bo w chwili obecnej jest kilka możliwości astma, krztusiec, kaszel spoowodowany przewlekłą alergią itd. I niby to wszystko logiczne jest, bo części badań nie są w stanie wykonać w laboratorium w przychodni, prywatnie byłyby ogromne koszty, ale jak k...a wytłumaczyć dziecku które jest nawet nie dwa miesiące po szpitalu i boi się wszelkich ukłuć, badań itd że znów mamy być w szpitalu i to gdzie będzie miał robione multum badań.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-25, 11:03   #3638
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

misia - no faktycznie ciezka sprawa Mi to pod astme dzieciaca podchodzi... Dobrze by bylo zdiagnozowac, zeby nie walic antybiotykami przy byle okazji. Inhalujecie sie nadal?

U mnie z ta tarczyca to przypadkiem. Zreszta z guzem w piersi tez przypadkiem.
No i oczywiscie prawidlowa wartosc hormonow w tarczycy nie mowi nic a nic o tym, czy nie ma na niej guzow.
O tej tarczycy to mi juz kiedys babka w laboratorium napomknela, ze powinnam zbadac hormony (bylam ciagle spiaca, zmeczona, nawet jak spalam 10godz, to moglam pojsc spac 2 razy jeszcze w ciagu dnia). Poniej zrobilam tsh z luxmedu - wyszlo ok, cos kolo 1,6, juz nie pamietam.
A teraz podczas usg piersi - guz na tarczycy...
Przeraza mnie wizja ciecia i narkozy. Ale tez mnie przeraza fakt, ze mam jakies gowno w sobie kolejne...
Do tego, zeby bylo milo, bede musiala sie chyba z kardiologiem skontaktowac, bo mi sie juz 2 raz zdarzyly nocne bole w mostku (takie tepy bol w mostku, promieniujacy do kregoslupa, nie pulsujacy, nie klujacy). Kolega ostatnio mial zawal, wiec wole chuchac na zimne.
U mnie to pewnie nerwobol, albo cos z przewiania, zmeczenia, ale jednak...

Poomawialam sie do roznych lekarzy. Dzis wizyta u endo, ale bez wynikow. Niech mnie skieruje na odpowiednie badania, po co mam placic wczesniej. Na usg sie tez juz umowilam. Zobaczymy...

Tylko sie zaczynam bac, ze im wiecej wizyt - tym wiecej wyjdzie...
Moja siostra zaczela tak chodzic... Teraz to juz ma wszystko... Kregoslup jak 60-latki, dyskopatia prawie kazdego kregu, guzki w przestrzeniach miedzykregowych, torbiel w placie mozgowym (!), niedomykalnosc zastawki serca, plamy na plucach, plamy na tarczycy (nie wiadomo co), wrzody na zoladku, helicobater, problemy z zatokami i punkcje, itd... Juz nie dodajac takich informacji, ze zwykly updek z wysokosci metra skonczyl sie u niej martwica i przeszczepem skory... Dodam tylko, ze do ukonczenia ok 30 lat - byla totalnym okazem zdrowia!!! Nie chorowala nawet na zwykle grypy, goraczki, nic.

Edytowane przez celka2000
Czas edycji: 2012-10-25 o 11:10
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 12:08   #3639
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Celko u Ciebie może to serducho się buntuje na tle nerwowym. Ostatnio wiele się u Ciebie dzieje, stresujesz się tym wszystkim, nawet podświadomie a serducho to wyczuwa. Ale masz racje lepiej to sprawdzić, ja wychodze z założenia, że lepiej chuchać na zimne. Choć rzeczywiście mam wrażenie, ze dość często tak jest, ze kiedy człowiek zacznie chodzić po lekarzach to brzydko mówiąc każdy coś znajdzie.
Co do Matiego też biorę pod uwagę astmę dziecięcą, choć wariantów jest wiele. No ale chyba w sumie lepiej zdiagnozować wiedzieć co i jak i później jak piszesz nie walić antybiotykami które gówno w naszym przypadku dają tylko leczyć tak by pomóc. Teraz inhalujemy tyko solą, bo pulmicort nam się skończył, a doktorowa powiedziała by na razie wszystkie leki cięższe czyli sterydy odstawić.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 12:44   #3640
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

