Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2 💕

[jawjola]

Nikopoia, Amparo, pokażcie jeśli chcecie tez tutaj, też z chęcią obejrzę. Za jakieś dwa lata będziemy wykańczac mieszkanie więc lubię takie rzeczy oglądać.

Zazdroszczę przespanych nocek. U nas coraz gorzej. Choć jesteśmy na mm. Toja jeśli tylko dlatego chcesz podać mm to nie koniecznie uzyskasz efekt przespanej nocy😞

Majaaa Mam nadzieję że nic zlego się z tego nie rozwinie.

Little jak było? Domyślam się że cudownie😉 jak mały zniósł lot?

Majka gratulacje postępów z bułką i mam nadzieję że mała wreszcie złapie o co chodzi.

U nas dalej nie wiadomo skąd był ślad krwi na pieluszce. Wyniki moczu już w porządku. Mnie się wydaje że to mogło być po tych nieszczesnych meningokokach, ale nie wiem czy mam rację. Żeby nie było różowo to dziś mała ma katar😭 już w nocy słyszałam że coś jej tam zalega, a teraz leci woda z nosa ☹ ja się zastrzele. Nie odzywam się zbyt często bo nic tylko marudzę, juz samej mi się nawet nie chce o tym wszystkim pisać, a co dopiero wy jak musicie mnie czytać...

[nikopoia]

Jak będę miała skończoną kuchnię to pochwalę się z przyjemnością😊 teraz jeszcze trochę muszę poczekać. Chociaż wolałabym w klubie wrzucić..

Dziewczyny które się udzielacie regularnie może by dołączyły do klubu, co? Sporo się zmieniło, dużo Mamuś przepadło (tęsknimy&#128546 i pojawiły się nowe Mamusie💐

Jawjola nie krępuj się, pisz, nawet jak jest źle. Kto jak my Cię ma zrozumieć?😘 Zdrówka życzę małej, szkoda biedulki💐

Maja może coś Kluskowi zaszkodziło, jeśli jutro będzie poprawa to nie martwiłabym się aż tak. Tym bardziej, że nie wymiotuje jakoś strasznie z tego co piszesz. Zdrówka dla młodego💐

Ksiegowa jak się nazywa ten preparat który stosujesz u małej do uszu? też bym kupiła.

Majka to jeszcze nie raz trafi jedzeniem, moze spróbuj dać jej te paluchy kukurydziane? A w pracy nie mają nic przeciw że tak rzadko bywasz?😉

Aaa miałam napisać wczoraj co mój mały grzmocik wczoraj powiedział po drzemce. Wspiął się na mnie, wyprostował i oznajmił z dumą:" Giła titajty"😂😁

[Majka1503]

Jawjola pisz, po to tu jesteśmy żeby się wspierać

Nikopoia próbowałam, smakowały, ale sama nie. Póki co to tylko bula i dziś kotleciki z kalafiora też raz włożyła do dzioba. Potem się zajęła wydlubywaniem szczypiorku z niego
W pracy nie mają nic przeciwko co ma być zrobione to jest z domu, a w zespole jestem tylko ja i szefu, więc nie ma problemu zebrań itd. Jak jest jakiś problem/postęp w projekcie to piszę jednego maila i wszyscy wszystko wiedzą
Ale gaduła!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Aaaa Nikopoia jeszcze mam pytanie do Ciebie. Czy jest jakieś specjalnie miejsce gdzie można się pozbyć książek dot historii sztuki/malarstwa/architektury/rzeźby? Prawie-tesc jest po plastyku i zostawił milion tych książek nam w domu i zalegają strasznie i zbierają kurz :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jawjola]

Dzięki dziewczyny. Nikopoia boski jest ten

Twoj Gabrys 😁 no i w sumie rozumiem że wolisz zdj dac w klubie.

Majka, skoro Mala już dwa razy trafiła to i w końcu zacznie sama jeść, trzymam kciuki żeby jak najszybciej. A tak z ciekawości, to co robi z jedzeniem, które lubi jak dostaje je do ręki?

[cooos_ik]

Dziewczyny, lepiej chyba na fcb nikopoia zaloz sobie moze jakies fejkowe konto tylko do klubu, pozostale dziewczyny tez juz trochę z nami są to chyba mogą dołączyć. Co myślicie?
Toja moja po mm wcale lepiej nie spi w ogole ostatnio nocki tragedia
Dzisiejszy dzień to jakaś masakra, dziewczyny tak mi dały popalić, że nie wiem jak się nazywam, Iga placze doslownie o wszystko. Na dodatek dostalam pierwszego okresu po porodzie. Wiecie, rozumiecie. W...wienie razy milion

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jawjola]

Mialam zapytać i zapomniałam. Co robicie przy katarze? Tzn. Podajecie cos dodatkowo, jakieś witaminy albo inne cuda? Bo tak myślę co by tu można jeszcze zaradzić oprócz wody morskiej, odciagania, nasivinu i aromactiva. No i jak podajecie leki? Macie jakieś sposoby? Bo u mnie jest z tym masakra. Czopka po przygodach z zatwardzeniami nie da wepchnąć, nawet jest problem żeby ja wytrzeć chusteczkami, wszystko w płynie wypluwa jak tylko może... Od czwartku zeszłego ciągle coś bierze i już nie wiem jak to ogarnąć. Do dziś nawet ładnie szło podawanie tej furaginy ale dziś już wielki problem.

[Majaaaaa]

Napisane przez cooos_ik

Dziewczyny, lepiej chyba na fcb nikopoia zaloz sobie moze jakies fejkowe konto tylko do klubu, pozostale dziewczyny tez juz trochę z nami są to chyba mogą dołączyć. Co myślicie?
Toja moja po mm wcale lepiej nie spi w ogole ostatnio nocki tragedia
Dzisiejszy dzień to jakaś masakra, dziewczyny tak mi dały popalić, że nie wiem jak się nazywam, Iga placze doslownie o wszystko. Na dodatek dostalam pierwszego okresu po porodzie. Wiecie, rozumiecie. W...wienie razy milion

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No pewnie, niech dołącza! Są z nami długo, udzielają się, szkoda żeby były wykluczone z klubu/FB. Razem będzie raźniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez jawjola

Mialam zapytać i zapomniałam. Co robicie przy katarze? Tzn. Podajecie cos dodatkowo, jakieś witaminy albo inne cuda? Bo tak myślę co by tu można jeszcze zaradzić oprócz wody morskiej, odciagania, nasivinu i aromactiva. No i jak podajecie leki? Macie jakieś sposoby? Bo u mnie jest z tym masakra. Czopka po przygodach z zatwardzeniami nie da wepchnąć, nawet jest problem żeby ja wytrzeć chusteczkami, wszystko w płynie wypluwa jak tylko może... Od czwartku zeszłego ciągle coś bierze i już nie wiem jak to ogarnąć. Do dziś nawet ładnie szło podawanie tej furaginy ale dziś już wielki problem.

Przy Kluskowym katarze podawałam przez kilka dni Cebion, po 7 kropelek. Do tego inhalacje, odciaganie, Nasivin i u nas ładnie działał Vick BabyBalm. To chyba to samo co Aromactiv. Możesz spróbować jeszcze maść majersnkowa pod nosek delikatnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka1503]

Napisane przez jawjola

Majka, skoro Mala już dwa razy trafiła to i w końcu zacznie sama jeść, trzymam kciuki żeby jak najszybciej. A tak z ciekawości, to co robi z jedzeniem, które lubi jak dostaje je do ręki?

Skubie i wyrzuca na podłogę Najczęściej wyskubuje sobie małego okruszka, resztę wyrzuca, a okruszka kontempluje jakby był jakimś diamentem

Napisane przez jawjola

Mialam zapytać i zapomniałam. Co robicie przy katarze? Tzn. Podajecie cos dodatkowo, jakieś witaminy albo inne cuda? Bo tak myślę co by tu można jeszcze zaradzić oprócz wody morskiej, odciagania, nasivinu i aromactiva. No i jak podajecie leki? Macie jakieś sposoby? Bo u mnie jest z tym masakra. Czopka po przygodach z zatwardzeniami nie da wepchnąć, nawet jest problem żeby ja wytrzeć chusteczkami, wszystko w płynie wypluwa jak tylko może... Od czwartku zeszłego ciągle coś bierze i już nie wiem jak to ogarnąć. Do dziś nawet ładnie szło podawanie tej furaginy ale dziś już wielki problem.

Nasivin i inhalacje.

[LittleBeetle]

Napisane przez cooos_ik

. Minikidy masz obok siebie czy kazde osobno ? Ja musialam ba srodek bo mężosław by się za kierownicą nie zmieścił

planuje po obu stronach ale jeszcze nie założony

Napisane przez amparo27

Ciągle tylko łałałała, buzia mu się nie zamyka tak gada jakby opowiadał jakieś niewiarygodne historie, a my płaczemy ze śmiechu. Jeszcze jak Prawy Twix się włączy to jest wesoło, żeby tylko w nocy lepiej spali.

fajnie to musi wyglądać

Napisane przez Majaaaaa

Hej, chciałam się pochwalić i pozalic.

+ Klusek przespal CAŁA noc, bez zajakniecia
+ Nauczyłam go dmuchać nosek
+ Umie sam jeść owoce z tubki


Czy któraś z was sądza dziecko na nocnik? Bo mnie rodzina męczy że skoro Klusek siedzi to JUŻ MUSZE go uczyć a ja jakoś nie bardzo jeszcze mam chęć.

ja jestem zdania, że lepiej jak dziecko się samo odpieluchuje. Taki maluch kompletnie nie wie, że ma potrzeby jak siku czy kupka, może łatwo zrazić i mogą być problemy. Dzięki takiemu myśleniu nie wiem co to odpieluchowanie. Natalka po prostu dorosła i sama się odpieluchowała, bez godzin spędzonych na nocniku, próbach zajęcia itd
No ale ja mam takie dzieci co nie usiedzą, nie dla nich czekanie po godzinie aż zrobią siku

Napisane przez nikopoia

Little no widzisz wywołałam Cię, bo nic nie piszesz heh😘 współczuję, że chorowitki masz w domu, zdrówka dla wszystkich💐 Jak tam, Kuba chodzi?

u nas bez postępu w tym temacie, czasem się puszcza ale zupełnie nie jest gotowy na samodzielne stanie myślę, że jeszcze to potrwa.

Napisane przez jawjola

Little jak było? Domyślam się że cudownie😉 jak mały zniósł lot?

U nas dalej nie wiadomo skąd był ślad krwi na pieluszce. Wyniki moczu już w porządku. Mnie się wydaje że to mogło być po tych nieszczesnych meningokokach, ale nie wiem czy mam rację. Żeby nie było różowo to dziś mała ma katar😭 już w nocy słyszałam że coś jej tam zalega, a teraz leci woda z nosa ☹ ja się zastrzele. Nie odzywam się zbyt często bo nic tylko marudzę, juz samej mi się nawet nie chce o tym wszystkim pisać, a co dopiero wy jak musicie mnie czytać...

Oj biedni zdrówka pisz, każda z nas myślę ma trochę do pomarudzenia
Było super choć w końcu nie zwiedzaliśmy jakoś dużo bo jednak z dwójką łatwo nie jest. Długo trwało, aż się czasowo ogarniemy. Jak już wyjechaliśmy to dzieciaki się pochorowały trochę i wróciliśmy zaraz do Chicago także zwiedzanie odłożylismy na kiedyś. A w samolocie dzieciaki super, znów mi ludzie gratulowali jakie mam grzeczne dzieci a córa spokojna bo za dużo ludzi jak dla niej a Kuba lubi nowe miejsca i ludzi obok siebie
Ale ogólnie miesiąc to wystarczająco, tęskniliśmy na koniec

[amparo27]

Nikopoia, mamy kuchnię na wymiar, białe fronty, czarne blaty, szare płytki na podłodze i genialne płytki na ścianie, które ciężko opisać. Zdjęcie mogę wrzucić w klubie i na fb oczywiście też, ale jak już wszystko będzie na tip top

Jawjola, po to jest forum, żeby się wyżalić. Kto Cię lepiej zrozumie jak nie my? Może spróbuj podawać leki strzykawką?

Coosik, współczuję, zwłaszcza okresu. Jutro będzie lepiej.

Też jestem za tym, żeby dziewczyny dołączyły na fb i do klubu (w którym chyba niewiele się dzieje...). Klub ogarnia Kimitri, a fb Fiolek, chociaż Kimitri chyba też może dodawać członków.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ajtra]

Dobry wieczór

Napisane przez cooos_ik

Ajtra - w takich momentach każda z nas bylaby przerażona, dobrze, że juz jest ok
Cay - dla mnie to jest totalny kosmos, jak można zrobić takie coś bezbronnemu dziecku. To nie ludzie są
Księgowa - gdzie takie dotacje na nianie dają, nie słyszałam
Ewka- pochwal się później sesją znaczy się efektami
Nikopoia - trzymam mocne kciuki żeby ta szafa dzisiaj juz stała złożona no i oczywiście za szybkie zakończenie remontu
Little- zdrówka my właśnie jesteśmy świeżo po chorowaniu. Minikidy masz obok siebie czy kazde osobno ? Ja musialam ba srodek bo mężosław by się za kierownicą nie zmieścił
Heeej kochane. Nockę mieliśmy tragiczną, ciągle wstawala i musiała byc koniecznie przytulona na moich rękach, podejrzewam zęby bo wtedy nocki się pogarszają. Ostatnio przed myciem ściągnęłam mlodej spodnie i skarpetki i okazało sie, że mloda umie raczkowac niestety w spodniach juz pańcia nie lubi bo się męczy, więc dalej robi za polerkę do paneli 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też bez spodni od jakiegoś czasu raczkowała, a dzisiaj zaczęła ubrana, chociaż dalej woli pełzać - póki co szybciej
Z nockami przybijam piątkę - pobudki co godzinę jak nie częściej czasem duży problem, żeby ponownie zasnęła, ale mam nadzieję, że to przez zęby i raczkowanie i kiedyś przejdzie
I współczuję okresu - ja wtedy jestem nie do życia

A i muszę się pochwalić byłam wczoraj na poważnej rozmowie w pracy i póki co udało mi się dogadać, że przedłużą mi umowę (mam wziąć kilka dni urlopu) i będę mogła kontynuować rodzicielski a potem wybrać zaległy urlop, więc gdzieś do kwietnia jeszcze posiedzę z młodą, jeśli nikt nie zmieni zdania Strasznie się z tego powodu cieszę

Też jestem za tym, żeby dziewczyny dołączyły. Jeśli nie macie fb, to załóżcie fejkowe konto jak ja

[Ewka788]

Ajtra, masz wspaniałego pracodawcę. Ja musiałam wrócić bo nie było mowy o tego typu rozwiązaniu. Wróciłam i zostało mi ponad dwa miesiące urlopu. Który zamierzam wybrać w nowym roku tylko ciekawe czy szefostwo się zgodzi:/ Amparo, kuchnia w takich kolorach też mi się marzy ale to dopiero za rok lub dwa. Teraz kupujemy auto i swoją drogą już trzeci miesiąc kupić nie możemy. Przyjechała szwagierka z synkiem i chłopcy próbowali się coś tam bawić. Jej synek ma 2 latka. Ale coś mi nie szło, tamten zabierał młodemu zabawki a on płakał:/ śmiejemy się że kiedyś razem będą chodzić na panny. No i szwagierka dała nam wielką torbę ciuszków po synku w rozm.86/92. Bardzo ładne rzeczy co do klubiku i fb. To dajcie znać jak dołączyć, bardzo chętnie pozdrawiam jakieś fotki. Tutaj wiadomo, trzeba jednak być dyskretnych bo każdy może wejść:/

[_toja]

Majaaaaa ja mam jakis oleisty spray do ucha. Raz w tygodniu staram się psikać, po kilku godzinach czyszczę ucho patyczkiem nawilżonym

bonjourbelle zamówiłam Bebilon HA

nikopoia raczej Mała zdrowa, gorączki nie ma, w nocy tylko budziła się z krzykiem kilka razy, kilka razy na cycka. No i w dzień mamoza totalna

jawjola dobrze, że się nie powtórzyło Marudź na zdrowie. Współczuję, kataru nienawidzę strasznie upeirdliwa rzecz... Jeszcze maść majerankowa daje radę, koniecznie poducha z klinem albo łóżeczko pod kątem żeby gile wylatywały, inhalacje jak są gęste. U mnie najlepiej do leków sprawdza się taka strzykawka z IBUM. Mała sobie trzyma ją ręką i ciumka a ja naciskam dawkowanie i jakoś idzie.

cooos_ik ohhh okresu się boję. Z mlekiem chcę spróbować, bo a nóż będzie lepiej- moje dwie koleżanki twierdzą, że od kiedy się przestawiły na nocne mm to przesypiają noce.


Aha tak na przyszłość- jak moja Malutka miała biegunkę i wymioty to dostaliśmy namairy na HIDRASEC- takie trochę elektrolity ale dużo lepsze. Cały czas trzymam na wszelki wypadek

[Majaaaaa]

Toja, spróbuj po jakimś czasie, jak mała przywyknie do mm na noc, dodawać do mleka jakąś kaszke. Zeby zagescic. Ja początkowo dodswalam manne, ale ciężko przez smoczek przechodziła i teraz dodaje z Nestle - Radosny brzuszek kaszka na noc z lipa. Jest drobna, ładnie się rozpuszcza, zageszcza mleko. Na butelkę na noc 210ml dodaje 5 miarek kaszki, czasami nawet 6. Może jak będzie bardziej na noc zaklejona to przespi więcej czasu jedynym ciągiem


U nas pobudka dzisiaj o 5:15... Na szczęście gnom na drzemke właśnie. Oby jak najdłużej bo się położyłam pod kocyk Znowu jestem sama do poniedziałku z Kluska. Musze jakoś weekend zaplanować żeby nie zwariować z tym małym potworem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_toja]

Napisane przez Majaaaaa

Toja, spróbuj po jakimś czasie, jak mała przywyknie do mm na noc, dodawać do mleka jakąś kaszke. Zeby zagescic. Ja początkowo dodswalam manne, ale ciężko przez smoczek przechodziła i teraz dodaje z Nestle - Radosny brzuszek kaszka na noc z lipa. Jest drobna, ładnie się rozpuszcza, zageszcza mleko. Na butelkę na noc 210ml dodaje 5 miarek kaszki, czasami nawet 6. Może jak będzie bardziej na noc zaklejona to przespi więcej czasu jedynym ciągiem


U nas pobudka dzisiaj o 5:15... Na szczęście gnom na drzemke właśnie. Oby jak najdłużej bo się położyłam pod kocyk Znowu jestem sama do poniedziałku z Kluska. Musze jakoś weekend zaplanować żeby nie zwariować z tym małym potworem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzieki, spróbuję Weekend to dasz radę, dłużej zostawałaś sama
Ja już trzeci tydzień sama... teoretycznie jeszcze tydzień a jak się przedłuży to wyląduję w pokoju bez klamek

[ToJakisZart]

Dzień dobry

Wczoraj do mleka na noc dodałam 4 łyżki kleiku ryżowego z nadzieją, że stanie się cud i moje dziecko prześpi całą noc. Ze smoczka z 4 dziurkami prawie nic nie leciało i już była awantura a jak założyłam ten specjalny do gęstych posiłków to zaczął się krztusić przy każdym łyku. Także misja zakończona niepowodzeniem Dziś spróbuję może zmniejszyć ilość kleiku

Majaaaaa, ta kaszka z lipą ma fajny skład? Nie ma dodatkowego cukru?

Dziewczyny, szczepionkę Rotarix na rotawirusy podaje się dziecku tylko 2 razy w pierwszym roku życia? Nie wiem dlaczego ale byłam przekonana, że 3

Byliśmy wczoraj na bilansie. W książeczce zdrowia w miejscu "witaminy" lekarz coś nabazgrał i za chiny nie potrafię rozszyfrować czy witamina D jest wpisana w dawce 400 (jak dotychczas) czy 800. Chyba w tych chłodniejszych miesiącach suplementuje jej się więcej?

[Majaaaaa]

Napisane przez ToJakisZart

Dzień dobry

Wczoraj do mleka na noc dodałam 4 łyżki kleiku ryżowego z nadzieją, że stanie się cud i moje dziecko prześpi całą noc. Ze smoczka z 4 dziurkami prawie nic nie leciało i już była awantura a jak założyłam ten specjalny do gęstych posiłków to zaczął się krztusić przy każdym łyku. Także misja zakończona niepowodzeniem Dziś spróbuję może zmniejszyć ilość kleiku

Majaaaaa, ta kaszka z lipą ma fajny skład? Nie ma dodatkowego cukru?

Dziewczyny, szczepionkę Rotarix na rotawirusy podaje się dziecku tylko 2 razy w pierwszym roku życia? Nie wiem dlaczego ale byłam przekonana, że 3

Byliśmy wczoraj na bilansie. W książeczce zdrowia w miejscu "witaminy" lekarz coś nabazgrał i za chiny nie potrafię rozszyfrować czy witamina D jest wpisana w dawce 400 (jak dotychczas) czy 800. Chyba w tych chłodniejszych miesiącach suplementuje jej się więcej?

Kaszka z lipa jest bez cukru
Co do przygotowywania mleka na noc z kaszka to mam już przetestowany sposób i się sprawdza. Przygotowuje mleko przynajmniej 1-2h przed podaniem. Kaszka zdąży bardziej nasiaknac/zmieknac i łatwo przechodzi przez smoczek. Pod podgrzaniu (ja korzystam z mikrofalówki, mam podgrzewacz do butelek, ale za długo to trwa ) jeszcze trochę wstrząsam i jest elegancko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_toja]

Napisane przez ToJakisZart

Dzień dobry

Wczoraj do mleka na noc dodałam 4 łyżki kleiku ryżowego z nadzieją, że stanie się cud i moje dziecko prześpi całą noc. Ze smoczka z 4 dziurkami prawie nic nie leciało i już była awantura a jak założyłam ten specjalny do gęstych posiłków to zaczął się krztusić przy każdym łyku. Także misja zakończona niepowodzeniem Dziś spróbuję może zmniejszyć ilość kleiku

Majaaaaa, ta kaszka z lipą ma fajny skład? Nie ma dodatkowego cukru?

Dziewczyny, szczepionkę Rotarix na rotawirusy podaje się dziecku tylko 2 razy w pierwszym roku życia? Nie wiem dlaczego ale byłam przekonana, że 3

Byliśmy wczoraj na bilansie. W książeczce zdrowia w miejscu "witaminy" lekarz coś nabazgrał i za chiny nie potrafię rozszyfrować czy witamina D jest wpisana w dawce 400 (jak dotychczas) czy 800. Chyba w tych chłodniejszych miesiącach suplementuje jej się więcej?

Rotarix chyba 2 razy Do skończenia 1 roku życia suplementuje się 400 j. Ostatnio się o to pytałam

[fiolek7317]

Czesc!

Czytam Was na biezaco i nie moge sie jakos wbić.

U nas nocki chyba na gorsze, sama nawet nie wiem. Co prawda budzi sie co 3-4 h, ale z awantura. Od kilku nocy spi z nami w lozku, nie jestem w stanie odlozyc go do lozeczka, a jak juz sie uda to po kilku minutach budzi sie z wrzaskiem. Spalby tylko na mnie, nie musi byc nawet cyc, ale najlepiej jak sie nie bede ruszac, bo awantura wtedy na pol osiedla.

Wzbogaciliśmy sie o dwa zabki, takze wyszly nam juz wszystkie jedynki i jedna dwojka, ale ona chyba go meczy, bo od tygodnia sam czubeczek tylko widac.

Raczkowanie, stanie ciag dalszy, ale widze, ze juz pewniej stoi i probuje odrywać nawet obie rece. Z jedzeniem raz gorzej, raz lepiej, nie nadarzam w tym temacie.

Basen z kulkami polecam, dzisiaj za nim wyszlismy na spacer posprzatalam kuchnie z salonem, ogarnelam siebie, pranie. Takze godzine siedzial i sie bawil, a moj kregoslup odpoczął, bo nie musialam go ciagle podnosic i przenosic.


_toja sama zastanawialam sie juz na nocnym mm, ale tyle sie naczytalam, nasłuchałam roznych webinarow itp i nie koniecznie mm pomoze. Dziecko nie budzi sie z glodu, tylko z potrzeby bliskości, z nadmiaru wrażeń jakim sa nowe umiejętności, budzi sie poprostu jak dorosly czlowiek, tylko nie potrafi zasnac. Z drugiej strony tez rozumiem, ze pokladasz nadzieje w mm, bo jestes sama z dzieckiem, za co Was dziewczyny totalnie podziwiam, bo ja bym chyba zwariowała. Jak tz jest zajety to chodze wsciekla jak osa, ze chwile nie odpocznę od dziecka.

Troche ponarzekalam, nie pamietam do kogo mam sie odnieść, ale moj humor ostatnio jest do d.upy i najchetniej to wiedziałabym pod kocem, jadla, ogladala filmy i plakala.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Goszka30]

Majaaaaa też ostatnio odkryłam tą serię kaszek Radosny brzuszek Fajne są bez mleka i bez cukru

Ja karmię mm i mała przesypia ok 5 godzin bez jedzenia, czasami 6 godzin ale to rzadko. Niestety i tak budzi się z innych powodów, najczęściej strasznie rzuca się po łóżeczku i trzeba wstawać żeby ją poprawić. Ja słyszałam że duże znaczenia ma czy dziecko najada się w dzień.
Ja też bardzo chętnie dołączyłabym do klubu tylko jak to zrobić, jak się nazywa klub?
Dziewczyny czy któraś z was ma fotelik bez isofix? Mamy stary samochód, niestety bez isofix i sprzedawca powiedział że strasznie ciężko będzie coś wybrać. Pokazał nam w sumie tylko jeden fotelik...

[fiolek7317]

Goszka ten drugi fotelik chyba wiekszosc z nas ma juz bez iso, bo z tego co sie orientuje kupowala spora czesc minikida


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amparo27]

Fiolek, Prawy Twix też świruje w nocy i też dużo śpi z nami, więc wiem co czujesz. Nad ranem to jest masakra, budzą się 5-6 i robią awantury o cyca, wspinają się na mnie, gryzą, ciągną za włosy, a mężu na luzaku sobie śpi czuję się totalnie nieogarnięta, w domu ciągle burdel, już naprawdę nie wiem co robię nie tak. Mam wrażenie, że ciągle sprzątam, a syfu nie ubywa. Dobrze, że chociaż pogoda piękna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adzia_jadzia]

Witajcie
Jak utopiłam telefon i nie mogę zainstalować aplikacji na tym co mam to nie bardzo mam kiedy czytać i pisać z Wami. Wybaczcie ale nie jestem w stanie nadrobić wszystkiego, za dużo piszecie

Nasz szkrab już świetnie raczkuje, sam zjada chrupki i musy z gerberka te torebkowe, czasami się jeszcze upapra wstaje przy każdym meblu, rozwala zabawki po całym mieszkaniu. Od jakiś 2 mc przesypia już całe nocki, ale śpi z nami w łóżku. idzie spać tak 22 i śpi do 8 - 9 z pobudką koło 6 na cyca.

Na razie nie mamy miejsca w żłobku więc siedzę w domu, mój pracuje. Jakoś dajemy radę.

Miłego dnia

[agaciaaas]

Cześć dziewczyny Znowu miałam ponad tygodniowe zaległości.

Ajtra straszne! Dobrze, że sobie poradziłaś.

Cay brak słów, nie jestem w stanie kulturalnie wypowiedzieć się na ten temat.

Gratki kuchni dziewczyny pochwalcie się zdjęciami! Nowych umiejętności maluchom też gratuluję! I zdrówka chorującym.


Moje dziecko robi od jakiegoś czasu codziennie po 3-4 kupy. A było już tak pięknie jak robił jedną rano i cały dzień był spokój Czasem mam wrażenie, że nic nie robię cały dzień, tylko grzebię w kupie...

Dziewczyny macie jakieś pomysły na coś na chleb, jakaś pasta? Bez nabiału i jajek. Poza hummusem

[jawjola]

Ajtra super że tak sie udało załatwić z pracą, pewnie od razu ci dużo lżej na sercu😉

Jak jest taka możliwość to i ja chętnie dołącze do klubu. Tylko jak?

Nie udało mi się dziś podać furaginy. W mleku nie, w śniadaniu nie, w wodzie nie, z łyżeczki nie... Widzicie, u mnie jest problem z jedzeniem i to ma szerokie konsekwencje bo leku ze strzykawki też nie chce. Odwraca głowę, pluje, ucieka. Próbowałam już strzykawki od apapu, nurofenu i tego kroplomierza? od pedicetamolu. Ten ostatni to straszne świństwo, nie dziwię się że pluje. Ale może jeszcze ten ibum kupię. A nie jest gorzki? Masc majerankowa i poduszke klin tez używamy.

Toja ja jestem pełna podziwu że sama tak świetnie sobie radzisz. U mnie męża nie ma od 6 do 18.30 i ja mam z tego powodu jakiś taki żal, że mała może spędzić z tata tylko Max godzinę dziennie. Po prostu jest mi jej szkoda, bo jest bardzo za tz, a nie ma co tyle ile potrzebuje. Ale tz mimo wszystko codziennie jest, czasem się zdazy że wraca jak mała już spi. A Ty sama i wcale nie narzekasz.

Amparo, ciebie też podziwiam za ogarnięcie dwójki, nie wiem skąd bierzesz siły.

Fiolek daj link do tego basenu, popatrzę chociaz 😉 a może u Ciebie to znów tarczyca jest przyczyną złego samopoczucia?

Też jestem ciekawa czy i z czym dajecie "kanapeczki"

Co do kaszki na noc, to u nas jak.wyczuje coś w mleku to nie zje.... także ten...😁

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Aaa i zapomnialam. U nas pediatra twierdzi że od pół roku do roku witamina d 600 jednostek. Już dawno tak podajemy

[bonjourbelle]

Fiolek pokaż jaki macie basen ja nawet nie myślałam o takim zakupie, ale jak mówicie ze warto..

[Barb83]

Czesc

Jawjola- zdrówka dla malej

Tojakiszart-ja wczoraj byłam z synkiem u pediatry i mam zlecone 600 jednostek d3.

Od jakiegoś tygodnia mój mały zacząl prosto siadać! ☺️bo do tej pory siadal boczkiem jak Jaworowiczowa hihi. Zaczął reż nieśmiało raczkowac, na razie po kilka kroków oraz wspinać się i stawać na nogach. Także duży postęp. Waży 8.700 i ma 76cm.(8 i pół miesiąca).

Nocki byle jakie u nas. Trzymajcie się dziewczyny.

[agaciaaas]

jawjola wy chyba na mm tak? Próbowałaś podawać lek w smoczku od butelki? Sam smoczek mam na myśli, bez butli, może chwyci? Ja tak kiedyś coś podawałam i przeszło

[fiolek7317]

Aaa naprodukowała sie i zniknęło mi

Agaciaas polecam z alaantkowe paste z ciecierzycy i marchewkowa.

jawjola, Bonjourbelle polecam jak juz z 400 kulkami, 200 ledwo zakrywa dno

Link: https://allegro.pl/suchy-basen-90x40...ZmIwZjNiNzk%3D

A kanapki daje z pasta z ciecierzycy jak pisalam wyzej, ze swoim serkiem topionym, nawet z serem zoltym, z twarozkiem. Malo daje mi chleba, wiec nie wymyślam za duzo.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adzia_jadzia]

Napisane przez jawjola

Ajtra super że tak sie udało załatwić z pracą, pewnie od razu ci dużo lżej na sercu😉

Jak jest taka możliwość to i ja chętnie dołącze do klubu. Tylko jak?

Nie udało mi się dziś podać furaginy. W mleku nie, w śniadaniu nie, w wodzie nie, z łyżeczki nie... Widzicie, u mnie jest problem z jedzeniem i to ma szerokie konsekwencje bo leku ze strzykawki też nie chce. Odwraca głowę, pluje, ucieka. Próbowałam już strzykawki od apapu, nurofenu i tego kroplomierza? od pedicetamolu. Ten ostatni to straszne świństwo, nie dziwię się że pluje. Ale może jeszcze ten ibum kupię. A nie jest gorzki? Masc majerankowa i poduszke klin tez używamy.

Toja ja jestem pełna podziwu że sama tak świetnie sobie radzisz. U mnie męża nie ma od 6 do 18.30 i ja mam z tego powodu jakiś taki żal, że mała może spędzić z tata tylko Max godzinę dziennie. Po prostu jest mi jej szkoda, bo jest bardzo za tz, a nie ma co tyle ile potrzebuje. Ale tz mimo wszystko codziennie jest, czasem się zdazy że wraca jak mała już spi. A Ty sama i wcale nie narzekasz.

Amparo, ciebie też podziwiam za ogarnięcie dwójki, nie wiem skąd bierzesz siły.

Fiolek daj link do tego basenu, popatrzę chociaz 😉 a może u Ciebie to znów tarczyca jest przyczyną złego samopoczucia?

Też jestem ciekawa czy i z czym dajecie "kanapeczki"

Co do kaszki na noc, to u nas jak.wyczuje coś w mleku to nie zje.... także ten...😁

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Aaa i zapomnialam. U nas pediatra twierdzi że od pół roku do roku witamina d 600 jednostek. Już dawno tak podajemy

nam pediatra poleciła zwykłą strzykawke z apteki, ale nie dawac na wprost tylko pod policzek
i u nas działa