Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz.55.

[niemanicka]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88009806]Dziękuję za odpowiedź.
Zdaję sobie sprawę z braku prawnego obowiązku opieki, chodziło mi raczej o związek emocjonalny/powinność własnego sumienia (wiem, że te kategorie są obiektywnie głupie, ale sa moje) - ona jest ich chrzestną i miała z nimi najlepszy kontakt, chociaż z nami też był bardzo dobry. My nie utrzymujemy ze spadkobiercami zażyłych stosunków, mamy już swoją rodziny.

Martwię się bardzo, bo jednym z tych braci jest mój ojciec - osoba, do której zadzwoniła te kilka dni temu osoba, która ciocię znalazła Nie mogę zrozumieć, jak to jest, że w sytuacji, kiedy ta osoba mówiła do taty, że ona nie ma z nią kontaktu logicznego, wezwała policję i nie wezwała karetki (!) a sama ciocia poznała tatę i zgodziła się z nim na powrót do domu (30km), przy aprobacie policji. Stało się tak tylko dlatego, że to było na wsi, z której ta rodzina pochodzi, a nr do taty był w komórce cioci. Z drugiej strony nie wiem, przeraża mnie wizja oddania jej w ręce karetki, gdzie się takie osoby zawozi? Do szpitala psychiatrycznego? Co się robi, jak się widzi osobę, po której widać, że nie myśli/nie działa logicznie, co z nią robią służby? W tej sytuacji to były mocne urojenia, których objawy ona ma najsilniejsze. Nie jest jeszcze niedołężna, ale ciężko zakładać, kiedy to wystąpi (bo po tych akcjach zakładam, że to bliżej niż dalej, plus jak bierze leki to jest, dziwnie tak pisać w tej sytuacji, ale totalnie otępiona.
Mój tata strasznie to przeżywa, bo jest wrażliwy, drugi brat jest prawie 30 lat starszy od niego (to rodzina wielodzietna i mają wspólnego ojca), reszta rodzeństwa już nie żyje. Sam nie ma teraz zdrowia ani siły, a zakładamy, że to nie jest ostatnia taka sytuacja... Najlepiej byłoby odmówić wsparcia albo zorganizować bardzo szybko pomoc instytucjonalną, ale nie wiemy jak - tata też nie byłby raczej w stanie aktualnie pokrywać różnicy np. w prywatnym domu opieki

Jeszcze co do pomyslu z hospicjum - ciocia jeszcze nie jest osobą leżącą, ale zakładam, że jeśli wdrożyliby jej leczenie ze względu na urojenia chociażby to będzie taką pacjentką Natomiast nie wiem, czy to jest dla niej najlepsze miejsce...

Na leczenie na 90% nie wyrazi zgody, ona naprawdę ma jeszcze przebłyski logicznego myślenia i wtedy nie przyjmuje, że coś się dzieje nie tak. Jest podejrzliwa i 2 osoby, którym ufa, to mój ojciec i jeden ze spadkobierców. Jest pod opieką lekarza POZ, leków nie przyjmuje. Wiem, że próbowano konsultować ją psychiatrycznie kilkukrotnie (diagnoza była postawiona w szpitalu przy okazji leczenia złamania), ale nigdy nie kontynuowała terapii farmakologicznej, nie przyjmuje regularnie żadnych leków, chyba że podadzą jej w/w dwie osoby.
Jest mi jej tak strasznie szkoda, bo ona naprawdę ma przebłyski logicznego myślenia, jeszcze na wigilię była u nas (bo tak to siedziałaby w domu sama ) i normalnie potrafiła rozmawiać, miała ze mną normalny kontakt, pamiętała bieżące kwestie, nie myliła się. Jak ojciec ją odbierał teraz to normalnie wyglądała, jakby była w jakiejś psychozie Jakiego prawnika mamy szukać, może ktoś mógłby nas konkretnie pokierować - ja nie bardzo mam siłę psychiczną się w to mieszać, bo walczymy z tatą aktualnie na onkologii, a to wszystko na raz to jest jakiś koszmar.
Tak jak piszę, w teorii łatwo się odciąć, ale mój tata był jej malutkim braciszkiem, odwiedzał ją przez całe swoje dzieciństwo i ma z nią mnóstwo wspomnień, tak jak i my - a tu jest coraz gorzej. Kuzyn wie o sytuacji ojca, to samo drugi brat, ale oni wciąż zaklinają chyba rzeczywistość.[/QUOTE]