*misia* rzeczywiście nieciekawie, Mati dopiero był w szpitalu, ale jasnym jest, ze badania trzeba zrobić. A na długo do tego szpitala by poszedł?

ja Gosi nie puściłam do p-la do konca tygodnia, bedzie siedziec w domu, wczoraj w dzien troche pokaslywała, dziś rano znowu jak stary gruźlik. Nie wiem juz co robić żeby tej wydzieliny sie pozbyć. Chyba pójde gdzies do prywatnego pediatry
moze do tego dziadzia pediatry-hematologa, co byłam u niego jak Gosi wyszły beznadziejna krzepliwość krwi przed zabiegiem usuniecia migdałka, moze on by cos poradził?
edit
juz się zapisałam na poniedziałek
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 18:18   #3641
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Misia-no nie będzie to łatwe ale z drugiej strony to mam wrażenie,że poszła na łatwiznę no bo chyba można po kolei wykluczać dane choroby?robić badania?bez szpitala?no nie wiem
A dolna granica to dla niektórych endo jest wskazaniem do regulowania hormonami i dalszej diagnozy ,więc spróbuj skonsultować.

Celko-no pewnie coś w tym jest,że jak się zaczyna diagnozować to zawsze się coś znajdzie ale z drugiej strony trzeba te diagnozy również wykluczać/potwierdzać u innych,bo niektórzy się po prostu mylą .A jeśli nie to chyba lepiej wiedzieć(?)
Daj znać co u endo

Yoolia-idź,może coś poradzi.Jak nie poradzi to spróbuj ograniczyć nabiał.On mocno zaśluzowuje.


Ja w ramach świątecznych porządków czyściłam dzisiaj fugi i kafle w kuchni następny mój zakup to parownica i to będzie kupował mąż już mu zapowiedziałam
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"

Edytowane przez annLee
Czas edycji: 2012-10-25 o 18:20
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-25, 18:33   #3642
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

ann - a używałaś kiedyś? chciałam kiedyś kupić -ale znajomi mjaą i nie polecali. Więcej zachodu niż pożytku, lepiej ręcznie -wg nich. no i mi przeszło...

Ja w ramach zabijana nudy w wakacje czyściła fugi -ale wersja hardcore, szczotką drucianą. A na koniec i tak wydrapaliśmy je z tż do końca i połozył nowe


a przy okazji porządków - ma któraś wart polecenia odkurzacz? z workiem - z bezworkowych już się wyleczyłam

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

kancia, celka http://www.zoo.wroclaw.pl/index.php?...263&id_kat=269
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 08:06   #3643
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Bylam u endo. Gosciu maglowal mnie 30minut. To taki doktorek ze specjalizacja 2st z chorowb wewn i teraz robi/zrobil specjalizacji z endo. Wypytal mnie o wszystko!!! O cala rodzine.
Dal odczuc, ze sprawy nie mozna zbagatelizowac. Ze powinnam zdecydowanie byc pod kontrola onkologa jesli chodzi o piersi.
Co do guza na tarczycy-to na arzie skierowanie na usg i jakies badania krwi dostalam (ale z tym mam sie wstrzymac do wyniku z usg).

Dodatkowo dal mi skierowanie na usg jamy brzusznej, bo ... uwaga.... powiedzial, ze nalezy sparwdzic czy nie mam innych torbieli, np. na nerkach! Ze moze taka moja przypadlosc i trzeba to wykluczyc.
W kazdym razie mial dla mnie czas i niczego nie zignorowal. We wtorek mam dalsze badania. No i ide do onkologa, zeby wyjasnic sprawe nadal istniejeacego guza. On nie potrafil sie wypwoiedziec - mowil,z e konieczna by byla wizyta u lekarza wykonujacego zabieg.

prima- o co chodzi z tym zoo?

Edytowane przez celka2000
Czas edycji: 2012-10-26 o 08:09
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 09:10   #3644
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

celka no to super, rzadko kiedy sie trafi na takiego lekarza !!
trzymam kciuki za USG
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 10:00   #3645
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Celko super, że trafiłaś do dobrego lekarza z odpowiednim podejściem i wiedzą. Trzymam kciuki za usg Myślę, ze najważniejsze dla Twojego "zdrowia psychicznego" to znaleźć odpowiedniego lekarza który dobrze Cię poprowadzi i będziesz spokojna mając do niego zaufanie.

Co nas to do szpitala mamy iśc na co najmniej 4 dni. I te 4 dni na bank i jesli będą wszystkie wyniki i juz nie będą musieli rozszerzać diagnostyki to 4 dnia do domu. Troszkę tak jak Ann napisałaś może i doktorowa poszła na łatwiznę, ale gdy pytałam o możliwość zrobienia badań w poradni by nie męczyć Matiego znów pobytem w szpitalu to powiedziała, że nie wszystkie się badania da w poradni zrobić, a po za tym są to bardzo duże koszty na które poradnia nie ma kasy dlatego kierują na oddział by kompleksowo zrobić badania i ewentualnie od razu wdrożyć leczenie. I niby tłumacząc to sobie mam wrażenie że ma to sens, tylko ku...a nie mam zielonego pojęcia jak mam do tego przekonać Matiego, jak mu to wytłumaczyć.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 10:19   #3646
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
tylko ku...a nie mam zielonego pojęcia jak mam do tego przekonać Matiego, jak mu to wytłumaczyć.
przekupic fajna zabawka?
U nas jest tak, ze jak zaczynamy przygody z lekarzami, szpitalami itp, to pozniej wrecz latwiej wytlumaczyc kolejne badania itp. Juz po prostu kuma, ze taki jego los, ze musimy pobrac krew, ze musimy zszyc czolo...
Czasem sie odwoluje nieedukacyjnie do najgorszych przezyc (czyt. narkoza) i tlumacze, ze jesli nie ebdzie dzielny i nie da sobie zszyc czola normalnie, to pani bedzie musiala go uspic, pozniej bedziemy kilka dni w szpitalu itp.
No i warto do tego szpitala mu kupic super nowa zabawke - Adamek pamieta szkarlatyne w szpitalu jako nowe klocki duplo i ze mikolaj przyszedl do szpitala.
A wycinanie migdalow - ze robil takie samoloty z papieru i rzucal z kolega... Musi zapamietac jakies pozytywne rzeczy, a nie same badania. Te badania to musza byc dodatkiem do calosci (przynajmniej w jego odczuciu).
Wytlumacz, ze teraz bedzie latwiej, bo... przeciez nie bedzie mial operacji, ze tylko same badania, ze nie bedzie wymiotowal, dostawal kroplowek (tylko sam wenflon) ;-) Nie wiem - ja bym uderzala w tym stylu.

ps. takie dostalam badania krwi:
P/ciała a-tyreoglobulinowe / Anty TG
Prolaktyna
P/ciała a-mikrosomalne / Anty TPO
Wapń / Ca

Edytowane przez celka2000
Czas edycji: 2012-10-26 o 10:39
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 11:08   #3647
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

celko - no za dyszkę bilety (normalnie 25)

misia - kurczę, chyba faktycznie jakas wymarzona zabawka... Trudno się dziwić, ze nie ma ochoty iśc; ale z drugiej strony w 4 dni i będziecie mieli pełna diagnostykę. Jakis prezent, do szpitala dodatkowo laptop/tablet z bajkami,grami -żeby szybko zleciało.

Kupilismy bilety na koncert DM
Muszę tylko jeszcze wypomnieć mężowi, ze jeśli chodzi o koncert to potrafi przewidzieć na !!!9!!! miesiący naprzód i zaplanować - a jak czasami proszę żeby się określił na za dwa dni jak coś chce -to on nie wie, jak z pracą, a jak zcasem...
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 12:36   #3648
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

a tak wogóle to
100 lat dla Adaska
pamietałam, bo mój małż dzis ma i wczoraj meczyłam sernik dal niego żeby do pracy zaniósł

ann po co Ci ta parownica, nie wiesz, ze teraz wszystko się czyści octem i sodoą oczyszczona

*misia* ja tez myslę jak dziewcztny, żeby Uszka przekupić jakąś fajna zabawką, albo np po wyjściu ze szpitala wycieczka do kina, małpiego gaju, z zaznaczenie, że to za to, że był dzielny w szpitalu itp.
Mati to duzy chłopak i myślę, sporo rozumie, spróbuj mu wytłumaczyc jak bardzo ważne są te badania.

celka super, ze trafiłaś na takiego lekarza, trzymam kciuki za dalsze badania i wizyty

my dziś w nocy wyruszamy w Polskę jeszcze nie wiem gdzie dokładnie (w planach jest Kraków, Rzeszów, Łódź, Warszawa )
Małz ze wspólnikami jedzie kupić jakieś auto do firmy i przy okazji na zakupy do IKEI i mnie zabiorą
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 13:00   #3649
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

dzięki dziewczyny za rady. Chyba rzeczywiście spróbuję z nim mądrą rozmowę przeprowadzić przy okazji podpytam o zabawkę o jakiej marzy i mu ją obiecam. Spróbuję też bazować na tym, że dziś Mati coś wspomniał o koledze z grupy który był w szpitalu na badaniach. Nie drążyłam rano tematu bo to było przy wchodzeniu do przedszkola, ale ponieważ ów Janka Mati lubi spróbuję też i do tego się odwołać. Niby ja wiem, że jest duży mądry i powinien wiele zrozumieć, jednak ten wrześniowy szpital to na tyle świeża sprawa, ze w jego głowie nadal funkcjonuje jako zło konieczne. pamięta zabieg, ból i wenflon a że niestety ma po mnie słabe żyły to w ciąu tygodnia miał zmieniany 2 razy. Stąd myślę ten strach, że znów będą go kłuć, że będą go rączki boleć itp. Szpital wspomina dobrze, dostał od nas nowe książki i tam też kupiliśmy zabawki, mieliśmy dla niego mnóstwo czasu, cierpliwości wiec jemu się tam o tyle podobało, sam pobyt tylko nie badania i kroplówki itp. No ale co zrobić będziemy próbować...
Celko STO LAT DLA ADASIA
Yoolia w Łodzi? Kiedy będziesz, gdzie dokładnie i na jak długo?
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-26, 13:31   #3650
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

dziekujemy
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 13:44   #3651
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
Yoolia w Łodzi? Kiedy będziesz, gdzie dokładnie i na jak długo?
jeszcze nie wiem dokładnie, plan jest taki, ze jadą oglądac i kupić samochód, samochód specyficzny chyba, bo nie ma ich wiele do wyboru i jak na złość jak juz są to w róznych miejscach Polski. Jeszcze nie zdecydowali skąd zaczynamy. Może byc tak, ze najpierw pojedziemy do Krakowa i tam kupimy, to wtedy juz dalej nie jedziemy tylko wracamy do domu.
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 14:34   #3652
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

jejku, juz mikołajkowe zaczynają świętować??

Sto lat Adasiu; duzo zdrówka, sukcesów w pływaniu, zabaw z Zuzka i zdroowia dla rodziców

yoolia - hehe, ja z jednego patentu PPD namiętnie korzystam :p a mianowicie mycie podłóg płynem do mycia szyb. A że wjeżdżam wózkiem i myję podłogi co najmniej raz dziennie, w pokoju w sumie też, bo Hubert bawi się na podłodze lego i zostawia ślady palców - to tylko psik, psik - przejadę mopem i juz Udanych zakupów
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 19:32   #3653
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Yoolia gdybyś jednak dotarła do Łodzi, miała czas i chęci to napisz sms-ka to moze uda nam się choć na kawkę spotkać
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 13:27   #3654
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

co porabiacie w ten zimowy dzień?

My wyszliśmy na spacer i brrrr - jak sobie pomyślę, że przy Hubercie spacery w taka pogodę to była norma przecież, to się sama podziwiam, ze mi sie chciało


Hubert wyjął sanki -po trawniku nawet dają radę
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-29, 09:25   #3655
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

dzień dobry,
u nas mrozi dalej. W sobotę sypało śniegiem jak diabli, ale w gruncie rzeczy nie było zimno. Wczoraj przyszedł już przymrozek a dziś to już w ogóle kila stopni na minusie. Śnieg niestety nadal leży, a ja założyłam dziś kalosze licząc na roztopy.
Nas niestety zima zaskoczyła i okazało się, że Mati nie ma butów. Wczoraj i przedwczoraj paradował w kaloszach na grube skarpetki, a dziś założył zeszłoroczne troszkę już za małe buty. Ale liczę na to, ze nie będą wychodzić w te pogode na dwór w tyle co do przedszkola i potem do dziadków to dojdzie.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-29, 10:50   #3656
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

oj sobota była okropna
my pół nocy i cały dzien w drodze...
wyjechalismy z piątku na sobotę o 1-ej w nocy, jeszcze nie padałao ale niedługo zaczęło
wogóle maiałma jakieś złe przeczucia, czułam taki wewnetrzny niepokój...
jak juz bylismy pnad 100 km od Lublina ok, 2-ej w nocy telefon dzwoni, moja mama, pyta czy już wyjechaliśmy, bo Gosia 2 razy wymiotowała ....
konsternacja, co robić, wracać? niby tylko wymioty, może cos jej tylko zaszkodziło? bo jelitówka skąd?, jak nigdzie nie łaziła, nie miała kontaktu, nie mialaby sie skąd zarazić,no chyba, że od nas, ale nam nic, no ale róznie z tymi wirusami bywa...
Kazałam smektę podać i niech duzo pije, rano, niech tata pojdzie do apteki, dicoflor kupi. I pojechalismy dalej.
Rano zadzowniłam, Gosia jeszcze spała, podobno jeszcze 2 razy wymiotowała, zwinęła się na fotelu i zasnęła, w nocy sie obudziła i poszła na materac do dziadka
a w sobotę zżarła prawie 4 talerze rosolu, kilka gotowanych ziemnkaów i kilkanaście naleśników bez niczego, same placki. Mało jej brzuchol nie pękł.

Samochód kupiliśmy wokolicach Łodzi, oglądalismy 2 ale jednak kupilismy pierwszy z ogladanych. Troche to trwało, a pogoda nie pomagała. Wracalismy ostrożnie, bo w kupionym aucie kiepskie opony były niestety...
Zajechaliśmy na szybkie zakupy do Ikei, z tego wszystkiego nie kupiłam wszystkiego co sobie zaplanowałam
ale obczaiłam meble do Gosi pokoju, musze teraz posiedziec z katalogiem, pomierzyć i zlozyc jakis komplecik. Meble kupimy najwcześniej na wiosnę, bo teraz te grzejniki, a potem trzeba bedzie trochę podmalować, a raczej całość pomalować, bo Gosia poodrywała takie piankowe naklejki ze sciany z kawałkami farby

przez noc z soboty na nidziele spadło u nas kilka cm śniefu, gosia cieszyła się jakby nigdy nie widziała rekawice w minutę przemoczyła.
dzis u nas lekki mrozek, ale fajnie, przyjemniej niż w sobotę jak było cieplej i padało.

*misia* w czwartek w lidlu były fajne sniegowce za 55zł
Gosia dziś w nich poszła do dziadków.
bo nie puściłam jej do -pla, dalej kaszle, popołudniu idziemy prywatnie do lekarza..

Edytowane przez Yoolia
Czas edycji: 2012-10-29 o 10:52
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 10:24   #3657
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

Yoolia jak tam u lekarza? wymyślił coś sensownego?
Właśnie widziałam w ulotce te śniegowce z lidla ale kiedyś slyszałm na ich temat raczej niepochlebne opinie, choć wiadomo, że ile osób tyle opinii. Generalnie mialam nawet iść je zobaczyć, ale one były od 30 a Matiemu chyba jednak 29 wystarczy, w sumie to jakoś tak się zeszło, ze nie chciało mi się wysiadać po drodze do pracy. W piątek mam wolne to wybiorę sie z matim na rajd po sklepach i może coś upolujemy.
*****
Ja dziś wstałam mega połamana i z bólem głowy. Męczymy się dalej z Matiego kaszlem. najbardziej dopada go w nocy i bidok się dusi, poszłam spać do niego bo mnie wołał. Usnełam z nim niestety za mną przyszła też Pestka, jak nigdy postanowiła wyspać się po ludzku czyli na łóżku. Suma sumarą na jednosobowym łóżku spał Mati, ja i pies, a tylko ja wstałam jakaś połamana po tej nocy.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 10:32   #3658
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

misia - heh, przynajmniej ciepło wam było


O śniegowcach z lidla sie nie wypowiem, bo nie mam - ale jak była ostatnia gazetka z kombinezonami, polarami - kupiłam rękawice takie narciarskie do zabaw na śniegu - po 10 minutach lepiania bałwana były przemoczone

Śniegowce Hubert wybrał sobie takie http://www.decathlon.com.pl/PL/arpen...200-199279239/ mam nadzieje, ze nie przemokną, bo się wkurze,grr
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 11:54   #3659
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

wczoraj ledwo zdążylismy do lekarza
małż ok 16:30 skończył zmieniać opony na zimowe a za jakies 5-10 minut zaczął padać śnieg, normalnie snieżyca. Do lekarza mielismy na 17:45, wyszlismy z domu ok 17:20 i juz trzeba było odśnieżać samochód, drogi białe, samochody na letnich oponach nie daja rady, więc sie wleczemy, no ale w końcu jakoś dojechaliśmy.
wydałam 85 zł za wizyte i dowiedziałam sie że Gosia jest zdrowa jak ryba
doktorek dokladnie ją obadał, osłuchał, opukał, wizyta trwała chyba z 30 minut
z tą wydzieliną to ciężka sprawa, wazna jest higiena nosa - tu akurat dbamy o to. Zalecił nam takie płukanie nosa, podobno to płukani oczyszcza też zatoki.
Najpierw trzeba zapuścic zwykłe krople do nasa typu nasivin, otrivin, potem po 5-10 minutach połozyć dziecko na łóżku na plecach, tak żeby główka troszke zwisała odchylona do tyłu i do nosa zapuścić soli fizjologicznej, chwile poczekać, odwrócić dziecko na brzuch, na podłodze postawic np. miskę, wziąśc sporo chustek i dziecko musi dobrze wydmuchiwać raz jedną raz drugą dziurkę. Podobne zabiegi sa wykonywane w szpitalu, tylko za pomocą ssaka.
Poza tym porzypisał syrop ambrosol i tyle. Polecił wszelkie narturalne metody jak sok z malin, lipy, miód z czosnkiem/cebula, przed snem np. łyżkę miodu żeby nie kaszlała.

co do sniegowców z lidla to w zeszłym roku mielismy i byłam zadowolona ani razu nie przemokły. Zobaczymy jak te, bo tu juz inny design.
Z tych co w czwartek sie pokazały były tez dla dorosłych - małż sobie kupił i jest mega zadowolony - nic a nic nie przemakają - a on jest na to strasznie uczulony, ile on juz marek butów przerabiał, róznych trekkingowych za pare stów,a te zaledwie za 75 zł.
Zastanawiam sie czy sobie nie kupić, były takie fajne prawie do kolan
ale mam trekkingowe karrimor'a i tez jestem zadowolona.

a dzis ogladałam następną gazetkę i maja byc w lidlu takie gumowc-śniegowce małe i duże rozmiary 49 i 59 zł, dla dorosłych 69zł
http://www.lidl-pageflip.com/pl.html?kid=RSRPcJ

Edytowane przez Yoolia
Czas edycji: 2012-10-30 o 11:59
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-30, 12:20   #3660
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

No właśnie dlatego napisalam ile osób tyle opinii, ja słyszałam, ze przemakają, nóżka się poci itd. W sumie mamy przetestowane z deichmana dei-techa kozaczki z membraną i super nam się sprawdzały i w śniegu i w chlapie, więc chyba takich będę szukać.
Prima myślałam też o rękawiczkach one pamiętam chyba były jakoś jak skarpety narciarskie. Ale jakoś też nie dotarłam wtedy, ale jak widać nie mam czego żałować
Yoolia to pozostaje się cieszyć z takiego obrotu sprawy i z tego, ze Gosia jest zdrowa. Fajny sposób na płukanie zatok My mamy ten sprzęcik do inhalacji zatok, ale dawno nie używany bo i w nosie nic nie ma.
Dziś szefowa przywiozła mi syrop z podbiału własnej roboty i będziemy go dziś testować, a nuż choć trochę pomoże, bo gneralnie przez te nocki to ja już jak zjawa jakaś chodzę ciągle niedospana.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-02-23 15:35:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:07.