|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2008-07-25, 19:21 | #3841 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
hej my juz w Londynie... od wczoraj.... tak żeśmy przestraszyli się tą pogodą i podtopieniami na południu że spakowalismy się, przebukowalismy bilety i do domu... TŻ juz cały dzień w pracy (mówi ze musi nadgonić swoje sprawy).. a ja włóczę się po internecie i po mieście.. zanudzam na smierć...
|
2008-07-27, 20:59 | #3842 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
Hey Przeczytalam wlasnie twoj post wiesz ja mam meza amerykanina i widujemy sie 2-3 razy w roku wiesz to jest trudne ale ja mysle ze jesli to jest mocne uczucie to wszystko bedzie ok najgorsze sa rozlaki i czas tak wolno uplywa wiesz nie jest to latwe ale jesli laczy was uczucie bedzie ok glowka do gory Zycze tobie wszystkiego najlepszego Pozdrawiam
__________________
Szukam przyjaciolki na dobre zle chwile Hey jestem 30 letnia mezatka lecz niestety samotna moja jedyna przyjaciolka jest daleko stad maz niestety tez mam kolezanki ale chcialabym poznac milom fajna przyjaciolke z ktora mozna plotkowac o wszystkim i o niczym |
|
2008-07-29, 10:48 | #3843 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 171
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Edytowane przez Brudaskita Czas edycji: 2008-11-06 o 11:08 |
2008-07-29, 10:54 | #3844 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Guildford/Wroclaw
Wiadomości: 2 151
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
Wiem co czujesz bo kiedys sama zostalam zdradzona przez faceta i teraz ciezko mi komukolwiek zaufac Wspolczuje naprawde bo znam ten ból. Czasem ludzie potrafiá wybaczyc,ale czy Ty bedziesz potrafila? Nie wiem czemu ludzie robiá takie rzeczy
__________________
~SZCZÉSLIWA |
|
2008-07-29, 11:09 | #3845 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
....
Edytowane przez hhh22 Czas edycji: 2008-10-03 o 14:44 |
2008-07-29, 11:22 | #3846 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
Moze naprawde mu zalezy i moze naprawde to byl tylko jednorazowy wybryk, poza tym "obsciskiwal" - to znaczy co robil? Tylko jakies przytulanki czy widac ze bylo cos wiecej miedzy nimi? Na Twoim miejscu zabralabym swoja dume i odseparowala sie od niego na jakis czas. Hotel? Hostel? Jakies miejsce gdzie nie bedziesz zdana na niego. Poczujesz sie lepiej a on wtedy naprawde bedzie musial sie starac, zeby pokazac ze mu zalezy - i o to chodzi. Najlepszym sposobem odseparowania dobrego chlopaka od wiesniaka jest sprawdzenie czy potrafia ruszyc dupe i zaczac o Ciebie walczyc. I nie martw sie- jesli sie okaze ze jest szumowina, to dobrze ze dowiedzialas sie wczesniej, zanim sie przeprowadzilas i wyszlas za maz A jesli jest OK- to czas pokaze. Trzymam kciuki! |
|
2008-07-29, 12:19 | #3847 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Brudaskita, strasznie mi przykro
Ja na Twoim miejscu pewnie wróciłabym do domu.. Decyzja należy do Ciebie i jakiekolwiek rady są teraz bez sensu, bo to Twoje życie i sama powinnaś wybrać co jest dla Ciebie najlepsze. I na pewno to wybierzesz Z drugiej strony, po co ta hipokryzja z jego strony? Że kocha nad życie, a tu bęc! Faceci to czasem mają pomysły, by upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.. A mi jakoś tęskno do tego Angola Do lekarza dzisiaj idzie, bo coś źle ostatnio się czuł :/ Mam nadzieję, że to nic wielkiego.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
2008-07-29, 12:53 | #3848 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 171
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Edytowane przez Brudaskita Czas edycji: 2008-11-06 o 11:13 |
2008-07-29, 12:56 | #3849 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 171
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Edytowane przez Brudaskita Czas edycji: 2008-11-06 o 11:14 |
2008-07-29, 13:02 | #3850 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Ale co, zamierzał tak to ukrywać?
Dla mnie kłamstwo byłoby gorsze niż sama zdrada..
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
2008-07-29, 13:11 | #3851 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Dobrze zrozumialam, ze on sie z nia przespal?
Brudaskita, skoro on z nia spal tak niedlugo przed Twoim przyjazdem, to naprawde jest jakis pieprzniety. Zmywaj sie z jego domu jak najszybciej i skup sie na sobie, bo tam u niego zwiariujesz od myslenia o tym. Strasznie mi przykro, ze jestes tam sama, bo wiem jak to jest Ja bym sobie dala spokoj z takim gosciem, ale wiem - latwo tak powiedziec nie bedac na Twoim miejscu. Bardzo jest ciezko przechodzic przez takie sprawki samemu, na obczyznie...Mnie troche czasu zajelo zanim sie zorientowalam, ze pomaga jedna rzecz- rozmowa z przyjaciolka/ siostra. Ja jak sie zre z TZ to ide do kafejki i rozmawiam na skajpie z przyjaciolka dopoki nie poczuje sie lepiej, nie ma nic lepszego na takie klimaty niz babskie wsparcie. powodzenia |
2008-07-29, 13:31 | #3852 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Brudaskito, bardzo przykro mi z powodu Twojego chłopaka
wroc jak najszybciej do domu, do rodziny. potrzebujesz ochlanąc po tych przykrych wydarzeniach i zaczac myslec racjonalnie. narazie szaleje w Tobie wszystko. w otoczeniu rodziny i przyjaciol po mału wrocisz do normy i zaczniesz widziec sytuacje z innej perspektywy. bedziesz mogła przemyslec wiele rzeczy w spokoju. im dluzej przebywasz w jego miejscu i otoczeniu tym bardziej to cie wyczerpuje emocjonalnie a nieprzyjemna sytuacja sie przedluza. zycze wytrwałosci i duzo siły w pokonywaniu problemow.
__________________
Moje Malowane szkiełka i Karteluszki
Ponad to Bloguję Moje preferencje wymiankowe After Hours. My life in crafts (angielska wersja językowa) |
2008-07-29, 13:50 | #3853 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 171
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Edytowane przez Brudaskita Czas edycji: 2008-11-06 o 11:14 |
2008-07-29, 13:57 | #3854 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
uuu bedzie dramat...
Brudaskito, juz inaczej brzmisz w tym ostatnim poscie, czyzby obudzila sie w tobie Pani Zemsta? Zycze powodzenia w okrutnych planach. Choc w sumie one rzadko kiedy wychodza komus na dobre |
2008-07-29, 14:06 | #3855 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Brudaskita, a warto się mścić? Jesteś pewna, że w czymkolwiek Ci to pomoże?
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
2008-07-29, 14:13 | #3856 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Najlepsza zemsta dla mnie byloby zostawic go na zawsze, czyli przyslowiowo kopnac w dupę. jesli facet nie jest wart zaufania i do tego hipokryta to po co sie z nim meczyc?
niech wie, ze nie warto sie dla niego starac. a moze odpowiedz sobie tez na pytanie: czy gdyby odwrocic sytuacje, tzn ty bys zdradziła swojego tż z innym facetem a on by to odkrył, czy łatwo wybaczyłby ci taki wybryk czy odwrócił sie i zostawił?
__________________
Moje Malowane szkiełka i Karteluszki
Ponad to Bloguję Moje preferencje wymiankowe After Hours. My life in crafts (angielska wersja językowa) |
2008-07-29, 14:45 | #3857 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
W tej sytuacji poprosilabym go aby sie wyprowadzil (no chyba, ze to jego mieszkanie, to ja bym uciekla).
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
|
2008-07-29, 18:02 | #3858 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Irl
Wiadomości: 255
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
zgadzam się z Koculkiem. Zemsta nic ci nie da,lepiej olać go. Bo jak wiadomo miłość i nienawiść to jednak jest uczucie co innego obojętność.... Wiem,nie jest łatwo,sama przez to przechodziłam.... Spotykałam się kiedyś z pewnym Irlandczykiem i wydawał mi się najwspanialszym facetem jaki może być! Nie wiem czym mnie tak ujął,może tym, że potrafiłam z nim rozmawiać i non stop się śmiać (czego nie miałam w związku wcześniejszym). Pewnego dnia poprostu przestał pisać,odbierac telefony,nie wiedziałam co jest nie tak,co zrobiłam źle,albo miałam już myśli że mu się coś stało. Cały czas byłam przybita,potrafiłam się rozpłakać w pracy i tak się męczyłam dłuuugoo z tym. Będąc z nim już myślałam,że tak będzie zawsze,mówił ze chciałby ożenić sie ze mna i nawet pojechałby do Polski... Jednak byłam w błędzie.... Z rozpaczy, poprzez nienawiść doszłam wkońcu do momentu kiedy juz był mi nawet obojętny... Jednego dnia czekał na mnie po pracy, szedł obok i tłumaczył się. Ze nie chcial zeby tak wyszło,ze jest głupi bo mnie stracił itd (no wiecie stara śpiewka) Cieszę sie teraz nawet ze wyszło jak wyszło bo nie był odpowiedni dla mnie Zwykle łatwiej sie zapomina kiedy pojawia sie ktoś nowy... hihi :P tylko ze znowu nie Polak
__________________
Remember: Ur more beutiful than u know, more talented than u think, and more loved than u can imagine... nowe nadzieje |
|
2008-07-29, 20:10 | #3859 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Brudaskito tak mi przykro. Nie wiem co doradzic, zreszta nikt tak na prawde nie moze podjac decyzji. Ja wiem tylko jedna, dla mnie zdrada to koniec zwiazku. Nigdy nie potrafilabym zaufac drugi raz. Ciagle bym go o cos podejrzewala.
dziewczyny chyba maja racje, ze odgrywanie sie na nim to nie jest dobre rozwiazanie. Najwieksza kara bedzie obojetnosc. Jesli masz gdzie sie wyprowadzic to sie wyprowadz, albo wracaj do Polski, bo jesli dobrze zrozumialam to Ty do niego niedawno przyjechalas? Na stale czy tak na wakacje? Dlugo sie znacie? Przepraszam, ze sie tak wypytuje, ale to pozwoli lepiej ocenic sytuacje.
__________________
Stworzenie świata to metafora ewolucji. Dlatego kobieta jest na końcu... |
2008-07-29, 20:53 | #3860 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 171
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
......
Edytowane przez Brudaskita Czas edycji: 2008-11-06 o 11:14 |
2008-07-30, 20:02 | #3861 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Brudaskita strasznie mi przykro... to dopiero musi byc kaszana...
zgadzam sie z dziewczynami, poza tym w zemscie latwo stracic swój honor... lepiej isc dziarsko przez zycie bez kogos kto niezalsuguje na nasze zaufanie... a to cos na poprawe humoru http://wiadomosci.onet.pl/1798218,28...adomosceu.html po przeczytaniu tego artykulu nie wiedzialam czy plakac czy sie smiac normalnie zenada i buractwo, czasami wstyd sie przyznac z jakiego jest sie kraju...
__________________
I'm so glamorous, I piss glitter! |
2008-07-31, 09:39 | #3862 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
A to palant, no. Wydaje Ci sie, ze poza tym wybrykiem mogly byc jakies inne? Nie wiem, coraz bardziej podejrzany ten typ dla mnie. Ile jeszcze bedziesz u niego? |
|
2008-07-31, 10:48 | #3863 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 171
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
....
Edytowane przez Brudaskita Czas edycji: 2008-11-06 o 11:15 |
2008-07-31, 11:02 | #3864 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
BRUDASKITA... tak mi przykro... ja myslę że miłość to też czasem umiejętność wybaczania... naprawdę nie umiem ci poradzić co ja na twoim miejscu bym zrobiła bo nie jestem.... natomiast ja bym z nim szczerze porozmawiała oko w oko... miłości nie da się tak szybko wyeliminować ze swojego serca... dlatego warto porozmawiać, i stanąć z tym twarzą w twarz... fakt zawsze nasze związki z obcokrajowcami nigdy do łatwych nie należały (i to nie ze względu na odległości)... dlatego myślę żebyś podjęła tę jak ważną dla ciebie sprawę dopiero po rozmówieniu się z gagatkiem, spokojna rozmowa bez emocji... i wtedy dopiero podejmij tę decyzję... piszesz że go bardzo kochasz... a on? czy dalej w nim tli się choć iskierka miłości? czy już ten ogień przygasa? może warto go wzniecić po raz wtóry?!