Współczuję sytuacji, ale uważam ze za bardzo bierzesz te cała sytuacje na siebie. Ona ma dorosłych członków rodziny, nie musisz dodatkowo siebie obciążać, tym bardziej, ze piszesz o onkologii jeszcze.

Ona powinna brać odpowiednie leki i to nie jest twoja decyzja co i czy ma cokolwiek brać. Trzeba zabrać ja do lekarza podczas „psychozy” i wdrożyć leczenie. Moim zdaniem nie powinnaś tej całej sytuacji brać na siebie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez WhiteCherry

Nigdy nie byłam na Mazurach, jaką miejscowość polecacie? Co lepsze, Giżycko, Mikołajki? Co oprócz jezior można tam zobaczyć?

Wilczy Szaniec
Mikołajki są mocno turystyczne, to znaczy zawsze były zatłoczone, zwłaszcza na plażach tego nie lubię - moim zdaniem średnio i drogo.

Napisane przez rebeccaa

Co z apteki skutecznego na ugryzienia po komarach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Puder płynny z cynkiem i benzokainą

Napisane przez Cappuccino

- spanie bez majtek żeby był przewiew

Robi różnicę

Napisane przez Cappuccino

- zamiast zeli do higieny intymnej mycie sie wada z szarym mydłem w małej ilości, poki co ciężko tak sama woda nie czuje sie swiezo, a szare mydło wysusza mi skore. A w wielu miejscach czytalam ze jak dziewczyny odstawiły zele do higieny intymnej to jnfekcje odeszly

Raczej bym tego nie polecała, bo mydło jest zazwyczaj zasadowe. Żadnej części ciała bym tym nie umyła jak tylko mam wybór, szczególnie twarzy czy brzoskwinki
Generalnie pewnie chodzi o to, że wcale nie trzeba osobnego żelu akurat w tym celu, może być☠jeden do wszystkiego. Najlepiej do ciała też używać czegoś o neutralnym dla skóry pH - nie zawsze producent to pisze i pewnie nie bez powodu.
I też mi mój gin powiedział, że z umiarem a nawet niedomiarem detergenty, lepiej samą wodą niż nadużywać.

[niemanicka]

Napisane przez Smerfetka696969

Mam pytanie dotyczące zmiany OSK wyjezdzilam 9 godzin jazd, na teorie również chodziłam ale jednak chce zmienić ośrodek, ale ten akurat nie ma w moim mieście szkoły tylko instruktorów, napisałam do nich to odpisali, żebym zdała eksternistycznie test w WORD i potem jazdy.
Obecnej szkole zapłaciłam 500 zł resztę miałam w innym terminie i pytanie muszę zapłacić całość czyli 1800 ? Jak rezygnuje?
Nie podpisałam żadnej umowy, przy zaprosił tylko dałam kartę z nr kierowcy czy coś takiego.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Zapłaciłaś komus 500zl bez umowy? Dostalas fakturę z terminem dot. pozostałej płatności? Dziwna sprawa. Masz w ogole jakies dokumenty?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Smerfetka696969]

Napisane przez niemanicka

Zapłaciłaś komus 500zl bez umowy? Dostalas fakturę z terminem dot. pozostałej płatności? Dziwna sprawa. Masz w ogole jakies dokumenty?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Żadnych dokumentów, ale ten ośrodek ma mój sąsiad to raczej nie dostanę wala, choć faktycznie dziwne...

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez squirrelqa

Dlaczego w Polsce nie wprowadza się obowiązkowego rejestrowania/chipowania psów i kotów?
Kto to blokuje, komu zależy na tym, żeby osoby porzucajace zwierzęta i znęcające się nad nimi nie były ścigane tak skutecznie, jak mogłyby być?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie jest obowiazek chipowania i rejestracji, ale w 90% przypadkow nikt tego nie kontroluje.

[squirrelqa]

Napisane przez kasztanka3

U mnie jest obowiazek chipowania i rejestracji, ale w 90% przypadkow nikt tego nie kontroluje.

Czyli martwe prawo i liczba porzucanych i zaginionych zwierząt się nie zmieniła znacząco po wprowadzeniu tego obostrzenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez squirrelqa

Czyli martwe prawo i liczba porzucanych i zaginionych zwierząt się nie zmieniła znacząco po wprowadzeniu tego obostrzenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie jest to nowe obostrzenie, bylo takie prawo od lat. Bezdomnych zwierzat jest dosc sporo, zwlaszcza kotow (ale mniej, niz widywalam ich w Polsce). Naszego kota zabralam od zaniedbujacych go "wlascicieli", byl wyglodzony, zapchlony i oczywiscie niezachipowany. W zeszlym tygodniu znalezlismy kolejnego, wczoraj poszedl do nowego domu, dzisiaj zostal przez nowych wlascicieli zachipowany i zarejestrowany.
Jest tez u mnie niejako wymuszenie kastracji (poza oficjalnymi hodowlami), bo rejestracja wysterylizowanego zwierzaka zaczyna sie od $55, a przy niewysterylizowanym jest to o wiele wyzsza kwota.

[Ifinick]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88009806]
Jakiego prawnika mamy szukać, może ktoś mógłby nas konkretnie pokierować - ja nie bardzo mam siłę psychiczną się w to mieszać, bo walczymy z tatą aktualnie na onkologii, a to wszystko na raz to jest jakiś koszmar.
Tak jak piszę, w teorii łatwo się odciąć, ale mój tata był jej malutkim braciszkiem, odwiedzał ją przez całe swoje dzieciństwo i ma z nią mnóstwo wspomnień, tak jak i my - a tu jest coraz gorzej. Kuzyn wie o sytuacji ojca, to samo drugi brat, ale oni wciąż zaklinają chyba rzeczywistość.[/QUOTE]
Bardzo wspolczuje.
Ponownie wklejam link do informatywnego artykulu
https://www.infor.pl/prawo/prawa-sen...starszymi.html
Na pewno mozna wyg..glowac wiecej uzytecznych informacji.

[lightangel]

Napisane przez squirrelqa

Czyli martwe prawo i liczba porzucanych i zaginionych zwierząt się nie zmieniła znacząco po wprowadzeniu tego obostrzenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie w mieście była przez kilka lat akcja darmowego chipowania psów, w zamian jeszcze przez kilka lat nie trzeba było płacić podatku za psa. Znajomy pracuje w lecznicy, mówił że zainteresowanie było znikome. Przychodzili głównie ludzie z drogimi psami, kundelkami praktycznie nikt się nie martwił. Pewnie przez to że większość nie chce płacić podatku za psa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez lightangel

U mnie w mieście była przez kilka lat akcja darmowego chipowania psów, w zamian jeszcze przez kilka lat nie trzeba było płacić podatku za psa. Znajomy pracuje w lecznicy, mówił że zainteresowanie było znikome. Przychodzili głównie ludzie z drogimi psami, kundelkami praktycznie nikt się nie martwił. Pewnie przez to że większość nie chce płacić podatku za psa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem, jak u mnie wyglada sprawa z podatkami, kota mamy od pol roku, ale nic z tego tytulu nie placilismy.

[diabliczka66]

W Bershce nie ma zamówienia za pobraniem ? Kurde fajne promocje są a ja nie chcę płacić przelewem bo to zamrożona kasa szczególnie teraz bo zanim przyjdzie itd

[j_fly]

Napisane przez diabliczka66

W Bershce nie ma zamówienia za pobraniem ? Kurde fajne promocje są a ja nie chcę płacić przelewem bo to zamrożona kasa szczególnie teraz bo zanim przyjdzie itd

Nie wiem, czy jest za pobraniem, ale zawsze płacę przelewem, a paczki są u mnie po 2-óch, max 3-ech dniach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88009806][COLOR=Silver]Dziękuję za odpowiedź.
Jeszcze co do pomyslu z hospicjum - ciocia jeszcze nie jest osobą leżącą, ale zakładam, że jeśli wdrożyliby jej leczenie ze względu na urojenia chociażby to będzie taką pacjentką Natomiast nie wiem, czy to jest dla niej najlepsze miejsce...

[/QUOTE]

Kto kwalifikuje sie do opieki hospicyjnej KLIK:

Dla osób dorosłych spis nieuleczalnych, postępujących i ograniczających życie chorób obejmuje:

chorobę wywołaną przez ludzki wirus upośledzenia odporności (HIV);
nowotwory (np. nowotwory złośliwe wargi, jamy ustnej i gardła, nowotwory złośliwe układu oddechowego i narządów klatki piersiowej, czerniaki i inne nowotwory złośliwe skóry, nowotwór złośliwy piersi, nowotwory złośliwe męskich narządów płciowych);
następstwa zapalnych chorób ośrodkowego układu nerwowego;
układowe zaniki pierwotne zajmujące ośrodkowy układ nerwowy;
kardiomiopatia;
niewydolność oddechowa niesklasyfikowana gdzie indziej;
owrzodzenie odleżynowe.

Do Zakladu Opiekunczo-Leczniczego KLIK:
Kto kwalifikuje się do pobytu w ZOL?
Do przyjęcia kwalifikują się osoby, które mają ukończony i udokumentowany proces leczenia szpitalnego, są w pełni zdiagnozowane i nie wymagają dalszej hospitalizacji jednak ich stan zdrowia nie pozwala jeszcze na funkcjonowanie w warunkach domowych.

Czy są sytuacje w których pacjent nie może zostać przyjęty do ZOL?
Tak – dzieje się to w trzech przypadkach:

Kiedy u pacjenta stwierdzona jest czynna choroba nowotworowa
Kiedy u pacjenta występują poważne zaburzenia psychiczne
Kiedy początkowa ocena pacjenta według skali opartej na skali Barthel jest większa niż 40 pkt.

Tutaj jest indeks Barthel KLIK, mozesz z ciekawosci sprobowac policzyc, czy ciocia lapalaby sie w widelki 0-40 punktow.

Na pewno wazne jest, jaka dokumentacje leczenia posiada. Jesli nie ma za wiele, to dzialac w sytuacji, kiedy znowu bedzie miec jakis epizod. Wczesniej moze nawiazac kontakt z pielegniarka, ktora do niej przychodzi, z przychodnia w ktorej jest zarejestrowana? Tam tez powinni poinformowac, jakie drogi sa mozliwe do wdrozenia.
Z przetlumaczeniem czegokolwiek cioci moze byc trudno.

[meliandra]

Napisane przez diabliczka66

W Bershce nie ma zamówienia za pobraniem ? Kurde fajne promocje są a ja nie chcę płacić przelewem bo to zamrożona kasa szczególnie teraz bo zanim przyjdzie itd

Nie ma i chyba nigdy nie było. Ale zamówienie, odebranie, odesłanie i zwrot kasy to łącznie jakiś tydzień.

[lightangel]

Napisane przez kasztanka3

Nie wiem, jak u mnie wyglada sprawa z podatkami, kota mamy od pol roku, ale nic z tego tytulu nie placilismy.

Za kota nie ma podatku, tylko za psa. Płaci się gminie, w teorii na sprzątanie trawników i utrzymanie schronisk ale bardzo mało ludzi płaci więc raczej finansują to z innych źródeł niż ten podatek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez lightangel

Za kota nie ma podatku, tylko za psa. Płaci się gminie, w teorii na sprzątanie trawników i utrzymanie schronisk ale bardzo mało ludzi płaci więc raczej finansują to z innych źródeł niż ten podatek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sprawdzilam, nie ma u mnie podatkow ani za koty ani za psy.

[Fenenna]

Las w słoiku

Kupiłam przed chwilą w Lidlu las w słoiku z mchem i bluszczem ale bez przykrywki. Nie wiedziałam że przykrywka jest konieczna, wcześniej nie interesowałam się tym jak taki las działa i kupiłam go bo spodobał mi się słoik i był tani.
Można gdzieś kupić same korki do przykrycia? Czy odczekać aż roślinki umrą i zasadzić sukulenty bo one nie potrzebują wilgoci?

[Impervious]

Napisane przez Fenenna

Las w słoiku

Kupiłam przed chwilą w Lidlu las w słoiku z mchem i bluszczem ale bez przykrywki. Nie wiedziałam że przykrywka jest konieczna, wcześniej nie interesowałam się tym jak taki las działa i kupiłam go bo spodobał mi się słoik i był tani.
Można gdzieś kupić same korki do przykrycia? Czy odczekać aż roślinki umrą i zasadzić sukulenty bo one nie potrzebują wilgoci?

Z tego co widzę można na allegro kupić korki. Oczywiście to zależy jaki wymiar ma otwór tego słoika

[Fenenna]

Napisane przez Impervious

Z tego co widzę można na allegro kupić korki. Oczywiście to zależy, jaki wymiar ma otwór tego słoika

Ojejku rzeczywiście dziękuję
Takie oczywiste miejsce ale ze praktycznie nie robię zakupów przez internet to nie pomyślałam żeby tam poszukać

[smieszka250]

Napisane przez Fenenna

Las w słoiku

Kupiłam przed chwilą w Lidlu las w słoiku z mchem i bluszczem ale bez przykrywki. Nie wiedziałam że przykrywka jest konieczna, wcześniej nie interesowałam się tym jak taki las działa i kupiłam go bo spodobał mi się słoik i był tani.
Można gdzieś kupić same korki do przykrycia? Czy odczekać aż roślinki umrą i zasadzić sukulenty bo one nie potrzebują wilgoci?

Sprawdź jakie są rośliny w środku przed zamknięciem go, nie wszystkie dobrze znoszą dużą wilgotność powietrza. I nie muszą to być sukulenty - w zamkniętym lesie jest właśnie wlasnie bardzo wilgotno, a nie sucho.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Meliandra, jest łazienka, ale w poczekalni. Do gabinetu są osobne drzwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenenna]

Napisane przez smieszka250

Sprawdź jakie są rośliny w środku przed zamknięciem go, nie wszystkie dobrze znoszą dużą wilgotność powietrza. I nie muszą to być sukulenty - w zamkniętym lesie jest właśnie wlasnie bardzo wilgotno, a nie sucho.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli zamknę słoik to zostawię mech i bluszcz, ewentualnie dorzucę jakaś szyszkę dla ozdoby a sukulenty chciałam zasadzić w razie gdybym nie miała przykrywki

A co myślicie o biedronce w zamkniętym słoiku z lasem? Czy miałaby szansę na przeżycie czy męczyła by się tam i umarła?
(Nie chcę znęcać się nad owadem, tylko pytam jakby ktoś miał się oburzać )

[ceccylia_paladin]

A wkładki higieniczne jakiej marki polecacie? Pod względem nieuczulania i jako takiego przewiewu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Fenenna

Jeśli zamknę słoik to zostawię mech i bluszcz, ewentualnie dorzucę jakaś szyszkę dla ozdoby a sukulenty chciałam zasadzić w razie gdybym nie miała przykrywki

A co myślicie o biedronce w zamkniętym słoiku z lasem? Czy miałaby szansę na przeżycie czy męczyła by się tam i umarła?
(Nie chcę znęcać się nad owadem, tylko pytam jakby ktoś miał się oburzać )

na bank umrze, nie wkładałabym tam owadów

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Napisane przez ceccylia_paladin

A wkładki higieniczne jakiej marki polecacie? Pod względem nieuczulania i jako takiego przewiewu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja używam biedronkowe (femina). nie mam z nimi problemów. nie odklejają się, nie uczulają mnie. u mnie się najlepiej sprawdziły, a testowałam różne marki

[leille]

Napisane przez ceccylia_paladin

A wkładki higieniczne jakiej marki polecacie? Pod względem nieuczulania i jako takiego przewiewu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Polecam wkładki Carefree te aloesowe. Wygodne, w końcu znalazłam wkładki, które mi się nie rolują nie odklejają się, ,,siedzą'' w jednym miejscu, nie uczulają. Kiedyś kupowałam a to takie, a to takie.. jednak tym jestem wierna. Te z aloesem według mnie są najfajniejsze, ale teraz na przykład używam Carefree normal with cotton i też są super

[agatkaao0]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88009128]Jeździk typu pchacz (nie mylić z chodzikiem)
Stoliczek edukacyjny
Tablica sensoryczna
Coś na biegunach niskiego
Serię książeczek z twardymi okładkami z pokazywaniem rzeczy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Napisane przez tinkerver2

Kupiłam książkę opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;88009291]Moja przyjaciółka np. szyje książeczki sensoryczne z filcu, można poziom trudności stron dopasować do różnych kategorii wiekowych, dla rocznych dzieci też robiła. Dzieci się w to strasznie wciągają. [/QUOTE]

Ten dzieciaczek jest bardzo żywy, ale niewymagający. Zauważyłam, że najbardziej interesują go rzeczy, które nie są zabawkami. Ostatnio np. bawił się starymi kasetami i był szcześliwy jak wyciągał z nich taśmy Dlatego chciałabym coś takiego co go zainteresuje na dłużej i będzie do tego wracać

Napisane przez meliandra

Ja bym podpytała rodziców. Teraz dzieci mają praktycznie wszystko, więc czasem ciężko kupić coś w ciemno

nie chcę pytać, bo to mój chrześniak i wolałabym sama coś kupić, bo siostra powie, że nic nie trzeba

[Impervious]

Napisane przez Pani_Mada

ja używam biedronkowe (femina). nie mam z nimi problemów. nie odklejają się, nie uczulają mnie. u mnie się najlepiej sprawdziły, a testowałam różne marki

Też polecam

[lightangel]

Napisane przez Fenenna

Las w słoiku

Kupiłam przed chwilą w Lidlu las w słoiku z mchem i bluszczem ale bez przykrywki. Nie wiedziałam że przykrywka jest konieczna, wcześniej nie interesowałam się tym jak taki las działa i kupiłam go bo spodobał mi się słoik i był tani.
Można gdzieś kupić same korki do przykrycia? Czy odczekać aż roślinki umrą i zasadzić sukulenty bo one nie potrzebują wilgoci?

Ja mam samorobny słoik z lasem, na początku przykrywałam go korkową przykrywką ale zrezygnowałam jak pokrywka mi zapleśniała. Nie wytrzymała wilgoci wewnątrz.
Teraz słoik stoi odkryty i ma się bardzo dobrze. Główna różnica jest taka że raz na dwa tygodnie muszę go lekko podlać i czasem przyciąć rośliny wewnątrz bo szybciej rosną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez agatkaao0

Ten dzieciaczek jest bardzo żywy, ale niewymagający. Zauważyłam, że najbardziej interesują go rzeczy, które nie są zabawkami. Ostatnio np. bawił się starymi kasetami i był szcześliwy jak wyciągał z nich taśmy Dlatego chciałabym coś takiego co go zainteresuje na dłużej i będzie do tego wracać


nie chcę pytać, bo to mój chrześniak i wolałabym sama coś kupić, bo siostra powie, że nic nie trzeba

To tablica sensoryczn/manipulacyjna jak najbardziej będzie pasowała. Na upartego można też samemu taką zrobić. Załącznik 7722674Załącznik 7722675Załącznik 7722676Załącznik 7722677

[khloe]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88011494]To tablica sensoryczn/manipulacyjna jak najbardziej będzie pasowała. Na upartego można też samemu taką zrobić. Załącznik 7722674Załącznik 7722675Załącznik 7722676Załącznik 7722677[/QUOTE]To jest mega genialna zabawka
Takie nic, a jednak świetne dla dziecka które lubi manipulować wszędzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz