Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy

[chitty]

Napisane przez Malla

chitty - jaki ładny avek

cava - ja się kropelkuję, żeby nie wyschnąć, ostatnio nawet bardziej profilaktycznie po założeniu i zdjęciu soczewek, bo już mnie tak nie wysuszają jak wcześniej.

dziękuję
uwielbiam tą panią z avatara

ja używałam tylko raz kropelek - płyn do soczewek mi podrażnił oko ;\
3 dni miałam czerwone, jakby ktoś mnie pobił.
[ale się wtedy bałam, że nie będę mogła nosić soczewek!]

i poszłam do okulistki i powiedziała mi, że właśnie dostała wiadomość, że ten płyn moze wywoływać podrażnienia bleble i zmieniła mi na inny i jest dobrze :P

[rysowniczka]

Hej! dawno mnie tu nie było...

Jak tam plany na Sylwestra?
Bo u mnie super, tylko nie jestem pewna czy wytrzymam w soczewkach całą noc. A torebkę mam raczej małą i tak żeby spakować płyn i okulary to raczej średnio da radę. Hmmm.. Macie jakąś radę? Przeboleć poprostu?

[mala77]

możesz cały dzień w okularach, a soczewki przed samą imprezą założyć

[chitty]

Napisane przez mala77

możesz cały dzień w okularach, a soczewki przed samą imprezą założyć

ja tak chyba zrobię, chociaż nieraz miałam sytuacje gdzie cały dzień i całą noc byłam w soczewkach, nawet nie czułam, że mam suche oczy

[lalaith]

Ja kiedyś w sylwestra miałam soczewki 30 godzin na oczach :-O! Nic a nic mnie nie podrażniły i mogłabym być w nich nawet dłużej ale wiem że nie powinnam.. Teraz już swoje założyłam, bo zaraz wyjeżdżam w góry i mam nadzieję że wytrzymają do jutra rana!

[Malla]

Ja założę przed zrobieniem makijażu. Nie wysypiam się ostatnio, więc mam zmęczone oczka.

chitty - jaki płyn Cię podrażnił?

[chitty]

nie mam pojęcia, to było na początku jak zaczęłam nosić soczewki i zupełnie nie zwróciłam uwagi na nazwę, nawet opakowania nie pamiętam ale chyba wycofali już ze sprzedaży...

[Malla]

Napisane przez fiolka85

czy któraś z was stosowała może krople Bauscha Hyal-drop multi? bez konserwantów ponoć mają wygodny aplikator i nie trzeba ściskać buteleczki żeby je wydobyć ze środka.

Nie słyszałam, nie widziałam, ale z tego co widzę w necie, są dostępne w aptekach, a nie w salonach optycznych, więc pewnie dlatego nie obiły mi się o oczy ;]
Mają dość sporo hialuronianu - 2,4 mg/ml to jakieś 0,15%, nie? Jak w Hyabak. Reszta ma mniej, ok. 0,1% (np. Hylocomod 1mg/ml).

[fiolka85]

Napisane przez Malla

Nie słyszałam, nie widziałam, ale z tego co widzę w necie, są dostępne w aptekach, a nie w salonach optycznych, więc pewnie dlatego nie obiły mi się o oczy ;]
Mają dość sporo hialuronianu - 2,4 mg/ml to jakieś 0,15%, nie? Jak w Hyabak. Reszta ma mniej, ok. 0,1% (np. Hylocomod 1mg/ml).

zgadza się. Pytam bo pewna osoba bardzo zachwalała te krople, a na pierwszy rzut oka to niczym szczególnym się nie wyróżniają od podobnych kropli zawierających hialuronian sodu.

[lalaith]

Ja mam nowe krople które ostatnio mi poleciła okulistka:

http://www.nokaut.pl/oferta/*******-...czu-15-ml.html

Jestem zadowolona, a dałam za nie ok 15zł i to 15ml, a nie 10 jak w Hylo-Comod.
Po otwarciu można używać 60 dni, więc będę kropić obficie
Za pierwszym razem lekko szczypały mnie oczy i byłam trochę przestraszona, ale już za drugim było ok.

[ankaaa6]

mam pytanie...
okulistka w VE podala mi kilka nazw soczewek ktore moge nosic(wszystkie z tej samej firmy).nie mam zadnej powaznej wady ani nic.czy jest jakas roznica miedzy soczewki i dlatego nie moge wszystkich nosic?czy poprostu taki chwyt reklamowy???

[fiolka85]

oczywiście że soczewki różnią się między sobą. Niektórym pasuje kilka rodzajów a niektórzy mogą nosić tylko jeden rodzaj soczewek. Jest to kwestia indywidualna.

[Ineso]

lalaith - które te krople bo link do całej listy się wkleił?

[lalaith]

Napisane przez Ineso

lalaith - które te krople bo link do całej listy się wkleił?

Oj, nie wiem czemu tak. Re fresh, ostatnie na liście

[ankaaa6]

Napisane przez fiolka85

oczywiście że soczewki różnią się między sobą. Niektórym pasuje kilka rodzajów a niektórzy mogą nosić tylko jeden rodzaj soczewek. Jest to kwestia indywidualna.

a od czego to zalezy???

[fiolka85]

od wielu czynników m. in. od stanu filmu łzowego, od reakcji oka na ograniczenie dostępu tlenu, od reakcji oka na materiał soczewki, od kształtu oka itp.

[Malla]

Lalaith - hmm... dokładny link się ocenzurował, ale faktycznie są ostatnie na liście.

Póki co, mam HyloCare i są ok, ale też nie mam już takiej potrzeby używania jak kiedyś, mimo ogrzewania. W poprzedniej pracy połowa osób nosiła soczewki, w tej chyba nikt i o czym tu rozmawiać w łazience przed lustrem :/

[lalaith]

Napisane przez Malla

Lalaith - hmm... dokładny link się ocenzurował, ale faktycznie są ostatnie na liście.

Póki co, mam HyloCare i są ok, ale też nie mam już takiej potrzeby używania jak kiedyś, mimo ogrzewania. W poprzedniej pracy połowa osób nosiła soczewki, w tej chyba nikt i o czym tu rozmawiać w łazience przed lustrem :/

Ja tam się nikomu nie przyznaję do soczewek

[Ineso]

Ja mam jedną koleżankę z soczewkami - ale czasem się zastanawiam czy ona lubi nasze rozmowy soczewkowe, bo właściwie ciągle ją pouczam albo ochrzaniam

[Malla]

Wśród nowych osób udaję kompletnie zieloną.

[Ineso]

Zła Malla, nie chce się dzielić wiedzą

[fiolka85]

heh ja jednej mojej koleżance tak nagadałam o tym jak powinno wyglądać porządne badanie i jak to w Polsce jest zazwyczaj olewane, że bała się iść do kogokolwiek na badanie przez jakiś czas...

[jaga_2001]

A ja po sylwku zauwazylam, ze moge nosic tylkosoczewki jednodniowe Tylko tych nie czulam na oczach, mimo zasniecia w nich Po zalozeniu przestraszylam sie, ze gdzies mi spadly, bo zupelnie ich nie czulam, a mialam inne tej samej firmy (miesieczne i 3 tygodniowe) i zawsze je czulam i juz po paru godzinach obraz mi sie rozmazywal. A w tych bylo super. Tylko cholerka drogie jak na 15 dni stosowania...

[Malla]

Ineso nie chcę uchodzić za przemądrzałą, choć czasem to tak wygląda. Spośród moich znajomych nieinternetowych i tak tylko ja nie jestem w pełni zachwycona tym wynalazkiem i widzę (czuję) jego wady.

Fiolka - i dobrze! Niech to specjaliści czytają i się uczą. To Twój psiak w avie?

Jaga - jakie masz jednodniówki?

[pani-jesień]

Napisane przez Malla

Pani Jesień - masz już Biofinity? Gdy czasem przez przypadek założę na chwilę okulary mimo soczewek (przyzwyczajenie, heh), to też w nich nic nie widzę, więc to całkiem możliwe, że założyłaś nie na to oko co trzeba. Żeby się upewnić, lepiej na słabsze oko załóż tę drugą, będziesz widzieć jak w za słabych okularach, ale przynajmniej z bliska będzie ok, co ułatwi zdjęcie.

Nie, nie mam jeszcze Biofinitów Nie mam już cierpliwości czekać, chyba zrezygnuję z tego zamówienia I chodzi mi też po głowie ogólna rezygnacja z soczewek - zaczekam sobie jeszcze 2 tygodnie na wypłatę i zrobię nowe okulary Choć soczewki w sumie też kuszą, oj, kuszą - dostałam nowy tusz do rzęs i mam dzięki niemu takie cudowne rzęsy (ależ skromność, rany ) - od miesięcy ich nie malowałam i zapomniałam już, jaki niesamowity efekt daje użycie maskary Aż szkoda ukrywać oczy za oprawkami

[jaga_2001]

Malla, ja nosze johnsona. A probowalam juz chyba wszystkich tej firmy i tylko jednodniowki mi podpasowaly. Przy innych oko mi strasznie wysychalo, nawet gdy np. dzis zalozylam swieza soczewke.

Co do okulistow, to lepiej nie mowic, kazdy twierdzi co innego. Jedn moja wade minusowa leczyl okularami na "+", przez co wada mi sie powiekszyla... Jak poszlam zapytac sie o soczewki do innego okulisty to dal mi takie, ze na oko, ktoe widze lepiej w zasadzie nic nie widzialam, bo soczewka byla za slabej mocy, ale lekarz uparcie twieredzil, ze tak ma byc, a mnie ten rozmazany obraz doprowadzal do szalu przez co stalam sie nerwowa. Inny natomiast stwierdzil, ze soczewki moge nosci takiej mocy jakiej mam okulary. I wez tu badz madry. Kupuje takiej jakiej mam okulary (na lewe oko i tam mam slabsze szklo, ale widze dobrze, nawet jak zaloze szkla takie jaka ma wade to oczy mi sie przemeczaja), czyli na oboje oczu -1,5. Oszczedzam na ilosci opakowan.

[soulone]

Dziewczyny nosze się z zamiarem kupienia sobie soczewek kwartalnych. Czy możecie mi polecić jakiegoś sprawdzonego ich producenta. Nigdy nie nosiłam soczewek, niedługo mam zamiar wybrac się do okulisty, ale wolę mieć świadomość wyboru, bo wiadomo jak to z okulistami jest .

[Malla]

jaga_2001 - mniejsze moce i tak bierze się od ok.-3D, więc dobrze, że masz takie same jak w okularach ("inny" miał rację). Z chęcią wypróbuję jednodniówki J&J, bo z Cibą szlag mnie trafia, imprezy (np. założenia o 19, zdjęcia o 1) w nich nie wytrzymam.

soulone - nie, nie polecimy. Kwartalne są rzadkością, z lepszych firm jest Optima Bausch&Lomb i produkt firmy Zeiss, słabo dostępny, obydwa modele starsze technologicznie niż reklamowane nowości. To nie tak, że jesteśmy niemiłe i nieuczynne, ale mając tak niewielki wybór, to już Twoje oczy wybiorą, co im pasuje - ich wymiar, ich tolerancja. Standardem są obecnie miesięczne o wysokiej przepuszczalności tlenu.
Jeśli jesteś przekonana co do kwartalnych, to zanim pójdziesz do okulisty, sprawdź czy ma takie w ofercie i od razu wyłóż kawę na ławę, że chcesz te, bo wychodzą najtaniej. Bez tego okulista zapewne da Ci to, co jest obecnie zalecane, czyli jakąś nowość o wysokiej przepuszczalności tlenu, czyli mniejszej ilości komplikacji, a potem będziesz mieć wątpliwości, czy możesz sama zmienić na inne itp. Oszczędzisz sobie i jemu kłopotu, a sobie dodatkowo wydatków, jeśli od razu powiesz, o co Ci chodzi, czyli kwartalne albo nic.
Oczywiście jeśli chcesz tylko kwartalne, a miesięczne (np. Optixy, ceny możesz obejrzeć w byle sklepie internetowym) nie wchodzą w grę.

[soulone]

Napisane przez Malla

jaga_2001 - mniejsze moce i tak bierze się od ok.-3D, więc dobrze, że masz takie same jak w okularach ("inny" miał rację). Z chęcią wypróbuję jednodniówki J&J, bo z Cibą szlag mnie trafia, imprezy (np. założenia o 19, zdjęcia o 1) w nich nie wytrzymam.

soulone - nie, nie polecimy. Kwartalne są rzadkością, z lepszych firm jest Optima Bausch&Lomb i produkt firmy Zeiss, słabo dostępny, obydwa modele starsze technologicznie niż reklamowane nowości. To nie tak, że jesteśmy niemiłe i nieuczynne, ale mając tak niewielki wybór, to już Twoje oczy wybiorą, co im pasuje - ich wymiar, ich tolerancja. Standardem są obecnie miesięczne o wysokiej przepuszczalności tlenu.
Jeśli jesteś przekonana co do kwartalnych, to zanim pójdziesz do okulisty, sprawdź czy ma takie w ofercie i od razu wyłóż kawę na ławę, że chcesz te, bo wychodzą najtaniej. Bez tego okulista zapewne da Ci to, co jest obecnie zalecane, czyli jakąś nowość o wysokiej przepuszczalności tlenu, czyli mniejszej ilości komplikacji, a potem będziesz mieć wątpliwości, czy możesz sama zmienić na inne itp. Oszczędzisz sobie i jemu kłopotu, a sobie dodatkowo wydatków, jeśli od razu powiesz, o co Ci chodzi, czyli kwartalne albo nic.
Oczywiście jeśli chcesz tylko kwartalne, a miesięczne (np. Optixy, ceny możesz obejrzeć w byle sklepie internetowym) nie wchodzą w grę.

Chodzi mi o to, że nie chcę wydawać dużo pieniędzy a z tego co się zorientowałam to kwartalne chyba wychodzą taniej. Proszę na mnie nie krzyczeć- ja w tych sprawach to kompletnie zielona jestem

[jaga_2001]

Napisane przez Malla

jaga_2001 - mniejsze moce i tak bierze się od ok.-3D, więc dobrze, że masz takie same jak w okularach ("inny" miał rację). Z chęcią wypróbuję jednodniówki J&J, bo z Cibą szlag mnie trafia, imprezy (np. założenia o 19, zdjęcia o 1) w nich nie wytrzymam.

Malla, no ja J&J zalozylam w sylwka o 19. Poszlam o 21 na sylwka, wrocilam do domu o 3 nad ranem, wogole ich nie czulam przez co zapomnialam je zdjac i zdjelam je dopiero o 14 po wstaniu z lozka, a i tak nie czulam, ze je mam. Nic mnie oczy nie szczypaly, byly super nawilzone ai problemu nie mialam z ich zdjeciem. Za to jak RAZ zasnelam z 3 tygodniowymi J&J (a mozna w nich spac, tylko "zywotnosc" ich sie skraca do tygodnia), tez je jakos wieczorem dopiero zakladalam, to po nocy tak mnie oczy szczypaly, tak byly suche, ze ledwo je zdjelam. Musialam pol butli plynu do soczekwek wlac do oczy, by moc je normalnie zdjac...

Napisane przez soulone

Chodzi mi o to, że nie chcę wydawać dużo pieniędzy a z tego co się zorientowałam to kwartalne chyba wychodzą taniej. Proszę na mnie nie krzyczeć- ja w tych sprawach to kompletnie zielona jestem

Nikt tu na ciebie nie krzyczy, tylko doradza. Malla ma racje. Ja kwartlne balabym sie zakladac z tego wzgledu, ze moga bardzo wysuszac oczy i np. miesiaca w nich nie przechodzisz, co oszczednoscia nie bedzie. Ja zaczynama od miesiecznych i wiem, ze to nie sa soczewki dla mnie. Moje tylko jednodniowe stosowac, bo mam tak wrazliwe oczy. A jakoze sa drogie, to zeby zaoszczedzic, to czesciej smigam w okularach. Innej opcji na zaoszczedzenie nie znalazlam.
Nie problem wydac malo na soczewki. Problem jesli nabawisz sie jakiejs infekcji i wydasz majatek na leki, ktory zaoszczedzilas na soczewkach. Dzieki oczom widzisz i uwazam, ze tu nie ma co oszczedzac.