|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2011-06-20, 07:31 | #4141 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 630
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
monia śliczny brzuszek trzymam kciuki za Ciebie kochana. I odzywaj się tu częściej, ale ze już to 13 tydzień a ja pamiętam jak 2 II były
__________________
25.06.2010 ; 1.05.2011 mama aniołka Dzielić się radością to dwa razy tyle radości, dzielić się smutkiem to połowa smutku. http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48aeu99g4kn.png |
2011-06-20, 17:03 | #4142 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Cytat:
Ojj Madziu sama nie dowierzam że tak to przeleciało choć wolałabym żeby to już był 30tydz. bo jeszcze tyle czasu mi zostało denerwowania sie i martwienia czy wszystko dobrze. dzis byłam w szpitalu na patologi wczesnej ciązy pani doktor sprawdziła moją szyjkę zobaczyła jak wygląda ten polip no i wystawiła skierowanei na 29.0 do szpitala mam ogromną nadzieję ze chodzi o usuniecie tego polipa bo jak dzwoniła na oddział powiedzieć ze będa mieć pacjentkę z polipem to coś wspomnaiła o laserze więc podejrzewam ze może będą chcieli laserowo usunąć tego polipa - fajnei by było bardzo bym sie cieszyła wtedy była by szansa moze na ten szew no ale to się wszystko z czasem okaże bo moze być też tak ze tam zdecydują ze nie będą go usuwać i zostawią mnei na dłuzej na obserwacji bratu znowu będzie przykro bo nie byłam u jego córeczki na chrzcinach akurat tak wypadło ze wyjechaliśmy z tż na wakację a teraz mnei ominie roczek małej chyba że przetrzymają mnei tylko 1 góra 2 dni w szpitalu to pikuś to jeszce tego 1 lipca dam radę dojechać no nic i tak muszę czekać i tak teraz 16 .06 byłam u lekarza co mi dawał na dziś skierowanei i tak sie obawiałam tego dnia tak strasznei się bałam z emnei zostawią w szpitalu na dłużej - wcześniej się już bałam szpitali ale teraz po tym poronieniu to ja jestem przerażona jak słysze szpital i ze jeszcze np mam tam leżeć no i tu tak czekałam przerażona a teraz czeka mnie 9 dni oczekiwania na kolejną wizytę w szpitalu ehhhhh zniosę to wszystko byle dzidzia zdrowa rosła i wszystko było dobrze
__________________
|
|
2011-06-21, 12:55 | #4143 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ie
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Monika, wiedze po zdjęciu ze brzuszek rośnie
Najważniejsze ze jesteś pod kontrolą lekarza i za chwile sprawa z polipem napewno bedzie rozwiazana.... Już jest 13tc nim sie obejrzysz bedzie 30tc......trzymaj się cieplutko no i zapraszamy na drugi wątek... |
2011-06-26, 11:31 | #4144 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 915
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
MMONIKA9 trzeba wierzyć, że będzie wszystko dobrze! wiem, łatwo się pisze a gorzej wykonuje
ja za 2 tygodnie idę do gina, mam nadzieję, że wszystko dobrze się zagoiło. Ciekawa jestem ile czasu będziemy musieli odczekać przed staraniami. Z jednej strony chciałabym już się starać, a z drugiej boję się jak to będzie, ale strach pewnie nigdy mnie nie opuści już. koleżanka z pracy, z którą siedzę biurko w biurko jest w ciąży, serce mi pęka jak patrzę na nią i widzę jej radość którą sama niedawno czułam a Wy jak długo musiałyście odczekać zanim dostałyście "zielone światło"?
__________________
moja pasja Edytowane przez Elcia85 Czas edycji: 2011-06-26 o 11:33 |
2011-06-26, 13:36 | #4145 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Cytat:
Zabieg miałam tydzień temu. Fizycznie czuję się świetnie, psychicznie - same wiecie... Mam 32 lata, straliśmy się 12 cykli o maluszka i teraz znów kolejna batalia przed nami... Ile trzeba odczekać? Słyszałam już tyle opinii... Po jakim czasie Wam się udało??? |
|
2011-06-26, 14:12 | #4146 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 667
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Cytat:
To chyba normalny objaw, że rozglądając się dokoła człowiek po takiej stracie widzi wszędzie szczęśliwe przyszłe mamy i dopada go dół, że mi się nie udało. Co do starań to co lekarz to inna opinia. Ja po # w ubiegłym roku byłam u dwóch lekarzy. Jeden kazał odczekać pół roku drugi 3 miesiące. Wybrałam tą krótszą wersję i udało nam sie za 1 razem. Ciąża prawie przykładowa bez komplikacji dobijamy już do końca. Życze wam pogody ducha i wytrwałości w dążeniu do szczęścia.
__________________
[*]09.08.2010-mama zawsze będzie o Tobie pamiętać Aniołku Zosia jest już z nami
|
|
2011-06-26, 14:36 | #4147 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Cytat:
Mnie pierwszy lekarz powiedział 2 miesiące, lekarka 3, a położne pół roku... I też chyba wybiorę opcję 3, bo mi zegar biologiczny tyka i się boję, że nie pójdzie tak od strzału... |
|
2011-06-27, 05:53 | #4148 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
pani22ka witaj moja rówieśniczko!! Przykro, że na takim wątku (przykro, że są takie wątki)
Mnie lekarz kazał odczekać 3-6 miesięcy... a zaszłam w ciążę dokładnie w 3 miesiącu (mój zegar też bardzo popędzał) Trzymam mocno kciuki i mam nadzieję niebawem zobaczyć Cię na innym wątku |
2011-06-27, 10:15 | #4149 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 630
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Sonia a Ci co maluszek spać nie daje??
najlepiej tak pełne 2 cykle odczekać ja teraz czekam na 2 @ i do dzieła.
__________________
25.06.2010 ; 1.05.2011 mama aniołka Dzielić się radością to dwa razy tyle radości, dzielić się smutkiem to połowa smutku. http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48aeu99g4kn.png |
2011-06-27, 11:12 | #4150 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Mi lekarka powiedziała żeby poczekać 3 mce ,ale ja nie mogłam czekać i zaczęłam starania od razu.Miałam poronienia samoistne więc ,aż tak nie bałam sie zaczać.Starałam sie teraz 8 miesiecy,a najśmieszniejsze jest to ,ze ok lutego śniła mi sie Matka Boska i ja tak prosiłam,żeby mi powiedziała kiedy bedę miała dziecko,aż w końcu mi powiedziała ,ze za 8 mcy .Myśałam ,ze moze sie spełni 8 mcy po śnie czyli ok pażdziernika,a tu jak zaszłam w ciaże własnie było 8 mcy więc myśle ,ze to o to chodziło i wierze w ten sen .
__________________
05.08.2010 Moje słońce "Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię , zanim się urodziłaś - kochałam Cię , nim minęła pierwsza minuta Twojego życia... - byłam gotowa za Ciebie umrzeć..." |
2011-06-27, 12:49 | #4151 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ie
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Cytat:
Mi lekarz w szpitalu powiedział ze pół roku ale mój gin któremu ufam zalecił 3 cykle.....ale sa dziewczyny które starają sie już od pierwszego cyklu i sie udaje i wszystko idzie książkowo..... Ja w desperacji juz chcialam zaczynac od 1 cyklu ale mialam torbiel, potem infekcje no ale udało się w 4 cyklu. Trzymam kciuki |
|
2011-06-27, 14:46 | #4152 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Cytat:
|
|
2011-06-27, 17:50 | #4153 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 915
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
mam nadzieję, że my też będziemy mogli zacząć starania jakoś szybko. właśnie czekam na pierwszą @ i czuję, że zbliża się wielkimi krokami. za 2 tygodnie mam wizytę, ciekawa jestem co lekarz powie. te czekanie jest najgorsze!!
__________________
moja pasja |
2011-06-27, 19:11 | #4154 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 653
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Cytat:
Witam ja starania zaczęłam w pierwszym cyklu mimo,że poroniłam w 16 tc i lekarze zalecali poczekać minimum pół roku udało się w tym pierwszym cyklu a mój Skarb ma już 2 miesiące powodzenia i trzymam kciuki
__________________
Witaj Zuzieńko 19.04.2011 godz 14:20 Aniołek 26.05.2010r
|
|
2011-06-28, 09:52 | #4155 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
witajcie dawno mnie tu nie bylo
mnie tez sie udalo w 1 cyklu ale dla mnie to byl szok bo ja szczerze mowiac sie nie staralam i wrecz nie chcialam miec przez jakis czas dzidziusia,ale stalo sie i teraz tule 3 miesiecznego Michalka do siebie powodzenia kochane |
2011-06-28, 17:04 | #4156 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 915
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
nam udało się bardzo szybko, bo już w 2gim cyklu, niestety radość skończyła się po 7 tygodniach. zresztą to, że szybko nam się udało, nie znaczy wcale,że znów tak będzie. do tego jeszcze mam gr krwi Rh- a mój mąż Rh+, więc jesteśmy zagrożeni konfliktem serologicznym. dostałam immunoglobulinę po poronieniu, ale niestety nie wiem czy to może mieć jakiś wpływ na długość czasu, który będziemy musieli odczekać przed staraniami, bo lekarze nie udzielili mi takiej informacji. w ogóle poziom opieki w szpitalu, w którym byłam był tragiczny.
__________________
moja pasja |
2011-06-30, 10:03 | #4157 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Dziewczyny dziękuję serdecznie za ciepłe słowa. heh jestem na razie na etapie rozpaczy, ale staram się racjonalizować stratę i nastawiać się na wrześniową kampanię o nowe szczęście ))
Przywróciłyście mi nadzieję |
2011-06-30, 11:20 | #4158 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 630
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
elcia, pani22 ciesze się ze dołączyłyście do tego wątku , bo już czułam się samotnie jako jedyna niezafasolkowana tak lepiej sie zaczynają staranka w grupie raźniej.
Oczywiście reszta dziewczyn też bardzo pomaga i daje wiere ze i nam się uda
__________________
25.06.2010 ; 1.05.2011 mama aniołka Dzielić się radością to dwa razy tyle radości, dzielić się smutkiem to połowa smutku. http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48aeu99g4kn.png |
2011-06-30, 11:23 | #4159 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
|
2011-06-30, 11:57 | #4160 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 630
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Z czasem to minie chociaż bedą takie dni kiedy bedzie smutno
__________________
25.06.2010 ; 1.05.2011 mama aniołka Dzielić się radością to dwa razy tyle radości, dzielić się smutkiem to połowa smutku. http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48aeu99g4kn.png |
2011-06-30, 16:53 | #4161 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Cześć Dziewczyny! Nie jesteście jedyne - ja też niezafasolkowana, biję się z myślami, czemu nam nic nie wychodzi, wszędzie widzę ciężarne, za tydzień rodziłabym swojego Aniołka
Zrobiłam badania - progesteron, prolaktyna, TSH - wszystko w normie, właśnie jestem w środku 5-go cyklu aktywnych starań, ale szczerze mówiąc na nic nie liczę - jestem pewna, że znów będę rozpaczać, że się nie udało... Wczoraj miałam 29-te urodziny i z jednej strony mam zamiar ten ostatni rok z 2-ką na przedzie przeżyć pozytywnie, a z drugiej wkrada się w moje myśli mrok - może coś z nami jest nie tak, może nigdy się nie uda.... Podczytuję sobie Was czasami, ale szczerze - nowe fasolki bardziej mnie dobijają niż pocieszają... mam nadzieję, że kiedyś to się zmieni Serdecznie Was pozdrawiam |
2011-06-30, 17:51 | #4162 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Cytat:
kochana ja w pierwszą ciąże zaszłam mając prawei 28lat więc też już młodziutka nei byłam ponad 2,5 roku się z tż staraliśmy o dzidzie i najbardziej się bałam że z roku na rok niestety jestem coraz starsza i że przed 30-stką nie uda mi się zajsć ale sie udało niestety ciąża zakońcyzła sie jak sie zakończyła i wtedy pomyślałam... no tak jednak przed 30 nie zajdę w ciaże bo teraz kolejne pewnei 2 lata będziemy się starać albo i dłużej ale udało się po 9mc od poronienia i to zupełnie nie oczekiwanie bo w lutym zachorowałam na ostre zapalenie przydatków lecyzłam sie bardzo silnymi antybiotykami bo pierwsze nei pomogły rozeszło się zapalenie na przymacicza bałam sie ze powstaną zrosty i wtedy to już zupełnei będzie problem o ciąże ale udało się podleczyc w marcu dostałam normalnie @ a w kwietniu lekarz chciał ruszyc z monitoringiem cieszyłam sie i to bardzo bo chciałam sie dowiedzieć czy tworzą sie u mnie pęcherzyki i czy pękają (ponieważ choruję na PCO) tak więc w kwietniu miał ruszyć monitoring więc pomyślałam ze ten mc sobie odsapne a zaczniemy działać na maxa z monitoringiem jak będe wiedzieć ze pęcherzyki pękają monitoringu nie doczekałam w kwietniu już byłam w ciązy w maju w swoje imieniny na pierwszym usg zobaczyłam moją kruszynkę to było tak niedawno a tu już właśnei dziś leci 15 tydz wierzę i ty też musisz wierzyc że się uda prędzej czy później , każdy doczeka sie swojego cudu wczoraj przez przypadek na innym forum przeczytałam jak dziewcyzny piszą o jakims pasku ktory można otrzymać od sióstr dominikanek możesz poczytać o tym w internecie wystarczy ze wpiszesz w wyszukiwarce pasek od sióstr dominikanek. ja odrazu postanowiłam napisać list (meil) do nich z prośbą o modlitwe za mnei i moje dziecko opisałam im moją historię jak się zakończyła poprzednia ciąża jak przebiega teraz ta że też jest zagrożona poprosiłam o pasek lub medalik św.Dominika i szok przeżyłam jak dzis otwierając poczte ujrzałam list od sióstr (bo niektóre dziewczyny pisały że nie otrzymały ani odp ani