Mamuśki Marcóweczki 2021 :)

[Persefonia]

Napisane przez Fufka

Hej, udało mi się być 3 w kolejce, jestem już po glukometrze (92 ), pierwszym pobraniu i wypiciu glukozy. Miałam niby cytrynową, ale w ogóle tego nie czułam generalnie nastawiłam się, że będzie to smakowało jak wygazowany Zbyszko 3cytryny i trochę tak było. Jest to mniej słodkie niż 3 rzadki smakowej Milki Na razie mam sobie siedzieć w labie, ale jest tylu ludzi, że raczej pójdę poczekać do samochodu. Zobaczymy jak będzie później. Wcześniej się tym stresowałam, ale od wczoraj mam luz, będzie co ma być.

Justyna przykro mi z powodu zapalenia, dobrze, że zostaniesz w domu.

Aga gratuluję udanej wizyty.

Whimixx dzięki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pozwolą Ci wyjść. U mnie jest kategoryczny zakaz, jak wyjdzie się z laboratorium to przerywaja badanie, bo nawet ruch może podnieść cukier

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Bazille]

To jest ciekawe z tymi badaniami, raz jest tak, a raz tak. Ja też kiedyś na jednej z krzywej musiałam wyjść, a teraz siedziałam. Ale właśnie też z tego co słyszałam, to powinno się być na miejscu. Teraz przez tą Pandemie, to już wogole wszytko jest wywrócone.

Powodzenia Dziewczyny z dzisiejszymi wynikami. I pijąc dodam na zdrowie
Ja wczoraj miałam smak porzeczki i całkiem ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fufka]

Powiedziały, że mogę wyjść, auto stoi przed laboratorium, nieidealnie na wprost, ale dosłownie kawałek.
Ja tam do nich nie mam zaufania, drugie pobranie było po 55 minutach, a nie 60 ("bo to nie ma takiego znaczenia").
To jest mały punkt, ale bardzo oblegany. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga_fe]

Napisane przez Justysia2203

Ja wróciłam od lekarza... Mam zapalenie stawów 🤦🏻♀️ czuje się staro, bardzooo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Matko kochana to już prawie 1kg dziecięcia ️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Wow to już duży chłopczyk ️
Ooo spoko wiedzieć z tymi ruchami a tłumaczył to jakoś lekarz czy tylko że na razie może być różnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po prostu że jest jeszcze mały i zależy jak się poukłada

Napisane przez Bazille

To jest ciekawe z tymi badaniami, raz jest tak, a raz tak. Ja też kiedyś na jednej z krzywej musiałam wyjść, a teraz siedziałam. Ale właśnie też z tego co słyszałam, to powinno się być na miejscu. Teraz przez tą Pandemie, to już wogole wszytko jest wywrócone.

Powodzenia Dziewczyny z dzisiejszymi wynikami. I pijąc dodam na zdrowie
Ja wczoraj miałam smak porzeczki i całkiem ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poprzednio też mi kazali siedzieć w przychodni. Na pewno nie można latać po mieście:P nie wiem jak patrza na wyjście np do auta.
Muszę się właśnie zorientować w którym labie będzie mi najwygodniej jeśli chodzi o miejsce. Tak gdzie normalnie chodzę to jest dramat z miejscem więc muszę gdzie indziej szukać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez Fufka

Hej, udało mi się być 3 w kolejce, jestem już po glukometrze (92 ), pierwszym pobraniu i wypiciu glukozy. Miałam niby cytrynową, ale w ogóle tego nie czułam generalnie nastawiłam się, że będzie to smakowało jak wygazowany Zbyszko 3cytryny i trochę tak było. Jest to mniej słodkie niż 3 rzadki smakowej Milki Na razie mam sobie siedzieć w labie, ale jest tylu ludzi, że raczej pójdę poczekać do samochodu. Zobaczymy jak będzie później. Wcześniej się tym stresowałam, ale od wczoraj mam luz, będzie co ma być.

Justyna przykro mi z powodu zapalenia, dobrze, że zostaniesz w domu.

Aga gratuluję udanej wizyty.

Whimixx dzięki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co za porównanie smaku
Mam nadzieję że wyniki będą ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

A ja dzis tak pospalam, ze dopiero dotatlam do laba i wypilam soczek. Glukometr tez mam na granicy, bo 89 wyszlo. Zobaczymy... Teraz sobie kimam dalej na kanapie u mojej pani ginki - trochę wygodniej niż w przyszpitalnym labie



Jestem tylko zla że wykulam sie stąd i bedzie prawie 12... Eeeeh

[Justysia2203]

Napisane przez aga_fe

Po prostu że jest jeszcze mały i zależy jak się poukłada Poprzednio też mi kazali siedzieć w przychodni. Na pewno nie można latać po mieście:P nie wiem jak patrza na wyjście np do auta.
Muszę się właśnie zorientować w którym labie będzie mi najwygodniej jeśli chodzi o miejsce. Tak gdzie normalnie chodzę to jest dramat z miejscem więc muszę gdzie indziej szukać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aaaaa, no to spoko bo ostatnio u mnie Mała to np jeden dzień kilka kopniaków, a drugi to takie szaleństwo że masakra
Dziś rano aż mnie obudziła jak zaczęła kopać jakoś w okolicach żołądka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fufka]

Jestem już w domu, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Lekko się wkurzę, jak będzie cukrzyca, tym bardziej, że wspominałam we wrześniu lekarce, że coś może być na rzeczy.

Bąbolina w ogóle nie zareagowała na ten cukier. Mnie było trochę słabo, ale to raczej od tylu pobrań :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

Kijan też śpi, ale w sumie rozrabiał w nocy. Na jego miejscu też bym była letko padnięta. Tymczasem jeszcze pol h i bede wolna. Nie jest mi slabo, glukoza też weszla jak soczek, ale wkurza mnie posmak w ustach.

[Persefonia]

Napisane przez pani_smith

A ja dzis tak pospalam, ze dopiero dotatlam do laba i wypilam soczek. Glukometr tez mam na granicy, bo 89 wyszlo. Zobaczymy... Teraz sobie kimam dalej na kanapie u mojej pani ginki - trochę wygodniej niż w przyszpitalnym labie



Jestem tylko zla że wykulam sie stąd i bedzie prawie 12... Eeeeh

89 na granicy ale zawsze masz taki cukier czy nie? Bo ja zawsze mam 90-91 a w tej ciazy na początku wyszło mi 93 i nic sobie lekarz nir robi

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[AnnLady]

Napisane przez Justysia2203

No właśnie mówił że normalnie to by mi przepisał leki, kilka dni i po problemie jednak jako że jestem w ciąży jedynie co, to stabilizator + paracetamol jak będzie bardzo bolało. Dostałam zwolnienie na 10dni i jak nie przejdzie to dalej zwolnienie.

Ale chyba w formie pocieszenia zrobił mi USG Malutka akurat spokojnie sobie siedziała i ssała kciuka ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdrówka życzę

Napisane przez Fufka

Hej, udało mi się być 3 w kolejce, jestem już po glukometrze (92 ), pierwszym pobraniu i wypiciu glukozy. Miałam niby cytrynową, ale w ogóle tego nie czułam generalnie nastawiłam się, że będzie to smakowało jak wygazowany Zbyszko 3cytryny i trochę tak było. Jest to mniej słodkie niż 3 rzadki smakowej Milki Na razie mam sobie siedzieć w labie, ale jest tylu ludzi, że raczej pójdę poczekać do samochodu. Zobaczymy jak będzie później. Wcześniej się tym stresowałam, ale od wczoraj mam luz, będzie co ma być.

Justyna przykro mi z powodu zapalenia, dobrze, że zostaniesz w domu.

Aga gratuluję udanej wizyty.

Whimixx dzięki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wczoraj jak zaszłam to było chyba z 20 osób w kolejce. Ale ja się nie partoliłam, podeszłam kto pierwszy wchodzi i powiedziałam że jestem w ciąży i na glukozę i wejdę przed panem
Pan nie miał obiekcji

Napisane przez aaska92

Kciuki za krzywa , a jak to jest teraz u Ciebie na przykład w labo, czeka się w poczekalni, czy wychodzi? W pierwszej ciąży przed pandemia normalnie siedziałam w poczekalni, a teraz się zastanawiam właśnie, czy też tak jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja czekałam. W sumie one nie mówiły że można iść. Zresztą i tak nie miałabym gdzie bo mąż z małą mnie przywieźli. Na dworze pizgalo. A korytarz przy rejestracji też średnie miejsce. Więc usiadłam sobie w kąciku dla dzieci i siedziałam.

Napisane przez pani_smith

A ja dzis tak pospalam, ze dopiero dotatlam do laba i wypilam soczek. Glukometr tez mam na granicy, bo 89 wyszlo. Zobaczymy... Teraz sobie kimam dalej na kanapie u mojej pani ginki - trochę wygodniej niż w przyszpitalnym labie



Jestem tylko zla że wykulam sie stąd i bedzie prawie 12... Eeeeh

Granica dla kobiet w ciąży to 92.

Napisane przez Persefonia

89 na granicy ale zawsze masz taki cukier czy nie? Bo ja zawsze mam 90-91 a w tej ciazy na początku wyszło mi 93 i nic sobie lekarz nir robi

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

To dziwne, bo granicą dla ciężarnej jest 92. I przy tym wyniku już kierują do poradni, albo przynajmniej do kontrolowania tego w domu. Z reguły dieta wystarczy w takim przypadku.


Ja swoje wyniki poznam w poniedziałek bo mam wizytę. Na czczo miałam 81 cukier.
A jak robiłam tydzień wcześniej do kardiologa to nawet 75 było.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Fufka]

Ja mam już wyniki 77/121/100. Niepotrzebnie się tym glukometrem przejmowałam. Ale mam mało erytrocytów i limfocytów, hemoglobina zaczyna być blisko dolnej granicy, ale nie chciałam b robić ferrytyny, bo koszt, to 50 zł. Jak się nie da na NFZ, to następnym razem zrobię. Do tego nie ma widzę info o toksoplazmozie, ale to jeszcze później sprawdzę, bo coś im się dzisiaj strona non stop wiesza.

Dzisiaj wreszcie w lustrze zobaczyłam, że się zmieniam: m.in. zaokrągliłam się na twarzy, ale waga pokazała 67, więc nie ma się co dziwić :/
O 16 mam szkołę rodzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

Napisane przez AnnLady

Zdrówka życzę Ja wczoraj jak zaszłam to było chyba z 20 osób w kolejce. Ale ja się nie partoliłam, podeszłam kto pierwszy wchodzi i powiedziałam że jestem w ciąży i na glukozę i wejdę przed panem
Pan nie miał obiekcji Ja czekałam. W sumie one nie mówiły że można iść. Zresztą i tak nie miałabym gdzie bo mąż z małą mnie przywieźli. Na dworze pizgalo. A korytarz przy rejestracji też średnie miejsce. Więc usiadłam sobie w kąciku dla dzieci i siedziałam.Granica dla kobiet w ciąży to 92. To dziwne, bo granicą dla ciężarnej jest 92. I przy tym wyniku już kierują do poradni, albo przynajmniej do kontrolowania tego w domu. Z reguły dieta wystarczy w takim przypadku.


Ja swoje wyniki poznam w poniedziałek bo mam wizytę. Na czczo miałam 81 cukier.
A jak robiłam tydzień wcześniej do kardiologa to nawet 75 było.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Ja to w tej ciąży trafiłam na tak masakrycznego lekarza, ale wyjścia nie mam bo to przyszpitalny. Jak zapytałam położnej czy mnie poinformuj wcześniej jakby wyniki były złe, to ona do mnie ze nie bo i tak nic z tym się nie robi

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[stookrotka1991]

Ja to się zastanwiam czy brać prywatną położną do porodu w sensie wiadomo opłacić kogoś sobie czy jechać na spontanie i na kogo trafie to będzie? Jak robicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vidia9]

Też mam wyniki morfologii i troszkę mnie martwią, mam podwyższone IG 1,5 (norma to mac 0,5) oraz monocyty 0,93 (powinno być max 0,9, ten wynik nie w %). Czy to może być efekt covida? Sama nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fufka]

Napisane przez stookrotka1991

Ja to się zastanwiam czy brać prywatną położną do porodu w sensie wiadomo opłacić kogoś sobie czy jechać na spontanie i na kogo trafie to będzie? Jak robicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też już o tym myślałam i raczej nie. Moja mama zaczęła, że oczywiście, że mi zapłaci, no ale jest covid. Jeżeli polozna nie będzie miała tego dnia dyżuru, to jej do szpitala nie wpuszczają, nie wspominając o "obcej". A jak położna jest normalnie na dyżurze to musi swoją uwagę podzielić na kilka pacjentek. Więc jestem na nie, dla mnie to taki stary, niezbyt dobry zwyczaj. Bo jednak opieka należy nam się wszystkim, niezależnie czy zapłacisz komuś łapówkę czy nie. Jakbym chciała super ekskluziw to poszłabym rodzić prywatnie.

Zaspałam na swoją szkołę, akurat była mowa o różnych szpitalach. Odtworzę sobie początek później, a teraz idę na drugie zajęcia. Stokrotka jestem tobie mega wdzięczna za ten matecznik te webinary są świetne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majkela12]

Hej

Justysia2203 Tak, to już były bezpieczne terminy, a najmłodszy urodził sie równo 37+0 i załapał sie na darmowe szczepionki. Współczuję bolu i zapalenia stawów. Ja w kolejnej ciazy mecze sie z niespokojnymi nogami, masakra usnąć.

Bazille gratuluję udanej wizyty, 1kg szczęścia, pięknie.

stookrotka1991 my się spotykamy ze znajomymi, ale kameralnie tylko we dwie rodziny.

persefonia, aga_fe gratuluję wizyt. Super, że wszystko ok.

vidia9 ja osobiście wolę więcej szuflad i na taka poluje.

Gratuluję wyników glukozy. Mnie czeka w grudniu.

Tez się zastanawiam nad położną. Jak wygląda teraz ich praca i rotacja dyżurów. Trzeba przedzwonić. Poza tym może być loteria ze szpitalem, aby akurat nie było w nim covidu. Przy porodzie miałam opłacona polozna i tz, a teraz nawet strach pomyśleć co to będzie w marcu.

Melduję sie po wczorajszej wizycie. U nas Ok, 560 g zdrowego bobasa, a ja niestety zwiększone dawki leków i +3kg od ostatniej wizyty. Już nie będę pisać ile w sumie. Sama lekarka sie śmiała, że zaszalalam. Od dzisiaj nie jem słodyczy

Miłego wieczoru


Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

[stookrotka1991]

Napisane przez Fufka

Też już o tym myślałam i raczej nie. Moja mama zaczęła, że oczywiście, że mi zapłaci, no ale jest covid. Jeżeli polozna nie będzie miała tego dnia dyżuru, to jej do szpitala nie wpuszczają, nie wspominając o "obcej". A jak położna jest normalnie na dyżurze to musi swoją uwagę podzielić na kilka pacjentek. Więc jestem na nie, dla mnie to taki stary, niezbyt dobry zwyczaj. Bo jednak opieka należy nam się wszystkim, niezależnie czy zapłacisz komuś łapówkę czy nie. Jakbym chciała super ekskluziw to poszłabym rodzić prywatnie.

Zaspałam na swoją szkołę, akurat była mowa o różnych szpitalach. Odtworzę sobie początek później, a teraz idę na drugie zajęcia. Stokrotka jestem tobie mega wdzięczna za ten matecznik te webinary są świetne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie też tak się zastanawiam nad tym na początku chciałam ale jak dłużej i tym myślę tym mam coraz więcej wątpliwości tym bardziej że nie jest to tania impreza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

Hahaha ja też tak sobie powoedzialam dziś - po tej glukozie pojechałam na sekundkę do pracy a tam ciasto, nawet nue spojrzalam bo od samego słowa było mi slodko.

(od początku jestem coś kolo 4, może juz 5 kg na plusie)



@Persefonia - a czort wie jak dotad bylo z glukoza. Na badaniach 1 trymestru mialam 92, potem ginka juz mi nie zlecała (gabarytowo Jurek mieści się w średniej lub jest ciut mniejszy niż wiek ciąży). Wcześniej pojęcia nie mam. Pewnie na pracowniczych mi to weryfikowali, ale nie pamiętam żebym kiedykolwiek miała tam jakiś parametr podwyższony poza leukocytami od sezonowych przeziębień, także nawet jeśli coś było w górnej granicy, to jednak wciąż w normie.

[Fufka]

Napisane przez stookrotka1991

Właśnie też tak się zastanawiam nad tym na początku chciałam ale jak dłużej i tym myślę tym mam coraz więcej wątpliwości tym bardziej że nie jest to tania impreza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie teraz jest jeszcze opcja, że do szpitala nie przyjmą, bo jest ful albo covid. Może ta sytuacja wypleni "opłaconą położną" z systemu. Tak jak już się nie daje łapówek itp.

Ja cukier zawsze miałam w normie, ale wiadomo, że ta norma w ciąży się zmienia :/ jak mierzyłam cukier we wrześniu, to zawsze było w okolicy 90 ciut mniej lub więcej. Dopiero potem dowiedziałam się, że raz z każdego pisała może pokazywać inaczej (test jestem po drugim), a dwa mają do 15% błędu a to jest sporo.

Znacie taki sklep dolce sonno? Ubranka dla dzieci i mam, wyglądają ok i ceny szczególnie koszul nocnych wydają się spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwi_898]

Napisane przez Erwina1234

Cześć Dziewczyny

Mam nadzieję, że mogę dołączyć

Podczytuję Was od dłuższego czasu, jednak cały czas byłam w trybie incognito nie wiem do końca dlaczego

Może na początek coś więcej o mnie: mam 30 lat i jest to moja pierwsza ciąża. Czekamy na chłopczyka, ale jeszcze nie zdecydowaliśmy jak będzie miał na imię. Termin mamy na 6.03 i na razie umówiłam się z Synkiem, że zrobi mamie prezent na dzień kobiet i 8 marca będziemy już w domu zobaczymy czy się wywiąże

Widziałam, że rozmawiałyście o szkołach rodzenia. Już jakiś czas temu znalazłam na youtube całą serię filmików z Uniwersyteckiego Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka z Warszawy. Seria składa się z 5 filmów po około 2 godziny i porusza wydaje mi się bardzo ważne kwestie: poród, pielęgnacja noworodka, karmienie piersią, fizjoterapia okołoporodowa i połóg. Oczywiście filmy są prowadzone przez położne z tego ośrodka. Myślę, że filmy są świetnie, chociaż z pewnością jest wiele rzeczy, których nie poruszają. Z pewnością więcej można dowiedzieć się na standardowej szkole rodzenia, ale u mnie w mieście w szkole mogą uczestniczyć tylko mamy, a mi bardzo zależało, żeby mój Mąż też sporo się dowiedział ja po obejrzeniu czuję się jakoś spokojniej, ale z pewnością początkiem roku obejrzę je jeszcze raz dla przypomnienia
Zapisałam sobie linki do filmików i mimo iż nie znajduje ich już bezpośrednio, to nadal działają, więc jeśli któraś byłaby zainteresowana to dajcie znać

Bardzo chętnie dołączę również do Waszej grupy na facebooku, ale nie pamiętam do kogo powinnam się w tej sprawie zgłosić

I pytanie do Was, a zwłaszcza do dziewczyn, które są już mamami gdzie online kupić fajną, przewiewną koszulę do karmienia i do porodu? Przyznam, że chciałabym aby sięgała mi chociaż do kolan (a mam 172 cm wzrostu).

Witaj, zapraszamy. Ja przy pierwszym porodzie miałam granatowe koszule z dolce sonno, zamawiane przez internet. Nie bardzo drogie a fajne jakościowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez kaewso

Hej, nie odzywałam się wcześniej, bo nie dałam rady. Kilka dni temu wyszłam ze szpitala i jestem w domu, ale to jedyna dobra informacja. Jest źle, bardzo źle. Dziecko umiera, przestało rosnąć, serce niedługo przestanie bić... I nie da ani nie dało się nic z tym zrobić. Wszystko zmieniło się w dwa tygodnie między badaniem połówkowym kiedy wszystko było prawidłowo, a kontrolą u lekarza prowadzącego. W ogóle się tego nie spodziewaliśmy, tym bardziej w szóstym miesiącu. Cały nasz świat runął. A teraz czekamy na koniec Torba do szpitala spakowana na poród, ale jaki to będzie poród

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo współczuję i tulę mocno! Żadna kobieta nie powinna tego przeżywać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez Fufka

I zdjęcie Załącznik 7733036

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękna mata, brawo!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez Persefonia

Ja to w tej ciąży trafiłam na tak masakrycznego lekarza, ale wyjścia nie mam bo to przyszpitalny. Jak zapytałam położnej czy mnie poinformuj wcześniej jakby wyniki były złe, to ona do mnie ze nie bo i tak nic z tym się nie robi

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ja tego na NFZ to traktuje na zasadzie jest bo potrzebuje skierowania na badania za darmo, i ich kartę ciąży bo to poradnia przy szpitalu gdzie chce znowu rodzić

Napisane przez stookrotka1991

Ja to się zastanwiam czy brać prywatną położną do porodu w sensie wiadomo opłacić kogoś sobie czy jechać na spontanie i na kogo trafie to będzie? Jak robicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie szkoda kasy, zresztą w obecnej sytuacji nie wiadomo czy ja w ogóle wpuszczą.
Wolę żeby mój mąż był ze mną niż jakąś obca kobieta.

Napisane przez Fufka

No właśnie teraz jest jeszcze opcja, że do szpitala nie przyjmą, bo jest ful albo covid. Może ta sytuacja wypleni "opłaconą położną" z systemu. Tak jak już się nie daje łapówek itp.

Ja cukier zawsze miałam w normie, ale wiadomo, że ta norma w ciąży się zmienia :/ jak mierzyłam cukier we wrześniu, to zawsze było w okolicy 90 ciut mniej lub więcej. Dopiero potem dowiedziałam się, że raz z każdego pisała może pokazywać inaczej (test jestem po drugim), a dwa mają do 15% błędu a to jest sporo.

