Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

[passionfruit]

My też zaraz uciekamy na spacerek. Słoneczko śliczne. Nie wiem czy chusta czy wózek....

[Nenah]

Hej wietajcie po weekendzie...
u nas też słonko, chciałam iść na spacer, ale wózek w bagażniku pojechał do Poznania z tż więc Pass - ja dylematu nie mam - zostaje chusta - ciekawe czy mały wytrzyma

Kellys - wszystkiego najlepszego kochana

Kuba szaleje na całego - zagląda do wszystkich szaf i szuflad, ja nie nadążam po nim sprzątać...

no nic... kuspko zrobił, wię muszę przebrać małego srajdka

[Lucygaj]

Witam
....smutny to był weekend..wczoraj jedynie co byliśmy w kościele, a tak w sumie cały czas siedzieliśmy przed tv..ja do tej pory nie mogę uwierzyć w to co się stało
U nas na przemian słonko wychodzi, chowa się... ale też chyba wyjdziemy na spacerek.. ale jakaś taka rozbita ciągle jestem...

[passionfruit]

Napisane przez Lucygaj

a tak w sumie cały czas siedzieliśmy przed tv..

A mnie tv wkurza. Taka tragedia, a media traktują to jak extra pożywkę, żeby zwabić jak najwięcej osób przed monitor. Non stop kłapią ozorami, gadają ciągle to samo, zamiast choć chwilę się zastanowić.
Pooglądaliśmy tv przez godzinkę u teściów i godzinkę u moich rodziców i cieszymy się, że nie mamy tv.

My po spacerku. Pogoda piękna! Wzięliśmy wózek, bo jeszcze zakupy zrobiłam.

[mumi24]

Cały czas napływają nowe informacje, a media są od tego żeby informować.....fakt zawsze zozgrzebują takie sprawy, tak samo było z zamachem na WTC.

My po spacerku mały teraz śpi...ostatnio wstaje przed 7 i o 11 jest juz płacz ze chce spać...obiad dostaje jak sie obudzi

Dziewczyny nie mam pomysłu co dawać małemu jeść.....
napiszcie coś o waszych autorskich pastach (Nenah)
i innych wymyślonych obiadkach...

Roxi mam podejrzenie alergii na jajko kurze u Boysa ....napiszesz mi jak nazywały się te badania i gdzie je robiłaś? czy to ma jakiś związek ze szczepieniem mmr? bo my idziemy na początku maja

[kami1227]

U mnie słoneczko, ale wieje jak diabeł Tośka jeszcze niespacerkowa. Nos ma taki zcharatany, że normalnie jej się strupek zrobił. Już jej wycieram nawilżonymi chusteczkami..
Co do mediów - podzielam zdanie Mumi. Muszą podawać na bieżąco a że nie co chwila jest coś nowego, to powtarzają to samo. Przecież nie puszczą zwykłej ramówki bo by gadali: oo! żałoba! taka tragedia! a media sobie puszczają ramówkę Tak źle i tak niedobrze. Ja tam słucham na bieżąco, bo tylko czekam, kiedy Marysię zidentyfikują, bo byłam (nadal jestem) jej fanką od dawna. I tak mi strasznie jej żal, bo nie ona wybrała dla siebie takie obowiązki. Musiała tam lecieć z racji zamęścia. Ale to nie miejsce na takie tematy
Zakupiłam sobie nowe firanki. Teraz dotarły na reszcie i w związku z powyższym czeka mnie mycie okien Hmmm... Sama jestem sobie winna

[aaneczka1984]

Napisane przez passionfruit

A mnie tv wkurza. Taka tragedia, a media traktują to jak extra pożywkę, żeby zwabić jak najwięcej osób przed monitor. Non stop kłapią ozorami, gadają ciągle to samo, zamiast choć chwilę się zastanowić.
Pooglądaliśmy tv przez godzinkę u teściów i godzinkę u moich rodziców i cieszymy się, że nie mamy tv.

My po spacerku. Pogoda piękna! Wzięliśmy wózek, bo jeszcze zakupy zrobiłam.

wiesz ja tez o tym pomyslałam...jak za tydzień pewno będą podawac statystyki co i gdzie ludzie najwięcej ogladali
No ale podawac info musza bo co jak co każdego to interesuje....
nie włącza przeciez jakiejś komedi czy koncertu....