Mimo wszystko trzymam kciuki bardzo mocno... oby wam sie udało to wszystko przezwyciężyć... |
2008-07-31, 14:37 | #3865 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
|
2008-08-04, 09:44 | #3866 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
CZEŚĆ DZIEWCZYNKI! ALE TUTAJ CICHO SIE ZROBIŁO PRZEZ OSTATNI TYDZIEŃ....
MAM NADZIEJĘ ŻE BRUDASKITA WYJASNIŁA TĄ CAŁĄ SYTUACJĘ....TRZYMAM KCIUKI I CZEKAM NA WIEŚCI JAK SIE DALEJ POTOCZYŁO... MYŚMY PRZEZ OSTATNI TYDZIEŃ JESZCZE RAZ WYSKOCZYLI NA URLOPIK (5 DNIOWY)... TEŚCIOWA PRZYJECHAŁA DO NAS DO ANGLII I ZAJĘŁA SIE DZIEĆMI, TAK WIĘC MOGLISMY SPOKOJNIE WYJECHAĆ... BARDZO SIĘ UCIESZYŁAM Z TAKIEGO OBROTU SPRAWY BO NA URLOPIE W POLSCE NIE DOPISAŁO NAM SZCZĘŚCIE DO POGODY I WYPOCZYNEK NAM SIE NIE UDAŁ... TERAZ ODPOCZĘLISMY AŻ NADTO... POJECHALISMY BEZ KOMÓREK, LAPTOPA... I WRESZCIE NIKT NAM NIE PRZESZKADZAŁ, NIKT NIE DZWONIŁ.... CHOCIAŻ PRZEZ PIERWSZE DNI BARDZO MI BRAKOWAŁO "SMYCZY KOMÓRKOWEJ" TO POTEM SIE PRZYZWYCZAIŁAM... I POMYŚLEĆ ŻE JESZCZE PARĘ LAT TEMU LUDZIE JAKOŚ WYTRZYMYWALI BEZ TELEFONÓW PRZY "DUPIE" I JAKOŚ SZŁO... A TERAZ... TOTALNE UZALEŻNIENIE... DOBRA ROZPISAŁAM SIE JAK SZALONA... POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE... CAŁUSKI... |
2008-08-06, 10:23 | #3867 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Irl
Wiadomości: 255
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
niby każdy zasługuje na kolejną szanse,ale ja i tak cały czas myślałabym o tym,czy on mnie aby nadal nie zdradza?? cieżko byłoby mi zaufac komuś po takim czyms...Przekonałam sie ze np. Irlandczycy (pewnie ta sama mentalność co Anglicy) lubią skakać z kwiatka na kwiatek,myśla ze moga mieć każda :P dlatego w te "klimaty" nie wchodze Brudaskito napisz jak ci idzie?
__________________
Remember: Ur more beutiful than u know, more talented than u think, and more loved than u can imagine... nowe nadzieje |
|
2008-08-06, 11:03 | #3868 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 171
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
......................... ................
Edytowane przez Brudaskita Czas edycji: 2008-11-06 o 11:19 |
2008-08-06, 13:23 | #3869 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Guildford/Wroclaw
Wiadomości: 2 151
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
__________________
~SZCZÉSLIWA |
|
2008-08-06, 20:15 | #3870 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Ciesze sie, ze jest lepiej. Ja chyba bym nie wybaczyla, nie wiem, ciezko jest powiedziec co by sie zrobilo, jesli sie nigdy nie bylo w podobnej sytuacji. Zycze powodzenia
__________________
Stworzenie świata to metafora ewolucji. Dlatego kobieta jest na końcu... |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:23.