Pm 2020.

[_Dela_]

Z moich obserwacji wynika, że przy pierwszym tańcu prawie wszyscy się mylą . Stres robi swoje. No i to nic takiego, goście przecież nie będą się śmiać.

My od paru miesięcy chodzimy na tańce, najpierw użytkowy później towarzyski, nie z myślą o weselu, dla siebie. Mój na początku bronił się wszystkimi łapkami ale szybko mu się spodobało. Nie jesteśmy rekinami parkietu ale czujemy się bez porównania swobodniej niż przed kursem i lubimy sobie potańczyć.

Wróciłam wczoraj z wesela. Inaczej się na wszystko patrzy mając w perspektywie własne

[angeegna]

Przy pierwszym tańcu nic nigdy nie zauważyłam, ale przy przysiędze sporo panów się myli, albo są baaardzo zestresowani Pamiętam, jak znajomy po wypowiedzeniu magicznych słów, obrócił się do ludzi w kościele z przerażoną miną

Niestety nie będę na żadnym weselu między zaręczynami a własnym. Ale w tamtym roku byłam na trzech, a ostatnie było dwa tygodnie przed tym wydarzeniem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kasia08204]

Hej dziewczyny, właśnie wróciłam z tygodniowego urlopu w Polsce przy okazji wesela mojej kuzynki. Świetnie miała wszystko zorganizowane, był zespół, piękna duża sala, ludzie się bawili, rewelka. Złapałam welon, TŻ muszkę, poza pierwszym tańcem "nowej młodej pary" to się jeszcze wytańczyliśmy do 4 rano.
Co do tańców to ja naprawdę wszystkim będę polecać kursy- my chodzimy co tydzień już ponad dwa lata, i nasze samopoczucie na parkiecie jest nieporównywalnie lepsze, poza tym chodzenie na zajęcia to też świetny sposób na spędzanie wspólnie czasu.

Przy okazji porozdawaliśmy już właściwie całej mojej rodzinie kartki Save the Date, mało kto kojarzył ten zwyczaj ale wszyscy jednomyślnie stwierdzili że fajnie wiedzieć wcześniej, nie będzie już wymówek że mogą nie mieć urlopu . Byłam też na przymiarkach w trzech salonach sukien, i kurde wszystkie te sukienki są śliczne. Ale jedna spodobała mi się na tyle że nie wiem czy w ogóle dalej szukać bo była genialna - model Patille od Violi Piekut. Mega wygodna, super materiał. Panie w salonie bardzo pomocne i świetnie doradzały. Na dobrą sprawę to już bym mogła ją zamawiać ale jeszcze chcę się przejść do kilku innych salonów żeby się upewnić że nic mnie nie ominęło

Dziś już w pracy, ale jestem padnięta bo mieliśmy samolot spóźniony o cztery godziny i przez to późno trafiliśmy do domu.

[angeegna]

Napisane przez Kasia08204

Hej dziewczyny, właśnie wróciłam z tygodniowego urlopu w Polsce przy okazji wesela mojej kuzynki. Świetnie miała wszystko zorganizowane, był zespół, piękna duża sala, ludzie się bawili, rewelka. Złapałam welon, TŻ muszkę, poza pierwszym tańcem "nowej młodej pary" to się jeszcze wytańczyliśmy do 4 rano.
Co do tańców to ja naprawdę wszystkim będę polecać kursy- my chodzimy co tydzień już ponad dwa lata, i nasze samopoczucie na parkiecie jest nieporównywalnie lepsze, poza tym chodzenie na zajęcia to też świetny sposób na spędzanie wspólnie czasu.

Przy okazji porozdawaliśmy już właściwie całej mojej rodzinie kartki Save the Date, mało kto kojarzył ten zwyczaj ale wszyscy jednomyślnie stwierdzili że fajnie wiedzieć wcześniej, nie będzie już wymówek że mogą nie mieć urlopu . Byłam też na przymiarkach w trzech salonach sukien, i kurde wszystkie te sukienki są śliczne. Ale jedna spodobała mi się na tyle że nie wiem czy w ogóle dalej szukać bo była genialna - model Patille od Violi Piekut. Mega wygodna, super materiał. Panie w salonie bardzo pomocne i świetnie doradzały. Na dobrą sprawę to już bym mogła ją zamawiać ale jeszcze chcę się przejść do kilku innych salonów żeby się upewnić że nic mnie nie ominęło

Dziś już w pracy, ale jestem padnięta bo mieliśmy samolot spóźniony o cztery godziny i przez to późno trafiliśmy do domu.

