tabletki YAZ - zbiorczy!

[milenka22]

A czy ktoras z was miala problemy z libido po YAZ? Co do plamien to ja tez mialam przy 4 opakowaniu przed okresem 3 dni wczesniej, pozniej normalnie okres, 2 dni przerwy i znowu 3 dni plamien a teraz koncze 5 opakowanie i jak na razie zadnych plamien. Poza tym nie wiem czy te plamienia nie byly zwiazane z globulkami dopochwowymi feminella vagi c , ktore akurat wtedy przyjmowalam

[malwi89]

Napisane przez asik0404

Nie ma za co Jesteś chroniona przez tą przerwę ponieważ tabletki które zawierają hormony działają na takiej zasadzie na Twój organizm i jeśli żadnej nie pominęłaś to w czasie obowiązkowej przerwy na krwawienie (tych 7 dni) nadal jesteś niepłodna, bo dzięki tabletkom poprostu nie doszło do owulacji a krwawienie to ostatnia faza cyklu gdzie błona śluzowa macicy nam uwalnia niezapłodnione jajeczko ( w naszym przypadku niezdolne do zapłodnienia) ponieważ bierzemy regularnie codziennie tabletki a po krwawieniu nastepuje kolejny cykl z nową komórką jajową i tak w kółko, zaczynasz brać tabsy po tej przerwie i nadal jesteś cały czas chroniona nawet podczas przerwy 7-dniowej.

a od kiedy Yaz ma system 21+7?? no chyba że jakiś nowy wymysliłas 24+7

[szafirowa]

.

[Marwari]

Napisane przez malwi89

a od kiedy Yaz ma system 21+7?? no chyba że jakiś nowy wymysliłas 24+7

koleżanka biorąca Yasminelle się tutaj zaplątała i to dotyczyło Yasminelle a nie Yazu

[szafirowa]

Napisane przez milenka22

A czy ktoras z was miala problemy z libido po YAZ? Co do plamien to ja tez mialam przy 4 opakowaniu przed okresem 3 dni wczesniej, pozniej normalnie okres, 2 dni przerwy i znowu 3 dni plamien a teraz koncze 5 opakowanie i jak na razie zadnych plamien. Poza tym nie wiem czy te plamienia nie byly zwiazane z globulkami dopochwowymi feminella vagi c , ktore akurat wtedy przyjmowalam

hmm ... z libido to jest tak , ze w sumie powinno podskoczyc , bo znika lęk przed niepalnowaną ciąża ...

u mnie zawsze wysoko , zauwazlny moze nieiwielki skok ku górze obecnie^.^
więc zaden problem moim zdaniem ^^

[YASMINI]

CZESC DZIEWCZYNY!

jestem nowa na tym topiku i chcialam sie podzielic moimi uwagami co do tabletek YAZ

sa to moje pierwsze tabletki anty.
wzielam dziś 6stą tabletkę.

na początku - przez 2 pierwsze czulam migrenę, chyba mi cisnienie podskoczylo.
ogolna sennosc, pozniej wszystko ustalo. Dziś powinien skonczyc mi sie juz okres, ale mam jeszcze malutkie plamienie.
Nic poza tym. Nie mam jakiegos wielkiego apetytu. Nie jem po 18stej ( prowizorycznie) i wystrzegam sie soli i slodyczy - ale to tez dlatego,ze chce troszke schudnąć

jade w gory za tydzien i wiecie hmm nie chciala bym miec plamienia (to nie sprzyja milosnym uniesieniom)

a Wy jesli macie plamienie to czy przeszkadza Wam to w zblizeniach? czy absolutnie nie?

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

i dodatkowo spytam, czy jest mozliwy BRAK PLAMIENIA PRZY1 OPAKOWANIU?? kochane, wiem ze to indywidualna sprawa, ale jak Wy sie na to zapatrujecie??
mam nadzieje, ze ja nie bede miala plamienia

[Marwari]

Napisane przez YASMINI

CZESC DZIEWCZYNY!

jestem nowa na tym topiku i chcialam sie podzielic moimi uwagami co do tabletek YAZ

sa to moje pierwsze tabletki anty.
wzielam dziś 6stą tabletkę.

na początku - przez 2 pierwsze czulam migrenę, chyba mi cisnienie podskoczylo.
ogolna sennosc, pozniej wszystko ustalo. Dziś powinien skonczyc mi sie juz okres, ale mam jeszcze malutkie plamienie.
Nic poza tym. Nie mam jakiegos wielkiego apetytu. Nie jem po 18stej ( prowizorycznie) i wystrzegam sie soli i slodyczy - ale to tez dlatego,ze chce troszke schudnąć

jade w gory za tydzien i wiecie hmm nie chciala bym miec plamienia (to nie sprzyja milosnym uniesieniom)

a Wy jesli macie plamienie to czy przeszkadza Wam to w zblizeniach? czy absolutnie nie?

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

i dodatkowo spytam, czy jest mozliwy BRAK PLAMIENIA PRZY1 OPAKOWANIU?? kochane, wiem ze to indywidualna sprawa, ale jak Wy sie na to zapatrujecie??
mam nadzieje, ze ja nie bede miala plamienia

a teraz dalej krwawisz/plamisz czy nie?
u mnie krwawienie sie po 3 dniach skonczylo.

[YASMINI]

Marwari -> teraz mam jakby koncowke okresu. w sumie same "brudy" ze sie tak wyraze...
czy biorac te tabletki , pierwszy okres ma sie normalny? bo rozumiem ze pisząc " krwawienie sie po 3 dniach skonczylo " masz na mysli plamienie po okresie, czy wlasnie 3 dni od poczatku brania tabletek ?

[Marwari]

Napisane przez YASMINI

Marwari -> teraz mam jakby koncowke okresu. w sumie same "brudy" ze sie tak wyraze...
czy biorac te tabletki , pierwszy okres ma sie normalny? bo rozumiem ze pisząc " krwawienie sie po 3 dniach skonczylo " masz na mysli plamienie po okresie, czy wlasnie 3 dni od poczatku brania tabletek ?

No u mnie cały "okres" trwał 3 dni, mowiac dokladniej 2 dni normalnego krwawienia i 1 dzien plamienia. Ale teraz np mi sie wydluzyl do 3 dni krwawienia i 4 dni plamienia i to jeden z powodow przez ktore sie chyba z Yazem pozegnam, bo z opakowania na opakowanie coraz dluzej

Możesz kupić w aptece Hemorigen, ziołowy lek bez recepty który zmniejsza krwawienie powinno pomóc, bo niby plamienie w seksie niektórym nie przeszkadza, ale ja chyba ze 2 razy testowałam i źle się z tym czułam... po prostu czułam się brudna

[YASMINI]

a czy hemorigen pomaga ?I ile kosztuje?
ja nie mam krwawienia tylko plamienie ciemniejsza wydzielina jak mialam zawsze po okresie .. jesli bede miala plamienie (zobacze jutro i przez `kilka nastepnych dni) to siegne po hemorigen bo bede pewna ze to po Yaz ....

[Marwari]

Napisane przez YASMINI

a czy hemorigen pomaga ?I ile kosztuje?
ja nie mam krwawienia tylko plamienie ciemniejsza wydzielina jak mialam zawsze po okresie .. jesli bede miala plamienie (zobacze jutro i przez `kilka nastepnych dni) to siegne po hemorigen bo bede pewna ze to po Yaz ....

http://www.fabrykazdrowia.pl/info/he...tabl-1062.html - jakieś 8zł kosztuje 30 tabl.
jakby plamienie nie przechodziło powinien mimo wszystko pomoóc

[YASMINI]

Dzieki wielkie :-*

[Krina]

Mi zostały przepisane te tabletki właśnie ze względu na bolesne miesiączkowanie, ginekolog przepisała mi yaz mówiąć, że to nowość na rynku i że tanich ona nie przepisze, bo bardziej trują A prosiłam ją o coś w rozsądnej cenie, a ta bez żadnych badań hormony mi przepisała o_0 (niestety nie podzieliłam się z nią myślą która pojawiła się w mojej głowie ) Dobrze, że podzwoniłam i przeszłam się do paru aptek by rozeznać się w cenach i tak zamiast 88 złotych za 2 opakowania zapłaciłam 70 bez 4 groszy... Wczoraj dostałam okres, zażyłam więc pośpiesznie Refastin (coś jak ketonal) a później wzięłam pierwszą tabletkę Yazu. Wszystko, ładnie, pięknie i dało się wytrzymać ten ból, ale dziś rano po prostu tragedia nigdy mnie tak brzuch nie bolał, a wzięłam najpierw Vegantalgin, bo Refastin mi się skończył i nic, zero poprawy po godzinie nie widząc rezultatów wzięłam no-spe forte i też nic, no nie licząc spadku ciśnienia, osłabienia, małych zawrotów głowy i ogólnie rzecz ujmując "zamulenia" wywołanego w/w no-spą... po południu przestało aż tak boleć, nie na długo niestety i wzięłam kolejną no-spę i co? i nic... nadal boli chce mi się wyć z bólu Nigdy wcześniej się nie zdażyło by cały dzień mnie bolało mimo brania silnych środków przeciwbólowych. Mam nadzieję, że jednak ostateczny efekt nie będzie tak bolesny...

Przepraszam, ale w/w okolicznościach musiałam sobie pomarudzić

[malwi89]

Napisane przez Krina

Mi zostały przepisane te tebletki właśnie ze względu na bolesne miesiączkowanie, ginekolog przepisała mi yaz mówiąć, że to nowość na rynku i że tanich ona nie przepisze, bo bardziej trują A prosiłam ją o coś w rozsądnej cenie, a ta bez żadnych badań hormony mi przepisała o_0 (niestety nie podzieliłam się z nią myślą która pojawiła się w mojej głowie ) Dobrze, że podzwoniłam i przeszłam się do paru aptek by rozeznać się w cenach i tak zamiast 88 złotych za 2 opakowania zapłaciłam 70 bez 4 groszy... Wczoraj dostałam okres, zażyłam więc pośpiesznie Refastin (coś jak ketonal) a później wzięłam pierwszą tabletkę Yazu. Wszystko, ładnie, pięknie i dało się wytrzymać ten ból, ale dziś rano po prostu tragedia nigdy mnie tak brzuch nie bolał, a wzięłam najpierw Vegantalgin, bo Refastin mi się skończył i nic, zero poprawy po godzinie nie widząc rezultatów wzięłam no-spe forte i też nic, no nie licząc spadku ciśnienia, osłabienia, małych zawrotów głowy i ogólnie rzecz ujmując "zamulenia" wywołanego w/w no-spą... po południu przestało aż tak boleć, nie na długo niestety i wzięłam kolejną no-spę i co? i nic... nadal boli chce mi się wyć z bólu Nigdy wcześniej się nie zdażyło by cały dzień mnie bolało mimo brania silnych środków przeciwbólowych. Mam nadzieję, że jednak ostateczny efekt nie będzie tak bolesny...

Przepraszam, ale w/w okolicznościach musiałam sobie pomarudzić

jest duża szansa, że będzie lepiej u mnie sie zdarzały miesiaczki ze mdlałam z bólu i żadne tabletki przeciwbólowe nie pomagały czpoki tez nie. A lekarz stwierdził, że powinno pomóc. Teraz jest lepiej nawet bez przeciwbólowych sie obchodze
poza tym antykoncepcja...
3mam kciuki

[Eflinka]

Napisane przez Martiti

Niee, teraz jestem przy 7 opakowaniu, ale poprawilo się już jakieś 2 miesiące temu. wiadomo, ze to kwestia indywidualna, ale u mnie naprawdę jest już teraz bardzo dobrze. To dziwne, ze lekarz mówi że to nie od tabsów skoro w ulotce jest czarno na białym że może wystąpić trądzik, wysypka i takie tam. Sama nie wiem. Ja jak miałam takie różne dolegliwośći na początku brania tabletek i biegłam do lekarza, żeby zapytać co się dzieje to moja pani ginekolog mnie uspokajała, zeby jeszcze poczekać, nie panikować, nie zmieniać tabletek, bo one przez około pół roku nawet mogą dawać o sobie znać, ale docelowo to one są dobrze przyswajalne i naprawdę poprawiają samopoczucie pod niektórymi względami i np właśnie cerę. I naprawdę większość dziewczyn dobrze na nie reaguje. Powodzenia, mam nadzieję że i Tobie sie poprawi[COLOR="Silver"]

Dzięki wielkie za odpowiedź.
Mam nadzieję, że u mnie też przyjdzie poprawa. Mam teraz wypisane recepty na pół roku, ale jeśli jeszcze po 3 miesiącach nie będzie lepiej zmiana będzie nieunikniona.
Pozdrawiam

[Krina]

Napisane przez malwi89

jest duża szansa, że będzie lepiej u mnie sie zdarzały miesiaczki ze mdlałam z bólu i żadne tabletki przeciwbólowe nie pomagały czpoki tez nie. A lekarz stwierdził, że powinno pomóc. Teraz jest lepiej nawet bez przeciwbólowych sie obchodze
poza tym antykoncepcja...
3mam kciuki

Mam nadzieję, że mi także te pigułki pomogą jakoś przetrwać w czasie tych dni

Mi się zdażyło prawie zemdleć i to w autobusie w czasie okresu, ale właśnie dzięki no-spie :| nigdy mnie aż tak nie bolało, bym mdlała, co nie zmienia faktu, że w czasie tych dni chce mi się wyć do księżyca z bólu i pomarudzić, ale nigdy wcześniej nie zdażyło się by mnie bolało cały dzień, zazwyczaj do pół h po wzięciu Nimesilu czy też Refastinu przechodziło, a tu jak na złość wczoraj się skończyły, a lekarz nie mógł mnie dziś przyjąć i wypisać recepty :| Nie oczekiwałam, że przy 1 tabletce przestanie mnie boleć, ale nie sądziłam, że będzie bolało jeszcze bardziej, gdy niby ma złagodzić ból... No chyba, że mi jakieś placebo sprzedali w opakowaniu no-spy forte i dlatego dalej mnie boli

PS. to niesprawiedliwe, że tylko kobiety to przechodzą :P Gdyby mężczyźni mieli takie bóle każdego miesiąca pewnie normą prawną byłyby zwolnienia zapewnione konstytucyjnie na te pare dni każdego miesiąca, a tak pozostaje nam (kobietom) niesprawiedliwie cierpieć, no chyba, że pigułki pomogą

[natasza25]

ja zaczynam mięć wątpliwości co do Yaz a powod to brak krwawien. jestem przy 6 opakowaniu i do 3 paczki mialam tylko takie lekkie plamienia ktore trwaly tylko 2 dni a pozniej to juz coraz mniej a ostatnio to juz wogole zero plamien poprostu nic i nie wiem co robić w ciazy nie jestem napewno takze cos tu jest nie tak ? jak myslicie?

[hadrianna89]

ja nie do końca rozumiem jak to jest z biegunką, czy jeśli wzięłam tabletkę o 18:30, a następnego dnia około 9:00 miałam biegunkę to jestem dalej chroniona czy nie?

aha, czy smecta zmniejsza działanie tabletek?

[Marwari]

Napisane przez hadrianna89

ja nie do końca rozumiem jak to jest z biegunką, czy jeśli wzięłam tabletkę o 18:30, a następnego dnia około 9:00 miałam biegunkę to jestem dalej chroniona czy nie?

aha, czy smecta zmniejsza działanie tabletek?

to przeczytaj ulotke, 4h to 4h i koniec kropka.

[Linka25]

Słuchacie a ja porzucam YAZ definitywnie. Odstawiam je i juz. I więcej - obiecuję sobie już nigdy więcej żadnych tabletek. Za dużo problemów, są nie dla mnie.

Po tym jak po YAZ zaczęły mnie boleć nogi - dziękuję bardzo. Dziękuje za zakrzepicę i inne "atrakcje".

[YASMINI]

Marwari- wiesz,ja mam wrazenie ze niektorzy nie umieja czytac ze zrozumieniem ulotke (nie chodzi mi o wypowiedz hadrianny) ale gdzies wczesniej na forum byly zadawane pytania przez dziewczyny ktore naprawde wyraznie sa zaznaczone w ulotce!!! i osoby te twierdzily ze absolutnie nie ma tych informacji tam. nie rozumiem tego ????

Marwari- dzis mam definitywny koniec okresu, nie mam nawet plamienia. oby tak zostalo, ale w preparat ziolowy o ktorym pisalas, zaopatrze sie przed wyjazdem

[milenka22]

Napisane przez hadrianna89

ja nie do końca rozumiem jak to jest z biegunką, czy jeśli wzięłam tabletkę o 18:30, a następnego dnia około 9:00 miałam biegunkę to jestem dalej chroniona czy nie?

aha, czy smecta zmniejsza działanie tabletek?

Ja biore tabletki o 21 i wieczorem czasami pije herbatki przeczyszczajace (nie polecam tego) tak, że nastepnego dnia mam biegunke od rana do poludnia, biore juz 3 lata i w ciazy nie jestem

[Eflinka]

Napisane przez Linka25

Słuchacie a ja porzucam YAZ definitywnie. Odstawiam je i juz. I więcej - obiecuję sobie już nigdy więcej żadnych tabletek. Za dużo problemów, są nie dla mnie.

Po tym jak po YAZ zaczęły mnie boleć nogi - dziękuję bardzo. Dziękuje za zakrzepicę i inne "atrakcje".

Linka, mnie właśnie ginekolog powiedziała, żebym dzwoniła do niej jak tylko by się pojawił ból w nogach. Najlepsze, że jako dziecko (miałam 13 lat) miałam poważny stan zakrzepowego zapalenia żył, oczywiście lekarka o tym wie, teraz moje wyniki były już dobre, ale pewna tendencja już zawsze pozostanie.
Do YAZu dostałam tylko Cyclo3Forte i też obawiam się że może niestety powrócić zakrzepica.
Jak silne są u Ciebie te objawy? Bierzesz coś na żyły i przeciwzakrzepowo.

I ogólnie dziewczyny, czy któraś z Was stosuje profilaktykę przeciwzakrzepową przy braniu YAZu?
Myślałam nad kupnem Detralexu, ale nie wiem czy jest na receptę, ewentualnie poproszę lekarza pierwszego kontaktu.
Jak to u Was jest?

[Linka25]

Napisane przez Eflinka

Linka, mnie właśnie ginekolog powiedziała, żebym dzwoniła do niej jak tylko by się pojawił ból w nogach. Najlepsze, że jako dziecko (miałam 13 lat) miałam poważny stan zakrzepowego zapalenia żył, oczywiście lekarka o tym wie, teraz moje wyniki były już dobre, ale pewna tendencja już zawsze pozostanie.
Do YAZu dostałam tylko Cyclo3Forte i też obawiam się że może niestety powrócić zakrzepica.
Jak silne są u Ciebie te objawy? Bierzesz coś na żyły i przeciwzakrzepowo.

I ogólnie dziewczyny, czy któraś z Was stosuje profilaktykę przeciwzakrzepową przy braniu YAZu?
Myślałam nad kupnem Detralexu, ale nie wiem czy jest na receptę, ewentualnie poproszę lekarza pierwszego kontaktu.
Jak to u Was jest?

Ja nigdy nie miałam tego typu problemów lub przynajmniej nic o tym nie widziałam. Jednak zakrzepica występowała w rodzinie. Nogi zaczęły boleć mnie w połowie 2 opakowania. Jest to dziwne uczucie "ciezkości". Powiem Ci, ze czuję ze muszę odstawić te tabsy, nawet nie potrzebuję konsultować sie z lekarzem w tej kwestii. Od wczoraj nie biorę już YAZ.

[disna]

dziewczyny chciałam się Was zapytać o radę otóż:
obecnie jestem w trakcie 6. opakowania Yazu
ale od początku jego mam dziwne objawy tzn. mdłości,bóle brzucha,zaparcia lub lekkie biegunki,przetłuszczanie się cery,bóle głowy oraz czasami
lekką białą wydzielinę,której nigdy wcześniej nie miałam.
Ciażę wykluczam bo ostatnie krawienie miałam normalne,poza tym ostatnio nie kochałam się ze swoim partnerem.
Co oznaczają te objawy czy mogą one wskazywać na jakąś infekcję?
Dodam że nie występowały one wcześniej na żadnym opakowaniu.

[littleblackwitch]

Witajcie po dłuższej nieobecności
ja ze sprawą...
jak niektóre z Was już się orientują, zmieniłam YAZ na Novynette ( pisze we Waszym wątku bo dziewczyny z wątku N. jakieś osowiałe są a potrzebuje odp.) Aktualnie jestem na 2 op. a dokładniej to już po nim bo podczas przerwy..
Plamiłam/krwawiłam od 13. tabletki non stop, także przez 1,2 i 3 dzień 7-mio dniowej przerwy.
Krwawienie z odstawienia regularnie występowało u mnie na 3 dzień.
Teraz - w dniu, w którym miało się zacząć - ono się skończyło...
Jak myślicie, te pierwsze 3 dni plamienia podczas przerwy mam traktować jako to typowe krwawienie z odstawienia ( a raczej plamienie )
Martwi mnie to trochę...

[hadrianna89]

Napisane przez disna

dziewczyny chciałam się Was zapytać o radę otóż:
obecnie jestem w trakcie 6. opakowania Yazu
ale od początku jego mam dziwne objawy tzn. mdłości,bóle brzucha,zaparcia lub lekkie biegunki,przetłuszczanie się cery,bóle głowy oraz czasami
lekką białą wydzielinę,której nigdy wcześniej nie miałam.
Ciażę wykluczam bo ostatnie krawienie miałam normalne,poza tym ostatnio nie kochałam się ze swoim partnerem.
Co oznaczają te objawy czy mogą one wskazywać na jakąś infekcję?
Dodam że nie występowały one wcześniej na żadnym opakowaniu.

mdłości, bóle brzucha, biegunka, bóle głowy to wszystko działania niepożądane, ale skoro masz to na 6 opakowaniu, to może te tabletki mają na ciebie taki zły wpływ? może powinnaś zacząć brać coś innego?

ja mam inne pytanie, w ulotce przeczytałam, że yaz można przerwać kiedy się chce, czyli nie trzeba się konsultować z lekarzem, tak? można przerwać w każdej chwili? jak to jest z tym krwawieniem z odstawienia, występuje zawsze po odstawieniu tabletek, ile mniej więcej trwa?

[MegNavy]

Napisane przez xBlackRosex

Witam.
Jestem wlasnie podczas brania 7go opakowania Yaz. I tu pojawia sie problem... od jakis 2 opakowan pojawiaja mi sie plamienia w srodku brania opakowania, raz bardziej intensywne, raz mniej. Niewiem czy cos jest nie tak, czy one czasem nie przestaly dzialac, czy tez wszystko sie unormuje...
Miala ktoras z was moze podobna sytuacje ?
Dodam ze ponad rok temu bralam Yasminelle i cos takiego sie nie zdazalo

Nie jesteś sama.
U mnie na 6 opakowaniu podczas 21 tabletki też pojawiło się plamienie.O czym zresztą wcześniej wspominałam tutaj.
Zaniepokojona oczywiście natychmiast zaglądam do wątku.
Forumowiczki znalazły kilka rozwiązań : suchość pochwy podczas stosunku,zbytnie szaleństwo z TŻ,infekcja lub nadżerka, albo po prostu tabletki przestały odpowiadać.
Szczerze przyznam się,że nie miałam możliwości skonsultować się z lekarzem.Mam nadzieje,że na tym opakowaniu to się nie powtórzy.
Zresztą u mnie plamienie mogło być spowodowane dużym stresem.Dlatego postanowiłam czekać.Ale do ginekologa na pewno się zgłoszę.
Pozdrawiam

[Zapach deszczu]

Napisane przez natasza25

ja zaczynam mięć wątpliwości co do Yaz a powod to brak krwawien. jestem przy 6 opakowaniu i do 3 paczki mialam tylko takie lekkie plamienia ktore trwaly tylko 2 dni a pozniej to juz coraz mniej a ostatnio to juz wogole zero plamien poprostu nic i nie wiem co robić w ciazy nie jestem napewno takze cos tu jest nie tak ? jak myslicie?

Na pewno coś jest nie tak, pewnie akurat Yaz nie jest dla Ciebie, najlepiej skontatktuj się z lekarzem, on coś zaradzi.

[Eflinka]

Napisane przez Linka25

Ja nigdy nie miałam tego typu problemów lub przynajmniej nic o tym nie widziałam. Jednak zakrzepica występowała w rodzinie. Nogi zaczęły boleć mnie w połowie 2 opakowania. Jest to dziwne uczucie "ciezkości". Powiem Ci, ze czuję ze muszę odstawić te tabsy, nawet nie potrzebuję konsultować sie z lekarzem w tej kwestii. Od wczoraj nie biorę już YAZ.

To niedobrze, że takie objawy u Ciebie wystąpiły. Mam nadzieję, że u mnie się nic takiego nie pojawi i nie będę musiała odstawiać tabletek, chociaż już mi trochę ciśnienie podskoczyło odkąd je biorę. Ech, że też nie można wymyślić czegoś co nie będzie dawało tyle objawów ubocznych.

Swoją drogą wiecie, że prowadzone były bardzo poważnie badania nad tabletką antykoncepcyjną dla mężczyzn? Powodzeniem nawet się zakończyły, działanie antykoncepcyjne było prawidłowe i tak dalej jednak występowały skutki uboczne takie jak wzrost ciśnienia, podwyższone ryzyko zakrzepicy, wzrost wagi i migreny....ciekawe że w przypadku tabletek dla kobiet występowanie takich skutków ubocznych jest całkiem w porządku, nikomu nie przeszkadza we wprowadzaniu na rynek i sprzedaży.....