Marcheweczka, butla soczku, zaraz stuknie nam pół roczku. Mamusie XI-XII 2012

[moonie_85]

Napisane przez judkama

czekoladki, kinder cos tam, chodziki, nosidla wisiadla, lizaczki, slodkie soczki i ciasteczka

tez dla dzieci robia co nie znaczy ze to jest super

[4n3t4]

Dziecko zagryza sutki, bo ząbkuje. Moja mi mi parę razy przycięła ząbkami, ale krzyknęłam (z bólu) i przestała gryźć

O co chodzi z mlekiem candia modyfikowanym? Mniejszy syf od sypkiego?

Ponoć nagonka na mleko krowie to w Polsce jest, a w innych krajach maluchom dają krowie i jest git...

[judkama]

Napisane przez Sola1

Kiedys pisalam o takim starszym panu co litrami pil mleko prosto od krowy i mial krzepe lepsza niz niejeden nastolatek a mial 80 lat. Dlatego nic mnie nie przekona ze mleko jest zle-takie prosto od krowy ktora jest odpowiednio karmiona.Moze byc dla niektorych ciezkostawne, ja go unikam jak choruje.Ale szanuje Twoje zdanie.

niestety Sola takich krow karmionych naturalnymi paszami, (czyli takimi ktore rosly bez chemii, bez dodatkow typu antybioytyki czy inne) trawa i sianem ekologicznym praktycznie juz nie ma....
chyba ze sobie sama wychodujesz krowke

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez 4n3t4

Dziecko zagryza sutki, bo ząbkuje. Moja mi mi parę razy przycięła ząbkami, ale krzyknęłam (z bólu) i przestała gryźć

O co chodzi z mlekiem candia modyfikowanym? Mniejszy syf od sypkiego?

Ponoć nagonka na mleko krowie to w Polsce jest, a w innych krajach maluchom dają krowie i jest git...

nigdzie nie pisalam ze mm to syf

dla mnie wygodniejsze, smaczne i latwiej bylo odstawic Tomka od piersi
sklad tez ok

a inne kraje to mnie wisza

[jagnna]

Napisane przez judkama

a na pewno krowie ma za duzo bialka i jego przetwory zeby dawac takim maluchom jak nasze, za bardzo obciazone sa nerki

niemowlakowi na pewno nie dam, ale małemu dziecku owszem

Napisane przez happy_eve

Np. że nie dostanę wychowawstwa jak wrócę od września A niestety będzie na odwrót Znowu będę się użerać z "wychowywaniem" cudzych dzieci I rodziców tychże dzieci
I się zdenerwowałam, bo się okazało, że na moim zwolnieniu brakuje jednej pieczątki Kurde, widziałam puste miejsce ale stwierdziłam, że niepotrzebna tu pieczątka jak jest w innym miejscu I musiałam zapitalać jeszcze do przychodni po pieczątkę. Drugi raz do szkoły już mi się nie chciało....


Co do mleka krowiego - czasem lubię się napić, ale bez przesady No i do naleśników np. używam

za wychowawstwo
ja tez uzywam. Do nalesników, do zabielania sosów, czy zup..

Napisane przez moonie_85

Luuuz, bez nerwów

To chodź to pozamiatać i umyć 15 okien na samym parterze

wbrew pozorom sie nie zdenrwowałam. Aż tak


15 okien
chyba jak kończysz myc ostatnie to pierwsze juz trzeba czyścic

Napisane przez musso4

a co w tym złego, przecież to specjalnie dla dzieci robią moje obydwoje na danonkach wychowane

mi sie tez wydaje że od czasu do czasu. Nie codziennie i nie po 4 na raz, ale jak tu już ktoś wspomniał- wszystko jest dla ludzi




Byłam przed chwilą w serwisie odebrać jakąs skrzynkę ze służbowego auta męża. Skrzynka była taka, że musiał mi ją mechanik do auta wrzucać, bo bym nie udarła. Ale do czego zmierzam- kierownik serwisu
Chyba za długo chłopa w domu nie mam

[moonie_85]

Napisane przez jagnna

chyba jak kończysz myc ostatnie to pierwsze juz trzeba czyścic

Szczerze? Ja ich jeszcze nigdy nie myłam
Jak się wprowadzaliśmy to byłam w ciąży, więc moja mama, siostra i teściowa były bardzo chętne do pomocy A później, na wiosnę to też jakoś nalegały... a ja nie chciałam ich rozczarować

Poza tym.. mój mąż lubi myć okna

[Sola1]

