Koty część XIII - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-02-26, 08:43   #4051
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 379
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
U mojego małego diabła przygód ciąg dalszy.

W poniedziałek po powrocie z pracy zastałam go z zapuchniętym, zaczerwienionym oczkiem, które ledwo otwierał.
Zapalenie spojówek.
Pani weterynarz powiedziała, że wygląda, jakby na coś wpadł z impetem.
Co nie jest trudne przy jego zachowaniu. Potrafi sam z siebie biegać po całym mieszkaniu jak opętany, rozbijając się o wszystkie meble i ściany. A to i tak nic w porównaniu do tego, w jaki szał wpada, jak się tylko sięga po wędkę z piórkiem.
To jest diabeł wcielony.
Na szczęście dostał krople przeciwzapalne i od razu zaczęło mu się poprawiać.
Niezły z niego łobuz
Oby tylko szybko zadziałały krople.
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-26, 09:57   #4052
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez bernikula Pokaż wiadomość
Niezły z niego łobuz
Oby tylko szybko zadziałały krople.
O ile w poniedziałek oko było opuchnięte i ledwo je otwierał, to już po 2 aplikacjach (pierwsza u weta ok. 18, druga przed spaniem ok. 23 tego samego dnia) było lepiej, a teraz prawie wcale nie widać różnicy między oczami. Tym chorym tylko częściej mruga, ale już je normalnie szeroko otwiera, nie ma wydzieliny. Ale dalej zakrapiamy, bo mamy zakrapiać 7-10 dni, nawet jeśli objawy już miną.

No i w poniedziałek był osowiały, bardzo przytulaśny, ewidentnie szukał w nas pomocy.
Ale od wczoraj już łobuzuje po swojemu i na przytulaski przychodzi tylko na swoich warunkach

No i odkrył, że potrafi wskoczyć na najwyższą półkę w łazience. Problem w tym, że jest wyłożona płytkami, więc jak rozpędzony tam skacze, to czasem się ślizga, źle trafia i spada...
I niestety ta półka jest tak wysoko, że nie sięgam, żeby go stamtąd ściągnąć.

Edytowane przez martaakow
Czas edycji: 2020-02-26 o 09:59
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-26, 22:51   #4053
Tajfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
O ile w poniedziałek oko było opuchnięte i ledwo je otwierał, to już po 2 aplikacjach (pierwsza u weta ok. 18, druga przed spaniem ok. 23 tego samego dnia) było lepiej, a teraz prawie wcale nie widać różnicy między oczami. Tym chorym tylko częściej mruga, ale już je normalnie szeroko otwiera, nie ma wydzieliny. Ale dalej zakrapiamy, bo mamy zakrapiać 7-10 dni, nawet jeśli objawy już miną.

No i w poniedziałek był osowiały, bardzo przytulaśny, ewidentnie szukał w nas pomocy.
Ale od wczoraj już łobuzuje po swojemu i na przytulaski przychodzi tylko na swoich warunkach

No i odkrył, że potrafi wskoczyć na najwyższą półkę w łazience. Problem w tym, że jest wyłożona płytkami, więc jak rozpędzony tam skacze, to czasem się ślizga, źle trafia i spada...
I niestety ta półka jest tak wysoko, że nie sięgam, żeby go stamtąd ściągnąć.


Ooo, dobrze, że już mu lepiej!
U nas kolejna nowość: mój kot pije wodę tylko z miski w pokoju dziennym, postawioną w konkretnym miejscu- przez ostatnie kilka miesięcy. Aż do wczoraj- teraz przechyla łapką miskę, wylewa trochę na podłogę i z podłogi pije a potem z miski już normalnie. Podłożyłam podkładkę żeby na panele nie wylewał to przeciąga miskę z podkładki i powtarza cały rytuał z wylewaniem

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Zauważyłyście, że ostatnio Kasztanki i jej pięknego rudzielca brak?
Tajfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-27, 07:35   #4054
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 379
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
O ile w poniedziałek oko było opuchnięte i ledwo je otwierał, to już po 2 aplikacjach (pierwsza u weta ok. 18, druga przed spaniem ok. 23 tego samego dnia) było lepiej, a teraz prawie wcale nie widać różnicy między oczami. Tym chorym tylko częściej mruga, ale już je normalnie szeroko otwiera, nie ma wydzieliny. Ale dalej zakrapiamy, bo mamy zakrapiać 7-10 dni, nawet jeśli objawy już miną.

No i w poniedziałek był osowiały, bardzo przytulaśny, ewidentnie szukał w nas pomocy.
Ale od wczoraj już łobuzuje po swojemu i na przytulaski przychodzi tylko na swoich warunkach

No i odkrył, że potrafi wskoczyć na najwyższą półkę w łazience. Problem w tym, że jest wyłożona płytkami, więc jak rozpędzony tam skacze, to czasem się ślizga, źle trafia i spada...
I niestety ta półka jest tak wysoko, że nie sięgam, żeby go stamtąd ściągnąć.
Nasz wskakuje na blaty i stoły, na parapety, ale wysoko na regały z książkami to nie. Jak na razie. Gdzieś czytałam, że MCO nie są aż tak bardzo skoczne jak np. bengalskie. Rośnie za to w zastraszającym tempie. Ma 5 miesięcy, a przerasta niektóre dorosłe kotki
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-27, 07:58   #4055
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Tajfa Pokaż wiadomość
Zauważyłyście, że ostatnio Kasztanki i jej pięknego rudzielca brak?
Wrocilam do pracy na poczatku zeszlego tygodnia i nie mam juz az tyle czasu
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-27, 08:23   #4056
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Tajfa Pokaż wiadomość
Ooo, dobrze, że już mu lepiej!
U nas kolejna nowość: mój kot pije wodę tylko z miski w pokoju dziennym, postawioną w konkretnym miejscu- przez ostatnie kilka miesięcy. Aż do wczoraj- teraz przechyla łapką miskę, wylewa trochę na podłogę i z podłogi pije a potem z miski już normalnie. Podłożyłam podkładkę żeby na panele nie wylewał to przeciąga miskę z podkładki i powtarza cały rytuał z wylewaniem
To może postaw na jakiejś dużej tacy, z której nie zepchnie miski?

Koty są w ogóle dziwne z tą wodą. Nasz lubił pić wodę pod prysznicem, ale już zamykamy mu łazienkę, bo raz, że wskakuje na tę nieszczęsną półkę, a dwa to kiedyś w nocy spadł za pralkę i chyba nie mógł wyjść bo, siedział tam, aż mój chłopak go rano nie wyciągnął.
Teraz ma wodę w przedpokoju, ale chyba nie za bardzo ją piję - tylko po intensywnej zabawie.
Dolewamy mu teraz odrobinę wody do każdej porcji jedzenia, żeby mieć pewność, że się nawadnia, a że je tylko mokrą karmę, to mu tyle na pewno wystarcza, przynajmniej póki nie jest gorąco.

Cytat:
Napisane przez bernikula Pokaż wiadomość
Nasz wskakuje na blaty i stoły, na parapety, ale wysoko na regały z książkami to nie. Jak na razie. Gdzieś czytałam, że MCO nie są aż tak bardzo skoczne jak np. bengalskie. Rośnie za to w zastraszającym tempie. Ma 5 miesięcy, a przerasta niektóre dorosłe kotki
Mój też szybko rośnie, ale widać, że to kociak, bo jest chudzinką.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-27, 08:26   #4057
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Koty część XIII

Na zdjęciu kot zafascynowany światem za oknem. Ale jak się otworzy okno, to się trochę boi. Mamy moskitierę na ramie, więc nie wyskoczy, ale ilość i natężenie dźwięków go chyba przerasta
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20200227_092440.jpg (102,4 KB, 38 załadowań)
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-02-27, 08:40   #4058
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 379
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Na zdjęciu kot zafascynowany światem za oknem. Ale jak się otworzy okno, to się trochę boi. Mamy moskitierę na ramie, więc nie wyskoczy, ale ilość i natężenie dźwięków go chyba przerasta
Naprawdę chudzinka Nasz wydaje się być grubszy, ale to też przez sierść, ma półdługą. Pod sierścią jest troszkę chuderlawy, choć je 400 gramów dziennie mokrej.
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-27, 09:00   #4059
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

