Staraczki 2023

[Mar87]

Napisane przez natalia_t

U mnie dzisiaj test owulacyjny dodatni, jajniki bardzo bolą, tak bardzo, że nie wiedziałam czy w ogóle dam radę uprawiać seks z tym w końcu jakoś się udało, ale z kubeczkiem średnio wyszło.
Poprzednie razy udało się go założyć i przy pociągnięciu za uchwyt ładnie się rozkładał. Dzisiaj było tak mokro i ślisko, że po prostu wyskakiwał raz, drugi, aż mąż zwątpił, bo "teraz to już na pewno nic nie zostało..." Włożyłam trzeci raz, poprawiłam za już pod prysznicem przytrzymując drugą ręką. Ale ogólnie chyba dam spokój z tym kubeczkiem, bo chociaż takie rzeczy mnie nie krępują, to jakoś takie coś co dzisiaj było psuje atmosferę i nadaje temu wszystkiemu jeszcze bardziej "techniczny"charakter .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brzmi, jakby wszystko działało. Skąd pomysł na kubeczek? Bo u mnie rzadko kiedy jest tak, że zostaje, w sensie, że mam wrażenie, że wszystko wylatuje i boję się nawet siku zrobić przez godzinę po, ale chyba najpierw zakupię żel ułatwiający, bo jestem sucha na zewnątrz. W środku jest okej, tylko trochę tego mało
No i

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[natalia_t]

Napisane przez Mar87

Brzmi, jakby wszystko działało. Skąd pomysł na kubeczek? Bo u mnie rzadko kiedy jest tak, że zostaje, w sensie, że mam wrażenie, że wszystko wylatuje i boję się nawet siku zrobić przez godzinę po, ale chyba najpierw zakupię żel ułatwiający, bo jestem sucha na zewnątrz. W środku jest okej, tylko trochę tego mało
No i

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

No właśnie bardzo dużo wypływa i to już w momencie wyjęcia penisa. Niby to normalne, no ale nie wiem co ten kubeczek ma tam jeszcze zatrzymywać.
Kubeczek pojawiał mi się w reklamach już od bardzo dawna. Na początku wydawało mi się to bez sensu i kompletnie absurdalne, śmiałam się z tego, no ale... Po jakimś czasie wiadomo, zaczyna się zwracać uwagę i rozważać różne rzeczy. W końcu jak szukałam żelu to kupiłam ten ferti-lily i od razu wzięłam kubeczek. Potem leżał kilka miesięcy, bo kompletnie nie byłam przekonana, dopiero teraz próbuję. No i dalej nie jestem przekonana. Raczej niepotrzebny gadżet...? A po dzisiejszych psikusach to już w ogóle. Taka ładna owulacja się szykuje, a mam wrażenie, że tym kubkiem jeszcze więcej nasienia sobie wyciągnęłam niż by samo wypłynęło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez natalia_t

No właśnie bardzo dużo wypływa i to już w momencie wyjęcia penisa. Niby to normalne, no ale nie wiem co ten kubeczek ma tam jeszcze zatrzymywać.
Kubeczek pojawiał mi się w reklamach już od bardzo dawna. Na początku wydawało mi się to bez sensu i kompletnie absurdalne, śmiałam się z tego, no ale... Po jakimś czasie wiadomo, zaczyna się zwracać uwagę i rozważać różne rzeczy. W końcu jak szukałam żelu to kupiłam ten ferti-lily i od razu wzięłam kubeczek. Potem leżał kilka miesięcy, bo kompletnie nie byłam przekonana, dopiero teraz próbuję. No i dalej nie jestem przekonana. Raczej niepotrzebny gadżet...? A po dzisiejszych psikusach to już w ogóle. Taka ładna owulacja się szykuje, a mam wrażenie, że tym kubkiem jeszcze więcej nasienia sobie wyciągnęłam niż by samo wypłynęło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Potrzebny jest jeden plemnik i wierzę, że wszystkich nie wyciągnęłaś
A ty miałaś teraz stymulację? Miałaś też USG czy tylko testy robiłaś?

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[natalia_t]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89654525]Potrzebny jest jeden plemnik i wierzę, że wszystkich nie wyciągnęłaś
A ty miałaś teraz stymulację? Miałaś też USG czy tylko testy robiłaś?

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Na stymulacje biorę tylko tabletki, po jednej w 3-7 dniach cyklu. Nie robiłam USG, tylko testy. Od następnego cyklu pójdę już robić monitoring, może inseminację? Zobaczymy jeszcze. W tym miesiącu nie było jak się w to bawić niestety. Urlop woleliśmy poświęcić na inne rzeczy.
Zresztą po co mi monitoring owulacji, jak wiem, że to już za moment... Boli jak diabli, ledwo się ruszam. Kilka godzin temu też bolało, ale nie aż tak, jeszcze udało się współżyć. Teraz nie byłoby już o tym mowy, jestem unieruchomiona i nietykalna w tym momencie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mar87]

Napisane przez natalia_t

Na stymulacje biorę tylko tabletki, po jednej w 3-7 dniach cyklu. Nie robiłam USG, tylko testy. Od następnego cyklu pójdę już robić monitoring, może inseminację? Zobaczymy jeszcze. W tym miesiącu nie było jak się w to bawić niestety. Urlop woleliśmy poświęcić na inne rzeczy.
Zresztą po co mi monitoring owulacji, jak wiem, że to już za moment... Boli jak diabli, ledwo się ruszam. Kilka godzin temu też bolało, ale nie aż tak, jeszcze udało się współżyć. Teraz nie byłoby już o tym mowy, jestem unieruchomiona i nietykalna w tym momencie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A plemniki w porządku?

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[wiki977]

Napisane przez natalia_t

U mnie dzisiaj test owulacyjny dodatni, jajniki bardzo bolą, tak bardzo, że nie wiedziałam czy w ogóle dam radę uprawiać seks z tym w końcu jakoś się udało, ale z kubeczkiem średnio wyszło.
Poprzednie razy udało się go założyć i przy pociągnięciu za uchwyt ładnie się rozkładał. Dzisiaj było tak mokro i ślisko, że po prostu wyskakiwał raz, drugi, aż mąż zwątpił, bo "teraz to już na pewno nic nie zostało..." Włożyłam trzeci raz, poprawiłam za już pod prysznicem przytrzymując drugą ręką. Ale ogólnie chyba dam spokój z tym kubeczkiem, bo chociaż takie rzeczy mnie nie krępują, to jakoś takie coś co dzisiaj było psuje atmosferę i nadaje temu wszystkiemu jeszcze bardziej "techniczny"charakter .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A probowalaś leżeć po stosunku z nogami do góry na świecę plus mamaginekolog pisala o tym ostatnio że bardzo ważne są przytulanki po stosunku, oczywiście z penisem w środku, to ma sens i kubeczek nie potrzebny
Po Twoich opisach jakos mnie ten kubeczek nie przekonuje rzeczywiście większość zdarzy wylecieć póki założysz, wiec chyba szkoda psuć sobie atmosferę.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[Mar87]

Napisane przez wiki977

A probowalaś leżeć po stosunku z nogami do góry na świecę plus mamaginekolog pisala o tym ostatnio że bardzo ważne są przytulanki po stosunku, oczywiście z penisem w środku, to ma sens i kubeczek nie potrzebny
Po Twoich opisach jakos mnie ten kubeczek nie przekonuje rzeczywiście większość zdarzy wylecieć póki założysz, wiec chyba szkoda psuć sobie atmosferę.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Oo dzięki za info o przytulankach, bo ja leżę, a i tak wyleci po godzinie

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez natalia_t

Na stymulacje biorę tylko tabletki, po jednej w 3-7 dniach cyklu. Nie robiłam USG, tylko testy. Od następnego cyklu pójdę już robić monitoring, może inseminację? Zobaczymy jeszcze. W tym miesiącu nie było jak się w to bawić niestety. Urlop woleliśmy poświęcić na inne rzeczy.
Zresztą po co mi monitoring owulacji, jak wiem, że to już za moment... Boli jak diabli, ledwo się ruszam. Kilka godzin temu też bolało, ale nie aż tak, jeszcze udało się współżyć. Teraz nie byłoby już o tym mowy, jestem unieruchomiona i nietykalna w tym momencie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Możesz po stymulacji mieć więcej pęcherzyków niż jeden stąd ten ból. Może się uda trafić bliźniaki albo trojaczki

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[Mar87]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89654729]Możesz po stymulacji mieć więcej pęcherzyków niż jeden stąd ten ból. Może się uda trafić bliźniaki albo trojaczki

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Haha o tym samym pomyślałam

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[natalia_t]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89654729]Możesz po stymulacji mieć więcej pęcherzyków niż jeden stąd ten ból. Może się uda trafić bliźniaki albo trojaczki

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Napisane przez Mar87

Haha o tym samym pomyślałam

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Hehe, oby doszło do zapłodnienia jednej komórki
Dzisiaj na szczęście obudziłam się już bez bólu. Czyli teraz znowu dwa tygodnie czekania... Nie znoszę tego czasu. Pierwsza faza cyklu jest taka, że pierwsze kilka dni to okres, potem te 8-10 dni się po prostu współżyje i czeka na owulację, a druga taka, że już nic od niczego nie zależy, tylko przez 14 dni się czeka na okres i myśli ciągle o teście ciążowym...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mar87]

Napisane przez natalia_t

Hehe, oby doszło do zapłodnienia jednej komórki
Dzisiaj na szczęście obudziłam się już bez bólu. Czyli teraz znowu dwa tygodnie czekania... Nie znoszę tego czasu. Pierwsza faza cyklu jest taka, że pierwsze kilka dni to okres, potem te 8-10 dni się po prostu współżyje i czeka na owulację, a druga taka, że już nic od niczego nie zależy, tylko przez 14 dni się czeka na okres i myśli ciągle o teście ciążowym...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też myślę, że najgorsze są te drugie 2 tygodnie, bo w pierwszych coś się dzieje przynajmniej, nowa energia, choć bywa różnie, ale mimo wszystko te kolejne 2 tygodnie to u mnie przynajmniej jest doszukiwanie się symptomów, szczególnie zmian śluzu. Jak jest sucho, to już w sumie nie mam na co liczyć. Więc jakby wiem, że przyjdzie okres, ale i tak do końca jest nadzieja

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Jedyne, co wymyśliłam, by jakoś przetrwać, dopóki sytuacja się z grubsza nie wyjaśni, to zająć się czymś. Najlepiej fizycznie. Teraz robię porządki w szafie na przykład. Potem podatek (w DE to katorga). Dużo czytam, ale przy tym się też myśli, czego wolałabym nie nadużywać

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[angeegna]

U mnie w tym miesiącu chyba nic nie będzie, bo mąż wyjeżdża mniej więcej na czas owu.
Ale na razie podejście mam chyba dość luźne, bo wieść o ciąży (prawdopodobnie wpadce) w rodzinie w żaden sposób na mnie nie wpłynęła...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Mnie już boli w dole brzucha, to znak, że @ jest tuż tuż... Ostatnio mnie dziwnie piersi bolały i już sobie wkręcałam, że może się udało jakimś cudem, ale już teraz nie mam wątpliwości i czekam na okres.
W ogóle postanowiłam teraz odpuścić do czasu wesela, czyli następne 3 cykle. Jak się nie uda, to przynajmniej będę się dobrze bawić na weselu.

[Mar87]

A ja z kolei niby powinnam mieć owulację, niby jej nie mam, bolą mnie jajniki, ale śluzu mało, generalnie zawsze wpływał, teraz jest susza na zewnątrz, a w środku się ciągnie, niby dobrze, ale inaczej. Ta temperatura to też nie wiem, czy to w ogóle działa, mierzę w ustach, ale pewnie źle, trądzik hormonalny na brodzie ogóle od 2 tygodni, teraz się uspokoił trochę na szczęście. Ja to nie wiem, czy tam coś jeszcze jest, bez kitu. Zostały mi 4 testy owulacyjne i chyba je zrobię, choć miałam to olać, bo były pozytywne, był seks, a jak się to zwykle kończy, to wiadomo. Nawet w ruletce jest większe prawdopodobieństwo.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez angeegna

U mnie w tym miesiącu chyba nic nie będzie, bo mąż wyjeżdża mniej więcej na czas owu.
Ale na razie podejście mam chyba dość luźne, bo wieść o ciąży (prawdopodobnie wpadce) w rodzinie w żaden sposób na mnie nie wpłynęła...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To dobrze, oby nie było możliwości, żeby się to podejście miało zmienić

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Wszystkiego najlepszego Misia! Wrócisz do nas jako mężatka

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[panna_felicjanna]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89656251]Wszystkiego najlepszego Misia! Wrócisz do nas jako mężatka

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Dołączam się do życzeń. Cudownego dnia jutro!


U mnie za 2 dni powinien być okres. Objawów brak. Oczywiście już sobie wkręcam, że a nuż może tym razem się udało. Chociaż podświadomie wiem, że szanse były marne.

[Mar87]

Napisane przez panna_felicjanna

Dołączam się do życzeń. Cudownego dnia jutro!


U mnie za 2 dni powinien być okres. Objawów brak. Oczywiście już sobie wkręcam, że a nuż może tym razem się udało. Chociaż podświadomie wiem, że szanse były marne.

A śluz?

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89656251]Wszystkiego najlepszego Misia! Wrócisz do nas jako mężatka

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Napisane przez panna_felicjanna

Dołączam się do życzeń. Cudownego dnia jutro!


U mnie za 2 dni powinien być okres. Objawów brak. Oczywiście już sobie wkręcam, że a nuż może tym razem się udało. Chociaż podświadomie wiem, że szanse były marne.

Kochane dziękuję
Nadaje już z domu rodzinnego,tz został u nas. Ostatnia noc jako nieżona

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[panna_felicjanna]

Napisane przez Mar87

A śluz?

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Z tym moim śluzem po odstawieniu tabletek w ogóle jest dziwna sprawa.
W ostatnim cyklu dopiero wydaje mi się, że jako tako wrócił do stanu z przed 1 ciąży.
Aktualnie brak.

Napisane przez Misia452

Kochane dziękuję
Nadaje już z domu rodzinnego,tz został u nas. Ostatnia noc jako nieżona

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Dziś masz ostatni wieczór panieński. Jak się czujesz przed jutrzejszym dniem?

[Misia452]

Napisane przez panna_felicjanna

Z tym moim śluzem po odstawieniu tabletek w ogóle jest dziwna sprawa.
W ostatnim cyklu dopiero wydaje mi się, że jako tako wrócił do stanu z przed 1 ciąży.
Aktualnie brak.Dziś masz ostatni wieczór panieński. Jak się czujesz przed jutrzejszym dniem?

Dobrze oprócz tego,że mało jem haha,ale to akurat dobrze,bo brzucha mi nie wyrzuci
Nie ma żadnych wątpliwości,lekki stresik i ogromna ekscytacja choć jedyne co się zmieni to nazwisko
Obawiam się tylko tego,że jutro będę czuć moje jajniki,bo mam płodne, ale chyba nawet nie będę miała czasu o tym myśleć

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[panna_felicjanna]

Napisane przez Misia452

Dobrze oprócz tego,że mało jem haha,ale to akurat dobrze,bo brzucha mi nie wyrzuci
Nie ma żadnych wątpliwości,lekki stresik i ogromna ekscytacja choć jedyne co się zmieni to nazwisko
Obawiam się tylko tego,że jutro będę czuć moje jajniki,bo mam płodne, ale chyba nawet nie będę miała czasu o tym myśleć

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Możesz sobie wziąć zapobiegawczo nospę i coś przeciwbólowego.
To na pewno będzie cudowny dzień!

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez Misia452

Kochane dziękuję
Nadaje już z domu rodzinnego,tz został u nas. Ostatnia noc jako nieżona

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Piękny dzień przed Tobą Łap te wszystkie chwile i emocje, bo ten dzień tak szybko mija. No i wielu rzeczy się nie zauważa. My sobie z mężem następnego ranka składaliśmy ten dzień i każdy coś innego miał w pamięci. Mój mąż w kościele mało zarejestrował, a ja na sali kilku rzeczy nie zauważyłam Nie wiem jak to się działo, ale emocje wyłączają mózg czy coś
Ehh... Idę spać i może przed snem sobie powspominam

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez panna_felicjanna

Możesz sobie wziąć zapobiegawczo nospę i coś przeciwbólowego.
To na pewno będzie cudowny dzień!

Mam leki

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Lottie69]

Napisane przez Misia452

Kochane dziękuję
Nadaje już z domu rodzinnego,tz został u nas. Ostatnia noc jako nieżona

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Korzystaj ile możesz z imprezy i zjedz coś, ja byłam piekielnie głodna, bo każdy chciał tylko wypić i zatańczyć

Wszystkiego dobrego 🥳🥳🥳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aszin]

Cześć, chętnie dołączę do wątku w tym miesiącu zaczęliśmy z mężem starania. Jesteśmy dwa lata po ślubie, ale odkładaliśmy ten moment ze względu na przedłużający się remont domu. Mam skończone 30 lat to byloby pierwsze dziecko.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

[panna_felicjanna]

Napisane przez aszin

Cześć, chętnie dołączę do wątku w tym miesiącu zaczęliśmy z mężem starania. Jesteśmy dwa lata po ślubie, ale odkładaliśmy ten moment ze względu na przedłużający się remont domu. Mam skończone 30 lat to byloby pierwsze dziecko.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Oo hej! Trzymam za was mocno kciuki.

[Mar87]

Napisane przez Misia452

Dobrze oprócz tego,że mało jem haha,ale to akurat dobrze,bo brzucha mi nie wyrzuci
Nie ma żadnych wątpliwości,lekki stresik i ogromna ekscytacja choć jedyne co się zmieni to nazwisko
Obawiam się tylko tego,że jutro będę czuć moje jajniki,bo mam płodne, ale chyba nawet nie będę miała czasu o tym myśleć

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Jeju super, korzystajcie, bawcie się, chyba nie może być lepiej

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez aszin

Cześć, chętnie dołączę do wątku w tym miesiącu zaczęliśmy z mężem starania. Jesteśmy dwa lata po ślubie, ale odkładaliśmy ten moment ze względu na przedłużający się remont domu. Mam skończone 30 lat to byloby pierwsze dziecko.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Super, że ktoś oprócz mnie jest jeszcze nowy. Mimo wszystko życzę, abyś nie zagrzała miejsca

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[aszin]

Napisane przez panna_felicjanna

Oo hej! Trzymam za was mocno kciuki.

Ja za Was również i za mamę

Też mam nadzieję, że nie zagrzeję tu miejsca na dłużej, ale póki co nie spinamy się, to jest nasz pierwszy cykl bez zabezpieczenia, więc idziemy na żywioł

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

[wiki977]

Napisane przez Misia452

Dobrze oprócz tego,że mało jem haha,ale to akurat dobrze,bo brzucha mi nie wyrzuci
Nie ma żadnych wątpliwości,lekki stresik i ogromna ekscytacja choć jedyne co się zmieni to nazwisko
Obawiam się tylko tego,że jutro będę czuć moje jajniki,bo mam płodne, ale chyba nawet nie będę miała czasu o tym myśleć

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia ! Dużo miłości

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[MsCorleone]

Misia, wszystkiego najwspanialszego dla Was!