|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-04-17, 11:04 | #3721 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
youyou którą książkę kupiłaś?
na allegro widziałam dwie różne A ile chciałabyś zrzucić? Ja coś ok 10 kg
__________________
... |
2010-04-17, 11:10 | #3722 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Wczoraj nie miałam już siły więcej napisać
Malinkaza nową umiejętność Mi. No i starajcie sie jak najmniej przebywać na zewnątrz Bardotka tylko pozazdrościć tego śmiechu mój się pięknie uśmiecha, macha łapkami i nóżkami z podniecenia, ale jeszcze ani razu się nie zaśmiał Youyouza usg bioderek I thx Tobie i Zebrze za linki z normami Madziulkaza przekręcanie na boczek No i pewnie się nie dowiemy Aldii dla małej wędrowniczki. Na pewno wszystko będzie dobrze, skoro tak fajnie sie rozwija No i widzę, że dziś po sprawdzeniu norm jest już bardziej optymistyczne myślenie I daj znać co powiedziała ta lekarka znajomej. Gosbaj ADHD u nas też się zdarza, ale jeszcze na razie nie za często Kamyk dobrze, że chociaż jeszcze trochę dała pospać. A ja dziś rano źle spojrzałam na zegarek i myślałam, że jest po 6 i nawet się już pogodziłam z myślą, że wcześniej zaczniemy dzień. Ale na szczęście jak wstałam, żeby przewinąć Maćka to się okazało że jest już po 8. Jak widać coś mi wzrok szwankował Wczorajsza imprezka urodzinowa się udała - synek zamknął się z synową w pokoju i wszyscy jesteśmy ciekawi co tam robili, bo Karolina zagroziła Michałowi, że jak powie co robili to go zabije Kurcze, taka ładna pogoda, ale trochę strach wychodzić z dzieckiem z domu. Z rana byłam na zakupach i był tłum ludzi, no ale dziś sklepy wcześniej pozamykane a jutro niedziela, to w sumie nic nadzwyczajnego (tylko ja po prostu tak wcześnie nie wychodziłam z domu z Maćkiem na spacer to zazwyczaj około południa) |
2010-04-17, 11:29 | #3723 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
super, że imprezka się udała ---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ---------- ale przystojniaczek z tego twojego synka fiu fiu
__________________
... |
|
2010-04-17, 11:34 | #3724 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Addicted dam znac jak tylko czegos sie dowiem A dzieciaczki pewnie sie calowaly Sliczniu tka ta twoja synowa....
My dzisiaj spacerek odpuszczamy ze wzgledu na wulkan |
2010-04-17, 12:21 | #3725 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Aldii normy normą nie równe np w niektórych za dobre wyniki uważa się hgb 9,5 a w innych to już anemia. Tak, że tlyko lekarz może rzucić więcej światła Z tego co wiem wogóle lepiej więcje niż za mało cokolwiek by to nie było...
Addiced fotki super A my bylismy na spacerze.... jesli takie coś jest to nie ziknie ani w tydzień, u nas życie toczy się normalnie- dzieci na rowerach, ludzie korzystają z pogody a Tż wiercił na poddaszu więc bym miała masakre w domu z dzieckiem... Wogóle kiepsko z usypianiem go w dzień czy od arzu go zaczne usypiać jak zobacze oznaki zmęczenia czy nie - jest cieżko... Trace czasem już cierpliwośc normalnie... nawet na rączkach potrafi wyć Co do szleństwa z łapkami...jak uśnie twardo i szybko jest ok... jak nie może zasnąć to się niemi okłada to czasem siedze przy nim i przytrzymuje je jak zaczyna a jak jest to długo i ciągle się wybudza zawijam kocykiem- ale tylko jak jest tak źle. Edytowane przez zebra666 Czas edycji: 2010-04-17 o 12:27 |
2010-04-17, 12:27 | #3726 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
No właśnie ja też a ten palant ortopeda nawet nie raczył mi powiedzieć, że coś robię źle i co robię źle, a później pielęgniarka powiedziała mi o tej uwadze... Może sam nie wie, jak zmieniać tą pieluchę i dlatego mi nie zwrócił uwagi, bo ja bym powiedziała o niech mi pokarze
Cytat:
A z tym podkładaniem pieluchy zgoda, przekręcać dziecko na boki, a jak mu wytrzeć dupsko, jak jest całe upaćkane Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jak wychodziłam ze szpitala dostałam taką wrzosowo-fioletową teczkę z napisem "Dzidziuś wokół narodzin poradnik dla rodziców" - więcej nic nie dostałam. Duuużo zdrówka dla Was |
|||||
2010-04-17, 12:28 | #3727 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
mi też by sie taka dietka przydałachciałab ym 8kg,wtedy bym była zadowolona.
wkurza mnie wszystko od rana,tż wyjechał nie ma nic w lodówce,myślałam że pójde na zakupy ale skoro lepiej nie wychodzic to nie będe ryzykować a jeszcze sie okazało żę gosci mamy mieć ok 19ej. no i zaczeli też ocieplac blok i hałas straszny,puka mi facet z balkonu i pyta czy ma płytki kuć czy zostajątroszke sie zdziwiłam jak to moje płytki kuć ale okazało sie że połoza nowe no i kuli balkon,mała spac nie mogła postanowiłam od dziś dokarmiać mała więcej,bo zaczeło mi lecieć mleko wczoraj i sciągnełam ale ile....?30ml z pełnego cycuszkawięc ona napewno niewiele więcej by zjadła,co prawda jada czesto 1.5-2godz ale to i tak mało,stwierdziłam ze po opróznieniu piersi jak nie będzie spała to będe jej zawsze dawć butle,dzis np po opróznieniu 1 zjadła jeszcze 90ml,więc nawet sporo jak na nią. addicted fajna dziewczynka i twój synuś przystojniacha.masaż drugi miałam wczoraj,wykupiłam karnet na 11masaży,pierwszy miałam gratis.to masaże na łóżkach CERAGEM,po ok 4-5 powinnam widzieć poprawe. aldii Ada też jezdzi pupą ale chyba nie aż tak jak Lu
__________________
ADRIANKA 15.01.2010 Edytowane przez filka2 Czas edycji: 2010-04-17 o 12:32 |
2010-04-17, 13:23 | #3728 | |||||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A wogóle od wczoraj-dwa razy zauważyłam, że mój synek zrobił kupsko i był tak śluz. I teraz zastanawiam się czy to aby nie jest źle wiecie może? Cytat:
Cytat:
OMG toć Wy się ugotować możecie w tylu stopniach w pokoju A nie możesz zakręcić kaloryfera? W tym pokoju co śpi Miłosz, w sumie ja też jest cały czas zakręcony kaloryfer. Czasami odkręcam na parę chwil wieczorem, jak jest chłodno. Ale tak to jest zakręcony. W nocy mamy koło 20*C. A w dzień, od paru dni, wcale się u nas nie pali-i jest ciepło. Ja zrozumiałam-mam nadzieję-z tymi nóżkami. Spróbuję dzisiaj tak przewinąć synowca-który nadal śpi, bo co chwila sprawdzam. Nie mam niani i wychodzę na dwór, ale tak myślę kupić, bo jednak bratowa nie kupiła-a mówiła że kupi-to tak jak to było z wózkiem u którejś z Was (nie pamiętam u której ) a jak teraz robi się coraz cieplej, to synka bym fru na podwórko w wózku, niania do domu i mogłabym coś porobić, nie musiałabym co chwila biegać i patrzeć, czy śpi. Cytat:
Tak wogóle, to ja nie kupowałam jeszcze ochraniacza do łóżeczka, bo stwierdziłam, że synek na początku taki malutki i wogóle. No i teraz pomyślałam, że czas najwyższy kupić. Narazie na łóżeczku- od ściany ma koc położony, bo od ściany to zawsze trochę chłodno. Ale to co zobaczyłam przedwczoraj w nocy, w łóżeczku utwierdziło mnie całkowicie w tym, że trzeba kupić jak najszybciej. Otóż Kamyku Twoja Paulina ma młodszego następcę-sama popatrz a i jeszcze wstawiam mojego diabełka w kąpieli, w tym foteliku, o którym Wam pisałam. ************************* *** Fotki wstawię później bo słychać krzyk |
|||||||||
2010-04-17, 13:31 | #3729 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
na początku czuc głód ale mozna jesc ile się chce (ilości) po 2 dniach uczucie mija. Ja nawet 99% z tych przepisów co sa na wątku podanym przez youyou nie widziałm na oczy jem głownie nabiał i mięso + warzywa. ale obczaje sobie te przepisy bo kilka fajnych widziałam tylko jak znalezc czas na nie |
|
2010-04-17, 13:37 | #3730 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 90
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Doberek Kochane!
Tymuś śpi, więc mama siedzi w necie Aldii wiem, że łatwo powiedzieć, ale tak jak radzą dziewczyny nie stresuj się na zapas tymi wynikami. Gdyby było naprawdę kiepsko, kazaliby Wam od razu położyć małą do szpitala. na pocieszenie Madziulka83 jeszcze bardziej nas zaintrygowałaś tą niedokończoną opowieścią o początkach Waszego związku... tak się nie robi... MadzikUK fajnie, że czujesz się już lepiej Zdążyłam doczytać, że walczycie z kilogramami. Mi zostało około 4-5 do wagi sprzed ciąży. Nie wiem dokładnie bo waga mi padła. Niestety u mnie żadna dieta nie przejdzie, bo dzień bez słodyczy to dzień stracony Miałam zamiar ćwiczyć callanetics, nawet znalazłam stronkę z ćwiczeniami, ale jakoś nie mam czasu się za nie zabrać. Ćwiczyłam to jeszcze w liceum (wtedy dla satysfakcji, nie żeby się odchudzać) i efekty były niesamowite w bardzo krótkim czasie. Nie miałam grama tłuszczyku, a na brzuszku śliczny czteropak A najlepsze było to, że wciągnęły mnie te ćwiczenia jak nałóg - codziennie po trzy godziny - i czułam się świetnie ........................ teraz spróbuję Was doczytać... |
2010-04-17, 15:03 | #3732 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Gooha, już wypróbowałam ten sposób wycierania tyłka, który podałaś jest ok dzięki
Synek właśnie próbuje zasnąć w łóżeczku A ja się wystraszyłam, bo właśnie poczytałam to co wczoraj napisałyście o tym pyle-aby dzisiaj nie wychodzić na dwór. A Miloszek 2,5 godz spał w wózku na podwórku Mam nadzieję, że nic mu nie będzie. Od razu poleciałam i przyniosłam pościel-bo się wietrzyła. ******************** Cytat:
A tam głupi ten lekarz co u niego byłam. Cytat:
Mój Diabełek też mówi NIE Cytat:
dla Milenki A co to za książka? Możesz podać linka? ************************* * Synka nie słychać, zasnął w łóżeczku Wstawiam fotki o których pisałam 1 - golasek - grubasek na tronie 2 - śpioszek 3, 4 - nocny akrobata (jakość kiepska, bo było ciemno, a robiłam foto bez lampy, by go nie obudzić) 5 - synku, zaraz jedziemy do lekarza Edytowane przez kocurazab Czas edycji: 2010-04-18 o 17:27 |
|||
2010-04-17, 15:17 | #3733 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
Super fotki ale mi narobiłaś smaka na tort |
|
2010-04-17, 15:56 | #3734 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Kocurazab ja mam taki nawilzacz http://allegro.pl/item994685737_phil...powietrza.html
|
2010-04-17, 16:18 | #3735 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
też obstawiamy, że się całowali zebra, kocurazab ja też małego w końcu ok. 16 wystawiłam na balkon, bo podobno najgorzej było wczoraj i dziś do południa. Przynajmniej przez te 40 min łyknął trochę świeżego powietrza, a ja miałam okazję coś porobić w kuchni filka oby te masaże pomogły A ocieplanie bloku przeżywaliśmy kilka lat temu jak mieszkaliśmy z teściami- nic fajnego kocurazab niezły akrobata, w takim układzie stwierdzam, że mój to coś leniwy, bo zazwyczaj znajduję go w takiej samej pozycji jak kładłam spać (co najwyżej głowa jest obrócona w inną stronę). Fajne foteczki angeletta 3h ćwiczeń Kancia ja odwrotnie, jak jestem wkurzona to mogę nie jeść |
|
2010-04-17, 16:32 | #3736 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
My byliśmy 2 razy na polu, o taki był niedobry...przechodzimy nieciekawy skok... marudzenie może trwać do 6 tygodni, już z kilka dni jest taki, że mam go dość a jak ja reszte wytrzymam
|
2010-04-17, 17:20 | #3737 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
a co do kilogramow to ja tez chce zrzucic, ale ciasta i pepsi w szafce mowia stanowcze NIE prowadza debate z moimi ciuchami sprzed ciazy. i na razie ciuchy przegrywaja SYNEK: ja? nie. chiba TY a ja sie zalamie, piekny dzien na dworzu, a ja co? w szlafroku po domu biegam, bo znowu goraczka przychodzi, na razie 38.3. jak kaszle to mam wrazenie, ze mi baniak wybuchnie, a jak biore gleboki oddech to zebra bola. no i o co chodzi?? lasencje, ktore maja termometr Brauna. moj cos nie teges chyba, bo jak mierze temp, to wychodzi inna.
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# |
|
2010-04-17, 17:40 | #3738 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Zebra ja tez bylam dzisiaj na spacerku z malym. I jakos tez nie zauwazylam mniejszej liczby wozkow i dzieci na placach zabaw. Do tej pory jak wyjze przez okno to pelno dzieci biega. Pewnie, za jeden dzien ta chmura nie zejdzie a cale tygodnie nie bede przeciez z dzieckiem sie w domu kisic.
|
2010-04-17, 18:26 | #3739 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 90
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Jak wspominam, że tyle mogłam ćwiczyć to też w szoku jestem, teraz ciężko mi się zabrać nawet za parę brzuszków Ale wtedy byłam młoda i miałam więcej czasu. Zmieniło się wszystko jak poszłam na studia. Studiowałam dziennie i pracowałam na pełny etat. Dzień zaczynał się o 6 a wracałam do domu koło północy i to wystarczyło, żeby utrzymać dobrą formę, na ćwiczenia nie było czasu. Teraz brakuje mi takiego ruchu, ale mobilizacji też jakoś nie mam...
Zebra ten skok rozwojowy jest taki straszny? Aż się boję co będzie u nas, bo Tymek bez skoków potrafi dać mi do wiwatu. Ostatnie dwa dni to już z siebie wychodziłam, żeby go zabawić, a ten mały terrorysta krzyczał tak, że aż broda mu się trzęsła i nic mu nie odpowiadało MadzikUK chyba czas do lekarza. Nieciekawie to wygląda... Mam termometr Brauna i też nie wierzę tym jego pomiarom. Mój chyba zaniża temperaturę, bo jeszcze nie zdarzyło się żebym miała nawet 36,6. A ja byłam dziś na spacerze, ale tylko na pół godzinki. Musieliśmy do sklepu skoczyć, bo zostaliśmy z pustą lodówką. Myślę, że te pyły wulkaniczne nam nie zaszkodzą. Edytowane przez angeletta Czas edycji: 2010-04-17 o 18:40 |
2010-04-17, 18:40 | #3740 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Witajcie dziewczyny!
Ale naskrobałyscie My mielismy dzisiaj grilla, w sumie to jeszcze jest ale przyszlam juz z malym do domu bo zimno sie zrobiło. Sebus byl bardzo grzeczny, spał 4,5 godz na dworze Kocurazab sliczny synek Addicted masz przystojniaka w domu no no..i jeszcze jaka laske ladna ma
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
2010-04-17, 19:21 | #3741 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Wszystkim się będę chwalić... Piotruś chętnie leżał na brzuszku po kapieli na golasa ale ładnie się podnosił i wiecie czemu tak dawał dziwnie rękę?Do przewrotu z brzuszka na plecki zrobił to !!!!!!! Myślałam, że nigdy tego nie zrobi, bo nie leży na brzuszku zbytnio Jak sie przewracał lekko go popchnęłam przy końcu, bo sie zawiesił ze starchu chyba nie śmiał się... zrobił podkówkę:F ale nie płakał
Angeletta potworny... marudzi mi od południa do wieczora czasem, nie cghce sam zasnąć, płacze anwet na rękach nie rzadko... ale wieczorem jest już ok najczęściej i ładnie zasypia po kąpeiki... chociaż tyle... |
2010-04-17, 19:23 | #3742 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
kocurazab niezły akrobata... My mamy ochraniacz bo w zimie to nam od okna ciągnęło, a jak pisałam łóżeczko stoi na wyjściu na balkon...
A moja akrobatka leży w kojcu i już się przekręciła o 360 stopni... Ale zaraz ją wyciągam bo idziemy się kąpać... Coś mnie szczypie buzia... Mam nadzieję, że to nie ten pył... Paulinie przykryliśmy buzię pieluchą jak wychodziliśmy z domu do auta... Ale jak wracaliśmy od teściów to zapomniałam...
__________________
|
2010-04-17, 19:32 | #3743 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
kocurazab fotki sliczne ale lepiej zamaż siusiaka w paincie bo moderator moze poprosic o usunięcie zdjęc.
Mój Tomek tez tak łazi i w tą samą stronę kurcze my dziś bylismy z 5 h na dworze i nie widziałam zadnego nadmiernego pyłu i szczerze mówiąc dopiero jak w południe czytałm wizaz to sie dowiedziałąm o tym |
2010-04-17, 19:33 | #3744 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
KOCURAZAB no sliczny synio
ALDII mi tez sie wydaje ze jka by byly zle to kazali by ci jechac do szpitala ale mam nadzijeje ze lekarz rozwieje twoje obawy i wyniki beda dobre ZEBERKO no to brawo dla Piotrusia moj jak ma zly chumor i jak poloze go na brzuszek to od razu bach na plecy aaa i dawno fotek nie wrzucalam wiec mamcia z synusiem ma juz 10 tygodni wychodzilismy na spacerek |
2010-04-17, 19:40 | #3745 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
__________________
... |
|
2010-04-17, 19:48 | #3746 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
http://www.allegro.pl/item985541259_...hit_dukan.html Co do liczby kg to mam jakieś 6kg na plusie do wagi sprzed ciąży ale tuż przed ciążą przytyłam bo rzuciłam palenie jak zaczęliśmy staranka.... więc do mojej wagi jeszcze dodatkowe -4/5kg. Teraz mam 60/61kg a zawsze ważyłam 50/51kg przy wzroście 162cm... O wejściu w spodnie sprzed ciąży nie ma na razie mowy Cytat:
Będzie dobrze, zobaczysz! My też dziś byliśmy na dworzu, mały został na spacerku z babcią a my z TŻ wskoczyliśmy na rowerki żeby zacząć sezon... No i powiem wam że moja kondycja to masakra.. Po tylu miesiącach leżenia w ciąży i teraz siedzenie w domu to kondycha jest do
__________________
|
||
2010-04-17, 20:33 | #3748 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Witajcie Mamusie z wieczora
Rozmowa z księdzem bardzo miła. Nie wiem czy Wam mówiłam, ale nie jestem katoliczką i chrzest będzie w kościele ewangelickim. Mężuś jest katolikiem, ale już dawno postanowiliśmy, że dzieci będą za mną. I mężuś i rodzice chrzestni (też katolicy) byli bardzo zadowoleni i zdziwieni podejściem księdza na plus Jutro imprezka, trzymajcie kciuki, żeby moja mała Mi była grzeczna w kościele i mój 4 latek jakoś wysiedział A teraz Was spróbuję nadrobić.
__________________
Milenka 23 stycznia 2010 Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg |
2010-04-17, 20:57 | #3749 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Malinka super!!! ja się boję jak to u nas z księdzem będzie
Elcia bardzo ładnie wyglądasz a syncio fajną ma minkę Kocurazab ale się fajnie tapla w wanience Kancia poważnie Takie fotki są gorszące? Nie no nie przyszłoby mi to do głowy... Było już tak kiedyś żeby siusiak przeszkadzał? |
2010-04-17, 20:59 | #3750 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
ZEBERKO dziekuje dzisiaj powiedzialam TZowi zeby zajal sie malym bo ja chce sie chociaz raz pomalowac i wygladac ladnie to byl moj pierwszy raz od porodu jak sie pomalowalam bo tak to chodze po domu rozczochrana i w dresie
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:52.