Wrzucam foty
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_3740.jpg (98,8 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_3704.jpg (83,4 KB, 24 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_3714.jpg (84,3 KB, 24 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_3680.jpg (104,0 KB, 23 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_3600 (1).jpg (148,7 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 0143BECF-B2F2-4F5B-8855-9FC2534646D0.jpg (65,4 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 6A27E7E6-3096-47E6-86C6-5085279DCDD7.jpg (127,0 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_3371.jpg (158,4 KB, 28 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_3449.jpg (244,6 KB, 26 załadowań)
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-27, 09:09   #4060
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez bernikula Pokaż wiadomość
Naprawdę chudzinka Nasz wydaje się być grubszy, ale to też przez sierść, ma półdługą. Pod sierścią jest troszkę chuderlawy, choć je 400 gramów dziennie mokrej.
Tu się całkiem wyciągnął. Bardzo chudy nie jest, po prostu jest krótkowłosy, jak taki przeciętny "dachowiec". Ma 5 miesięcy i tydzień, waży ~3 kg, więc też nie tak mało, bo bywa, że dorosłe dachowce tyle ważą - ale częściej kotki są takie drobne, kocury raczej nie.

A je zwykle ok. 300-350 g dziennie. Czasem mniej, różnie bywa.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-27, 13:26   #4061
Tajfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
To może postaw na jakiejś dużej tacy, z której nie zepchnie miski?



Koty są w ogóle dziwne z tą wodą. Nasz lubił pić wodę pod prysznicem, ale już zamykamy mu łazienkę, bo raz, że wskakuje na tę nieszczęsną półkę, a dwa to kiedyś w nocy spadł za pralkę i chyba nie mógł wyjść bo, siedział tam, aż mój chłopak go rano nie wyciągnął.

Teraz ma wodę w przedpokoju, ale chyba nie za bardzo ją piję - tylko po intensywnej zabawie.

Dolewamy mu teraz odrobinę wody do każdej porcji jedzenia, żeby mieć pewność, że się nawadnia, a że je tylko mokrą karmę, to mu tyle na pewno wystarcza, przynajmniej póki nie jest gorąco.







Mój też szybko rośnie, ale widać, że to kociak, bo jest chudzinką.


No właśnie Hades to wodo-sceptyk, musiałam się naszukać odpowiedniego miejsca w domu skąd książę pic będzie
Dlatego przeczekam tą fazę wylewania, przejdzie mu.
Ooo Hades tez wpada za pralkę i pózniej nie potrafi się wydostać, ale on wtedy krzyczy, żeby mu pomóc.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Wrocilam do pracy na poczatku zeszlego tygodnia i nie mam juz az tyle czasu


Tajfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-27, 14:07   #4062
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Tajfa Pokaż wiadomość
No właśnie Hades to wodo-sceptyk, musiałam się naszukać odpowiedniego miejsca w domu skąd książę pic będzie
Dlatego przeczekam tą fazę wylewania, przejdzie mu.
Ooo Hades tez wpada za pralkę i pózniej nie potrafi się wydostać, ale on wtedy krzyczy, żeby mu pomóc.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------





Jak krzyczy, to jeszcze pół biedy. Nasz siedział bezglośnie albo miauczał na tyle cicho, że nas to nie obudziło. W każdym razie mam teraz stracha, że wpadłby tam tuż po naszym wyjściu z domu i spędził tam 10 godzin, jak nas nie ma i byłby przerażony.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-27, 19:45   #4063
Tajfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Jak krzyczy, to jeszcze pół biedy. Nasz siedział bezglośnie albo miauczał na tyle cicho, że nas to nie obudziło. W każdym razie mam teraz stracha, że wpadłby tam tuż po naszym wyjściu z domu i spędził tam 10 godzin, jak nas nie ma i byłby przerażony.


Mój kot bezsprzecznie potrafi zakomunikować każda niedogodność
Tajfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-28, 10:36   #4064
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Tajfa Pokaż wiadomość
Mój kot bezsprzecznie potrafi zakomunikować każda niedogodność
Nasz tak samo - miauczy duzo i do tego dosc glosno.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-02, 14:06   #4065
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Koty część XIII

Dla przerwania ciszy wrzucam mojego pieszczoszka.

Zakrapianie oka znosi bardzo dzielnie. Dajemy mu smakołyk po zakrapianiu oka, więc wstrząsanie kropelek zaczął kojarzyć z przysmakami i jak tylko je wstrząsam, to przybiega, daje sobie zakroplić (trzeba trzymać, bo lekko się jednak wyrywa) i czeka na przysmak.
A na początku wyrywał się jak oszalały i po zakropleniu od razu uciekał.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20200229_123950.jpg (160,0 KB, 37 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_20200229_124626.jpg (182,1 KB, 39 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_20200302_150305.jpg (134,7 KB, 35 załadowań)
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-02, 22:29   #4066
Tajfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
Dot.: Koty część XIII

Boze, boze, boze jakie słodkości
Mnie zawsze rozczula jak koty kładą się brzuchem do góry, takie to maleństwo wtedy bezbronne.

Ja w weekend z sąsiadka kota znalazłam.
Taka „bida” siedziała na polu, okazała się wiekową kotką. Niestety bez chipa, plakaty tez nic nie pomogły i jak na razie nikt się nie zgłosił. Mieszka u naszego sąsiada (jako jedyny z czwartego piętra nie ma (a może nie miał?)kota) a kotka była wyjątkowo bojowo nastawiona i do mojego kota, jak i do kotów sąsiadki. W ogóle bardzo nerwowa- wystarczy jeden zły ruch podczas głaskania i kończy się na ataku z jej strony. Wszystkie fundacje i schroniska poinformowane.
Sąsiad stwierdził, ze jeśli nikt się nie zgłosi to może zostać u niego
Tajfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-03, 07:49   #4067
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Tajfa Pokaż wiadomość
Boze, boze, boze jakie słodkości
Mnie zawsze rozczula jak koty kładą się brzuchem do góry, takie to maleństwo wtedy bezbronne.

Ja w weekend z sąsiadka kota znalazłam.
Taka „bida” siedziała na polu, okazała się wiekową kotką. Niestety bez chipa, plakaty tez nic nie pomogły i jak na razie nikt się nie zgłosił. Mieszka u naszego sąsiada (jako jedyny z czwartego piętra nie ma (a może nie miał?)kota) a kotka była wyjątkowo bojowo nastawiona i do mojego kota, jak i do kotów sąsiadki. W ogóle bardzo nerwowa- wystarczy jeden zły ruch podczas głaskania i kończy się na ataku z jej strony. Wszystkie fundacje i schroniska poinformowane.
Sąsiad stwierdził, ze jeśli nikt się nie zgłosi to może zostać u niego
No bo taka prawda, są bezbronne, kładąc się brzuchem do góry. Na pewno nieufny kot tak się nie położy. Nasz tak robi, jak jest totalnie zrelaksowany. Jak się do niego podchodzi i chce pogłaskać (kiedy jemu to średnio pasuje), to po brzuchu raczej się nie daje. Po karku, przy dupce, po bokach tak, ale po brzuchu mu niekomfortowo.
Dopiero jak sam przychodzi na głaski, to wystawia brzuchol do miziania.

Fajnie że się zajęliście kotkiem. Jeśli zostanie u sąsiada, to pewnie czeka go sporo pracy, ale podobno z niektórych dzikich kotów czasem robią się bardzo miziaste stworzenia, tylko trzeba dużo cierpliwości I dobrze dawać jej przestrzeń - jeśli nie chce być dotykana, to lepiej na siłę tego nie robić. Być może dla niej na ten moment wystarczającym kontaktem jest to, że siedzi sobie w jednym pokoju z Twoim sąsiadem, nawet jeśli tylko go obserwuje z bezpiecznej odległości. Nie zmuszałabym jej do głaskania, nie próbowała bez powodu brać na ręce, jeśli kotka wygląda na zaniepokojoną w takiej sytuacji.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-03, 08:01   #4068
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Tajfa Pokaż wiadomość
Boze, boze, boze jakie słodkości
Mnie zawsze rozczula jak koty kładą się brzuchem do góry, takie to maleństwo wtedy bezbronne.
Oj, zdziwilabys sie, jak to u mojego Bowiego z tym bywa. Specjalnie sie skubany kladzie brzuchem do gory i miauczy i czeka na pieszczoty, a jak tylko zblizysz reke to gryzie
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-03, 08:14   #4069
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Oj, zdziwilabys sie, jak to u mojego Bowiego z tym bywa. Specjalnie sie skubany kladzie brzuchem do gory i miauczy i czeka na pieszczoty, a jak tylko zblizysz reke to gryzie
Mój tak czasem robi, jak się kładzie na boku. Potrafi położyć mi się przed twarz, rozwalony, przeciągać się i mruczeć, przymilać, a jak chcę go pogłaskać, to mnie gryzie. Na szczęście nie mocno i widać, że w formie zabawy, ale i tak się wycofuję, bo nie chcę go uczyć, że tak się będziemy bawić.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-03-03, 09:40   #4070
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Mój tak czasem robi, jak się kładzie na boku. Potrafi położyć mi się przed twarz, rozwalony, przeciągać się i mruczeć, przymilać, a jak chcę go pogłaskać, to mnie gryzie. Na szczęście nie mocno i widać, że w formie zabawy, ale i tak się wycofuję, bo nie chcę go uczyć, że tak się będziemy bawić.
Wypisz, wymaluj, moj Bowie.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-03, 10:14   #4071
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Wypisz, wymaluj, moj Bowie.
Nie wiem, jak to jest u Ciebie, ale ogólnie istnieje coś takiego jak przestymulowanie kota, wtedy może się tak zachowywać.
Dzieje się tak, kiedy kot ma za dużo atrakcji, za dużo zabaw, za dużo wokół niego się dzieje, ma zbyt wiele zabawek dostępnych bez przerwy lub za często się go głaszcze, przytula, bierze na ręce zamiast pozwolić mu mieć czas dla siebie na drzemki, mycie i chowanie się pod kołdrą. Wbrew pozorom u kotów też co za dużo to nie zdrowo i może on mieć zbyt wiele atrakcji wokół, przez co jets poddenerwowany.

U swojego tego nie podejrzewam, bo jednak bardzo dużo czasu spędza sam w domu, a i z nami nie ma tak, że ciągle się z nim bawimy, raczej dawkujemy mu zabawę, szczególnie że on się w nią bardzo angażuje i się w niej zatraca, więc trochę się boimy, że sobie zrobi krzywdę, ganiając za wędką (wpada na ściany, meble, skacze "w przepaść"). U mojego to prawdopodobnie wina braku odpowiedniej socjalizacji (był z nami od 3. tygodnia życia)
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-03, 10:17   #4072
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Nie wiem, jak to jest u Ciebie, ale ogólnie istnieje coś takiego jak przestymulowanie kota, wtedy może się tak zachowywać.
Dzieje się tak, kiedy kot ma za dużo atrakcji, za dużo zabaw, za dużo wokół niego się dzieje, ma zbyt wiele zabawek dostępnych bez przerwy lub za często się go głaszcze, przytula, bierze na ręce zamiast pozwolić mu mieć czas dla siebie na drzemki, mycie i chowanie się pod kołdrą. Wbrew pozorom u kotów też co za dużo to nie zdrowo i może on mieć zbyt wiele atrakcji wokół, przez co jets poddenerwowany.

U swojego tego nie podejrzewam, bo jednak bardzo dużo czasu spędza sam w domu, a i z nami nie ma tak, że ciągle się z nim bawimy, raczej dawkujemy mu zabawę, szczególnie że on się w nią bardzo angażuje i się w niej zatraca, więc trochę się boimy, że sobie zrobi krzywdę, ganiając za wędką (wpada na ściany, meble, skacze "w przepaść"). U mojego to prawdopodobnie wina braku odpowiedniej socjalizacji (był z nami od 3. tygodnia życia)
Ja u swojego tego nie podejrzewam, juz predzej nude. Mamy go niecale 2 miesiace, a ja 2 tygodnie temu wrocilam do pracy i to byl dla niego szok, bo wczesniej praktycznie caly czas ktos byl w domu (ja nie pracowalam przez jakis czas, a maz mial do konca stycznia dlugie letnie wakacje od szkoly), a teraz nagle jest przez wiekszosc dnia sam i nie do konca sie odnajduje w tej sytuacji chyba.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-03, 10:28   #4073
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Ja u swojego tego nie podejrzewam, juz predzej nude. Mamy go niecale 2 miesiace, a ja 2 tygodnie temu wrocilam do pracy i to byl dla niego szok, bo wczesniej praktycznie caly czas ktos byl w domu (ja nie pracowalam przez jakis czas, a maz mial do konca stycznia dlugie letnie wakacje od szkoly), a teraz nagle jest przez wiekszosc dnia sam i nie do konca sie odnajduje w tej sytuacji chyba.
No to może i tak być.
Można próbować zostawiać kotu jakieś zabawki interaktywne lub na szukanie (jakieś maty węchowe lub takie plansze do chowania przysmaków), można chować przysmaki gdzieś po kątach mieszkania. My zostawiamy mu szeleszczący tunel, bardzo go lubi.
Ale co by nie było kot i tak większość czasu, jak nas nie ma, przesypia. Widzę, że jest jako tako aktywny (np. ściąga pranie z suszarki ), ale i tak zawsze, jak wracam do domu, zastaję go zaspanego. Przychodzi do drzwi ledwo przytomny, jeszcze cieplutki od spania i widać, że jeszcze nie jest nawet rozbudzony, wtedy uwielbia się przytulać i dalej przysypia głaskany na rekach
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-03, 13:47   #4074
Tajfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
No bo taka prawda, są bezbronne, kładąc się brzuchem do góry. Na pewno nieufny kot tak się nie położy. Nasz tak robi, jak jest totalnie zrelaksowany. Jak się do niego podchodzi i chce pogłaskać (kiedy jemu to średnio pasuje), to po brzuchu raczej się nie daje. Po karku, przy dupce, po bokach tak, ale po brzuchu mu niekomfortowo.

Dopiero jak sam przychodzi na głaski, to wystawia brzuchol do miziania.



Fajnie że się zajęliście kotkiem. Jeśli zostanie u sąsiada, to pewnie czeka go sporo pracy, ale podobno z niektórych dzikich kotów czasem robią się bardzo miziaste stworzenia, tylko trzeba dużo cierpliwości I dobrze dawać jej przestrzeń - jeśli nie chce być dotykana, to lepiej na siłę tego nie robić. Być może dla niej na ten moment wystarczającym kontaktem jest to, że siedzi sobie w jednym pokoju z Twoim sąsiadem, nawet jeśli tylko go obserwuje z bezpiecznej odległości. Nie zmuszałabym jej do głaskania, nie próbowała bez powodu brać na ręce, jeśli kotka wygląda na zaniepokojoną w takiej sytuacji.


No ja mam wrażenie, ze tej kotce ktoś dokuczał, być może małe dzieci?
No przychodzi sama się przytulać, mruczy, ociera się ale jak mówiłam- jeden zły ruch i jest wkurzona
U sąsiada ma spokój i ciszę, żadnych dzieci i innych zwierząt, miejsce wydaje się być dla niej idealne. Napewno nie była całe swoje życie dzika, zachowuje się jak typowy domowy kot z tym, ze łatwo się wkurza, ale zaraz wraca na głaskanie.

Nasz kot często śpi z brzuchem do góry, prawie zawsze. Lubi jak się go tam głaska, zreszta sam przychodzi i mi się tak na kolanach kładzie, od kociaka tak robił, tylko mu się „troszkę” urosło i połowa jest wisi poza mną czasem jak śpi na boku to podnosi tylnią łapę żeby go właśnie po brzuszku pomiziac
I tez przesypia czas kiedy nas w domu nie ma- zawsze przybiega pod drzwi zaspany i miauczy na niemo
Tajfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-04, 08:47   #4075
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
No to może i tak być.
Można próbować zostawiać kotu jakieś zabawki interaktywne lub na szukanie (jakieś maty węchowe lub takie plansze do chowania przysmaków), można chować przysmaki gdzieś po kątach mieszkania. My zostawiamy mu szeleszczący tunel, bardzo go lubi.
Ale co by nie było kot i tak większość czasu, jak nas nie ma, przesypia. Widzę, że jest jako tako aktywny (np. ściąga pranie z suszarki ), ale i tak zawsze, jak wracam do domu, zastaję go zaspanego. Przychodzi do drzwi ledwo przytomny, jeszcze cieplutki od spania i widać, że jeszcze nie jest nawet rozbudzony, wtedy uwielbia się przytulać i dalej przysypia głaskany na rekach
To moj przybiega pedem do drzwi, kiedy wracam do domu, nie wiem jak, ale skubany slyszy mnie i rozpoznaje, jak wychodze z windy i wtedy sie budzi i pedzi do drzwi.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-04, 09:08   #4076
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
To moj przybiega pedem do drzwi, kiedy wracam do domu, nie wiem jak, ale skubany slyszy mnie i rozpoznaje, jak wychodze z windy i wtedy sie budzi i pedzi do drzwi.
Mój też zawsze już stoi pod drzwiami, jak wchodzę do mieszkania.
Ale widać po nim, że dopiero co się obudził, tj. ja go obudziłam, prawdopodobnie otwieraniem drzwi.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-04, 21:37   #4077
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Mój też zawsze już stoi pod drzwiami, jak wchodzę do mieszkania.
Ale widać po nim, że dopiero co się obudził, tj. ja go obudziłam, prawdopodobnie otwieraniem drzwi.
Mój też jest zawsze pod drzwiami. Wie że pikanie domofonu oznacza że zaraz ktoś wejdzie. Jak się hałasuje na klatce to też. Ale gamoń ma 5 lat i nie nauczył się odsuwać od drzwi jak wchodzimy, tylko tarasuje przejście dziad jeden
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-05, 08:14   #4078
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87636128]Mój też jest zawsze pod drzwiami. Wie że pikanie domofonu oznacza że zaraz ktoś wejdzie. Jak się hałasuje na klatce to też. Ale gamoń ma 5 lat i nie nauczył się odsuwać od drzwi jak wchodzimy, tylko tarasuje przejście dziad jeden [/QUOTE]

__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-05, 08:25   #4079
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Koty część XIII

A próbują Wam koty uciekać na klatkę, jak wychodzicie albo wchodzicie?
Mój tak, chociaż na szczęście nie na wyścigi i nie jest przy tym bardzo natrętny, więc jak wychodzę z domu, to wystarczy raz czy dwa go odłożyć w inne miejsce. Ale już zamontowaliśmy lampkę na baterię w progu (mamy podwójne drzwi), żeby w razie czego widzieć, jak przemyka między nogami.
Jak wchodzę do domu, na szczęście jest zbyt zaspany, żeby uciekać.

Raz nam przemknął między nogami przy wychodzeniu, stanął na progu zaskoczony i usiadł, gapiąc się w drzwi naszego mieszkania.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-03-05, 08:26   #4080
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
A próbują Wam koty uciekać na klatkę, jak wychodzicie albo wchodzicie?
Mój tak, chociaż na szczęście nie na wyścigi i nie jest przy tym bardzo natrętny, więc jak wychodzę z domu, to wystarczy raz czy dwa go odłożyć w inne miejsce. Ale już zamontowaliśmy lampkę na baterię w progu (mamy podwójne drzwi), żeby w razie czego widzieć, jak przemyka między nogami.
Jak wchodzę do domu, na szczęście jest zbyt zaspany, żeby uciekać.

Raz nam przemknął między nogami przy wychodzeniu, stanął na progu zaskoczony i usiadł, gapiąc się w drzwi naszego mieszkania.
Nie, moj ma dokladnie zero zainteresowania wychodzeniem na zewnatrz.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-25 21:51:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:49.