Staraczki 2023

[ateris]

Napisane przez Mar87

No ja żałuję, że spanikowałam i nie poszłam na monitoring, teraz muszę czekać do października, bo we wrześniu dalsza część urlopu, z którego nie zrezygnuję. Chcę to wykorzystać, póki nie pracuję. Poza tym siedzenie w domu tylko mnie wpędza w mrok...

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Idź, idź. Polecam. Lepiej wiedzieć co tam się dzieje w środku, czy rośnie, czy pęka i kiedy.

Napisane przez natalia_t

Mnie wkurza, kiedy ktoś z dziesiątkami chorób zachodzi w pierwszych cyklach. Niby to dobrze, że jestem zdrowa, każdy mówi, że dzięki temu mam duże szanse, ale w pewnych momentach myślę, że jednak fajnie mieć jakąś chorobę, wziąć tabletki i zajść, a nie nie mieć żadnej choroby, brać tabletki nie wiadomo na co i nie zachodzić
W moim najbliższym otoczeniu szybciej od mnie zaszły dziewczyny: jedna z pcos, druga z hiperprolaktynemią, trzecia z endometriozą, jedna z otyłością i cukrzycą. Teraz zaczyna dziewczyna z endometriozą i niedrożnym jajowodem, obstawiam, że niedługo ogłosi ciążę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow ale kombo w otoczeniu. No ale jednak zdecydowanie lepiej być zdrowym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez natalia_t

Mnie wkurza, kiedy ktoś z dziesiątkami chorób zachodzi w pierwszych cyklach. Niby to dobrze, że jestem zdrowa, każdy mówi, że dzięki temu mam duże szanse, ale w pewnych momentach myślę, że jednak fajnie mieć jakąś chorobę, wziąć tabletki i zajść, a nie nie mieć żadnej choroby, brać tabletki nie wiadomo na co i nie zachodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też chciałam zawsze, żeby mi znaleźli jakąś chorobę i wtedy wiesz z kim walczysz, jakie są szanse itp.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[Mar87]

Pójdę teraz na pewno. Po prostu miałam wizję, że nie ma już owulacji, jajka się skończyły i koniec. I co wtedy. Ale lepiej wiedzieć. I faktycznie, jak zna się diagnozę, to można coś z nią zrobić. Wiadomo wtedy, z kim/czym się walczy

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Napisane przez Mar87

Pójdę teraz na pewno. Po prostu miałam wizję, że nie ma już owulacji, jajka się skończyły i koniec. I co wtedy. Ale lepiej wiedzieć. I faktycznie, jak zna się diagnozę, to można coś z nią zrobić. Wiadomo wtedy, z kim/czym się walczy

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Zawsze lepiej wiedzieć żeby móc zadziałać Ja oprócz monitoringu badałam też z krwi poziom AMH czyli rezerwy jajnikowej właśnie. Też możesz sobie sprawdzić. Robiłam jeszcze w wieku 34 lat bodajże i wyszedl spoko wynik także na luzie badaj Wiem, że zawsze jest trochę stres jak to u nas tam gra. Ale jakby wyszło, że słabo to przynajmniej można szybciej skierować się ku metodom medycznym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Myślicie, że test zrobiony wieczorem miał jakiś sens? Nie mogłam wytrzymać, a tu tylko jedna krecha. Oczywiście nie mam drugiego, bo po co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wiki977]

Napisane przez angeegna

Myślicie, że test zrobiony wieczorem miał jakiś sens? Nie mogłam wytrzymać, a tu tylko jedna krecha. Oczywiście nie mam drugiego, bo po co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A długie masz cykle, z tego co widzę to jednym dziewczynom pokazuje nawet na kilka dni przed okresem a innym tydzien po, dopóki nie ma okresu to jest nadzieja

Ps. Jesteśmy rowno w tym samym dniu cyklu

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[Mar87]

Napisane przez angeegna

Myślicie, że test zrobiony wieczorem miał jakiś sens? Nie mogłam wytrzymać, a tu tylko jedna krecha. Oczywiście nie mam drugiego, bo po co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zależy, jak wcześnie, w sensie który dc.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 05:50 ---------- Poprzedni post napisano o 05:47 ----------

Napisane przez ateris

Zawsze lepiej wiedzieć żeby móc zadziałać Ja oprócz monitoringu badałam też z krwi poziom AMH czyli rezerwy jajnikowej właśnie. Też możesz sobie sprawdzić. Robiłam jeszcze w wieku 34 lat bodajże i wyszedl spoko wynik także na luzie badaj Wiem, że zawsze jest trochę stres jak to u nas tam gra. Ale jakby wyszło, że słabo to przynajmniej można szybciej skierować się ku metodom medycznym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tutaj odkryłam, że coś takiego w ogóle istnieje i przeraża mnie jeszcze bardziej. W jakim wieku dostałaś pierwszą @? Nie wiem, czy to można jakoś porównać, ale ja miałam 11,5 roku.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Napisane przez Mar87

Zależy, jak wcześnie, w sensie który dc.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 05:50 ---------- Poprzedni post napisano o 05:47 ----------

Tutaj odkryłam, że coś takiego w ogóle istnieje i przeraża mnie jeszcze bardziej. W jakim wieku dostałaś pierwszą @? Nie wiem, czy to można jakoś porównać, ale ja miałam 11,5 roku.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

W wieku 15.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mar87]

Napisane przez ateris

W wieku 15.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie, mi to się wydaje, że ja jednak trochę wcześnie i mi się jajka skończyły... Nie mam się co z mamą porównywać, bo ona też późno dostała @ i menopauza też jakoś dopiero koło 50-tki. Ale doczytałam też, że zły wynik to nie zawsze jest wyrok. Czyli Ty starałaś się rok, ale wszystkie wyniki były w porządku? Wiem, że nie ma co porównywać, każdy przypadek jest inny, ale o tak zapytam Swoją drogą to jest właśnie ciekawe, że niby wszystko gra, a nie gra...

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[natash88]

Napisane przez Mar87

No właśnie, mi to się wydaje, że ja jednak trochę wcześnie i mi się jajka skończyły... Nie mam się co z mamą porównywać, bo ona też późno dostała @ i menopauza też jakoś dopiero koło 50-tki. Ale doczytałam też, że zły wynik to nie zawsze jest wyrok. Czyli Ty starałaś się rok, ale wszystkie wyniki były w porządku? Wiem, że nie ma co porównywać, każdy przypadek jest inny, ale o tak zapytam Swoją drogą to jest właśnie ciekawe, że niby wszystko gra, a nie gra...

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Hej, kiedyś pisałam tu, napisze z doświadczeń

Ciąża po roku i 3 miesiącach, rocznik 88. Zbadaj AMH na spokojnie, ja dostałam okres w wieku 11 lat, moja mama miała hormonalna terapię (sztuczna menopauza) zastępczą po usunięciu macicy w wieku 45 lat. Moje AMH w wieku 35 - 3,17, czyli 'za dobre', a nie miałam obrazu badań PCOS (moje wyniki wszystkie w normach). Mój gin nazwał to PCO-like, czyli dużo jajek, mogą nie dojrzewać dobrze przez to, dostałam dodatkowa stymulację i to mocną, w 3 cyklu stymulacji zaszłam. I tak: AMH bezpośrednio nie określa wieku menopauzy tzn. moje jajniki mogłyby się tak szybko 'wystrzeliwać z jajek', żeby jednak menopauzę mieć tak samo jak kobiety z niższym, właściwszym dla ich wieku AMH. Powodzenia!
W ogóle dziewczyny AMH badajcie szybko, żeby znać obraz swojej płodności. Mało kobiet, na szczęście, odkrywa, że ma przedwczesne wygasanie funkcji jajników w młodym wieku, ale to daje szansę na potomstwo z in vitro. Inne za to mogą wiedzieć, że mają za wysokie AMH, czyli sporo jajek, ale słabszej jakości (no bo organizm ładuje dużo energii w dojrzewanie wielu komórek na raz) - stąd PCO, PCOS, PCO-like.

A o suplach mogłabym doktoraty pisać

[ateris]

Napisane przez Mar87

No właśnie, mi to się wydaje, że ja jednak trochę wcześnie i mi się jajka skończyły... Nie mam się co z mamą porównywać, bo ona też późno dostała @ i menopauza też jakoś dopiero koło 50-tki. Ale doczytałam też, że zły wynik to nie zawsze jest wyrok. Czyli Ty starałaś się rok, ale wszystkie wyniki były w porządku? Wiem, że nie ma co porównywać, każdy przypadek jest inny, ale o tak zapytam Swoją drogą to jest właśnie ciekawe, że niby wszystko gra, a nie gra...

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Kochana bez badań nie możesz wiedzieć czy cokolwiek się skończyło, nie panikuj! Naprawdę pół roku starań to nie jest dramat. Nie stresuj się aż tak zanim nie będzie wyników.

Tak u nas zaskoczyło po roku, a moje wyniki były ok. Dostałam tylko euthyrox na obniżenie TSH. Ale spadlo dopiero w ciąży po zwiększeniu dawki więc u mnie TSH nie miało wpływu na zajście. Czasem po prostu parom schodzi się dłużej. U nas nie dotarliśmy do badań nasienia, ale jeśli Twój partner chce to już może się przebadać. Nie zaszkodzi. A u panów to jest najważniejsze badanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Napisane przez Mar87

Hej, dziękuję. A jeszcze tylko zapytam o dawkowanie NAC. I czy wiesz albo wiecie, ile koenzymu i witaminy E, bo z jakiegoś powodu łatwiej mi ilości było dobrać pod męską suplementację, a do zaleceń dla kobiet jeszcze nie dotarłam albo to nie jest takie oczywiste

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Ja brałam tyło ten NAC Miovelia i wg wskazań z ulotki, czyli bodajże od 3 dnia cyklu przez 5 dni, nie pamiętam ile tabletek.

[Mar87]

Napisane przez ateris

Kochana bez badań nie możesz wiedzieć czy cokolwiek się skończyło, nie panikuj! Naprawdę pół roku starań to nie jest dramat. Nie stresuj się aż tak zanim nie będzie wyników.

Tak u nas zaskoczyło po roku, a moje wyniki były ok. Dostałam tylko euthyrox na obniżenie TSH. Ale spadlo dopiero w ciąży po zwiększeniu dawki więc u mnie TSH nie miało wpływu na zajście. Czasem po prostu parom schodzi się dłużej. U nas nie dotarliśmy do badań nasienia, ale jeśli Twój partner chce to już może się przebadać. Nie zaszkodzi. A u panów to jest najważniejsze badanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W DE do kliniki wymagają już badania nasienia zrobionego przed, tam każdy uro robi. Dostałam w ogóle listę tego, co muszę sprawdzić, nie pamiętam jej dokładnie. Jedyny minus w DE to to, że nie mogę po prostu pójść i zrobić sobie badań krwi, bo mam taki kaprys, tak jak np diag.pl. Albo jeszcze nie odkryłam, jak to zrobić
Wiem, że pół roku to nic, szczególnie w naszym wieku, ale jakoś mi nigdy nie przyszło do głowy, że będzie problem. I jakoś sobie wymyśliłam tuż przed, że będzie. Wiecie, coś jak szósty zmysł. Często tak mam i się sprawdza. Chociaż jeżeli wszystko ok to przecież nie można sobie wymyślić choroby...

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[visionAM]

Napisane przez Mar87

No właśnie, mi to się wydaje, że ja jednak trochę wcześnie i mi się jajka skończyły... Nie mam się co z mamą porównywać, bo ona też późno dostała @ i menopauza też jakoś dopiero koło 50-tki. Ale doczytałam też, że zły wynik to nie zawsze jest wyrok. Czyli Ty starałaś się rok, ale wszystkie wyniki były w porządku? Wiem, że nie ma co porównywać, każdy przypadek jest inny, ale o tak zapytam Swoją drogą to jest właśnie ciekawe, że niby wszystko gra, a nie gra...

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Ja zaczęłam miesiączkować w wieku 12 lat, AMH robiłam mając 34 lata i wynik też bym dobry. A nawet jak jest średni czy niski to nie jest to wyrok, niektórzy wręcz mówią żeby tego nie badać

[angeegna]

Napisane przez wiki977

A długie masz cykle, z tego co widzę to jednym dziewczynom pokazuje nawet na kilka dni przed okresem a innym tydzien po, dopóki nie ma okresu to jest nadzieja

Ps. Jesteśmy rowno w tym samym dniu cyklu

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Odkąd odstawiłam tabsy, to te dwa cykle trwały 27 dni. Dziś już 31dc i ani widu ani słychu.

Napisane przez Mar87

Zależy, jak wcześnie, w sensie który dc.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 05:50 ---------- Poprzedni post napisano o 05:47 ----------

Tutaj odkryłam, że coś takiego w ogóle istnieje i przeraża mnie jeszcze bardziej. W jakim wieku dostałaś pierwszą @? Nie wiem, czy to można jakoś porównać, ale ja miałam 11,5 roku.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Ja byłam w identycznym wieku. Nie robiłam badań rezerwy, ale moja ginekolożka powiedziała mi na USG, że widzi duuuuży zapas. Więc chyba nie ma się tym co stresować bez badań

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

U mnie też okres za rogiem. Do niedzieli powinnam najpóźniej dostać i niestety wiele wskazuje na to, że przyjdzie
Czuję, że ten okres już odchoruję i będzie mi ciężko z tym.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[Mar87]

Napisane przez angeegna

Odkąd odstawiłam tabsy, to te dwa cykle trwały 27 dni. Dziś już 31dc i ani widu ani słychu.Ja byłam w identycznym wieku. Nie robiłam badań rezerwy, ale moja ginekolożka powiedziała mi na USG, że widzi duuuuży zapas. Więc chyba nie ma się tym co stresować bez badań

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w styczniu usłyszałam od mojego gin, że "widzimy się następnym razem jak już będę w ciąży".
31 dc to spokojnie powinien już zadziałać test. Chyba że owu, a potem zagnieżdżanie było późno. Poczekaj z 2 dni, masz jakieś oznaki na okres?

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89649057]U mnie też okres za rogiem. Do niedzieli powinnam najpóźniej dostać i niestety wiele wskazuje na to, że przyjdzie
Czuję, że ten okres już odchoruję i będzie mi ciężko z tym.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Który cykl starań? U mnie teraz będzie siódmy, właśnie kończę okres...

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Napisane przez angeegna

Odkąd odstawiłam tabsy, to te dwa cykle trwały 27 dni. Dziś już 31dc i ani widu ani słychu.Ja byłam w identycznym wieku. Nie robiłam badań rezerwy, ale moja ginekolożka powiedziała mi na USG, że widzi duuuuży zapas. Więc chyba nie ma się tym co stresować bez badań

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Swoją drogą to pokrzepiające, że jest sporo dziewczyn w podobnym wieku

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[angeegna]

Napisane przez Mar87

Ja w styczniu usłyszałam od mojego gin, że "widzimy się następnym razem jak już będę w ciąży".
31 dc to spokojnie powinien już zadziałać test. Chyba że owu, a potem zagnieżdżanie było późno. Poczekaj z 2 dni, masz jakieś oznaki na okres?

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Który cykl starań? U mnie teraz będzie siódmy, właśnie kończę okres...

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Swoją drogą to pokrzepiające, że jest sporo dziewczyn w podobnym wieku

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

No właśnie objawów totalnie brak. Na razie czekam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez Mar87

Który cykl starań? U mnie teraz będzie siódmy, właśnie kończę okres...

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Chyba będzie 5 teraz. Po cichu liczyłam, że będę tym wyjątkiem, który o pierwszą ciążę się długo starał a druga przyjdzie znienacka Przykro, ale jeszcze jest krótko.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[wiki977]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89649114]Chyba będzie 5 teraz. Po cichu liczyłam, że będę tym wyjątkiem, który o pierwszą ciążę się długo starał a druga przyjdzie znienacka Przykro, ale jeszcze jest krótko.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]U mnie wśród znajomych niestety o drugą ciążę starania trwają dłużej może to też już wina wieku bo jesteśmy w przedziale 30-40

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[wredna_loszka]

Napisane przez wiki977

U mnie wśród znajomych niestety o drugą ciążę starania trwają dłużej może to też już wina wieku bo jesteśmy w przedziale 30-40

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

U mnie znowu odwrotnie. Druga ciąża jakby byli wiatropylni z pierwszymi to niestety długie starania, wychodzące problemy z tarczycą, krzepliwością krwi i moje najbliższe koleżanki niestety doświadczyły kilka razy poronien

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez wredna_loszka

U mnie znowu odwrotnie. Druga ciąża jakby byli wiatropylni z pierwszymi to niestety długie starania, wychodzące problemy z tarczycą, krzepliwością krwi i moje najbliższe koleżanki niestety doświadczyły kilka razy poronien

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie podobnie. Myślę, że jak ktoś przy staraniach o pierwsze się diagnozował to już wie o co chodzi i wtedy już od razu może się starać z odpowiednim "wspomaganiem". Jednak pewnie to loteria, nie przewidzisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Ja znam mnóstwo par (znajomi, rodzina), które starają się bezskutecznie o pierwsze dziecko...
Jedna kuzynka tzta o drugie, jesteśmy na tyle blisko,że nam ostatnio mówiła,że 4 miesiące jak na razie i nic. Pierwsze dziecko typowa wpadka

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[wiki977]

Napisane przez Misia452

Ja znam mnóstwo par (znajomi, rodzina), które starają się bezskutecznie o pierwsze dziecko...
Jedna kuzynka tzta o drugie, jesteśmy na tyle blisko,że nam ostatnio mówiła,że 4 miesiące jak na razie i nic. Pierwsze dziecko typowa wpadka

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Tez mam w najblizszym otoczeniu taką parę, tylko u nich 3 lata, a pierwsze to wpadka po odstawieniu antykoncepcji. Czasem te "wpadki" nie są takie zle

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[panna_felicjanna]

Ja też sobie tak myślę, że wpadka jest lepszą opcją, bo po prostu musisz zaakceptować fakt, że będzie dziecko. A tak to człowiek się stara, martwi, a czas leci.

VisionAM, miło Cię widzieć ponownie na forum!

[visionAM]

Napisane przez panna_felicjanna

Ja też sobie tak myślę, że wpadka jest lepszą opcją, bo po prostu musisz zaakceptować fakt, że będzie dziecko. A tak to człowiek się stara, martwi, a czas leci.

VisionAM, miło Cię widzieć ponownie na forum!

Cześć Kochana, trzymam kciuki za Ciebie :róża:

[Mar87]

Napisane przez wiki977

Tez mam w najblizszym otoczeniu taką parę, tylko u nich 3 lata, a pierwsze to wpadka po odstawieniu antykoncepcji. Czasem te "wpadki" nie są takie zle

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

To samo ja. Klasyczna wpadka milion lat temu z nieodpowiednim człowiekiem. Na tyle było traumatycznie, że zwlekałam aż do teraz z drugim dzieckiem. I okazuje się, że to nie jest takie proste. Oczywiście wpędza mnie to w doła, bo mogłam chcieć wcześniej. Miałabym więcej czasu. Ale pocieszam się, że przynajmniej jestem gotowa. Nie sądziłam wręcz, że kiedykolwiek będę.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[angeegna]

Ja to chyba wolę się dłużej postarać, niż mieć wpadkę. Możecie mnie linczować. Przynajmniej jest to wtedy coś upragnionego i wymarzonego, a nie "problem" (nawet jeśli tylko chwilowo się tak o dziecku myśli).

A okresu dalej brak...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez angeegna

Ja to chyba wolę się dłużej postarać, niż mieć wpadkę. Możecie mnie linczować. Przynajmniej jest to wtedy coś upragnionego i wymarzonego, a nie "problem" (nawet jeśli tylko chwilowo się tak o dziecku myśli).

A okresu dalej brak...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może pójdź na betę? Czasem testy nie wychodzą od razu pozytywne.

[ateris]

Napisane przez Mar87

To samo ja. Klasyczna wpadka milion lat temu z nieodpowiednim człowiekiem. Na tyle było traumatycznie, że zwlekałam aż do teraz z drugim dzieckiem. I okazuje się, że to nie jest takie proste. Oczywiście wpędza mnie to w doła, bo mogłam chcieć wcześniej. Miałabym więcej czasu. Ale pocieszam się, że przynajmniej jestem gotowa. Nie sądziłam wręcz, że kiedykolwiek będę.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

O, a myślałam, że starasz się o pierwsze. No to też już chociaż wiesz, że zachodzisz w ciążę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz