Polecamy:

chce_byc_mama · 2014-02-25, 16:13

Cytat:

Napisane przez nadalka

A moja nadal ani be ani me...

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

moja tez....

Mandragorrka · 2014-02-25, 16:23

Malż poszedł z mała na spacer. Mam godzinę dla siebie. Wykorzystam ja na robienie niczego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

depoison · 2014-02-25, 16:48

Cytat:

Napisane przez Mandragorrka

Malż poszedł z mała na spacer. Mam godzinę dla siebie. Wykorzystam ja na robienie niczego

i bardzo słusznie

Linka25 · 2014-02-25, 17:16

dziewczyny mam pilne pytanie: czy mogę dać małej barszcz biały w którym są dosłownie 3 grzybki (3 na cały garnek)? Oczywiście grzyba nie mam zamiaru dawać. Wiem ze nie wolno. Ale jesli wywar jest z dodatkiem grzybów? Też nie wolno?

Mandragorrka · 2014-02-25, 17:23

Cytat:

Napisane przez Linka25

dziewczyny mam pilne pytanie: czy mogę dać małej barszcz biały w którym są dosłownie 3 grzybki (3 na cały garnek)? Oczywiście grzyba nie mam zamiaru dawać. Wiem ze nie wolno. Ale jesli wywar jest z dodatkiem grzybów? Też nie wolno?

Ja bym nie dała bo panicznie boję się efektów spowodowanych zatruciem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

chce_byc_mama · 2014-02-25, 17:24

ja bym dala, moja mala juz jadla grzyby tzn pieczarki.

nadalka · 2014-02-25, 17:29

Ja też bym dała.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

Mandragorrka · 2014-02-25, 17:36

Cytat:

Napisane przez chce_byc_mama

ja bym dala, moja mala juz jadla grzyby tzn pieczarki.

Pieczarki to moja juz dawno jadła

dla mnie pieczarki to nie grzyby. Natomiast grzybów leśnych nie dam i to bardzo długo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

depoison · 2014-02-25, 17:46

Cytat:

Napisane przez Linka25

dziewczyny mam pilne pytanie: czy mogę dać małej barszcz biały w którym są dosłownie 3 grzybki (3 na cały garnek)? Oczywiście grzyba nie mam zamiaru dawać. Wiem ze nie wolno. Ale jesli wywar jest z dodatkiem grzybów? Też nie wolno?

Hmm, wydaje mi się, że 3 na cały garnek to są naprawdę śladowe ilości. Dałabym

Soleilka · 2014-02-25, 18:16

Linko Fab na wigilię jadł barszcz grzybowy, jedynie grzybów mu nie dawałam. Sos grzybowy też je, bez grzybów oczywiście. Nic się nie działo

Mandragorrka · 2014-02-25, 18:23

Dziewczyny grzyby jadalne dziecku nie zaskodza, może zjeść i kilogram. Ale wystarczy jeden trujący i mogiła.
Muchomor sromotnikowy ma bardzo silne substancje trujące, wystarczy minimalna ilość aby doprowadzić dziecko do śmierci. Wieć póki grzyby będa jadalne to wszystko będzie w porządku, ale jeśli nie wszystkie będą jadalne może mieć to fatalne skutki.

W zeszłym roku w Pl bylo kilka zatruć grzybami i przy okazji nieco o tym poczytalam. Grzyby - te niejadalne, są niesamowicie trujące.
Ja tam małej nie mam zamiaru dawać grzybów czy wywarow grzybów.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nadalka · 2014-02-25, 18:27

No to jak nie posiada się umiejętności zbierania i rozpoznawania grzybów to po co się za to brać?

Moi rodzice zbierajá grzyby od ok 20-30 lat i w tej kwestii mogę im w pełni zaufać.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

Mandragorrka · 2014-02-25, 18:31

Cytat:

Napisane przez nadalka

No to jak nie posiada się umiejętności zbierania i rozpoznawania grzybów to po co się za to brać?

Moi rodzice zbierajá grzyby od ok 20-30 lat i w tej kwestii mogę im w pełni zaufać.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

Niestety dużo osób zbiera, a niekoniecznie się znają.
My grzyby dostajemy od wujka, zapalony grzybiarz od lat.

Kurcze nabrałam smaka na sosik grzybowy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nadalka · 2014-02-25, 18:33

Właśnie dlatego wstęp do lasu powinien być płatny, tak jak karta wędkarska na jezioro. Przynajmniej byle kto by nie przyłaził i zbierał muchomorów.

Dobrze jest mieć kogoś w rodzinie kto zbiera grzyby. Kurdę, jaka to oszczędność na suszonych np

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

Mandragorrka · 2014-02-25, 18:36

Cytat:

Napisane przez nadalka

Właśnie dlatego wstęp do lasu powinien być płatny, tak jak karta wędkarska na jezioro. Przynajmniej byle kto by nie przyłaził i zbierał muchomorów.

Dobrze jest mieć kogoś w rodzinie kto zbiera grzyby. Kurdę, jaka to oszczędność na suszonych np

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

Albo takie marynowane

Obecnie do lasu może wejść każdy i zbierać. Potem sprzedają przy drogach albo na bazarach.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Linka25 · 2014-02-25, 18:37

No właśnie, argument numer jeden przeciwko to to, że grzyby mogą być trujące (my mamy z pewnego źródła, wujek nałogowy wręcz grzybiarz, zna się jak rzadko kto). Argument numer dwa, to taki, że grzyby są bardzo ciężkostrawne i podobno niedojrzała wątroba i inne organy nie radzą sobie z nimi. Podobno dzieci nie powinny ich jeść nawet do 7 roku życia. Myślę, że i dłużej mała grzybów leśnych nie dostanie.
Pieczarki to nie grzyby (chyba).
No ale z tym wywarem to mam wątpliwość, daliśmy tam tylko 3 grzybki, specjalnie tak mało...
Ale zdania macie podzielone i dalej nie wiem

Mandragorrka · 2014-02-25, 18:57

Cytat:

Napisane przez Linka25

No właśnie, argument numer jeden przeciwko to to, że grzyby mogą być trujące (my mamy z pewnego źródła, wujek nałogowy wręcz grzybiarz, zna się jak rzadko kto). Argument numer dwa, to taki, że grzyby są bardzo ciężkostrawne i podobno niedojrzała wątroba i inne organy nie radzą sobie z nimi. Podobno dzieci nie powinny ich jeść nawet do 7 roku życia. Myślę, że i dłużej mała grzybów leśnych nie dostanie.
Pieczarki to nie grzyby (chyba).
No ale z tym wywarem to mam wątpliwość, daliśmy tam tylko 3 grzybki, specjalnie tak mało...
Ale zdania macie podzielone i dalej nie wiem

Hehe ja nie będę dawać bo po info o zeszłorocznych zatruciach mam na tym punkcie lekkiego hopla

Natomiast jeśli grzyby sa jadalne i do tego w ilości trzech sztuk małej nie powinny zaszkodzić. Wątroba naszych maluszkow powinna poradzić sobie z takim wywarem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Corcia urządza rewie mody. Znosi buty i mi zakłada. Szpileczko, koturny, balerinki.... Wiosno czekam na Ciebie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nel_a · 2014-02-25, 19:22

My zbieramy tylko te grzyby które na 100% łatwo rozpoznać - maślaki, podgrzybki i prawdziwki.
Mały jadł żurek z grzybami i to co było na wigilię.

chyba mąż musi zacząć pracy szukać nowej

ten rok nie zaczął się dobrze....

katja_22 · 2014-02-25, 19:26

Hej

Dzisiaj całkiem fajny dzień był, pogoda dużo lepsza niż wczoraj - bo wczoraj to na pewno wiosennie nie było, ok. 4 st. i lodowaty wiatr

a dziś już troszkę więcej i wiatr już nie był taki przejmująco zimny

Jutro mam dentystę, chyba kolejna ósemka daje o sobie znać :/

Przy okazji zdrówka dla tych co tego potrzebują

Nela kciuki za wizytę!

A co do grzybów... U mnie w rodzinie też grzybiarze (mieszkamy pośród lasów), dziadek największy chyba, po nim mój tata, teść i mąż też zapaleni grzybiarze

Cytat:

Napisane przez Linka25

No właśnie, argument numer jeden przeciwko to to, że grzyby mogą być trujące (my mamy z pewnego źródła, wujek nałogowy wręcz grzybiarz, zna się jak rzadko kto). Argument numer dwa, to taki, że grzyby są bardzo ciężkostrawne i podobno niedojrzała wątroba i inne organy nie radzą sobie z nimi. Podobno dzieci nie powinny ich jeść nawet do 7 roku życia. Myślę, że i dłużej mała grzybów leśnych nie dostanie.
Pieczarki to nie grzyby (chyba).
No ale z tym wywarem to mam wątpliwość, daliśmy tam tylko 3 grzybki, specjalnie tak mało...
Ale zdania macie podzielone i dalej nie wiem

Mi się wydaje, że nawet do 12 roku życia. I raczej ten drugi argument się do tego przyczynia, pierwszy wiadomo w każdym wieku może się źle skończyć.

Jeśli grzyby są pewne to ja bym takiego wywaru (w końcu grzybów było tam niewiele) dała chyba trochę spróbować, grzybów już nie...

agunia82 · 2014-02-25, 19:40

Cytat:

Napisane przez nel_a

My zbieramy tylko te grzyby które na 100% łatwo rozpoznać - maślaki, podgrzybki i prawdziwki.
Mały jadł żurek z grzybami i to co było na wigilię.

chyba mąż musi zacząć pracy szukać nowej

ten rok nie zaczął się dobrze....

maślak, podgrzybek - zgodzę się, z prawdziwkiem nie do końca, bardzo łatwo jest go pomylić z muchomorem sromotnikowym, niestety, i to chyba właśnie te pomyłki są najczęstszą przyczyną zatruć grzybami

oj a co się stało?

Linka25 · 2014-02-25, 19:59

Barszczu małej nie dałam

(mała może tu "podziękować" ciotkom z wizażu

) a miala ochotę na ten barszczyk, oj miała....
Dostała kiełbaski, boczek, ziemniaki, jajko itp. czyli wszystko oprócz wywaru i grzybów

nel_a · 2014-02-25, 20:15

Cytat:

Napisane przez agunia82

maślak, podgrzybek - zgodzę się, z prawdziwkiem nie do końca, bardzo łatwo jest go pomylić z muchomorem sromotnikowym, niestety, i to chyba właśnie te pomyłki są najczęstszą przyczyną zatruć grzybami

oj a co się stało?

m. sromotnikowy http://9.s.dziennik.pl/pliki/2390000...ta-882-660.jpg

prawdziwek http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...8_DSCN3326.jpg

nie da się pomylić.
natomiast pradziwka z "szatanem" ale on i tak da Ci gorzki smak więc nie zjesz potrawy. Odróżnić można po tym że "gąbkę" ma różowawą a jak go przekroisz i weźmiesz na język to jest właśnie gorzkie.

sromotnikowego mylą z czymś innym (nie pamiętam z czym) ale my nigdy tego nie zbieramy.

a szef ma dziwne jazdy i nie wiemy czy tak tylko gada czy szykuje go do zwolnienia...

Mandragorrka · 2014-02-25, 20:25

Muchomora sromotnikowego można pomylić z kania. Możliwe, że jeszcze z czymś. Jest mnóstwo grzybów, a mi najlepiej idzie rozpoznawanie muchomora z cZerwonym kapeluszem

Nela w jakiej branży pracuje maz? Może najwyższa pora poszukać czegoś innego. Może przy okazji trafi się coś lepsZego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nel_a · 2014-02-25, 20:31

Cytat:

Napisane przez Mandragorrka

Muchomora sromotnikowego można pomylić z kania. Możliwe, że jeszcze z czymś. Jest mnóstwo grzybów, a mi najlepiej idzie rozpoznawanie muchomora z cZerwonym kapeluszem

Nela w jakiej branży pracuje maz? Może najwyższa pora poszukać czegoś innego. Może przy okazji trafi się coś lepsZego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jest programista obrabiarek cnc.
dobry jest też jako informatyk.
no oby wszystko wyszło na dobre.

agunia82 · 2014-02-25, 20:39

Cytat:

Napisane przez nel_a

m. sromotnikowy http://9.s.dziennik.pl/pliki/2390000...ta-882-660.jpg

prawdziwek http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...8_DSCN3326.jpg

nie da się pomylić.
natomiast pradziwka z "szatanem" ale on i tak da Ci gorzki smak więc nie zjesz potrawy. Odróżnić można po tym że "gąbkę" ma różowawą a jak go przekroisz i weźmiesz na język to jest właśnie gorzkie.

sromotnikowego mylą z czymś innym (nie pamiętam z czym) ale my nigdy tego nie zbieramy.

a szef ma dziwne jazdy i nie wiemy czy tak tylko gada czy szykuje go do zwolnienia...

no tak, pomyliłam nazwy, chodziło mi oczywiście o szatana

ale ludzie i tak je mylą i jakoś się nimi zatruwają, nie wiem czy im ten gorzki smak nie przeszkadza czy jak

a i powiem Ci, że czasem moja mama, która też w sumie w grzybach dobrze obeznana miewa czasem problemy z określeniem, czy to co wygląda na prawdziwka to na pewno prawdziwek a nie szatan, bo wychodzi takie coś pomiędzy, ni to bardzo gorzkie, ale coś i nie do końca prawdziwkowe. Takie grzyby zawsze wyrzucamy. Więc niekoniecznie to taka prosta sprawa z tym odróżnianiem.

a jeszcze znalazłam ciekawe info, tradycje grzybobrania u mnie w rodzinie dość długie, ale tego nie wiedziałam (chociaż zawsze na grzyby babcia brała koszyki albo łubianki, ale nigdy mi nie mówiła dlaczego, mamie za to już zdarzało brać się wiaderko po prostu.

Cytat:

Czy dobrze zrozumiałam - grzyby jadalne mogą być trujące?

- Niestety tak. Dzieje się tak z powodu nieodpowiednich warunków transportowania, przechowywania lub przyrządzania. Grzybów absolutnie nie wolno zbierać do reklamówek ani do plastikowych wiaderek. Przy braku dostępu powietrza ulegają one zaparzeniu, a zawarte w nich białko ścina się ulegając rozkładowi. Wtedy może dojść do poważnego zatrucia gastrycznego i grzyby jadalne staną się dla nas trującymi. Grzyby zbieramy wyłącznie do przewiewnych koszyków wiklinowych lub łubianek. Również grzyby zebrane i pozostawione do przetworzenia do następnego dnia mogą nam zaszkodzić. Potraw z grzybów nie wolno też wielokrotnie odgrzewać i zamrażać. Pamiętajmy też, że grzybów nie powinno się też podawać dzieciom do 8 roku życia, osobom starszym i cierpiącym na choroby układu pokarmowego. Wynika to z faktu, że zawierają związki organiczne ciężkostrawne dla naszego organizmu (chityna). Natomiast śluz, którym są pokryte może zalegać w naszym żołądku nawet 3 doby, zanim ulegnie całkowitemu strawieniu.

to już wiem, czemu moja babcia kiedyś po sosiku grzybowym się ostro pochorowała, chociaż nikomu poza nią nic nie było (zjadła wtedy naprawdę sporą porcję tego sosu), aż pogotowie było wzywane i omal jej płukania żołądka nie zrobili bo podejrzewali, że zjadła trujące grzyby. Zaważyło to, że nikomu poza nią nic nie było

Linka25 · 2014-02-25, 20:40

nasz barszcz był z podgrzybkami - a je naprawdę ciężko z czymkolwiek pomylić

nel_a · 2014-02-25, 20:50

Agunia, ludzie często chodzą z reklamówkami

Najlepiej grzyba podejrzanego wywalić

ależ mnie ten dzisiejszy dzień wykończył psychicznie....

nadalka · 2014-02-25, 20:55

A moi rodzice zbierają do wiaderek

Ogólnie za grzybami nie przepadam - prócz suszonych i kurek, nie lubiłam jak rodzice przychodzili z lasu, zawsze tego robactwa w tych grzybach.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

Mandragorrka · 2014-02-25, 20:58

Nawet jadalnymi można się zatruć

To nie wiem kiedy małej dam grzyby

Za milion lat pewnie hihi

Cytat:

Napisane przez nel_a

jest programista obrabiarek cnc.
dobry jest też jako informatyk.
no oby wszystko wyszło na dobre.

E to nie powinien mieć problemu ze znalezieniem nowej pracy, oby na lepszą

katja_22 · 2014-02-25, 21:00

No właśnie na pewno któryś muchomor mylony jest często z kanią, jak nie ma pewności lepiej nie ryzykować...

Nela życzę, żeby wszystko rozwiązało się dla Was pomyślnie. Może zmiana faktycznie byłaby na lepsze... Nie pisałam (tzn. pisałam, ale bez wchodzenia w szczegóły), ale w połowie tamtego roku to samo było u nas, zmiana była na lepsze

2014-02-25, 16:23	#4112
Mandragorrka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 6 289	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Malż poszedł z mała na spacer. Mam godzinę dla siebie. Wykorzystam ja na robienie niczego Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ "To nie my daliśmy Ci życie... To życie dało nam Ciebie..."

2014-02-25, 17:16	#4114
Linka25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: moje miasto...? Wiadomości: 21 441	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X dziewczyny mam pilne pytanie: czy mogę dać małej barszcz biały w którym są dosłownie 3 grzybki (3 na cały garnek)? Oczywiście grzyba nie mam zamiaru dawać. Wiem ze nie wolno. Ale jesli wywar jest z dodatkiem grzybów? Też nie wolno?

2014-02-25, 17:24	#4116
chce_byc_mama Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: Preston UK Wiadomości: 8 977	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X ja bym dala, moja mala juz jadla grzyby tzn pieczarki. __________________ Szczescie sie do mnie usmiechnelo Amelcia

2014-02-25, 17:29	#4117
nadalka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury... Wiadomości: 15 388	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Ja też bym dała. ________ Wysłane z acera. Przepraszam za błędy! __________________ Iga i Ola

2014-02-25, 18:16	#4120
Soleilka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie Wiadomości: 15 098	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Linko Fab na wigilię jadł barszcz grzybowy, jedynie grzybów mu nie dawałam. Sos grzybowy też je, bez grzybów oczywiście. Nic się nie działo __________________ Mężczyzna mojego życia Bloguję

2014-02-25, 18:23	#4121
Mandragorrka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 6 289	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Dziewczyny grzyby jadalne dziecku nie zaskodza, może zjeść i kilogram. Ale wystarczy jeden trujący i mogiła. Muchomor sromotnikowy ma bardzo silne substancje trujące, wystarczy minimalna ilość aby doprowadzić dziecko do śmierci. Wieć póki grzyby będa jadalne to wszystko będzie w porządku, ale jeśli nie wszystkie będą jadalne może mieć to fatalne skutki. W zeszłym roku w Pl bylo kilka zatruć grzybami i przy okazji nieco o tym poczytalam. Grzyby - te niejadalne, są niesamowicie trujące. Ja tam małej nie mam zamiaru dawać grzybów czy wywarow grzybów. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ "To nie my daliśmy Ci życie... To życie dało nam Ciebie..."

2014-02-25, 18:27	#4122
nadalka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury... Wiadomości: 15 388	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X No to jak nie posiada się umiejętności zbierania i rozpoznawania grzybów to po co się za to brać? Moi rodzice zbierajá grzyby od ok 20-30 lat i w tej kwestii mogę im w pełni zaufać. ________ Wysłane z acera. Przepraszam za błędy! __________________ Iga i Ola

2014-02-25, 18:33	#4124
nadalka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury... Wiadomości: 15 388	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Właśnie dlatego wstęp do lasu powinien być płatny, tak jak karta wędkarska na jezioro. Przynajmniej byle kto by nie przyłaził i zbierał muchomorów. Dobrze jest mieć kogoś w rodzinie kto zbiera grzyby. Kurdę, jaka to oszczędność na suszonych np ________ Wysłane z acera. Przepraszam za błędy! __________________ Iga i Ola

2014-02-25, 18:37	#4126
Linka25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: moje miasto...? Wiadomości: 21 441	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X No właśnie, argument numer jeden przeciwko to to, że grzyby mogą być trujące (my mamy z pewnego źródła, wujek nałogowy wręcz grzybiarz, zna się jak rzadko kto). Argument numer dwa, to taki, że grzyby są bardzo ciężkostrawne i podobno niedojrzała wątroba i inne organy nie radzą sobie z nimi. Podobno dzieci nie powinny ich jeść nawet do 7 roku życia. Myślę, że i dłużej mała grzybów leśnych nie dostanie. Pieczarki to nie grzyby (chyba). No ale z tym wywarem to mam wątpliwość, daliśmy tam tylko 3 grzybki, specjalnie tak mało... Ale zdania macie podzielone i dalej nie wiem Edytowane przez Linka25 Czas edycji: 2014-02-25 o 18:38

2014-02-25, 19:22	#4128
nel_a Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie Wiadomości: 6 725	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X My zbieramy tylko te grzyby które na 100% łatwo rozpoznać - maślaki, podgrzybki i prawdziwki. Mały jadł żurek z grzybami i to co było na wigilię. chyba mąż musi zacząć pracy szukać nowej ten rok nie zaczął się dobrze.... __________________ Emilowe całusy

2014-02-25, 19:59	#4131
Linka25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: moje miasto...? Wiadomości: 21 441	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Barszczu małej nie dałam (mała może tu "podziękować" ciotkom z wizażu ) a miala ochotę na ten barszczyk, oj miała.... Dostała kiełbaski, boczek, ziemniaki, jajko itp. czyli wszystko oprócz wywaru i grzybów

2014-02-25, 20:25	#4133
Mandragorrka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 6 289	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Muchomora sromotnikowego można pomylić z kania. Możliwe, że jeszcze z czymś. Jest mnóstwo grzybów, a mi najlepiej idzie rozpoznawanie muchomora z cZerwonym kapeluszem Nela w jakiej branży pracuje maz? Może najwyższa pora poszukać czegoś innego. Może przy okazji trafi się coś lepsZego Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ "To nie my daliśmy Ci życie... To życie dało nam Ciebie..."

2014-02-25, 20:40	#4136
Linka25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: moje miasto...? Wiadomości: 21 441	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X nasz barszcz był z podgrzybkami - a je naprawdę ciężko z czymkolwiek pomylić

2014-02-25, 20:50	#4137
nel_a Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie Wiadomości: 6 725	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X Agunia, ludzie często chodzą z reklamówkami Najlepiej grzyba podejrzanego wywalić ależ mnie ten dzisiejszy dzień wykończył psychicznie.... __________________ Emilowe całusy

2014-02-25, 20:55	#4138
nadalka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury... Wiadomości: 15 388	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X A moi rodzice zbierają do wiaderek Ogólnie za grzybami nie przepadam - prócz suszonych i kurek, nie lubiłam jak rodzice przychodzili z lasu, zawsze tego robactwa w tych grzybach. ________ Wysłane z acera. Przepraszam za błędy! __________________ Iga i Ola

2014-02-25, 21:00	#4140
katja_22 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 1 420	Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X No właśnie na pewno któryś muchomor mylony jest często z kanią, jak nie ma pewności lepiej nie ryzykować... Nela życzę, żeby wszystko rozwiązało się dla Was pomyślnie. Może zmiana faktycznie byłaby na lepsze... Nie pisałam (tzn. pisałam, ale bez wchodzenia w szczegóły), ale w połowie tamtego roku to samo było u nas, zmiana była na lepsze __________________ http://fajnamama.pl/suwaczki/yz5msxz.png http://s2.pierwszezabki.pl/050/050009970.png

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)