Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010) - Strona 125 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-17, 11:04   #3721
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

youyou którą książkę kupiłaś?
na allegro widziałam dwie różne

A ile chciałabyś zrzucić? Ja coś ok 10 kg
__________________
...
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 11:10   #3722
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Wczoraj nie miałam już siły więcej napisać

Malinkaza nową umiejętność Mi. No i starajcie sie jak najmniej przebywać na zewnątrz
Bardotka tylko pozazdrościć tego śmiechu mój się pięknie uśmiecha, macha łapkami i nóżkami z podniecenia, ale jeszcze ani razu się nie zaśmiał
Youyouza usg bioderek
I thx Tobie i Zebrze za linki z normami
Madziulkaza przekręcanie na boczek

Cytat:
Napisane przez madzikUK Pokaż wiadomość
no wlasnie o ta reszte szczegolow nam chodzilo
No i pewnie się nie dowiemy

Aldii dla małej wędrowniczki. Na pewno wszystko będzie dobrze, skoro tak fajnie sie rozwija No i widzę, że dziś po sprawdzeniu norm jest już bardziej optymistyczne myślenie I daj znać co powiedziała ta lekarka znajomej.
Gosbaj ADHD u nas też się zdarza, ale jeszcze na razie nie za często
Kamyk dobrze, że chociaż jeszcze trochę dała pospać. A ja dziś rano źle spojrzałam na zegarek i myślałam, że jest po 6 i nawet się już pogodziłam z myślą, że wcześniej zaczniemy dzień. Ale na szczęście jak wstałam, żeby przewinąć Maćka to się okazało że jest już po 8. Jak widać coś mi wzrok szwankował

Wczorajsza imprezka urodzinowa się udała - synek zamknął się z synową w pokoju i wszyscy jesteśmy ciekawi co tam robili, bo Karolina zagroziła Michałowi, że jak powie co robili to go zabije

Kurcze, taka ładna pogoda, ale trochę strach wychodzić z dzieckiem z domu. Z rana byłam na zakupach i był tłum ludzi, no ale dziś sklepy wcześniej pozamykane a jutro niedziela, to w sumie nic nadzwyczajnego (tylko ja po prostu tak wcześnie nie wychodziłam z domu z Maćkiem na spacer to zazwyczaj około południa)
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 11:29   #3723
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
Wczorajsza imprezka urodzinowa się udała - synek zamknął się z synową w pokoju i wszyscy jesteśmy ciekawi co tam robili, bo Karolina zagroziła Michałowi, że jak powie co robili to go zabije
hehe chyba jeszcze są za młodzi na zabawy w doktora?

super, że imprezka się udała

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

ale przystojniaczek z tego twojego synka fiu fiu
__________________
...
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 11:34   #3724
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Addicted dam znac jak tylko czegos sie dowiem A dzieciaczki pewnie sie calowaly Sliczniu tka ta twoja synowa....

My dzisiaj spacerek odpuszczamy ze wzgledu na wulkan
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 12:21   #3725
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Aldii normy normą nie równe np w niektórych za dobre wyniki uważa się hgb 9,5 a w innych to już anemia. Tak, że tlyko lekarz może rzucić więcej światła Z tego co wiem wogóle lepiej więcje niż za mało cokolwiek by to nie było...

Addiced fotki super

A my bylismy na spacerze.... jesli takie coś jest to nie ziknie ani w tydzień, u nas życie toczy się normalnie- dzieci na rowerach, ludzie korzystają z pogody a Tż wiercił na poddaszu więc bym miała masakre w domu z dzieckiem...

Wogóle kiepsko z usypianiem go w dzień czy od arzu go zaczne usypiać jak zobacze oznaki zmęczenia czy nie - jest cieżko... Trace czasem już cierpliwośc normalnie... nawet na rączkach potrafi wyć

Co do szleństwa z łapkami...jak uśnie twardo i szybko jest ok... jak nie może zasnąć to się niemi okłada to czasem siedze przy nim i przytrzymuje je jak zaczyna a jak jest to długo i ciągle się wybudza zawijam kocykiem- ale tylko jak jest tak źle.
__________________




Edytowane przez zebra666
Czas edycji: 2010-04-17 o 12:27
zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 12:27   #3726
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez KarmazynowyKamyk Pokaż wiadomość
No to ja nie wiem jak mam jej niby zmienić tą pieluchę...
No właśnie ja też a ten palant ortopeda nawet nie raczył mi powiedzieć, że coś robię źle i co robię źle, a później pielęgniarka powiedziała mi o tej uwadze... Może sam nie wie, jak zmieniać tą pieluchę i dlatego mi nie zwrócił uwagi, bo ja bym powiedziała o niech mi pokarze

