Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówki 2016 - Strona 126 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-10-03, 09:07   #3751
Manddy
Zadomowienie
 
Avatar Manddy
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 159
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny. Mam pytanie. Czy do urlopu macierzyńskiego miałyście zaświadczenia takie że jest napisane że to do urlopu macierzyńskiego czy zwykłe zaświadczenie od lekarza z datą porodu i tp.
Ja miałam napisane, że do urlopu macierzyńskiego. Dostałam razem z wypisem ze szpitala.
Manddy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-03, 10:39   #3752
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Przez ostatnie 2 godz próbowałam się dodzwonić łaskawie do kogoś kto mi udzieli informacji i mnie przełączali do 6 różnych osób aż w końcu mi powiedziała ta ostatnia że to z wypisu ze szpitala może być.

Normalnie nie rozumiem tego jakby nie mogli sobie zaświadczenia dodać do aktu urodzenia, skoro i tak wymagają obu dokumentów. Biurokracja.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-03, 16:03   #3753
trute
Rozeznanie
 
Avatar trute
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 627
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Powiem Wam że zaczęłam się dziś martwić, bo wyczułam na jednej piersi twardy guzek. Oczywiście już naczytałam się cudów w internecie i panikuje. Czekam na swoją położną co mi powie na ten temat, będę dzwonić do niej wieczorem. Ma któraś z Was podobny problem?


Tak w ogóle to dalej próbuje karmić piersią, bez kapturków mały już nie chce chwytać, będę próbowała go od tego silikonu odzwyczaić. Ciągle dokarmiam go mm, bo skoro ode mnie popije, ma sucho, jest wyprzytulany i mu ciepło to idę i dorabiam, bo drze się na całego. Potem się uspokaja. Dla mnie to jasny sygnał że mam za mało pokarmu. Chciałabym karmić samą piersią, ale chyba padł by mi z głodu
__________________

trute jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-03, 17:46   #3754
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez trute Pokaż wiadomość
Powiem Wam że zaczęłam się dziś martwić, bo wyczułam na jednej piersi twardy guzek. Oczywiście już naczytałam się cudów w internecie i panikuje. Czekam na swoją położną co mi powie na ten temat, będę dzwonić do niej wieczorem. Ma któraś z Was podobny problem?


Tak w ogóle to dalej próbuje karmić piersią, bez kapturków mały już nie chce chwytać, będę próbowała go od tego silikonu odzwyczaić. Ciągle dokarmiam go mm, bo skoro ode mnie popije, ma sucho, jest wyprzytulany i mu ciepło to idę i dorabiam, bo drze się na całego. Potem się uspokaja. Dla mnie to jasny sygnał że mam za mało pokarmu. Chciałabym karmić samą piersią, ale chyba padł by mi z głodu
Guzki to moga być od pokarmu który się zastał. Proponuje delikatnie masować to miejsce jak dziecko ssie pierś. Tak zeby czuć mrowienie. wystarczy palcami lekko naciskać i po paru dniach powinno przejść. U mnie to się pojawiało na początku ale przeszło.

Ja mam ten sam problem. Mały tyje ale bardzo powoli i teraz mam przykazanie żeby dorzucić jeszcze jedną butelkę mm na dzień, ale chyba mu zrobię karmienie nocne z butelki, a ja się będe odciągać tak jak na początku żeśmy robili. To on będzie najedzony i może oboje pośpimy trochę więcej. Młody to już nawet cycka nie chce łapać bo się denerwuje że mało leci. Dzisiaj w nocy to wstawałam do niego ze 4 razy i karmiłam ale nad ranem to już jak zaczęłam karmić to powiedziałam mężowi żeby zrobił mu butelkę bo dosłownie się przewracałam na łóżko i usypiałam na siedząco. Dzisiaj tez cały dzień wrzask mimo że się przyssawał i dostał trochę odciągniętego.

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

A i jeszcze możesz przyłożyć ciepły okład do piersi to szybciej zejdzie.

Jak nie zejdzie w najbliższym czasie to wtedy się można martwić dopiero ale przy karmieniu to się pojawiają więc nie ma co się martwić na zapas.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-03, 18:09   #3755
MagicGirls
Zakorzenienie
 
Avatar MagicGirls
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 8 221
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Dzięki dziewczyny za ppdzieleniem się doświadczeniami co do stekania
Dzwoniłam do położnej poradziła mi kropelki więc będę próbować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Guzki to moga być od pokarmu który się zastał. Proponuje delikatnie masować to miejsce jak dziecko ssie pierś. Tak zeby czuć mrowienie. wystarczy palcami lekko naciskać i po paru dniach powinno przejść. U mnie to się pojawiało na początku ale przeszło.
Też miałam tak.
Miałam taki guzek i w dodatku pod pachą też wyczulam. Na szczęście byłyśmy jeszcze w szpitalu więc zapytalam o to położną i powiedziała że dobrze że jestem czujna Ale tak się robi od pokarmu i trzeba obserwować czy zniknie po kilku dniach po rozmasowaniu.
Można też radzić sobie prysznicem, ciepła woda pomaga:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
27.06.2015 i żyli długo i szczęśliwie... <3
MagicGirls jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-03, 18:39   #3756
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez MagicGirls Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za ppdzieleniem się doświadczeniami co do stekania
Dzwoniłam do położnej poradziła mi kropelki więc będę próbować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------



Też miałam tak.
Miałam taki guzek i w dodatku pod pachą też wyczulam. Na szczęście byłyśmy jeszcze w szpitalu więc zapytalam o to położną i powiedziała że dobrze że jestem czujna Ale tak się robi od pokarmu i trzeba obserwować czy zniknie po kilku dniach po rozmasowaniu.
Można też radzić sobie prysznicem, ciepła woda pomaga:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
u mnie tez się pod pachą zrobił jeden i na piersi drugi. Nas w szkole rodzenia przed tym ostrzegli i żeby nie zostawiać tego tak jak jest tylko żeby właśnie masować i ogrzewać bo potem się zastoje robią. Najlepiej jest przystawić dziecko żeby miało warge dolną na tej stronie gdzie jest guzek ale jak jest na górze albo pod pachą to ciężko tak ustawić dziecko. W ostateczności zostaje facet.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-03, 19:22   #3757
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez trute Pokaż wiadomość
Powiem Wam że zaczęłam się dziś martwić, bo wyczułam na jednej piersi twardy guzek. Oczywiście już naczytałam się cudów w internecie i panikuje. Czekam na swoją położną co mi powie na ten temat, będę dzwonić do niej wieczorem. Ma któraś z Was podobny problem?


Tak w ogóle to dalej próbuje karmić piersią, bez kapturków mały już nie chce chwytać, będę próbowała go od tego silikonu odzwyczaić. Ciągle dokarmiam go mm, bo skoro ode mnie popije, ma sucho, jest wyprzytulany i mu ciepło to idę i dorabiam, bo drze się na całego. Potem się uspokaja. Dla mnie to jasny sygnał że mam za mało pokarmu. Chciałabym karmić samą piersią, ale chyba padł by mi z głodu
Moje też je tylko z kapturka. Jeszcze w szpitalu coś tam łapała bez niego ale teraz wcale a mnie już nie zależy. Może jak będzie większa, pewniej będzie trzymać głowe, to się nam bardziej uda. Nie chcę jej męczyć.

Ile razy próbuję ją karmić tylko z piersi, tyle razy po niej płacze i muszę ją dokarmiać 60tką mm. Czyli ciumka aktywnie 10 minut i więcej a wydrze 30ml tylko? Bez sensu..

Także potem sobie pokarm odciągam i podaję jej w butelce. I tak nam się to kręci aż się którejś stronie znudzi.Na pewno do końca połogu chcę się bawić w kp a potem zobaczę. Presji nie mam.
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-10-03, 19:53   #3758
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
Moje też je tylko z kapturka. Jeszcze w szpitalu coś tam łapała bez niego ale teraz wcale a mnie już nie zależy. Może jak będzie większa, pewniej będzie trzymać głowe, to się nam bardziej uda. Nie chcę jej męczyć.

Ile razy próbuję ją karmić tylko z piersi, tyle razy po niej płacze i muszę ją dokarmiać 60tką mm. Czyli ciumka aktywnie 10 minut i więcej a wydrze 30ml tylko? Bez sensu..

Także potem sobie pokarm odciągam i podaję jej w butelce. I tak nam się to kręci aż się którejś stronie znudzi.Na pewno do końca połogu chcę się bawić w kp a potem zobaczę. Presji nie mam.
Ja mojemu podstawiam czasami najpierw w kapturku potem samą pierś a jak się denerwuje bo nie łapie to znowu w kapturku. Czasami się przystawia bez problemów ale czasami nie pójdzie bez nakładki.

Czytałam że w kapturkach laktacja jest mniejsza ale co zrobić.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-03, 20:45   #3759
Wilanka
Rozeznanie
 
Avatar Wilanka
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 814
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cześć dziewczyny, u nas dziś to chyba apogeum skoku rozwojowego... Ryki, krzyki, płacze takie, że sama bym chętnie usiadła i z małą płakała. Myślałam jeszcze czy to nie kolka, wzdęcia czy coś, ale brzuszek miękki, kupki normalnie więc raczej odpada, chociaż o tak dałam jej espumisan od przypadku. Teoretycznie zaczęło się w czwartek, bo prawie wcale nie spała w dzień, była zmęczona, ale było widać, że zasnąć nie potrafi, tylko takie mini drzemki i w dodatku mega czujne. Nocka ok, pt całkiem spoko, sobota nawet też choć niespokojnie spała i poszła pierwsza mała łezka jak się za włosy sama pociągla rączka. W nd dalej nawet ok, tylko znowu niespokojne spanie w ciągu dnia. Za to jak się obudziła do jedzenia w nocy z nd na pon, to już jak pojadla to płakała co chwilę, chyba po ok 2 godz. udało jej się zasnąć. Za to dzisiejszy dzień pod znakiem płaczu, spokojna tylko na rękach i to jak się z nią chodziło, bo przy siedzeniu też źle. Nawet nie miałam kiedy zjeść. A tak mi jej szkoda było, że masakra. Po prostu z niczego mega ryk, a za chwilę spokojne, uśmiechnięte dziecko i tak w kółko. Żeby to jeszcze był taki zwykły płacz, a tu ryk jakby ja ze skóry obdzierali i nie wiadomo jaka krzywda się działa :-( Niech to się w juz skończy... Przepraszam, że się nie odnoszę do waszych postów, ale narazie Laura śpi, więc i ja ide spać. Daje tylko znać, że żyjemy i czekamy na lepsze dni. Trzymajcie się cieplutko i dobrej nocki :-*

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wilanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-04, 10:44   #3760
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Wczoraj o tych skokach czytałam, że dzieci są wtedy niespokojne, bo nagle dociera do nich więcej bodźców niż wcześniej i nie wiedzą co z tym robić. Zaleca się odstymulowanie maksymalne (ciemny pokój, rożek, zasada 3xC - cicho, ciemno, ciepło). No i rączki mamy wtedy najlepsze, bo się maluch czuje bezpiecznie
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-04, 11:13   #3761
kasia_wroc
Zadomowienie
 
Avatar kasia_wroc
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 258
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez trute Pokaż wiadomość
Powiem Wam że zaczęłam się dziś martwić, bo wyczułam na jednej piersi twardy guzek. Oczywiście już naczytałam się cudów w internecie i panikuje. Czekam na swoją położną co mi powie na ten temat, będę dzwonić do niej wieczorem. Ma któraś z Was podobny problem?


Tak w ogóle to dalej próbuje karmić piersią, bez kapturków mały już nie chce chwytać, będę próbowała go od tego silikonu odzwyczaić. Ciągle dokarmiam go mm, bo skoro ode mnie popije, ma sucho, jest wyprzytulany i mu ciepło to idę i dorabiam, bo drze się na całego. Potem się uspokaja. Dla mnie to jasny sygnał że mam za mało pokarmu. Chciałabym karmić samą piersią, ale chyba padł by mi z głodu
Też się przerazilam ostatnio bo miałam guzki... Ale już nie mam... zastój mi się po prostu zrobił.
Ciepłyprysznic i mały ssak Piotruś i po zastoju, guzkach a piersi sa miekkie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1.08.2015 Na zawsze razem
Czekamy na Piotrusia
kasia_wroc jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-04, 11:17   #3762
Wilanka
Rozeznanie
 
Avatar Wilanka
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 814
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
Wczoraj o tych skokach czytałam, że dzieci są wtedy niespokojne, bo nagle dociera do nich więcej bodźców niż wcześniej i nie wiedzą co z tym robić. Zaleca się odstymulowanie maksymalne (ciemny pokój, rożek, zasada 3xC - cicho, ciemno, ciepło). No i rączki mamy wtedy najlepsze, bo się maluch czuje bezpiecznie
3xC ma zapewnione, a i tak te nagłe ataki płaczu są masakryczne. W rożku nie chce być, wierci się, kręci i jeszcze bardziej płacze. Chociaż dziś jest troszeczkę lepiej niż wczoraj, bo już śpi 2,5h. Kręci się i jęczy przez sen co prawda, ale śpi. Ogólnie trudno jest jej zasnąć. Dziś zasnela leżąc na mnie na brzuszku i dopiero potem ja odlozylam bo inaczej nie dało rady. No i częściej i dłużej wisi na piersi. Już mnie wszystko boli. Plus taki, że na pewno to nie brzuszek, dziś już były takie kupy, że dwa razy jej plecami wyszły i pierdki też były. Ale jeszcze dziś jej dam kropelki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wilanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-04, 12:28   #3763
trute
Rozeznanie
 
Avatar trute
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 627
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Dzięki dziewczyny za uspokojenie w sprawie tych guzkow na piersi. Położna też mnie uspokoiła. Stosuje się do Waszych rad i widzę że po każdym ssania ssaki jest poprawa, potem guzek znowu rośnie, ale nic będę próbować go dalej zlikwidować.



W nocy mój mąż miał kryzys, zaraz chyba ja będę miała. Już 3 godz. Trwa jedzenie, przebierańców, talencie, i tak w kółko. Proszę powiedzcie że nie tylko u nas to tyle trwa
__________________

trute jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-04, 12:42   #3764
kasia_wroc
Zadomowienie
 
Avatar kasia_wroc
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 258
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez trute Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za uspokojenie w sprawie tych guzkow na piersi. Położna też mnie uspokoiła. Stosuje się do Waszych rad i widzę że po każdym ssania ssaki jest poprawa, potem guzek znowu rośnie, ale nic będę próbować go dalej zlikwidować.



W nocy mój mąż miał kryzys, zaraz chyba ja będę miała. Już 3 godz. Trwa jedzenie, przebierańców, talencie, i tak w kółko. Proszę powiedzcie że nie tylko u nas to tyle trwa
U nas jest podobnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1.08.2015 Na zawsze razem
Czekamy na Piotrusia
kasia_wroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-04, 13:20   #3765
MagicGirls
Zakorzenienie
 
Avatar MagicGirls
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 8 221
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

U Nas też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
27.06.2015 i żyli długo i szczęśliwie... <3
MagicGirls jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-04, 13:32   #3766
chrupa
Zadomowienie
 
Avatar chrupa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: podwarszawie południowe ;)
Wiadomości: 1 269
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Muszę poczytać o tych skokach rozwojowych, kiedy one się zaczynają?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
chrupcia nareszcie na świecie! 41+5/40
chrupek 32/40
chrupa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-04, 15:39   #3767
Wilanka
Rozeznanie
 
Avatar Wilanka
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 814
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez chrupa Pokaż wiadomość
Muszę poczytać o tych skokach rozwojowych, kiedy one się zaczynają?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pierwszy w okolicach 5 tygodnia. Tylko te tygodnie się liczą od daty tp a nie faktycznego urodzenia.

...

1475591953326.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wilanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-04, 21:13   #3768
trute
Rozeznanie
 
Avatar trute
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 627
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Jaki preparat z Dha bierzecie? Możecie jakiś polecić, bo ja zawsze mam dylemat jeśli chodzi o takie aptekowe sprawy, pół dnia czytam opinie i dalej nie wiem
__________________

trute jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-04, 22:45   #3769
MagicGirls
Zakorzenienie
 
Avatar MagicGirls
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 8 221
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez trute Pokaż wiadomość
Jaki preparat z Dha bierzecie? Możecie jakiś polecić, bo ja zawsze mam dylemat jeśli chodzi o takie aptekowe sprawy, pół dnia czytam opinie i dalej nie wiem
My bierzemy w areozolu z Vitis.
Wygodny bo jedno psikniecie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
27.06.2015 i żyli długo i szczęśliwie... <3
MagicGirls jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-04, 23:51   #3770
majlenka_
Zakorzenienie
 
Avatar majlenka_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 064
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez trute Pokaż wiadomość
Jaki preparat z Dha bierzecie? Możecie jakiś polecić, bo ja zawsze mam dylemat jeśli chodzi o takie aptekowe sprawy, pół dnia czytam opinie i dalej nie wiem
Ja biorę prenatal DHA biało zielone pudełko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
majlenka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 06:44   #3771
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez trute Pokaż wiadomość
Powiem Wam że zaczęłam się dziś martwić, bo wyczułam na jednej piersi twardy guzek. Oczywiście już naczytałam się cudów w internecie i panikuje. Czekam na swoją położną co mi powie na ten temat, będę dzwonić do niej wieczorem. Ma któraś z Was podobny problem?


Tak w ogóle to dalej próbuje karmić piersią, bez kapturków mały już nie chce chwytać, będę próbowała go od tego silikonu odzwyczaić. Ciągle dokarmiam go mm, bo skoro ode mnie popije, ma sucho, jest wyprzytulany i mu ciepło to idę i dorabiam, bo drze się na całego. Potem się uspokaja. Dla mnie to jasny sygnał że mam za mało pokarmu. Chciałabym karmić samą piersią, ale chyba padł by mi z głodu
Ja odkryłam, że mój pokarm jest słaby, mało wartościowy. Ma 5 dni a potrafi wypić go 75ml, ale daję tyle ile chce, w końcu mlekiem z piersi można karmić na żądanie. Średnio co 2h chce jeść znów. Na noc dokarmiamy mm. Ale ta noc to była porażka. Mimo że mm i po 60mm średnio jadła na porcje to budziła się i tak co dwie godziny. Nie wiem od czego to zależy, nie bylo za zimno.. Ale często miewa czkawki, zresztą tak samo jak w brzuchu, też, kilka razy dziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 07:10   #3772
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Ja odkryłam, że mój pokarm jest słaby, mało wartościowy. Ma 5 dni a potrafi wypić go 75ml, ale daję tyle ile chce, w końcu mlekiem z piersi można karmić na żądanie. Średnio co 2h chce jeść znów. Na noc dokarmiamy mm. Ale ta noc to była porażka. Mimo że mm i po 60mm średnio jadła na porcje to budziła się i tak co dwie godziny. Nie wiem od czego to zależy, nie bylo za zimno.. Ale często miewa czkawki, zresztą tak samo jak w brzuchu, też, kilka razy dziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To nie jest słaby pokarm.
75ml to może być pojemność jego żołądka, a karmienie piersią co 2h to norma bo tyle zapasów energetycznych ma dziecko.
Mleko z piersi jest lepsze niż mm między innymi dlatego że jest lekko strawne.
Czkawka to też norma, bo wszystkie zastawki są jeszcze bardzo miękkie i jak się coś ulewa to automatycznie potem następuje skurcz przepony i czkawka. Mój ma zawsze czkawkę jeśli coś mu się uleje lub nawet lekko cofnie tylko do buzi.

Nie wierz że masz słaby pokarm bo masz najlepszy na świecie, idealnie dopasowany do twojego dziecka.
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 12:59   #3773
rybka15035
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 419
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Hej dziewczyny,
ja posta podsumowującego pisać nie będę, bo z tymi co zostały tutaj zamierzam dalej mieć kontakt. Szkoda że nie udało nam się wszystkim znaleźć jednego wspólnego miejsca.

Niestety teraz mam mało czasu, bo mój egzemplarz dziecka jest z tych co chcą przez cały czas na rękach być a ja od tygodnia już jestem z nim sama przez większość dnia. Dzisiaj jakiś spokojniejszy jest i nawet drugi raz śpi jakoś dłużej w wózku niż 15 minut.

Nie nadrabiam Was bo od dnia porodu czytałam jakoś wyrywkowo co którąś stronę, a to już 3 tygodnie temu było. Czas szybko leci a ja jakoś czuję się tak dziwnie, jakby ktoś wyrwał mnie z mojego życia i wsadził do jakiegoś innego. Wczoraj aż się przez to popłakałam. Nagle wszystko się zmieniło. Przez ostatnie parę miesięcy musiałam się oszczędzać, więc poruszałam się albo samochodem z mężem albo taksówkami. Wczoraj poszłam załatwiać becikowe, pojechałam autobusem, w mieście jakieś dziwne objazdy i czułam się jakbym do obcego miasta przyjechała. Poza tym skończyła mi się umowa o pracę i wiem że już nie będę miała powrotu do urzędu bo już nie będzie przyjęć nawet na umowę zlecenie. Poza tym muszę wreszcie wrócić do mieszkania pod Wrocław, gdzie na co dzień mieszka mój mąż. No i planujemy coś kupić swojego, tylko mamy problem z dogadaniem się co do miejscowości. No a poza tym mam dziecko, co też mi się wydaje totalną abstrakcją. Lubię mieć wszystko zaplanowane, a przy tym maleństwie nie da się nic zaplanować nawet najbliższej godziny, przez co czuję się totalnie rozbita. Ogólnie zmiany zmiany zmiany i jak sobie uświadomię że z mojego poprzedniego życia nic już nie zostało (na razie nawet w ubrania się nie mieszczę) to ogarnia mnie przygnębienie.
No to się wyżaliłam Nie wiem czy któraś z Was mnie zrozumie, ale kto inny może zrozumieć świeżą matkę jak nie inne świeże mamusie.
rybka15035 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 13:05   #3774
Sondrapransky
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 202
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez rybka15035 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,
ja posta podsumowującego pisać nie będę, bo z tymi co zostały tutaj zamierzam dalej mieć kontakt. Szkoda że nie udało nam się wszystkim znaleźć jednego wspólnego miejsca.

Niestety teraz mam mało czasu, bo mój egzemplarz dziecka jest z tych co chcą przez cały czas na rękach być a ja od tygodnia już jestem z nim sama przez większość dnia. Dzisiaj jakiś spokojniejszy jest i nawet drugi raz śpi jakoś dłużej w wózku niż 15 minut.

Nie nadrabiam Was bo od dnia porodu czytałam jakoś wyrywkowo co którąś stronę, a to już 3 tygodnie temu było. Czas szybko leci a ja jakoś czuję się tak dziwnie, jakby ktoś wyrwał mnie z mojego życia i wsadził do jakiegoś innego. Wczoraj aż się przez to popłakałam. Nagle wszystko się zmieniło. Przez ostatnie parę miesięcy musiałam się oszczędzać, więc poruszałam się albo samochodem z mężem albo taksówkami. Wczoraj poszłam załatwiać becikowe, pojechałam autobusem, w mieście jakieś dziwne objazdy i czułam się jakbym do obcego miasta przyjechała. Poza tym skończyła mi się umowa o pracę i wiem że już nie będę miała powrotu do urzędu bo już nie będzie przyjęć nawet na umowę zlecenie. Poza tym muszę wreszcie wrócić do mieszkania pod Wrocław, gdzie na co dzień mieszka mój mąż. No i planujemy coś kupić swojego, tylko mamy problem z dogadaniem się co do miejscowości. No a poza tym mam dziecko, co też mi się wydaje totalną abstrakcją. Lubię mieć wszystko zaplanowane, a przy tym maleństwie nie da się nic zaplanować nawet najbliższej godziny, przez co czuję się totalnie rozbita. Ogólnie zmiany zmiany zmiany i jak sobie uświadomię że z mojego poprzedniego życia nic już nie zostało (na razie nawet w ubrania się nie mieszczę) to ogarnia mnie przygnębienie.
No to się wyżaliłam Nie wiem czy któraś z Was mnie zrozumie, ale kto inny może zrozumieć świeżą matkę jak nie inne świeże mamusie.
Podpisuję się pod tym co napisałaś. Wszystko się odmieniło, nawet marzenia są jakieś takie przyziemne np.wyspać się...
Sondrapransky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 13:19   #3775
chrupa
Zadomowienie
 
Avatar chrupa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: podwarszawie południowe ;)
Wiadomości: 1 269
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez trute Pokaż wiadomość
Jaki preparat z Dha bierzecie? Możecie jakiś polecić, bo ja zawsze mam dylemat jeśli chodzi o takie aptekowe sprawy, pół dnia czytam opinie i dalej nie wiem
Ja biorę omegamed pregna. Na Gemini tanio wychodzi. Dziecku nie daję nic z takich rzeczy, tylko Wit D
Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
To nie jest słaby pokarm.
75ml to może być pojemność jego żołądka, a karmienie piersią co 2h to norma bo tyle zapasów energetycznych ma dziecko.
Mleko z piersi jest lepsze niż mm między innymi dlatego że jest lekko strawne.
Czkawka to też norma, bo wszystkie zastawki są jeszcze bardzo miękkie i jak się coś ulewa to automatycznie potem następuje skurcz przepony i czkawka. Mój ma zawsze czkawkę jeśli coś mu się uleje lub nawet lekko cofnie tylko do buzi.

Nie wierz że masz słaby pokarm bo masz najlepszy na świecie, idealnie dopasowany do twojego dziecka.
Podpisuje się pod tym rękami i nogami. Moja w dzień potrafi co mniej niż godzinę żądać cyca, ale possie kilka razy a potem ciumka. ma najwyraźniej potrzebę. Początkowo też się martwiłam że się nie najada. Ale w nocy po jedzeniu pięknie śpi nawet 3,5h. Każde dziecko jest inne i ma inne potrzeby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
chrupcia nareszcie na świecie! 41+5/40
chrupek 32/40
chrupa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 13:52   #3776
Manddy
Zadomowienie
 
Avatar Manddy
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 159
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

A powiedzcie mi, kiedy robicie usg stawów biodrowych?
Na wypisie ze szpitala mam napisane, że między 4 a 6 tygodniem a w internecie wszędzie piszą, że po skończonym 6 tygodniu a przed skończonym 12.
Termin już sobie umówiłam ale Mała będzie wtedy miała 4 tyg. i 2 dni i zastanawiam się czy to jednak nie za wcześnie.
Manddy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 14:35   #3777
majlenka_
Zakorzenienie
 
Avatar majlenka_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 064
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Sondrapransky Pokaż wiadomość
Podpisuję się pod tym co napisałaś. Wszystko się odmieniło, nawet marzenia są jakieś takie przyziemne np.wyspać się...
Dokładnie.
Cytat:
Napisane przez Manddy Pokaż wiadomość
A powiedzcie mi, kiedy robicie usg stawów biodrowych?
Na wypisie ze szpitala mam napisane, że między 4 a 6 tygodniem a w internecie wszędzie piszą, że po skończonym 6 tygodniu a przed skończonym 12.
Termin już sobie umówiłam ale Mała będzie wtedy miała 4 tyg. i 2 dni i zastanawiam się czy to jednak nie za wcześnie.
My byliśmy przedwczoraj. Mały miał 4 tygodnie i 6 dni
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
majlenka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 14:45   #3778
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Sondrapransky Pokaż wiadomość
Podpisuję się pod tym co napisałaś. Wszystko się odmieniło, nawet marzenia są jakieś takie przyziemne np.wyspać się...
no ja już kombinuję jak tu męza wkręcić w nocne wstawanie. Zrobię mu zapas mleka odciągniętego i butelkę i niech sobie on powstaje jedną noc. Do tej pory postanowiłam go oszczędzać bo ja zajmowałam się dzieckiem w nocy a on jak ja odsypiałam i w końcu do pracy też chodzi i musi tam jakoś funkcjonować, ale jak nie prześpię chociaż kilku godzin ciurkiem to zwariuję, wpadnę w depresję albo wogóle padnę. Niestety nadal mam przykazanie żeby karmić dziecko przynajmniej co 2 godziny albo co 3 godz mm. Tyle że u pediatry dzisiaj całkiem nieźle przybrał, no ale dalej mam ciągnąc na tym maratonie 2, 3 godzinnym karmienie, odciąganie, dokarmianie. Dzisiaj to wogóle jak go karmię w dzień tylko piersią to po godzinie muszę go znowu przystawić żeby pojadł kilka minut. Lekarka kazała go przepajać trochę tak ze 30 ml bo może po prostu pić mu się chce. Dalej też mam go trzymać po pół godziny na jednej piersi żeby uaktywnić jak najwięcej tego najbardziej kalorycznego pokarmu. Jak mi się uda go utrzymać ze 3 razy dziennie po te pół godziny to już jest sukces.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Manddy Pokaż wiadomość
A powiedzcie mi, kiedy robicie usg stawów biodrowych?
Na wypisie ze szpitala mam napisane, że między 4 a 6 tygodniem a w internecie wszędzie piszą, że po skończonym 6 tygodniu a przed skończonym 12.
Termin już sobie umówiłam ale Mała będzie wtedy miała 4 tyg. i 2 dni i zastanawiam się czy to jednak nie za wcześnie.
ja na razie próbuję się dodzwonić ale terminy są na po 20 paźdz mały będzie miał juz powyżej 6 tyg. Słyszałam że jak później się pójdzie to też nie szkodzi. Na NFZ jak ludzie zapisują to tam terminy ponoć są po 2 mies wprzód i nikt się z tym jakoś nie szczypie.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 14:52   #3779
trute
Rozeznanie
 
Avatar trute
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 627
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez rybka15035 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,
ja posta podsumowującego pisać nie będę, bo z tymi co zostały tutaj zamierzam dalej mieć kontakt. Szkoda że nie udało nam się wszystkim znaleźć jednego wspólnego miejsca.

Niestety teraz mam mało czasu, bo mój egzemplarz dziecka jest z tych co chcą przez cały czas na rękach być a ja od tygodnia już jestem z nim sama przez większość dnia. Dzisiaj jakiś spokojniejszy jest i nawet drugi raz śpi jakoś dłużej w wózku niż 15 minut.

Nie nadrabiam Was bo od dnia porodu czytałam jakoś wyrywkowo co którąś stronę, a to już 3 tygodnie temu było. Czas szybko leci a ja jakoś czuję się tak dziwnie, jakby ktoś wyrwał mnie z mojego życia i wsadził do jakiegoś innego. Wczoraj aż się przez to popłakałam. Nagle wszystko się zmieniło. Przez ostatnie parę miesięcy musiałam się oszczędzać, więc poruszałam się albo samochodem z mężem albo taksówkami. Wczoraj poszłam załatwiać becikowe, pojechałam autobusem, w mieście jakieś dziwne objazdy i czułam się jakbym do obcego miasta przyjechała. Poza tym skończyła mi się umowa o pracę i wiem że już nie będę miała powrotu do urzędu bo już nie będzie przyjęć nawet na umowę zlecenie. Poza tym muszę wreszcie wrócić do mieszkania pod Wrocław, gdzie na co dzień mieszka mój mąż. No i planujemy coś kupić swojego, tylko mamy problem z dogadaniem się co do miejscowości. No a poza tym mam dziecko, co też mi się wydaje totalną abstrakcją. Lubię mieć wszystko zaplanowane, a przy tym maleństwie nie da się nic zaplanować nawet najbliższej godziny, przez co czuję się totalnie rozbita. Ogólnie zmiany zmiany zmiany i jak sobie uświadomię że z mojego poprzedniego życia nic już nie zostało (na razie nawet w ubrania się nie mieszczę) to ogarnia mnie przygnębienie.
No to się wyżaliłam Nie wiem czy któraś z Was mnie zrozumie, ale kto inny może zrozumieć świeżą matkę jak nie inne świeże mamusie.
Rozumiem Cię doskonale. U mnie jest 1,5 tyg. po porodzie i tylko sobie zadaje pytania kiedy będzie lepiej, kiedy mały da nam chwile dla siebie, kiedy się wyśpimy, kiedy znajdę czas żeby umyć podłogi, odkurzyć, o jakichkolwiek zakupach czy drobnych przyjemnościach typu obejrzenie tv nie wspomnę. Póki co mam w domu męża, ale aż się boje jak za tydzień zostaniemy sami na 12 godzin... Do tego jestem z rodzaju tych pedantycznych, którym to ścierka odłożona nie na swoje miejsce przeszkadza, a teraz w domu nie na swoim miejscu jest dosłownie wszystko przez co się dodatkowo wściekam. W tym i następnym tygodniu mam już zapowiedziane wizyty rodziny, znajomych, współpracowników itp. i szczerze to nie mam na to najmniejszej ochoty.

-------------

A tak swoją drogą, to nie przenosimy się na odchowalnie?
__________________

trute jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-05, 16:02   #3780
kasia_wroc
Zadomowienie
 
Avatar kasia_wroc
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 258
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Sondrapransky Pokaż wiadomość
Podpisuję się pod tym co napisałaś. Wszystko się odmieniło, nawet marzenia są jakieś takie przyziemne np.wyspać się...
Oj tak... to jest największe marzenie
I nie ma czegoś takiego ze się można wyspać na zapas 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1.08.2015 Na zawsze razem
Czekamy na Piotrusia
kasia_wroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-05-09 19:48:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:09.