Pierścień NuvaRing - wątek zbiorczy!

[czarnaasia]

Ech, więc to chyba produkt nie dla mnie. Będę musiała brać tabletki, które mam wypróbowane.

[Frutti]

Napisane przez czarnaasia

Ech, więc to chyba produkt nie dla mnie. Będę musiała brać tabletki, które mam wypróbowane.

I dochodzisz do takich wniosków po wypowiedzi jednej wizażanki? Nie rozumiem Tym bardziej, że o takie rzeczy nigdy nie powinno się pytać drugiej osoby (chyba że takowa ma identyczne dna i gospodarkę hormonalną, to ok ). 200 osób napisze Ci że zatrzymuje, 3 że nie i się zrazisz. A nóż u Ciebie tego nie będzie Każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na hormony. Powinnaś to skonsultować z lekarzem i ewentualnie spróbować.

[czarnaasia]

Jeszcze decyzji nie podjęłam co do wyboru środka hormonalnego (chyba rzeczywście źle się wyraziłam w poprzednim poście). Na razie czytam opinie. Ostateczną decyzję podejmę po rozmowie z ginekologiem do którego mam zaufanie od lat.

[czarnaasia]

A jak się spisuje krążek u kobiet z PCOS? Macie jakieś doświadczenie?

[deserova]

Witam. Dzień dobry
3 maja zaaplikowałam sobie to cudo zwane krążkiem. Tylko, że miałam problem ze ściśnięciem go tak jak na obrazku w ulotce i włożeniem go w takiej postaci. I wydaje mi się, że nie siedzi on tak ściśnięty jak można zobaczyć w "komiksie" tylko się rozdziawił. Powiecie mi czy tak może być czy lepiej go wyjąć i spróbować zaaplikować jeszcze raz?

[ruda_herbaciarka]

Napisane przez deserova

Witam. Dzień dobry
3 maja zaaplikowałam sobie to cudo zwane krążkiem. Tylko, że miałam problem ze ściśnięciem go tak jak na obrazku w ulotce i włożeniem go w takiej postaci. I wydaje mi się, że nie siedzi on tak ściśnięty jak można zobaczyć w "komiksie" tylko się rozdziawił. Powiecie mi czy tak może być czy lepiej go wyjąć i spróbować zaaplikować jeszcze raz?

"Ściśnięcie" jest jedynie po to żeby łatwiej Ci było go zaaplikować, a w środku i tak układa się tak jak mu "wygodnie" dostosowując się do pochwy, także jeżeli nie wypada, nie uwiera to znaczy, że jest wszystko okej.

[b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640]

Napisane przez ruda_herbaciarka

"Ściśnięcie" jest jedynie po to żeby łatwiej Ci było go zaaplikować, a w środku i tak układa się tak jak mu "wygodnie" dostosowując się do pochwy, także jeżeli nie wypada, nie uwiera to znaczy, że jest wszystko okej.

[deserova]

Dziękuję bardzo za odp. Właśnie ani nie uwiera ani nie wypada. Nie czuję go w ogóle, więc chyba jest wszystko dobrze

[czarnaasia]

Chyba jednak znów zdecyduję się na krążek. Pisałam tutaj na wątku chyba w październiku, że powodował u mnie dość mocne mdłości i po 10 dniach go wyjęłam. Może powinnam była przeczekać i przy następnym krążku byłoby lepiej? Tylko jak przy moim PCOS się spisze? Zobaczę. I ten lęk przed zatrzymywaniem wody, ale cóż teraz i bez hormonów mam do tego tendencje.

[agusia814]

Witajcie

Stosuję NuvaRing już około roku. I wszystko było świetnie, ale od jakiś dwóch tygodni już nie jest Czy któraś miała problemy z krążeniem przez NuvaRing? Może opiszę moją sytuację:

Od ok. 2 tygodni miewam "Dziwne" bóle nogach. W zeszłym tygodniu musiałam przestać biegać, bo po 2-3 minutach tak mnie zaczynały boleć łydki i uda, że ledwo dałam radę dojść do domu. Później na jodze podczas medytacji nie mogłam wysiedzieć, bo czułam jak krew nie dochodzi mi do stóp, a kiedy wyprostowałam nogi to zauważyłam, że stopy mi spuchły... Na drugi dzień nogi bolały mnie już nawet bez żadnego wysiłku fizycznego, tak po prostu "same z siebie". We wtorek upiłam tabletki na krążenie, które pomogły mi właściwie od razu. Napisałam oczywiście maila do mojej ginekolog. Kazała mi zrobić badania krwi [d-dimer, aptt, inr). W środę je zrobiłam. Wyszło wszystko w normie. Ale nie wiem czy te tabletki mogły zaburzyć te wyniki? Wydaje mi się, że nie, ale jednak nie jestem pewna. Napisałam ponownie do mojej ginekolog z wynikami, ale do tej pory nie mam żadnej odpowiedzi, więc w między czasie może któraś z Was mogłaby się wypowiedzieć? Czy ktoś miał podobną sytuację? Nie wiem, co robić, nie chciałabym odstawiać NuvaRing, bo to naprawdę mi pasowało, ale te bóle w nogach mnie przeraziły... A wyniki krwi wyszły w porządku, więc nie wiem o co chodzi

[kasiek87]

Napisane przez agusia814

Witajcie

Stosuję NuvaRing już około roku. I wszystko było świetnie, ale od jakiś dwóch tygodni już nie jest Czy któraś miała problemy z krążeniem przez NuvaRing? Może opiszę moją sytuację:

Od ok. 2 tygodni miewam "Dziwne" bóle nogach. W zeszłym tygodniu musiałam przestać biegać, bo po 2-3 minutach tak mnie zaczynały boleć łydki i uda, że ledwo dałam radę dojść do domu. Później na jodze podczas medytacji nie mogłam wysiedzieć, bo czułam jak krew nie dochodzi mi do stóp, a kiedy wyprostowałam nogi to zauważyłam, że stopy mi spuchły... Na drugi dzień nogi bolały mnie już nawet bez żadnego wysiłku fizycznego, tak po prostu "same z siebie". We wtorek upiłam tabletki na krążenie, które pomogły mi właściwie od razu. Napisałam oczywiście maila do mojej ginekolog. Kazała mi zrobić badania krwi [d-dimer, aptt, inr). W środę je zrobiłam. Wyszło wszystko w normie. Ale nie wiem czy te tabletki mogły zaburzyć te wyniki? Wydaje mi się, że nie, ale jednak nie jestem pewna. Napisałam ponownie do mojej ginekolog z wynikami, ale do tej pory nie mam żadnej odpowiedzi, więc w między czasie może któraś z Was mogłaby się wypowiedzieć? Czy ktoś miał podobną sytuację? Nie wiem, co robić, nie chciałabym odstawiać NuvaRing, bo to naprawdę mi pasowało, ale te bóle w nogach mnie przeraziły... A wyniki krwi wyszły w porządku, więc nie wiem o co chodzi

ja tez tak mialam, silne bole lydek, napiete do garnic mozliwosci w pewnym momencie nie moglam nawet ukucnac, pojawily sie siniaki-wybroczyny, odstawilam to badziewie i problem zniknal

[angelofmydreams]

Pierwszy raz zaczęłam stosować ten środek antykoncepcyjny jak na razie jest ok ale mam wrażenie jakby mi schodził w dół i co porę dni wciskam go do góry ;D ( jakkolwiek to brzmi). Nieraz również mam lekki ból w podbrzuszu tak jakbym była na początku okresu i zaraz przestaje oraz zakłują mnie jajniki. Czy któraś też tak ma?

[czarnaasia]

Czekam na okres i zrobię drugie podejście do krążka. Tym razem spróbuje przetrzymać nudności, może miną.

[hrabinadesroutoutou]

PO czterech miesiącach myślę, iż mogę się wypowiedzieć
Z krążkiem czuję się świetnie. Przez pierwsze dwa opakowania dostawałam strasznego wysypu na twarzy w ciągu tygodnia od włożenia krążka, teraz minęło. Schudłam. Niestety, na bank też się "odsikałam" i cały czas bardzo dużo piję i mam bardziej suchą skórę - nie przeszkadza mi to jednak zbytnio, przyzwyczaiłam się już daaawno do tej "walki"
Mój mężczyzna stwierdził, że jestem teraz duuużo bardziej stabilna psychicznie - rzeczywiście, przez ten czas pokłóciliśmy się może ze dwa razy, gdzie kiedyś była jedna awantura w tygodniu Przestałam płakać bez powodu i bez powodu się wkurzać.
Nadal pobolewa mnie podbrzusze, ale gin stwierdziła, że to może być po prostu reakcja na "ciało obce", bo tak samo mam, gdy wkładam tampon - dlatego ich raczej nie używam.
Okres mi się NARESZCIE skrócił - trwa trzy dni i jest dość skąpy, nie muszę już męczyć się tygodnia z pancernymi podpaskami
Jedyny minus - moje libido naprawdę baaaardzo mocno spadło. Zazwyczaj nie mam ochoty na seks - mój luby się śmieje, że nie tak powinna działać antykoncepcja, bo to już nazywa się po prostu wstrzemięźliwością. Nie chce mi się, i już. No i problemy z nawilżeniem, jak już do czegoś dochodzi - na szczęście mijają.
Na chwilę obecną widzę więcej plusów jak minusów krążka. Polecam szczególnie dziewczynom wrażliwym na hormony - jeszcze NIC mi tak nie podpasowało, a tabsy brałam naprawdę różne, różniste i zawsze działy się dziwne rzeczy. Tutaj jest normalnie

[czarnaasia]

Dzisiaj mija mój 7 dzień z krążkiem. Tym razem nie mam nudności. Jednak mam tendencje do zatrzymywania wody (zastanawiam się czy branie przez lata pigułek z drospirnonem nie spowodowało, że obecnie mam z tym ciągle problem), wczoraj wieczorem zaczęło pobolewać podbrzusze, mam wrażenie, że mam wilgotne majtki od wydzieliny i przez to odczuwam pieczenie warg sromowych. Jeszcze dam krążkowi szansę , ale zastanawiam się czy jednak nie wrócić do poprzednich pigułkek, które brałam w zeszłym roku - Naraya.

[deserova]

Po pierwszym miesiącu jest wszystko dobrze. Żadnych (!!!) skutków ubocznych Dziś wyjęłam krążek i zaczynam tygodniową przerwę. Przeczytałam ulotkę wzdłuż i wszerz ale nie znalazłam odpowiedzi. Czy podczas tej tygodniowej przerwy też jestem zabezpieczona przed ciążą? Bo w ulotce napisane jest, że w przypadku wyjęcia krążka na krócej niż 3 godziny będzie wszystko si. A co z tygodniową przerwą? Wie ktoś?

[kuki9]

Napisane przez deserova

Po pierwszym miesiącu jest wszystko dobrze. Żadnych (!!!) skutków ubocznych Dziś wyjęłam krążek i zaczynam tygodniową przerwę. Przeczytałam ulotkę wzdłuż i wszerz ale nie znalazłam odpowiedzi. Czy podczas tej tygodniowej przerwy też jestem zabezpieczona przed ciążą? Bo w ulotce napisane jest, że w przypadku wyjęcia krążka na krócej niż 3 godziny będzie wszystko si. A co z tygodniową przerwą? Wie ktoś?

Tak, jestes zabezpieczona. Tak samo jak byś brała pigułki. Jesteś zabezpieczona non stop a to, co pisza w ulotce dotyczy tego czasu 21 dni kiedy krążek się nosi. Mozna go wyjąć na maks 3 godziny a ochrona jest zachowana.

[czarnaasia]

Na razie jest lepiej na krążku. Ale ciagle mam uczucie wilgotności w majtkach. Też tak macie?

[olaunia]

Zawsze wkladam i wyjmuje krążek w środę, i właśnie dzisiaj mam go wyjąć ale chce sobie przesunąć okres o jeden dzien to mogę go jutra wyjść i włożyć w następny czwartek, ochrona będzie zachowana?

[Alice61]

Hej dziewczyny
Dziś lekarz przepisał mi właśnie krążek, kupiłam i czekam na okres by zastosować
Mam pytanie do Was...jak sprawdzacie obecność krążka? I czy ciężko go potem wyjąć?

[kat123]

Napisane przez Alice61

Hej dziewczyny
Dziś lekarz przepisał mi właśnie krążek, kupiłam i czekam na okres by zastosować
Mam pytanie do Was...jak sprawdzacie obecność krążka? I czy ciężko go potem wyjąć?

Ja nie sprawdzałam 😉 No skoro nie było go w pościeli, czy bieliźnie to znaczy, że jest na miejscu 😉 On się bardzo szybko po włożeniu skutecznie układa i marne szanse, by sam wypadł. Wyjmowanie jest łatwe ☺

[Alice61]

To dobrze :p
Bardzo chciałabym żeby się u mnie sprawdził w stosowaniu

[kat123]

Ja stosowałam wiele środków. Cilest, Novynette, Yaz, coś tam jeszcze... Ale krążek u mnie sprawdzał się super. Zero zatrzymania wody, humorków, czy innych skutków ubocznych. Może poza bardzo suchą skórą dłoni, ale krem załatwiał sprawę. Ale wiadomo, każdy organizm reaguje inaczej.

[dziuba85]

Napisane przez LauraM20

Dziewczyny, czy przytyłyście przy stosowaniu pierścienia?

Stosowałam 3 lata temu, schudłam i miałam świetną cerę. Fakt libido kiepsko. To jedyny środek anty hormonalny, po którym nie chorowałam
Ogólnie odstawiłam hormony, żeby niepotrzebnie nie truć dodatkowo organizmu. No i się zaczęło... przytyłam 10kg, cera od razu się zrobiła paskudna. Plus wróciło libido.

Stosowałam rok.

[Magdalenaa00]

Dziuba85 - ile schudłaś? ;>


Mam pytanie - jeśli ginekolog wypisał mi receptę na 3 krążki, czy jest możliwość, żeby wykupić jeden, a pozostałe dwa w kolejnych dwóch miesiącach? Czy muszę wykupić wszystkie 3?

[kuki9]

Napisane przez Magdalenaa00

Dziuba85 - ile schudłaś? ;>


Mam pytanie - jeśli ginekolog wypisał mi receptę na 3 krążki, czy jest możliwość, żeby wykupić jeden, a pozostałe dwa w kolejnych dwóch miesiącach? Czy muszę wykupić wszystkie 3?

Możesz zrobić odpis ale taki odpis jest ważny tyle, ile ważna jest recepta czyli 30 dni. Więc tak, musisz je kupić wszystkie w 30 dni. Następnym razem poproś lekarza aby wypisał Ci 3 oddzielne recepty z "datą realizacji od dn." z datami następujących miesięcy.

[Alice61]

Jestem w tej samej sytuacji. Kupiłam dziś jeden krążek i zostawiłam receptę w aptece, jednak lekarka nie wypisała na niej daty realizacji mam zamiar je odbierać poźniej

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Dziewczyny... mam do Was jeszcze pytanie w sprawie tabletek przeciwbólowych wpływających na antykoncepcje, a w moim przypadku na krążek... czy ibuprofen jako substancja czynna np. w ibumie zmniejsza jego skuteczność?

[Magdalenaa00]

Kuki9 - bardzo dziękuję za odpowiedź

[kat123]

Wystarczy iść do prywatnej apteki i bez żadnych odpisów zostawić receptę i odbierać co miesiąc po krążku. Korzystałam z wielu aptek i nigdy problemów nikt nie robił. Aczkolwiek u mnie nie ma sieciówek - w nich może jest inaczej...

[kuki9]

Napisane przez kat123

Wystarczy iść do prywatnej apteki i bez żadnych odpisów zostawić receptę i odbierać co miesiąc po krążku. Korzystałam z wielu aptek i nigdy problemów nikt nie robił. Aczkolwiek u mnie nie ma sieciówek - w nich może jest inaczej...

Ja w sieciówce usłyszałam właśnie, że nie, że się nie da bo odpis jest ważny tyle ile recepta. W prywatnej, niesieciowej aptece tak samo. Ja nie wiem czy to zależy od sieci czy właściciela no ale chyba apteki obowiązują jednakowe zasady?
Poza tym co za różnica czy się robi te odpisy - bo jak widać głosy są różne (da się albo się nie da) czy poprosi lekarza o wypisanie kilku recept? No w drugim przypadku trzeba po prostu pomyśleć przed.