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Zawsze karmiłam małą na śpiocha a przez tą chorobę musz jej co karmienie zmieniać pieluchę bo zawsze jest marchwiankowa
----------------------------------------------------------------
Kamyku w książce Zawitkowskiego jest pokazane jak przewijać nie obciążając stawów biodrowych, trzeba dziecko przekręcać na boki i podkładać pieluche
Ja zawsze zmieniam Miłoszkowi pieluchę przed jedzeniem.
A z tym podkładaniem pieluchy zgoda, przekręcać dziecko na boki, a jak mu wytrzeć dupsko, jak jest całe upaćkane

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Wczoraj byłam na 2gim masażu ...chyba lepiejjjj .... zwłaszcza pod czas masażu o mało nie zasnełam....
No to dobrze, że już lepiej

Cytat:
Napisane przez madzikUK Pokaż wiadomość
no i polamalo mnie jednak wczoraj.
popoludniu bylo mi tak zimno, ze siedzialam w szlafroku owinieta kocem, jak trzymalam malej butele to reka mi sie trzesla. poczekalam na Tz, bo bym jej nawet nie wniosla na gore a co dopiero wykapac. i zmierzylam sobie temperature, wyszlo 39.4.
zaraz po jej wykapaniu poszlam spac, ale chyba nie zasnelam, serce mi walilo jakby mialo wypasc. juz myslalam, ze lepiej bedzie ale po karmieniu wrocilam do lozka i od nowa jazda, zimno mi tak bylo, ze telepalam sie w lozku z dobre 2h. pozniej przysnelam, ale musialam na karmienie wstac. i to byla masakra, nawet powieki mnie bolaly, zmierzylam temp jeszcze raz i znowu 39.5. na szczescie teraz jak wstalam juz nie mam goraczki, ale jest mi mega slabo i glowa boli.
nie mam pojecia od czego tak sie porobilo.
Dużo zdrówka życzę

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
Co do przewijania to ja też podnoszę pupkę i wsuwam pieluchę... Tak nam pokazywali na szkole rodzenia.
Moim zdaniem ten Zawitkowski troszkę przesadza Jak słucham jego rad to zastanawiam się jakim cudem ja jeszcze mam całe i proste nogi i w ogóle rodzice mnie nie połamali..
No widzisz, Wam pokazywali na szkole rodzenia, a ja dostałam reprymendę za takie coś

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
kocurazab ja przy przewijaniu wkładam rękę pod pupę, a jak jest kupsko to za nogi - wiem, że to niezbyt dobrze, ale niby jak inaczej wytrzeć pupę? I jak pisze Kamyk Maciek nieraz już wsadził piętę w kupsko

A dostałaś w szpitalu niebieskie pudełko Skarb Malucha i jeszcze jakieś drugie - bo tam trzeba było wypełniać karteczki

A od wczoraj po południu tż w domu, bo ma zapalenie oskrzeli i zwolnienie do końca przyszłego tygodnia (co oznacza, że bdzie mi zajmował komputer). No ale jak ostatnio był chory i dostał antybiotyk to zamiast wykurować sie w domu, to jeździł i załatwiał jakieś sprawy Ja na szczęście powoli wychodzę z bólu gardła (najgorzej rano po całej nocy, bo zapchany nos, ból gardła i jeszcze duszący kaszel, ale w dzień jest całkiem nieźle), ale za to teściowa się zaraziła i mówi jak stara pijaczka. To cud, że przy tych wszystkich choruszkach mały jeszcze się trzyma i był wczoraj zaszczepiony
Mój synek też bardzo często wkłada stopę w upaćkaną pieluchę z tym, że ja zakładam mu na gołe stopy skarpetki, a później śpiochy, albo pajaca-więc tylko zdejmuję skarpety i stopy ma czyste

Jak wychodziłam ze szpitala dostałam taką wrzosowo-fioletową teczkę z napisem "Dzidziuś wokół narodzin poradnik dla rodziców" - więcej nic nie dostałam.

Duuużo zdrówka dla Was
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 12:28   #3727
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

mi też by sie taka dietka przydałachciałab ym 8kg,wtedy bym była zadowolona.
wkurza mnie wszystko od rana,tż wyjechał nie ma nic w lodówce,myślałam że pójde na zakupy ale skoro lepiej nie wychodzic to nie będe ryzykować a jeszcze sie okazało żę gosci mamy mieć ok 19ej.
no i zaczeli też ocieplac blok i hałas straszny,puka mi facet z balkonu i pyta czy ma płytki kuć czy zostajątroszke sie zdziwiłam jak to moje płytki kuć ale okazało sie że połoza nowe no i kuli balkon,mała spac nie mogła
postanowiłam od dziś dokarmiać mała więcej,bo zaczeło mi lecieć mleko wczoraj i sciągnełam ale ile....?30ml z pełnego cycuszkawięc ona napewno niewiele więcej by zjadła,co prawda jada czesto 1.5-2godz ale to i tak mało,stwierdziłam ze po opróznieniu piersi jak nie będzie spała to będe jej zawsze dawć butle,dzis np po opróznieniu 1 zjadła jeszcze 90ml,więc nawet sporo jak na nią.

addicted fajna dziewczynka i twój synuś przystojniacha.masaż drugi miałam wczoraj,wykupiłam karnet na 11masaży,pierwszy miałam gratis.to masaże na łóżkach CERAGEM,po ok 4-5 powinnam widzieć poprawe.
aldii Ada też jezdzi pupą ale chyba nie aż tak jak Lu
__________________
ADRIANKA 15.01.2010

Edytowane przez filka2
Czas edycji: 2010-04-17 o 12:32
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-17, 13:23   #3728
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez gosbaj Pokaż wiadomość
a za godzinke znowu jedziemy z tym jego pepkiem. juz nam to calkiem odpadlo - jedziemy na kontrole - zobaczymy. Ale od tego smarowania jego pepek w srodku i na okolo jest czarny. ten plyn tak barwi skore mimo iz jest przezroczysty.....masakra wyglada gorzej niz jak byl kikutek ale pani dr powiedziala ze to samo zejdzei z czasem bo zmyc sie tego nei da niczym.


Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
My najbardziej odczuliśmy skok w 6 czy 7 tygodniu... Masakra to była... @ dni non stop wycia i marudzenia...
A widzisz nie pomyślałam o tym. Bo mój synek od jakichś 3 dni płacze, jak go wezmę na ręce jest ok. Jest on teraz w 6 tyg swego życia-dokładnie 5tyg i 4 dni. Może to przez ten skok...

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
Wiesz chcialabym go pózniej jeszcze kłasc spac, zeby dluzej spał, no ale sama juz padam. O 22 to max.No dzis tez sprobuje z cyckiem, normalnie w szoku jestem
To późno dla mnie kładziesz synka spać. Mój idzie spać do 20:00, śpi do 23:00-24:00; cyc, potem budzi się koło 2:00-3:00; cyc; potem budzi się 6:00-7:00. Troszkę go pomorduję, lub nie zależy jak jest zaspany, przebieram, cyc i śpi do jakiejś 10:00-11:00, a później dostaje cyca mniej więcej co 2 godz. Na dłuższe przerwy sobie nie pozwala, bo jak go nawet przetrzymam troszkę, żeby bała chociaż przerwa 2 godz, to jak robi się dłużej niż 2 godz, to zaczyna się niezła orkiestra-więc dłużej go nie przeciągam; chyba że sam pośpi dłużej-jak np dzisiaj jadł o 11:00, o 12:00 wystawiłam go na dwór i śpi do tej pory ale pewnie niedługo się obudzi

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Kocurazzab ja mu podnosze pupe- tj wsuwam rękę pod posladki i unosze na tyle żeby wsunąć pampersa. Jak go poprawiam to go przetaczam lekko na boki.
Zeberko ja robię dokładnie tak samo. Ech co lekarz to inna opinia.

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Kocurazab biedny maluszek,ale niemartw sie szybko sie nauczy zasypiac bez cyca.za ortopede.Na poczatku przekrecalam na boki, ale teraz juz czasami lapie ja pod pupe i tak unosze
już mu to nawet zaczyna wychodzić jeszcze trochę i może będzie kumał o co chodzi

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
O u nas też sa te budyniowe kupki Wczoraj nawet byłam świadkiem naocznym jak wychodzi, bo mały zrobił kupę w pampersa, rozebrałam go do zmiany a ten kontynuował.. widziałam jak wychodzi TŻ się śmieje że to jak z maszynki do mięsa..
Ja byłam już parę razy świadkiem, jak mój synek robi kupsko-wczoraj to aż na moją koszulę doleciało-jak go przebierałam z nocy... Taki ma wyrzut, że cały podkład jest zasra...

A wogóle od wczoraj-dwa razy zauważyłam, że mój synek zrobił kupsko i był tak śluz. I teraz zastanawiam się czy to aby nie jest źle wiecie może?

Cytat:
Napisane przez filka2 Pokaż wiadomość
kocurazab ja często łapie mała za nózki bo jak podetrzeć kupke?złapać za dupke w kupce? tzn ja trzymam nózki (żeby sie nie ubrudziła przy okazji)a ona sama tyłek do góry bo ona tak uwielbia a jak już czysty tyłeczek to jak podkładam pieluszke to ręke pod pupkę.


Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
Miałam się wybrać w pierwszą wycieczkę z synkiem samochodem sama. Mieliśmy odwiedzić babcie. A tu telefon przed wyjazdem ze dziadziu chory więc lepiej ichnie odwiedzać.
Innym razem.
----------------------
Była ostatnio mowa o temperaturze w pokoju. U nas jest jeszcze większy problem bo często jest 25 stopni lub więcej.
Jest to tematem ciągłych kłótni.

Teść się oburzył i uniósł honorem i nawet wstawał kilka razy w nocy żeby podrzucić do pieca. Czasami nawet dochodziło do 27 stopni
Żadne tłumaczenia że to nie zdrowo i źle się śpi do niego nie docierały.
On tylko komentował że nie dopuści do tego żebym ja grzejnik w pokoju włączała

Mi się przy takiej temp. źle śpi a co dopiero maleństwu
ale już nie mam pomysłów co robić. Jedyne co to chodzimy w krótkich rękawkach i często wietrzymy pokój.

--------------------------
Gdy podkładamy pieluszkę to podnosimy za cały tyłeczek do góry, a jak jest dosyć obkupkany to tak nóżki obie przysuwamy do pupci i przyginamy do brzuszka że się tyłeczek podnosi ( nie wiem jak to wytłumaczyć słowami ). Trzeba tak robić żeby jak najmniej ciągnąć do góry za nóżki.
Ja już byłam sama kilka razy na wyjeździe z Diabełkiem

OMG toć Wy się ugotować możecie w tylu stopniach w pokoju A nie możesz zakręcić kaloryfera? W tym pokoju co śpi Miłosz, w sumie ja też jest cały czas zakręcony kaloryfer. Czasami odkręcam na parę chwil wieczorem, jak jest chłodno. Ale tak to jest zakręcony. W nocy mamy koło 20*C. A w dzień, od paru dni, wcale się u nas nie pali-i jest ciepło.

Ja zrozumiałam-mam nadzieję-z tymi nóżkami. Spróbuję dzisiaj tak przewinąć synowca-który nadal śpi, bo co chwila sprawdzam. Nie mam niani i wychodzę na dwór, ale tak myślę kupić, bo jednak bratowa nie kupiła-a mówiła że kupi-to tak jak to było z wózkiem u którejś z Was (nie pamiętam u której ) a jak teraz robi się coraz cieplej, to synka bym fru na podwórko w wózku, niania do domu i mogłabym coś porobić, nie musiałabym co chwila biegać i patrzeć, czy śpi.

Cytat:
Napisane przez KarmazynowyKamyk Pokaż wiadomość
A widziałyście gdzieś takie cieniutki śpiworki z jednej warstwy materiału? Na lato by było takie dobre...
Ja kupiłam taki w biedronce. Teraz też Miłosz w nim śpi, tyle, że nakrywam go jeszcze kocykiem. No i nie zapinam mu tych szelek, bo jakoś ciężko mu się z nimi śpi

Tak wogóle, to ja nie kupowałam jeszcze ochraniacza do łóżeczka, bo stwierdziłam, że synek na początku taki malutki i wogóle. No i teraz pomyślałam, że czas najwyższy kupić. Narazie na łóżeczku- od ściany ma koc położony, bo od ściany to zawsze trochę chłodno.
Ale to co zobaczyłam przedwczoraj w nocy, w łóżeczku utwierdziło mnie całkowicie w tym, że trzeba kupić jak najszybciej. Otóż Kamyku Twoja Paulina ma młodszego następcę-sama popatrz a i jeszcze wstawiam mojego diabełka w kąpieli, w tym foteliku, o którym Wam pisałam.

************************* ***
Fotki wstawię później bo słychać krzyk
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 13:31   #3729
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Kancia wczoraj zdecydowałam się rozpocząć dietę o której pisałaś, pewnie dopiero w tygodniu bo jak jestem uziemiona sama z Patrysią w domu to nie mam jak sobie zakupów zrobić, nawet ta Biedronka mnie nie ratuje blisko domu bo napisałyście mi, że kartą w Biedronkach płacić nie można

Zamówię sobie dzisiaj książkę bo naprawdę się zapuściłam przez ten szpital i chorobę małej jeszcze pewnie mi przybyło kg, bo ja nie mogę jak normalny człowiek w stresie chudnąć ja na odwrót


Ciekawa jestem tylko czy w tej pierwszej fazie nie odczuwa się głodu?
ja tez tyje w strsie bo zre

na początku czuc głód ale mozna jesc ile się chce (ilości) po 2 dniach uczucie mija.

Ja nawet 99% z tych przepisów co sa na wątku podanym przez youyou nie widziałm na oczy jem głownie nabiał i mięso + warzywa.

ale obczaje sobie te przepisy bo kilka fajnych widziałam tylko jak znalezc czas na nie
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 13:37   #3730
angeletta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 90
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Doberek Kochane!

Tymuś śpi, więc mama siedzi w necie

Aldii wiem, że łatwo powiedzieć, ale tak jak radzą dziewczyny nie stresuj się na zapas tymi wynikami. Gdyby było naprawdę kiepsko, kazaliby Wam od razu położyć małą do szpitala. na pocieszenie

Madziulka83 jeszcze bardziej nas zaintrygowałaś tą niedokończoną opowieścią o początkach Waszego związku... tak się nie robi...

MadzikUK fajnie, że czujesz się już lepiej

Zdążyłam doczytać, że walczycie z kilogramami. Mi zostało około 4-5 do wagi sprzed ciąży. Nie wiem dokładnie bo waga mi padła. Niestety u mnie żadna dieta nie przejdzie, bo dzień bez słodyczy to dzień stracony Miałam zamiar ćwiczyć callanetics, nawet znalazłam stronkę z ćwiczeniami, ale jakoś nie mam czasu się za nie zabrać. Ćwiczyłam to jeszcze w liceum (wtedy dla satysfakcji, nie żeby się odchudzać) i efekty były niesamowite w bardzo krótkim czasie. Nie miałam grama tłuszczyku, a na brzuszku śliczny czteropak A najlepsze było to, że wciągnęły mnie te ćwiczenia jak nałóg - codziennie po trzy godziny - i czułam się świetnie

........................

teraz spróbuję Was doczytać...
angeletta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 14:47   #3731
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Zebcia,Angeletta

Macie racje kochane , gdyby bylo zle,to by od razu kazali jechac do szpitala
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-17, 15:03   #3732
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Gooha, już wypróbowałam ten sposób wycierania tyłka, który podałaś jest ok dzięki

Synek właśnie próbuje zasnąć w łóżeczku
A ja się wystraszyłam, bo właśnie poczytałam to co wczoraj napisałyście o tym pyle-aby dzisiaj nie wychodzić na dwór. A Miloszek 2,5 godz spał w wózku na podwórku
Mam nadzieję, że nic mu nie będzie. Od razu poleciałam i przyniosłam pościel-bo się wietrzyła.
********************
Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
KOCURAZAB bylam dzisiaj na szczepieniu i od razu pytalam o to zakladanie pampkow i pokazalm jej jak ja to robie i powiedziala ze dobrze a biore jego nozki do gory ale nie podnoszac ich i powiedziala ze tak jest dobrze
Elcia-co lekarz, to inna opinia ja wtedy u lekarza nie podniosłąm Miłoszka za nogi, tylko za dupsko, a że nie mogłam wsadzić tego obsikanego pampersa mu pod tyłek-do badania; to wzięłam za nóżki-tak właśnie jak opisujesz-na pewno go nie szarpałąm, ani nie podnosiłam
A tam głupi ten lekarz co u niego byłam.

Cytat:
Napisane przez ula 87 Pokaż wiadomość
aaaa i dziś przyjechał do mnie nawilżacz powietrza , bo podobno jak ma się w do mu suche powietrze to sapka też powstaje

moja Zuzia mówi "nie"
Możesz napisać gdzie kupowałaś ten nawilżacz? Bo my kupiliśmy taki na kaloryfer-ale jak teraz prawie nie palimy, tylko wieczorem na noc, to chcę kupić taki elektryczny, bo mój Miłek właśnie tak charczy i lekarka powiedziała, aby cały czas było wilgotne powietrze koło mj gdzie on śpi, to będzie mu się lepiej oddychało.
Mój Diabełek też mówi NIE

Cytat:
Napisane przez malinka118 Pokaż wiadomość
A my jutro mamy rozmowe przed chrztem o 10 na parafii i musimy wyjść z domu

A w ogóle to muszę się pochwalić. Milenka zaczęła sie przewracać z brzuszka na plecki dzisiaj
Jak po wizycie? Wszystko ustalone?
dla Milenki

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
Byliśmy dziś na usg bioderek, wszystko w porządku
Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
Kupiłam książkę na Allegro i jak tylko przyjdzie to zaczynam.

A co to za książka? Możesz podać linka?
************************* *
Synka nie słychać, zasnął w łóżeczku

Wstawiam fotki o których pisałam
1 - golasek - grubasek na tronie
2 - śpioszek
3, 4 - nocny akrobata (jakość kiepska, bo było ciemno, a robiłam foto bez lampy, by go nie obudzić)
5 - synku, zaraz jedziemy do lekarza

Edytowane przez kocurazab
Czas edycji: 2010-04-18 o 17:27
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 15:17   #3733
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
Wczorajsza imprezka urodzinowa się udała - synek zamknął się z synową w pokoju i wszyscy jesteśmy ciekawi co tam robili, bo Karolina zagroziła Michałowi, że jak powie co robili to go zabije
No to mamy zagadkę
Super fotki ale mi narobiłaś smaka na tort

Cytat:
Napisane przez filka2 Pokaż wiadomość
masaż drugi miałam wczoraj,wykupiłam karnet na 11masaży,pierwszy miałam gratis.to masaże na łóżkach CERAGEM,po ok 4-5 powinnam widzieć poprawe.
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 15:56   #3734
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Kocurazab ja mam taki nawilzacz http://allegro.pl/item994685737_phil...powietrza.html
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 16:18   #3735
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
hehe chyba jeszcze są za młodzi na zabawy w doktora?

super, że imprezka się udała

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

ale przystojniaczek z tego twojego synka fiu fiu
Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
A dzieciaczki pewnie sie calowaly Sliczniu tka ta twoja synowa....
Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Addiced fotki super
Cytat:
Napisane przez filka2 Pokaż wiadomość
addicted fajna dziewczynka i twój synuś przystojniacha
Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość
No to mamy zagadkę
Super fotki ale mi narobiłaś smaka na tort

też obstawiamy, że się całowali

zebra, kocurazab ja też małego w końcu ok. 16 wystawiłam na balkon, bo podobno najgorzej było wczoraj i dziś do południa. Przynajmniej przez te 40 min łyknął trochę świeżego powietrza, a ja miałam okazję coś porobić w kuchni

filka oby te masaże pomogły A ocieplanie bloku przeżywaliśmy kilka lat temu jak mieszkaliśmy z teściami- nic fajnego
kocurazab niezły akrobata, w takim układzie stwierdzam, że mój to coś leniwy, bo zazwyczaj znajduję go w takiej samej pozycji jak kładłam spać (co najwyżej głowa jest obrócona w inną stronę). Fajne foteczki
angeletta 3h ćwiczeń
Kancia ja odwrotnie, jak jestem wkurzona to mogę nie jeść
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 16:32   #3736
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

My byliśmy 2 razy na polu, o taki był niedobry...przechodzimy nieciekawy skok... marudzenie może trwać do 6 tygodni, już z kilka dni jest taki, że mam go dość a jak ja reszte wytrzymam
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 17:20   #3737
madzikUK
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 866
GG do madzikUK
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość
Dużo zdrówka życzę


Cytat:
Napisane przez angeletta Pokaż wiadomość

MadzikUK fajnie, że czujesz się już lepiej


Cytat:
Napisane przez angeletta Pokaż wiadomość
Zdążyłam doczytać, że walczycie z kilogramami. Mi zostało około 4-5 do wagi sprzed ciąży. Nie wiem dokładnie bo waga mi padła. Niestety u mnie żadna dieta nie przejdzie, bo dzień bez słodyczy to dzień stracony Miałam zamiar ćwiczyć callanetics, nawet znalazłam stronkę z ćwiczeniami, ale jakoś nie mam czasu się za nie zabrać. Ćwiczyłam to jeszcze w liceum (wtedy dla satysfakcji, nie żeby się odchudzać) i efekty były niesamowite w bardzo krótkim czasie. Nie miałam grama tłuszczyku, a na brzuszku śliczny czteropak A najlepsze było to, że wciągnęły mnie te ćwiczenia jak nałóg - codziennie po trzy godziny - i czułam się świetnie
3 godziny dziennie??

a co do kilogramow to ja tez chce zrzucic, ale ciasta i pepsi w szafce mowia stanowcze NIE prowadza debate z moimi ciuchami sprzed ciazy. i na razie ciuchy przegrywaja

Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość

7 - synku, zaraz jedziemy do lekarza
SYNEK: ja? nie. chiba TY

a ja sie zalamie, piekny dzien na dworzu, a ja co? w szlafroku po domu biegam, bo znowu goraczka przychodzi, na razie 38.3. jak kaszle to mam wrazenie, ze mi baniak wybuchnie, a jak biore gleboki oddech to zebra bola. no i o co chodzi??

lasencje, ktore maja termometr Brauna. moj cos nie teges chyba, bo jak mierze temp, to wychodzi inna.
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia:
http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia#
madzikUK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 17:40   #3738
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Zebra ja tez bylam dzisiaj na spacerku z malym. I jakos tez nie zauwazylam mniejszej liczby wozkow i dzieci na placach zabaw. Do tej pory jak wyjze przez okno to pelno dzieci biega. Pewnie, za jeden dzien ta chmura nie zejdzie a cale tygodnie nie bede przeciez z dzieckiem sie w domu kisic.
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 18:26   #3739
angeletta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 90
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Jak wspominam, że tyle mogłam ćwiczyć to też w szoku jestem, teraz ciężko mi się zabrać nawet za parę brzuszków Ale wtedy byłam młoda i miałam więcej czasu. Zmieniło się wszystko jak poszłam na studia. Studiowałam dziennie i pracowałam na pełny etat. Dzień zaczynał się o 6 a wracałam do domu koło północy i to wystarczyło, żeby utrzymać dobrą formę, na ćwiczenia nie było czasu. Teraz brakuje mi takiego ruchu, ale mobilizacji też jakoś nie mam...

Zebra ten skok rozwojowy jest taki straszny? Aż się boję co będzie u nas, bo Tymek bez skoków potrafi dać mi do wiwatu. Ostatnie dwa dni to już z siebie wychodziłam, żeby go zabawić, a ten mały terrorysta krzyczał tak, że aż broda mu się trzęsła i nic mu nie odpowiadało

MadzikUK chyba czas do lekarza. Nieciekawie to wygląda... Mam termometr Brauna i też nie wierzę tym jego pomiarom. Mój chyba zaniża temperaturę, bo jeszcze nie zdarzyło się żebym miała nawet 36,6.

A ja byłam dziś na spacerze, ale tylko na pół godzinki. Musieliśmy do sklepu skoczyć, bo zostaliśmy z pustą lodówką. Myślę, że te pyły wulkaniczne nam nie zaszkodzą.

Edytowane przez angeletta
Czas edycji: 2010-04-17 o 18:40
angeletta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-17, 18:40   #3740
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Witajcie dziewczyny!

Ale naskrobałyscie
My mielismy dzisiaj grilla, w sumie to jeszcze jest ale przyszlam juz z malym do domu bo zimno sie zrobiło. Sebus byl bardzo grzeczny, spał 4,5 godz na dworze

Kocurazab sliczny synek

Addicted masz przystojniaka w domu no no..i jeszcze jaka laske ladna ma
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 19:21   #3741
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Wszystkim się będę chwalić... Piotruś chętnie leżał na brzuszku po kapieli na golasa ale ładnie się podnosił i wiecie czemu tak dawał dziwnie rękę?Do przewrotu z brzuszka na plecki zrobił to !!!!!!! Myślałam, że nigdy tego nie zrobi, bo nie leży na brzuszku zbytnio Jak sie przewracał lekko go popchnęłam przy końcu, bo sie zawiesił ze starchu chyba nie śmiał się... zrobił podkówkę:F ale nie płakał

Angeletta potworny... marudzi mi od południa do wieczora czasem, nie cghce sam zasnąć, płacze anwet na rękach nie rzadko... ale wieczorem jest już ok najczęściej i ładnie zasypia po kąpeiki... chociaż tyle...
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 19:23   #3742
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

kocurazab niezły akrobata... My mamy ochraniacz bo w zimie to nam od okna ciągnęło, a jak pisałam łóżeczko stoi na wyjściu na balkon...

A moja akrobatka leży w kojcu i już się przekręciła o 360 stopni...

Ale zaraz ją wyciągam bo idziemy się kąpać...

Coś mnie szczypie buzia... Mam nadzieję, że to nie ten pył... Paulinie przykryliśmy buzię pieluchą jak wychodziliśmy z domu do auta... Ale jak wracaliśmy od teściów to zapomniałam...
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 19:32   #3743
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

kocurazab fotki sliczne ale lepiej zamaż siusiaka w paincie bo moderator moze poprosic o usunięcie zdjęc.
Mój Tomek tez tak łazi i w tą samą stronę

kurcze my dziś bylismy z 5 h na dworze i nie widziałam zadnego nadmiernego pyłu i szczerze mówiąc dopiero jak w południe czytałm wizaz to sie dowiedziałąm o tym
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 19:33   #3744
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

KOCURAZAB no sliczny synio
ALDII mi tez sie wydaje ze jka by byly zle to kazali by ci jechac do szpitala ale mam nadzijeje ze lekarz rozwieje twoje obawy i wyniki beda dobre
ZEBERKO no to brawo dla Piotrusia moj jak ma zly chumor i jak poloze go na brzuszek to od razu bach na plecy
aaa i dawno fotek nie wrzucalam wiec mamcia z synusiem ma juz 10 tygodni wychodzilismy na spacerek
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 19:40   #3745
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez KarmazynowyKamyk Pokaż wiadomość
kocurazab niezły akrobata... My mamy ochraniacz bo w zimie to nam od okna ciągnęło, a jak pisałam łóżeczko stoi na wyjściu na balkon...

A moja akrobatka leży w kojcu i już się przekręciła o 360 stopni...

Ale zaraz ją wyciągam bo idziemy się kąpać...

Coś mnie szczypie buzia... Mam nadzieję, że to nie ten pył... Paulinie przykryliśmy buzię pieluchą jak wychodziliśmy z domu do auta... Ale jak wracaliśmy od teściów to zapomniałam...
Pochwalisz się kojcem?
__________________
...
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 19:48   #3746
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
youyou którą książkę kupiłaś?
na allegro widziałam dwie różne

A ile chciałabyś zrzucić? Ja coś ok 10 kg
Ja kupiłam taką książkę:
http://www.allegro.pl/item985541259_...hit_dukan.html

Co do liczby kg to mam jakieś 6kg na plusie do wagi sprzed ciąży ale tuż przed ciążą przytyłam bo rzuciłam palenie jak zaczęliśmy staranka.... więc do mojej wagi jeszcze dodatkowe -4/5kg. Teraz mam 60/61kg a zawsze ważyłam 50/51kg przy wzroście 162cm...

O wejściu w spodnie sprzed ciąży nie ma na razie mowy

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Youyou oby byly takie normy jak w twoim linku, to nie bedzie tak zle jak myslalam
Skoro podaje się takie normy na stronie tematycznej to znaczy że ktoś je wyliczał i gdzieś obowiązują
Będzie dobrze, zobaczysz!


My też dziś byliśmy na dworzu, mały został na spacerku z babcią a my z TŻ wskoczyliśmy na rowerki żeby zacząć sezon...
No i powiem wam że moja kondycja to masakra.. Po tylu miesiącach leżenia w ciąży i teraz siedzenie w domu to kondycha jest do
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 19:52   #3747
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Zebcia
Elcia,Youyou
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 20:33   #3748
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Witajcie Mamusie z wieczora

Rozmowa z księdzem bardzo miła. Nie wiem czy Wam mówiłam, ale nie jestem katoliczką i chrzest będzie w kościele ewangelickim. Mężuś jest katolikiem, ale już dawno postanowiliśmy, że dzieci będą za mną. I mężuś i rodzice chrzestni (też katolicy) byli bardzo zadowoleni i zdziwieni podejściem księdza na plus

Jutro imprezka, trzymajcie kciuki, żeby moja mała Mi była grzeczna w kościele i mój 4 latek jakoś wysiedział

A teraz Was spróbuję nadrobić.
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 20:57   #3749
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Malinka super!!! ja się boję jak to u nas z księdzem będzie

Elcia bardzo ładnie wyglądasz a syncio fajną ma minkę

Kocurazab ale się fajnie tapla w wanience

Kancia poważnie
Takie fotki są gorszące? Nie no nie przyszłoby mi to do głowy... Było już tak kiedyś żeby siusiak przeszkadzał?
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 20:59   #3750
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

ZEBERKO dziekuje dzisiaj powiedzialam TZowi zeby zajal sie malym bo ja chce sie chociaz raz pomalowac i wygladac ladnie to byl moj pierwszy raz od porodu jak sie pomalowalam bo tak to chodze po domu rozczochrana i w dresie
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:52.