Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 2011 cz.7

[muffinka90]

elus a tobie przede wszystkim spokoju zycze

Nika biedulko, wiem jak to jest, tez po porodzie przez ta anemie nie mialam sily podniesc dziecka, cos strasznego, o kazde podanie go i odlozenie musialam prosic polozne jakby nie tz i mama to na spacery bym nie wychodzila, bo sama nie mialam sily wejsc po schodach a co dopiero z dzieckiem i wozkiem...

[mszpilka]

Ela Ty to masz zdrowie tak wszystko ogarnąć! podziwiam Twoj zapał

Muffinko - szerokiej drogi i nierozregulowania

właśnie dziewczyny czy u was każdy dzień wygląda tak samo? tzn czy macie już jakiś rytm. A może sztywny plan?

brak mi pomysłu na zupę...

[Paula__22]

U nas też właśnie zaczął pruszyć śnieg. Mamy już za sobą wizytę w poradni oceny rozwoju i drugie badanie okulistyczne, czeka nas jeszcze jedno w styczniu, ale wszystko wygląda ok. Morfologia mimo podawania żelaza nadal słaba, zwiększyli nam dawkę żelaza do 14 mg na dobę. Mamy straszne [problemy z kupką mały któryś raz nie robi kupki przez tydzień, w 7 dniu podaje czopek bo tak to nie wiem kiedy by zrobił. Ogólnie ładnie śpi w nocy, chyba że mamy wizytę u lekarza to wtedy jest wymęczony i nie śpi prawie w ogóle. Dzisiaj w nocy spał 2 godziny. Wyglądam jak zombi. Wczoraj mieliśmy pierwszą wizytę u audiologa, uszka są drożne, badanie przesiewowe też w normie, ale mamy skierowanie na badanie ABR w marcu.

Chłopaki śpią więc idę trochę domek ogarnąć.

[elf27]

Napisane przez mszpilka

Ela Ty to masz zdrowie tak wszystko ogarnąć! podziwiam Twoj zapał

Muffinko - szerokiej drogi i nierozregulowania

właśnie dziewczyny czy u was każdy dzień wygląda tak samo? tzn czy macie już jakiś rytm. A może sztywny plan?

brak mi pomysłu na zupę...

a mi brak pomysłu na potrawy wigilijne które będę mogła jeść
a dzień wygląda tak samo czas leci strasznie szybko... dzisiaj wszamałam schabowego- oby mlody nie szalał potem a makaron z masłem i szynką myślicie ciężki jest???

jakie peparaty wapniowe zażywacie???

czy dawałyście jakiś drobny upominek swojemu ginowi w ramach podziękowania za opiekę?

PAULA może spróbuj z rana jak mały się przebudzi podać mu troszkę przegotowanej mineralnej - powinno pomóc...

KROSTKI to nie zawsze alergia, może być trądzik lub zmiany hormonalne. Moja ciocia, pediatra mówi, że teraz lekarze bez badań na wszystko mówią, że to alergia a biedne matki jedzą chleb i piją wodę.

[muffinka90]

basiula zdaje sie, ze szukalas info o zastrzykach anty:

Poznaj nowe metody antykoncepcji
Jeanine - pigułka IV generacji To najnowsza jednofazowa tabletka antykoncepcyjna. W naszych aptekach pojawiła się zaledwie miesiąc temu. Oprócz małej dawki estrogenu zawiera dienogenest - nowy, syntetyczny żeński hormon (gestagen), który nie odkłada się w organizmie kobiety. Do tej pory nie miała go w swoim składzie żadna inna tabletka na świecie (cena: ok. 35 zł/op.)

Jak działa?
Pigułka hamuje jajeczkowanie. Zagęszcza też śluz w szyjce macicy, dzięki czemu plemniki nie mogą się przedostać do jajowodu i połączyć z komórką jajową, gdyby ta jakimś cudem została jednak wytworzona.

Zalety
Nowy hormon podwyższa poziom tzw. dobrego cholesterolu (HDL) we krwi, co jest istotne dla pań o podwyższonym ryzyku chorób serca. Zapobiega też przetłuszczaniu się skóry, włosów i redukuje trądzik. Tabletka skraca również czas krwawień miesięcznych, a u kobiet przed menopauzą dodatkowo reguluje zaburzenia cyklu miesiączkowego. Pigułkę można stosować w każdym wieku.

Wady
Wymaga zdyscyplinowania, bo trzeba ją łykać codziennie. Przez 2-3 pierwsze cykle mogą występować plamienia lub krwawienia.

Persona - czujnik elektroniczny
Wolisz naturalne metody ochrony? Sięgnij po Personę. To specjalny zestaw, który służy do określania dni płodnych oraz niepłodnych na podstawie zmian poziomu hormonów płciowych (estrogenów i LH) zawartych w moczu. Urządzenie to składa się z testerów (paseczki do pobierania próbek moczu) i elektronicznego czytnika, który analizuje dane zbierane z testerów. Pozwala to ustalić dni płodne i niepłodne (cena: ok. 450 zł/zestaw startowy).

Jak działa?
Na początku musisz użyć testera, który trzymasz w strumieniu moczu przez 3 sekundy. Następnie tester umieszczasz w specjalnej szczelinie znajdującej się w urządzeniu. Do rozpoznania dni płodnych i niepłodnych służą kolorowe lampki umieszczone w czytniku: zielona pozwala się kochać, czerwona każe zrezygnować ze współżycia bez zabezpieczenia, żółta zaświeca się wtedy, gdy trzeba ponownie przeprowadzić test moczu, by dostarczyć urządzeniu odpowiednich informacji.

Zalety
Można powiedzieć, że Persona działa w harmonii z twoim ciałem. Jeżeli zdecydujesz się na tę metodę, nie musisz zażywać dodatkowych hormonów czy używać innych środków chemicznych, by uchronić się przed niepowołaną ciążą. Nie wywołuje też żadnych skutków ubocznych w ciele kobiety.

Wady
Kobiety, których cykl jest krótszy, niż 23 dni i dłuższy niż 35 dni, mające objawy przekwitania, karmiące, stosujące środki hormonalne, cierpiące na zaburzenia czynności nerek lub wątroby nie mogą korzystać z Persony, gdyż wyniki będą niewiarygodne.

Evra - plasterek
Raz na tydzień przyklejasz plaster np. na ramię, pośladek, łopatkę czy brzuch i po kłopocie! Plaster stopniowo uwalnia hormony (syntetyczny estrogen oraz gestagen), które przez skórę wnikają do krwi. Po trzech robisz przerwę - wtedy pojawia się krwawienie. Potem znowu naklejasz plaster. Można się z nimi bez żadnych obaw kąpać czy korzystać z sauny (cena: ok. 60 zł/op. - 3 szt.)

Jak działa?
Identycznie jak pigułki dwuskładnikowe: hamuje jajeczkowanie i zagęszcza śluz w szyjce macicy, przez co staje się on nieprzepuszczalny dla plemników.

Zalety
O stosowaniu zabezpieczenia wystarczy pamiętać tylko 3 razy w miesiącu, a nie przez 21 dni, jak przy braniu pigułek. Gdy zapomnisz przykleić nowy plaster, to nie ryzykujesz od razu wpadki, bo jesteś chroniona przed ciążą jeszcze przez 3 dni. Niska dawka hormonów nie obciąża przewodu pokarmowego, a także wątroby.

Wady
Czasem plaster powoduje podrażnienia skóry, dlatego dobrze co tydzień przyklejać go w innym miejscu. U niektórych kobiet Evra osłabia popęd płciowy. Zdarzają się też plamienia, bóle piersi i głowy.

Cerazette - pigułka III generacji
To jedyna na naszym rynku jednoskładnikowa pigułka, która nie zawiera estrogenu, tylko niską dawkę gestagenu. Przyjmuje się ją przez cały cykl, bez 7-dniowej przerwy (cena: 35 zł/op).

Jak działa?
Przede wszystkim zagęszcza śluz w szyjce macicy, co utrudnia wędrówkę plemnikom. Hamuje też jajeczkowanie.

Zalety
Nadaje się dla kobiet, które nie powinny zażywać pigułek z estrogenami - np. chorujących na zakrzepicę czy nadciśnienie. Mogą ją stosować także panie karmiące piersią i palące papierosy.

Wady
Pigułka Cerazette wymaga dużego zdyscyplinowania - trzeba ją bowiem zażywać z dokładnością co do godziny, gdyż inaczej przestaje być skuteczna. Czasem powoduje nudności, plamienia czy nieregularne krwawienia.


Depo Provera - zastrzyk domięśniowy
Zawiera hormon gestagen. Bierze się go co 3 miesiące. Efekt antykoncepcyjny jest natychmiastowy (cena: ok. 40 zł/za jeden zastrzyk).

Jak działa?
Hamuje owulację oraz zagęszcza śluz szyjkowy.

Zalety
Nie trzeba pamiętać o codziennym zabezpieczaniu się. Zmniejsza pięciokrotnie ryzyko zachorowania na raka macicy. Nadaje się dla kobiet karmiących.

Wady
Biorąc Depo Prowerę można odczuwać bóle głowy i pogorszenie nastroju. Łatwo też przytyć, bo u niektórych kobiet szczepionka pobudza apetyt. W razie wystąpienia ubocznych efektów nie można przerwać przyjmowania leku.

Mirena - wkładka z hormonem
Jest to spirala wewnątrzmaciczna z pojemniczkiem zawierającym lewonorgestrol (rodzaj gestagenu). Po umieszczeniu jej w macicy (robi to ginekolog), hormon stopniowo się uwalnia, co wzmacnia działanie antykoncepcyjne (cena: 560 zł).