Sprawdziłam tę suknię, jest taka "inna", na pewno zrobiłabyś w niej niezapomniane wrażenie a jak cena?
Ja właśnie nie chcę łazić po wielu salonach, nie mam na tyle czasu, bo nie mieszkam w PL i nie chcę sobie robić mętliku w głowie.

Save the date nie rozdawaliśmy, informowaliśmy słownie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justka89]

Napisane przez _PinkLips

My urządzamy sie od totalnego zera. Duuuzo energii i funduszy zabiera nam to. Jeszcze długa droga żeby mieszkanie bylo urządzone w 100%, ale ważne że juz mieszkamy razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My jeszcze nie mieszkamy. Na razie urządzamy mieszkanko póki jest puste.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[demon_of_organization]

My mieszkamy razem już prawie 3 lata. Decyzję o kupnie wspólnego mieszkania podjęliśmy 2 tygodnie po tym, jak narzeczony przeprowadził się do mnie wszyscy mówili, że na głowy upadliśmy, ale to była nasza najlepsza decyzja uwielbiamy mieszkać razem, uwielbiamy nasze mieszkanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nikki_944]

Ja jak zwykle nieogarnięta, odpowiadam po długim czasie jak zwykle.



Ashya_ ta która mi się spodobała jest za droga na to, żeby mieli szyć nową i stać mnie na tą z salonu (choć i tak przekraczam swój budżet).


angeegna ogólnie gdzie nie weszłam obsługa była ok, a cenowo to różnie. Suknie mierzyłam w salonie:
1. Gracja - pasaż wenecki

2. SeiBella - pasaż wenecki

3.Elizabeth Passion

4.Mendelssohn

Obsługa wszędzie dobra. Cenowo 1, 2 i 3 salon podobnie 2-3 tys. za suknie, 3 ma już droższe, ale to właśnie tam mi się spodobała ta, co wklejałam zdjęcie.
Oglądałam też suknie w salonach Evita, Madonna, Carolina Nova, ale nie mogłam mierzyć, bo miały umówione klientki, jednak w każdym z tych miejsc proponowano, żeby się zapisać i pozwalano swobodnie się rozglądać.


EDIT: Jakbyś wybierała się do salonu Mendelssohn ul. Długa 24 (jest jeszcze jeden salon ul. Długa 12), to polecam mierzyć przy p. Oli.

Napisane przez BlueSky14

Daj linka do pierwszej sukienki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Nikki o. Taka https://lavika.pl/pl/sukienki/170-giana.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już jej nie ma pod tym linkiem

Napisane przez Myszkaa20

6 września Zakynthos
Wczoraj moja teściowa pokazała mi sukienkę którą miała dziewczyna z jej pracy, w dodatku sukienka szyta-piękna ! Ale to nic, uszyta za 400 zł w życiu nie powiedziałabym że tyle kosztowała bo moja koleżanka kupiła w salonie w Katowicach prawie taką samą za 4 tys. !
Muszę się tam przejść i osobiście popytać bo jest to kusząca propozycja ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, zazdroszczę. Mi nie dane było trafić na okazję cenową, bo się spodobało coś drogiego.

Napisane przez Ashya_

U nas będzie DJ jednak (ok 60-70os. Parkiet jest, typowo weselna sala no i na weselu z tańcami mi zależy) a takie pytanie ile wcześniej chcecie rozwodzić zaproszenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślimy tak w grudniu zacząć. Wesele w kwietniu.

Napisane przez angeegna

Sprawdziłam tę suknię, jest taka "inna", na pewno zrobiłabyś w niej niezapomniane wrażenie a jak cena?
Ja właśnie nie chcę łazić po wielu salonach, nie mam na tyle czasu, bo nie mieszkam w PL i nie chcę sobie robić mętliku w głowie.

Save the date nie rozdawaliśmy, informowaliśmy słownie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też informowałam słownie, ale tylko tych których spotkałam czy miałam jakiś kontakt, reszta się dowie przy zaproszeniach. I żeby nie było, moja rodzina jest za duża, żeby ze wszystkimi mieć stały kontakt. Jeśli ktoś stwierdzi, że przecież nie rozmawiamy to może odmówić. Ja z własnych chęci zapraszam wszystkich.

______________________


Widzę, że coraz więcej z nas ma już suknie wybrane i ja dzisiaj też dołączyłam do tego grona.


Przemyślałam sprawę, odżałowałam większą kwotę niż zakładałam wydać na suknię i zdecydowałam się na tą essense 2471. W lutym mam przymiarkę do poprawek.

[tulipan1994]

Napisane przez _Dela_

Tydzień po nas ^_^
I też jestem '94

Nie mamy pomysłu na pierwszy taniec, powoli nam się odechciewa walca wiedeńskiego... Coś wesołego i na luzie, żeby było po naszemu. Często pierwsze tańce są odgrywane a nie odtańczone, chciałabym tego uniknąć. Niesamowicie podoba mi się ten

My się planujemy po prostu pobujać do Korteza We dwoje, nie umeimy tańczyć bujniemy się, dokoła ludzie podrepczą i jakoś to będzie

Napisane przez Kasia08204

Hej dziewczyny, właśnie wróciłam z tygodniowego urlopu w Polsce przy okazji wesela mojej kuzynki. Świetnie miała wszystko zorganizowane, był zespół, piękna duża sala, ludzie się bawili, rewelka. Złapałam welon, TŻ muszkę, poza pierwszym tańcem "nowej młodej pary" to się jeszcze wytańczyliśmy do 4 rano.
Co do tańców to ja naprawdę wszystkim będę polecać kursy- my chodzimy co tydzień już ponad dwa lata, i nasze samopoczucie na parkiecie jest nieporównywalnie lepsze, poza tym chodzenie na zajęcia to też świetny sposób na spędzanie wspólnie czasu.

Przy okazji porozdawaliśmy już właściwie całej mojej rodzinie kartki Save the Date, mało kto kojarzył ten zwyczaj ale wszyscy jednomyślnie stwierdzili że fajnie wiedzieć wcześniej, nie będzie już wymówek że mogą nie mieć urlopu . Byłam też na przymiarkach w trzech salonach sukien, i kurde wszystkie te sukienki są śliczne. Ale jedna spodobała mi się na tyle że nie wiem czy w ogóle dalej szukać bo była genialna - model Patille od Violi Piekut. Mega wygodna, super materiał. Panie w salonie bardzo pomocne i świetnie doradzały. Na dobrą sprawę to już bym mogła ją zamawiać ale jeszcze chcę się przejść do kilku innych salonów żeby się upewnić że nic mnie nie ominęło

Dziś już w pracy, ale jestem padnięta bo mieliśmy samolot spóźniony o cztery godziny i przez to późno trafiliśmy do domu.

Bardzo ładna sukienka Elegancka

[Freya666]

A jest ktoś z łódzkiego i może polecić jakiś salon sukien?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ashya_]

A myslalyscie nad fryzurami? Czy spięte czy rozpuszczone? Ja mam ten problem ze mam małą głowę w porównaniu do ciała i zawsze mam rozpuszczone bo mi tak najlepiej i się sobie najbardziej podobam i teraz mam dylemat bo na ślubie chciałabym wyglądać wyjątkowo i jakoś inaczej niż na codzień ale boję się że w spietych będę się źle czuła i mi będzie nieładnie, ale zaś rozpuszczone z jakimś podpięcie to tak zwyczajnie problemy 1go świata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez Ashya_

A myslalyscie nad fryzurami? Czy spięte czy rozpuszczone? Ja mam ten problem ze mam małą głowę w porównaniu do ciała i zawsze mam rozpuszczone bo mi tak najlepiej i się sobie najbardziej podobam i teraz mam dylemat bo na ślubie chciałabym wyglądać wyjątkowo i jakoś inaczej niż na codzień ale boję się że w spietych będę się źle czuła i mi będzie nieładnie, ale zaś rozpuszczone z jakimś podpięcie to tak zwyczajnie problemy 1go świata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja na co dzień chodzę w rozpuszczonych, włosy mam długie.
Myślę o jakimś upięciu z warkoczem.
Zależy jeszcze czy będę mieć zabudowaną górę sukni czy nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ashya_]

Mi się bardzo podobają te upiecie jak w nieładzie ale no wiem ze będę wyglądać jakbym miała mała główkę i wielkie cielsko teraz myślę jednak nad takim czymś bo chyba byłoby najlepsze Screenshot_20190820-093524.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justka89]