Znacie taki sklep dolce sonno? Ubranka dla dzieci i mam, wyglądają ok i ceny szczególnie koszul nocnych wydają się spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znamy ubranka dla dzieci wypadają sporo mniejsze niż normalnie

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Roma1987]

dziewczyny super że wyniki glukozy w normie
Bazille wow, 1 kg bobasa, super
Justysia współczuję zapalenia stawów


ja działam, zamawiam, odbieram paczki z paczkomatu piorę i pakuję w worki próżniowe, chodzę co dzien na spacer z psem godzinny (polecam na zaparcia :P ) wieczorami oglądam sama film bo TZ ciągle pracuje i nie wiem kiedy ten czas leci, a miałam takie plany na to l4 ciążowe,że ho ho

przyszły koszule do szpitala z allegro, staniki do karmienia też złe nie są, ale szału nie ma, wrzucę zbiorczą fotę w wolnej chwili, czuję się w nich jak typowa matka polka, z tym brzuchem jeszcze
to nie czarne koronki oj nieee
czuje że mój przypływ energii długo nie potrwa więc korzystam

[Kiwi_898]

Napisane przez Fufka

No właśnie teraz jest jeszcze opcja, że do szpitala nie przyjmą, bo jest ful albo covid. Może ta sytuacja wypleni "opłaconą położną" z systemu. Tak jak już się nie daje łapówek itp.

Ja cukier zawsze miałam w normie, ale wiadomo, że ta norma w ciąży się zmienia :/ jak mierzyłam cukier we wrześniu, to zawsze było w okolicy 90 ciut mniej lub więcej. Dopiero potem dowiedziałam się, że raz z każdego pisała może pokazywać inaczej (test jestem po drugim), a dwa mają do 15% błędu a to jest sporo.

Znacie taki sklep dolce sonno? Ubranka dla dzieci i mam, wyglądają ok i ceny szczególnie koszul nocnych wydają się spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zamawiałam i o ile ciuszki dziecięce to zależy jak się trafi to koszule i szlafrok mi się super sprawdziły a ceny mają fajne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fufka]

Napisane przez AnnLady

Ja tego na NFZ to traktuje na zasadzie jest bo potrzebuje skierowania na badania za darmo, i ich kartę ciąży bo to poradnia przy szpitalu gdzie chce znowu rodzić
Dla mnie szkoda kasy, zresztą w obecnej sytuacji nie wiadomo czy ja w ogóle wpuszczą.
Wolę żeby mój mąż był ze mną niż jakąś obca kobieta. Znamy ubranka dla dzieci wypadają sporo mniejsze niż normalnie

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Dobrze wiedzieć

Napisane przez Kiwi_898

Ja zamawiałam i o ile ciuszki dziecięce to zależy jak się trafi to koszule i szlafrok mi się super sprawdziły a ceny mają fajne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja właśnie szyję spodenki baggy niby rozmiar 50-62, ale wypadają raczej 50, to więc trzecie robię większe, to ale i tak trochę jak dla lalki najwyżej młoda better miała dla swojej baby Born za kilka lat

Dzisiaj jestem jakaś przymulona po tym badaniu. Spałam 2h i niby jest lepiej, ale pewnie w nocy będzie problem.

Co do staników. Nie wiem jaki macie do tego stosunek, ale one są mega ważne i nie warto na nich oszczędzać póki co to jeszcze można nosić zwykłe, byle by miały dobry rozmiar, a karmniki kupić ok. 1 miesiąc przed porodem, ale to też ze 2 sztuki. Jeżeli planujecie kp to laktacja normuje się po kilku tygodniach, więc wtedy dobrze jest zrobić większe zakupy. A i można mieć koronki, paski itp. Polecam sobie sprawdzić firmę Hotmilk. I najważniejsze nie kupujcie no nameów, albo innych h&m, które pasują wszystkim, czyli mało komu. Najlepiej pójść do sklepu z dobrym brafittingiem. Osobiście temat staników jest dla mnie równej ważny, jak inne około porodowe i nie warto na nich oszczędzać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stookrotka1991]

Napisane przez Kiwi_898

Ja zamawiałam i o ile ciuszki dziecięce to zależy jak się trafi to koszule i szlafrok mi się super sprawdziły a ceny mają fajne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zamówiłam sobie koszule do karmienia z Dolce sonno czytałam dobre opinie i wyglądają spoko na fotkach i ładne wzory mają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga_fe]

Też jestem na nie jeśli chodzi o łapówki. Zresztą jak piszecie, w tych czasach łatwo aby ta kasa po prostu przepadła.

Zaczęłam pakować torbę do szpitala- narazie rzeczy dla siebie - tak narazie jakby się okazało że trzeba jechać wcześniej, nawet jeszcze przed porodem. Może zrobimy wspólnie listę? Oczywiście może się okazać że w konkretnym szpitalu coś jest na stanie

Lista z 'mojego' szpitala
dla mamy:
szlafrok, dwie koszule ( przy cc proponuje ok 3)
pantofle lub klapki
przybory toaletowe ( najlepiej miniaturki ) , dwa ręczniki
majtki siatkowe
duże podpaski
ręczniki papierowe
dwa staniki do karmienia i wkładki laktacyjne ( szczerze to głównie byłam bez ale miałam nawał mleka)
woda mineralna niegazowana ( tak u mnie nie było nawet tego...)
gumka do włosów
telefon z ładowarką

I jeszcze to co według mnie
*laktator (ewentualnie, każdy przypadek jest inny)
* słuchawki do telefonu- można gadać i jednocześnie karmić, a mialam wrażenie że maly był non stop na cycku
*tusz do rzęs czy inne do makijażu - tak, mialam. Oczywiście nie na poród czy sam pobyt ale na dzień wyjścia. Po 5 dniach w szpitalu wyjście bylo jak swieto
*sztućce i kubek - bez komentarza ale inaczej czeka (przynajmniej mnie) jedzenie rękami

dla dziecka:

pieluchy jednorazowe (najmniejsze) i 3 pieluchy tetrowe
jedna czapeczka bawełniana (nie przypominam sobie tego...)
3 komplety ubranek dla noworodka
skarpetki, rękawiczki niedrapki (mialam ale nie korzystałam)
kocyk lub śpiworek (albo rożek)
chusteczki nawilżające do pielęgnacji noworodka
I ode mnie - mydełko do odplamiania


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[whimxx]

Napisane przez Bazille

U mnie też jest różnie, 2-3 dni więcej, a potem z 2 słabiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

A wiesz, że dziś myślałam o tym, że skoro jest wysoki i już ciężar też ma, to raczej już ciężko będzie Mu tak pofikac ale w teorii to spokojnie jeszcze do 30 tyg może mieć możliwości. Z tym to i tak różnie. Mojej Szwagierce w 36 tyg zmienił pozycje na nóżkami do dołu. I lekarka poleciła jej przykładać do brzucha jakąś grającą muzykę. I nie do wiary, ale to pomogło i jeszcze raz się obrócił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oooo, jakie to ciekawe! Dobrze znać takie wskazówki!
W ogóle to zdjęcie co wrzuciłaś dzisiaj na grupę - przesliczne Że tak tu pozwolę sobie napisać!

Napisane przez Justysia2203

Ja wróciłam od lekarza... Mam zapalenie stawów 🤦🏻☠♀️ czuje się staro, bardzooo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Zdrowiej, moja droga! Mam nadzieję, że przejdziesz to już dalej w miarę bezboleśnie!!! Korzystaj z l4 i odpoczywaj

Napisane przez Fufka

Ja mam już wyniki 77/121/100. Niepotrzebnie się tym glukometrem przejmowałam. Ale mam mało erytrocytów i limfocytów, hemoglobina zaczyna być blisko dolnej granicy, ale nie chciałam b robić ferrytyny, bo koszt, to 50 zł. Jak się nie da na NFZ, to następnym razem zrobię. Do tego nie ma widzę info o toksoplazmozie, ale to jeszcze później sprawdzę, bo coś im się dzisiaj strona non stop wiesza.

Dzisiaj wreszcie w lustrze zobaczyłam, że się zmieniam: m.in. zaokrągliłam się na twarzy, ale waga pokazała 67, więc nie ma się co dziwić :/
O 16 mam szkołę rodzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super info, Fufka
Jak masz nisko hemoglobinę to raczej można się spodziewać śmiało, że ferrytyna też będzie nisko, niestety. A bierzesz żelazo?

Napisane przez Fufka

Dobrze wiedzieć Ja właśnie szyję spodenki baggy niby rozmiar 50-62, ale wypadają raczej 50, to więc trzecie robię większe, to ale i tak trochę jak dla lalki najwyżej młoda better miała dla swojej baby Born za kilka lat

Dzisiaj jestem jakaś przymulona po tym badaniu. Spałam 2h i niby jest lepiej, ale pewnie w nocy będzie problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Łaaa, super, że ciuszki też szyjesz Ja na prawdę nie mogę się temu nadziwić i szanuję mocno! Fajnie wykorzystujesz ten wolny czas

Co do pobrania OGTT, to totalna racja, nie powinno się wychodzić, powinno się siedzieć, odpoczywać i być zrelaksowanym jak najbardziej - bo stres również może podnosić poziom glukozy Więc najlepiej posiedzieć z fajną lekką książką


Byłam dzisiaj na USG - bardzo się cieszę, bo byłam z TŻ-tem i mógł w końcu zobaczyć córę ))) Mała waży ok 600g, lekarz potwierdził, że nie ma nic między nogami i powiedział, że rozwija się idealnie. Sprawdził narządy, przepływy, wody płodowe i mówi, że wszystko super. Mała nam machała <3 no i jest ułożona główką do dołu, mam w sumie nadzieję ogromną, że tak zostanie - bo tutaj ułożenie pośladkowe nie jest wskazaniem do cesarki

Ooo, i patrzcie, pochwalę się, jaka paka do mnie przyszła Wszystko praktycznie z newbie i lindexa, w ogóle nie widzę zużycia a zapłaciłam tyle, co za 3 nowe bodziaki z newbie #januszbiznesu

[aga_fe]

Napisane przez Fufka

Dobrze wiedzieć Ja właśnie szyję spodenki baggy niby rozmiar 50-62, ale wypadają raczej 50, to więc trzecie robię większe, to ale i tak trochę jak dla lalki najwyżej młoda better miała dla swojej baby Born za kilka lat

Dzisiaj jestem jakaś przymulona po tym badaniu. Spałam 2h i niby jest lepiej, ale pewnie w nocy będzie problem.

Co do staników. Nie wiem jaki macie do tego stosunek, ale one są mega ważne i nie warto na nich oszczędzać póki co to jeszcze można nosić zwykłe, byle by miały dobry rozmiar, a karmniki kupić ok. 1 miesiąc przed porodem, ale to też ze 2 sztuki. Jeżeli planujecie kp to laktacja normuje się po kilku tygodniach, więc wtedy dobrze jest zrobić większe zakupy. A i można mieć koronki, paski itp. Polecam sobie sprawdzić firmę Hotmilk. I najważniejsze nie kupujcie no nameów, albo innych h&m, które pasują wszystkim, czyli mało komu. Najlepiej pójść do sklepu z dobrym brafittingiem. Osobiście temat staników jest dla mnie równej ważny, jak inne około porodowe i nie warto na nich oszczędzać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Potwierdzam te z hm sa słabe. Te hotmilk oglądam i wyglądają super 🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stookrotka1991]

Napisane przez whimxx

Oooo, jakie to ciekawe! Dobrze znać takie wskazówki!
W ogóle to zdjęcie co wrzuciłaś dzisiaj na grupę - przesliczne Że tak tu pozwolę sobie napisać!



Zdrowiej, moja droga! Mam nadzieję, że przejdziesz to już dalej w miarę bezboleśnie!!! Korzystaj z l4 i odpoczywaj



Super info, Fufka
Jak masz nisko hemoglobinę to raczej można się spodziewać śmiało, że ferrytyna też będzie nisko, niestety. A bierzesz żelazo?



Łaaa, super, że ciuszki też szyjesz Ja na prawdę nie mogę się temu nadziwić i szanuję mocno! Fajnie wykorzystujesz ten wolny czas

Co do pobrania OGTT, to totalna racja, nie powinno się wychodzić, powinno się siedzieć, odpoczywać i być zrelaksowanym jak najbardziej - bo stres również może podnosić poziom glukozy Więc najlepiej posiedzieć z fajną lekką książką


Byłam dzisiaj na USG - bardzo się cieszę, bo byłam z TŻ-tem i mógł w końcu zobaczyć córę ))) Mała waży ok 600g, lekarz potwierdził, że nie ma nic między nogami i powiedział, że rozwija się idealnie. Sprawdził narządy, przepływy, wody płodowe i mówi, że wszystko super. Mała nam machała <3 no i jest ułożona główką do dołu, mam w sumie nadzieję ogromną, że tak zostanie - bo tutaj ułożenie pośladkowe nie jest wskazaniem do cesarki

Ooo, i patrzcie, pochwalę się, jaka paka do mnie przyszła Wszystko praktycznie z newbie i lindexa, w ogóle nie widzę zużycia a zapłaciłam tyle, co za 3 nowe bodziaki z newbie #januszbiznesu

Cudeńka 🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz