|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2015-03-07, 17:26 | #3751 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 205
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Kurcze nie wiem czy wy tez tak macie, ale ja mam meega wzdęcia po owocach... kupilam sobie dzisiaj borówki amerykańskie i zrobilam smoothie z jogurtem naturalnym... masakrycznie się teraz czuje juz kiedys tez tak mialam po smoothie z truskawkami... chyba ze to polaczenie owocow z jogurtem ti taka masakra... no ale wczesniej tak jadłam, ale nie pamiętam, zebym tak miała... Cytat:
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym? Bridget Jones |
||
2015-03-07, 17:35 | #3752 |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Co do obiadów bez kurczaka i szpinaku
- ryba duszona z warzywami/zapiekana z różnymi dodatkami, polecam kostkę mintaja z lidla, coś koło 7 zł za 4 ładne fileciki, bardzo się opłaca - wątróbka- ja ostatnio bardzo polubiłam, wiem, że to dość kontrowersyjne danie - leczo warzywne z kaszą - tutaj dowolność składników, ja bardzo lubię cukinię, baprykę, bakłażana, pieczarki - tortilla pełnoziarnista - zupy, fajne rozwiązanie - masz obiad na klika dni - placuszki cukiniowe - zapiekanki warzywne - jajko sadzone + kalafior/brokuły + ewentualnie mały ziemniaczek - kasza gryczana/jaglana z warzywami i jajkiem Jak jeszcze na coś wpadnę, to dam znać, przeglądaj sobie nasze jadłospisy albo te z wątku jadłospisowego |
2015-03-07, 17:48 | #3753 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 270
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Matrioszka co do wzdęcia po owocach to tez mnie czasami meczy i po niektórych surowych warzywach. Polecam koper włoski do picia. Mi pomaga ogólnie Lubie zioła pić.
__________________
Start 13.01.2015 - było103 kg Jest - 62 kg Cel I - 80 kg OSIAGNIETY Cel II - 70 kg OSIAGNIETY Cel III - 65 kg OSIAGNIETY!!! |
2015-03-07, 18:14 | #3754 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 762
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Cytat:
Ja lubię herbatkę z kopru włoskiego, taką dla dzieci hippa
__________________
114,7-108,9 |
||
2015-03-07, 18:40 | #3755 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 270
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Watrobka jest okej, tylko przez dużą zawartość witaminy A , nie należy jeść jej zbyt często. Też czasem gotuje. Ale tylko czasem bo mój nie lubi Watrobki
Dziewczyny które ćwiczą z Jillian - towarzyszy Wam ból kolan podczas ćwiczeń?
__________________
Start 13.01.2015 - było103 kg Jest - 62 kg Cel I - 80 kg OSIAGNIETY Cel II - 70 kg OSIAGNIETY Cel III - 65 kg OSIAGNIETY!!! |
2015-03-07, 18:43 | #3756 |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Ja jem wątróbkę 2-3 razy w miesiącu, ale tylko drobiową
|
2015-03-07, 19:11 | #3757 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 205
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
A dlugo cwiczysz? Bo jak ja zaczynalam z Jillian ze dwa lata temu, to na poczatku tez tak mialam... mysle, ze w wiekszosci wynikalo to z tego, ze wtefy zle wykonywalam pewne cwiczenia... skup sie na prawidlowym ich wykonywaniu Teraz tez mnie przy niektorych cwiczeniach bila kolana, ale ja jestem hardcorem, bo zazwyczaj daje sobie taki zestaw: cos tam od Jillian+półgodzinne jej cardio, w sumie godzina cwiczen. No i ja dorzucam 3 kg, lub 5kg ciezarkow, wiec czasem mnie kolana bolą
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym? Bridget Jones |
|
2015-03-09, 06:28 | #3758 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 110
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Zważyłam się dzisiaj i jest niecałe kilo mniej To fajnie, bo w niedzielę zwijałam się z bólu brzucha (to piwo chyba jednak mi zaszkodziło i planuję nie pić do końca miesiąca, szczególnie że ostatecznie wypiłam dwa zamiast jednego ...). W konsekwencji ominęłam wczoraj obiad, bo nie mogłam nawet patrzeć na jedzenie. No i kalorie z dodatkowego piwa też swoje zrobiły. Dlatego cieszy mnie to 60,8 kg jakie zobaczyłam dziś na wadze
Myślę, żeby pójść w następny weekend na basen Nie byłam na basenie od kiedy kostium kąpielowy zrobił się za mały czyli będzie ze dwa lata.... Na razie czekam na przelew idę po hula hop! Pozdrawiam znad śniadania: dwa ciemne tosty z masłem, posypane prażonymi ziarnami słonecznika i pestek dyni Udanego początku tygodnia!!!
__________________
Start: 68,8kg Jest: 56,0kg Cel: 50 kg |
2015-03-09, 07:14 | #3759 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 153
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Dzień dobry
Ja kiedyś ćwiczyłam z Jillian i przerwałam właśnie ze względu na ból kolan. Możliwe, że po prostu byłam jeszcze za ciężka po porodzie na takie podskoki, albo zwyczajnie nie umiem poprawnie robić pajacyków. Może kiedyś spróbuję do niej wrócić, bo podobały mi się jej ćwiczenia. Skinny Minnie brawo za spadek! Ja się ważyłam wczoraj i przez tydzień + 0,2kg... ale to niemiarodajne, bo mam okres, no i zaczęłam ćwiczenia, a to też pewnie ma wpływ. W ostatnim tygodniu były też grzeszki, więc spadku się nie spodziewałam Wczoraj byliśmy u moich rodziców i to była totalna porażka dietowa. Zaczęłam od dwóch kawałków ciasta w ramach podwieczorku, ale potem już nie panowałam nad sobą i zeżarłam 3 pralinki, 4 wafelki i kilka krówek, a potem z rozpędu dużo większą kolację, niż powinnam (kromka chleba z żółtym serem, pół jajka z majonezem i łycha leczo). Miałam wczoraj nie ćwiczyć, ale wyrzuty sumienia sprawiły, że wieczorem wskoczyłam na 35 min na stepper. Był jeszcze 40minutowy spacer, więc może nie będzie tragedii. |
2015-03-09, 08:39 | #3760 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Ja wczoraj przebieglam 7km :-D
Teraz zostalam poczestowana dwiema krowkami i tez zjadlam |
2015-03-09, 10:26 | #3761 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Dziś na razie zjadłam: I: kasza jaglana z mlekiem, startym jabłkiem, cynamonem, twarogiem i żurawiną, II: 2 kromki chleba pełnoziarnistego z serkiem wędzonym i papryką, Potem zjem przekąskę w postaci 20g migdałów, a na obiad planuję kurczaka po meksykańsku z ryżem
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
|
2015-03-09, 13:20 | #3762 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 110
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Ja już po obiedzie. Koło 11, po jabłku, zaczęło mnie skręcać z głodu. Na szczęście w ryzach trzymała mnie wizja kotletów rybnych, które tylko odgrzeję w domu i będzie szama! Za 10 minut znowu praca... Poniedziałki zawsze mi szybko zlatują.
__________________
Start: 68,8kg Jest: 56,0kg Cel: 50 kg |
|
2015-03-09, 13:59 | #3763 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Ja dziś na śniadanie 2 kromki chleba z masłem orzechowym
Na drugie banan i litr soku ale tak dawno nie piłam czegoś innego niż woda, że musiałam wprowadzić w siebie te 420kcal w postaci napoju Później zjadłam jeszcze jedną małą kromkę z masłem orzechowym, a na obiad makaron z warzywami. Wieczorem albo pójdę pobiegać, albo potańczyć, jeszcze nie wiem |
2015-03-09, 16:09 | #3764 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 297
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Hej dziewczynki
No, nadrobiłam te parę stronek, uff Ale wcięło mi długiego posta do was... W piątek byłam na babskim spotkaniu z okazji dnia kobietek- postanowiłyśmy z koleżankami co roku chodzić na drinka, kolację lub spa Teraz była mega kolacja i mega deser Nie wiem ile wpadło kalorii, ale w ciągu dnia się oszczędzałam. To były cudowne 4 beztroskie wesołe godziny Mam tylko wyrzuty sumienia że nie ćwiczę przez to moje biodro Chyba nie powinnam już wykonywać ćwiczeń z wykopami, a szkoda, bo tak je lubię… CoffeeMonster napisała "Nie wiem kto wczoraj pisał o spadku motywacji, ale mnie tez kg nie spadły,ale się nie zniechęcam bo wiem ze jak przestanę to będzie gorzej, poza tym ja się czuje szczupłej mimo że waga nic nie pokazuje to ciało się zmienia, samopoczucie się zmienia, zdrowie się zmienia. Także odżywiamy się smacznie i zdrowo, ćwiczymy dla siebie....a waga? Kiedyś poleci. Ja się czuje chuda za, zadbana i lżejsza i wali mnie to co ma na to do powiedzenia kawałek plastiku zwyświetlaczem Skinny fat http://m.kobieta.gazeta.pl/kobieta/5...bie_z_tym.html " Mnie też kilogramy nie chcą lecieć, ale teraz skupiam się na nabraniu kondycji i poprawie sylwetki, chcę pożegnać pociążowy cellulit i zmienić dietę na zdrową-moje marzenie- zmienić ją na zawsze I nie wracać do objadania się słodyczami na śniadanie obiad i kolację I dzięki CoffeeMonster za ciekawy artykuł!! Dał mi do myślenia... Napisane przez Ewunia_1984 "Cześć dziewczyki, jestem mega zrezygnowana i niezadowolona. Pozwalam sobie na bardzo syte kolacje, w dzień jem kiedy mam chwile i jem byle co. Mam wielki brzuchol i czuję się strasznie ciężka. Juz nawet z trenerka nie chce mi się cwiczyć, z resztą po jakiego walca ja tak ćwiczę skoro wpierdzielam wszystko jak świnia Jestem wściekła na siebie…brakuje mi jakiejś pozytywnej energii…wszystko na nie…jestem juz pewna, że pocwiczę do konca marca i dam sobie spokój i że nie osiagne swojego celu… Zawsze fajnie startuje, a później du…a z tego….dzizaz!!! ze tez nie umiem się za siebie zabrać" Ewunia, daj sobie więcej czasu! Np.do lata. Ja też już kilka razy mogłam zrezygnować, ale pomyślałam sobie że za te parę miesięcy zmiany będą naprawdę wyraźne Także trzymajmy się dziewczynki Dziewczyny- fajnie że biegacie, tańczycie, ćwiczycie i tak ładnie dietujecie Zazdraszczam
__________________
Czekamy na dziewczynkę 25 grudnia Jest już!! Urodzona 11 listopada Edytowane przez _music_girl Czas edycji: 2015-03-09 o 19:38 |
2015-03-09, 19:35 | #3765 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 297
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
ja tosty albo pieczywo chrupkie smaruję masłem i miodem i posypuję prażonym słonecznikiem. Pycha! Widzę że jesteśmy podobnych gabarytów Też jestem taka mała I także mam niedoczynność tarczycy, więc walka z nadprogramowymi kilogramami idzie mi opornie.. Na basen chodziłam pół roku temu. Uwielbiam, choć słabo pływam (mieszkam w Trójmieście) i wiosną znowu zacznę. ---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ---------- Co do wątróbki to ja ją uwielbiam, ale ma duuużo cholesterolu i wyrzuciłam z mojego jadłospisu.
__________________
Czekamy na dziewczynkę 25 grudnia Jest już!! Urodzona 11 listopada |
|
2015-03-09, 19:36 | #3766 |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Ale jestem zła, miałam iść na brazylijskie pośladki do klubu i mi autobus nie przyjechał A zjadłam grzeszny podwieczorek, bo miał być wycisk
|
2015-03-09, 19:42 | #3767 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 297
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Upss…
Mam koleżankę która zawsze wszędzie wychodzi godzinę wcześniej. Zawsze wszędzie zdąża Ja nie potrafię- zawsze na osstatnią chwilę. P.S. Podobają mi się twoje jadłospisy i propozycje potraw. Mniammm!
__________________
Czekamy na dziewczynkę 25 grudnia Jest już!! Urodzona 11 listopada |
2015-03-09, 19:49 | #3768 | |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Ja wyszłam 50 minut przed fintessem, dojazd w tamto miejsce to jakieś 15 minut, ale żaden autobus się nie pojawił na przystanku ---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ---------- Moje papu dzisiejsze: I. Płatki owsiane + gryczane na mleku 2%, łyżka słonecznika, łyżka pestek dynii, kilka migdałów, trzy daktyle, łyżczka kakao, siemię II. 2 kromki żytniego z masłem orzechowym, bieluchem i bananem, kiwi III. Mintaj zapiekany z pomidorami i oliwkami, kasza gryczana z pieczarkami przekąska: jabłko IV. Powtórka z II, tylko bez kiwi, myślałam, że to spalę, ale się przeliczyłam Na kolację już nic nie wcisnę, nieładnie dziś z tym masłem orzechowym |
|
2015-03-09, 20:08 | #3769 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Ja po obiedzie spałam 5h przespałam tańce
zjadłam serek naturalny z gorzką czekoladą, za niedługo zjem kromkę chleba z masłem orzechowym i bananem i uciekam biegać |
2015-03-09, 20:51 | #3770 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 83
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Ja też się chętnie pochwalę moim dzisiejszym jedzonkiem:
Śniadanie: 3 kanapki pieczywa chrupkiego z twarożkiem z łososiem II śniadanie: jogurt z ziarnami Obiad: Zupa z marchewkami, kalafiorem, brokułem i szpinakiem Kolacja: Pieczywo chrupkie z serem żółtym i papryką czerwoną Dzisiaj pierwszy raz ćwiczyłam z Mel B ćwiczenia na brzuch. Podoba mi się, aczkolwiek stwierdzam, że moja kondycja jest bardzo marna. Zastanawiam się po jakim czasie będzie widać jakieś efekty, bo jak narazie mam paskudną fałdę po ciąży, której nie potrafię się pozbyć od ponad 9 miesięcy.
__________________
Było: 91 Cel 1: zobaczyć 8 z przodu OSIĄGNIĘTY Cel 2: 80 Cel 3: 70 Moje marzenie: 60 |
2015-03-09, 21:09 | #3771 |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Wiola, zamieniłabym u Ciebie chrupkie pieczywo na zdrowy żytni/razowy/orkiszowy chleb. Po pierwsze jest o wiele zdrowszy, po drugie daje uczucie sytości na dłużej. Poza tym nie widzę tu porządnego białka, ser żółty nie jest dobrym żródłem Do zupy dodałabym coś białkowego - kawałek ryby, indyka? No i może jakieś pestki dyni albo ziarno słonecznika. Mam nadzieję, że ten jogurt z ziarnami sama robiłaś, a nie jadłaś sklepowego paskudztwa
Edytowane przez morsmordre Czas edycji: 2015-03-09 o 21:11 |
2015-03-09, 21:18 | #3772 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 83
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
__________________
Było: 91 Cel 1: zobaczyć 8 z przodu OSIĄGNIĘTY Cel 2: 80 Cel 3: 70 Moje marzenie: 60 |
|
2015-03-09, 21:55 | #3773 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
u mnie dziś 8km biegu
|
2015-03-09, 22:33 | #3774 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 297
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Ja to w ogóle nie mam kuchennej weny twórczej Dziś ś- kromka razowca z almette serem żoltym sałatą oraz 1 sanwichtost z serem żółtym 2ś- jogurt z musli o-mielone, kuskus i mix sałat z serem z pleśnią pomidorami papryką i ogórkiem p- pomarańcza 3 kabanosy z papryką i pomidorkami ---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ---------- Cytat:
__________________
Czekamy na dziewczynkę 25 grudnia Jest już!! Urodzona 11 listopada Edytowane przez _music_girl Czas edycji: 2015-03-09 o 22:30 |
||
2015-03-09, 22:34 | #3775 | |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Mnie jak coś zasmakuje, to jem w kółko to samo - ostatnio ten zapiekany mintaj u mnie królował, ale dziś zjadłam ostatni filet, więc jutro muszę coś wymyślić innego |
|
2015-03-09, 22:42 | #3776 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 297
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Na ryby mam długie zęby ale mój tż uwielbia więc zdarza mi się coś upiec (on nie gotuje) zazwyczaj łososia. Raz też zrobiłam śledzie z cebulką więc może pójdę po rozum do głowy i zacznę jeść
Ach i zapomniałam że dziś dałam czadu z czekoadą z orzechami Za to zaczęłam ostrożne ćwiczyć- tylko zmieniam ćwiczenia aby nie obciążać biodra. A kiedy oficjalne ważenie? W tabelce? Coś mnie ominęło?
__________________
Czekamy na dziewczynkę 25 grudnia Jest już!! Urodzona 11 listopada Edytowane przez _music_girl Czas edycji: 2015-03-09 o 22:47 |
2015-03-10, 04:49 | #3777 | |||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 316
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
http://qchenne-inspiracje.blogspot.c...e-i-na-co.html Cytat:
Cytat:
Żałuję, że nie zrobiłam sobie fotki na początku stycznia - była by to chyba jeszcze większa motywacja. |
|||||||
2015-03-10, 06:00 | #3778 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 110
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Wow. Ci co biegają zawsze są dla mnie tajemnicą... Ja nienawidzę biegać... W sezonie jeżdżę codziennie na rowerze (chcę go otworzyć dziś lub w pierwszy ciepły dzień) i uprawiam jogę (kiedyś regularnie, potem miałam pół roku przerwy i wracam od czwartku), więc to nie tak, że jestem ze sportem na bakier... Ale bieganie?! No nie znoszę... Dlatego Cię trochę podziwiam Cytat:
Cytat:
Co do tarczycy, to współczuję. To jednak orka... Nawet dietetyczka nie ukrywała, że będę chudnąć wolniej niż inni... Mogłoby to zabierać motywację ale ja stwierdziłam, że po prostu chcę osiągnąć ten cel i już. I mam nadzieję, że wyrobię się do wakacji Zaraz robię sobie śniadanie i lecę do pracy. Dzisiaj płatki ryżowe na mleku z prażonym sezamem. Czuję się jakaś koszmarnie wzdęta i ociężała od kiedy wstałam... Masakra....
__________________
Start: 68,8kg Jest: 56,0kg Cel: 50 kg Edytowane przez Skinny_Minnie Czas edycji: 2015-03-10 o 06:02 |
|||
2015-03-10, 06:11 | #3779 |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Ja z kolei podziwiam te, które uparcie codziennie ćwiczą dywanówki, ja umieram z nudów przy tym Jedyne wyzwanie, które kiedykolwiek udało mi się zaliczyć to insanity
Muszę się zaopatrzyć w sezam, widzę, że sporo z Was ma go w jadłospisach, a ja znam go tylko z paluszków, sezamków i bułek |
2015-03-10, 07:39 | #3780 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 270
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
A ja wczoraj sobie poplynelam
Aż wstyd, ale dosłownie rzuciłam się na taką milke biszkopt z czekolada to dwa takie ciasteczka. Ale jakby tego mi mało było to jeszcze takie miękkie biszkopty z polewą lukrowa mnie wolaly, to chyba tak z 3 takie ciastka zjadlam. Ale żeby mało nie było to jeszcze nie ćwiczyłam wczoraj bo raz ze przez cały dzień czułam się taka zmęczona to wieczorem byłam tak pełna ze nie dałam rady się ruszać.A bo zazapomniałam ten szał mnie dopadł kolo 16. Nawet wczoraj nie uzupelnilam swojego dziennika żywności bo mi wstyd przed samą sobą ile tych kalorii, cukrów i węglowodanów wpadło wczoraj. Aż się musiałam wyspowiadac...
__________________
Start 13.01.2015 - było103 kg Jest - 62 kg Cel I - 80 kg OSIAGNIETY Cel II - 70 kg OSIAGNIETY Cel III - 65 kg OSIAGNIETY!!! |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:55.