Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III - Strona 130 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje

Notka

Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje Forum dla osób z kręconymi włosami. Rozmawiamy o stylizacji i pielęgnacji loków. Wejdź, podziel się doświadczeniem, zadaj pytanie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-18, 06:29   #3871
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
Wspomniałam tam, że dzięki odstawieniu glutenu wyrastają mi nowe włosy w miejscach, gdzie ich nie było, a być powinny Tyle radości
Pod nosem, na brodzie, na plecach.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 08:23   #3872
DMkAnia
Strażnik Wizażu
 
Avatar DMkAnia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 9 384
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
Wspomniałam tam, że dzięki odstawieniu glutenu wyrastają mi nowe włosy w miejscach, gdzie ich nie było, a być powinny Tyle radości
Ooo, koniecznie muszę wątek szybko nadrobić

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Pod nosem, na brodzie, na plecach.
Ojjj...to ja się zastanowię jeszcze
__________________
Moje włosy z CG - ZDJĘCIA

"Świat przeszkadza mi w życiu."
DMkAnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 08:30   #3873
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
No czee Słoneczka Wracam do żywych :3 Praca sama się nie napisała, a motywacja trochę trwała (w sumie dłużej niż praca, ale zdecydowałam, że nie oddam się prokrastynacji na wizażu póki jej nie napiszę ).

I wrzucam obiecany na kręconowłosym przepis na chlebek bezglutenowy (zdrowy, o niskim indeksie glikemicznym i w ogóle ahioh). Przepis na podstawie tego zawartego w książce Davisa, ale zmodyfikowałam po swojemu. Swoją drogą, ciekawa jestem czemu nie wspomina o mące amarantusowej, toż to samo dobro.

1 i 1/4 kubka tartych migdałów (w oryginale jest mączka migdałowa, ale ja lubię kawałki, no i po mojemu wyszło mi taniej xD)
1/4 kubka mielonego siemienia lnianego
1/4 kubka mąki amarantusowej nieprażonej (i dodaję jeszcze 2 łyżki prażonej)
1 lub 2 łyżki mąki kukurydzianej
1/4 łyżeczki soli
1 łyżeczka sody oczyszczonej (w oryginale jest 1 i 1/2, ja daję jedną płaską i starcza)
5 jaj
1/3 kubka roztopionego masła/oleju kokosowego/jednego i drugiego
1 łyżka maślanki lub jogurtu naturalnego
1 lub 2 łyżki miodu naturalnego
i dodatki:
3 łyżki siemienia lnianego (większa ilość skutkuje wyraźnie lnianym smakiem, jak ktoś lubi smak oleju lnianego to proszę bardzo)
pół torebki pestek słonecznika (no garściami to sypię to jak kto woli)
pół torebki pestek dyni (j.w.)

Dodatki oczywiście można zmieniać wedle gustu.

Wszystkie składniki mieszamy na gładką masę, sprawdzałam czy jest wielka różnica między wersją z oddzielaniem żółtek od białek i biciem piany i wersją leniwą, otóż nie zauważam różnicy, więc przygotowanie tego chleba jest błyskawiczne. Dodatki sypiemy na końcu, mieszamy, przelewamy do natłuszczonej i obsypanej np. prażoną mąką amarantusową formy, wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 40 min, a potem zostawiamy w wyłączonym jeszcze na 10.

Niech Was nie zdziwi butelkowozielona barwa słonecznika w chlebie. Czytałam, że soda oddziałuje na jego PH i wychodzi taki śmieszny efekt :P Moim zdaniem interesujący dla oka.

Proporcje zmieniam praktycznie za każdym razem, zwykle dodaję więcej amarantusowej, ale powyżej to taka moja wersja podstawowa.
Ślicznie dziękuję za przepis.
Spróbuję go upichcić.
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 10:20   #3874
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Pod nosem, na brodzie, na plecach.
Weź, weź, weź Rosną tam gdzie MOIM ZDANIEM być powinny

Cytat:
Napisane przez DMkAnia Pokaż wiadomość
Ooo, koniecznie muszę wątek szybko nadrobić
Ogólnie po niecałym miesiącu zauważyłam, że przesuwa mi się linia włosów (w przód gwoli ścisłości ) i zarastają mi boczki. Rzuciłam gluten, bo miałam nadzieję na brak pewnych rewolucji żołądkowych i poprawę cery (faktycznie jedno i drugie osiągnęłam), ale o włosach nawet nie marzyłam

Cytat:
Napisane przez nika135 Pokaż wiadomość
Ślicznie dziękuję za przepis.
Spróbuję go upichcić.
Proszę bardzo
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 10:39   #3875
DMkAnia
Strażnik Wizażu
 
Avatar DMkAnia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 9 384
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
Ogólnie po niecałym miesiącu zauważyłam, że przesuwa mi się linia włosów (w przód gwoli ścisłości ) i zarastają mi boczki. Rzuciłam gluten, bo miałam nadzieję na brak pewnych rewolucji żołądkowych i poprawę cery (faktycznie jedno i drugie osiągnęłam), ale o włosach nawet nie marzyłam
Ja też chcę mam bardzo wysokie czoło - prawie od zawsze...i na zakolach same bejbiki - od zawsze...gdyby zaczęły tam rosnąć normalne włosy byłabym przeszczęśliwa. A możesz napisać czy bardzo łatwo się przerzucić na taki sposób żywienia? Bo chyba nie wiedziałabym od czego zacząć...
__________________
Moje włosy z CG - ZDJĘCIA

"Świat przeszkadza mi w życiu."
DMkAnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 11:01   #3876
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Poszukałam sobie o diecie bezglutenowej i chyba zacznę ją stosować
Czytając o niej połączyłam, że moje rewolucje żołądkowe mogą być wynikiem glutenu.
Tutaj jest fajnie opisane, co można jeść a co nie
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 11:03   #3877
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez DMkAnia Pokaż wiadomość
Ja też chcę mam bardzo wysokie czoło - prawie od zawsze...i na zakolach same bejbiki - od zawsze...gdyby zaczęły tam rosnąć normalne włosy byłabym przeszczęśliwa. A możesz napisać czy bardzo łatwo się przerzucić na taki sposób żywienia? Bo chyba nie wiedziałabym od czego zacząć...
O ile nie jesteś makaroniarą i dasz radę żyć bez białych bułeczek to jest prosto. Mi było ciężko, kocham makarony i mogłam się żywić praktycznie tylko nimi :P Poza tym odpadają wszelkie ciasteczka, o ile nie są z drogiej bezglutenowej piekarni albo sama ich nie upieczesz. W moim przypadku, chyba po drugim tygodniu, zaczęły mi się śnić drożdżówki po nocach Warto przeczytać sobie książkę "Dieta bez pszenicy" - Jessenia mi poleciła - jest świetnie napisana przez dr Williama Davisa. Chleb można piec samemu - taki super zdrowy

Teraz będę eliminować cukier A po świętach detoks wg dr Dąbrowskiej. Szalona ja
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-18, 11:40   #3878
konspiracja
Zakorzenienie
 
Avatar konspiracja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Azideee dzięuej za przepis.
Ja również skorzystam, bedzie małe urozmaicenie obok mojego chleba gryczanego

Cytat:
Napisane przez "niusia" Pokaż wiadomość

Czy to prawda? Czy kiedy całkiem osiwieję, a będzie to zapewne koło 30, będę zmuszona obciąć się na zapałkę i tak się obcinać przez resztę życia? Siwienie to dla mnie osobista tragedia.

(
Jessssu, co za bzdury Niusia, nie piszę tego złośliwie, ale dziewczyno te włosy Ci życie zatrują. Jesteś młoda, piękna a tracisz tyle sił i energii na zamartwianie sie o nie. Rozejrzyj sie wokół siebie - naprawde można wypatrzyć piekne farbowane i długie włosy.


Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Jeśli u Ciebie to genetyczne, to nic nie poradzisz i naprawdę nie ma co robić tragedii. Każdą z nas to czeka, prędzej czy później. Mam znajomego, który osiwiał całkowicie w wieku ok. 15 lat. Tak, wiem, chłopak ma to "gdzieś". W sumie nie do końca, ale nie zostaje nic innego, jak się z tym pogodzić.
Dziewczyny/kobiety i tak mają o tyle dobrze, że zafarbują i po kłopocie, a mężczyznom przecież "nie wypada".

A Twoja mama... no cóż, ścina włosy zapewne z czystego lenistwa, bo nie widzę powodu, dla którego długich włosów nie dałoby się zafarbować. Faktycznie jest to bardziej pracochłonne i schodzi więcej farby, ale nic poza tym.
Sama rozjaśniałam kiedyś samodzielnie włosy prawie do pasa, gdzie rozjaśnianie (to moje zdanie) jest trudniejsze niż farbowanie. I jakoś bez problemu dałam radę. O farbowaniu nie wspominając, bo to żadna filozofia.

A wyrywanie sobie daruj, mało Ci wypadania włosów, o którym ciągle piszesz? To po co pozbawiasz się dodatkowo jeszcze włosów, które by dalej rosły?
Wyjęłaś mi to z ust.

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Jeżeli siwieniu winien jest stres, to właśnie ze stresem powinnaś się rozprawić
Próbowałaś jakichś technik relaksacyjnych? Serio pytam.

Cytat:
Napisane przez "niusia" Pokaż wiadomość
Masz racje, że wyrywanie nie rozwiązuje problemu, ale jak na razie zbytnio obawiam się farbowania, tym bardziej że wiele osób chwali mój kolor włosów
Nic nie stoi na przeszkodzie żebyś znalazła farbę w podobnym do naturalnego kolorze, wręcz takim samym. Funkcją farby będzie tylko tuszowanie siwizny i nadanie połysku - chyba fajna alternatywa?
Sama niedawno zaczęłam...


Cytat:
Napisane przez "niusia" Pokaż wiadomość

Na wypadanie już nie narzekam, ale włosy są bardzo rzadkie, warkocz grubości kciuka' mimo że urosły już sporo za zapiecie stanika to nadal nie daje się z nich nic zrobić, próbowałam dosłownie dziesiątki fryzur/upięć/koków i zawsze wychodził jakiś wybiedzony zawijasek zamiast fryzury.
To inna kwestia - jeśli włosy są bardzo rzadkie to nie powinnas ich:
a) pod rzadnym pozorem wyrywac ( w ogóle jakby byly geste też nie!!!)
b) na siłę zapuszczać - kazdy robi co chce ale takie zwisające smętnie rzadzizny do pasa są wg mnie
Nie wiem na ile to prawda, bo tak ja pisały dziewczyny, po tym zdjeciu które kiedyś wklejałaś wyszło ewidentnie ze masz skłonność do przesady i nadmiernej krytyki (fotka pokazała ładne włosy) ale warkocz grubości kciuka, o ile to prawda, to mim zdaniem włosy za ramiona max.




Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Już to zostało w zasadzie napisane.
Co do farbowania ziołami siwków - możesz prześledzić kombinacje Jesseni z tym. Dla mnie to gra nie warta świeczki, ale to już decyzja każdej z nas.
A farby chemiczne, przy pielęgnacji, jaką stosuje tu każda z nas, nie wyrządzi dużej krzywdy, pod warunkiem że nie jest z tych rozjaśniających.
A że lubisz swój kolor - poczytaj o farbach fryzjerskich, ich odcieni, możliwości mieszania jest tyle, że jestem przekonana, że dobierzesz coś, co będzie na tyle zbliżone do Twojego koloru, że nikt nie zauważy różnicy.


Niusia miałam ten sam problem niedawno - bo mam swoj kolor tez ładny choć blond. Wszyscy od małego mnie zawsze pytali - czy to naturalne? Tak. I tak sie przyzwyczaiłam. Jednak ostatnio tez zauważyłam u siebie coś białego na skroni- i co? A fryzjerka mi mowi właśnie że i tak długo łaziłam z naturalkami i niektórzy juz po 20 siwieją... No ale jak to, ja jestem naturalna blondi i nie chce chodzić z rozjasnianymi włosami być "sztuczną" blondyną
I wiesz co - dobrała mi super kolorek jakis tam ton w ton czy inna cholera i zrobiła na razie na 3% wodzie, na razie to wystarczy powiedziała ze jak kiedyś siwkow bedzie wiecej to bedziemy robić na 6, al etez nic sie nei powinno dziać. I co ? Włosy błyszczą jak psu... są świetne na razie, zniszczeń nie widać. A kolor? Naturalny Mama nic nie zauważyła, a maż tylko: "jakoś tak ładnie wyglądasz"...

Zresztą prawda taka że farba nie tylko koloryzuje - połysk jaki nadaje dobra farba naprawdę trudno wykrzesać na naturalnych wlosach. Ni mowie tu o fotkach w necie, ale z moich obserwacji na ulicy oraz po koleżankach - tak właśnie widzę.

Może tak do tego podejdź? czy wbierzesz hennę czy jakąś delikatną chemię - będą tylko ładniejsze?

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Pod nosem, na brodzie, na plecach.
Padłam

Cytat:
Napisane przez DMkAnia Pokaż wiadomość
Ja też chcę mam bardzo wysokie czoło - prawie od zawsze...i na zakolach same bejbiki - od zawsze...gdyby zaczęły tam rosnąć normalne włosy byłabym przeszczęśliwa. A możesz napisać czy bardzo łatwo się przerzucić na taki sposób żywienia? Bo chyba nie wiedziałabym od czego zacząć...
Ja mam zdrową diete choć glutenu nie wykluczyłam całkowicie i tez mam teraz fuuul nowych wlosów -na czole bardzo widać- wcierki.
A szybciej jak rosnąc nie chciały - tak nie chcą, cholery!
Za to paznokcie zawsze miałam jak skała. A włosy rosną cm na m-c i moge stanąć na głowie i nie wykrzesam z nich ni milimetra wiecej
__________________
...najmniejsze państwo świata
Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy...

na Groszka orbicie


Syzyf była kobietą

Edytowane przez konspiracja
Czas edycji: 2013-12-18 o 11:44
konspiracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 11:59   #3879
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
Azideee dzięuej za przepis.
Ja również skorzystam, bedzie małe urozmaicenie obok mojego chleba gryczanego
A proszę Mam nadzieję, że posmakuje ;D

Cytat:
Ja mam zdrową diete choć glutenu nie wykluczyłam całkowicie i tez mam teraz fuuul nowych wlosów -na czole bardzo widać- wcierki.
A szybciej jak rosnąc nie chciały - tak nie chcą, cholery!
Za to paznokcie zawsze miałam jak skała. A włosy rosną cm na m-c i moge stanąć na głowie i nie wykrzesam z nich ni milimetra wiecej
A co wprowadziłaś, zmieniłaś w swojej diecie? ;> Ja się teraz rzucam na wiedzę o zdrowym żywieniu jak szczerbaty na suchary
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 12:13   #3880
konspiracja
Zakorzenienie
 
Avatar konspiracja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
A co wprowadziłaś, zmieniłaś w swojej diecie? ;> Ja się teraz rzucam na wiedzę o zdrowym żywieniu jak szczerbaty na suchary
Tak w skrocie -wyzruciłam wszystko co śmieciowe, niezdrowe. Nie jem nic co pełne syfu, przetworzone itd. Słodczy nie jem od wielkanocy. Wprowadziłam wiecej białka, tłuszczy, dużo warzyw, duzo wody (tego akurat nie zmieniałam. Regularne pełnowartościwe posiłki.
No zdrowo jem
__________________
...najmniejsze państwo świata
Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy...

na Groszka orbicie


Syzyf była kobietą
konspiracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 12:19   #3881
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
Tak w skrocie -wyzruciłam wszystko co śmieciowe, niezdrowe. Nie jem nic co pełne syfu, przetworzone itd. Słodczy nie jem od wielkanocy. Wprowadziłam wiecej białka, tłuszczy, dużo warzyw, duzo wody (tego akurat nie zmieniałam. Regularne pełnowartościwe posiłki.
No zdrowo jem
Ah bez syfu to u mnie było przed rzuceniem glutenu Tylko z owocami i warzywami zawsze miałam problem, żeby je w odpowiednio dużej ilości przyjmować - teraz po prostu je miksuję i wypijam
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-18, 12:54   #3882
konspiracja
Zakorzenienie
 
Avatar konspiracja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

No i tak 3-maj
A oleje pijasz?

Bo tak myślę ze u mnie to właśnie oleje i wcierki...
__________________
...najmniejsze państwo świata
Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy...

na Groszka orbicie


Syzyf była kobietą
konspiracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 13:18   #3883
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
No i tak 3-maj
A oleje pijasz?

Bo tak myślę ze u mnie to właśnie oleje i wcierki...
Próbowałam pić lniany - obrzydlistwo
Za to oliwę i olej kokosowy mogę dodać do wszystkiego Teraz staram się patrzeć jeszcze na elementy diety, które alkalizują zamiast zakwaszać.
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 15:16   #3884
201801220933
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 690
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Dziewczęta, dzięki wylałyście mi kubeł zimnej wody na głowę, w jak najbardziej pozytywnym sensie

No właśnie, Konspiracja, ja mam dokładnie tak samo z moim kolorem, wiele osób mi nie chce uwierzyć że mam niefarbowane , w sklepie z artykułami fryzjerskimi ekspedientka mnie wyśmiała kiedy jej tak powiedziałam i wiele osób mi nie chciało uwierzyć że to naturalki. Szkoda mi tego tracić, nawet jeśli kolor będzie identyczny, to jakiś żal będę czuła jednak :/

Co do połysku i kondycji włosów farbowanych ja mam niestety inne obserwacje. Większość młodych dziewczyn które farbują, często widze odrosty, brzydkie wymywanie koloru, zero blasku. Naprawdę ze świecą szukać ładnych farbowanych długich włosów. Większość ładnych włosów które znam wśród znajomych czy na osiedlu są jednak ewidentnie niefarbowane. Dodatkowo moja mama całe życie mi powtarza to co pisałam, czyli że długich się nie fabuje, że nie da rady takich włosów utrzymać w dobrej kondycji, jeszcze jak są siwe, całe życie tego słucham ...
Jedyny efekt jaki mi się podoba jest po hennie/indygo i jeśli cokolwiek będę próbować to będzie raczej henna/indygo; jak same piszecie zależy od włosów, i niektórym łapie na siwych. Nawet sporo o tym czytałam i poszerzałam swoją wiedzę. Efekty po hennie bardzo mi się podobają a u niektórych poprawia ona strukture włosów. Może najpierw spróbuje z basmą Eld.

Co do narzekań na gęstość, w tym rzecz że ja mam z natury gęste tylko teraz mam kryzys po wypadaniu. Kuracja dermatologiczna do tego doprowadziła, a konkretniej permanentne wysuszenie, muszę ją prowadzić jeszcze ponad miesiąc i mam nadzieję się wreszcie uwolnić, bo bardzo mnie ona męczy.

Edytowane przez 201801220933
Czas edycji: 2013-12-18 o 15:22
201801220933 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 16:15   #3885
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 177
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Pod nosem, na brodzie, na plecach.


Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
O ile nie jesteś makaroniarą i dasz radę żyć bez białych bułeczek to jest prosto. Mi było ciężko, kocham makarony i mogłam się żywić praktycznie tylko nimi :P Poza tym odpadają wszelkie ciasteczka, o ile nie są z drogiej bezglutenowej piekarni albo sama ich nie upieczesz. W moim przypadku, chyba po drugim tygodniu, zaczęły mi się śnić drożdżówki po nocach Warto przeczytać sobie książkę "Dieta bez pszenicy" - Jessenia mi poleciła - jest świetnie napisana przez dr Williama Davisa. Chleb można piec samemu - taki super zdrowy

Teraz będę eliminować cukier A po świętach detoks wg dr Dąbrowskiej. Szalona ja
No szalona
Ja na szczęście nie jestem ani za makaronami, ani za drożdżówkami, ale za pszennymi bułkami owszem, za pierogami, za naleśnikami, za pizzą, itp itd, ale powoli się zaopatruję w dozwolone mąki i będę kombinowała, już znalazłam pierogi z gryczanej
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 17:51   #3886
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
No szalona
Ja na szczęście nie jestem ani za makaronami, ani za drożdżówkami, ale za pszennymi bułkami owszem, za pierogami, za naleśnikami, za pizzą, itp itd, ale powoli się zaopatruję w dozwolone mąki i będę kombinowała, już znalazłam pierogi z gryczanej
U mnie w domu od kiedy pamiętam robi się puszyste naleśniki z pszennej mąki. Na spokojnie zamieniłam to na kukurydzianą z amarantusową Za pierogami nie przepadam, więc szczególnie nie tęsknię, natomiast na pizzę zamierzam się wybrać do pewnej restauracji oferującej dania bezglutenowe

Poza tym teraz nie wyobrażam sobie dnia bez zielonego koktajlu, moja cera coraz fajniejsza
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 10:21   #3887
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 177
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
Poza tym teraz nie wyobrażam sobie dnia bez zielonego koktajlu, moja cera coraz fajniejsza
Zielony koktajl?
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 11:16   #3888
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
Zielony koktajl?
Taki skrót myślowy Ładuje do blendera, banany, natkę pietruszki, świeże oregano, sałatę/kiełki, świeży sok z grejpfrutów, pomarańczy i cytryn, łyżeczkę miodu, ciutek imbiru i pieprzu kajeńskiego i miksujeee
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa

Edytowane przez Aziddee
Czas edycji: 2013-12-19 o 11:43
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 11:25   #3889
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 177
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
Taki skrót myślowy Ładuje do blendera, banany, natkę pietruszki, świeże oregano, sałatę/kiełki, świeży sok z grejpfrutów, pomarańczy i cytryn, łyżeczkę miodu, ciutek imbiru i pieprzy kajeńskiego i miksujeee
Brzmi ble, ale pewnie zdrowo

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Na jak dużej blaszce pieczesz ten Twój chleb?
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-19, 12:02   #3890
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
Brzmi ble, ale pewnie zdrowo
Dobre jest właśnie O ile nie da się paczki rukoli albo kiełków rzodkiewki/brokuła, bo wtedy to obrzydliwe

Cytat:
Na jak dużej blaszce pieczesz ten Twój chleb?
Taka standardowa prostokątna ok 25 cm długości
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 12:59   #3891
konspiracja
Zakorzenienie
 
Avatar konspiracja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Azi!!!! Chleb jest pyszny
Smakuje jak........ ciasto

Ale ma jedną wadę - rozwala sie, neijest tak zwarty jak chleb. Tobie tez tak wychodzi?
Przetransportowałam go do pracy i jako tako standardową kanpke to cięzko go zjeść jednak


Tobie tez tak wychodzi? Zielony słonecznik powalił mojego synka: " O mama jaki fajny chleb ze szczypiorkiem"
Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
natomiast na pizzę zamierzam się wybrać do pewnej restauracji oferującej dania bezglutenowe
Polecam Ci z mąki gryczanej spód do pizzy. Jak pieczesz taki chleb, to to jest pikuś
__________________
...najmniejsze państwo świata
Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy...

na Groszka orbicie


Syzyf była kobietą
konspiracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 13:18   #3892
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
Azi!!!! Chleb jest pyszny
Smakuje jak........ ciasto

Ale ma jedną wadę - rozwala sie, neijest tak zwarty jak chleb. Tobie tez tak wychodzi?
Przetransportowałam go do pracy i jako tako standardową kanpke to cięzko go zjeść jednak


Tobie tez tak wychodzi? Zielony słonecznik powalił mojego synka: " O mama jaki fajny chleb ze szczypiorkiem"

Polecam Ci z mąki gryczanej spód do pizzy. Jak pieczesz taki chleb, to to jest pikuś
No jak nie jest zwarty? Mi się prawie w ogóle nie kruszy Ile i jakiego tłuszczu dodałaś? Reakcja synka super

Właśnie z mąką gryczaną mam problem - od dziecka nie lubię tego smaku i nadal pracuję nad tym by się do niego przekonać
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 13:27   #3893
konspiracja
Zakorzenienie
 
Avatar konspiracja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
No jak nie jest zwarty? Mi się prawie w ogóle nie kruszy Ile i jakiego tłuszczu dodałaś? Reakcja synka super

Właśnie z mąką gryczaną mam problem - od dziecka nie lubię tego smaku i nadal pracuję nad tym by się do niego przekonać
Dałam masło.

W sensie no ze trzeba grubszą kromkę ukroić by sie trzymał ( ja lubie tekie ze Warszawę przez nie widać )- no i sie kruszy...
__________________
...najmniejsze państwo świata
Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy...

na Groszka orbicie


Syzyf była kobietą
konspiracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 13:34   #3894
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
Dałam masło.

W sensie no ze trzeba grubszą kromkę ukroić by sie trzymał ( ja lubie tekie ze Warszawę przez nie widać )- no i sie kruszy...
Następnym razem możesz zwiększyć ilość masła do pół kostki i nie powinno się kruszyć
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 16:21   #3895
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 177
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
Polecam Ci z mąki gryczanej spód do pizzy. Jak pieczesz taki chleb, to to jest pikuś
Dzięki następnym razem taki zrobię, bo ostatnio z pszennej zrobiłam na pożegnanie wczoraj w ogóle to ja stopniowo z tą dietą się wdrażam nie umiem tak po prostu z wszystkim naraz przestać
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 09:54   #3896
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
No i tak 3-maj
A oleje pijasz?

Bo tak myślę ze u mnie to właśnie oleje i wcierki...
Matko ja probowalam pic lniany, nawet z pol butelki wypilam, ale jest to tak strasznie obrzydliwe ze nie jestem w stanie, teraz jak tylko sobie to przypomne to mi sie niedobrze robi..

Ten chleb z przepisu azide robilam, posmak oleju lnianego nie do przejscia dla mnie, musze na prawde sporo nawalic skladnikow na kanapke zeby to zjesc
No i z tym rozwalaniem to porazka. Strasznie mnie to wszystko zniecheca. po swietach zrobie jeszcze jedna probe odstawienia glutenu ale nie wiem czy mi sie uda, bo to dka mnie straszna meczarnia..
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 10:09   #3897
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
Matko ja probowalam pic lniany, nawet z pol butelki wypilam, ale jest to tak strasznie obrzydliwe ze nie jestem w stanie, teraz jak tylko sobie to przypomne to mi sie niedobrze robi..

Ten chleb z przepisu azide robilam, posmak oleju lnianego nie do przejscia dla mnie, musze na prawde sporo nawalic skladnikow na kanapke zeby to zjesc
No i z tym rozwalaniem to porazka. Strasznie mnie to wszystko zniecheca. po swietach zrobie jeszcze jedna probe odstawienia glutenu ale nie wiem czy mi sie uda, bo to dka mnie straszna meczarnia..
Pół butelki to dla mnie łoł. Ja zrezygnowałam po jednej łyżce, którą ledwo przełknęłam z serkiem wiejskim - na szczęście olej kumpeli

Z rozwalaniem pisałam, tłuszcz zwiększyć jak się rozwala A posmak oleju lnianego się zmniejsza przez zmniejszenie ilości mielonego siemienia ;> Ja już tyle wersji tego chleba piekłam, że już nawet część składników sypię na oko Przestawiam teraz mamę na dietę bezglutenową i nie lada wyzwaniem będą uszka i makowiec. Miałam sobie niby odpuścić tę dietę w święta, ale mój żołądek się zaczął buntować :/ Dzisiaj piekę kolejny chleb to Wam fotę wstawię najcieńszych kromeczek jakie kroje
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 10:52   #3898
konspiracja
Zakorzenienie
 
Avatar konspiracja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
Matko ja probowalam pic lniany, nawet z pol butelki wypilam, ale jest to tak strasznie obrzydliwe ze nie jestem w stanie, teraz jak tylko sobie to przypomne to mi sie niedobrze robi..
No dziewczynki, do lnianego to sie trzeba przyzwyczaić chyba...
Pamiętam że mi też na początku nie smakował strasznie, a teraz? Uwielbiam, zwłaszcza ze świeżym, chrupiacym pieczywem...


Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
Ten chleb z przepisu azide robilam, posmak oleju lnianego nie do przejscia dla mnie, musze na prawde sporo nawalic skladnikow na kanapke zeby to zjesc
To on ma w ogóle posmak lniany???
Ja nie wiem, jestem przyzwyczajona do gluta lnianego i do ziarenek dosypywanych wszędzie, wiec ten smak jest dla mnie normalny.
A chleb wg mnie ma posmak migdałowy

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
No i z tym rozwalaniem to porazka. Strasznie mnie to wszystko zniecheca. po swietach zrobie jeszcze jedna probe odstawienia glutenu ale nie wiem czy mi sie uda, bo to dka mnie straszna meczarnia..
Co się tak łatwo zniechęcasz? Piekłyśmy dopiero pierwszy raz przecież.
Poza tym to specyficzny chleb, prawie bez mąki, bez drożdży ani zakwasu. Są tez przrepisy na chleby bezglutenowe mączne, tam masz normalnie konsystencję chleba.

Kupiłam kuzynce " Diete i kuchnię bez pszenicy" sama też mam zamiar przeczytać


Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
Dzisiaj piekę kolejny chleb to Wam fotę wstawię najcieńszych kromeczek jakie kroje
Wklej, wklej
__________________
...najmniejsze państwo świata
Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy...

na Groszka orbicie


Syzyf była kobietą
konspiracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-20, 14:20   #3899
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Aziddee Pokaż wiadomość
Pół butelki to dla mnie łoł. Ja zrezygnowałam po jednej łyżce, którą ledwo przełknęłam z serkiem wiejskim - na szczęście olej kumpeli

Z rozwalaniem pisałam, tłuszcz zwiększyć jak się rozwala A posmak oleju lnianego się zmniejsza przez zmniejszenie ilości mielonego siemienia ;> Ja już tyle wersji tego chleba piekłam, że już nawet część składników sypię na oko Przestawiam teraz mamę na dietę bezglutenową i nie lada wyzwaniem będą uszka i makowiec. Miałam sobie niby odpuścić tę dietę w święta, ale mój żołądek się zaczął buntować :/ Dzisiaj piekę kolejny chleb to Wam fotę wstawię najcieńszych kromeczek jakie kroje

no tak wlasnie mysle ze jak dam jeszcze mniej mielonego siemienia to bedzie lepiej. Ja jeszcze w swieta chce sobie posmakowac wszystkiwgo co tak uwielbiam a pozniej sprobuje znowu




Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
No dziewczynki, do lnianego to sie trzeba przyzwyczaić chyba...
Pamiętam że mi też na początku nie smakował strasznie, a teraz? Uwielbiam, zwłaszcza ze świeżym, chrupiacym pieczywem...



To on ma w ogóle posmak lniany???
Ja nie wiem, jestem przyzwyczajona do gluta lnianego i do ziarenek dosypywanych wszędzie, wiec ten smak jest dla mnie normalny.
A chleb wg mnie ma posmak migdałowy


Co się tak łatwo zniechęcasz? Piekłyśmy dopiero pierwszy raz przecież.
Poza tym to specyficzny chleb, prawie bez mąki, bez drożdży ani zakwasu. Są tez przrepisy na chleby bezglutenowe mączne, tam masz normalnie konsystencję chleba.

Kupiłam kuzynce " Diete i kuchnię bez pszenicy" sama też mam zamiar przeczytać



Wklej, wklej
No dla mnie ma posmak lniany bo to jest tak okropny smak dla mnie ze juz sam zapach jest czyms strasznym. Cale ziarenka tez dorzucam do wszystkiego i czasem i same zajadam i lubiex ale ten olej mnie przerosl.
No i zniechecam sie bo bardzo nie chce przechodzic na ta diete bo kocham wyroby z maki
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-21, 08:52   #3900
Aziddee
Zadomowienie
 
Avatar Aziddee
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
No dla mnie ma posmak lniany bo to jest tak okropny smak dla mnie ze juz sam zapach jest czyms strasznym. Cale ziarenka tez dorzucam do wszystkiego i czasem i same zajadam i lubiex ale ten olej mnie przerosl.
No i zniechecam sie bo bardzo nie chce przechodzic na ta diete bo kocham wyroby z maki
Ale to masz w ogóle powód żeby przechodzić na dietę bezglutenową?

Wrzucam Wam kromeczki z mojego dzisiejszego śniadania A i zauważyłam też, że dorzucenie byle jakich ziarenek zmniejsza kruszenie (słonecznik, dynia itd.).
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2013-12-21 08.38.27.jpg (91,3 KB, 17 załadowań)
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa

Edytowane przez Aziddee
Czas edycji: 2013-12-21 o 08:53
Aziddee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-06-01 09:31:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:33.