Napisane przez judkama

niestety Sola takich krow karmionych naturalnymi paszami, (czyli takimi ktore rosly bez chemii, bez dodatkow typu antybioytyki czy inne) trawa i sianem ekologicznym praktycznie juz nie ma....
chyba ze sobie sama wychodujesz krowke

Zgadzam sie, ale dotyczy to niestety wiekszosci produktow Nawet juz nie mozna miec 100 procent pewnosci ze zywnosc eko jest naprawde eko.Trzeba byloby samemu sie tym zajmowac Ehhh... bez sensu.Najbardziej dziwi mnie to ze robi sie nagonke na mleko- nie chodzi mi o nasza dyskusje ale w ogole-a w sumie malo sie mowi sie o szkodliwosci prawdziwej chemii ktora jest wszedzie np.kostek rosolowych-znajoma dostala kamieni na nerkach itp

[judkama]

Napisane przez jagnna

Byłam przed chwilą w serwisie odebrać jakąs skrzynkę ze służbowego auta męża. Skrzynka była taka, że musiał mi ją mechanik do auta wrzucać, bo bym nie udarła. Ale do czego zmierzam- kierownik serwisu
Chyba za długo chłopa w domu nie mam

to fakt brak Ci chlopa

ja sie przyznam, ze statnio czesto byly sie mi sni a kawal z niego c.h.u.j.a inaczej sie nie da go okreslic
co nie zmienia faktu ze bylo z niego niezle ciacho

no i inni faceci sie mi snia nieznajomi...


a co mleka itp to tylko rozsadek moze nas uratowac
wsio z umiarem i bedzie git

a zdrowe jedzenie to obecnie co najwyzej we wlasnym ogrodku mozna wychodowac czy chlewiku itp.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez moonie_85

Szczerze? Ja ich jeszcze nigdy nie myłam
Jak się wprowadzaliśmy to byłam w ciąży, więc moja mama, siostra i teściowa były bardzo chętne do pomocy A później, na wiosnę to też jakoś nalegały... a ja nie chciałam ich rozczarować

Poza tym.. mój mąż lubi myć okna

ja sie cwanilam i taka babeczka przychodzi myc
duzo nie bierze, a tak sie okna blyszcza ze w zyciu tak bym nie umyla

[moonie_85]

Napisane przez Sola1

Zgadzam sie, ale dotyczy to niestety wiekszosci produktow Nawet juz nie mozna miec 100 procent pewnosci ze zywnosc eko jest naprawde eko.Trzeba byloby samemu sie tym zajmowac Ehhh... bez sensu.Najbardziej dziwi mnie to ze robi sie nagonke na mleko- nie chodzi mi o nasza dyskusje ale w ogole-a w sumie malo sie mowi sie o szkodliwosci prawdziwej chemii ktora jest wszedzie np.kostek rosolowych-znajoma dostala kamieni na nerkach itp

Nie no weź, przecież po kostkach rosołowych to się chyba nie można było spodziewać że to zdrowe Przecież to tablica mendelejewa w kostce, fuj.

[judkama]

Napisane przez moonie_85

Nie no weź, przecież po kostkach rosołowych to się chyba nie można było spodziewać że to zdrowe Przecież to tablica mendelejewa w kostce, fuj.

niektorzy mysla ze to zdrowe
sila reklamy

ale powiem szczerze, ze kiedys tez uzywalismy


dzieki Tomkowi sie oduczylismy
gotowych przypraw uzywac

rzaaadko cos takiego wsypie i jak wiem, ze Tomek nie bedzie jadl

gorzej z babciami

[Sola1]

Napisane przez moonie_85

Nie no weź, przecież po kostkach rosołowych to się chyba nie można było spodziewać że to zdrowe Przecież to tablica mendelejewa w kostce, fuj.

Ty o tym wiesz i ja tez bo sie tym interesujemy, ale dla pozostalych ludzi co sie nie interesuja skladami to jedza i pewnie mysla ze jak jest w sklepie to jest ok.Ja sporadycznie tez czasem uzywam zeby uratowac smak potrawy,ale tak to nie uzywam.

[musso4]

Napisane przez judkama

czekoladki, kinder cos tam, chodziki, nosidla wisiadla, lizaczki, slodkie soczki i ciasteczka

tez dla dzieci robia co nie znaczy ze to jest super

ja akurat kupuje kinderki, lizaki, ciastka i soczki wiadomo, że dziecko nie je tego zamiast normalnych posiłków, ale je i nie widzę w tym nic złego

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez moonie_85

Nie no weź, przecież po kostkach rosołowych to się chyba nie można było spodziewać że to zdrowe Przecież to tablica mendelejewa w kostce, fuj.

a jakie pyszne

[moonie_85]

Napisane przez musso4

a jakie pyszne

Moje "fuj" akurat wyrażało, że nie

[musso4]

tak naprawdę to staram się gotować zdrowo, ze względu na dzieci chociaż, używam mało soli i cukru ale co poradzę, że mi smakują rzeczy które mają dużo chemii zupki chińskie, czekolada, słodycze, dania z proszku itp. nieraz nie jem obiadu co zrobie tylko jakiś szajs

[villemi]

Czarus zajarzyl temet ciumkania skorki od chleba
nawet mamusia juz nie musi trzymac

a za chwile debiut zoltka

Napisane przez jagnna

15 okien
chyba jak kończysz myc ostatnie to pierwsze juz trzeba czyścic

ja mam 3 okna i nie che mi sie ich myc

[jagnna]

Napisane przez 4n3t4

Ponoć nagonka na mleko krowie to w Polsce jest, a w innych krajach maluchom dają krowie i jest git...

o

Napisane przez moonie_85

Szczerze? Ja ich jeszcze nigdy nie myłam
Jak się wprowadzaliśmy to byłam w ciąży, więc moja mama, siostra i teściowa były bardzo chętne do pomocy A później, na wiosnę to też jakoś nalegały... a ja nie chciałam ich rozczarować

Poza tym.. mój mąż lubi myć okna

elegancko miło że dbasz o rozrywke dla rodzinki
dla męża. Ciekawe czy mój by wymył pewnie tak, a mnie by przy tym szlag trafił

Napisane przez Sola1

Zgadzam sie, ale dotyczy to niestety wiekszosci produktow Nawet juz nie mozna miec 100 procent pewnosci ze zywnosc eko jest naprawde eko.Trzeba byloby samemu sie tym zajmowac Ehhh... bez sensu.Najbardziej dziwi mnie to ze robi sie nagonke na mleko- nie chodzi mi o nasza dyskusje ale w ogole-a w sumie malo sie mowi sie o szkodliwosci prawdziwej chemii ktora jest wszedzie np.kostek rosolowych-znajoma dostala kamieni na nerkach itp

o

Napisane przez judkama

to fakt brak Ci chlopa

ja sie przyznam, ze statnio czesto byly sie mi sni a kawal z niego c.h.u.j.a inaczej sie nie da go okreslic
co nie zmienia faktu ze bylo z niego niezle ciacho

no i inni faceci sie mi snia nieznajomi...


a co mleka itp to tylko rozsadek moze nas uratowac
wsio z umiarem i bedzie git

a zdrowe jedzenie to obecnie co najwyzej we wlasnym ogrodku mozna wychodowac czy chlewiku itp.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------



ja sie cwanilam i taka babeczka przychodzi myc
duzo nie bierze, a tak sie okna blyszcza ze w zyciu tak bym nie umyla

ja mam ostatnio sny katastroficzne. Że tż spada ze skały i sobie łamie kręgosłup, że Uli się dzieje krzywda

a ile bierze za okno? czy od metra liczy?

[happy_eve]

Pozostając w temacie jedzeniowym - właśnie gotuję Tymkowi zupkę

[goba]

wiecie co, ja to chyba z innej planety jestem bo dopiero dzisiaj mnie uświadomiłyście ,że mleko jest niezdrowe.... to po co ta kampania w Polsce pij mleko będziesz wielki?? Namawiali by do picia jakby to było złe. Chyba ,żę to chodzi w tej kampani o inne mleko nie wiem ,nie zagłębiałąm się w to nigdy....
A co do jogurtów to tez nigdy nie patrzyłąm na skład, w sumie rzadko jadam.
Ale powiedzcie czy te naturalne ogólnodostępne w sklepach to też syf? czy one są dobre i wystarczy do nich jakies owocki dodac??

Napisane przez villemi

ja ogolnie samego mleka pic nie lubie, ale np strasznie mi smakuja kaszki na mleku moglabym codziennie jesc
a swoja droga ta kaszka zdrowy brzuszek z lipa jest pyszna

lepsza od tej bez lipy?

Napisane przez Pokrzywka19

Aaaa tak pytam tylko bo Adaś już dłuższy czas nie je w nocy z reguły śpi od 19 do 7 (z wyjątkiem jakiś skoków)a nawet jak obudzi się w nocy to kilka łyków wody bądź herbatki pomaga.

no to super masz. Ja dzis spróbowałąm z wodą i wyszło. Zobaczymy, moze się przestawi i nie bedzie juz jadł w nocy. Fajnie by było.

[natallkaa]

Napisane przez Pokrzywka19

Mam pytanko czy któreś z waszych dzieci nie je już mleka w nocy ?

moja już nie je - czasami tylko wodę daję jak się przebudzi i się kręci

ale lecicie dzisiaj
wpadłam tylko poczytać i spadam bo mój tata po nas przyjeżdża i jedziemy na obiadek do rodziców. Może uda mi się wyskoczyć samej do galerii po południu
do wieczora

[villemi]

Napisane przez goba

lepsza od tej bez lipy?

wg mnie jest lepsza bo mniej slodka od tej zwyklej

[Pokrzywka19]

Napisane przez moonie_85

Poza tym.. mój mąż lubi myć okna

Mój też poza tym mamy umowę że on myje okna bo ja nie cierpie tego.


Byłam w przychodni wyszykowałam Adasia bo we wtorek mieliśmy szczepienie ale nie poszliśmy ze względu na pogodę no i poszłam dziś koło 12 a ona mi mówi że dziś nie mają szczepień mam przyjść jutro
Poszłam na spacer niby chmury są ale nie pada a chłodno jest brrr
Zaszłam do lumpka kupiłam kilka rzeczy, między innymi te bodziaki śmieszne są...

[villemi]

Napisane przez happy_eve

Pozostając w temacie jedzeniowym - właśnie gotuję Tymkowi zupkę

ooo, jak cos to polecam do zupek olej kokosowy zamiast np rzepakowego, bardzo zdrowy i smaczny

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez Pokrzywka19

Mój też poza tym mamy umowę że on myje okna bo ja nie cierpie tego.


Byłam w przychodni wyszykowałam Adasia bo we wtorek mieliśmy szczepienie ale nie poszliśmy ze względu na pogodę no i poszłam dziś koło 12 a ona mi mówi że dziś nie mają szczepień mam przyjść jutro
Poszłam na spacer niby chmury są ale nie pada a chłodno jest brrr
Zaszłam do lumpka kupiłam kilka rzeczy, między innymi te bodziaki śmieszne są...

ale fajowe

[goba]

Z drugiej strony to czy Wy naprawdę nie dacie nigdy swojemu dziecku lizaka czy kawałka czekolady, bo jest nie zdrowe? Moim zdaniem tu cały czas chodzi o to ile się tego dziecku daje, jak poliże od czasu do czasu lub zje kinder niespodzianke to od tego nie umrze. Poprostu trzeba znac umiar i nie dawac tego dziecku zamiast sniadania. Takie moje zdanie.
Amen. Jak to Jagna pisze

[happy_eve]

Napisane przez villemi

ooo, jak cos to polecam do zupek olej kokosowy zamiast np rzepakowego, bardzo zdrowy i smaczny

Dzięki za radę. Ja gotuję pierwszy raz małemu i zapomniałam w ogóle kupić oleju Stanie się coś jak raz nie dodam? Pewnie nie, ale wolę się upewnić
Ugotowałam, zblendowałam i powiem Wam, że dobre to

[judkama]

.

[moonie_85]

Napisane przez goba

wiecie co, ja to chyba z innej planety jestem bo dopiero dzisiaj mnie uświadomiłyście ,że mleko jest niezdrowe.... to po co ta kampania w Polsce pij mleko będziesz wielki?? Namawiali by do picia jakby to było złe. Chyba ,żę to chodzi w tej kampani o inne mleko nie wiem ,nie zagłębiałąm się w to nigdy....

Po co? Bo jakbym była koncernem mleczarskim to bym chętnie przytuliła kilka dodatkowych milionów

[happy_eve]

Napisane przez goba

Z drugiej strony to czy Wy naprawdę nie dacie nigdy swojemu dziecku lizaka czy kawałka czekolady, bo jest nie zdrowe? Moim zdaniem tu cały czas chodzi o to ile się tego dziecku daje, jak poliże od czasu do czasu lub zje kinder niespodzianke to od tego nie umrze. Poprostu trzeba znac umiar i nie dawac tego dziecku zamiast sniadania. Takie moje zdanie.
Amen. Jak to Jagna pisze

Ja zamierzam dawać słodycze, ale z umiarem i chciałabym jak najpóźniej zacząć Wolę sama mu dawać niż ma się ukrywać u babci i podjadać

[moonie_85]

Napisane przez goba

Z drugiej strony to czy Wy naprawdę nie dacie nigdy swojemu dziecku lizaka czy kawałka czekolady, bo jest nie zdrowe? Moim zdaniem tu cały czas chodzi o to ile się tego dziecku daje, jak poliże od czasu do czasu lub zje kinder niespodzianke to od tego nie umrze. Poprostu trzeba znac umiar i nie dawac tego dziecku zamiast sniadania. Takie moje zdanie.
Amen. Jak to Jagna pisze

Wiesz co, ja póki mój się nie zorientuje że istnieje coś takiego to nie zamierzam. Więc myślę mam spokój ze 2-3 lata. Później pewnie że dam, ale z umiarem. W każdym razie póki jest niemowlakiem to żadnych słodkości nie dostanie.

[musso4]

Napisane przez goba

Z drugiej strony to czy Wy naprawdę nie dacie nigdy swojemu dziecku lizaka czy kawałka czekolady, bo jest nie zdrowe? Moim zdaniem tu cały czas chodzi o to ile się tego dziecku daje, jak poliże od czasu do czasu lub zje kinder niespodzianke to od tego nie umrze. Poprostu trzeba znac umiar i nie dawac tego dziecku zamiast sniadania. Takie moje zdanie.
Amen. Jak to Jagna pisze

moje dzieci dostają słodycze

Napisane przez judkama

.

co Cię tak wykropkowało?

lecim na plac zabaw do szkoły

[moonie_85]

Napisane przez musso4

moje dzieci dostają słodycze

Musso, ale Mały też?

[judkama]

Napisane przez villemi

Czarus zajarzyl temet ciumkania skorki od chleba
nawet mamusia juz nie musi trzymac

Napisane przez jagnna

a ile bierze za okno? czy od metra liczy?

liczy sobie od godziny bo sprzata wszystko

za calutko chalupe, wymyte plytki, szafki podlogi, okna zaluzje itd wziela 100 zl]

Napisane przez Pokrzywka19

Mój też poza tym mamy umowę że on myje okna bo ja nie cierpie tego.


Byłam w przychodni wyszykowałam Adasia bo we wtorek mieliśmy szczepienie ale nie poszliśmy ze względu na pogodę no i poszłam dziś koło 12 a ona mi mówi że dziś nie mają szczepień mam przyjść jutro
Poszłam na spacer niby chmury są ale nie pada a chłodno jest brrr
Zaszłam do lumpka kupiłam kilka rzeczy, między innymi te bodziaki śmieszne są...

ale super

Napisane przez goba

Z drugiej strony to czy Wy naprawdę nie dacie nigdy swojemu dziecku lizaka czy kawałka czekolady, bo jest nie zdrowe? Moim zdaniem tu cały czas chodzi o to ile się tego dziecku daje, jak poliże od czasu do czasu lub zje kinder niespodzianke to od tego nie umrze. Poprostu trzeba znac umiar i nie dawac tego dziecku zamiast sniadania. Takie moje zdanie.
Amen. Jak to Jagna pisze

chodzi o nawyki dobre
to nie tak ze nigdy nie pozwole zjesc mu lizaka
ale aktualnie wole dac owoc niz czekoladke itp i mam nadzieje ze w przyszlosci tez wybierze owoc, domowe ciacho niz paczke chipsow
wole dac jogurt z mneijsza iloscia cukru niz danonka
ale nie zabiore mu z reki jak bedzie chcial zjesc kinderka czy cos
po prostu akurat tego nie kupuje, i on nie teskni za tym
tak jak piszesz umiar
ale od tego co mu teraz daje zaleza jego przyszle wybory po prostu
jesli ja jem cos w domu to predzej czy pozniej on tez po to siegnie
wiec sok gosci u nas rzadko, cola czy fanta od swieta
ciastka owszem sa czasem nie powiem, ale tez nie non stop

no i tak jak pisala musso nie zamiast posilku
bo jak ktos pisze ze ma niejadka, a krami go ciastkami, sokami itp to co sie dziwic

ale np czekoladki czy cos to Matylda pozna dopiero za rok
i pewnie jak ktos jej da, bo mnie sie nie spieszy

Napisane przez moonie_85

Wiesz co, ja póki mój się nie zorientuje że istnieje coś takiego to nie zamierzam. Więc myślę mam spokój ze 2-3 lata. Później pewnie że dam, ale z umiarem. W każdym razie póki jest niemowlakiem to żadnych słodkości nie dostanie.

niestety nagminne jest dawanie slodkosci przez rodzine znajomych, nawet sie Ciebie nie zapytaja tylko daja, co mnie wkurza
Tomek byl mniejszy to przechwycalam i byl opieprz

wychodzilam na wyrodna bo rocznemu dziecku czekoladki zabralam