Ostrowieckie Pogaduszki Ślubne - część VIII

[mezaga]

EwaMichał najlepiej podaj na forum dane tego fotografa a ja dopiszę do listy.
Andzia ja bym nie ryzykowała z tak wysokimi obcasami. No chyba, że na co dzień chodzisz w takich butach. Według mnie dobrze mieć też buty na mniejszym obcasie.

[EwaMichal]

Więc prosiłabym o dopisanie fotografa:
Pan Daniel Kordos z Opatowa - www.danielkordos.com
Kamerzysta już jest dopisany Pan Gierczak tylko do chwili obecnej nie wiem o co chodzi z tym że nie jest polecany.

[201804160904]

Treść usunięta

[madziaciu]

Ja miałam malinowe i w takim stylu i dosyć wysokie bo ok 10 cm. Ja w takich na co dzien nie chodze i nogi mnie na drugi dzien strasznie bolały, ok. 3 godz. zmienilam na cichobiegi. Może i buty są wygodne ale nie na takie intensywne tańce całonocne. Mnie nie spadały i mialam żelową wkładkę pod śródstopiem.

[201804160904]

Treść usunięta

[mezaga]

Andziu my mieliśmy prawie całe wesele dla siebie
Tańczyliśmy stosunkowo mało, więcej siedzieliśmy z gośćmi albo sami.

[201804160904]

Treść usunięta

[mehja]

Napisane przez 201804160904

Treść usunięta

Też o tym myślałam przed slubem ale było całkiem przeciwnie.
Właścicielka sali dała nam radę "Cieszcie się swoim dniem,ja zajmę się resztą" i tak zrobiliśmy. Cieszyliśmy się każdą minutą, zajmowaliśmy sobą i gośćmi. A ona i obsługa zajęła się tym, żeby wszystko było tak jak trzeba i żeby nikomu niczego nie brakowało.
I tak powinno być, w końcu za to płacimy.

[madziaciu]

A ja mam wlasnie wyrzuty sumienia ze nie ze wszystkimi siedzieliśmy, piliśmy, gadaliśmy... A tańczyć to ja bardzo lubie wiec mi nie przeszkadzalo. Nogi w niedziele miałam tak spuchnięte ze nie mogłam zalożyć tych butów które mialam przyszykowane na poprawiny Na szczęscie były awaryjnie inne.

[mezaga]

Nasze rodziny wiedzą, że nie przepadamy za tańczeniem
Najwięcej tańczyliśmy ze sobą a z gośćmi najwięcej tak między 23 a 1- głównie przy zbieraniu na wózek.
Byliśmy zrelaksowani, wypoczęci A jeszcze jakby nam puścili nasza muzyczkę to byłoby bosko. No ale sama wiesz jak to jest z taką muzyczką hehe Bardziej do słuchania niż tańczenia.

[madziaciu]

Nie to ze nie przeżywaliśmy tego jako naszego wyjątkowego dnia. Ale czuliśmy sie jakoś tak jak gospodarze. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi. Tak odpowiedzialnie za wszystko.

[201804160904]

Treść usunięta

[aga2012]

Napisane przez beatrice1234

Ja miałam 9cm obcas, buty zapinane z tyłu,styl takie jak wstawiłaś Andzia, tyle ze bez platformy, i szczerze odradzam, non stop mi spadały z nogi i tańczyłam jak w klapkach, na szczescie miałam drugie awaryjne, troszkę niższe ale wkładane, gdybym ich nie miała to w ogóle bym nie tanczyła. Ale Madziaciu też miała takie i jej nie spadały z tego co pamiętam, wiec chyba zależy od buta
Wysokość zalezy chyba od Ciebie, tak żebys dobrze sie czuła w nich i podstawowa rzecz i najważniejsza zeby były wygodne

Ja miałam świetnego kamerzystę, z czystym sumieniem mogę polecic ale on mieszka ok 300km albo więcej od Ostrowca.

Beatrice mogłabyś dac namiary na kamerzystę o którym mówisz.
Jakieś informacje co i jak, jaka cena, jak nakręcił film itd też będą przydatne - na PW jak coś

[justys1358]

U nas kazda wolna piosenka która tanczylismy była magiczna i to był czas dla nas, bo inne to albo w kółeczku albo z kims innym tanczylismy. Ostatnia piosenka? Nie pamietam czy była Z goscmi po trochu z kazdym siedzielismy, ale z niektórymi wiecej Na pewno trzeba czerpac z tej nocy weselnej ile sie da, bo to Wasza noc jedna i niepowtarzalna, która sie nie powtórzy.

[Ostrowczanka]

Dla mnie ten dzień faktycznie był męczący i zabiegany, ale staraliśmy się nie zagubić radości z niego. Jeden z najbardziej magicznych momentów to pod koniec wesela, gdy tańczyliśmy w środku, nasi goście dookoła nas, zespół grał bodajże "Nie płacz Ewka". Wtedy poczułam, że jesteśmy w tym dniu najważniejsi - a wszyscy Ci, którzy są z nami nie przyszli <tylko> dobrze zjeść, wypić i pobawić się, ale nam dobrze życzą.

[201804160904]

Treść usunięta

[mezaga]

Ja bym zmieniła fotografa/kamerzystę. A poza tym chyba nic

[Ostrowczanka]

Ja zrobiłabym winietki (bo na początku był kłopot z rozdzieleniem miejsc) i żałuję, że nie miałam księgi gości. Poza tym byłam naprawdę zadowolona .