Jak działa?
Wkładka nie dopuszcza do owulacji. Dodatkowo zagęszcza śluz w szyjce macicy i hamuje rozrost śluzówki wyściełającej macicę. Zmniejsza to ruchliwość plemników i uniemożliwia komórce jajowej zagnieżdżenie się w macicy.

Zalety
Bardzo skutecznie zabezpiecza przed ciążą aż przez pięć lat. Ponadto, łagodzi dolegliwości występujące przy mięśniakach. Chroni błonę śluzową macicy przed nieprawidłowym przerostem, co zmniejsza ryzyko rozwoju raka macicy. Mogą ją stosować panie palące papierosy, a także karmiące piersią.

Wady
U niektórych kobiet wkładka nasila intensywność comiesięcznych krwawień. Przez kilka pierwszych miesięcy jej stosowania mogą pojawiać się plamienia.

Wakacyjne SOS czyli środki ostatniej szansy
Ciąży możesz zapobiec nawet po stosunku bez zabezpieczenia - np., gdy partner nie wycofał się w porę lub zsunęła mu się prezerwatywa. Jednak pamiętaj: metody awaryjne są skuteczne tylko wtedy, gdy od intymnego zbliżenia upłynęło nie więcej niż 72 godziny.

Postinor Duo
To na razie jedyna dostępna w Polsce pigułka "po". Zawiera dużo większą niż inne tabletki dawkę syntetycznego progesteronu, który hamuje lub opóźnia zbliżającą się owulację. Dodatkowo zagęszcza śluz w szyjce macicy, by utrudnić plemnikom dotarcie do jajeczka, gdyby zdążyło ono już opuścić jajnik.

Zażywa się 2 tabletki - pierwszą najlepiej wziąć w ciągu 24 godzin po zbliżeniu (im szybciej, tym lepiej), drugą po kolejnych 12 godzinach. Wtedy można mieć prawie 100 proc. pewności, że do zapłodnienia nie dojdzie. Na wszelki wypadek warto więc trzymać takie tabletki w domu. Receptę wypisuje ginekolog.

Uwaga! Postinoru nie należy traktować jako stałej formy antykoncepcji, bo wysoka dawka gestagenu zakłóca gospodarkę hormonalną organizmu i rozregulowuje cykl miesiączkowy.

Spirala domaciczna
Jeśli ginekolog założy ci ją w ciągu 2-3 dni po niezabezpieczonym stosunku, to jesteś chroniona przed ciążą niemal w 100 proc. Powinnaś jednak wiedzieć, że metoda ta jest dość kontrowersyjna. Wielu lekarzy twierdzi, że gdy mimo zastosowania spirali do zapłodnienia jednak dojdzie, to często kończy się to poronieniem.

Metoda Yuzpego
Polega na zażyciu zwykłych tabletek antykoncepcyjnych, ale w czterokrotnie wyższej dawce niż zwykle. Hormony nie dopuszczają do jajeczkowania i wpływają na błonę śluzową macicy tworząc niekorzystne środowisko dla plemników, którym udało się dostać do macicy. Do tej metody najczęściej używane są pigułki o wysokiej zawartości hormonów - np. Gravistat 250.

Światowe nowości
Już na początku przyszłego roku w Polsce powinna się pojawić nowa dwuskładnikowa pigułka Jasmin, którą obecnie można kupić w Europie Zachodniej. Zapobiega ona zatrzymywaniu się wody w organizmie, co chroni kobietę przed przybieraniem na wadze. Skutecznie walczy też z przetłuszczaniem się włosów i trądzikiem.

Od pół roku Amerykanie mają już pigułkę antykoncepcyjną Seasonelle, redukującą liczbę miesiączek do 4 w roku. Tabletkę zażywa się przez 84 dni, a potem jest 5 dni przerwy. Zwolennicy tej metody zachwalają, że rzadsze okresy to lepsze samopoczucie i mniejsze ryzyko anemii. W Polsce Seasonelle jest na razie niedostępna.

W Ameryce z dużym powodzeniem stosuje się też krążek dopochwowy (Nuva Ring), z którego uwalniają się hormony (syntetyczny estrogen i progesteron). Kobieta sama wsuwa go do pochwy w pierwszym dniu okresu, a po 21 dniach wymienia na następny. Krążek zrobiony jest z miękkiego plastiku i na ogół nie przeszkadza przy stosunku. Trwają prace, by zarejestrować Nuva Ring w Polsce.

Inną nowością na Zachodzie są implanty antykoncepcyjne. W USA najczęściej stosowany jest Norplant - to 6 maleńkich pręcików z gestagenem, które wszczepia się pod skórę przedramienia. Uwalniany hormon działa przez 6 lat. Potem wszczep trzeba usunąć. Z kolei w krajach europejskich pod skórą umieszcza kobietom Implanon. Przypomina on z wyglądu wykałaczkę i też zawiera gestagen, jednak przed ciążą chroni krócej ? 3 lata. Możliwe, że będzie on dostępny również w Polsce.

Powinniśmy również wspomnieć o prezerwatywie dla kobiet - Femidon. Ma kształt walca z pierścieniami usztywniającymi podstawę dolną oraz górną. Wykonana jest z folii poliuretanowej, a nie z lateksu jak męskie kondomy. Dzięki temu jest też od nich aż dziesięć razy pewniejsza. Niestety, dość skomplikowanie się ją zakłada. Na dodatek prezerwatywa szeleści podczas stosunku.


http://www.erodzina.com/index.php?id=52,655,0,0,1,0

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez mszpilka

Ela Ty to masz zdrowie tak wszystko ogarnąć! podziwiam Twoj zapał

Muffinko - szerokiej drogi i nierozregulowania

właśnie dziewczyny czy u was każdy dzień wygląda tak samo? tzn czy macie już jakiś rytm. A może sztywny plan?

brak mi pomysłu na zupę...

u nas jest tak mniej wiecej:
7:00 amu i troche gugania
11:00 amu i spacer, po spacerze spanie
14:00 amu, guganie/spanie (zalezy od humorku, wczoraj przespal amu o 14 i byl marudny caly wieczor)
17:00 amu i guganie do 19:00 kapiel, amu i lulu
miedzy 22:00 a 24o amu, potem zaleznie od wczesniejszego amu nastepne 3:00-5:00 i potem znowu 7:00 ewentualnie 8:00 (jak nie chce mi sie butli robic albo przebudzi sie mlaskajac piesci po lokcie miedzy karmieniami to cyc w ruch )

p.s. jak nie mam pomyslu na zupe to gotuje rosolek z ryzem, tak na gesto i duzo marchewek, mniam

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Paula to fajnie, ze wszystko ok, mam nadzieje, ze morfologia sie poprawi po tej wiekszej dawce, bo sie pewnie meczy biedulek, dorosly jak nie moze kilka dni to ma dosc, a co dopiero dziecko...


dziewczynki ktora pisala z ggoraa jak byla w szpitalu? moze by puscic jej eska jak zyja? Dawno sie nie odzywala...

[Wiszkaa]

Napisane przez asiol

Wiszka nie mart się - ja też sie starsznie balam wywolania i wg roznych terminow urodzilam 13 /lub 7 dni po terminie jezdzilam na ktg nie chcieli mnie przyzjac do szpitala jedni odsylali do innych - masakra- a ja sama tez nie chcialam lezec w szpitalu i czekac na wywolanie
i co?
jak juz naprawde wzieli mnie do szpitala przyjęli (innego niz ten w ktorym ,mialam rodzic) to zaczęły mi się regularne skurcze --- i szczesliwie nie dostalam oksytocyny
ale potem jeszcze dluuugoo "rodziłam"
Wiec nie martw się - na pewno się samo rozkręci

Napisane przez Darusiaaaa

hej (...)

wiszka spokojnie, nie martw sie!!
pomysl sobie od 2 strony,chyba lepiej wywolac niz jescze z tydzien chodzic z brzuchem i sie martwic czy wody nie sazielone itd...
(...)

staram się być dobrej myśli

Napisane przez muffinka90

Hej kobitki

Wiszka jeszcze troszeczke, dasz radeprzytul:

my jutro na szczepienie, a w sobote 400km+ wigilia+nowe miejsce+kupa ludzi+po swietach 400km z powrotem nie wiem jak moje dziecko to przezyje... pewnie mu sie wszystko rozreguluje a tak fajnie juz ma rytm dnia ustalony...

u nas dzis pierwszy snieg, ktory lezy dluzej niz kilka minut wozek nawet sie sprawdza, ale zobaczymy jak bedzie jak bedzie go wiecej

dziękuje za miłe słowo u mnie tez śnieg, w nocy napadało, szłam to musiałam uwazać, zeby sie nie poślizgnąć bo juz w kilku miejscach mocno ubity i ślisko jest

Napisane przez __Fallen Angel__

(...)

Wiszka nie martw się,trzymam za Ciebie kciuki

(...)

Dziękuje

Na KTG nic, zero skurczów No to czekam dalej.

Musiałam pokombinować za to ze zwolnieniem. Bo ginekolog dał mi zwolnienie do dziś, czyli do TP. A co dalej? To poszłam do lekarza rodzinnego i dostałam ze względu na przeziębienie i ogólne złe samopoczucie spowodowane ciążą.

[mszpilka]

Muffinko - dzięki za pomysł na zupkę
i z tego co widzę to Twój maluszek śpi tylko raz, na spacerze?
u nas ostatnio wygląda to to mniej więcej tak:

ok 7 pobudka i jedzonko
8-9,30 drzemka potem jedzonko i zabawa
11-12 jedzonko i spacer - spanko
14-15 pobudka, jedzonko
15-18,30 zabawa, drzemka i jedzonko
18,30 - 19,30 kąpiel jedzonko i zasypianie które czasem trwa do 21

a w nocy różnie czasem jedzonko o 23-1, 3-4, 6-7 albo tak jak dziś jedzonko o 3,3 i pobudka o 6,30 jedzonko i kimka dalej

Wszystko to są orientacyjne przedziały czasowe, ale po powrocie od teściów po Świetach chcę to już całkiem uregulować.
Ciesze sie bo Helcia potrafi sama zasnąć w łóżeczku (jak nie zaśnie przy piersi), trzeba ja powyciszać i tu metoda z "sekretu niemowląt" sprawdza się. Wczoraj zasypiała 20 minut od odłożenia do łóżeczka, a zaczynaliśmy od około 1,5 godziny

Wiszka - spokojnie, już nie długo i maluszek będzie z tej strony.

[Myszeczka86]

Napisane przez fatal21

Pytanko do dziewczyn po cc!
Ile dni miałyście krwawienie po porodzie?U mnie dzis 8 dzien i juz wkładka czysta była.Troche sie martwie.Nic mi nie dolega.Czytałam, ze czasem tak moze byc.Poczekam moze jutro sie cos ruszy.

Dzis jest 21 dzień i dalej plamię ale juz bardziej śluz mam zabarwiony na brązowo niż to krew. Wydaje mi sie że ejstem już teraz płodna bo mam śluz mega ciagnący się

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Dziewczyny to chyba jakiś fatum jest.
Mój mały nie ulewała teraz to już sie zaczeło.
Kurde smród z tych ulewek jest że łooo nie da sie nie przebrac.


Wogóle to Mój smyk dzis zrobił kupkę zieloną i nieweim czy to czasem nie żle moze któraś z was cos wie ???

[kami5]

Witam. Teraz nie udzielam się wcale bo mi jakoś czasu brakuje, a co będzie jak tż wróci do pracy. Bo będę musiała się jeszcze zająć córeczką i synkiem.

Ja powoli dochodzę do siebie. Miałam problemy z nerką, zaczęła strasznie boleć parę dni po porodzie. Nadal nie jest ok, bo latam na siku co chwila i ciągle mam wrażenie pełnego pęcherza. Muszę umówić się za wizytę przed świętami.

Mój Filip to żarłok i wysysa ze mnie wszystkie kalorie. Zostało mi tylko 5 kg do wagi przedciążowej. A ja tylko bym jadła

[tuszka]

Hej Dziewczyny i Chłopaki,

Co do diety - nie mam apetytu, najchętniej jadłabym tylko słodycze i owoce. Jadłam już paprykę, brokuły, cebulę (gotowaną), surową marchewkę i dzisiaj czekoladkę z Linda i małemu nic nie jest.

Pory snu ma względnie unormowane, najważniejsze że się wysypiam (zasypia ok. 1 i pobudka 5-6)

Jak tam u Was z abstynencją alkoholową? Pije któraś czerwone wino? Najlepiej zaraz po karmieniu, w niewielkiej ilości, czyli jakiej? Kieliszek, pól kieliszka? Rozwodnione?

Jestem w trakcie zakupowania laktatora Medeli, jednak okazuje się potrzebny. Wczoraj wyszłam z domu na 2 h i zostawiłam tż'ta ze śpiącym Frankiem, ale jednak maluch dość szybko się obudził i tż przez 1,5 h zabawiał go, by zapomniał o jedzeniu Dodam, że Franek polubił smoczek i czasami otwiera paszczę, przystawiam go do piersi, a on zamiast jeść, ssie sobie sam sutek

Jutro jedziemy na zakupy prezentowe z maluchem, co prawda ma dopiero 3 tyg. ale mam nadzieje, że nic się nie stanie. Wybieramy się jakoś przedpołudniem, by było jak najmniej ludzi.

W którym tyg. jedzie się na pobieranie krwi z dzieckiem?

[sozaa]

Wiszka, glowa do gory, zobaczysz, urodzisz bez wywolywanie. Ja tez tak mialam Odwiedzaj nas poki masz czas!!! i pisz co u iebie!

Ja dzis bylam sama u rodzicow, Tz nie wolal aby mala zostala w domu z im. przy okazji podjechalam sobie na male zakupy, a TZ przechodzis test, bo pierwszy raz zostal sam z Ania, mala glownie spala (jak on to robi) i tylko raz dopraszala sie o jedzonko, ktore wczesniej dla niej odciagnelam.

Mam pytanie do mamusiek, ile zjadaja Wsze dzieci i jak czesto dostaja jedzonko?

[karolinka_12]

Witajcie dziś Tomek ukończył miesiąc. Wam czas też tak szybko płynie?
Tomkowi też zdarzają się zielonkawe kupki

Fajny artykół o skokach rozwojowych
Tu fragment
"Uwaga: dzieci urodzone np. 2 tyg. później przechodzą swój skok 2 tyg. wcześniej i odpowiednio dzieci urodzone wcześniej przechodzą to później. Wszystko związane jest z rozwojem mózgu dziecka.

Nie wszystkie dzieci umieją robić to wszystko, co jest przypisane do danego skoku rozwojowego – różne dzieci preferują różne czynności i różnie intensywnie je ćwiczą."
a tu link
http://www.osesek.pl/wychowanie-i-ro...emowlecia.html

[amarantas]

Napisane przez karolinka_12

Witajcie dziś Tomek ukończył miesiąc. Wam czas też tak szybko płynie?
Tomkowi też zdarzają się zielonkawe kupki

Mój Jasio też dzisiaj skończył miesiąc i już niemowlakiem. Właśnie próbuję uwiecznić jego miesiac na zdjeciu, ale kreci się i kreci i ciężko zrobić zdjecia

[ja_dalia]

Napisane przez mszpilka

Muffinko - dzięki za pomysł na zupkę
i z tego co widzę to Twój maluszek śpi tylko raz, na spacerze?
u nas ostatnio wygląda to to mniej więcej tak:

ok 7 pobudka i jedzonko
8-9,30 drzemka potem jedzonko i zabawa
11-12 jedzonko i spacer - spanko
14-15 pobudka, jedzonko
15-18,30 zabawa, drzemka i jedzonko
18,30 - 19,30 kąpiel jedzonko i zasypianie które czasem trwa do 21

a w nocy różnie czasem jedzonko o 23-1, 3-4, 6-7 albo tak jak dziś jedzonko o 3,3 i pobudka o 6,30 jedzonko i kimka dalej

Wszystko to są orientacyjne przedziały czasowe, ale po powrocie od teściów po Świetach chcę to już całkiem uregulować.
Ciesze sie bo Helcia potrafi sama zasnąć w łóżeczku (jak nie zaśnie przy piersi), trzeba ja powyciszać i tu metoda z "sekretu niemowląt" sprawdza się. Wczoraj zasypiała 20 minut od odłożenia do łóżeczka, a zaczynaliśmy od około 1,5 godziny

Wiszka - spokojnie, już nie długo i maluszek będzie z tej strony.

zdradzisz metodę ?????

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez elf27

a mi brak pomysłu na potrawy wigilijne które będę mogła jeść
a dzień wygląda tak samo czas leci strasznie szybko... dzisiaj wszamałam schabowego- oby mlody nie szalał potem a makaron z masłem i szynką myślicie ciężki jest???

jakie peparaty wapniowe zażywacie???

czy dawałyście jakiś drobny upominek swojemu ginowi w ramach podziękowania za opiekę?

PAULA może spróbuj z rana jak mały się przebudzi podać mu troszkę przegotowanej mineralnej - powinno pomóc...

KROSTKI to nie zawsze alergia, może być trądzik lub zmiany hormonalne. Moja ciocia, pediatra mówi, że teraz lekarze bez badań na wszystko mówią, że to alergia a biedne matki jedzą chleb i piją wodę.

mi dzis położna polecała wapno z wit C

co do krostek Maja ma pare hormonalnych, ale nad jedym oczkiem tak nad skronią pojawiły sie takie drobne, nie czerwone... babka pow ze to moze byc od proszku skoro przytula sie do naszych ubran, a nie piore ich w jej proszku... albo to cos co zjadlam, o czym nie pomyslalam, tylko co ?!

a na kolacje poszly naleśniki... no ciekawa jestem jak to zniesie...

aha a co do esputiconu- babka pow. zeby podac małej 2 krople o 18 i 2 o 20... i noc powinna przespac- zobaczymy

[tuszka]

Napisane przez Seona

spanieruj normalnie, ale nie smaż na patelni, tylko upiecz w folii posmarowanej oliwą z oliwek (lekko) w piekarniku lub kombiwarze. Ja tak robię ze wszystkim Dużo zdrowsze, a smakuje tak samo.

Seona - świetny patent! Muszę zapamiętgać

[muffinka90]

szpilko jak zasypia po kapieli to do rana spi z przerwa na jedzenie, czasem do 10:00 lezymy w wyrku (no dobra, czesto ) to w dzien male drzemki tylko robi sobie i jedna dluzsza po spacerze, chyba mu tyle starcza

[kkkasikkk]

Hej,
No i zaczęło się ... KOLKI. Od 2 dni nie wiem jak się nazywam. Zaczynają się rano ... tu są straszne ... potem cichną i od 16 to juz jest sajgon Mała tak cierpi że nie wiadomo jak jej pomóc. Nawet sab simplex nie pomaga Dziś udało mi się jej pomóc suszarką do włosów... zobaczymy jak się sprawdzi w nocy. Jak widzę jak ona cierpi to już wolę przejść na mm bezlaktozowe ... aby tylko nie cierpiała.

Lecę prasować, bo zasnęła ze zmęczenia i płaczu, więc mam chwilkę.

Doświadczone mamusie macie jakieś sposoby na kolkę?? My bierzemy przed jedzeniem delikol+ sab simplex. Ciepła pieluszka i masaże brzuszka u nas się nie sprawdziły

Dzisiaj niestety pierwszy raz płakałam razem z malutką. Nie dało się jej w żaden sposób pomóc

[sozaa]

kkasikkk, a jakie masz butelki i ile dajesz tego Sab Simplex? jestes pewna, ze te kolki sa spowodowane laktoza?

[Bahamadia_25]

Hej

U Nas dzisiaj też śniegowo, spacer oczywiście zaliczony

Słyszałam, że jeśli dziecko robi zielone kupki oznacza to chorobę...

Dzisiaj ko nczymy 2 miesiąc

Gratuluję również innym maluszką rocznic

Mój malutki pączuś, za każdym razem jak się przebudzi jest odstawianydo wyrka i tam sobie umila przy pozytywce, i zaraz zasypia, najpźniej trwa t0 30 min ... i pobódka między 24, a 2.

Więc lecę pod prysznic i lulać.

[szpilmalzon]

Napisane przez fatal21

To swietnie bo moj Tz był wczoraj u gin i oni nie daja czegos takiego w tym szpitalu wszedzie wystarczy akt urodzenia.To jestem załamana.Bo tego zaświadczenia nie przeskocze.
Oni nawet w szpitalu takich druków nie maja.

Z tego co pamiętam zaświadczenie wydawał nie lekarz tylko panie dające wypis. Jeśli w szpitalu nie zamierzają dać zaświadczenia, może niech Tz poinformuje, że nie wyjdzie za szpitala dopóki nie dadzą mu oświadczenia, że nie zamierzają. Dobra podkładka do sądu jeśli będą problemy w pracy - jeden kiep czy pieniądze pójdą z ZUSu czy z konta szpitala

Napisane przez Tincia

Odwieczny problem ludzkości
Też nie mam pomysłu, chciałam na all długopis parkera z grawerem, ale teraz już za późno. ten miesiąc mi za szybko przeleciał... Do tego Tż nic nie chce :/ a ja nie mamkiedy na maisto, z mała do centrum handlowego nie chce isc...

Pusta torebka - skoro chce nic.

To tak na szybko i pozdrawiam (nadrobiłem wreszcie).

[Wiszkaa]

Napisane przez mszpilka

(..)
Wiszka - spokojnie, już nie długo i maluszek będzie z tej strony.

Napisane przez sozaa

Wiszka, glowa do gory, zobaczysz, urodzisz bez wywolywanie. Ja tez tak mialam Odwiedzaj nas poki masz czas!!! i pisz co u iebie!
(..)

Dziękuje dziewczyny teraz mała rozkopuje mój brzuch na wszystkie strony. Poza tym nic nowego

[karolinka_12]

Napisane przez Wiszkaa

Dziękuje dziewczyny teraz mała rozkopuje mój brzuch na wszystkie strony. Poza tym nic nowego

Wiszka korzystaj póki możesz jeść wszystko, spac do oporu potem jak dzidziol będzie urodzony nie będzie tak kolorowo ... ale może to tylko mojea opinia

[oolong]

Napisane przez mol_aa

czesc wszystkim

U nas nocka srednia, bywało lepiej.
Kasikk pisała o nietolerancji laktozy i chyba Piotrus to ma, bo jak przystawie do pełnej piersi to po chwili ssania robi sie nerwowy, prezy sie, wyglada tak jakby cały czas dusił i puszcza duzo bakow. Jutro wybieramy sie do pediatry, bo troche mnie to meczy, ze prawie przy kazdym karmieniu jest niespokojny

laktoza jest trawiona w jelicie cienkim, więc "po chwili ssania" mleko do niego nie dojdzie
stawiałabym raczej na łykanie dużej ilości powietrza podczas ssania albo Twoje mleko trsyka mu intensywnie do buzi

mój ma czasem kamienia, że słyszę, że łyka za każdym razem mnóstwo powietrza - wiem wtedy że spokoju po karmieniu nie będzie

kkasikkk, co do sposobu na kolki - jak wielokrotnie pisałam ŻADNEGO nie odkryłam teraz niestety chyba zaczynają się i młodszemu.....

[sozaa]

Napisane przez karolinka_12

Wiszka korzystaj póki możesz jeść wszystko, spac do oporu potem jak dzidziol będzie urodzony nie będzie tak kolorowo ... ale może to tylko mojea opinia

Popieram
ja sie ciesze ze juz jestem po porodzie, bo nachylac sie moge i skarpetki sama ubrac... Ale tesknie za tymi wieczorami jak mi sie mala w brzuchu rozpychala, a ja sam na sam z TZ sobie to obserwowalismy i sie nie zastanawialismy czy nocka bedzie przespana czy nie?

[tuszka]

Od 8 miesiąca ciąży do 6 tyg. po porodzie łykam priobiotyki, by mały nie miał alergii pokarmowych, zobaczymy czy to pomaga, czy też nie.

[Seona]

Ela a nie jestes ciekawa ile by Milosz pospal na sztucznym mleku, jakbu butle wypil? moglabys sprobowac i odpoczac

[Darusiaaaa]

a ja w ogole nie tesknie za brzuchem!!!ojjjjj nie! brrrr....
tak jest cudnie!
bawie sie z mala tak jak kiedys, nosze ja bez problemu, rysujemy, ganiamy sie, czolgamy, tego mi brakowalo najbardziej!

mala tez sie cos prezy, sab juz poszedl w ruch...

[Seona]

Napisane przez Darusiaaaa

a ja w ogole nie tesknie za brzuchem!!!ojjjjj nie! brrrr....
tak jest cudnie!
bawie sie z mala tak jak kiedys, nosze ja bez problemu, rysujemy, ganiamy sie, czolgamy, tego mi brakowalo najbardziej!

ja tak samo

[agulan82]

Witam wszystkich po krótkiej przerwie
Mieliśmy przeprowadzke ale juz po wszystkim jestesmy na nowym domku, internet smiga tekze teraz bede czestszym gosciem :0

Nadrobiłam was
U nas wszystko ok czasami daje malej esputicon bo ma twardy brzuszek i widze ze nie moze sie wyprykac, nocki ok budzi sie w miare regularnie co 2-3 godziny i lula dalej w dzien róznie bywa bo starsza jakby mogla to za kazdym jej miałknieciem by ją chciała brac na rece albo przytulac poza tym relacje siostrzane na razie sa cudne

Zielone kupki to nie zawsze choroba, moja miala jak zjadłam duzo surowych rzeczy lu zielonych,np. jablka, gruszki

Współczuje ulewania i kolek, u nas na razie cisza i oby tak zostało.

Tez mamy krosteczki na twarzy i troche na szyji i dekolcie, dzisiaj posmarowałam na próbe kremem nivea s.o.s. zobaczymy czy cosik zadziała.

Swieta juz blisko, prezenty w szafie czekaja a jutro jade do polskiego sklepu po karpia

Spokojnych nocek i w miare przespanych zycze zmykam tez sie przytulic do podusi

[kkkasikkk]

Napisane przez oolong

laktoza jest trawiona w jelicie cienkim, więc "po chwili ssania" mleko do niego nie dojdzie
stawiałabym raczej na łykanie dużej ilości powietrza podczas ssania albo Twoje mleko trsyka mu intensywnie do buzi

mój ma czasem kamienia, że słyszę, że łyka za każdym razem mnóstwo powietrza - wiem wtedy że spokoju po karmieniu nie będzie

kkasikkk, co do sposobu na kolki - jak wielokrotnie pisałam ŻADNEGO nie odkryłam teraz niestety chyba zaczynają się i młodszemu.....

Znajomy ordynator pediatrii tłumaczył mi że u takich maleństw mleczko dosłownie przelatuje przez ich jelitka, przez to słychać ich ruch. Ja słyszę za każdym razem. Dlatego też jak tylko zaczynałam jeść od razu był płacz, ponieważ laktoza podrażniała jelita + oczywiście nie skonczyłam jeszcze karmić a już kupa była. Są jeszcze inne objawy nietolerancji laktozy, ale o tym była mowa w artykule który wam umieściłam wcześniej.

Co do kupek... u nas od początku są zielone, bardzo wodniste, tryskające i czasem pieniące, niby to normalne przy karmieniu piersią. Niestety u nas doszedł jeszcze baaaardzo kwaśny zapach, tym samym mała ma bardzo podrażnioną pupcię przez nie, ale to również jest właśnie objaw nietolerancji laktozy.

Jak narazie odpukać poprawiło się. Noc była bez kolki Ale przed kazdym jedzeniem daję małej 15 kropli sab simplex + az 12 kropli delikolu, bo niestety poprzednia dawka nic nie skutkowało. Mała już mi się nie wije przy karmieniu, nie oddaje przy tym tysiaca bączków z tryskająca kupą.

Mąż sie zajmuje małą, idę więc jesc sniadanko, bo zaraz wybywamy do galerii na ostatnie prezentowe zakupy