Napisane przez Ashya_

A myslalyscie nad fryzurami? Czy spięte czy rozpuszczone? Ja mam ten problem ze mam małą głowę w porównaniu do ciała i zawsze mam rozpuszczone bo mi tak najlepiej i się sobie najbardziej podobam i teraz mam dylemat bo na ślubie chciałabym wyglądać wyjątkowo i jakoś inaczej niż na codzień ale boję się że w spietych będę się źle czuła i mi będzie nieładnie, ale zaś rozpuszczone z jakimś podpięcie to tak zwyczajnie problemy 1go świata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie mam jeszcze pomysłu na fryzurę. Wiem, ze muszą być spięte, by mnie w szyje nie grzały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Myszkaa20]

Napisane przez Ashya_

A myslalyscie nad fryzurami? Czy spięte czy rozpuszczone? Ja mam ten problem ze mam małą głowę w porównaniu do ciała i zawsze mam rozpuszczone bo mi tak najlepiej i się sobie najbardziej podobam i teraz mam dylemat bo na ślubie chciałabym wyglądać wyjątkowo i jakoś inaczej niż na codzień ale boję się że w spietych będę się źle czuła i mi będzie nieładnie, ale zaś rozpuszczone z jakimś podpięcie to tak zwyczajnie problemy 1go świata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też chodzę na codzień w rozpuszczonych i tak się czuję najlepiej, raz mi fryzjerka pokrecila i czułam sie strasznie i wyglądałam też nie najlepiej więc myśle o rozpuszczonych a z góry jakby z grzywki zrobiony warkocz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Dela_]

Ja planuję rozpuszczone, częściowo podpięte, czyli bez polotu . Włosy mam długie i podatne na modelowanie więc liczę, że loki się utrzymają. Może się w kwietniu nie ugotuję... Trochę mi szkoda odkrytych pleców sukienki, ale TŻ akceptuje tylko rozpuszczone. Jego dzień, niech ma

[angeegna]

Napisane przez Ashya_

Mi się bardzo podobają te upiecie jak w nieładzie ale no wiem ze będę wyglądać jakbym miała mała główkę i wielkie cielsko teraz myślę jednak nad takim czymś bo chyba byłoby najlepsze Załącznik 7688200

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam włosy proste jak druty słabo podatne na modelowanie, dwie godziny i byłoby po pięknej fryzurze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez Ashya_

A myslalyscie nad fryzurami? Czy spięte czy rozpuszczone? Ja mam ten problem ze mam małą głowę w porównaniu do ciała i zawsze mam rozpuszczone bo mi tak najlepiej i się sobie najbardziej podobam i teraz mam dylemat bo na ślubie chciałabym wyglądać wyjątkowo i jakoś inaczej niż na codzień ale boję się że w spietych będę się źle czuła i mi będzie nieładnie, ale zaś rozpuszczone z jakimś podpięcie to tak zwyczajnie problemy 1go świata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Koniecznie spięte, żeby było wygodniej. Pewnie jakiegoś luźnego koka i do tego ozdobić wokół.



Jak chcesz rozpuszczone, to można tylko popodpinać miejscami, fryzjerka na bank coś fajnego wymyśli

[Ashya_]

No właśnie moje proste jak druty ale coś podobnego mi robiła ta fryzjerka na ślub przyjaciółki i się utrzymał bezproblemowo, wszystko wyglądało jak zrobione przed chwilą oprócz przednich pasm które się poprostowaly bo i deszcz padał i najwyżej jej powiem by bardzo dobrze to utrwalila bo inaczej będzie klapa mój uważa że spięte wyglądają jak wlochate kokony pająka i też preferuje rozpuszczone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olalaczynska]

Napisane przez Ashya_

No właśnie moje proste jak druty ale coś podobnego mi robiła ta fryzjerka na ślub przyjaciółki i się utrzymał bezproblemowo, wszystko wyglądało jak zrobione przed chwilą oprócz przednich pasm które się poprostowaly bo i deszcz padał i najwyżej jej powiem by bardzo dobrze to utrwalila bo inaczej będzie klapa mój uważa że spięte wyglądają jak wlochate kokony pająka i też preferuje rozpuszczone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jaką fryzjerke polecasz do takich włosów? Też mam swoje proste jak druty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez Ashya_

No właśnie moje proste jak druty ale coś podobnego mi robiła ta fryzjerka na ślub przyjaciółki i się utrzymał bezproblemowo, wszystko wyglądało jak zrobione przed chwilą oprócz przednich pasm które się poprostowaly bo i deszcz padał i najwyżej jej powiem by bardzo dobrze to utrwalila bo inaczej będzie klapa mój uważa że spięte wyglądają jak wlochate kokony pająka i też preferuje rozpuszczone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja na studniówkę miałam spoko loki zrobione i nawet po myciu trzymały ale to jakiś wyjątkowy przypadek, na ślub nie chcę ryzykować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SorbetMalinowy]

Napisane przez Ashya_

A myslalyscie nad fryzurami? Czy spięte czy rozpuszczone? Ja mam ten problem ze mam małą głowę w porównaniu do ciała i zawsze mam rozpuszczone bo mi tak najlepiej i się sobie najbardziej podobam i teraz mam dylemat bo na ślubie chciałabym wyglądać wyjątkowo i jakoś inaczej niż na codzień ale boję się że w spietych będę się źle czuła i mi będzie nieładnie, ale zaś rozpuszczone z jakimś podpięcie to tak zwyczajnie problemy 1go świata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja myślałam nad jakimś luźnym upieciem. Na pewno nie rozpuszczone, bo moje włosy są rzadkie i cienkie, więc nawet do jakiegoś koczka będę potrzebowała pewnie dopinek ze sztucznych pasm . Co najśmieszniejsze mój narzeczony ma dłuższe włosy ode mnie (geste, grube, ogólnie piękne), więc też będzie potrzebował fryzury na ślub hahha

[Ashya_]

Napisane przez olalaczynska

A jaką fryzjerke polecasz do takich włosów? Też mam swoje proste jak druty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam swoją z salonu tam gdzie makijaż będę robić, czesala przyjaciółkę na jej ślub i mnie jako gościa i nie miałam powodów do narzekań Anna Krupa się nazywa ale to rejon typowo zagłębia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez SorbetMalinowy

Ja myślałam nad jakimś luźnym upieciem. Na pewno nie rozpuszczone, bo moje włosy są rzadkie i cienkie, więc nawet do jakiegoś koczka będę potrzebowała pewnie dopinek ze sztucznych pasm . Co najśmieszniejsze mój narzeczony ma dłuższe włosy ode mnie (geste, grube, ogólnie piękne), więc też będzie potrzebował fryzury na ślub hahha

Ja mam bardzo sypkie włosy, cieniutkie i ogólnie bez objętości ale fryzjerski maja swoje kosmetyki, pudry do objętości wiedzą jak robić żeby to wyglądało że ich jest multum nic mi nie musiała dopiąć itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nikki_944]

Napisane przez Ashya_

A myslalyscie nad fryzurami? Czy spięte czy rozpuszczone? Ja mam ten problem ze mam małą głowę w porównaniu do ciała i zawsze mam rozpuszczone bo mi tak najlepiej i się sobie najbardziej podobam i teraz mam dylemat bo na ślubie chciałabym wyglądać wyjątkowo i jakoś inaczej niż na codzień ale boję się że w spietych będę się źle czuła i mi będzie nieładnie, ale zaś rozpuszczone z jakimś podpięcie to tak zwyczajnie problemy 1go świata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja raczej będę miała spięte. Na co dzień noszę rozpuszczone, ale na wesela lubię mieć upięte i wydaje mi się, że dobrze mi w tym.

[ama09]

Ja też spięte chociaż nie mogę znaleźć fryzjerki.
Mam bardzo długie włosy i po prostu w lipcu będzie mi za gorąco..

[calore]

Ashya_ podeślesz na pw jakieś namiary na tę fryzjerkę, google pokazują taką tylko z Kozienic

[Ashya_]

Napisane przez calore

Ashya_ podeślesz na pw jakieś namiary na tę fryzjerkę, google pokazują taką tylko z Kozienic

Poszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Ja nigdy nie miałam poczucia niewygody czy gorąca przez włosy.
Właśnie w spiętych mi niewygodnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_PinkLips]

Napisane przez angeegna

Ja nigdy nie miałam poczucia niewygody czy gorąca przez włosy.
Właśnie w spiętych mi niewygodnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też pewnie zależy od koloru wlosow. Ja mam ciemne i jak czasem słońce przygrzeje to gorącooo

Pewnie bede chciała luźne upięcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez _PinkLips

Też pewnie zależy od koloru wlosow. Ja mam ciemne i jak czasem słońce przygrzeje to gorącooo

Pewnie bede chciała luźne upięcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem brunetką
Więc myślę, że to kwestia przyzwyczajenia po prostu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_PinkLips]

A chcecie jakieś ozdoby we włosy? Welon?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz