Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

[nadalka]

Nela kciuki!

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[nitka_88]

Nela,

Hej A my dziś świętujemy Alexa 18-tkę Co również oznacza, że do tp zostały mi równo 3 mesiące...

U Nas buntu z rzucaniem się i długotrwałą histerią jeszcze nie ma, aczkolwiek powoli zaczynam zauważać różne fochy i przejawy niezadowolenia np. rzucanie zabawkami

[nadalka]

Nitka, najlepszego dla Alexa

Mi Iga zaczęła siadać na nocnik. Wzięła go sobie z łazienki, zaniosła do pokoju. Z początku siadała jak zawsze , czyli jak na konia - oparciem przed sobą, ale załapała i siada dobrze. Jeszcze w ubraniu, ale niech się przyzwyczai a potem zacznę ściągać portki

[katja_22]

Nadalko P. też siada w ubraniu, schody się zaczynają jak ściągamy pieluchę

[agunia82]

Nel_a trzymam

Napisane przez nadalka

Nitka, najlepszego dla Alexa

Mi Iga zaczęła siadać na nocnik. Wzięła go sobie z łazienki, zaniosła do pokoju. Z początku siadała jak zawsze , czyli jak na konia - oparciem przed sobą, ale załapała i siada dobrze. Jeszcze w ubraniu, ale niech się przyzwyczai a potem zacznę ściągać portki

Lu swego czasu też tylko tak chciała siąść na nocnik. Nie było mowy, żeby ją posadzić bez pieluchy. Z dnia na dzień jej się zmieniło

[Mandragorrka]

U nas dzisiaj piękna pogoda Słoneczko świeci, cieplutko więc byłyśmy na placu zabaw.
Jedyny minus to fakt, że moja córa ma niesamowicie dużo energii. Mamy z dziećmi stoją przy piaskownicy. Mamusie plotkują, dzieci bawią się stacjonarnie. Tylko ja zapierdzielam za dzieciem po całym placu. W miejscu nie usiedzi...

Napisane przez agunia82

Lu swego czasu też tylko tak chciała siąść na nocnik. Nie było mowy, żeby ją posadzić bez pieluchy. Z dnia na dzień jej się zmieniło

To u nas było najpierw siadanie na nocnik w ubraniu, potem gołą pupą, a teraz nie chce wcale

[nadalka]

U nas szaro i ponuro...

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[Mandragorrka]

Napisane przez nadalka

U nas szaro i ponuro...

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

Chyba musisz przeprowadzić się na południe
Będzie cieplej na lato będziesz zjeżdżać na Mazury

[nadalka]

Mogę ew na mały urlop przyjechać..
U nas leje akurat.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[nel_a]

Wynik nieprawidłowy.
Gdy lekarka skończyła pisać i zwórciła się do mnie słowami "nie mam dobrych wieści" zrobiło mi się ciemno przed oczami.

Jutro do pediatry po skierowanie do neurologa i od niego na rezonans.

Jestem załamana.

[Mandragorrka]

Napisane przez nel_a

Wynik nieprawidłowy.
Gdy lekarka skończyła pisać i zwórciła się do mnie słowami "nie mam dobrych wieści" zrobiło mi się ciemno przed oczami.

Jutro do pediatry po skierowanie do neurologa i od niego na rezonans.

Jestem załamana.

Nela przytulam trzymam mocno kciuki za kolejne badania i dobre wiesci.
Ci oznacza wynik nieprawidłowy?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nadalka]

Ojej współczuję

Ale ja też nie wiem co oznacza nieprawidłowy wynik.

[nel_a]

To znaczy że Emil ma napady padaczkowe.
Lekarka mówiła że to się dobrze leczy.

[allebazi]

Napisane przez nel_a

To znaczy że Emil ma napady padaczkowe.
Lekarka mówiła że to się dobrze leczy.

[karmeelek]

Nela przykro mi Ale skoro lekarka mówiła, że to się dobrze leczy to może nie będzie aż tak źle? Trzymam kciuki za dobre wieści od neurologa i wynik rezonansu!

[ewka5891]

Nela trzymaj sie ja wierze, ze wszystko bedzie ok

[Mandragorrka]

Napisane przez nel_a

To znaczy że Emil ma napady padaczkowe.
Lekarka mówiła że to się dobrze leczy.

Moja siostra jak była mała też miała napady padaczkowe. Ja tego nie pamiętam, znam z opowieści mamy. Na ogół wyglądało tak, że wyracala oczami, a potem upadała. Było to w dzieciństwie. Na pewno była starsza niż nasze dzieci teraz. Miala może ze 3-4 lata. Potem przeszło.
Mam nadzieję że u Emisia będzie dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wanilllka82]

Nela bądź dobrej myśli

[nadalka]

Oj :-( będzie dobrze

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[agunia82]

Oj Nel_a mam nadzieję, że to rzeczywiście łatwe do leczenia. I za dalszą diagnostykę

[pumas]

Nela, trzymam kciuki za was zeby dobrze sie to leczylo!!

[nel_a]

Napisane przez Mandragorrka

Moja siostra jak była mała też miała napady padaczkowe. Ja tego nie pamiętam, znam z opowieści mamy. Na ogół wyglądało tak, że wyracala oczami, a potem upadała. Było to w dzieciństwie. Na pewno była starsza niż nasze dzieci teraz. Miala może ze 3-4 lata. Potem przeszło.
Mam nadzieję że u Emisia będzie dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dostawała leki?

z nadmiaru emocji boli mnie głowa...

[Mandragorrka]

Napisane przez nel_a

dostawała leki?

z nadmiaru emocji boli mnie głowa...

Z tego co kojarze to tak.
Liczę, że u Was jeśli już to będzie jakas łagodna odmiana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kasik_12]

Hej

Nela trzymam mocno kciuki ,będzie dobrze kochanadaj koniecznie znać oby się mylili
U nas dobrze biegunek i wymiotów brak , osłuchowo czysto

[katja_22]

Nela ja również wierzę, że wszystko będzie dobrze... Trzymam kciuki

[nel_a]

dzięki dziewczyny!

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

przy okazji grzebania w necie znalazłam to http://pl.wikipedia.org/wiki/Padaczka_fotogenna

- lepiej by dzieci nie oglądały bajek.

Oglądanie w 3D http://www.elektroonline.pl/news/160...-dla-otoczenia

[agunia82]

O tych napadach padaczkowych wywołanych jednym odcinkiem pokemonów słyszałam...

Byłam dzisiaj w pepco kupić coś dla chrześniaka, kupiłam mu m.in. brązową bluzę misiową z kapturem z uszkami, w domu założyłam Lu, żeby przymierzyć czy dobry rozmiar (chrześniak jest od niej niewiele mniejszy). No i Lu się bluza tak spodobała, że nie chciała jej zdjąć, nawet sobie nie dawała zdjąć kaptura, tylko stała w niej przed lustrem i się oglądała zadowolona robiąc różne pozy I cóż, jutro muszę znowu zajść i kupić taką bluzę Lu jak jej się tak spodobała
swoją drogą przy okazji kupiłam Lu niegłupie bluzeczki, za - uwaga, szaleństwo - 5zł sztuka, przecenione

[pijana_powietrzem]

Napisane przez nel_a

To znaczy że Emil ma napady padaczkowe.
Lekarka mówiła że to się dobrze leczy.

Hej, podczytuje forum od zawsze tzn od zajscia w ciaze, ale nigdy nie mam odwagi sie wlaczyc, ale dzisiaj przychodze do Cb z dobrymi wiesciami! Moj Kacper w wieku 7 miesiecy dostal napadu uogolnionego prawdpodobnie z goraczki ale nie do konca wiadomo, temp mial skokowa, za pierwszym razem lezelismy w szpitalu na eeg zadzwonilam odrazu po karetke, zawiezli nas, 2 dni w szpitalu i na wyniki 3 tyg, oczywiscie wynik nieprawidlowy - pojedyncze fale ostre czasem przechodzace w fale wolne - odrazu do neurologa, najlepsza babka w calej wawie, byla ordynatorka CZD na emeryturze i mowi ze ona myslala ze zmiany sa jakies wielkie, ale to to nic, to kazdy zdrowy moze miec kazala dac spokoj, nie minelo 2 tyg jak kolejny napad (to wygląda jakby dziecko umierało mi na rękach - nie życzę nikomu) i kolejny następnego dnia, święta, wielkanoc, wsiadamy w taksówke i jedziemy do szpitala z oddziałem neurologicznym pełniącym dyżur, kłótnia na izbie przyjęć, na koniec zaczełam klnąć i mówie że jak nie wyjde stąd dopoki wy mi syna nie zbadacie i nie powiecie co mu dolega! dostaliśmy sie na oddział (prawdopodobnie najlepszy w polsce) szereg badań znowu eeg o dziwo prawidłowe a dziwne bo każdy napad zostawia zmiany z mózgu, znowu chcieli nas wypisać mówie o nie - bez rezonansu ja nie wyjde koniec kropka, umówiliśmy sie na rezonans czekałam miesiąc, pod narkozą z kontrastem, dzięki bogu wszystko dobrze, ustalili nam leczenie depakiną 3x dziennie po 100 100 150 mija ponad rok napadów brak - jeżeli leczenie jest szybko włączone, nie pozwala na rozwinięcie się padaczce to to jest uleczalne u tak małych dzieci! 2 lata brania leków i gitara! ani śladu! u nas do końca nie wiadomo czy to padaczka czy nie, w głowie wszystko wporządku, brak przyczyny. Więc u was też napewno będzie ok! Zobacz synek się supe rozwija - z zaawansowaną padaczką napewno by tak nie było - uwierz widziałam wiele dzieci z róznymi postaciami, tymi cięższymi i takimi lekkimi. Chodzimy z Kacprem co pół roku na eeg na badanie krwii i wporządku jest.

Pamiętaj - nie zgadzaj sie na tomograf - pod żadnym pozorem! To naświetlanie w dodatku badanie niezbtt szczegółowe - tylko rezonans!

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

jest taki rodzaj padaczki jak padaczka mioklioniczna u niemowląt ( w szpitalu określa się ze występuje do 2 roku życia) jest łagodna i polega na takich podobnych tikach jak pisałaś, oczka w góre, wymach rękami czy właśnie drżenia w czasie wczesnego niemowlęctwa, czasami się jej nie leczy, czasami trzeba coś dać. W każdym razie każdy taki napad zostawia 'jakieś' zmiany w mózgu, ja długo się zastanawiałam czytając ulotke tego naszego leku patrząc na skutki uboczne (nawet jedna ofiara śmiertelna) czy zacząć podawac - bo niewiadomo czy te napady by się jeszcze powtórzyły, lepiej dawac teraz niż wtedy kiedy jest za późno i dochodzi do rozwinięcia choroby.
Jak będziesz szła do szpitala to nie na pediatrie - tylko poszukaj szpitala z oddziałem neurologicznym tam nie ma być prawa żadnej infekcji - KAcper nigdy stamtąd nic nie wyniósł, tam są neurolodzy, i wszystko na miejscu

[Mandragorrka]

Napisane przez nel_a

dzięki dziewczyny!

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

przy okazji grzebania w necie znalazłam to http://pl.wikipedia.org/wiki/Padaczka_fotogenna

- lepiej by dzieci nie oglądały bajek.

Oglądanie w 3D http://www.elektroonline.pl/news/160...-dla-otoczenia

Nie widzialam, że takie coś może się stać...

Napisane przez agunia82

O tych napadach padaczkowych wywołanych jednym odcinkiem pokemonów słyszałam...

Byłam dzisiaj w pepco kupić coś dla chrześniaka, kupiłam mu m.in. brązową bluzę misiową z kapturem z uszkami, w domu założyłam Lu, żeby przymierzyć czy dobry rozmiar (chrześniak jest od niej niewiele mniejszy). No i Lu się bluza tak spodobała, że nie chciała jej zdjąć, nawet sobie nie dawała zdjąć kaptura, tylko stała w niej przed lustrem i się oglądała zadowolona robiąc różne pozy I cóż, jutro muszę znowu zajść i kupić taką bluzę Lu jak jej się tak spodobała
swoją drogą przy okazji kupiłam Lu niegłupie bluzeczki, za - uwaga, szaleństwo - 5zł sztuka, przecenione

Mamy taka sama bluzę. Ukochana bluza małej Po spacerze nie da jej sobie zdjąć, a w domu bardzo często domaga się jej założenia. Nawet zakłada kapturek i chodzi tak po domu.
Oprócz tego wielką miłością darzy sweterek z Tesco.

Znaczy, że jutro ide do Pepco

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pijana_powietrzem]

wogóle dziwie się ze lekarze kazali Ci szczepić dziecko przy tych drżeniach rączek - nie wolno szczepić dzieci z jakimikolwiek zmianami neurologicznymi, nie wolno! to zabójstwo dla mózgu dziecka. Asymetria, napięcie mięśniowe to też zmiany, i też nie wolno szczepić. Ja Kacpra szczepiłam tylko po urodzeniu ( wykupioną szczepionką) i 1 dawką 6w1 i mamy odroczenie narazie do maja

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

i ostatni raz ja, takie napady również mogą powodować robaki typu lamblie, glisty i takie tam, również niedobór wit D