![]() |
#3931 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam....
![]() Dzisiaj trochę z jedzonkiem przegięłam węglowodanowo,to w ramach wyrównania wybrałam się jeszcze na rowerek,po pracy,no i całkiem swobodne mam nadzieję będzie zasypianie. No tak Lyrcia,w Wielkopolsce chyba jednak więcej słońca ostatnimi dniami łykamy... ![]() Miasto wyposażone w ścieżki rowerowe,też działa zachęcająco ,bo na ulicę w zatoczonym mieście,bym się nie odważyła wyjechać,po tym co na izbie przyjęć się czasem naoglądałam. Zatem niech wiosna długooooo przychylna temu sportowi będzie,no i co najważniejsze nie dobija po kieszeni.Dla pracujących fitnessy są mało przychylne,chyba,że zakłady pracy się o to postarają i coś grupowego wykupią. Cytat:
![]() Pozdrawiam zatem błogo,dobrej nocy....i myślę,o powrotach na proteinowy dzień,bo mój organizm się tego dopomina,wszelkie nadwyżki z tygodnia szły w zapomnienie dzięki niemu. Faktem, od dwóch miesięcy mam spokój z niechcianymi intruzami wagowymi (od kiedy ruch bardziej uskuteczniam),ale węglowodanowe przewinienia sprawiają,że metabolizm spowolniały i wzdęciowo czasem niedomagam (a nie znoszę zapinania spodni na wciągnietym brzuchu). ................ ![]() ![]()
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak ![]() Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2012-04-20 o 20:48 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3932 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 885
|
Dot.: IV Faza diety dukana
a ja wczoraj pozwoliłam sobie na dwa kawałki pizzy
![]() dzisiaj na razie przykładny dzień, ale wieczorem pogrzesze bo urodziny szwagra:P ale co tam nadwyzka poświąteczna poszła w zapomnienie to można sobie pozwolić a od poniedziałku znowu sobię ukrócę :P i chyba tak całe życie hehehe pozdrawiam i życzę kochane miłego weekendu lyra mam nadzieję że będzie czym się pochwalić chyba, że wyjdzie zupełna klapa ale też pokażę torcik co się najwyżej razem pośmiejemy :P |
![]() ![]() |
![]() |
#3933 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 885
|
Dot.: IV Faza diety dukana
dziewczyny ale tu cisz przez weekend
![]() u nas dzisiaj była piękna pogoda, ale teraz zaczyna bardzo mocno wiać i chyba burza będzie dziewczynki znawczynie tortów mam do was pytanie bo zastanawiam się nad tym kremem do tortu i znalazłam coś takiego : krem budyniowy do tortu 1,5 budyniu (lub 1,5 porcji budyniu z mojego przepisu) ok. 2/3 l mleka (mleko zgodnie z instrukcją na opakowaniu budyniu) cukier do budyniu o ile nie jest słodzony kostka masła (tj. 200 g) w temp. pokojowej 1/2 szklanki cukru pudru 1 łyżeczka cukru z wanilią Masa krówkowa lub drugi budyń duży i śmietana co o tym myślicie?? słuchajcie a żeby masa lukrowa dobrze się przyczepiła obkładacie np czekoladą?? mam nadzieję, że nie przeszkadza wam że tak trochę nie na temat, ale do kogo mam napisać jak nie do was ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3934 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Rozalka ja tylko raz w życiu robiłam tort z masy plastycznej i niestety mam mieszane uczucia chociaż efekt ostateczny był niezły
![]() ![]() A tak poza tym witam weekendowo ![]() ![]() ![]() Z rzeczy przyjemnych w końcu wypikowałam moje ziółka z parapetu i mam nadzieję, że chociaż ta bazylia mi będzie niedługo pachnieć ![]() ![]() Czasu na ćwiczenia nie ogarniam ostatnio ale w zamian ograniczyłam trochę węgle przede wszystkim po obiedzie i mam nadzieję, że bilans wyjdzie ogólny na zero ![]() W piątek się trochę z alkoholizowałam, że apetytu nie mam do dziś ![]() ![]()
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
![]() ![]() |
![]() |
#3935 |
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Dobry wieczór
Wreeeszcie ciepełko dotarło i do mojego miejsca.... Dzisiaj delektowałam się promieniami słoneczka na balkonie....Tak jak lubię. Wczoraj w czasie dnia już zaczęło się wypogadzać, więc zabrałam się za pielenie moich rabatek, za regulowanie trawniczka po brzegach, wycinanie mleczy i tak mi dzień minął. mam nadzieję, że jutro będzie równie ślicznie, bo mam plany rowerowe ![]() Żywieniowo przykładnie i bez pokus. Od czwartku ciągnęłam takie prawie P+W. Piszę prawie, bo kilka łyżek w tych dniach mąki pełnoziarnistej do sosu dodałam, łyżka masła też się znalazła a i pomarańczy wczoraj sobie nie odmówiłam i jogurtu z kawałkami owoców. A do śniadania łyżka groszku zielonego z puszki się trafiła. A tak poza tym to warzywka i białeczko jak na dukanie... I chudnę....Delikatnie, malutkimi kroczkami, ale konsekwentnie w dół. Do soboty powinnam tak grzecznie pociągnąć a w sobotę, na urodzinkach chrześniaka ciasta i tortu sobie nie odmówię. Natomiast przysięgłam sobie, że nie tknę śmieciowego żarcia typu zapychacze: chipsy, paluszki, chrupki, orzeszki w panierce. Tak więc ogólnie u mnie świetnie. Samopoczucie dopisuje. Dzisiaj sprawiłam sobie wiosenny płaszczyk. Spodobał mi się krój.... Kremowy.... Do tej pory nosiłam się głównie na czarno. Zobaczę, jak będę się czuć na kremowo... ---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ---------- Rozalko, przepis na krem ok. Kojarzy mi się z kremem do karpatki, bo ja taki robiłam właśnie do tego ciasta z tym, że bez toffi. Ten drugi na śmietanie, nie wiem,. Ja się boję śmietany, boję się, żeby mi się tort rozjeżdżał. Ja się uparłam na kremy z mascapone, bo uwielbiam ten serek ![]() Jeśli chodzi o przyklejanie masy do tortu, to są różne szkoły. Ponoć absolutnie nie powinno się kłaść masy cukrowej na krem maślany, bo masa się rozpuści. Nie wiem, nie próbowałam na wszelki wypadek, ale w necie różne praktykują i niektórym nic się nie rozpuszcza. Ponoć lukier plastyczny fajnie się kładzie na tzw. masę maślaną, ale ja z racji tego, że torty robię okazjonalnie i teraz ograniczam się do mascapone, to smaruję cały tort częścią kremu, w jakim smaku jest cały tort. Dla mnie takie rozwiązanie do tej pory sprawdzało się w 100%. Bardzo fajnie opisuje swoje pierwsze zabawy z masą cukrową blogerka >> TU << Chciało jej się dokładne, krok po kroku opisać, jak postępuje z masą. Jest tam też przepis na masę maślaną. Masa maślana ma tę zaletę, że po schłodzeniu tortu przed wyłożeniem masą cukrową, staje się on sztywniejszy, łatwiej uzyskać kanty, rogi i płaską powierzchnię tortu. Ode mnie taka rada...Żeby uzyskać ładny, równy tort, bez zagnieceń masy u boków, trzeba rozwałkować dużo większy kawałek masy tak, żeby potem ładnie sam się ułożył na bryle tortu. Zbyt dopasowany placek masy spowoduje, że Ci się na dole zacznie falbankować i zmuszona będziesz nacinać, równać, albo zaginać masę. Przede mną w tygodniu też praca nas torcikiem. jeszcze nie mam pomysłu, jak te dinozaury potraktować na torcie... ![]() Megi by pewnie więcej coś napisała, ale wpadła jak po ogień i tyle ją widzieliśmy ![]() ![]() Powodzonka ![]()
__________________
Edytowane przez LyraBea Czas edycji: 2012-04-22 o 20:28 |
![]() ![]() |
![]() |
#3936 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 885
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Dziękuje kochane za wskazówki
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3937 |
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Dzień dobry
U mnie po staremu. Wagę sobie zbijam, bo węgle i tłuszcze tnę na maxa. I tak leci. Dzisiaj na śniadanko wsunęłam owsianeczkę otrębową z jajem. Uwielbiam ją! W ogródku zaczęłam działać, więcej przez to się ruszam. Na dzisiaj w planach mam do umycia jedno okno i spacer do centrum mojego miasteczka, bo może jakąś wołowinkę na tatara ustrzelę. No i po jajeczka od szczęśliwych kur muszę się do gospodyni przejechać. Ale tam to mogłabym rowerem...A tak mi się go nie chce z piwnicy wywlekać, że szok! Cieplutko, słoneczko coś ma problem z wyjściem, ale może podoła. Miłego dnia ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3938 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bogatynia
Wiadomości: 2 405
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Hej laseczki
Wpadam jak po ogień bo czasu mi ciagle brakuje i doba za krotka ![]() Co do masy i innych porad odnośnie torcików to zapraszam na to forum - dokładnie i ładnie dziewczyny piszą http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=33167&st=3300
__________________
Gosia |
![]() ![]() |
![]() |
#3939 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 872
|
Dot.: IV Faza diety dukana
hej wam dziewczyny
wiecie u mnie posilki nawet wychodza dietetyczne tylko niestety w miedzyczasie wsune jakiegos batona i to psuje caly efekt ale nie potrafie....az mnie trzesie na slodkie tak więc dzisiaj: sniadanie: kawa z mlekiem, jajecznica z kukurydza i cebula II sniadanie: 3 lyzki musli- pol kubka mleka deser: 1 lion, 2 małe kiwi obiad: pierś z kurczaka- 1 łyżka stołowa ryżu\ podwieczorek:2 merci nie ejstem dumna z siebie...slodycze mnie niszcza
__________________
20.IV.2010 rozpoczecie I FAZY -2kg 25.IV.2010 rozpoczęcie 2 fazy - 4 kg 12.VI.2010 Rozpoczęcie III FAZY 52!!!! I cel I cel osiagniety II cel 50 kg Moj kulinarny blog: http://pomaranczowakuchnia.blogspot.com |
![]() ![]() |
![]() |
#3940 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam, ja dziś zaliczyłam rundkę rowerową
![]() ![]() ![]() ![]() Dziś dostałam zamówione książki i z przyjemnością przed snem sobie przeglądnę ![]() ![]() Achika no faktycznie, jak dla mnie ten to jadłospis taki średni raczej.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
![]() ![]() |
![]() |
#3941 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam,przy dukanowej zacierce:
http://przepisowniabarbry.blogspot.c...-dukanowa.html Tak na poważnie przymiarka,do utrzymania dnia proteinowego sumiennie,czyli od dzisiaj... ![]() Rowerek też praktykuję w codzienności,zatem na ruch nie narzekam,co oczywiście owocuje lepszym samopoczuciem. Zatem lżej ku wiośnie..... ![]() ![]() ---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ---------- Acha,jak to było dziewczynki ze skrobią,jedna czy 2 łyżki dziennie można na dniach proto?
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3942 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Dzieńdoberek
![]() A ja witam przy kawusi ![]() ...) ) ...( ( ("'"'"'")o """""""' Kolejny dzień planuję w klimatach Dukana. Dzisiaj dzień P, ale jak wczoraj pewnie jogurcik owocowy ze śliwką wpadnie i może łyżka masła do kuraka. Czyli taki u mnie Dukan ze świadomym grzeszeniem. Waga spada drobnymi kroczkami sukcesywnie, bo i w diecie ustatkowanie i ruchu więcej. Dzisiaj wieczorem, gdy pogoda planów nie pokrzyżuje, koszenie trawnika i już trochę ruchu extra wpadnie. No i spacer po sklepach a nie wożenie tyłka autkiem. Zapowiada się ładny, słoneczny, wiosenny dzień.... ![]() ![]() Na śniadanko tatar z łososia na placuszkach otrębowych. Jedno z moich ulubionych dań ![]() Miłego dnia ![]() ---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ---------- Cytat:
Wiesz co Basiu? Coś mi się tak mami, że w IV fazie, na dniach proto skrobi zero. W ogóle dzień proto IV fazy to dzień wyjątkowo chudych, wyselekcjonowanych produktów. Nawet rybek nie można jeść, jakie się zamarzy, tylko chudego dorsza czy mintaja i tym podobne. Dukan wyszedł z założenia, że jeśli na co dzień już się jada wszystko, to tego jednego dnia w tygodniu powinno się jeść maksymalnie białkowo i maksymalnie ciąć wszelkie węgle i tłuszcze....Gorzej niż na uderzeniówce ![]() ![]() No a w ogóle z czasów mojej lektury książki Dukana, jeśli oczywiście nic się nie zmieniło, Dukan dopuszcza jedną łyżeczkę skrobi dziennie (faza II,III), ale każe odstawić przy zastojach. Z tym, że to wiem jedno, że się zmieniło...Dukan dopuszcza mączkę ziemniaczaną (skrobię) jako zamiennik maizeny. Lepiej dla naszych kieszeni....
__________________
Edytowane przez LyraBea Czas edycji: 2012-04-24 o 09:23 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3943 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
![]() ![]() ![]() Boziu,ja tam zawsze jakieś odstępstwa miałam... ![]() No to taką nadal mniej rygorystyczną codzienność poprowadzę....he,he Dzisiaj połowę zacierki zjadłam. Zaraz nas tu zatwardziałe dukanki,do pionu sprowadzą.... ![]() ![]() Ale co,i tak my tu przodujemy.... ![]() ![]() Miłego dzionka.... ![]()
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3944 |
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana
cześć dziewczyny
powoli zaczynam już trasy rowerowe do pracy, sezon uważam za rozpoczęty, dziś z niewielkim wzrostem ale to niestety po wczorajszych grzesznych "michałkach" i to o północy - nie wiem co mnie naszło, no ale mam za swoje. Najgorsze że przez nie dziś coś za mną chodzi ale się nie poddam i dziś już się nie dam skusić. Dziewczyny czy ta owsianka naprawdę taka dobra? pytam bo jak już tak długo jestem na dukanie tak nigdy jej nie wypróbowałam, Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
#3945 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
Patrysina, jeśli jesteś amatorką zup mlecznych, albo kiedyś w dzieciństwie je lubiłaś, to będziesz zachwycona, w jak pyszny sposób można bez wciskania w siebie zużyć porcję otrąb dziennie. Kocham owsianeczkę ![]() ![]() Ja robię tak: 3 łyżki otrąb owsianych miksuję trzepaczką z całym jajem, dolewam około 3/4 szklanki mleka i na małym ogniu, mieszając żeby nie przywarła i nie zrobiły się grudki doprowadzam do wrzenia i odstawiam z ognia. Po odstawieniu z ognia dolewam jeszcze trochę mleka zimnego żeby nadać owsianeczce taką konsystencję, na jaką mam ochotę (raz lubię taką gęstą, że łyżka stoi a raz wodnistą zupkę) a przy okazji ją ochłodzić do temperatury amkania, następnie dodaję łyżkę słodzika w proszku i 2-3 krople aromatu śmietankowego bądź maślano-waniliowego. PYCHA!!!
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3946 |
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Lyra - dziękuje za przepis, właśnie zrobiłam - Pycha, trochę jak budyń gęste, słodkie od słodzika i sycące, idealne na słodką zachciankę
![]() Przepis trochę przypomina mi moje kluseczki, wiecie jak to na dukanie w zupe często brakuje jakiegoś wypełniacza tzn coś w stylu ryżu czy makaronu i tu ja robiłam coś w rodzaju otrębowych kluseczek i tu otręby wymieszane z jajkiem i takie łyżką wrzucałam do gotującej wody i były kluseczki albo można wlać całość i wymieszać to robią się drobne na wzór ryżu. |
![]() ![]() |
![]() |
#3947 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
![]() A takie kluseczki też robiłam właśnie lanymi je nazywałam. A najfajniejsze, że to wszytko to te same produkty, ale wystarczy drobiazg, inaczej zamieszać i co innego wychodzi ![]() A ja właśnie ubiłam mój ostatnio ulubiony w momencie zachcianek na słodkie deserek - waniliową chmurkę. Po tatarze z łososia zostało mi kilka białek, no to nie zastanawiając się, złapałam za trzepaczkę, resztę produktów i dawaj. 10 minut i gotowe. Deserki siedzą w lodówce a część w pojemniku od blendera...W zamrażarce, bo coś mi się widzi, że z tego przepisu pyszne, lekkie lody mogą wyjść ![]() Dam znać, czy wyszły ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3948 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 885
|
Dot.: IV Faza diety dukana
czesc dziewczyny ja ostatni jadę na rowerze do pracy 4,5 km w jedną a taki wiatr że sie namachałam:P
a tak wogóle to bardzo aktywnie po raz drugi wygrabiam trawę bo tyle po zimie suchego MASAKRA bo na jesień nie ścieliśmy trawy bo kosiarka odmówiła posłuszeństwa teraz są tego efekty ![]() ![]() do tego przewiozłam z 10 taczek ziemi hahaha żeby założyć przed wjazdem nowy trawnik ... tak dzisiaj poszalałam zobaczymy jakie jutro będą zakwasy ![]() teraz idę zażyć gorącej kąpieli, żeby były jak najmniejsze ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3949 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Owsianka z jajkiem to jest to
![]() ![]() ![]() Ja tu nikogo nie będę za odstępstwa od diety gonić ![]() ![]() ![]() Ja ostatnio po swojemu sobie dukana modyfikuję ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie ![]() ![]() Ale, ale od jutra trochę zacisnę pasa ![]() ![]() Ja od 2 tygodni próbuję rower kupić i już jestem zrezygnowana powoli.... w okolicy wybór średni, każą przychodzić 'jutro' bo dostawa będzie, dosyć niezdecydowana jestem bo te co mi się podobają słaby osprzęt maja ![]() ![]() Widzę mobilizacja do dukania nastąpiła w grupie- to dobrze ![]() ![]()
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
![]() ![]() |
![]() |
#3950 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam....
![]() ![]() Wczorajsze moje proto potraktowałam jak uderzeniówkę,bo miałam sporą przerwę ,w utrzymaniu proto-czwartku. Ale stwierdzam z pokorą,że jednak ten dzień dla stabilizacji i utrzymania wagi był bardzo przydatny,zatem powracam na proteinowy-dzień. W ogóle chciałabym do końca tygodnia PW pociągnąć,w ramach przyzwoitego powrotu na zdrowe torowisko..... ![]() Bo z 3kg,jak nic do zrzutki byłoby wskazane. Rowerkowy bakcyl łyknięty,czyli powinno być okey. A w menu tak bez szaleństwa,po wczorajszym proto niesmak "białkowy",czyli znak,że było tak jak należy....he,he Nawet u koleżanki na urodzinach,nie zgrzeszkowałąm,bo były dania 100% dukanowe. Miłego dnia..... ![]()
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3951 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
I ja witam
![]() ...) ) ...( ( ("'"'"'")o """""""' Kawusia wyborna, od razu nabieram życia ![]() Pogoda u nas nie za ciekawa, ale jak dla mnie ok. Widzę po ogródku, jak ziemia wody potrzebuje, więc ciepły, kwietniowy deszczyk w nocy, poprawiany przelotnymi opadami deszczu teraz naprawdę się przyda. Z takim entuzjazmem piszecie o wycieczkach rowerowych, że aż Wam zazdroszczę tego entuzjazmu. Może mnie zdopinguje to, gdy Was czytam....A mam taki fajny rowerek. Mąż mi kupił taki, żeby już nie narzekać, żeby lekko jeździł i żeby z nim częściej jeździć..No i jeden sezon pojeździłam i mi się znudziło...Ale zbieram się, zbieram.... Co do powrotu do bardziej dukanowego menu, zgadzam się z Wami, że to pozwoliło odświeżyć mi i wspomnienia sprzed 2 lat, kiedy to dietę rozpoczęłam i przypomnieć sobie, jak fajnie jest widzieć każdego dnia po kilka deko na wadze mniej i w ten sposób poprawiać sobie samopoczucie i obwody ;-) Teraz to raczej taki szlif kosmetyczny, i tak dla przypomnienia ten Dukan i jego potrawy... Stanowczo muszę przyznać, że nasz wątek pomaga mi cały czas pilnować się. Czytanie Was jest dla mnie każdego dnia motywacją to tego, żeby nie polec gdzieś tam po drodze i nie paść ofiarą jo-jo. No bo głupio by było po tych dwóch latach godnego reprezentowania osoby, która skutecznie schudła i wzorowo przeszła przez wszystkie fazy, nagle zniszczyć swój obraz i po części zdołować wszystkie te Dziewczyny, dla których jestem, może nie jakimś ważnym przykładem, ale dowodem na to, że dieta działa i warto w nią dla siebie zainwestować. No nic, kawka się skończyła... Miłego dnia ![]() ---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ---------- Cytat:
![]() Ja z trawą się rozprawiłam wczesną wiosną. Wytargałam ją wertykulatorem i aeratorem mechanicznym i teraz odrasta niemal od zera i jest jak nowa! Mogę polecić każdemu taki sprzęcik. Grabiami nigdy tak nie odnowi się trawnika...Wiem co piszę, bo dobre kilka lat zasuwałam grabiami. Zawsze też pamiętam o ostatnim przed zimą koszeniu trawnika na prawie zapałkę, by właśnie po zimie i zalegającym śniegu, na wiosnę nie mieć potem sianokosów ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3952 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 885
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
ale kalorii na pewno splam ![]() ![]() już nigdy na zimę nie zostawię tak trawnika... no ale kosiarka zrobiła psikus i tak o ! teraz sa tego efekty prawdziwe sianokosy ![]() ---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ---------- oj szkoda szkoda by było jakby miało być jo jo ja sobie tego nie wyobrażam nawet na sam stan garderoby musiałam wymienić wszystko od staników po majtki itd. część starych rzeczy wydałam żeby nie móc do nich wrócić .. koszt ogromny więc chyba mąż by mnie wysłał na biegi do parku hahaha ---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ---------- Cytat:
coś wiem na ten temat chcielibyśmy kupić dla męża jakiś fajny rower i też od 2 miesięcy jeździmy szukamy i nici ![]() tylko u nas odwrotny problem dostać wielgachny rower dla prawie 2 metrowego PANA hahah ---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ---------- aa mi się zamarzył taki hak na rowery montowany na hak samochodowy żeby brać ze sobą rowery np jak jedziemy gdzieś na weekend, albo choćby do rodziców a może na jakieś wakacje ... |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3953 |
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cześć Dziewczyny
Widzę że ruch jest u większości z Was na porządku dziennym aż mi wstyd że u mnie tylko rower mam nadzieję że czytając Was zdopinguje się bardziej. Co do nowej sylwetki to podobnie jak Wy nie wyobrażam sobie powrotu tym bardziej że u mnie podobnie musiała by nastąpić wymiana całej garderoby a dla mnie jest to nieosiągalne. Poza tym to chyba byłoby mi strasznie wstyd, wiecie ja pracuje z ludźmi tzn z klientami i wszyscy wokoło tak się zachwycają nad moją sylwetką i nad tym że trzymam wagę (bo o tych nie wielkich wahaniach wagi wiem tylko ja bo tego jednak na oko nie widać) i wiecie i tak głupio byłoby mi teraz wyskoczyć znów z prawie 30 kg nadbagażem brrrryyyy a kysz, aż mnie skręca na samą myśl, a z drugiej strony we wrześniu będzie 2 lata jak już jestem na diecie, z 3 fazy zostało mi jeszcze ok 60 dni (właściwie w zaokrągleniu bo schudłam w sumie 27 a zakładałam że będzie 30) |
![]() ![]() |
![]() |
#3954 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: IV Faza diety dukana
cześć chudzinki
![]() Cytat:
![]() ![]() Lyra - Ty moja motywatorko -gdyby Ciebie dopadło jojo - to przestałabym wierzyć w Dukana ![]() więc nie masz wyboru - musisz nadal być przykładem - bo wierz mi dla wielu dziewczyn byłaś i jesteś prawie jak Guru Dukanowy ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() a jednak się da ![]() ![]() ![]() miłego wieczorku ![]() ---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ---------- Cytat:
![]() uzależniłam się od owsianki na śniadanie - i nie mam już później opcji zrobić czegoś z otrębów, dałaś mi alternatywę, jutro rano wypróbuję - ale jestem zacofana - zakończyłam Dukana i nigdy nie robiłam zacierki ![]() jeszcze raz miłego wieczorku |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#3955 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Wstrętna ta moja waga, w miejscu stoi i ruszyć nie myśli...... ale, ale mam na nią dzisiaj sposób
![]() ![]() ![]() ![]() Dziewczyny dziś podobno pogoda bez niespodzianek więc na rowerki można wyruszać smiało ![]() ![]()
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
![]() ![]() |
![]() |
#3956 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
![]() .....Witam..... ![]() A w menu,trzeci dzień chudości dukanowej,zatem dzisiaj proto będzie z małą ilością warzywek,bo już spadeczek na wadze pomału zauważalny... ![]() Na śniadanko zaraz upichcę,też zaciereczkę,a otręby uzupełnię z serkiem,w kolejnym posiłku. Weekend trochę pracujący,ale i będzie czas na odpoczynek i rowerek,zatem nie narzekam....do miłego..... ![]()
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3957 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() A tak poważnie, dzisiaj naprawdę śliczny, pierwszy taki prawdziwie wiosenny dzień. Wywlokę ten mój rower i przynajmniej z nim do serwisu na smarowanko łańcucha i łożysk podjadę. I to do takiego dalszego, bo jeden mam tuż przy mnie, więc daleko bym sobie nie pojechała. Tylko, że ja tak obiecuję, ale czy obietnicy sobie danej dochowam, to już inna sprawa. Zwłaszcza, że w perspektywie zabawa z tortem dla chrześniaka. No właśnie co z tym tortem Rozalko? Robiłaś już? Miałaś nam pokazać.... A u mnie nadal tendencja spadkowa się utrzymuje. Nie są to jakieś spektakularne spadki, jakie miałam podczas odchudzania 2 lata temu, ale i pułap wagi znacznie niższy i niewiele do zgubienia, bo praktycznie jestem cały czas w optymalnej dla mojego wieku i wzrostu wadze...Nadal powyżej 60kg..... ![]() Miłego dzionka ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3958 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Lyruś dzięki...
![]() No to u mnie ostatecznie dzisiaj zdrowa III-ka wyjdzie,bo skusiłam się na zacierkę na mące razowej,z powodu braku skrobi: i danie z makaronu fasolowo-grochowego http://przepisowniabarbry.blogspot.c...y-makaron.html .............tymczasem wybieram się na spacerek i zakupy,a wieczorkiem rowerkowanie..... ![]() ![]() ![]()
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak ![]() Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2012-04-26 o 11:27 |
![]() ![]() |
![]() |
#3959 |
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam
ale tu ruch ostatnio ![]() ![]() malutka - nie przejmuj się samą wagą, ja zawsze mówię że to takie małe złośliwe zwierze które czasami lubi psuć nam humor, moja się dziś nade mną zlitowała ale tylko odrobinkę zobaczymy co te złośliwe jutro po proto wymyśli !?! Lyra- do serwisu marsz ![]() Barbra- super rower ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3960 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 885
|
Dot.: IV Faza diety dukana
czesc dziewczyny ja tez cały czas śmigam do pracy ale w jedna stronę nie cale 5 km i nie wyobrazam sobie wiecej ...:P
Lyra czekałam na barwniki i dzisiaj zacznę przygodę hahaha tort będzie gotowy w sobotę :P o ile wyjdzie hahaha najgorsze że w lodówie pełno jedzenia na grila już kupione i gdzie ja biedna go schłodzę:/ ---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ---------- basiu promieniejesz ślicznie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:20.