Wrześniówki 2017 - 💗 część 6 💗

[Madzialenka12344321]

Poli dzięki ️.

Szkoda z tą pracą. Zamierzasz szukać nowej, czy posiedzisz z dziećmi?

Ja dziś idę ostatni dzień do szkoły i 2 tygodnie ferii. Czysta laba, bo nawet dyżurów nie mamy .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Będę szukać pracy, mam dość siedzenia w domu, a druga sprawa, nie stać nas na to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Napisane przez poli230

Będę szukać pracy, mam dość siedzenia w domu, a druga sprawa, nie stać nas na to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem. Ja też na dłuższą metę nie chciałabym siedzieć w domu. Zresztą nas też by nie było na to stać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Poli w jakiej branży szukasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

U nas też ferie się zaczynają, jak już będzie po feriach we wszystkich województwach a nadal nie pojawi się u nas śnieg to chyba wybierzemy się gdzieś z dzieciakami na jedną noc żeby śnieg zobaczyły (głównie Zosia), bo ona często idzie szukać śniegu

[madzieeek]

My właśnie jutro mamy w planie śnieg Jeszcze nie wiem gdzie, ale od nas rzut beretem do najbliższego śniegu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez madzieeek

My właśnie jutro mamy w planie śnieg Jeszcze nie wiem gdzie, ale od nas rzut beretem do najbliższego śniegu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj znać gdzie się wybierzecie. Na noc czy tylko taka dniówka? U nas na lokalnych grupach FB polecają na wyjazd z dzieciakami Rzeczke.

[agnieszka_kak]

No i wyglada na to, ze po raz pierwszy od wrzesnia, moje zlobkowe dziecko sie przeziebilo. To i tak dobry wynik, 100% zlobkowej frekwencji od 1 wrzesnia do 7 lutego.
Ale z planow weekendowych nici.

[madzieeek]

Marta - my tylko na taki jednodniowy wypad Teraz siedzimy w Katowicach, to mamy stąd jakieś 70 km do Wisły, kawałek dalej Szczyrk itd - to często sobie tam jeździmy - choćby na spacer czy na obiad Zresztą z Krakowa z kolei podobna odległość w góry (no ciut dalej) więc rzadko kiedy w ogóle jeździłam w góry na noc (chyba że w słowackie albo włoskie ). Wolę rano jechać, wieczorem wrócić
I jutro też coś w tym kierunku wybierzemy. W Wiśle jest fajny zimowy plac zabaw, ale obawiam się tłumów, więc pewnie coś innego wybierzemy, może Istebna tym razem.

Agnieszka - zdrówka dla Elizy! Ale faktycznie dobry wynik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Agnieszka zdrówka.

Madziek fajnie macie z tymi górami. Choć ja nie lubię zimy. Jestem ciepło lubna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

No i ma caly czas 39-40 stopni. Podawanie paracetamolu jakos nam nie idzie, bo albo wyleje (syrop), albo nie wypije (rozpuszczona tabletka), albo za przeproszeniem wysra (paracetamol do dupki).

Poza tym oswiadczyla nam, ze chce sie bawic, zalozyla buty i przyniosla drugie tacie. Moj maz ja wzial na chwile na dwor.

My czesto jezdzimy w gory, z noclegiem lub bez. A w nastepny weekend lecimy ryanairem za jakies grosze do Bergamo, wiec mala ma wyzdrowiec!

[Madzialenka12344321]

Agnieszka a do lekarza? Wybieracie się?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

Dzisiaj nie, bo nie chce jechac na sor. Ona ma typowe przeziebienie z goraczka, wiec co tu poradzic. Poza tym przy 39 stopniach wciaz domaga sie dokladki miesa do rosolu .

Sent from my SM-J610FN using Tapatalk

[poli230]

Na razie nie szukam, liczę że może jednak zostanę tutaj a jakby co to hr, ewentualnie kadry jakbym się doszkolila.

Zdrówka Eliza.

Też mi się marża góry, ale ode mnie to cała Polskę przejechać trzeba


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Poli kciukasy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

My lubimy zimę - ale taką prawdziwą, z mrozem i śniegiem Szczególnie odkąd jeżdżę na desce No i właśnie wróciliśmy po kolejnym dniu śnieżnych szaleństw
Aczkolwiek dziś tylko sanki, bez deski i nart - mimo całego mojego uwielbienia dla snowboardu to w tym sezonie jakoś bardziej mnie cieszy wspólna zabawa z Jurkiem na śniegu niż jazda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Neocleo]

Cześć.

Zdrówka dla Elizy.

Zazdroszczę tych wypadów w góry, nawet jednodniowych

Moje panny w zasadzie tej zimy tylko raz śnieg widziały i to króciutko, bo zaraz stopniał

Ostatnio kupiłam pączki posypane cukrem pudrem. Paulinka po jakimś czasie poprosiła o pączka. Dałam jej, a ona - wpatrzona w ten puder - mówi do mnie zachwycona: "Mamo, śnieg!" Z mężem uśmialiśmy się

[Madzialenka12344321]

Neo u nas śnieg też był tylko chwilę. Szkoda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

U nas nawet śniegu nie widziała.. Stopniał tego samego dnia.

[marttb]

U nas śnieg spadł, ale jak stykał się z ziemią to topniał.
Ja lubię zimę, jestem ciepłolubna, ale taka prawdziwa zima że śniegiem ma swój urok

Agnieszka - jak Eliza?

[Madzialenka12344321]

No właśnie prawdziwa zima ma klimat. A nie to co jest teraz. 7 stopni i deszcz .

Ja właśnie jestem na zajęciach w bibliotece z Mają. Potem na zumbę lecimy. I tak cały tydzień. W drugim tygodniu ferii ma czearlederki.

Jeszcze lodowisko nam sztuczne zrobili. Trzeba skorzystać. Ufff.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

Jako prawdziwa matka polka poszlam do pracy a maz zostal z corka. O 16 juz plakal ze nie wytrzyma dluzej, bo mala tylko grymasila i histeryzowala caly dzien.
Jutro ja walcze, a on idzie do pracy.
Chyba, bo tez juz sie rozchorowal.
Wiec teraz oboje spia a ja troche pracuje, by nadrobic na jutro...

[marttb]

U nas Artur się rozłożył. Już dwie noce kiepskie ale liczyłam że to katar i kaszel, ale dzisiaj doszły świsty przy oddechu, więc chciałam umówić lekarza i okazuje się to niemożliwe.w przychodni na środę, prywatnie do domu już nie dojeżdża nasz lekarz bo czasu nie ma, do tego na dziś nawet prywatnie nie przyjmie. Pomyślałam że pojadę więc na nocną opiekę, pojechałam i co? Nie ma lekarza więc jutro z rana dzwonię do naszego pediatry może prywatnie mnie jednak umówi. Jak nie to z grupy fejsowej zdobyłam nr do jakiegoś innego prywatnego pediatry.
Martwię się bo co rusz jest wesoły i nagle zaczyna wpadać w płacz, strasznie świszczy mu przy tym oddechu i jeszcze ten straszny kaszel

[agnieszka_kak]

Moja sobie krzyczy przez sen. O 20 byl krzyk "nie parkuje, nie parkuje!" i placz oczywiscie. O 21 bylo "nie chce Pepika!". Ciekawe co mnie czeka o 22....

[Madzialenka12344321]

Agnieszka twój mąż szybko wymieka

Marta a zwykły lekarz nie mógł go osłuchać w szpitalu? Byłabyś spokojniejsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Madzialenka u nas w szpitalu jest opieka nocną i świąteczna i z izby zawsze tam kierują najpierw. Na izbie brakuje lekarzy, a już zwłaszcza pediatry więc gdybym poszła to pewnie od razu wzięliby mnie na oddział z tekstem że to małe dziecko muszą zostawić na obserwację na noc, pomimo tego że nikt wcześniej by nawet z lekarzy nie zszedł do nas.
No ale ten szpital jest fatalny. Zadłużony, brakuje lekarzy, pielęgniarek, także nie winie tych ludzi, bo pewnie większość i tak robi co może, ale już wolę poczekać do jutra. Nawilżam powietrze, położyłam go z głową lekko uniesioną i liczę że nocka będzie bardziej łaskawa jak dwie ostatnie bo katar już mu mija praktycznie, tylko ten świst jest okropny i kaszel mokry.
Z Zosia do tej pory jak wyszła jakaś sytuacja to raczej jechałam do Wojewódzkiego, ale to w tej chwili 70km, a przy tym że muszę organizować jej opiekę, jechać sama z nim jest dla mnie dość dużym problemem teraz, tym bardziej że jest bardzo płaczliwy i potrafi całą drogę plakac gdzie normalnie samo włożenie w fotelik go usypiało.

[Madzialenka12344321]

Marta oj,to fatalnie. Ja w niedzielę byłam na świątecznej pomocy z Mają, bo dostała uczulenia dziwnego. Byliśmy 1 w kolejce. 30 minut i po wszystkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Neocleo]

Zdróweczka dla małych i dużych

U nas było trochę spokoju z chorobami, to znów Jula poszła do przedszkola i coś przytargała...po 3 dniach. Najpierw wymiotowała, potem znów katar i sprzedała to teraz Pauli Starszej przechodzi, ale małą męczy katarek.
Co do nocnych krzyków dzieci, to zeszłej nocy Jula krzyczała, że "nie jest księżniczką tylko Julcią!" W ciągu dnia nosi taką opaskę na głowie - koronę złotą i nazywać się wtedy każe "księżniczką" W nocy widocznie jest sobą

[marttb]

My w szpitalu z Arturem 😔

[Madzialenka12344321]

Napisane przez marttb

My w szpitalu z Arturem

Co się stało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez Madzialenka12344321

Co się stało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zapalenie oskrzeli najpewniej

Odmówiłam pobrania mu krwi, bo ja je rozumiem, ale jak widzę że 3 raz dzieje się taka sama sytuacja to już wiedziałam że muszę

Z tym kuciem to skomplikowana sprawa. Ostatnim razem kuły go dwie godziny, nawet jak znalazły zyle to on ma tak gęsta krew że mu od razu robił się skrzep i nic nie szło. Ile wydusily tyle wydusily i na drugi dzień okazało się że za mało i od nowa. W końcu udało się im z palca.
Więc teraz jak wbiły się raz źle, potem dwa razy mu krew skrzepła powiedziałam że nie wyrażam więcej zgody i zabieram go jednak do domu i tam będę leczyć i kontrolować. A że wcześniej mówiłam sto razy że tylko z palca mu szło więc w końcu pobrały mu z palca.
Mój pediatra mówił że powinni na wstępie zrobic mu prześwietlenie... A ci się upierają że najpierw muszą mieć wynik crp