Słodkie mamy -przepisy, porady itp

[slodkomi]

ja po wizycie, cukry ok, jednorazowymi wyrzutami się nie martwić ale pilnować żeby ich nie było, insuliny nie potrzebuje, lekarz mówił że dziecko bedzie zdrowe a ja mam sie zbadac 3 miesiące po porodzie a potem rok po i zobaczymy czy cukrzyca zostanie, jak dotrwam do świąt to mam przyść przed świętami

[201704210903]

Napisane przez slodkomi

ja po wizycie, cukry ok, jednorazowymi wyrzutami się nie martwić ale pilnować żeby ich nie było, insuliny nie potrzebuje, lekarz mówił że dziecko bedzie zdrowe a ja mam sie zbadac 3 miesiące po porodzie a potem rok po i zobaczymy czy cukrzyca zostanie, jak dotrwam do świąt to mam przyść przed świętami

To super:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[slodziatek]

Mąka kokosowa to sam tłuszcz więc ja bym sprawdziła czy przy kolejnym posiłku nie będzie skoku cukru. Dajcie znać jak te desery zadziałały bo jak się sprawdzą to zrobię i na bloga wrzucę niech inne Słodkie Mamy też skorzystają

[Montanka]

Napisane przez slodkomi

ja po wizycie, cukry ok, jednorazowymi wyrzutami się nie martwić ale pilnować żeby ich nie było, insuliny nie potrzebuje, lekarz mówił że dziecko bedzie zdrowe a ja mam sie zbadac 3 miesiące po porodzie a potem rok po i zobaczymy czy cukrzyca zostanie, jak dotrwam do świąt to mam przyść przed świętami

Ja dziś miałam kiepską sytuację. Zjadłam obiad (ogórkowa, surówka z kiszonej kapusty i gotowane mięsko z zupy), poleżałam chwile i ruszyłam do sklepu na szybkie zakupy i po syna (autem). Zmierzyłam cukier po pierwszym sklepie i wyszło 83. Mało. Weszłam do biedronki po spożywcze zakupy i poczułam, że robię się głodna, robi mi się ciepło i słabo. Zaopatrzyłam się więc wazę, gorzką i pojechałam po syna. W aucie zjadłam dwa chlebki, 1 kostkę czekolady. Po pół h zmierzyłam 119, po h 126. No masakra jakaś, jak poszedł ten cukier w górę Cały czas w ruchu. Pewnie szybko spadł i szybko poszybował

[201704210903]

Napisane przez Montanka

Ja dziś miałam kiepską sytuację. Zjadłam obiad (ogórkowa, surówka z kiszonej kapusty i gotowane mięsko z zupy), poleżałam chwile i ruszyłam do sklepu na szybkie zakupy i po syna (autem). Zmierzyłam cukier po pierwszym sklepie i wyszło 83. Mało. Weszłam do biedronki po spożywcze zakupy i poczułam, że robię się głodna, robi mi się ciepło i słabo. Zaopatrzyłam się więc wazę, gorzką i pojechałam po syna. W aucie zjadłam dwa chlebki, 1 kostkę czekolady. Po pół h zmierzyłam 119, po h 126. No masakra jakaś, jak poszedł ten cukier w górę Cały czas w ruchu. Pewnie szybko spadł i szybko poszybował

Nawet nie wiadomo po czym.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[slodkomi]

Napisane przez Montanka

Ja dziś miałam kiepską sytuację. Zjadłam obiad (ogórkowa, surówka z kiszonej kapusty i gotowane mięsko z zupy), poleżałam chwile i ruszyłam do sklepu na szybkie zakupy i po syna (autem). Zmierzyłam cukier po pierwszym sklepie i wyszło 83. Mało. Weszłam do biedronki po spożywcze zakupy i poczułam, że robię się głodna, robi mi się ciepło i słabo. Zaopatrzyłam się więc wazę, gorzką i pojechałam po syna. W aucie zjadłam dwa chlebki, 1 kostkę czekolady. Po pół h zmierzyłam 119, po h 126. No masakra jakaś, jak poszedł ten cukier w górę Cały czas w ruchu. Pewnie szybko spadł i szybko poszybował

też nie raz miałam po obiedzie mimo że sie najadłam miałam 89, 90 ale słabo mi nie było póżniej, sama nie rozumiem o co chodzi

[201704210903]

Hej. Pierwszy raz odkąd mierze miałam cukier po jedzeniu poniżej 90:p
Insulina działa.
Wczoraj to nawet kawałek czekolady zjadłam i cukier 99

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[slodkomi]

Napisane przez Mlebidakin

Hej. Pierwszy raz odkąd mierze miałam cukier po jedzeniu poniżej 90:p
Insulina działa.
Wczoraj to nawet kawałek czekolady zjadłam i cukier 99

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

to fajnie, cieszę się że Ty jesteś zadowolona to najważniejsze

[201704210903]

Napisane przez slodkomi

to fajnie, cieszę się że Ty jesteś zadowolona to najważniejsze

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[slodkomi]

a ja od 10 listopada nic nie przytyłam, diab. mówił żeby się nie martwić mam tylko nadzieję że dziecko dobrze sobie radzi i rośnie

[Montanka]

Hej. Ale fajnie. Przynajmniej jesteś spokojniejsza

U mnie było to samo, co u jasowej wczoraj. Po tym samym II śniadaniu, co wczoraj + 0,5 śliwki - 148, aż się mokra w momencie zrobiłam. Z drugiej ręki 123

Ile razy dziennie mierzycie? Słodkomi to jakoś mniej chyba, co?

[jasowaa]

Tylko dylemat jest, ktora wartosc wpisywac do tabelki dla diab ? jesli wpisze nizsza, nie chce by bylo, ze cos "zatailam", a jak wyzsza, to znowu czemu to byl tylko chwilowy wynik ?
wiem, ze mamy nie mierzyc kilka razy na raz, ale z tych wynikow wychodzi, ze trzeba by sie pokloc z 4 razy i wyciagac srednia :/

ja mam mierzyc 6 razy dziennie; ale po ost wizycie, gdzie wyniki mialam w normie lub nieznacznie przekroczone z powodu grzeszkow, mowila, ze niektore, "pewne dla mnie" pory dnia moge sobie odpuszczac. wiec robie roznie, czasem daje odpoczac opuszkom nawet caly dzien :P

[slodkomi]

Napisane przez Montanka

Hej. Ale fajnie. Przynajmniej jesteś spokojniejsza

U mnie było to samo, co u jasowej wczoraj. Po tym samym II śniadaniu, co wczoraj + 0,5 śliwki - 148, aż się mokra w momencie zrobiłam. Z drugiej ręki 123

Ile razy dziennie mierzycie? Słodkomi to jakoś mniej chyba, co?

ja mam mierzyć co drugi dzien 4x
ale by się sprawdzać i być spokojniejszą mierze częściej 2-3 dziennie, starm sie oszczędzać paski bo ja nie mam refundowanych

wydaje mi się ze troche się "katujesz" mierz z jednego palca , spróbuj się uspokoić czasami nie mamy na to wpływu, jesz dobrze a cukier sam skacze
ja tez tak mam chyba zalezy od dnia

bo jadłam płatki z mlekiem (małą porcję) i raz 98, 116, 124 różnie to bywa i kto mi to wyjaśni?!

[201704210903]

Napisane przez slodkomi

a ja od 10 listopada nic nie przytyłam, diab. mówił żeby się nie martwić mam tylko nadzieję że dziecko dobrze sobie radzi i rośnie

No właśnie ja 0.5 kg w ciągu miesiąca. Ale mały rośnie. Na pewno twój dzidzius też rośnie i bierze sobie co mu trzeba

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez Montanka

Hej. Ale fajnie. Przynajmniej jesteś spokojniejsza

U mnie było to samo, co u jasowej wczoraj. Po tym samym II śniadaniu, co wczoraj + 0,5 śliwki - 148, aż się mokra w momencie zrobiłam. Z drugiej ręki 123

Ile razy dziennie mierzycie? Słodkomi to jakoś mniej chyba, co?

Ja teraz 8 razy dziennie ale to z powodu insuliny bo nie wiem jak będę reagować na jedzenie. Jak już wyczuje to zejde do 6

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Współczuję cukru. Chyba bym się rozpłakała.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez slodkomi

ja mam mierzyć co drugi dzien 4x
ale by się sprawdzać i być spokojniejszą mierze częściej 2-3 dziennie, starm sie oszczędzać paski bo ja nie mam refundowanych

wydaje mi się ze troche się "katujesz" mierz z jednego palca , spróbuj się uspokoić czasami nie mamy na to wpływu, jesz dobrze a cukier sam skacze
ja tez tak mam chyba zalezy od dnia

bo jadłam płatki z mlekiem (małą porcję) i raz 98, 116, 124 różnie to bywa i kto mi to wyjaśni?!

O to współczuję wydatków. Ja też nie wiem czemu takie różnice są po tym samym jedzeniu. widzę że jak są ketony na tym pasku to wtedy mam gorszy cukier.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Montanka]

Napisane przez jasowaa

Tylko dylemat jest, ktora wartosc wpisywac do tabelki dla diab ? jesli wpisze nizsza, nie chce by bylo, ze cos "zatailam", a jak wyzsza, to znowu czemu to byl tylko chwilowy wynik ?
wiem, ze mamy nie mierzyc kilka razy na raz, ale z tych wynikow wychodzi, ze trzeba by sie pokloc z 4 razy i wyciagac srednia :/

ja mam mierzyc 6 razy dziennie; ale po ost wizycie, gdzie wyniki mialam w normie lub nieznacznie przekroczone z powodu grzeszkow, mowila, ze niektore, "pewne dla mnie" pory dnia moge sobie odpuszczac. wiec robie roznie, czasem daje odpoczac opuszkom nawet caly dzien :P

No właśnie nic nie wpisze, bo to akurat nie był posiłek po którym mam się mierzyć, co jednak nie zmienia faktu, że wynik przekroczył normę.

Napisane przez slodkomi

ja mam mierzyć co drugi dzien 4x
ale by się sprawdzać i być spokojniejszą mierze częściej 2-3 dziennie, starm sie oszczędzać paski bo ja nie mam refundowanych

wydaje mi się ze troche się "katujesz" mierz z jednego palca , spróbuj się uspokoić czasami nie mamy na to wpływu, jesz dobrze a cukier sam skacze
ja tez tak mam chyba zalezy od dnia

bo jadłam płatki z mlekiem (małą porcję) i raz 98, 116, 124 różnie to bywa i kto mi to wyjaśni?!

No też to. Ten sam posiłek, a cukry skaczą. Ja nawet na takie rzeczy sie nie pokuszę. Nawet nie jem już mojego ukochanego masełka orzechowego z bananami
Może i się katuję, ale jak nie zmierzę, to potem i tak myślę, czy na pewno było dobrze, więc wole mierzyć i wiedzieć

Napisane przez Mlebidakin

No właśnie ja 0.5 kg w ciągu miesiąca. Ale mały rośnie. Na pewno twój dzidzius też rośnie i bierze sobie co mu trzeba

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------



Ja teraz 8 razy dziennie ale to z powodu insuliny bo nie wiem jak będę reagować na jedzenie. Jak już wyczuje to zejde do 6

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Współczuję cukru. Chyba bym się rozpłakała.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------



O to współczuję wydatków. Ja też nie wiem czemu takie różnice są po tym samym jedzeniu. widzę że jak są ketony na tym pasku to wtedy mam gorszy cukier.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Ja już też mierzę się po każdym posiłku, bo nie ufam swoim "pomysłom", a chcę mieć kontrolę nad tym, żeby w razie czego udać się do lekarza po ta insulinę, której nieeeee chcęęęę! Najgorsze jest to, że w nocy, na czczo, rano, obiad i kolacja wyniki są zwykle mega w normie. Np dziś na czczo 78, po pierwszym śniadaniu 98, po obiedzie 90, po kolacji 101, po podwieczorku nie wiem, bo nie mierzyłam, ale zjadłam bezpieczne dwie kanapki pro z szynką i rzodkiewka, więc obstawiam jakieś 95. Tylko to drugie śniadanie mnie tak wywaliło
Brakuje mi dziewczyny nabiału, jogurtów, mleka z musli, owoców. W nosie ze słodyczami, chciałabym tylko jeść dość normalnie

Boję się tej hemoglobiny Chyba zrobię szybciej i najwyżej potem powtórzę

Wasze dzidziusie na pewno rosną Ja od ok miesiąca nie przytyłam nic, a Młodzieniaszek przez ostatnie dwa tygodnie przypakował pół kilo

[slodkomi]

Napisane przez Montanka

No też to. Ten sam posiłek, a cukry skaczą. Ja nawet na takie rzeczy sie nie pokuszę. Nawet nie jem już mojego ukochanego masełka orzechowego z bananami
Może i się katuję, ale jak nie zmierzę, to potem i tak myślę, czy na pewno było dobrze, więc wole mierzyć i wiedzieć

Ja już też mierzę się po każdym posiłku, bo nie ufam swoim "pomysłom", a chcę mieć kontrolę nad tym, żeby w razie czego udać się do lekarza po ta insulinę, której nieeeee chcęęęę! Najgorsze jest to, że w nocy, na czczo, rano, obiad i kolacja wyniki są zwykle mega w normie. Np dziś na czczo 78, po pierwszym śniadaniu 98, po obiedzie 90, po kolacji 101, po podwieczorku nie wiem, bo nie mierzyłam, ale zjadłam bezpieczne dwie kanapki pro z szynką i rzodkiewka, więc obstawiam jakieś 95. Tylko to drugie śniadanie mnie tak wywaliło
Brakuje mi dziewczyny nabiału, jogurtów, mleka z musli, owoców. W nosie ze słodyczami, chciałabym tylko jeść dość normalnie

Boję się tej hemoglobiny Chyba zrobię szybciej i najwyżej potem powtórzę

a jak zmierzysz i wiesz że wysoki to też sie przejmujesz i stresujesz

moja "cukrzyca" jest o tyle dziwna że ja staram sie jesć normalnie , a cukry mam w miare dobre
jedynie chleb zmieniłam, nie jem słodkiego, mniej owoców, duzo wody, nie cukruje niczego , jem małe porcje i co 2-3 h

[201704210903]

Hej zrobiłam tego mufinka. Dałam pól lyzeczki ksylitolu i to jest za mało. Ale i tak był dobry. Myślę że nie trzeba w ogóle tłuszczu dawać bo ta mąka jest dość tłusta. Zobaczymy jaki będzie cukier po kolacji

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Montanka też mi brakuje nabiału. Liczę dni do wielkiej wyzerki

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Pól kilo na 2 tygodnie to sporo. Fajnie że tak ładnie rośnie

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[slodkomi]

Napisane przez Mlebidakin

Hej zrobiłam tego mufinka. Dałam pól lyzeczki ksylitolu i to jest za mało. Ale i tak był dobry. Myślę że nie trzeba w ogóle tłuszczu dawać bo ta mąka jest dość tłusta. Zobaczymy jaki będzie cukier po kolacji

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Montanka też mi brakuje nabiału. Liczę dni do wielkiej wyzerki

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Pól kilo na 2 tygodnie to sporo. Fajnie że tak ładnie rośnie

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

i jak cukier po mufinkach?

a ja to miałabym ochotę "sprawdzić " inne ciężarne bez cukrzycy czy po każdym posiłku mają 120

[201704210903]

Napisane przez slodkomi

i jak cukier po mufinkach?

a ja to miałabym ochotę "sprawdzić " inne ciężarne bez cukrzycy czy po każdym posiłku mają 120

Po mufinku nie sprawdzałam bo tam nie było nic co podnosi cukier.

Ciekawe jaki cukier mają osoby co jedzą chipsy i ciasta.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Tak sobie myślę że może każda ciężarna powinna dostać glukometr i paski i od początku co jakiś czas sprawdzać cukier

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[slodkomi]

Napisane przez Mlebidakin

Po mufinku nie sprawdzałam bo tam nie było nic co podnosi cukier.

Ciekawe jaki cukier mają osoby co jedzą chipsy i ciasta.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Tak sobie myślę że może każda ciężarna powinna dostać glukometr i paski i od początku co jakiś czas sprawdzać cukier

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

a co tak naprawdę podnosi cukier?

nie mam żadnej koleżanki ciężarnej, a chętnie bym ją sprawdziła

[jasowaa]

Napisane przez slodkomi

i jak cukier po mufinkach?

a ja to miałabym ochotę "sprawdzić " inne ciężarne bez cukrzycy czy po każdym posiłku mają 120

Popieram !

[tassia]

Napisane przez slodkomi

i jak cukier po mufinkach?

a ja to miałabym ochotę "sprawdzić " inne ciężarne bez cukrzycy czy po każdym posiłku mają 120

Ja teraz sprawdzam bo na szczęście w drugiej ciąży w 10tygodniu okazało się ze cukrzycy nie mam.
I sprawdzam jak pojem naprawdę duże posiłki. I póki co ani jednego przekroczenia. Wszystko nawet poniżej 100

[201704210903]

Napisane przez slodkomi

a co tak naprawdę podnosi cukier?

nie mam żadnej koleżanki ciężarnej, a chętnie bym ją sprawdziła

Mi cukier, miód, mąki że zbóż, nabiał, płatki i kasze.
Na kolację miałam dobry cukier pomimo tego mufinka

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Napisane przez tassia

Ja teraz sprawdzam bo na szczęście w drugiej ciąży w 10tygodniu okazało się ze cukrzycy nie mam.
I sprawdzam jak pojem naprawdę duże posiłki. I póki co ani jednego przekroczenia. Wszystko nawet poniżej 100

Super:p
Myślałam że zawsze jest cukrzyca w następnej ciąży. Dobrze że masz to pod kontrolą
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[slodkomi]

Napisane przez tassia

Ja teraz sprawdzam bo na szczęście w drugiej ciąży w 10tygodniu okazało się ze cukrzycy nie mam.
I sprawdzam jak pojem naprawdę duże posiłki. I póki co ani jednego przekroczenia. Wszystko nawet poniżej 100

to super

a powiedz jak jesz coś z mąki ? albo pizzę? albo płatki jakie słodsze z mlekiem? a jogurty ? i co wtedy ile cukier ?

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez Mlebidakin

Mi cukier, miód, mąki że zbóż, nabiał, płatki i kasze.
Na kolację miałam dobry cukier pomimo tego mufinka

mi mąka i cukier na pewno, miodu nie próbowałam
a nabiał, płatki , mleko , kasza , ryż jem chodź bardzo mało i skąpo

[tassia]

Napisane przez slodkomi

to super

a powiedz jak jesz coś z mąki ? albo pizzę? albo płatki jakie słodsze z mlekiem? a jogurty ? i co wtedy ile cukier ?

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------



mi mąka i cukier na pewno, miodu nie próbowałam
a nabiał, płatki , mleko , kasza , ryż jem chodź bardzo mało i skąpo

Ostatnio przegielam bo na śniadanie zjadlam kanapkę z szynka i do tego kawałek takiego torta- ulepka aż mnie zemdlilo wiec po godzinie zbadalam cukier-89

A tak to dwu daniowe obiady itp. Kasza, ryz, ziemniaki
Maki nie jem bo nie toleruje glutenu.

[slodkomi]

Napisane przez tassia

Ostatnio przegielam bo na śniadanie zjadlam kanapkę z szynka i do tego kawałek takiego torta- ulepka aż mnie zemdlilo wiec po godzinie zbadalam cukier-89

A tak to dwu daniowe obiady itp. Kasza, ryz, ziemniaki
Maki nie jem bo nie toleruje glutenu.

to super

jeszcze 40 dni wytrzymam hehe a potem karmienie jej kiedy się najem?!

[201704210903]

Napisane przez tassia

Ostatnio przegielam bo na śniadanie zjadlam kanapkę z szynka i do tego kawałek takiego torta- ulepka aż mnie zemdlilo wiec po godzinie zbadalam cukier-89

A tak to dwu daniowe obiady itp. Kasza, ryz, ziemniaki
Maki nie jem bo nie toleruje glutenu.

Ale fajnie z tym cukrem

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez slodkomi

to super

jeszcze 40 dni wytrzymam hehe a potem karmienie jej kiedy się najem?!

Ja sobie zrobię 1 dzień bez karmienia. Zresztą koleżanka karmi i je wszystko więc mam nadzieję że u mnie też tak będzie

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[tassia]

Ja tez jsdlam wszystko oprócz laktozy bo syn się uczulil. Nie ma co ptzesadzac. Lepiej wszystko i ewentualnie eliminoeac

[slodkomi]

Napisane przez Mlebidakin

Ja sobie zrobię 1 dzień bez karmienia. Zresztą koleżanka karmi i je wszystko więc mam nadzieję że u mnie też tak będzie

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

czekolade też?

[Montanka]

Napisane przez slodkomi

i jak cukier po mufinkach?

a ja to miałabym ochotę "sprawdzić " inne ciężarne bez cukrzycy czy po każdym posiłku mają 120

od jakiegoś czasu myślę o tym samym

Napisane przez tassia

Ja teraz sprawdzam bo na szczęście w drugiej ciąży w 10tygodniu okazało się ze cukrzycy nie mam.
I sprawdzam jak pojem naprawdę duże posiłki. I póki co ani jednego przekroczenia. Wszystko nawet poniżej 100

gratuluję ciąży