Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VI

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Pani_Mada

haha a bo to raz?
na początku w kółko zjeżdżałam tymi dziwnymi, krótkimi schodami, które prowadzą na parking na piętrze 0,5. zawsze z kilkoma innymi, równie skonsternowanymi osobami

to też. ba, długo byłam pewna, że tam nie ma schodów na dół byłam w Serenadzie nie raz, nie potrafiłabym powiedzieć, gdzie te schody są

za to te toalety w stylu 'Marian, tu jest jakby luksusowo' to lubię bardzo

[Pani_Mada]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;86365104]to też. ba, długo byłam pewna, że tam nie ma schodów na dół byłam w Serenadzie nie raz, nie potrafiłabym powiedzieć, gdzie te schody są

za to te toalety w stylu 'Marian, tu jest jakby luksusowo' to lubię bardzo [/QUOTE]

chyba obok CCC. ale też je odkryłam po kilkunastu wizytach w tej galerii
o tak, toalety są tam urocze. totalnie w moim stylu

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A propos tego wózka, chodziło mi o tę imprezę..
https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.n...71&oe=5CC4C79A

[madziara_07]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86365627]A propos tego wózka, chodziło mi o tę imprezę..
https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.n...71&oe=5CC4C79A[/QUOTE]


dziecko w wozku bedzie mialo niesamowite przezycia ogladajac jedynie tylki innych widzow. tak wiele z wystawy wyniesie...
ja w takich sytuacjach bralam nosidlo...

[_Selina_]

Napisane przez tinkerver2

Uwaga uwaga, kolejny smaczek
Siostra EKHM, ZAPROPONOWAŁA mamie, żeby kupiła łóżeczko dla dziecka do domu (w sensie do rodzinnego, gdzie przyjeżdża się raz na 3 miesiące), żeby oni nie musieli wozić turystycznego.

I takie pytanie - co sądzicie o kupowaniu używanych rzeczy dla dziecka? Rzeczy typu właśnie łóżeczko, krzesło do karmienia, przewijak? Bo moja siostra twierdzi, że TYLKO NOWE!!! ale oczywiście nie za swoją kasę, tylko za kasę innych.

Brokat to styl życia

Nie kupuje, nie chcę nic używanego, ani dla siebie, ani dla dziecka. Akurat to mnie nie dziwi. Szkoda, tylko, że zażądała od innych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Ozm nastąpił przy poście Marty frej "jestem silna bo karmie dwoje na raz" czy coś. Tzn nie sam obrazek, ale posty pod spodem "karmilam syna 4 lata i nie obchodzi mnie co ktoś o tym myśli". Tylko... Po co? Po co karmić 4 latka? Przecież on ma już zęby, je stałe pokarmy. Bliskość? Jestem pewna, że potrzebę bliskości z 4 latkiem da się zaspokoić inaczej niż piersią w jego ustach.

[Linka25]

Napisane przez tinkerver2

Ozm nastąpił przy poście Marty frej "jestem silna bo karmie dwoje na raz" czy coś. Tzn nie sam obrazek, ale posty pod spodem "karmilam syna 4 lata i nie obchodzi mnie co ktoś o tym myśli". Tylko... Po co? Po co karmić 4 latka? Przecież on ma już zęby, je stałe pokarmy. Bliskość? Jestem pewna, że potrzebę bliskości z 4 latkiem da się zaspokoić inaczej niż piersią w jego ustach.

Blagam. Tylko nie odgrzewane kotlety pod tytulem "karmienie piersia". Kto chce niech karmi, kto nie chce, niech nie karmi. Sa na szczescie mieszanki mlekozastepcze i dzieci nie umieraja z glodu. A dziecka do karmienia zmusic sie nie da. Odruch ssania tez zanika na szczescie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tave]

Napisane przez tinkerver2

Ozm nastąpił przy poście Marty frej "jestem silna bo karmie dwoje na raz" czy coś. Tzn nie sam obrazek, ale posty pod spodem "karmilam syna 4 lata i nie obchodzi mnie co ktoś o tym myśli". Tylko... Po co? Po co karmić 4 latka? Przecież on ma już zęby, je stałe pokarmy. Bliskość? Jestem pewna, że potrzebę bliskości z 4 latkiem da się zaspokoić inaczej niż piersią w jego ustach.

Już chyba w tym wątku pisałam - w rodzinie kobieta karmiła regularnie swojego syna aż do 7 rż, do rozpoczęcia podstawówki. Bo tak. Bo chciał. Bo lubił. A co najważniejsze - jej się podobało. Wtedy też urodziło jej się kolejne dziecko i jeszcze okazjonalnie go karmiła (czy też raczej leżał wtulony z sutkiem w ustach), bo był zazdrosny.

[triss_k]

Napisane przez tave

Już chyba w tym wątku pisałam - w rodzinie kobieta karmiła regularnie swojego syna aż do 7 rż, do rozpoczęcia podstawówki. Bo tak. Bo chciał. Bo lubił. A co najważniejsze - jej się podobało. Wtedy też urodziło jej się kolejne dziecko i jeszcze okazjonalnie go karmiła (czy też raczej leżał wtulony z sutkiem w ustach), bo był zazdrosny.

Według mnie to już jest mega creepy

[ciri15]

Napisane przez triss_k

Według mnie to już jest mega creepy

Wedlug mnie to po prostu nienormalne. Nie widze roznicy miedzy karmieniem 7 latka a 15-latka.

Chyba tinker chodzilo o to ze nie ma sie czym szczycić po prostu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tave]

Napisane przez triss_k

Według mnie to już jest mega creepy

To bardzo "specjalna" rodzina. Tam mnie już nic nie zdziwi.

[Linka25]

Napisane przez tave

To bardzo "specjalna" rodzina. Tam mnie już nic nie zdziwi.

Nie znam tego przypadku wiec nie bede sie wypowiadac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez ciri15

Wedlug mnie to po prostu nienormalne. Nie widze roznicy miedzy karmieniem 7 latka a 15-latka.

Chyba tinker chodzilo o to ze nie ma sie czym szczycić po prostu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, po prostu zastanawiam się co jest super w karmieniu piersią czterolatka. Wiadomo, maleństwo - tak, karmimy, bo więź, bo bliskość, bo to jego jedyne jedzenie, bo to najlepszy pokarm. Potem rozszerzenie diety, ale dalej dokarmiamy piersią.
Ale 4 lata? Dziecko ma już zęby, je normalne pokarmy i w żaden sposób nie potrzebuje karmienia piersią. Potrzebę bliskości, uspokoić można takie duże dziecko w inny sposób.

[ridja devojka]

Napisane przez tinkerver2

Nie, po prostu zastanawiam się co jest super w karmieniu piersią czterolatka. Wiadomo, maleństwo - tak, karmimy, bo więź, bo bliskość, bo to jego jedyne jedzenie, bo to najlepszy pokarm. Potem rozszerzenie diety, ale dalej dokarmiamy piersią.
Ale 4 lata? Dziecko ma już zęby, je normalne pokarmy i w żaden sposób nie potrzebuje karmienia piersią. Potrzebę bliskości, uspokoić można takie duże dziecko w inny sposób.

Mnie też to dziwi ale myślę że to w większości dotyczy dzieci o pewnych specjalnych potrzebach. Mocno wrażliwe, wymagające itp.

Swoją drogą w naturze dzieci odstawiają się same w wieku 2-6 lat podobno czyli to nadal biologiczna norma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SteveS]

Napisane przez ridja devojka

Swoją drogą w naturze dzieci odstawiają się same w wieku 2-6 lat podobno czyli to nadal biologiczna norma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Otóż to. I nie widzę w tym specjalnego OZM, dopóki ktoś nie porywa ludzi i nie zmusza do karmienia.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez tinkerver2

Nie, po prostu zastanawiam się co jest super w karmieniu piersią czterolatka. Wiadomo, maleństwo - tak, karmimy, bo więź, bo bliskość, bo to jego jedyne jedzenie, bo to najlepszy pokarm. Potem rozszerzenie diety, ale dalej dokarmiamy piersią.
Ale 4 lata? Dziecko ma już zęby, je normalne pokarmy i w żaden sposób nie potrzebuje karmienia piersią. Potrzebę bliskości, uspokoić można takie duże dziecko w inny sposób.

Czeabyło spytać, co jest super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Napisane przez tinkerver2

Nie, po prostu zastanawiam się co jest super w karmieniu piersią czterolatka. Wiadomo, maleństwo - tak, karmimy, bo więź, bo bliskość, bo to jego jedyne jedzenie, bo to najlepszy pokarm. Potem rozszerzenie diety, ale dalej dokarmiamy piersią.
Ale 4 lata? Dziecko ma już zęby, je normalne pokarmy i w żaden sposób nie potrzebuje karmienia piersią. Potrzebę bliskości, uspokoić można takie duże dziecko w inny sposób.

Ja sie zgadzam, wg mnie karmienie powinno sie skonczyc duzo wcześniej niz po 4 latach. Ale robienie z siebie jakieks bohaterki bo sie karmi bardzo duze dziecko to juz kuriozum jakies.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Powiem tak, karmiłam dwa lata i odetchnęłam z ulgą gdy skończyłam na szczęście doszlysmy do etapu gdzie wystarczyła rozmowa między mną a córka o tym że już koniec, bez płaczu i jakichś dziwnych ceregieli. Więc 4 lata to już dla mnie kosmos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ninquelote]

Moje dziecko które karmiłam bardzo długo twierdzi, że mleko to były najlepsza rzecz na świecie

[ciri15]

Napisane przez Ninquelote

Moje dziecko które karmiłam bardzo długo twierdzi, że mleko to były najlepsza rzecz na świecie

Tak bardzo mi niedobrze... Cieszę się, że nie pamiętam tego smaku.

[ridja devojka]

Napisane przez ciri15

Ja sie zgadzam, wg mnie karmienie powinno sie skonczyc duzo wcześniej niz po 4 latach. Ale robienie z siebie jakieks bohaterki bo sie karmi bardzo duze dziecko to juz kuriozum jakies.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powinno? Bo Ty tak uważasz?

Napisane przez ciri15

Tak bardzo mi niedobrze... Cieszę się, że nie pamiętam tego smaku.

Niedobrze ci, że dziecku gatunku homo sapiens smakuje mleko jego matki gatunku homo sapiens?

[ciri15]

Napisane przez ridja devojka

Powinno? Bo Ty tak uważasz?



Niedobrze ci, że dziecku gatunku homo sapiens smakuje mleko jego matki gatunku homo sapiens?

Dokładnie to napisałam, "wg mnie".


Niedobrze mi że duże dziecko było karmione tak długo, że pamięta ten smak. Chyba, że od odstawienia minęło kilka miesięcy, a dziecko ma powiedzmy 3 lata to pewnie może to jeszcze jakoś pamiętać.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Polecam spróbować mm A mm piją nawet starsze dzieci, więc też na pewno pamiętają ten wspaniały smak

[ridja devojka]

Czyli jak się doda "wg mnie" to można mówić ludziom jak traktować członków swojej rodziny?

[ciri15]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86558626]Polecam spróbować mm A mm piją nawet starsze dzieci, więc też na pewno pamiętają ten wspaniały smak [/QUOTE]
Po co miałabym próbować?

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez ridja devojka

Czyli jak się doda "wg mnie" to można mówić ludziom jak traktować członków swojej rodziny?

eeee... Gdzie Ty to przeczytałaś, że komuś mówię jak ma życ? Po prostu niektóre zachowania ludzi są dla mnie obrzydliwe, tyle. Też pewnie tak masz.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez ciri15

Po co miałabym próbować?

Ponieważ wszyscy dobrze wiemy, że wcale nie chodzi o pamiętanie smaku mleka, a o pamiętanie samego faktu karmienia.

[ciri15]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86558665]Ponieważ wszyscy dobrze wiemy, że wcale nie chodzi o pamiętanie smaku mleka, a o pamiętanie samego faktu karmienia.[/QUOTE]
Szczerze nie rozumiem. Brzydzi mnie pamiętanie smaku wydzieliny mojej matki.

[Linka25]

Napisane przez ciri15

Szczerze nie rozumiem. Brzydzi mnie pamiętanie smaku wydzieliny mojej matki.

Lykalas tez jej plyny i wlasne siuski w zyciu plodowym. Obrzydliwe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ridja devojka]

A krowia wydzielina cię nie brzydzi?

[Linka25]

Napisane przez ridja devojka

A krowia wydzielina cię nie brzydzi?

Nie bo krowie wymiono jest elegantsze. Ponadto bardziej higieniczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz