Nasze zycie w Ameryce... - Strona 139 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-06-10, 17:21   #4141
Reign of light
Zakorzenienie
 
Avatar Reign of light
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez aniany Pokaż wiadomość
Wow, dziewczyny, zaczelo sie od jednego zdania...... a tutaj takie przepychanki slowne, i wysmiewanie sie jedni z drugich....

Osobiscie nie mam zdania co jest lepsze, Community College, 4 letni College, czy University. Wydaje mi sie ze jesli ktos jest niezdecydowany w tym co chce robic, lub jesli nie zostanie przyjety do 4 letniego Collegu, Community College jest dobrym rozwiazaniem.
Z drugiej strony, wiem ze pracodawcy zazwyczaj szukaja ludzi po 4 letnim collegu: "A 4-year course of study leading to a bachelor's degree with a major in any field"

Kazda z Was ma troche racji w tym co piszecie, wiec moze zmienmy temat ?
Popieram Aniany
a w ogole to witam z kawka
Ide dzis do nowej fryzjerki, wiec prosze trzymac kciuki
Pozdrawiam
Reign of light jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-10, 17:54   #4142
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez Reign of light Pokaż wiadomość
Popieram Aniany
a w ogole to witam z kawka
Ide dzis do nowej fryzjerki, wiec prosze trzymac kciuki
Pozdrawiam
WitajNo to trzymam kciuki za fryzjerke(wiem ze znalesc tu dobra fryzjerke graniczy z cudem)

Pozdrawiam
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-10, 17:58   #4143
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
Brak umiejetnosci dyskusji bez obrazaniachyba wychodzi szkolenie w cc


To ze chodzicie do CC wcale nie jest zle ale prosze nie pisac innym ze tak samo dobre jak 4 letnia uczelnia


pielegniarka to nie lekarz takze akurat tu nie ma takiego znaczenia gdzie sie uczysz
Swietnie !! Brawo !! naprawde zablysnelas !!

Piszesz ze nas nie obrazasz? a co z tym pierwszym zdaniem? Ze nie umiemy prowadzic dyskusji na Twoim poziomie bo jestesmy z cc? A moze tak naprawde nie ma jej z kim prowadzic ... Bo Ty tylko piszesz jaka inteligentna jestes , jaka masz prace , i wywyzszasz sie ponad Nas wszystkich ...

To jest moj ostatni post skierowany do Ciebie , bo naprawde szkoda mi czasu na produkowanie sie bo Ty i tak wiesz swoje ... tak jak i ja tylko ze ja nie napisalam NIGDY ze studenci z " prestizowych" szkol za idiotami czy cos w tym stylu ... a Ty jednak napisalas tak o mnie miedzy innymi ...
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-10, 18:04   #4144
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez Reign of light Pokaż wiadomość
Popieram Aniany
a w ogole to witam z kawka
Ide dzis do nowej fryzjerki, wiec prosze trzymac kciuki
Pozdrawiam
Witam
trzymam kciuki, odwazna jestes napisz jak bedziesz po
ja szukalam swojej pare lat ale wkoncu!!!!! jestem zadowolona i nie zmienie za nic
jak glowa nie boli po winku?
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-10, 18:34   #4145
Reign of light
Zakorzenienie
 
Avatar Reign of light
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

WitajNo to trzymam kciuki za fryzjerke(wiem ze znalesc tu dobra fryzjerke graniczy z cudem)
Pozdrawiam

Dzieki! Wiem, mialam jedna b. dobra, ale odeszla i od tej pory sie 'blakam' po roznych, bo jak nie ejstem do konca zadowolona, to juz szukam innej
Rowniez pozdrawiam


Witam
trzymam kciuki, odwazna jestes napisz jak bedziesz po
ja szukalam swojej pare lat ale wkoncu!!!!! jestem zadowolona i nie zmienie za nic
jak glowa nie boli po winku?

No witam
Super, ze znalazlas, mam nadzieje, ze i ja w koncu trafie na perelke
A glowka mnie nie boli teraz, ale bolala w nocy :P
Pozdro!

Kurcze, nie wiem jak sie robi te 'chmurki', gdy sie kogos cytuje
Reign of light jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-10, 18:45   #4146
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Reign
Przed cytowanym akapitem wpisz: [ quote]
a na koncu zdania ktore chcesz zacytowac [ /quote],tylko nie wciskaj spacji
albo poprostu wcisnij ten guzik cytuj(drugi od prawej na dole w okienku w ktorym piszemy)
lub wielocytuj jak chcesz zacytowac wiecej osob.

Edytowane przez CzarnyElf
Czas edycji: 2009-06-10 o 18:49
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-10, 18:58   #4147
Reign of light
Zakorzenienie
 
Avatar Reign of light
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość
Reign
Przed cytowanym akapitem wpisz: [ quote]
a na koncu zdania ktore chcesz zacytowac [ /quote],tylko nie wciskaj spacji
albo poprostu wcisnij ten guzik cytuj(drugi od prawej na dole w okienku w ktorym piszemy)
lub wielocytuj jak chcesz zacytowac wiecej osob.
Dzieki Bo juz w glowe zachodzilam
Reign of light jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-11, 16:59   #4148
Reign of light
Zakorzenienie
 
Avatar Reign of light
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Hey

z fryzjerki jestem nawet zadowolona Chyba bede do niej chodzila

Pozdrawiam
Reign of light jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-11, 19:38   #4149
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez Reign of light Pokaż wiadomość
Hey

z fryzjerki jestem nawet zadowolona Chyba bede do niej chodzila

Pozdrawiam
o to super, znalesc doba fryzyjerke to cud

moze pochwalisz sie fryzurka?
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-11, 20:38   #4150
Reign of light
Zakorzenienie
 
Avatar Reign of light
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
o to super, znalesc doba fryzyjerke to cud

moze pochwalisz sie fryzurka?
Spoko, zrobie pozniej jakies zdjecie, tylko wolalabym na priva, chyba ze wkleje w avatarek, jest male, to moze mnie nikt nie pozna hrhrhr

Az tak moja fryzura sie nie zmienila, podciela mi tylko ociupinke, bo zapuszczam i kazdy brzek nozyczek rani me serce :P Zrobilam sobie takie malenkie psemeczka w kolorze karmelkowym

Pozdrawiam
Reign of light jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-12, 01:38   #4151
Reign of light
Zakorzenienie
 
Avatar Reign of light
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

No kurde Z tym Z wygladam jakbym miala wasy, a kropeczka dodala pieprzyk pieknosci
Reign of light jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-12, 05:31   #4152
iddqd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: usa
Wiadomości: 74
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
jakie glupoty?

bylam w HS widzialam kto idzie do cc
nikt to mial dobre oceny nawet nie myslal o cc

wiem jak pracodawcy patrza na cc, to resume leci na spod
to moje resume pojdzie "na spod"?
czy pracowalas kiedys w human resources i wiesz naprawde na co patrza przy zatrudnianiu?
wkladanie resume pod spod poniewaz ktos byl na CC byloby nielegalne i podchodziloby pod dyskryminacje, jako ze na CC czesto z koniecznosci ida osoby mniej zamozne, samotne matki, potomki emigrantow - ludzie rownie madrzy jak ci z kupa kasy. amerykanie uwielbiaja idee american dream, od zera do bohatera. dla wielu pracodawcow fakt, ze ktos zaczal w CC moglby byc ciekawy, inspirujacy i swiadczacy o czyjejs determinacji.
aha, nigdy nie mialam problemu z zajeciami z CC - wszystkie zostaly uznane przez moja uczelnie czteroletnia.
(Na Master ide do Northeastern University w Bostonie. )
iddqd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-12, 14:54   #4153
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez iddqd Pokaż wiadomość
to moje resume pojdzie "na spod"?
czy pracowalas kiedys w human resources i wiesz naprawde na co patrza przy zatrudnianiu?
wkladanie resume pod spod poniewaz ktos byl na CC byloby nielegalne i podchodziloby pod dyskryminacje, jako ze na CC czesto z koniecznosci ida osoby mniej zamozne, samotne matki, potomki emigrantow - ludzie rownie madrzy jak ci z kupa kasy. amerykanie uwielbiaja idee american dream, od zera do bohatera. dla wielu pracodawcow fakt, ze ktos zaczal w CC moglby byc ciekawy, inspirujacy i swiadczacy o czyjejs determinacji.
aha, nigdy nie mialam problemu z zajeciami z CC - wszystkie zostaly uznane przez moja uczelnie czteroletnia.
(Na Master ide do Northeastern University w Bostonie. )
jako osoba ktora wybiera sie na Masters powinnas znac podstawowe prawa pracy, nawet jak nie pracujesz w HR, dla przypomnienie bo moze ci sie przydac

Title VII of the Civil Rights Act of 1964 (Title VII), which prohibits employment discrimination based on race, color, religion, sex, or national origin;

A co twojej szkoly to dobra ale czy "prestizowa" jak to podkreslalas - no nie wiem
w rankingach najlepszych uczelni w USA jest dopiero na 94 miejscu takze raczej nie "prestizowa"

W czym bedziesz robila masters?


Reign mala ta fotka i jeszcze te napisy nic nie widac!

Edytowane przez OYE
Czas edycji: 2009-06-12 o 15:00
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-12, 17:48   #4154
Reign of light
Zakorzenienie
 
Avatar Reign of light
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Mam nadzieje, ze sie uda

Udalo sie

Pozdrawiam i milego dnia zycze, u nas dzis piekna pogoda, chce sie troszke poopalac, a dzis wieczorem ide na disco

Edytowane przez Reign of light
Czas edycji: 2009-06-12 o 19:35
Reign of light jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 00:49   #4155
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez iddqd Pokaż wiadomość
to moje resume pojdzie "na spod"?
czy pracowalas kiedys w human resources i wiesz naprawde na co patrza przy zatrudnianiu?
wkladanie resume pod spod poniewaz ktos byl na CC byloby nielegalne i podchodziloby pod dyskryminacje, jako ze na CC czesto z koniecznosci ida osoby mniej zamozne, samotne matki, potomki emigrantow - ludzie rownie madrzy jak ci z kupa kasy. amerykanie uwielbiaja idee american dream, od zera do bohatera. dla wielu pracodawcow fakt, ze ktos zaczal w CC moglby byc ciekawy, inspirujacy i swiadczacy o czyjejs determinacji.
aha, nigdy nie mialam problemu z zajeciami z CC - wszystkie zostaly uznane przez moja uczelnie czteroletnia.
(Na Master ide do Northeastern University w Bostonie. )
nie odzywaj sie, bo bedzie ze jestes glupia, leniwa i poszlas na latwizne etc.

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
jako osoba ktora wybiera sie na Masters powinnas znac podstawowe prawa pracy, nawet jak nie pracujesz w HR, dla przypomnienie bo moze ci sie przydac

Title VII of the Civil Rights Act of 1964 (Title VII), which prohibits employment discrimination based on race, color, religion, sex, or national origin;

A co twojej szkoly to dobra ale czy "prestizowa" jak to podkreslalas - no nie wiem
w rankingach najlepszych uczelni w USA jest dopiero na 94 miejscu takze raczej nie "prestizowa"

W czym bedziesz robila masters?


Reign mala ta fotka i jeszcze te napisy nic nie widac!
a twoja uczelnia jest chociaz w pierwszej setce?

nikt nie odrzuci resume tylko dlatego, ze ktos zaczynal od CC. Nikt. Chyba ze ktos ma tak dobrze porabane w glowie
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 02:31   #4156
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Reign-tajemniczo wygladasz na tym avatorkuDojrzalam fajny kolor wlosow
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 16:59   #4157
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Reign widzialam fajny kolroek!

U nas pogoda straszna dzis, deszcz i zimno, ale na szczescie od jutra ma byc sloneczko.

Edytowane przez OYE
Czas edycji: 2009-06-15 o 15:52
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 18:13   #4158
Reign of light
Zakorzenienie
 
Avatar Reign of light
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Czesc
Dzieki za dobre slowo dziewczyny Kolorek rowniez mi sie podoba, ale lepiej wyglada 'na zywca' na kamerze wyszedl jakis rudawy Mam zamiar nastepnym razem zrobic sobie wiecej tych pasemek
U nas nadal piekna pogoda, w sloncu to 90F, ale jest przyjemny wietrzyk, takze bardzo milo posiedziec na dworze W zeszlym tyg. prawie caly tydzien lalo

Wczoraj spedzilam milo czas, wytanczylam sie, az mnie jeszcze nogi bola Ciesze sie, ze poznalam te dziewczyny.
A Ty Elfiku, jak sie rozwija Wasza znajomosc z tymi Polkami?

Pozdrawiam i milego weekendu zycze
Reign of light jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-13, 21:51   #4159
iddqd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: usa
Wiadomości: 74
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
jako osoba ktora wybiera sie na Masters powinnas znac podstawowe prawa pracy, nawet jak nie pracujesz w HR, dla przypomnienie bo moze ci sie przydac

Title VII of the Civil Rights Act of 1964 (Title VII), which prohibits employment discrimination based on race, color, religion, sex, or national origin;

A co twojej szkoly to dobra ale czy "prestizowa" jak to podkreslalas - no nie wiem
w rankingach najlepszych uczelni w USA jest dopiero na 94 miejscu takze raczej nie "prestizowa"

W czym bedziesz robila masters?


Reign mala ta fotka i jeszcze te napisy nic nie widac!
national origin, race itd czesto dyktuje status finansowy, co z kolei powoduje, ze masz mniej pieniedzy na prestizowe szkoly i idziesz do CC. wystarczy troche pomyslec. takze dyskryminowanie ze wzgledu na to, ze ktos poszedl do CC posrednio dyskryminuje wyliczone przez ciebie rzeczy (w zacytowanym tekscie).
tak, wiedzialam, ze mi dosuniesz, ze moja szkola nie jest dosc prestizowa tak, nie jestem na harwardzie ani na MIT, takze moge sie schowac swoja droga, 94 miejsce to calkiem niezle, biorac pod uwage liczbe wyzszych uczelni w usa (ponad 4000) - ale to tak na boku, bo odechcialo juz mi sie z toba dyskutwac.
zycze powodzenia w zyciu
iddqd jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-14, 10:18   #4160
martina@
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 365
GG do martina@
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Witajcie dziewczyny,
wybieram się w tym roku do USA, na program W&T. Pracodawca zapewnia mi posiłki, z tego co sie zorientowałam, jest duży wybór, od typowo fastfoodowego jedzenia po ryby, warzywa.
Niemniej jednak koleżanka, która była 2 lata temu w tym miejscu, stwierdziła, że nie ma szans zeby nie przytyć, nawet jezeli je sie normalne porcje - 'amerykańskie' jedzenie jest podobno wysoko przetworzone - tak więc tutaj moje pytanie - czego unikać, co można swobodnie jeść - żebym nie wróciła cięższa o 10kg...
__________________
ŻYCIE, KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE!

73->72->71->65->60
martina@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 13:43   #4161
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez iddqd Pokaż wiadomość
national origin, race itd czesto dyktuje status finansowy, co z kolei powoduje, ze masz mniej pieniedzy na prestizowe szkoly i idziesz do CC. wystarczy troche pomyslec. takze dyskryminowanie ze wzgledu na to, ze ktos poszedl do CC posrednio dyskryminuje wyliczone przez ciebie rzeczy (w zacytowanym tekscie).
tak, wiedzialam, ze mi dosuniesz, ze moja szkola nie jest dosc prestizowa tak, nie jestem na harwardzie ani na MIT, takze moge sie schowac swoja droga, 94 miejsce to calkiem niezle, biorac pod uwage liczbe wyzszych uczelni w usa (ponad 4000) - ale to tak na boku, bo odechcialo juz mi sie z toba dyskutwac.
zycze powodzenia w zyciu
tak tak wiesz wiele biednych ludzie z grup mniejszosciowych, wogole nie ida na studia, takze moze pracodawcy dyskrimnuja jak wymagaja by miec je skonczone
zreszta nawet zeby to uzyc jako argument nie moglo by byc bialych w cc a jest ich masa
a tak na boku to jest 2618 a nie 4000, ale to tak na boku

Cytat:
Witajcie dziewczyny,
wybieram się w tym roku do USA, na program W&T. Pracodawca zapewnia mi posiłki, z tego co sie zorientowałam, jest duży wybór, od typowo fastfoodowego jedzenia po ryby, warzywa.
Niemniej jednak koleżanka, która była 2 lata temu w tym miejscu, stwierdziła, że nie ma szans zeby nie przytyć, nawet jezeli je sie normalne porcje - 'amerykańskie' jedzenie jest podobno wysoko przetworzone - tak więc tutaj moje pytanie - czego unikać, co można swobodnie jeść - żebym nie wróciła cięższa o 10kg...
jak bedziesz jadla tylko smazone,tluste czy fastfood na kazdy posilek to napewno przytyjesz
jedz zdrowo i nic ci sie nie stanie, jest tutaj jedzenie "normalne", wszystko zalerzy od wyboru

Reign zazdroszcze wypadu, dobrze tak sobie poszalac. My sie wybieramy na disco za dwa tyg.
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 19:42   #4162
Reign of light
Zakorzenienie
 
Avatar Reign of light
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Witam

Cytat:
Reign zazdroszcze wypadu, dobrze tak sobie poszalac. My sie wybieramy na disco za dwa tyg.
OYE pewnie, ze dobrze Ty tez sie wyszalejesz Bedzie fajnie A oczekiwanie na cos milego tez jest mile

Pozdrawiam

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Cytat:
Napisane przez martina@ Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny,
wybieram się w tym roku do USA, na program W&T. Pracodawca zapewnia mi posiłki, z tego co sie zorientowałam, jest duży wybór, od typowo fastfoodowego jedzenia po ryby, warzywa.
Niemniej jednak koleżanka, która była 2 lata temu w tym miejscu, stwierdziła, że nie ma szans zeby nie przytyć, nawet jezeli je sie normalne porcje - 'amerykańskie' jedzenie jest podobno wysoko przetworzone - tak więc tutaj moje pytanie - czego unikać, co można swobodnie jeść - żebym nie wróciła cięższa o 10kg...
Zgadzam sie z OYE, jak bedziesz uwazala co jesz, nie fastfoody tylko zdrowe, to bedzie ok. Chociaz ja przytylam :-o Nie przez fastfoody, bo ja akurat tego nie rusze, ale jakos tak :-o musialam wszystko sprobowac ;-) Ale da sie schudnac
Reign of light jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 19:59   #4163
iddqd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: usa
Wiadomości: 74
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

4000 wszystkich degree granting institutions,
http://nces.ed.gov/programs/digest/d...s/dt04_244.asp
ale nawet jesli wezmiesz z tego dwa i pol; tysiaca szkol czteroletnich, to 94 miejsce jest jak najbardziej powodem do dumy, poza tym rankingi oceniaja calosc, a nie kazdy program z osobna.
nie przekonasz mnie, ze pracodawcy poloza pod spod resume kogos, tylko za to, ze poszedl do CC. zbyt wielu znam ludzi na swietnych pozycjach, ktorzy nawet zrobili Phd, a zaczynali w CC... jak to ktos dobrze kiedys powiedzial, nie to sie liczy jak ktos zaczyna, ale to jak ktos konczy
i juz mnie nie ma... papa
iddqd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 20:29   #4164
Reign of light
Zakorzenienie
 
Avatar Reign of light
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

iddqd nie uciekaj przeciez tutaj mozna pisac na inne tematy, w ktorych moze sie zgodzicie OYE tez jest bardzo fajna dziewczyna(pamietam ja z innego forum ) Moze o podrozach?? To chyba kazdy lubi Pamietam, ze OYE tez lubi podrozowac, moze nam cos fajnego poleci? Mozemy powklejac jakies zdjecia? co o tym myslicie?
Reign of light jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-14, 21:29   #4165
martina@
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4 365
GG do martina@
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

dziekuję Wam bardzo, więc grunt to nad sobą panować

mam jeszcze jedno pytanie - jak wygląda sprawa z ginekologiem i przepisywaniem tabletek antykoncepcyjnych? Czy wystarczy mieć ubezpieczenie swojego kraju, czy trzeba się rejestrować, czy może jest to tak jak w Anglii (wystarczy umówić się na wizyte i dostaje się darmową receptę)? Ile kosztują tabletki w USA?
__________________
ŻYCIE, KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE!

73->72->71->65->60
martina@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-17, 19:38   #4166
narcissisme
Raczkowanie
 
Avatar narcissisme
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 111
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

a ja marzę o chłopaku ze stanów, gdzie takiego można poznać? Przez jakieś komunikatory, czaty? nie wiem gdzie mam szukać. A może któraś wizażanka ma "na wydaniu" jakiegoś sympatycznego amerykanina?
narcissisme jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-18, 22:29   #4167
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez martina@ Pokaż wiadomość
dziekuję Wam bardzo, więc grunt to nad sobą panować

mam jeszcze jedno pytanie - jak wygląda sprawa z ginekologiem i przepisywaniem tabletek antykoncepcyjnych? Czy wystarczy mieć ubezpieczenie swojego kraju, czy trzeba się rejestrować, czy może jest to tak jak w Anglii (wystarczy umówić się na wizyte i dostaje się darmową receptę)? Ile kosztują tabletki w USA?
Chyba bez ubezpieczenia "tutejszego" bedzie ciezko lub po prostu drozej.....nie orientuje sie zabardzo w cenie tabletek bo nigdy nie uzywalam

Cytat:
Napisane przez narcissisme Pokaż wiadomość
a ja marzę o chłopaku ze stanów, gdzie takiego można poznać? Przez jakieś komunikatory, czaty? nie wiem gdzie mam szukać. A może któraś wizażanka ma "na wydaniu" jakiegoś sympatycznego amerykanina?
A ile masz lat?I czy w miare dobrze znasz angielski?
Ja znam sympatycznego wolnego Amerykanina(szuka partnerki),wlasnie za miesiac przeprowadza sie do Californii,super facet,zajmuje sie ksiegowoscia,duzo podrozuje po swiecie,ale jest tak kolo czterdziestki(wyglada jednak duzo mlodziej).

Ja poznalam swojego meza na czacie msn.....probuj gadac moze na jakiegos fajnego trafisz?




Reign-mam kolezanke na zakupy jezeli chodzi o jedna z tych Polek ktore poznalam-nie narzekam

Edytowane przez CzarnyElf
Czas edycji: 2009-06-18 o 22:35
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-18, 23:48   #4168
narcissisme
Raczkowanie
 
Avatar narcissisme
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 111
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

czarny elf: koło 40stki mówisz, kurczę... skusiłabym się ale mam 19 lat. Nie masz kogoś trochę młodszego,? hihi

Może opowiesz jak to było z tym czatem? Bardzo mnie to ciekawi. Po paru rozmowach umówiliście się na żywo czy jak? Kto do kogo przyjechał?

Jakoś nie jestem przekonana do czatów, nie wiem czemu.
narcissisme jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 00:05   #4169
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez narcissisme Pokaż wiadomość
czarny elf: koło 40stki mówisz, kurczę... skusiłabym się ale mam 19 lat. Nie masz kogoś trochę młodszego,? hihi

Może opowiesz jak to było z tym czatem? Bardzo mnie to ciekawi. Po paru rozmowach umówiliście się na żywo czy jak? Kto do kogo przyjechał?

Jakoś nie jestem przekonana do czatów, nie wiem czemu.
No niestety nie znam mlodszych-tak mam ze przyciagam nieco starszych facetow do rozmowy..ale bede sie rozgladac..to Twoje zdjecie na avatorku?

No wiec co do poznania mojego Tz to weszlam na przypadkowego czata bo chcialam sobie pogadac po angielsku z kims,akurat padlo na niego,na poczatku gadalismy o angielskim,potem przeszlo na inne tematy,a potem on zaczal do mnie dzwonic codziennie a po jakichs 4 miesiacach przylecial do Polski....i tak sie zaczelo...potem ja przylecialam do niego i zostalam....obecnie jestesmy prawie 7 lat po slubie
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 10:12   #4170
narcissisme
Raczkowanie
 
Avatar narcissisme
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 111
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość
No niestety nie znam mlodszych-tak mam ze przyciagam nieco starszych facetow do rozmowy..ale bede sie rozgladac..to Twoje zdjecie na avatorku?

No wiec co do poznania mojego Tz to weszlam na przypadkowego czata bo chcialam sobie pogadac po angielsku z kims,akurat padlo na niego,na poczatku gadalismy o angielskim,potem przeszlo na inne tematy,a potem on zaczal do mnie dzwonic codziennie a po jakichs 4 miesiacach przylecial do Polski....i tak sie zaczelo...potem ja przylecialam do niego i zostalam....obecnie jestesmy prawie 7 lat po slubie
Moje zdjęcie, moje

Ach, jak z filmu jakiegoś....
Wczoraj weszlam na czata usa ale zwabiłam tylko jakiegoś turka który po paru zdaniach napisał "I am your friend".
Chyba bede musiala sciagnac ten msn.
narcissisme jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:16.