2010-08-16, 22:59 | #361 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: produkty Lush
Cytat:
Poczekam jeszcze na opinie Marii ale jestem sklonna zaryzykowac
__________________
|
|
2010-08-17, 12:13 | #362 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wafka
Wiadomości: 747
|
Dot.: produkty Lush
uff..przebrnełam przez cały wątek
ale kusicie dziewczyny, kusicie! juz szykuję się do pierwszego zamówienia i znowu pójdę z torbami!!! w sumie dobrze, że terminy ważności nie sa długie, bo tak to pewnie od razu wykupiłabym pół sklepu... Czy któraś z Was jest może chętna na pół: - Mydło Sexy peel - Ultimate Shine - odżywkiaw kostce Jungle - Godiva - Nubar - Fresh Farmacy Olencja ma otwarte wspólne zamówienie i jeszcze dziś chcę do niego dołączyć jak myślicie wymienionych przez ze mnie produktów (plus American Craem, lip balm Whip Stick, Herbalismem, Tea tree water) można używać w ciąży? wolę dopytać u specjalistek |
2010-08-17, 13:51 | #363 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: produkty Lush
Cytat:
a co do używania w ciąży to wydaje mi się, że można przecież to w większości naturalne składniki ale może ktoś się jeszcze wypowie
__________________
.hate it or love it ♥ Edytowane przez sauer Czas edycji: 2010-08-17 o 13:52 |
|
2010-08-17, 14:24 | #364 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: produkty Lush
Cytat:
http://www.lush.co.uk/products/bath/...-soap_807.html chyba 5 lub 6 recenzja. Mnie się nie podoba i nie kupię tego mydełka więcej, lubię słodkie zapachy, ten taki nie jest, niemniej jednak w recenzjach zapach jest różnie opisywany, również jako słodki. Hexxano, może weźmiesz pół?
__________________
Wewnętrznie:Solgar Vm75, olej lniany/z pestek dyni, zewnętrznie: szampon/żel do mycia ciała glogg, Dermena men, Loxon 5% Wcierki na porost włosów https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=219255 |
|
2010-08-17, 14:36 | #365 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: produkty Lush
SZUKAM CHĘTNEJ NA POŁÓWKĘ HERBALISM
http://www.lush.co.uk/products/skinc...com_virtuemart
__________________
.hate it or love it ♥ |
2010-08-17, 14:45 | #366 |
Jestem groszek... ;)
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 870
|
Dot.: produkty Lush
Witam
Niedługo wybieram się do Barcelony i zajrzę do lusha na pewno, w związku z tym mam prośbę... ponieważ tam są inne nazwy niektórych produktów w tym mask of magnaminty które chciałabym kupić [] czy pomożecie mi po składach dopasować które to magnaminty? http://www.lush.es/ w cuidado de la piel Dziękuję ---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ---------- Spadło na mnie olśnienie znalazłam pod nazwą the mask... i tylko 6 zł drożej niż w Anglii, czyli taniej niż zamówienie wspólne
__________________
Wymiana Zakupy z Is mail do adresów: zakupyzis@gmail.com podaj nick w tytule! Za ciemny podkład? Tapeta? Zajrzyj na forum mineralne Edytowane przez Isilindil Czas edycji: 2010-08-17 o 14:47 |
2010-08-17, 20:05 | #367 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 129
|
Dot.: produkty Lush
Hola ola mój ulubiony i niezawodny jak na razie zmywak to glinka rhassoul. Jestem leniwa a do szybkiego demakijażu jest idealna - zmywa wszystko łącznie z cieniami na bazie. aha, używam minerałów, nie testowałam na klasycznej kolorówce typu trwały podkład ale skoro dała radę bazie... I nie wysusza ani nie ściąga mi skóry po myciu, z czym zawsze miałam problem po drogeryjnych produktach.
|
2010-08-18, 09:15 | #368 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 152
|
Dot.: produkty Lush
Cytat:
Cytat:
|
||
2010-08-18, 13:35 | #369 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: produkty Lush
nie można tu sprzedawać ;p chyba, że masz wątek na wymiane? a całego nie chcę, bo chciałam tak go wypróbować
__________________
.hate it or love it ♥ |
2010-08-18, 13:43 | #370 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 152
|
Dot.: produkty Lush
|
2010-08-19, 09:32 | #371 |
Zakorzenienie
|
Dot.: produkty Lush
Chciiałam sie przywitac na tym watku, na razie studiuje go pilnie
|
2010-08-20, 22:15 | #372 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Reading, UK
Wiadomości: 4
|
Dot.: produkty Lush
To i ja troszke popisze, bo zauwazylam ze nikt nie napisal o moich ulubiencach. Z gory przepraszam, jesli moje opisy sa przydlugawe ale sama juz od 1,5 roku jestem wielka fanka skin care Lusha
Vanishing Cream - cudo nie krem! Wpadlam na niego szybciutko po wyprobowaniu 2 czy 3 roznych probek kremow. Podeszlam do niego sceptycznie, bo po opisie wyglada na to, ze stosuje sie go do cery tlustej i tradzikowej, a ja owszem, od czasu do czasu mam wysyp krosteczek, ale cere mam raczej wrazliwa i przesuszona na policzkach. A okazal sie strzalem w dziesiatke. Zamiast przesuszac to znowrmalizowal mi cere. Jest pieknie nawilzona i mineralki trzymaja sie na nim pieknie, wchlania sie w przeciagu kilku minut. Uzywam od 1,5 roku Skin's Shangi La - to moj ideal nocny, ale poniewaz mam tylko za soba 30 lat zycia, stosuje go dwa razy w tygodniu na noc. A rano budze sie z mieciutka, promienna twarza. Uzywam od zimy zeszlego roku Eau Roma Water - moj niezawodny tonik. Juz tyle razy czailam sie na zakup innego toniku, ale jednak zawsze to ten ladowal w koszyku z zakupami. Uzywam od 1,5 roku Angels on Bare Skin - wyprobowalam tylko probke, ale nie polubilismy sie z Aniolkami. Moja skora byla chyba tymi drobinkami podrazniona i zaczela sie zapychac. Zachecona opiniami Baby Face i Fresh Farmacy mam zamiar wyprobowac je wkrotce. Czy ktos moze probowal zmyc mineralki przy uzyciu Baby Face? Zastanawiam sie czy nie lepiej wyprobowac Ultrabland... Z masek wyprobowalam Ayesha - bardzo przyjemna, slodko pachnaca, tak jakby miodem, twarz byla mila po uzyciu; i Love Lettuce - mimo ze ma wlasciwosci oczyszczajace, nie jest ona jakos intensywnie oczyszczajaca, jak dla mnie troche taka nijaka. Nie znalazlam jeszcze swojego maskowego hitu, ale jutro wybieram sie po cos oczyszczajacego, wiec moze juz wkrotce... Honey Trap - cudowny, nawilzajaco-natluszczajacy balsamik godny polecenia, mysle ze na dlugo zagosci w mojej torebce. Uzywam od pol roku Rub rub rub - srednio inwazyjny peeling jak dla mnie daje on wystarczajace scieranie. Szczegolnie polecam na lekko zmoczona skore, w przeciwnym razie szybko sie rozpuszcza i nie ma takiego efektu. Pachnie cudownie, tak cytrusowo. Wystarcza na wieki! Uzywam od roku. The Olive Branch - polecono mi go ze wzgledu na moja sucha skore po zimie. Nie zrobil na mnie szalu, choc pachnie cudnie. Pozostawia na skorze delikatna warstewke olejku ale nie do tego stopnia by brudzila ona ubrania, czy recznik, to raczej takie wrazenie czegos miekkiego na skorze. Jednak nie zauwazylam ogolnej poprawy kondycji mojej skory. Zuzylam mala butelke i na tym zakoncze znajomosc z Oliwkami. Charity Pot - zuzylam tylko mala puszeczke ale nie zachwycil mnie. Zapach dziwaczny, taki slodko mdly i dlugo utrzymujacy sie na skorze. Nie zauwazylam zeby jakos nadzwyczajnie nawilzal moja skore. Bomby - Melting Marshmallow - jeden z najpiekniejszych zapachow na swiecie, bardzo bardzo fajna rzecz! Mialam cos jeszcze, ale nie moge juz jej znalezc na glownej stronie, wiec pewnie wycofali I tyle z grubsza co wyprobowalam Bylo jeszcze kilka kremikow na twarz, a i jeden pod oczy, niby Ok ale ja oczekiwalam czegos wiecej |
2010-08-22, 21:22 | #373 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 129
|
Dot.: produkty Lush
Hola ola, dawno nie zaglądałam ale już odpowiadam glinkę rhassoul kupuję w sklepie ze zdrową żywnością (mam formy Bio Futuro), ale fajna jest i taniej wychodzi + b. wygodne opakowanie ma taka (uzywałam jej u siostry podczas urlopu).
a co by całkiem ot nie robić to napiszę że testowałam serum Saving Face, które dostałam jako gratis (kawałeczek) i o dziwo naprawdę sympatyczne się okazało. Jakoś opis mnie nie przekonywał ale w zastosowaniu jest jak te kostki do masażu - pachnie cytrynowo, ma super samełkowy poślizg, szybko się wchłania ale pozostawia wyczuwalną warstewkę no i bardzo przyzwoicie nawilża. Jest też całkiem wydajne. Nie spowodowało u mnie zapychania. Stosowałam je samodzielnie bo jakoś nie czułam potrzeby dawania czegoś więcej na twarz i radziło sobie bdb. |
2010-08-23, 08:32 | #374 |
Zadomowienie
|
Dot.: produkty Lush
Ech, a ja mam mieszane uczucia co do Soak and Float - niestety nie zwalczył łupieżu... Nie odczułam jakiejś gwaltownej poprawy stanu skóry głowy, chyba lepszy efekt dawało stosowanie olejku z drzewka hebacianego albo żel z Naturalnego Piękna. Ale same włosy odczuły zmianę szamponu - stały się mocniejsze i bardziej podatne na układanie, a muszę nadmienić, że normalnie nie dają się żadnemu zabiegowi który ma je utrzymać w określonej formie dłużej niż godzinę. Teraz nawet ośmieliłabym sie zostawić jakieś niesforne pasma na lakierze... I nie opadają natychmiast po wyschnięciu. Tylko wymagają odżywki - inaczej są nie do rozczesania.
Ech, nie mam juz siły na swoją głowę...
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
2010-08-26, 03:17 | #375 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 028
|
Dot.: produkty Lush
cześć
mój pierwszy raz w lush'owym wątku o lushu słyszałam sporo ale jakoś odpędzałam od siebie straszną (dla portfela) myśl o przetestowaniu ich kosmetyków na sobie... teraz przez wizaż wpadłam w dział zamówień zbiorowych, najpierw buty, potem ELF - może teraz lush? listę zrobiłam sobie sporą - ale trochę wykreśliłam, bo już niedługo czeka mnie życie studenckie, a poza tym przekonałam się do naszej polskiej ZIAJI myślę, że najbardziej na dzień dzisiejszy zależałoby mi na: * szamponie do włosów - mydło Jumping Juniper mam przetłuszczające się włosy + skłonność do delikatnego łupieżu * odżywka American cream bo słyszałam/czytałam, że jest mniam + może "oczyszczacz" fresh farmacy mam mieszaną cerę, ze skłonnością do problemów typu - wągry, zaskórniki, wypryski (ale bez tragedii) nie wiem... dobrze wymyśliłam?
__________________
instagram: @uttterly Edytowane przez karton Czas edycji: 2010-08-26 o 03:19 |
2010-08-26, 09:31 | #376 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 152
|
Dot.: produkty Lush
Karton fresh farmancy to idelny oczyszczacz do mieszanej cery - sama taka posiadam. fresha używam od m-ca i powiem szczerze że tak pieknej i gładkiej buźki dawno nie mialam, pięknie wyciszyło niedoskonałości, zredukowało wydzielanie sebum. polecam
|
2010-08-26, 09:35 | #377 |
Wpisz tu zomzing
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 12 948
|
Dot.: produkty Lush
u mnie nic nie zrobił, placebo...
|
2010-08-26, 09:48 | #378 |
Moderator
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
|
Dot.: produkty Lush
moje zmiany (krostki itp) są bardziej hormonalne niż wynikające z kiepskiej pielęgnacji, ale Fresh je łagodzi, no i dla tego wrażenia czystej, "wypolerowanej" buźki (bez tarcia) zagości u mnie już na zawsze. Jest bardzo wydajny, lubię jego zapach, oczyszcza genialnie. Mi to wystarczy.
|
2010-08-26, 10:12 | #379 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 152
|
Dot.: produkty Lush
Cytat:
ale tym nie można się sugerować do końca bo każdy musi na swojej buźce testować |
|
2010-08-26, 10:16 | #380 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 105
|
Dot.: produkty Lush
Opinia wstepna.
Mam kilka produktow bodajze od 2 tygodni. Uzylam jak dotad dopiero 2. Mydlo Honey I washed the kids - pachnie jak prl'owskie irysy, karmelowy, lekko cytrynowy aromat. Na myjce pieni sie dosc konkretnie, tak na gesto, bez myjki prawie wcale. Zapach zostaje na skorze i to dlugo. Niestety po kilku uzyciach zaczela mnie coraz bardziej swedziec skora przy jego uzywaniu, zwlaszcza na lydkach, wrr... jakby mi igly wbijano, wiec uzywam juz teraz tylko co kilka dni. Nawilzenie, pielegnacja zadne, totalne nic w moim przypadku. Kostke przekroilam na pol, trzymam na ociekowej mydelniczce, wiec mi sie nie rozciapuje i nie znika samo z siebie ale widze, ze wydajnosc taka sama jak zwyklego mydla. Wobec powyzszych uwazam zakup za zupelnie zbedny i nie powtorze go, sam zapach nie jest jakos wybitnie rozbrajajacy zeby wydawac kilkanascie zl na kostke, ktora spisuje sie mniej niz przecietnie. Nie podzielam zachwytow. Szampon w kostce Ultimate Shine - zapach proszku do prania, gdyby nie mocny zapach mojej odzywki zapewne czuc by go bylo na wlosach. Oblednie sie pieni, jestem zaskoczona, wystarczy zrobic dwa kolka na czubku glowy i mamy piany az w nadmiarze. Myje wlosy zawsze dwa razy ale wobec wydajnosci kostki musze przyznac, ze taka polowka starczy spokojnie na miesiac\poltora przy myciu co drugi dzien (wlosy dlugie). Puszka to dobry pomysl na przechowywanie. Na pewno jest to idealny sposob na szampon w podrozy, male i genialne. Szampon czysci wlosy bardzo skutecznie, piszcza po umyciu ich dwa razy Zawsze robie tak, ze po namydleniu glowy klade kostke na recznik papierowy i zanim skoncze wszystkie zabiegi z wlosami szampon jest juz obeschniety i moge go spokojnie schowac do puszki bez obawy, ze mi w wilgoci rozmoknie. Szampon ma jeden minus - potwornie koltuni wlosy, bez odzywki ani rusz, na szcsecie moja JF jest skuteczna pod tym wzgledem i nie wsciekam sie za kazdym razem przy czesaniu, bo inaczej rzucilabym ten wynalazek w pierony. Wlosy wygladaja bardzo dobrze przez dwa dni, nawet mimo tego iz daje wiecej odzywki niz przy szamponach Barwy. Na poczatku mialam watpliwosci i doszukiwalam sie wszelkich roznic przy zastosowaniu innych szamponow ale musze stwierdzic, ze wlosy nie elektryzuja sie i nie pusza po uzyciu tej kostki, a tego tez sie balam, sa sypkie i lekkie. Czy sa bardziej lsniace i gladsze? Czy ja wiem, w tej kwestii i tak zawsze licze na odzywke, wygladaja OK. Glowa nie swedzi, lupiez sie nie pojawil, ani inne niespodzianki tez. Podsumowujac - dobrze oczyszczajacy szampon w wygodnej, bardzo wydajnej formie, przez co koszt zakupu wydaje sie bardzo przyzwoity (chociaz szamponow Barwy za 3 zl nie pobije ). Uzylam na razie tylko kostki US ale mam jeszcze 3 inne i wszystkie pachna bardzo intensywnie ale raczej tak, hmm... dezynfekujaco Trzymam je zawiniete osobno w woreczki i przechowuje w szafie z ubraniami i pachnie mi nimi caly pokoj, jakbym wyszorowala sciany Wchodzac z zamknietymi oczami do pokoju mozna od razu stwierdzic gdzie sie trafilo Swoja droga, ze polowke mydla trzymam w szafce w drugim koncu pokoju i ona tez niezle daje zza zamknietych drzwiczek, mozna po omacku biegac po pokoju kierujac sie wylacznie zapachami Czy powtorze zakup? Nie wiem Edytowane przez vril Czas edycji: 2010-08-26 o 10:22 |
2010-08-26, 10:17 | #381 |
bzzzzzzz bzyczy prądzik w jej obwodach
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 11 593
|
Dot.: produkty Lush
Kolejny sklep
Znajomy zapytał co ma mi przywieść z Włoch, no to robię mu listę Lush'a, mam nadzieję że sobie chłopak poradzi |
2010-08-26, 10:21 | #382 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 636
|
Dot.: produkty Lush
Cześć Dziewczyny, czy w Polsce można kupić Lush'a? Jak oprócz Allegro i Ebay można go kupić mieszkajac w PL? Bardzo bym chciała spróbować ich produktów
Pozdrawiam |
2010-08-26, 10:24 | #383 |
Organizatorkaaa :)
|
Dot.: produkty Lush
tutaj w zbiorowych zamówieniach
__________________
|
2010-08-26, 10:29 | #384 | |
Moderator
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Wiadomości: 9 403
|
Dot.: produkty Lush
Cytat:
jak zresztą widzę po opisie Hexx mi się HIWTK podoba bardzo, i zapach, i konsystencja, nic mnie nie swędzi reakcje skóry to niestety bardzo indywidualna sprawa, nie jesteśmy w stanie przewidzieć, niestety, to co się sprawdzi na jednej z nas wcale nie musi na drugiej justkax3: albo indywidualnie, ale przy niedużych ilościach w zbiorówce taniej przesyłka. |
|
2010-08-26, 10:29 | #385 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 636
|
Dot.: produkty Lush
Olencjaaa, Ty organizujesz zakupy? mogłabyś przedstawić mi zasady (ewentualnie podać link)?
|
2010-08-26, 18:17 | #386 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 212
|
Dot.: produkty Lush
Hej dziewczyny ja też, pierwszy raz na Lushowy wątek zaglądam Z racji, że się przeniosłam na Wyspy (co znacznie ułatwia wysyłkę produktów ) chciałam coś zamówić, szczególnie dla mojej przetłuszczającej się ostatnimi czasy skóry i nieoczekiwanych "niespodzianek" na policzkach (nie mam pojęcia co je tam zapycha)..
Powoli nastawiam się na : * Dark Angels lub Herbalism - nie wiem który dla mnie będzie odpowiedniejszy Zapachem H. się nie przejmuję .. Miałyście porównanie obu? Który bardziej hamuje wydzielanie sebum? * Mask of Magnaminty - klasyka, którego uważam że warto mieć Później zapewne będę testować mydła w kostce i odżywki , jednak na razie chcę skończyć zapas Kadusa Immunal (szampon) i Biosilka (odżywka). Chociaż kto wie... może i od nich zrobię sobie przerwę Tak czy siak, witam się z lushomaniaczkami ..aach! Jeszcze jedno pytanie- czy orientujecie się jak wygląda z zewnątrz zapakowana przesyłka od Lusha? czy to takie żółte opakowanie? Chwilowo nie mam stałego adresu zamieszkania (mam zamiar wkrótce się przenosić, ale nie zdecydowałam się jeszcze gdzie) i jak na razie wszelkie potrzebne listy kierowałam na adres mojej pracy. Ale jakoś nie mam ochoty, żeby ktoś widział tam przesyłkę z Lusha Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi..
__________________
Always chasing dreams Edytowane przez Dark_Kicia_Miau! Czas edycji: 2010-08-26 o 18:20 |
2010-08-26, 18:20 | #387 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 348
|
Dot.: produkty Lush
Ja już zdążyłam przetestować szamponik Rehab, odżywki Cocolaulin i American Cream, mydełka Miranda i Sexy Peel oraz peeling do ust Mint Julips
__________________
Vi alla, alla har något att ge. Włosy: 43cm (03.11.2014) Cel: 50 Drożdże: 6/30 |
2010-08-26, 19:26 | #388 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: produkty Lush
Witajcie,
byłabym chętna na zakup produktów z Lush'a, która z Was na chwilę obecną robi zamówienie, może ktoś planuję ją robić? Chciałabym kupić szampony w kostce. |
2010-08-26, 20:44 | #389 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 480
|
Dot.: produkty Lush
Cytat:
---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ---------- Napiszesz coś więcej? Jak się sprawują (i jak pachną )? |
|
2010-08-26, 21:39 | #390 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 212
|
Dot.: produkty Lush
Oho Dzięki za informację w takim razie po prostu się przejadę do ich najbliższego sklepu i kupię co trzeba na miejscu..
__________________
Always chasing dreams |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:00.