2009-06-10, 17:21 | #4141 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
a w ogole to witam z kawka Ide dzis do nowej fryzjerki, wiec prosze trzymac kciuki Pozdrawiam |
|
2009-06-10, 17:54 | #4142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
|
2009-06-10, 17:58 | #4143 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
Piszesz ze nas nie obrazasz? a co z tym pierwszym zdaniem? Ze nie umiemy prowadzic dyskusji na Twoim poziomie bo jestesmy z cc? A moze tak naprawde nie ma jej z kim prowadzic ... Bo Ty tylko piszesz jaka inteligentna jestes , jaka masz prace , i wywyzszasz sie ponad Nas wszystkich ... To jest moj ostatni post skierowany do Ciebie , bo naprawde szkoda mi czasu na produkowanie sie bo Ty i tak wiesz swoje ... tak jak i ja tylko ze ja nie napisalam NIGDY ze studenci z " prestizowych" szkol za idiotami czy cos w tym stylu ... a Ty jednak napisalas tak o mnie miedzy innymi ...
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
|
2009-06-10, 18:04 | #4144 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
trzymam kciuki, odwazna jestes napisz jak bedziesz po ja szukalam swojej pare lat ale wkoncu!!!!! jestem zadowolona i nie zmienie za nic jak glowa nie boli po winku? |
|
2009-06-10, 18:34 | #4145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
WitajNo to trzymam kciuki za fryzjerke(wiem ze znalesc tu dobra fryzjerke graniczy z cudem)
Pozdrawiam Dzieki! Wiem, mialam jedna b. dobra, ale odeszla i od tej pory sie 'blakam' po roznych, bo jak nie ejstem do konca zadowolona, to juz szukam innej Rowniez pozdrawiam Witam trzymam kciuki, odwazna jestes napisz jak bedziesz po ja szukalam swojej pare lat ale wkoncu!!!!! jestem zadowolona i nie zmienie za nic jak glowa nie boli po winku? No witam Super, ze znalazlas, mam nadzieje, ze i ja w koncu trafie na perelke A glowka mnie nie boli teraz, ale bolala w nocy :P Pozdro! Kurcze, nie wiem jak sie robi te 'chmurki', gdy sie kogos cytuje |
2009-06-10, 18:45 | #4146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Reign
Przed cytowanym akapitem wpisz: [ quote] a na koncu zdania ktore chcesz zacytowac [ /quote],tylko nie wciskaj spacji albo poprostu wcisnij ten guzik cytuj(drugi od prawej na dole w okienku w ktorym piszemy) lub wielocytuj jak chcesz zacytowac wiecej osob. Edytowane przez CzarnyElf Czas edycji: 2009-06-10 o 18:49 |
2009-06-10, 18:58 | #4147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Dzieki Bo juz w glowe zachodzilam
|
2009-06-11, 16:59 | #4148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Hey
z fryzjerki jestem nawet zadowolona Chyba bede do niej chodzila Pozdrawiam |
2009-06-11, 19:38 | #4149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
|
2009-06-11, 20:38 | #4150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Spoko, zrobie pozniej jakies zdjecie, tylko wolalabym na priva, chyba ze wkleje w avatarek, jest male, to moze mnie nikt nie pozna hrhrhr
Az tak moja fryzura sie nie zmienila, podciela mi tylko ociupinke, bo zapuszczam i kazdy brzek nozyczek rani me serce :P Zrobilam sobie takie malenkie psemeczka w kolorze karmelkowym Pozdrawiam |
2009-06-12, 01:38 | #4151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
No kurde Z tym Z wygladam jakbym miala wasy, a kropeczka dodala pieprzyk pieknosci
|
2009-06-12, 05:31 | #4152 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: usa
Wiadomości: 74
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
czy pracowalas kiedys w human resources i wiesz naprawde na co patrza przy zatrudnianiu? wkladanie resume pod spod poniewaz ktos byl na CC byloby nielegalne i podchodziloby pod dyskryminacje, jako ze na CC czesto z koniecznosci ida osoby mniej zamozne, samotne matki, potomki emigrantow - ludzie rownie madrzy jak ci z kupa kasy. amerykanie uwielbiaja idee american dream, od zera do bohatera. dla wielu pracodawcow fakt, ze ktos zaczal w CC moglby byc ciekawy, inspirujacy i swiadczacy o czyjejs determinacji. aha, nigdy nie mialam problemu z zajeciami z CC - wszystkie zostaly uznane przez moja uczelnie czteroletnia. (Na Master ide do Northeastern University w Bostonie. ) |
|
2009-06-12, 14:54 | #4153 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
Title VII of the Civil Rights Act of 1964 (Title VII), which prohibits employment discrimination based on race, color, religion, sex, or national origin; A co twojej szkoly to dobra ale czy "prestizowa" jak to podkreslalas - no nie wiem w rankingach najlepszych uczelni w USA jest dopiero na 94 miejscu takze raczej nie "prestizowa" W czym bedziesz robila masters? Reign mala ta fotka i jeszcze te napisy nic nie widac! Edytowane przez OYE Czas edycji: 2009-06-12 o 15:00 |
|
2009-06-12, 17:48 | #4154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Mam nadzieje, ze sie uda
Udalo sie Pozdrawiam i milego dnia zycze, u nas dzis piekna pogoda, chce sie troszke poopalac, a dzis wieczorem ide na disco Edytowane przez Reign of light Czas edycji: 2009-06-12 o 19:35 |
2009-06-13, 00:49 | #4155 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
Cytat:
nikt nie odrzuci resume tylko dlatego, ze ktos zaczynal od CC. Nikt. Chyba ze ktos ma tak dobrze porabane w glowie
__________________
|
||
2009-06-13, 02:31 | #4156 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Reign-tajemniczo wygladasz na tym avatorkuDojrzalam fajny kolor wlosow
|
2009-06-13, 16:59 | #4157 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Reign widzialam fajny kolroek!
U nas pogoda straszna dzis, deszcz i zimno, ale na szczescie od jutra ma byc sloneczko. Edytowane przez OYE Czas edycji: 2009-06-15 o 15:52 |
2009-06-13, 18:13 | #4158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Czesc
Dzieki za dobre slowo dziewczyny Kolorek rowniez mi sie podoba, ale lepiej wyglada 'na zywca' na kamerze wyszedl jakis rudawy Mam zamiar nastepnym razem zrobic sobie wiecej tych pasemek U nas nadal piekna pogoda, w sloncu to 90F, ale jest przyjemny wietrzyk, takze bardzo milo posiedziec na dworze W zeszlym tyg. prawie caly tydzien lalo Wczoraj spedzilam milo czas, wytanczylam sie, az mnie jeszcze nogi bola Ciesze sie, ze poznalam te dziewczyny. A Ty Elfiku, jak sie rozwija Wasza znajomosc z tymi Polkami? Pozdrawiam i milego weekendu zycze |
2009-06-13, 21:51 | #4159 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: usa
Wiadomości: 74
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
tak, wiedzialam, ze mi dosuniesz, ze moja szkola nie jest dosc prestizowa tak, nie jestem na harwardzie ani na MIT, takze moge sie schowac swoja droga, 94 miejsce to calkiem niezle, biorac pod uwage liczbe wyzszych uczelni w usa (ponad 4000) - ale to tak na boku, bo odechcialo juz mi sie z toba dyskutwac. zycze powodzenia w zyciu |
|
2009-06-14, 10:18 | #4160 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Witajcie dziewczyny,
wybieram się w tym roku do USA, na program W&T. Pracodawca zapewnia mi posiłki, z tego co sie zorientowałam, jest duży wybór, od typowo fastfoodowego jedzenia po ryby, warzywa. Niemniej jednak koleżanka, która była 2 lata temu w tym miejscu, stwierdziła, że nie ma szans zeby nie przytyć, nawet jezeli je sie normalne porcje - 'amerykańskie' jedzenie jest podobno wysoko przetworzone - tak więc tutaj moje pytanie - czego unikać, co można swobodnie jeść - żebym nie wróciła cięższa o 10kg...
__________________
ŻYCIE, KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE! 73->72->71->65->60
|
2009-06-14, 13:43 | #4161 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
zreszta nawet zeby to uzyc jako argument nie moglo by byc bialych w cc a jest ich masa a tak na boku to jest 2618 a nie 4000, ale to tak na boku Cytat:
jedz zdrowo i nic ci sie nie stanie, jest tutaj jedzenie "normalne", wszystko zalerzy od wyboru Reign zazdroszcze wypadu, dobrze tak sobie poszalac. My sie wybieramy na disco za dwa tyg. |
||
2009-06-14, 19:42 | #4162 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Witam
Cytat:
Pozdrawiam ---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ---------- Cytat:
|
||
2009-06-14, 19:59 | #4163 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: usa
Wiadomości: 74
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
4000 wszystkich degree granting institutions,
http://nces.ed.gov/programs/digest/d...s/dt04_244.asp ale nawet jesli wezmiesz z tego dwa i pol; tysiaca szkol czteroletnich, to 94 miejsce jest jak najbardziej powodem do dumy, poza tym rankingi oceniaja calosc, a nie kazdy program z osobna. nie przekonasz mnie, ze pracodawcy poloza pod spod resume kogos, tylko za to, ze poszedl do CC. zbyt wielu znam ludzi na swietnych pozycjach, ktorzy nawet zrobili Phd, a zaczynali w CC... jak to ktos dobrze kiedys powiedzial, nie to sie liczy jak ktos zaczyna, ale to jak ktos konczy i juz mnie nie ma... papa |
2009-06-14, 20:29 | #4164 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
iddqd nie uciekaj przeciez tutaj mozna pisac na inne tematy, w ktorych moze sie zgodzicie OYE tez jest bardzo fajna dziewczyna(pamietam ja z innego forum ) Moze o podrozach?? To chyba kazdy lubi Pamietam, ze OYE tez lubi podrozowac, moze nam cos fajnego poleci? Mozemy powklejac jakies zdjecia? co o tym myslicie?
|
2009-06-14, 21:29 | #4165 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
dziekuję Wam bardzo, więc grunt to nad sobą panować
mam jeszcze jedno pytanie - jak wygląda sprawa z ginekologiem i przepisywaniem tabletek antykoncepcyjnych? Czy wystarczy mieć ubezpieczenie swojego kraju, czy trzeba się rejestrować, czy może jest to tak jak w Anglii (wystarczy umówić się na wizyte i dostaje się darmową receptę)? Ile kosztują tabletki w USA?
__________________
ŻYCIE, KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE! 73->72->71->65->60
|
2009-06-17, 19:38 | #4166 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 111
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
a ja marzę o chłopaku ze stanów, gdzie takiego można poznać? Przez jakieś komunikatory, czaty? nie wiem gdzie mam szukać. A może któraś wizażanka ma "na wydaniu" jakiegoś sympatycznego amerykanina?
|
2009-06-18, 22:29 | #4167 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
Cytat:
Ja znam sympatycznego wolnego Amerykanina(szuka partnerki),wlasnie za miesiac przeprowadza sie do Californii,super facet,zajmuje sie ksiegowoscia,duzo podrozuje po swiecie,ale jest tak kolo czterdziestki(wyglada jednak duzo mlodziej). Ja poznalam swojego meza na czacie msn.....probuj gadac moze na jakiegos fajnego trafisz? Reign-mam kolezanke na zakupy jezeli chodzi o jedna z tych Polek ktore poznalam-nie narzekam Edytowane przez CzarnyElf Czas edycji: 2009-06-18 o 22:35 |
||
2009-06-18, 23:48 | #4168 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 111
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
czarny elf: koło 40stki mówisz, kurczę... skusiłabym się ale mam 19 lat. Nie masz kogoś trochę młodszego,? hihi
Może opowiesz jak to było z tym czatem? Bardzo mnie to ciekawi. Po paru rozmowach umówiliście się na żywo czy jak? Kto do kogo przyjechał? Jakoś nie jestem przekonana do czatów, nie wiem czemu. |
2009-06-19, 00:05 | #4169 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
No wiec co do poznania mojego Tz to weszlam na przypadkowego czata bo chcialam sobie pogadac po angielsku z kims,akurat padlo na niego,na poczatku gadalismy o angielskim,potem przeszlo na inne tematy,a potem on zaczal do mnie dzwonic codziennie a po jakichs 4 miesiacach przylecial do Polski....i tak sie zaczelo...potem ja przylecialam do niego i zostalam....obecnie jestesmy prawie 7 lat po slubie |
|
2009-06-19, 10:12 | #4170 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 111
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
Ach, jak z filmu jakiegoś.... Wczoraj weszlam na czata usa ale zwabiłam tylko jakiegoś turka który po paru zdaniach napisał "I am your friend". Chyba bede musiala sciagnac ten msn. |
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:16.