[mezaga]

Jakby któraś szukała butów do ślubu
Tanie nie są ale jakie efektowne
http://www.lukamo.pl/19-slubne?p=5

[201804160904]

Treść usunięta

[mezaga]

Napisane przez 201804160904

Treść usunięta

E tam pod kołderkę
Jeszcze wczesna godzina

[201804160904]

Treść usunięta

[mehja]

Napisane przez 201804160904

Treść usunięta

zrobilibyśmy winietki i wzięli innego kamerzystę
i zaprosiłabym więcej znajomych

Napisane przez mezaga

Jakby któraś szukała butów do ślubu
Tanie nie są ale jakie efektowne
http://www.lukamo.pl/19-slubne?p=5

piękne i eleganckie

[EwaMichal]

Dziękuję mezaga za dopisanie fotografa. Wysłałem mu e-maila z informacją o tym fakcie jako mały gest z naszej strony w podziękowaniu za zdjęcia.

My na naszym weselu też tańczyliśmy niezbyt dużo. No i te winietki, jednym pasują innym nie. U nas nie było i było źle bo kto oststni przyszedł miał najgorsze miejsce na końcu sali. Z drugiej strony jednak z winietkami może być taki problem, że posadzisz 2 pary które sie nie lubią (ty o tym nie musisz wiedzieć) obok siebie

[mezaga]

Napisane przez 201804160904

Treść usunięta

Wczoraj akurat ozdabiałam album na zdjęcia Siedziałam do 2.30 ale jeszcze 8 stron mi zostało do ozdobienia.

Napisane przez EwaMichal

Dziękuję mezaga za dopisanie fotografa. Wysłałem mu e-maila z informacją o tym fakcie jako mały gest z naszej strony w podziękowaniu za zdjęcia.

My na naszym weselu też tańczyliśmy niezbyt dużo. No i te winietki, jednym pasują innym nie. U nas nie było i było źle bo kto oststni przyszedł miał najgorsze miejsce na końcu sali. Z drugiej strony jednak z winietkami może być taki problem, że posadzisz 2 pary które sie nie lubią (ty o tym nie musisz wiedzieć) obok siebie

A proszę bardzo
Z Gierczakiem były problemy z tego co pamiętam z jakością i słownością faceta. Zaraz poszukam o co to dokładnie chodziło.

[justys1358]

Mniej bym stresowała sie zwłaszcza w kosciele A poza tym to było ok.

[mezaga]

EwaMichał W I części było dużo na temat Gierczaka pisane. Tam możesz przeszukać watek.

[kasiuni_a]

Napisane przez gusiak23

ja miałam kamerzyste od Czarneckiego, który się nazywał Skwirowski

Gusiak i jesteś z niego zadowolona?? Ja też go miałam

Napisane przez 201804160904

Treść usunięta

Ja miałam obcas 7 cm i buty wydawały mi się bardzo wygodne, ale ja praktycznie w ogóle nie chodzę na obcasach, więc mialam na zmiane całkiem płaskie sandałki. Zmieniłam ok. 2 w nocy i okazało się, że mam koszmarnie odgnieciony mały palec prawej stopy nawet tego nie czułam. Sukienka rzecz jasna ciagnęła się trochę po ziemi, ale wcale mi to nie przeszkadzało. A moje ślubne buty nie zostały więcej użyte, chociaż typowo ślubnych nie kupiłam, no ale białych jakoś nie mam do czego założyć.
A Ty Andzia skoro chodzisz w takich wysokich butach to może dasz rade. Jak już je zamówiłaś, to możesz zacząć ćwiczyć. Najwyżej kupisz jakieś niższe na zmiane.

Napisane przez 201804160904

Treść usunięta

Ja jestem straszliwą panikarą i wszystkim się przejmuję, ale tym razem tak było tylko do piątku. W dniu slubu jak wstałam to naprawdę nawet ta beznadziejna pogoda i padający deszcz mi nie przeszkadzały. To samo na weselu, nie myslałam czy każdy już dostał obiad, czy muzyka się podoba itp. miałam winietki więc wiedziałam, że każdy ma miejsce. Wiedziałam, że właścicielka sali dopilnuje wszystkiego. Tańczenie z każdym zupełnie mi nie przeszkadzało, nie mieliśmy ciśnienia żeby z każdym posiedzieć przy stole, bo w ogóle mało siedzieliśmy Z mężem też się wytańczyłam, jak już go dopadłam to na szczęście nikt nie miał pomysłu na odbijanie A poza tym co jakiś czas ciągnęłam go do naszego pokoju żeby się po prostu przytulić

Napisane przez 201804160904

Treść usunięta

Jedna jedyna sprawa - kamerzyta. Cała reszta bez zmian.

[gusiak23]

Napisane przez 201804160904

Treść usunięta

my bardzo dużo tańczyliśmy i razem, i z gośćmi byłam strasznie zadowolona, mimo, że było bardzo gorąco i mi się halka do nóg przykejała wszystkich organizacyjnych spraw pilnowali rodzice więc my nie musieliśmy się martwić

Napisane przez 201804160904

Treść usunięta

ja niecierpię tych wkładek. Raz właśnie przez nie mnie buty obtarły, bo jak je włożyłam to się trochę ciasne zrobiły. Bąble miałam okropne

Napisane przez kasiuni_a

Gusiak i jesteś z niego zadowolona?? Ja też go miałam

jestem zadowolona. Śliczny nam zrobił wstęp i zakończenie, zgodnie z tym co my chcieliśmy,nie powstawiał nam żadnych badziewnych łabądków itp. Muzyka też taka co sobie wybraliśmy. Jedyne do czego mogę się przyczepić to to, że kilka razy przekładał nam odbiór płyty, ale też nie czekaliśmy jakoś bardzo długo. A Wy nie jesteście zadowoleni???

[201804160904]

Treść usunięta