My zaliczylismy zakupki w pobkiskim mieście, kupiłam sobie niebieskie balerinki musiałam cos wygodnego znaleźć....

EWELINKO STO LAT KOCHANA

Mumi..z obiadkami nie pomobe bo mały je to co my...ziemniaki sosiki, smietankę, sałatki, uwielbia jaja w każdej postaci, nic szczególnego nie wymyślam...a czesto podaje rosołek z ziemniakami, kluskami lanymi, albo makaronem....

Kupiłam dziś kaszkę Domikowi i spróbuje mu zrobic na kolacje..
Nie tykał jej pół roku...może mu się odwidziała ta awersija do kaszek

Wiecie co? mój teść jest niesdoopisania dziwny...
bawiła sie zmałym ....uwaga...kieliszkami.. ....!!!!
Poszli do drógiego pokoju i tam sie bawili...później ten poszedł na tv i zostawił Domika z tymi kieliszkami samego....
za chwile teściówka patrzy...a tu szkieł pełno....Domik potłukł kieliszki...
brrr...dobrze że tego nie widziałam..ja juz bym teściowi nagadałą...
i jak tu zostawic małego z tak nieodpowiedzialnym człowiekiem...:pala :
dobrze ze małemu nic sie nie stało....!!!

[Sandrunia Niepoń]

Jestem jakaś taka rozbita.Niby sprzątam,gotuje ale czuje się beznadziejnie
Ciągle w tv mówią o tych smutnym wydarzeniu
Pogoda do tyłka.Życie śpi na balkonie już godzinkę,także nie będę miała wyrzutów sumienia że nie był na dworku


PS.Teścia masz rzeczywiście SUPER!!!Zabiłabym chyba

[mumi24]

Aneczka Ja bym opier...... teścia aż by z kapci wyskoczył, to była bardzo niebezpieczna sytuacja
nastepnym razem sie moze zastanowi

[Lucygaj]

Cześć wszystkim...nadal mi smutno i źle śledzę tv i wyczekuję kiedy Prezydentowa będzie już przy boku męża...
Dziś chyba cieplej niż wczoraj, wyszłyśmy co prawda wczoraj z Natalcią na 2 godzinki, ale tak jakoś dziwnie było, jak wiatru nie było to ok, ale jak zawiało to niefajnie..
Aneczko aż mi ciarki przeszły po plecach..zabawa kieliszkami..pogratulować pomysłu teściowi..brawa za odpowiedzialność
Ooo pani Maria przyleciała do Polski....

[mumi24]

Hej gdzie jesteście.?? pewnie na spacerkach ba pogoda fajna

ale Passion stała bywalczyni coś nam sie ostatnio opuściła w pisaniu

Borys śpi...dzisiaj znowu miałam pobudkę o 6 to nie dla mnie taka pora chodzę po ścianach, a tu mleczko i zabawa na całego

Moje koleżanki coś się na mnie ostatnio wypieły...te co nie mają dzieci mają inne sprawy-normalne, te co mają siedzą w domu i gniją....okazuje sie że tylko ja mam ochotę sie umówić na spacer, spotkać na kawę z dzieciakami-nawet w domu ale zawsze w towarzyystwie to jakoś weselej i raźniej.....no ale ja sie narzucać nie będę
a ponoć człowiek to istota stadna......

Królowa Co u Ciebie??

[passionfruit]

mumi, jestem jestem. Zapracowana jak zwykle. Ale czytam na bieżąco. Jaś robi pojedyncze kroczki, rosną mu czwórki i gada jak najęty. Tż całymi dniami w pracy, a ja ostatnio mam nowy nałóg - zdradzdam Was z forum odyssei. Czytam i czytam o tajlandii i planuję wyprawę. Już się nie mogę doczekać do stycznia.
A mój tż podnieca się lipcowymi Włochami. JA bym najchętniej nie jechała, ale wiem że tż potrzebuje odpoczynku.
Zmykam na spacerek.

[little_ola]

Witam!
Nie wiem czy powinnam (bo mogę zapeszyć) ale chcę się pochwalić: mój synek dziś zrobił chyba z 10 kroczków Akurat na niego nie patrzyłam, bo rozmawiałam ze starszą córką, a tu zauważam że on już w innym miejscu. A jak zwróciłam uwagę i powiedziałam brawo, to oczywiście usiadł sobie i to już było na tyle. Mam nadzieję, że to dopiero początek i teraz z dnia na dzień będzie się rozkręcał

[aaneczka1984]

Napisane przez little_ola

Witam!
Nie wiem czy powinnam (bo mogę zapeszyć) ale chcę się pochwalić: mój synek dziś zrobił chyba z 10 kroczków Akurat na niego nie patrzyłam, bo rozmawiałam ze starszą córką, a tu zauważam że on już w innym miejscu. A jak zwróciłam uwagę i powiedziałam brawo, to oczywiście usiadł sobie i to już było na tyle. Mam nadzieję, że to dopiero początek i teraz z dnia na dzień będzie się rozkręcał

gratulacjeklas ki: pierwsze koty za płoty.......

Jejku ale ciiiiszaaaaaaa, na poczekalni ciężko z czytaniem nadążyć a tu takie pustki

Mężulek dzis został na nocke w pracy więc dzis mam wieczór samotny....buuu....mały juz z 2 godzink czekał na tatusia, Na kazde trzaśnecie drzwiami krzyczy tata tata....uwielbia go...

dobrej i przespanej nocki mamusie

[mumi24]

LittleOla Widzisz tak się martwiłaś że mały jeszcze nie chodzi a tu proszę zaraz zacznie śmigać

Passion Czy Jaś jest zainteresowany ciężarówką Wadera, kiedyś pisałaś że ją dostał w prezencie...też sie zastanawiam nad zakupem

[Stokrotka81]

Napisane przez mumi24

LittleOla Widzisz tak się martwiłaś że mały jeszcze nie chodzi a tu proszę zaraz zacznie śmigać

Passion Czy Jaś jest zainteresowany ciężarówką Wadera, kiedyś pisałaś że ją dostał w prezencie...też sie zastanawiam nad zakupem

my mamy śmieciare Wadera maly ja uwielbia do smietniczkow wklada przednioty iwyciaga, podnosi kawalek przyczepy do gory i inne klapki i ma zajecie na pol dnia ja jestem zadowolona z samochodziku, a teraz sa w biedrone samochodziki Wadera wiec moze cos mu jeszcze dokupie

[roxi1980]

little_ola - gratulacje

A ja mam nowe wieści z frontu walki o samodzielne zasypianie
Misiek drugi już dzień z rzedu zasypia na łózku koło mnie
musiałam coś zrobić, bo mu się pozmieniało Zwykle po butli był już taki wiotki, że tylko wstawałam z nim, przeszłam się "kilka" razy po pokoju (czasem to KILKA RAZY dochodziło do 30 min…) i myk do łóżka.
Ostatnio była butla, wstawałam, a Norbert „yyyyy” „yyyyy” dopominał się posadzenia na wersalkę i dania książek i zamiast spać czytał no więc w półmroku przeglądamy książeczki, potem chowamy je do szuflady (czyli Norbert je tam po jednej wrzuca z wersalki), robimy im papa, gasimy światło i kotłujemy się po wersalce, jak już mały ma dość to przychodzi i się przytula – miziam go po głowie, nóżkach i… np. dziś – film mi się urywa I wtedy go wrzucam do łóżeczka – bardziej mi to odpowiada, niż to bujanie się po pokoju z ciężarkiem na rękach
a no i jeszcze jedna ciekawostka… jak wieczorem już rozłożę łózko to Norbuś wstaje na nim, idzie do ściany i próbuje na nią wejść (???) i się wkurza, bo mu ofkors nie wychodzi… jak wytłumaczyć 15 miesięczniakowi, że nie będzie nigdy po ścianach chodził?

[passionfruit]

mumi, Jaś bardzo lubi tę ciężarówę. Pcha ją po mieszkaniu. Najbardziej jednak lubi jezdzic na przyczepie

[Lucygaj]

Dzieńdoberek chociaż wcale nie za dobry.. bo mokro na dworze...dlaczego to słoneczko nie chce zostać z nami na dłużej, tylko ciągle pogoda w kratkę..
Moja Natalcia śpi, a mamusia jak zawsze podczas jej drzemki pije kawusię, a do tego wcina snickersa (hmm wróciłam do starych nałogów jedzenia słodyczy)
9 maja mojej siostry córka a moja chrześnica ma komunię. Cały czas mówiłam że nic do ubrania nie muszę kupować bo mam komplecik z chrztu Natalci (sukienka+ biały mini żakiecik- bolerko) więc kolorystycznie na komunię jak znalazł..wisi to sobie w szafie i boję się przymierzyć ..chrzciny córci były w maju 2009, a więc to już rok czasu....a mamusia się dopasła przez ten czas..oj dopasła.... no i cała ja- nic sobie z tego nie robię...w najgorszym wypadku udamy się na zakupy , ale wolałabym zaczekać z zakupem, bo w czerwcu z kolei jest wesele siostry mojego też eta (chrzestna Natalci) więc wolałabym sobie kupić coś bardziej wystrzałowego
swoją drogą czekają nas spore wydatki ...

Roxi- super że Norbercik daje odpocząć mamusi i zasypia na łóżku a nie na rączkach
Little_ola- brawa dla syneczka
Mumi ja chętnie ze swoim dzieckiem służymy swoim towarzystwem może akurat między Natalką a Boryskiem coś zaiskrzy

[kellysss]

Dziekuje bardzo za wszyyyyyyyyyyyyystkie zyczonka:cmok :

U nas nic ciekawego...
Ząbkujemy nadal...
Alan ma juz 14 zęboli i waśnie konczy kąpletowanie trójek....
takze zostana nam jeszcze 5 i zębole z głowy

Napisane przez mumi24

Cały czas napływają nowe informacje, a media są od tego żeby informować.....fakt zawsze zozgrzebują takie sprawy, tak samo było z zamachem na WTC.

My po spacerku mały teraz śpi...ostatnio wstaje przed 7 i o 11 jest juz płacz ze chce spać...obiad dostaje jak sie obudzi

Dziewczyny nie mam pomysłu co dawać małemu jeść.....
napiszcie coś o waszych autorskich pastach (Nenah)
i innych wymyślonych obiadkach...

Roxi mam podejrzenie alergii na jajko kurze u Boysa ....napiszesz mi jak nazywały się te badania i gdzie je robiłaś? czy to ma jakiś związek ze szczepieniem mmr? bo my idziemy na początku maja

ja tez podejrzewam młodego o alergie na jajo...
powiedziealam o tym pielegniarce co robi szczepionki
i ona powiedziala ze tutaj nie robia testów na alergie w tym
przypadku tylko wysyłaj na szczepionke mmr do szpitala....
tłumaczyła mi ze jakby mial alergie i dadza mu szczepionke to
jak dobrze zrozumialam to dziecku moze zaczac puchnac szyja czy cos takiego
i musi byc pod opika lekarzy bo w razie co daja własnie od razu jakis zaszczyk na
odpuchniecie ....chyba bo niewiem czy dobrze zrozumialam

Napisane przez aaneczka1984

wiesz ja tez o tym pomyslałam...jak za tydzień pewno będą podawac statystyki co i gdzie ludzie najwięcej ogladali
No ale podawac info musza bo co jak co każdego to interesuje....
nie włącza przeciez jakiejś komedi czy koncertu....

My zaliczylismy zakupki w pobkiskim mieście, kupiłam sobie niebieskie balerinki musiałam cos wygodnego znaleźć....

EWELINKO STO LAT KOCHANA

Mumi..z obiadkami nie pomobe bo mały je to co my...ziemniaki sosiki, smietankę, sałatki, uwielbia jaja w każdej postaci, nic szczególnego nie wymyślam...a czesto podaje rosołek z ziemniakami, kluskami lanymi, albo makaronem....

Kupiłam dziś kaszkę Domikowi i spróbuje mu zrobic na kolacje..
Nie tykał jej pół roku...może mu się odwidziała ta awersija do kaszek

Wiecie co? mój teść jest niesdoopisania dziwny...
bawiła sie zmałym ....uwaga...kieliszkami.. ....!!!!
Poszli do drógiego pokoju i tam sie bawili...później ten poszedł na tv i zostawił Domika z tymi kieliszkami samego....
za chwile teściówka patrzy...a tu szkieł pełno....Domik potłukł kieliszki...
brrr...dobrze że tego nie widziałam..ja juz bym teściowi nagadałą...
i jak tu zostawic małego z tak nieodpowiedzialnym człowiekiem...:pala :
dobrze ze małemu nic sie nie stało....!!!

no bardzo odpowiedzialny ten twoj tesc

Napisane przez little_ola

Witam!
Nie wiem czy powinnam (bo mogę zapeszyć) ale chcę się pochwalić: mój synek dziś zrobił chyba z 10 kroczków Akurat na niego nie patrzyłam, bo rozmawiałam ze starszą córką, a tu zauważam że on już w innym miejscu. A jak zwróciłam uwagę i powiedziałam brawo, to oczywiście usiadł sobie i to już było na tyle. Mam nadzieję, że to dopiero początek i teraz z dnia na dzień będzie się rozkręcał

gratuluemy...teraz tylko czekac az zacznie biegac

Napisane przez roxi1980

little_ola - gratulacje

A ja mam nowe wieści z frontu walki o samodzielne zasypianie
Misiek drugi już dzień z rzedu zasypia na łózku koło mnie
musiałam coś zrobić, bo mu się pozmieniało Zwykle po butli był już taki wiotki, że tylko wstawałam z nim, przeszłam się "kilka" razy po pokoju (czasem to KILKA RAZY dochodziło do 30 min…) i myk do łóżka.
Ostatnio była butla, wstawałam, a Norbert „yyyyy” „yyyyy” dopominał się posadzenia na wersalkę i dania książek i zamiast spać czytał no więc w półmroku przeglądamy książeczki, potem chowamy je do szuflady (czyli Norbert je tam po jednej wrzuca z wersalki), robimy im papa, gasimy światło i kotłujemy się po wersalce, jak już mały ma dość to przychodzi i się przytula – miziam go po głowie, nóżkach i… np. dziś – film mi się urywa I wtedy go wrzucam do łóżeczka – bardziej mi to odpowiada, niż to bujanie się po pokoju z ciężarkiem na rękach
a no i jeszcze jedna ciekawostka… jak wieczorem już rozłożę łózko to Norbuś wstaje na nim, idzie do ściany i próbuje na nią wejść (???) i się wkurza, bo mu ofkors nie wychodzi… jak wytłumaczyć 15 miesięczniakowi, że nie będzie nigdy po ścianach chodził?

u nas tez z zasypianiem jest problem...
i jest prawie jak u Ciebie...
kładziemy sie na łózko i młodu turla sie z 10 min i zasypia....
On tak sie tarmosi po tym łózku ze czasami musze łapac go zeby nie spadł....
Jak juz zasnie to myk do łózeczka....
No i teraz ostatnio chyba przez te zeby przebudza sie w nocy
i musze go brac do nas ale jak tylko zasnie to kłade go znowu do
łózeczka (o ile mi sie nie przysnie) czasami tak go przekładam po 3 razy..
No ale co mam poradzic... Jak go głaskam w łózeczku to sie wybudza całkiem i ryk....

ok ....ide przebrac smierdziucha

[Sandrunia Niepoń]

Kochane moje Damianeczek ma 12 ząbków i wyżynają mu się teraz dwie górne trójeczki
Czyli mamy 14 ząbeczków
Śpi sobie teraz moje kochane słonko na balkoniku,bo pogoda taka okropna,że nie chce się wyjść na dwór.Jak tam u Was pogoda?

[roxi1980]

Napisane przez Lucygaj

Dzieńdoberek chociaż wcale nie za dobry.. bo mokro na dworze...dlaczego to słoneczko nie chce zostać z nami na dłużej, tylko ciągle pogoda w kratkę..
Moja Natalcia śpi, a mamusia jak zawsze podczas jej drzemki pije kawusię, a do tego wcina snickersa (hmm wróciłam do starych nałogów jedzenia słodyczy)
9 maja mojej siostry córka a moja chrześnica ma komunię. Cały czas mówiłam że nic do ubrania nie muszę kupować bo mam komplecik z chrztu Natalci (sukienka+ biały mini żakiecik- bolerko) więc kolorystycznie na komunię jak znalazł..wisi to sobie w szafie i boję się przymierzyć ..chrzciny córci były w maju 2009, a więc to już rok czasu....a mamusia się dopasła przez ten czas..oj dopasła.... no i cała ja- nic sobie z tego nie robię...w najgorszym wypadku udamy się na zakupy , ale wolałabym zaczekać z zakupem, bo w czerwcu z kolei jest wesele siostry mojego też eta (chrzestna Natalci) więc wolałabym sobie kupić coś bardziej wystrzałowego
swoją drogą czekają nas spore wydatki ...

kurde u nas podobnie z wydatkami... 9 maja komunia, gdzie Chrzestnymi jesteśmy ja i mąż... a 22 maja ślub mojego brata

u nas pada właściwie od rana - paskudna pogoda... Chociaż nawet gdyby było ładnie, to i tak chyba siedzielibyśmy w domu, bo Norbert przeziębiony, sama nie wiem, czy gdzieś go przewiało, czy znów zęby tak wpływają na odporność... bo (choć wydaje mi się to nieprawdopodobne) wyczuwam pod dziąsełkiem lewą, dolną piątkę - czyli 17 zęba - szok po prostu... W kazdym razie mały smarka, kaszle, marudzi, ehhhh

[bratek 06]

Ami- Sto lat Kochana! Szczęścia, miłości, uśmiechu i spełnienia marzeń!!!

[roxi1980]

a mnie rozłożyło - gad mały mi coś sprzedał.... cieknie mi z nosa jak z kranu, pieką mnie oczy, boli głowa i gardło

Ami - miłości, szczęścia i duuuużo marzeń do spełnienia

[passionfruit]

A u mojego tż rodzinka cała chora na grypę jelitową. Już się bałam że Jaś coś złapał, bo zrobił takie kupsko, że trzeba było go wykąpać, ale na szczęście jest ok.

[bratek 06]

to dobrze, że nie złapał tej jelitówki, bo cierpiałby biedaczek

[AMILAMIJA]

Dziękuję za pamięć i życzenia

[Stokrotka81]

Ami Wszystkiego co najlepsze, dużo zdrowka, milosci i słoneczka i usmiechu na codzień

[kami1227]

Ami z wczoraj wszystkiego naj!!! Niestety mój net coś wczoraj nieteges i tylko na nk mi się udało do ciebie dostać... Nie wiem co jest z tym wizażem, że jak tylko prędkość mi spadnie, to za Boga nie mogę się tutaj zalogować Dziś na szczęście lepiej - NIECO
A Tośka ma zapalenie oskrzeli zasrana (!!!!) kuzyneczka Zaraziła ją w święta i się teraz wykluło Tak że dziś niewiele radosnych emotek Tutek oczywiście nie odstępuje mnie na krok i na kolanach ciągle i nawet do ubikacji - że tak powiem - nie mogę bez niej wyjść... Tak że Mumi - przepraszam dziewczynko, ubranka gotowe do wysyłki czekają na dobrą duszę, co je na pocztę dowiezie Bo ja oczywiście SAMA tylko ciągle, nawet guru TATA nie jest na obecną chwilę guru ()
Aneczko coś ten teść z lekka poj....ny Ale cóż - rodziny się nie wybiera...
Roxi zdrówka dla was obu
Pogoda fatalna! Będzie to ciepło kiedyś???!!! Tak policzyłam dziś, że 8 miesiąc w piecu palę... SEZON GRZEWCZY!!! Cały rok niedługo będzie trwał. A globalne ocieplenie podobno...

[passionfruit]

kami, my też na noc odkręcamy grzejnik u Jasia, bo jak młody się rozkopie to potem cały zmarznięty jest!
Masakra!