Słodkie mamy -przepisy, porady itp

[Montanka]

Przybiegłam życzyć Wam WESOSŁYCH ŚWIĄT!

Nie urodziłam , ale za to sie pochorowałam. Wczoraj miałam dzień wycięty z życiorysu, nie miałam siły palcem kiwnąć. Dziś trochę lepiej, choc czuję, że na wieczór znów mnie troche zbiera.
Jestem na antybiotyku, gardło boli, mięśnie też.

Mlebidakin, ładna waga dzidziusia
Słodkomi, Twoja córa to już panna do wyjścia z ta wagą

Ja na Wigilię nie mam odpustu. Wręcz mam sobie podawać insu przed każdym posiłkiem (na pewno nie ) Ja już nie mogę patrzeć i słuchać tej mojej diab. Taka siekiera z niej. W marcu normy były jeszcze do 140 bodajże, a ona mi truje za 121

Mój syn wazy ok 2600. jest już blisko ale zaciskam nogi, żeby choc Święta w domu spędzić i się dokurować, bo gdybym miała teraz rodzić, to nie dałabym zwyczajnie rady, bo nie mam siły.
A no i muszę zmienić decyzję, co do szpitala jednak, szczególnie, jesli młody pokusiłby sie o wcześniejsze wyjście.

[201704210903]

Wesołych Świąt!! Spełnienia marzeń!

[slodkomi]

Napisane przez Montanka

Przybiegłam życzyć Wam WESOSŁYCH ŚWIĄT!

Nie urodziłam , ale za to sie pochorowałam. Wczoraj miałam dzień wycięty z życiorysu, nie miałam siły palcem kiwnąć. Dziś trochę lepiej, choc czuję, że na wieczór znów mnie troche zbiera.
Jestem na antybiotyku, gardło boli, mięśnie też.

Mlebidakin, ładna waga dzidziusia
Słodkomi, Twoja córa to już panna do wyjścia z ta wagą

Ja na Wigilię nie mam odpustu. Wręcz mam sobie podawać insu przed każdym posiłkiem (na pewno nie ) Ja już nie mogę patrzeć i słuchać tej mojej diab. Taka siekiera z niej. W marcu normy były jeszcze do 140 bodajże, a ona mi truje za 121

Mój syn wazy ok 2600. jest już blisko ale zaciskam nogi, żeby choc Święta w domu spędzić i się dokurować, bo gdybym miała teraz rodzić, to nie dałabym zwyczajnie rady, bo nie mam siły.
A no i muszę zmienić decyzję, co do szpitala jednak, szczególnie, jesli młody pokusiłby sie o wcześniejsze wyjście.

ja też katar i gardło boli, ale herbata z sokiem malinowym pomaga
mi tez diab. mówił że do niedawna granica była do 140, wiec on się troche "czepia" mnie jak przekraczam 130 po posiłku, rano jeszcze nigdy mi nie przekroczyło a ostatnio mam niskie cukry po posiłku zjadałm 3 kromki, warzywko i cukier 88,84 aż musze dojadać coś

twój syn też już ma ładną wagę, też zaciskam do stycznia nogi ju tak niewiele zostało

[kordelka85]

Napisane przez jasowaa

Slodkie mamy czy wszystkie tutaj rodzicie przez cc ? czy cukrzyca jest do tego wskazaniem ?

Raczej nie.

Dołączę sie do was. Jestem na diecie od piątku, normalnie przed samymi świętami wyszla mi ta cukrzyca. Z początku miałam problemy z zapanowaniem nad tym cukrem, szczególnie po śniadaniu, ale juz opanowałam. Niestety strasznie głodna ciągle jestem. Nie moge zjesc normalnego chleba, bo po każdym mi skacze cukier, nawet takim pieczonym w domu, bez zadnego cukru i slodu. W nocy nie moge spac tak mi kiszki marsza graja, schudłam już 2 kg.
Normy mam na czczo do 100, a godzinę po posiłku 140(mieszkam za granica). Wiec mnie wasze przerażają.

[slodkomi]

Napisane przez kordelka85

Raczej nie.

Dołączę sie do was. Jestem na diecie od piątku, normalnie przed samymi świętami wyszla mi ta cukrzyca. Z początku miałam problemy z zapanowaniem nad tym cukrem, szczególnie po śniadaniu, ale juz opanowałam. Niestety strasznie głodna ciągle jestem. Nie moge zjesc normalnego chleba, bo po każdym mi skacze cukier, nawet takim pieczonym w domu, bez zadnego cukru i slodu. W nocy nie moge spac tak mi kiszki marsza graja, schudłam już 2 kg.
Normy mam na czczo do 100, a godzinę po posiłku 140(mieszkam za granica). Wiec mnie wasze przerażają.

witam , który tc?

u mnie sie sprawdza chleb pro body ale pewnie u ciebie go nie ma

a jakby u nas były takie normy to ja chyba nigdy bym nie miała przekroczone, no może raz na jakiś długi czas (jak"zaszaleje" z jedzeniem)

[201704210903]

Napisane przez kordelka85

Raczej nie.

Dołączę sie do was. Jestem na diecie od piątku, normalnie przed samymi świętami wyszla mi ta cukrzyca. Z początku miałam problemy z zapanowaniem nad tym cukrem, szczególnie po śniadaniu, ale juz opanowałam. Niestety strasznie głodna ciągle jestem. Nie moge zjesc normalnego chleba, bo po każdym mi skacze cukier, nawet takim pieczonym w domu, bez zadnego cukru i slodu. W nocy nie moge spac tak mi kiszki marsza graja, schudłam już 2 kg.
Normy mam na czczo do 100, a godzinę po posiłku 140(mieszkam za granica). Wiec mnie wasze przerażają.

a gdzie mieszkasz?
duży cukier Ci wyszedł na badaniu?
w polsce mamy chleb żytni i po nim mam dobry cukier i taki jak pisze słodkomi z niskim indeksem

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[kordelka85]

Napisane przez slodkomi

witam , który tc?

u mnie sie sprawdza chleb pro body ale pewnie u ciebie go nie ma

a jakby u nas były takie normy to ja chyba nigdy bym nie miała przekroczone, no może raz na jakiś długi czas (jak"zaszaleje" z jedzeniem)

W tej chwili 27 tc, to druga ciąża.

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez Mlebidakin

a gdzie mieszkasz?
duży cukier Ci wyszedł na badaniu?
w polsce mamy chleb żytni i po nim mam dobry cukier i taki jak pisze słodkomi z niskim indeksem

Żytni tez próbowałam i cukier ok. 130 po pol kromki
Przy badaniu na czczo było 94, po godzinie 209, po dwóch nie pamiętam, ale bylo w porządku.
Mieszkam w Niemczech.Teraz jestem w PL, ale tego z niskim IG akurat nie znalazłam, ale kiedyś wiem, ze był, może wykupiony.

[201704210903]

to dużo miałaś
jak jesteś w polsce to zobacz chleb ig albo pro body
podobno też chleb fit z bierońki nie podnosi cukru

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[slodkomi]

Napisane przez kordelka85

W tej chwili 27 tc, to druga ciąża.

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------


Żytni tez próbowałam i cukier ok. 130 po pol kromki
Przy badaniu na czczo było 94, po godzinie 209, po dwóch nie pamiętam, ale bylo w porządku.
Mieszkam w Niemczech.Teraz jestem w PL, ale tego z niskim IG akurat nie znalazłam, ale kiedyś wiem, ze był, może wykupiony.

209 to dużo . zobacz w Pl jakiś chleb, jeszcze dużo czasu do końca, ale zleci szybko

[kordelka85]

Napisane przez Mlebidakin

to dużo miałaś
jak jesteś w polsce to zobacz chleb ig albo pro body
podobno też chleb fit z bierońki nie podnosi cukru

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

A ten pro body to gdzie mozna kupic? Zobacze po swietach, bo teraz to sklep wytrzebiony.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Na razie sobie pieke taki z maki żytniej plus woda i drożdże. Bo w tych gotowych mieszankach to widze ze zwykla maka jest.

[201704210903]

nie wiem w jakim mieście jesteś ale w krakowie jest w piekarni buczek

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[slodkomi]

Napisane przez kordelka85

A ten pro body to gdzie mozna kupic? Zobacze po swietach, bo teraz to sklep wytrzebiony.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Na razie sobie pieke taki z maki żytniej plus woda i drożdże. Bo w tych gotowych mieszankach to widze ze zwykla maka jest.

http://chlebprobody.pl/gdzie_kupic może znajdziesz tu swoje miasto

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

jak tam po wigilii??

ja zjadłam po trochę wszystkiego i cukier po 1h 120 szok , w sumie cały dzień miałam ładne cukry a pozwoliłam sobie na co nieco

[kordelka85]

Napisane przez slodkomi

http://chlebprobody.pl/gdzie_kupic może znajdziesz tu swoje miasto

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

jak tam po wigilii??

ja zjadłam po trochę wszystkiego i cukier po 1h 120 szok , w sumie cały dzień miałam ładne cukry a pozwoliłam sobie na co nieco

Dzieki, jest i to nawet w mojej wiosce.
Ja zjadłam pół ziemniaka, dorsza i 3 ogórki kiszone i cukier 143. Poszlam po 1,5 godz stamtąd głodna jak diabli.
Ale za to po tym chlebie co upieklam 127 i bardzo głodna nie jestem.

[noadia]

Ja wczoraj zmierzyłam tylko rano. Wigilię mielismy tylko z mężem wiec było dietetycznie. Za to później byliśmy u rodziców i zjadłam kawalek makowca. Lekarz zawsze mi powtarzał, że jednorazowe skoki cukru nie zaszkodza. Upiekłam sobie ciasto na fasoli z puszki zamiast mąki i po nim cukier mam w normie więc będzie w święta moim numerem jeden.
Życzę wszystkim dużo zdrowia, szczęścia i niskich cukrów . Naprawdę niewiele nam już zostało tej męczarni😄

[slodkomi]

Napisane przez noadia

Ja wczoraj zmierzyłam tylko rano. Wigilię mielismy tylko z mężem wiec było dietetycznie. Za to później byliśmy u rodziców i zjadłam kawalek makowca. Lekarz zawsze mi powtarzał, że jednorazowe skoki cukru nie zaszkodza. Upiekłam sobie ciasto na fasoli z puszki zamiast mąki i po nim cukier mam w normie więc będzie w święta moim numerem jeden.
Życzę wszystkim dużo zdrowia, szczęścia i niskich cukrów . Naprawdę niewiele nam już zostało tej męczarni😄

noadia a TY kiedy masz termin?

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez kordelka85

Dzieki, jest i to nawet w mojej wiosce.
Ja zjadłam pół ziemniaka, dorsza i 3 ogórki kiszone i cukier 143. Poszlam po 1,5 godz stamtąd głodna jak diabli.
Ale za to po tym chlebie co upieklam 127 i bardzo głodna nie jestem.

to mało zjadłaś, może ziemniaki Ci podnoszą cukier? czasami się tak zdarza

[Montanka]

Napisane przez kordelka85

Raczej nie.

Dołączę sie do was. Jestem na diecie od piątku, normalnie przed samymi świętami wyszla mi ta cukrzyca. Z początku miałam problemy z zapanowaniem nad tym cukrem, szczególnie po śniadaniu, ale juz opanowałam. Niestety strasznie głodna ciągle jestem. Nie moge zjesc normalnego chleba, bo po każdym mi skacze cukier, nawet takim pieczonym w domu, bez zadnego cukru i slodu. W nocy nie moge spac tak mi kiszki marsza graja, schudłam już 2 kg.
Normy mam na czczo do 100, a godzinę po posiłku 140(mieszkam za granica). Wiec mnie wasze przerażają.

Witaj!
Mnie tez po każdej mące skacze. Nieważne, jaka ona by nie była.
Jem od października tylko probody, bo każde próby kończyły sie przekroczeniem normy.

Słodkomi ja wczoraaj dwa razy podałam sobie insu, bo miałam dwie Wigilie (rodzice, teście). Po pierwszej kolacji (delikatniejszej) 94 po 2 jednostkach, potem po pomiarze skusiłam się na mini kawałek sernika i mini kawałek makowca i po 1h 112, więc ok. Po kolacji u rodziców za to po trzech jdnostkach (ale popróbowałam więcej ze stołu - choć nie najadłam się ) 121 Moja diab już by psioczyła, ale ja już teraz luźniej podchodzę do tematu. Dla mnie to jest wynik, jak najbardziej ok.

Przestałam mierzyć też po śniadaniach, bo cukier zawsze w okolicach 100 wychodzi (i tak jem codziennie na śniadanie 2 probody z jakąś wędliną i warzywkiem).

Miłego Świętowania dziewczynki

[201704210903]

a ja wczoraj trochę odpuściłam teraz mi ciężko wrócić do diety

montanka mój diab cały czas mówi żebym się nie przejmowała jak przekraczam że najwyżej więcej insuliny

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[kordelka85]

Napisane przez slodkomi

to mało zjadłaś, może ziemniaki Ci podnoszą cukier? czasami się tak zdarza

Niedawno zjadlam zurek z ziemniakiem i cukier byl dobry, nie wiem czego wczoraj tak skoczyl
Troche nie rozumiem tej diety, czasami cos zjem i cukier jest ok, a innym razem po tym samym juz nie.

[201704210903]

Napisane przez kordelka85

Niedawno zjadlam zurek z ziemniakiem i cukier byl dobry, nie wiem czego wczoraj tak skoczyl
Troche nie rozumiem tej diety, czasami cos zjem i cukier jest ok, a innym razem po tym samym juz nie.

niestety tak jest
a masz w de wizyty u dietetyka? takie żeby Ci skontrolował co jesz?
dają tam insulinę?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[kordelka85]

Napisane przez Mlebidakin

niestety tak jest
a masz w de wizyty u dietetyka? takie żeby Ci skontrolował co jesz?
dają tam insulinę?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Mam 8mego stycznia wizyte.
Tak daja insuline jak uznaja, ze to konieczne.

[slodkomi]

Napisane przez kordelka85

Niedawno zjadlam zurek z ziemniakiem i cukier byl dobry, nie wiem czego wczoraj tak skoczyl
Troche nie rozumiem tej diety, czasami cos zjem i cukier jest ok, a innym razem po tym samym juz nie.

tak to jest z tą cukrzycą, też tak czasami mam, ogólnie cukrzyca dla mnie nie jest zrozumiała oby do stycznia

[Montanka]

Dla mnie też nie jest zrozumiała.. Dziś to w ogóle jakieś dziwne cyfry mi sie pokazywały na monitorku.

Kordelka, może jadłaś wczoraj więcej produktów z wysokim ig? Po żurku i ziemniaczkach mógł być ok. Mnie po zupach tez tak nie skacze, nawet jeśli są w niej ziemniaczki. Za to ziemniaki na talerzu do mięska, czy ryby, to już jest za dużo i trzustka nie ogarnia.

Mlebidakin, ile jednostek wstrzykujesz przed jedzonkiem? Ile najwięcej jednostek sobie podałaś na jeden raz?

[201704210903]

hej. ja teraz mam 3 przed śniadaniem i kolacja oraz 2 przed posiłkiem o 16
na noc 10
podobno to bardzo mało
jak dam 3 to super mi cukier obniża i nawet muszę więcej jeść niż wcześniej
a Tobie się jeszcze nie normuja?
słodkomi masz już lepsze cukry?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[201704210903]

a aż ogóle to rano mam wreszcie koło 80 :p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[slodkomi]

Napisane przez Mlebidakin

hej. ja teraz mam 3 przed śniadaniem i kolacja oraz 2 przed posiłkiem o 16
na noc 10
podobno to bardzo mało
jak dam 3 to super mi cukier obniża i nawet muszę więcej jeść niż wcześniej
a Tobie się jeszcze nie normuja?
słodkomi masz już lepsze cukry?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

ale miałam dziś noc, co 2 h się budziłam na siku, brzuch twardy jak skała, jakies koszmary miałam, moja starsza córka tez co chwile się budziła że niby ją noga boli

im bliżej tym większy stres, odganiam złe myśli ale czasami sie nie da,

moje cukry ok, tym bardziej ze pozoliłam sobie na dużo
np. zjadłam sałatke z kebaba z probody + kawałek ssernika i cukier 108
potem tez sałatka inna i probody + kawałek placka i cukier 104

[201704210903]

to może Ci się normuje?
kciuki za 2 stycznia żebyś dotrzymała

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[slodkomi]

Napisane przez Mlebidakin

to może Ci się normuje?
kciuki za 2 stycznia żebyś dotrzymała

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

chcę dotrwać, ale strasznie ciągną mi się te dni, jakoś nawet świętami nie potrafie się cieszyć, ciągle myślę o tym co będzie

a TY tez nie możesz spać?

[201704210903]

no brzuch przeszkadza
dziś chyba się zacznę pakować do szpitala może dzień szybciej minie:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[slodkomi]

Napisane przez Mlebidakin

no brzuch przeszkadza
dziś chyba się zacznę pakować do szpitala może dzień szybciej minie:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

pod koniec jest jeszcze cieżej, i dni płyną wolniej...ale trzeba jakoś wytrzymać

[Montanka]

Dzień dobry! To prawda,końcówka się wlecze. Tym razem u mnie jeszcze bardziej,bo wiem,że normalne jedzenie jest na wyciägnięcie ręki,a jednak wciąż trzeba się pilnować.