Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-05-27, 10:17   #3781
Rozaliontka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Małopolska:)
Wiadomości: 468
GG do Rozaliontka
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
wpadłam zyczyc nierozpakowanym mamusiom duzo cierpliowsci i szybkiego porodu

a u nas na watku lipcowo-sierpniowych juz zaczelo sie rozpakowywanie!!
2 mamusie juz maja swoje dzieciaczki- jedna urodzila w 24tc
a druga wczoraj w 32tc!!no wiec sie zaczelo
\


GRTATULACJE!!!!!!!!

OO boze to niezle..

nie ma sie co dziwic jak dziewczny z marca rodzily w styczniu

witajcie

u nas nic sie nie dzieje...
nadal w 2 paku....

ale za to mialam dzis skurcz w nocy...lekki ale troszke bolal....

buziaczki
Rozaliontka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 10:29   #3782
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Cytat:
Napisane przez Fasolka87 Pokaż wiadomość
Małgosia Fajny pomysł z ta koszulka ja tez myslalam zeby kupic tzowi na dzien taty koszulke ale taka w kolorach supermana i z napisem super tata Ale moze uda mi sie skorzystac z twojego pomysłu

Ja jestem zawiedziona ze tz nie pomyslal zeby mi kwiatuszka kupic z okazjidnia mamy- aleprzynamniej rano mi zyczenia skladal
) Wczoraj kolezanki moja do profesora zeby dal mi ulge na egzaminie, ze ja wlasciwie powinnam miec juz zdany-a on z tekstem ze moge nawet urodzic na egzaminiechy ba nie wie co mowiraczej nie chcial by tego przezyc
Chciałabym do czwartku wytrzymac zeby przynajmniej czesc pozaliczac, eh mam nadzieje ze misie uda
Trymam kciukio żeby się udało...

I bardzo chętnie podzielę się moim pomysłem


Cytat:
Napisane przez Fasolka87 Pokaż wiadomość
Dzieki za słowa otuchy, a co do gadania głupot to chyba wszystkie ciezarne tak maja
Taaaa. ja to chyba mistrzostwo osiągnęłam. Jestem tak rozkojarzona że szok.

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość

ja wczoraj sobie myslalam ze nie wykorzystalam dobrze brzuszka... tyle rzeczy chcialam zrobic. zadnej ladnej pamiatki nie mam
pozatym strasznie mi brakuje zawartosci lezy co prawda kolo mnie i sie usmiecha... ale w brzuszku to co innego... juz nie czuje jak mi sie rusza albo wypina
"
No racja - ja muszę jeszcze wykorzystać ostatnie chwile....


Cytat:
Napisane przez *kaalinaa* Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Jestem dzisiaj pierwsza z rana ale to tylko dlatego, że kurier zadzwonił 13 min. po 7 rano powiedzieć, że za pół godz. będzie z wózeczkiem Właśnie odebrałam i zamierzam się zaraz do niego dobrać. Mężulec co prawda kazał poczekać na niego ale on na mnie z kamerą nie poczekał i sam otworzył. Tamto jego zabawka a to "powiedzmy" moja


Oj a jednak nie pierwsza
Hura.... Czekam na fotki

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
Dzień dobry laseczki...
My tylko śniadanko, kawka i myk myk do lekarza... Zobaczymy co mi powie... Pewnie nic... Tylko zrobi ktg i pójdę do domku Wcale nie chce mi się do niego iść...
Nie dość że musze jechac przez całe miasto, jest okropna pogoda, nie mam już pomysłów w co sie ubrać, boli mnie brzuch, to jeszcze ten pacanek nic mi nie powie, bo przecież nie jest wróżką (a szkoda)...
Guuuu... Mam dziś chyba zły dzień
Jeszcze mi wywaliło cos na ustach i rozłazi sie na pół twarzy - jak to opryszczka to super Nawet nie będe mogła pocałowac własnego dziecka jak je urodzę wreszcie
Ja mam w piątek wizytę

Może to jednak nie zimno. Trzymam kciuki.

Mam nadzieję że lekarz powie.. "oj chyba się zaczyna..."

Cytat:
Napisane przez malwa1234 Pokaż wiadomość
Hey u mnie nadal nic


Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
wpadłam zyczyc nierozpakowanym mamusiom duzo cierpliowsci i szybkiego porodu

a u nas na watku lipcowo-sierpniowych juz zaczelo sie rozpakowywanie!!
2 mamusie juz maja swoje dzieciaczki- jedna urodzila w 24tc
a druga wczoraj w 32tc!!no wiec sie zaczelo
O matkooo! Chyba zaraz polecę Was poczytać....
Żeby tylko maleństwa miały się dobrze...

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
jej synus wazyl nieco ponad 700g!! ale zyje i ma sie dobrze w inkubatorze!!i to jest najwazniejsze!!


A ja wstałam dzisiaj o 10:30
Dzień strasznie ponury i chyba zaczyna padać....
Buuu nic mi sie nie chce przez tą pogodę, ale przynajmniej nie ma upału...
Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 10:31   #3783
nyla89
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 122
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
teraz wiekszosc mamusiek jest spanikowana ze urodzi wczesniej....juz torby chca pakowac.....
hehe wcale im sie nie dziwie ja mam na 8 czerwca a mam tylko torbe dzidzi spakowana hehe
nyla89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 10:40   #3784
katrin1
Rozeznanie
 
Avatar katrin1
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 816
GG do katrin1
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Cześć dziewczynki. Jeny, w ogóle nie mam czsu na wizaż, dokładnie miesiąc temu szłam do szpitala i od tej pory właściwie was nie czytałam. Chyba nigdy nie nadrobię zaległości. Strasznie mój synuś absorbujący jest, to karmienie, ściąganie pokarmu, pranie, marudzenie, prasowanie, sprzątanie i znów jedzenie i ściąganie. Czuję się jak chodząca mleczarnia. A wieczorem padam na pysk i nia mam sił na nic. Nasz synuś już skończy niedługo miesiąc, właściwie za 3 dni, jakoś nie mogę w to uwierzyć, że tak już zleciało. Dopoiero był w brzusiu a tu już miesiąc minął. Wszystko byłoby o.k., gdyby nie nocne karmienia, szczególnie, że nie daję mu piersi, tylko odciągam pokarm, bo moje wklęsłe brodawki się nie wyrobiły i nawet przez kapturki silikonowe bolą jak diabli, a jak odciągam to mniej. Musiałam zainwestować w odciągacz elektryczny Medeli, bo od ręcznego już mi ręka odpadała. Czy wasze dzieci też tak dużo jedzą? Mój Marcyś na raz wciąga ponad 100 ml mleka, czasem 12o- 140, martwię się że to może jest za dużo, później często mu się ulewa albo wymiotuje, ale strasznie jest żarłoczny. Dużo czasu spędzamy na podwórku, w ogródku, bardzo lubi jeździć wózkiem. A propos wózka jestem bardzo z mojego coneco toledo zadowolona, nie wyobrażam sobie wózka bez skrętnych przednich kół, kiedy w swoim zablokuję przednie koła to jazda nim to koszmar, nie można go w ogóle zwrócić. Całe szczęście, że nie kupiłam takiego na 4 dużych kołach które się nie obracają, a miałam zamiar.Zobaczymy jak się spacerówka spisze, na razie jest super. Moja rana poporodowa zagoiła się już właściwie całkiem, nawet seksu mi się już chce, ale jeszcze prawie 3 tygodnie trzeba zaczekać. Nie wiem jak tż się do tego ustosunkuje, bo jak na razie to nie za bardzo ma ochotę ani siłę na igraszki, trochę się boję, że teraz już nie będę dla niego tak atrakcyjna jak kiedyś, sama już nie czuję się zbyt atrakcyjna, może nie jest najgorzej, bo tylko 5 kilo do zrzucenia zostało i brzuch jest trochę flaczasty, ale jakoś przez to dojenie mleka mam wrażenie, że jestem aseksualna dla mojego męża. Tak jakby się bał do mnie zbliżyć, owszem przytulamy się i całujemy, ale nie ma w tym ognia, jak dawniej. Mam nadzieję, że wszystko wróci, teraz potrzebuję czuć, że on mnie kocha i akceptuje taką jaka jestem po porodzie, chciałabym żeby mi czasem powiedział coś miłego, żebym się lepiej poczuła, a on nic, mówi, że mnnie kocha ale wtedy jak go spytam. mam wrażenie, że uczucia przelał na Marcysia, sądziłam, że jak urodzę ja przeleję wszystkie na synka i dla męża już nie starczy,a tymczasem on zachowuje się jak kwoka i jest bardziej troskliwy ode mnie.

Gratuluję wszystkim rozpakowanym, Pakusi, Gosikk, Esti i całej reszcie, a za pozostałe oczekujące mamy trzymam kciuki. Nie wiem kiedy znów znajdę chwilę na wizaż, ale widzę, że nie tylko ja bo zaglądałam tu na chwilkę 2 dni temu i niewiele stron przybyło.
__________________





1 maj 2009- Marcelek
9 wrzesień 2012- Igorek
katrin1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 13:06   #3785
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Katrin, wreszcie się odezwałaś Zazdroszczę że kończycie już miesiąc ja się już doczekać nie mogę kiedy Aleks awansuje na niemowlaka Ja karmię piersią i też czuję się jak dojna krowa z ssakiem uwieszonym u cycka Hmm, sama dla siebie jestem aseksualna, mam nadzieję że TŻ inaczej będzie to odbierał...Na razie nie myślę o seksie, dopiero mija nam trzeci tydzień a po cc z tego co wiem trzeba czekać 8 Faktycznie dużo Twój synuś je, dajesz radę tyle mleka ściągać Medelą? Ja mam ręczny laktator z Aventu i czasem odciągam trochę jak muszę wyjść ale nie udało mi się jeszcze ściągnąć na raz więcej niż 40 ml...To jak ja wykarmię mojego małego, już się boję że przecież on z dnia na dzień będzie potrzebował więcej jeść a mnie się wydaje że wcale mi pokarmu nie przybywa. Co do TŻ to ja bym się cieszyła jakby mój tak szalał za synkiem, niestety dzieckiem interesuje się wyłącznie wtedy kiedy ja się myję a mały zaczyna wyć...A tak to obchodzi go dookoła i podziwia z daleka...Fakt, wózek ze skrętnymi kołami to podstawa, też taki mam i nie wyobrażam sobie innej opcji...
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 13:23   #3786
malwa1234
Raczkowanie
 
Avatar malwa1234
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Belgia Gent
Wiadomości: 263
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Byłam dzis u gina i po badaniu stwierdził ze szyjka mieciutka kanał otwarty wszystko przygotowane i synek niziutko w pipie i moge w kazdej chwili zaczac rodzic.No i jak wrociłam do domu to poszłam sie myc bo był straszny upał i sie spociłam jak szczur ja sciagac majty a tam krew i niewiem co robic czy czekac az cos sie zacznie czy jechac bo wody mi nie odchodza i nic sie dalej nie dzieje-boli mnie tylko brzuch ale to bole przepowiadajace-tak powiedział lekarz.
__________________
GABRYS jest z nami od 06.06.2009r
malwa1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 13:24   #3787
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Wróciłam od lekarza...
Pomijam fakt że zmokłam, że mi buty przeciekły i spóźniłam się na autobus
U lekarza tak jak się spodziewałam - bez rewelacji i fajerwerków - ktg nie wykazało skurczy, nic się nie dzieje...
Gin pomierzył Małą - ma 3263 g wagi, obwód główki 31, a obwód brzuszka 34,6 cm...
Kolejna wizyta w poniedziałek - ale szczerze mówiąc mam nadzieję, że do niej nie dotrwam

Dziewczyny, czy Wy tez macie taki kocioł z telefonami i smsami?? Ja normalnie już szału dostaje - dziś miałam 2 telefony i 3 smsy od różnych osób z pytaniami czy urodziłam, kiedy urodzę itp...

A po drodze do domku na poprawienie humorku zaszłam jeszcze do lumpka i kupiłam czapeczkę dla Małej- wyszła za 21 groszy
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-27, 13:33   #3788
malwa1234
Raczkowanie
 
Avatar malwa1234
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Belgia Gent
Wiadomości: 263
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Magducha moj mały wazy 3000gram myslałam ze to bedzie chłopisko a tu taki maluszek.Nie martw sie u mnie tez ktg nic nie wykryło zadnych skurczy a dzis krew leci-to pewnie ten czop czekam na rozwoj sytuacji mam nadzieje ze dzis trafie na oddział oczywiscie z dobrym finałem
__________________
GABRYS jest z nami od 06.06.2009r
malwa1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 13:41   #3789
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Cytat:
Napisane przez malwa1234 Pokaż wiadomość
Magducha moj mały wazy 3000gram myslałam ze to bedzie chłopisko a tu taki maluszek.Nie martw sie u mnie tez ktg nic nie wykryło zadnych skurczy a dzis krew leci-to pewnie ten czop czekam na rozwoj sytuacji mam nadzieje ze dzis trafie na oddział oczywiscie z dobrym finałem
Trzymam kciuki Jak piszesz że krew to na pewno czop Dawaj nam znać, bo teraz wychodzi na to że Toja kolej i będziemy siedzieć i mysleć co tam u Ciebie
A pomiarami usg nie ma co się przejmować za bardzo - gin mi powiedział, że nawet najlepszy sprzęt może zrobić błędy w granicach 400-500 gram
A poza tym to że synek być może będzie wazył niewiele jak się urodzi nie znaczy że nie zacznie szybciutko przybierać na wadze i z czasem sie stanie duzym facecikiem, a Tobie mniejszą dzidzię będzie łatwiej urodzić

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Cytat:
Napisane przez nyla89 Pokaż wiadomość
hehe wcale im sie nie dziwie ja mam na 8 czerwca a mam tylko torbe dzidzi spakowana hehe
To Ty się kochana zabieraj za pakowanie Już chyba czas najwyższy

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
Ja mam w piątek wizytę

Może to jednak nie zimno. Trzymam kciuki.

Mam nadzieję że lekarz powie.. "oj chyba się zaczyna..."
A może ta wizyta w piątek wcale nie będzie potrzebna Trzymam kciuki żeby tak było
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 13:44   #3790
malwa1234
Raczkowanie
 
Avatar malwa1234
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Belgia Gent
Wiadomości: 263
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Magducha boli mnie brzuch mam nadzieje ze teraz moja kolej.
Jak cos to dam znac mam numer do esti i fionki takze ktoras da wam znac.
__________________
GABRYS jest z nami od 06.06.2009r
malwa1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 13:45   #3791
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Cytat:
Napisane przez malwa1234 Pokaż wiadomość
Byłam dzis u gina i po badaniu stwierdził ze szyjka mieciutka kanał otwarty wszystko przygotowane i synek niziutko w pipie i moge w kazdej chwili zaczac rodzic.No i jak wrociłam do domu to poszłam sie myc bo był straszny upał i sie spociłam jak szczur ja sciagac majty a tam krew i niewiem co robic czy czekac az cos sie zacznie czy jechac bo wody mi nie odchodza i nic sie dalej nie dzieje-boli mnie tylko brzuch ale to bole przepowiadajace-tak powiedział lekarz.
Wiesz wydaje mi się że takie krwawienie może wystąpić po badaniu wewnętrznym...
Poczekaj trochę... jak nie ustąpi do wieczora, to dzwoń do lekarza. Wiem że dziewczyny tak miały po badaniach.

Ciesz się że wszystko gotowe do porodu

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
Wróciłam od lekarza...
Pomijam fakt że zmokłam, że mi buty przeciekły i spóźniłam się na autobus
U lekarza tak jak się spodziewałam - bez rewelacji i fajerwerków - ktg nie wykazało skurczy, nic się nie dzieje...
Gin pomierzył Małą - ma 3263 g wagi, obwód główki 31, a obwód brzuszka 34,6 cm...
Kolejna wizyta w poniedziałek - ale szczerze mówiąc mam nadzieję, że do niej nie dotrwam

Dziewczyny, czy Wy tez macie taki kocioł z telefonami i smsami?? Ja normalnie już szału dostaje - dziś miałam 2 telefony i 3 smsy od różnych osób z pytaniami czy urodziłam, kiedy urodzę itp...

A po drodze do domku na poprawienie humorku zaszłam jeszcze do lumpka i kupiłam czapeczkę dla Małej- wyszła za 21 groszy
Ad.1 Fajnie że mała ma małą główkę... łatwiej Ci będzie urodzić... Moje dziecię na USG 2 tyg temu miało obwód głowy już 35,6 i teoretycznie 3600 g...

Ad.2 Trzymam kciuki żebyś nie dotarła do poniedziałkowej wizyty... Skoro chcesz
Ja mam wizytę w piątek..za 2 dni - tez jestem ciekawa co "tam" słychać

Ad.3 Wow ale Ci zazdroszczę wizyty w lumpku. Ja też się dzisiaj wybierałam, ale deszcz pada i jest strasznie nieprzyjemnie więc w domku siedzę. Zresztą spać mi się chce okrutnie bo jest tak pochmurnie że szkoda gadać

Skoro nie mam nic do roboty, to zaraz porobię zdjęcia moich lumpkowych zdobyczy i Wam wkleję...
A może Wy też coś wkleicie...
Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-27, 13:52   #3792
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
Ad.1 Fajnie że mała ma małą główkę... łatwiej Ci będzie urodzić... Moje dziecię na USG 2 tyg temu miało obwód głowy już 35,6 i teoretycznie 3600 g...

Ad.2 Trzymam kciuki żebyś nie dotarła do poniedziałkowej wizyty... Skoro chcesz
Ja mam wizytę w piątek..za 2 dni - tez jestem ciekawa co "tam" słychać

Ad.3 Wow ale Ci zazdroszczę wizyty w lumpku. Ja też się dzisiaj wybierałam, ale deszcz pada i jest strasznie nieprzyjemnie więc w domku siedzę. Zresztą spać mi się chce okrutnie bo jest tak pochmurnie że szkoda gadać

Skoro nie mam nic do roboty, to zaraz porobię zdjęcia moich lumpkowych zdobyczy i Wam wkleję...
A może Wy też coś wkleicie...
No właśnie - teoretycznie - nie wiadomo jak to jest w rzeczywistości. Pamiętam jak Gosik była przerażona wielkością dzidzi z pomiarów usg a okazało się że urodziła kruszynkę - dlatego ja tak wierzę w te pomiary z usg jak w horoskopy

Bardzo bym chciała nie dotrwać do poniedziałkowej wizyty

Koniecznie wklej zdjęcia, ja też to zrobie jak wyschną ciuszki - może nawet jeszcze dzis
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 14:09   #3793
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

magduchahahaha - no to na fotki czekam z niecierpliwością...

A ja się chciałam pochwalić, wczoraj moja teściowa i dwie siostry tż wybrały się po prezenty dla mojego synka. I zakupiły takie cuda:
-podgrzewacz

http://canpolbabies.com/index.php?pa...mart&Itemid=25

- misiu interaktywny

http://www.entliczek.pl/?p0=2&p1=7&p2=84&o=591&pf=0

- matę edukacyjną

ale nie mogę znaleźć na necie....

Ja byłam bardzo zaskoczona, i wszystko mi się strasznie podoba. Sama finansowo na takie bajery bym sobie nie pozwoliła.
Powiedziałam żeby przynieśli jak synek się już urodzi i sami mu dali
Aż mi się płakać chciało....

Dobra, zabieram się za zdjęcia
Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 14:14   #3794
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 450
GG do magduchahahaha
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
magduchahahaha - no to na fotki czekam z niecierpliwością...

A ja się chciałam pochwalić, wczoraj moja teściowa i dwie siostry tż wybrały się po prezenty dla mojego synka. I zakupiły takie cuda:
-podgrzewacz

http://canpolbabies.com/index.php?pa...mart&Itemid=25

- misiu interaktywny

http://www.entliczek.pl/?p0=2&p1=7&p2=84&o=591&pf=0

- matę edukacyjną

ale nie mogę znaleźć na necie....

Ja byłam bardzo zaskoczona, i wszystko mi się strasznie podoba. Sama finansowo na takie bajery bym sobie nie pozwoliła.
Powiedziałam żeby przynieśli jak synek się już urodzi i sami mu dali
Aż mi się płakać chciało....

Dobra, zabieram się za zdjęcia
Ale super prezenciki Ja tez chcę takie
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 14:48   #3795
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Robię te zdjęcia i robię... I ciągle jeszcze nie zrobiłam zdjęć wszystkiemu....:haha ha:

Chyba Was zasypię fotami...

Dobra, zabieram się dalej do roboty...

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
Ale super prezenciki Ja tez chcę takie

No ja jestem zachwycona....
Jeszcze bratowa wcześniej zarezerwowała sobie pomysł na karuzelę...

Mówię Ci, ten mój Antoś ma tutaj tyle wspaniałych rzeczy a on woli w brzuszku siedzieć
Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 14:57   #3796
maugoszatka
Wtajemniczenie
 
Avatar maugoszatka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 386
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

malwa -powodzenia coś czuję, że urodzisz niebawem

W ogóle wszystkim Wam życzę szybkich porodów
__________________
HELENKA
&
TOMUŚ


maugoszatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 15:08   #3797
malwa1234
Raczkowanie
 
Avatar malwa1234
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Belgia Gent
Wiadomości: 263
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Cytat:
Napisane przez maugoszatka Pokaż wiadomość
malwa -powodzenia coś czuję, że urodzisz niebawem

W ogóle wszystkim Wam życzę szybkich porodów
Obys miała racje.wykapałam sie i krwi juz nie widac ale czop odchodzi taka brudna galareta.Strasznie boli mnie tyłek-tak jakby kosc ogonowa a brzuch tylko czasami mam nadzieje ze to sie szybko rozkreci zreszta mały cos dzis słabo sie rusza tak wolno...Czekam

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

kurde dlaczego kazda to inaczej przechodzi?u jednych odchodzi czop i za sekunde wody a inne chodza bez czopa kilka dni lub tygodni kurde ja tak nie chce.

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

a maugoszatka nadal w 40 tc ha ha moze drugie dziecko ci zostało w brzuchu i czekasz na rozwiazanie co?
__________________
GABRYS jest z nami od 06.06.2009r
malwa1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 15:09   #3798
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Cytat:
Napisane przez malwa1234 Pokaż wiadomość
Obys miała racje.wykapałam sie i krwi juz nie widac ale czop odchodzi taka brudna galareta.Strasznie boli mnie tyłek-tak jakby kosc ogonowa a brzuch tylko czasami mam nadzieje ze to sie szybko rozkreci zreszta mały cos dzis słabo sie rusza tak wolno...Czekam

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

kurde dlaczego kazda to inaczej przechodzi?u jednych odchodzi czop i za sekunde wody a inne chodza bez czopa kilka dni lub tygodni kurde ja tak nie chce.
To może faktycznie po badaniu tak krwawisz...

Ale ten czop, to coś mi się zdaje Kochana że niebawem urodzisz

No właśnie ja też się zastanawiałam, dlaczego to musi być takie zakręcone. Nie jakiś ustalony schemat, tylko każda inaczej...

Dobra - fotki mam
zaraz się pomęczę i powklejam.
Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 15:17   #3799
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

większe - od 74 w górę...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg nk22 010.jpg (145,5 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 012.jpg (143,8 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 013.jpg (144,5 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 014.jpg (146,0 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 015.jpg (152,3 KB, 3 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 016.jpg (147,4 KB, 3 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 017.jpg (149,5 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 018.jpg (149,8 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 021.jpg (148,3 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 022.jpg (147,0 KB, 5 załadowań)
Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-27, 15:25   #3800
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

pierwsza rzecz na 74...

A reszta to już maleństwa na 56 - 62

2. pajace
3. Kaftanik
4. Dwie koszulki
5. śpiochy
6. 2x majtusie i 2x spodeneczki
7. Komplecik
8.9.10 bluzeczki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg nk22 023.jpg (147,3 KB, 2 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 024.jpg (154,4 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 025.jpg (158,9 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 026.jpg (161,3 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 028.jpg (163,2 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 029.jpg (167,7 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 030.jpg (168,8 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 031.jpg (155,7 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 032.jpg (152,0 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 033.jpg (150,1 KB, 5 załadowań)
Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 15:33   #3801
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

i rampersy

tych na 68 już nie robię fotek, bo nie mam siły ściągnąć pudła z szafy
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg nk22 003.jpg (153,8 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 037.jpg (158,9 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nk22 035.jpg (154,2 KB, 6 załadowań)
Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 15:44   #3802
kuroikaze
Wtajemniczenie
 
Avatar kuroikaze
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 338
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Malwa u mnie sie tak zaczelo po przytulankach z TZtem zaczelam krwawic i zaczal pobolewac mnie brzuch. 12 godzin pozniej zaczely sie regularne skurcze czego Tobie zycze

Magducha trzymam kciuki zebys jednak nie dotrwala do nastepnej wizyty ale sie wykosztowałaś za czapeczke

Małgosia super prezenty
a Antos woli w brzuszki siedziec bo u mamy najlepiej
kuroikaze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 15:47   #3803
blondynkapoznan
Zakorzenienie
 
Avatar blondynkapoznan
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mój sposób na kryzys: Jem spleśniały ser, piję stare wino i jeżdżę autem bez dachu.
Wiadomości: 9 984
GG do blondynkapoznan
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

laseczki dziekuje za Gratulacje na Nk
My niestety jeszcze w szpitaluprzeszlam na inny odzial bo zwolnij sie pokoj 1 osobowy ale ten lekarz nie wyrazil zgody na wyjscieMowil ze po tak ciezki porodzie musza mnie dokladnie zbadac mialam lyzeczkowana macice i lozysko wyciagane bo sie przyczepilo i nie moglam urodzic.A na dodatek maly dostal dzisiaj zoltaczke
Szkoda gadac.Od kroplowek znowu mam nogi opuchniete , dostaje dozylnie antybiotykiJutro bede miec usg macicy robione
hemoglobine mam mam zla bo utracilam duzo krwi ale pocieszajace jest to ze maluszek jest juz z Nami
jak znajde wiecej czasu to odpisze na wasze posty sorka ze sie teraz do nich nie odniose
blondynkapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 15:52   #3804
malwa1234
Raczkowanie
 
Avatar malwa1234
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Belgia Gent
Wiadomości: 263
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Małgosia fajne ciuszki.Ja mam bzika na ich punkcie mimo iz mam dla synka duzo ubranek to i tak wciaz mam chec kupowac tylko gorzej z kasa...
a co z cinusiowa?
codziennie cos pisała a tu dzis cisza moze rodzi???

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Blondynka fajnie ze masz małego przy sobie szkoda ze tak sie meczysz przykro mi ale wiadomo ze warto było

Kuroikaze a czop i wody ci w domu odeszły czy tylko ze skurczami pojechałas?A jak szybko moze sie rozwarcie zrobic?ono jest zalezne np od skurczow czy moze sie robic samo bez wzgledu na reszte?Bo dzis gin nie mowił ze mam rozwarcie i ciekawi mnie czy moze juz sie robi cholerka jakie to wszystko durne
__________________
GABRYS jest z nami od 06.06.2009r
malwa1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 16:44   #3805
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Hejka
Szczepienie dzisiaj zaliczone, malutki trochę popłakiwał, ale waży już 2910 g

Cytat:
Napisane przez *kaalinaa* Pokaż wiadomość
Jestem dzisiaj pierwsza z rana ale to tylko dlatego, że kurier zadzwonił 13 min. po 7 rano powiedzieć, że za pół godz. będzie z wózeczkiem Właśnie odebrałam i zamierzam się zaraz do niego dobrać. Mężulec co prawda kazał poczekać na niego ale on na mnie z kamerą nie poczekał i sam otworzył. Tamto jego zabawka a to "powiedzmy" moja
ale fajowo

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
a u nas na watku lipcowo-sierpniowych juz zaczelo sie rozpakowywanie!!
2 mamusie juz maja swoje dzieciaczki- jedna urodzila w 24tc
a druga wczoraj w 32tc!!no wiec sie zaczelo
życzę dużo zdrówka dla tych maluszków będzie dobrze, takie wcześniaczki szybko nadrabiają braki, wiem co mówię, bo przecież mój synek jest wcześniakiem. W wolnej chwili poczytam sobie Wasz wątek.

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Malutka, jak jakiś czas temu powiedziałam do TŻ że mam nadzieję że 26 maja będę miała już swój Dzień Matki to wyskoczył z tekstem "A co, myślisz że przyjdzie do Ciebie z laurką?..." Taaa, faceci...o życzeniach w imieniu syna oczywiście nie pomyślał...
mój mąż też mi nic nie dał wczoraj, ani nie złożył życzeń synek za to pobawił się wczoraj z mamą o północy

Cytat:
Napisane przez katrin1 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki. Jeny, w ogóle nie mam czsu na wizaż, dokładnie miesiąc temu szłam do szpitala i od tej pory właściwie was nie czytałam. Chyba nigdy nie nadrobię zaległości. Strasznie mój synuś absorbujący jest, to karmienie, ściąganie pokarmu, pranie, marudzenie, prasowanie, sprzątanie i znów jedzenie i ściąganie. Czuję się jak chodząca mleczarnia. A wieczorem padam na pysk i nia mam sił na nic. Nasz synuś już skończy niedługo miesiąc, właściwie za 3 dni, jakoś nie mogę w to uwierzyć, że tak już zleciało. Dopoiero był w brzusiu a tu już miesiąc minął. Wszystko byłoby o.k., gdyby nie nocne karmienia, szczególnie, że nie daję mu piersi, tylko odciągam pokarm, bo moje wklęsłe brodawki się nie wyrobiły i nawet przez kapturki silikonowe bolą jak diabli, a jak odciągam to mniej. Musiałam zainwestować w odciągacz elektryczny Medeli, bo od ręcznego już mi ręka odpadała. Czy wasze dzieci też tak dużo jedzą? Mój Marcyś na raz wciąga ponad 100 ml mleka, czasem 12o- 140, martwię się że to może jest za dużo, później często mu się ulewa albo wymiotuje, ale strasznie jest żarłoczny. Dużo czasu spędzamy na podwórku, w ogródku, bardzo lubi jeździć wózkiem. A propos wózka jestem bardzo z mojego coneco toledo zadowolona, nie wyobrażam sobie wózka bez skrętnych przednich kół, kiedy w swoim zablokuję przednie koła to jazda nim to koszmar, nie można go w ogóle zwrócić. Całe szczęście, że nie kupiłam takiego na 4 dużych kołach które się nie obracają, a miałam zamiar.Zobaczymy jak się spacerówka spisze, na razie jest super. Moja rana poporodowa zagoiła się już właściwie całkiem, nawet seksu mi się już chce, ale jeszcze prawie 3 tygodnie trzeba zaczekać. Nie wiem jak tż się do tego ustosunkuje, bo jak na razie to nie za bardzo ma ochotę ani siłę na igraszki, trochę się boję, że teraz już nie będę dla niego tak atrakcyjna jak kiedyś, sama już nie czuję się zbyt atrakcyjna, może nie jest najgorzej, bo tylko 5 kilo do zrzucenia zostało i brzuch jest trochę flaczasty, ale jakoś przez to dojenie mleka mam wrażenie, że jestem aseksualna dla mojego męża. Tak jakby się bał do mnie zbliżyć, owszem przytulamy się i całujemy, ale nie ma w tym ognia, jak dawniej. Mam nadzieję, że wszystko wróci, teraz potrzebuję czuć, że on mnie kocha i akceptuje taką jaka jestem po porodzie, chciałabym żeby mi czasem powiedział coś miłego, żebym się lepiej poczuła, a on nic, mówi, że mnnie kocha ale wtedy jak go spytam. mam wrażenie, że uczucia przelał na Marcysia, sądziłam, że jak urodzę ja przeleję wszystkie na synka i dla męża już nie starczy,a tymczasem on zachowuje się jak kwoka i jest bardziej troskliwy ode mnie
witaj fajnie, że do nas się odezwałaś.

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
A ja się chciałam pochwalić, wczoraj moja teściowa i dwie siostry tż wybrały się po prezenty dla mojego synka
fajne prezenty synek dostanie

Cytat:
Napisane przez blondynkapoznan Pokaż wiadomość
laseczki dziekuje za Gratulacje na Nk
My niestety jeszcze w szpitaluprzeszlam na inny odzial bo zwolnij sie pokoj 1 osobowy ale ten lekarz nie wyrazil zgody na wyjscieMowil ze po tak ciezki porodzie musza mnie dokladnie zbadac mialam lyzeczkowana macice i lozysko wyciagane bo sie przyczepilo i nie moglam urodzic.A na dodatek maly dostal dzisiaj zoltaczke
Szkoda gadac.Od kroplowek znowu mam nogi opuchniete , dostaje dozylnie antybiotykiJutro bede miec usg macicy robione
hemoglobine mam mam zla bo utracilam duzo krwi ale pocieszajace jest to ze maluszek jest juz z Nami
jak znajde wiecej czasu to odpisze na wasze posty sorka ze sie teraz do nich nie odniose
życzę szybkiego powrotu do domku
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 17:20   #3806
Goo100
Raczkowanie
 
Avatar Goo100
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 380
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Nie udzielam się bo mi czasu brakuje, ale podczytuje. U nas super dziś była położna. A mała Kalinka została przemianowana na Zosię. Całą ciązę byłam przekonana do imienia Kalina, ale kiedy po urodzeniu spojrzałam na małą stwierdziłam że to Zosia i tak już zostanie Cieszę się że Tż się zgodził , ale chyba sam zobaczył że to Zocha
Goo100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 17:36   #3807
Rozaliontka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Małopolska:)
Wiadomości: 468
GG do Rozaliontka
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Cytat:
Napisane przez blondynkapoznan Pokaż wiadomość
laseczki dziekuje za Gratulacje na Nk
My niestety jeszcze w szpitaluprzeszlam na inny odzial bo zwolnij sie pokoj 1 osobowy ale ten lekarz nie wyrazil zgody na wyjscieMowil ze po tak ciezki porodzie musza mnie dokladnie zbadac mialam lyzeczkowana macice i lozysko wyciagane bo sie przyczepilo i nie moglam urodzic.A na dodatek maly dostal dzisiaj zoltaczke
Szkoda gadac.Od kroplowek znowu mam nogi opuchniete , dostaje dozylnie antybiotykiJutro bede miec usg macicy robione
hemoglobine mam mam zla bo utracilam duzo krwi ale pocieszajace jest to ze maluszek jest juz z Nami
jak znajde wiecej czasu to odpisze na wasze posty sorka ze sie teraz do nich nie odniose
OJ biedactwo.... trzymaj sie i oby szybko wyszlas ze szpitala...

A ja wystraszylam sie bo mialam przez 2 h..skurcze
i byly tak;
14.45 15.00 15.15. 15.35 15:40 15;55 16;10 16;23 16;28 16:43 16:55 a teraz nie ma juz nic nic!!!

a myslam ze sie zaczyna

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Goo100 Pokaż wiadomość
Nie udzielam się bo mi czasu brakuje, ale podczytuje. U nas super dziś była położna. A mała Kalinka została przemianowana na Zosię. Całą ciązę byłam przekonana do imienia Kalina, ale kiedy po urodzeniu spojrzałam na małą stwierdziłam że to Zosia i tak już zostanie Cieszę się że Tż się zgodził , ale chyba sam zobaczył że to Zocha
super Zosia bardzo ladnie brzmi....
Rozaliontka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 17:44   #3808
rumiankowa
Zadomowienie
 
Avatar rumiankowa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 1 436
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

witam Wszystkie Panie
od rana próbuję nadrabiać zaległości wizażowe, ale jestem na 116 stronie ;p
więc na razie bez czytania - gratuluję nowym Mamusiom i dzieciaczkom, dziękujemy za gratulacje i dowody uznania, opis porodu wrzuciłam tu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=12484911
na dokładkę kilka zdjęć Małej (hihi, jasne, Małej )
i wracam do nadrabiania zaległości
ps. a propos n-k - Gosia z Krakowa z którą mam 13 znajomych wizażanek, to kto?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_9700.jpg (62,5 KB, 43 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_9713.jpg (69,5 KB, 64 załadowań)

Edytowane przez rumiankowa
Czas edycji: 2009-05-27 o 17:46
rumiankowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 17:54   #3809
Rozaliontka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Małopolska:)
Wiadomości: 468
GG do Rozaliontka
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Cytat:
Napisane przez rumiankowa Pokaż wiadomość
witam Wszystkie Panie
od rana próbuję nadrabiać zaległości wizażowe, ale jestem na 116 stronie ;p
więc na razie bez czytania - gratuluję nowym Mamusiom i dzieciaczkom, dziękujemy za gratulacje i dowody uznania, opis porodu wrzuciłam tu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=12484911
na dokładkę kilka zdjęć Małej (hihi, jasne, Małej )
i wracam do nadrabiania zaległości
ps. a propos n-k - Gosia z Krakowa z którą mam 13 znajomych wizażanek, to kto?
Piekna corka naprawde
Rozaliontka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 18:19   #3810
Fasolka87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 119
Dot.: Majowo- czerwcowe maluszki 2009 opuszczaja nasze brzuszki -ROZPAKOWYWANIE

Cytat:
Napisane przez rumiankowa Pokaż wiadomość
witam Wszystkie Panie
od rana próbuję nadrabiać zaległości wizażowe, ale jestem na 116 stronie ;p
więc na razie bez czytania - gratuluję nowym Mamusiom i dzieciaczkom, dziękujemy za gratulacje i dowody uznania, opis porodu wrzuciłam tu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=12484911
na dokładkę kilka zdjęć Małej (hihi, jasne, Małej )
i wracam do nadrabiania zaległości
ps. a propos n-k - Gosia z Krakowa z którą mam 13 znajomych wizażanek, to kto?
Chyba chodzi o mnie Podglądałas mnie dzisiaj
Śliczną masz córe, ja na twoim miejscu przy sciaganiuszwów niedopuscilabym znajomego do siebie, za zadne skarby:P
__________________
29,05Moj syn jest ju z nami 2,25
Kocham Cie mój Aniołku
Fasolka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:12.