paska) więc myślałam ze też pewnei tak szybko nie dostane odp. ale otrzymałam napisały mi że modlą sie o zdrowie dl amnie i maleństwa i przesyłają mi medalik wraz z paskeim i modlitwami - wierzę ze modlitwa i pasek razem z medalikiem doda mi większej wiary że będa mnie chronić od złego i tym razem z ciąża będzie wszystko dobrze wkońcu nic innego nam nie pozostaje jak wierzyc tak sie codziennie modlę do Boga , Matki Boskiej, Anioła stróża to mogę się pomodlic także do św. Dominika tym bardziej ze jest to patron starających sie o dziecko jak i będących w ciąży a paski i medaliki są przesyłane zupełnie za darmo, a moze już słyszałyście o tych paskach - bo ja dopiero pierwszy raz przeczytałam o nich wczoraj
__________________
|
|
2011-06-30, 18:48 | #4163 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Monika pamiętam Twoją drogę przez cierpienie - byłam wtedy na wizażu, nie mogłam uwierzyć, że Ci się udało - to prawdziwe szczęście. Życzę Tobie i fasolce dużo zdrowia
Dziękuję za informację o pasku św. Dominika - nigdy o nim nie słyszałam, może kiedyś skorzystam. Na razie moja wiara jest za słaba, nic by to nie dało. Może się uda. Daję sobie czas do października, potem zacznę się martwić i leczyć. Buziaki |
2011-07-01, 12:09 | #4164 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 915
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
To dobrze, że jest nas więcej, bo ja też się czuję jak jedyna niezafasolkowana pani22ka, jak dobrze pójdzie, to my też zaczniemy starania we wrześniu, chociaż jeszcze się nie nastawiam. za 2 tygodnie mam wizytę, może wtedy się dowiem kiedy będziemy mogli zacząć, bo nie wierzę, że znajdzie się przyczna moja ciąża od początku była mniejsza niż wynikało to z obliczeń, choć na początku jeszcze się łudziłam, że do zapłodnienia doszło później. jeszcze ta pogoda taka dobijająca
__________________
moja pasja |
2011-07-04, 08:31 | #4165 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 630
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Neipys kochana i ty się pojawiłaś nie martw się ja teraz zaszłam w 8 cyklu. Podobno daje się czas do roku. I nie załamuj się trzeba wierzyć ja pamiętam jak monia miała taki kryzys wiary a teraz proszę a o tym pasku poczytam zawsze to jakieś wsparcie psychiczne.
Ja wlaśnie koncze 2 @ i do dziela jakos na dniach powinnam dostac wyniki z badaniami genetycznymi. Trzymać kciuki
__________________
25.06.2010 ; 1.05.2011 mama aniołka Dzielić się radością to dwa razy tyle radości, dzielić się smutkiem to połowa smutku. http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48aeu99g4kn.png |
2011-07-04, 08:59 | #4166 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Cytat:
Za Was wszystkie trzymam kciuki
__________________
25.07.2011 Mateuszek 11.07.2010 05.06.2010 |
|
2011-07-04, 10:42 | #4167 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 915
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Cytat:
__________________
moja pasja |
|
2011-07-04, 11:35 | #4168 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 630
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Elcia ja po pierwszym też nic nie robiłam, a teraz poprosiłam o wszystkie możliwe. Najpierw miałam bakteriologiczne z wymazu nie pamiętam dokładnie jakie (ale ginekolog powinien wiedzieć), później mąż miał posiew plemników żeby sprawdzić czy tam nie ma bakterii. Immunologiczne na zespól antykardiofosfolipinowy. I genetyczne najpierw zapisać sie trzeba do poradni genetycznej a oni z tamtąd już kierują to sę badania z krwi. ( Po 2 poronieniach bezplatne, a po 1 chyba platne)
__________________
25.06.2010 ; 1.05.2011 mama aniołka Dzielić się radością to dwa razy tyle radości, dzielić się smutkiem to połowa smutku. http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48aeu99g4kn.png |
2011-07-04, 11:38 | #4169 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Hej dziewczyny!
Na chwilę wróciłam, wciągnęłam się w czytanie wątków, miałam duże zaległości, w tym tygodniu rodziłabym nasze dziecko Muszę oczyścić psychikę, dlatego spadam z wizażu, za bardzo mnie to wciąga, miałam wracać co miesiąc, ale teraz wrócę dopiero jak się uda. Może Was gdzieś znajdę na wątkach mamusiowych Pamiętajcie staraczki-mamusie aniołków, że ja też jestem, ale nie bedę się już udzielać. Trzymam za Was tak mocno kciuki, jak za siebie. Buziaki |
2011-07-04, 19:54 | #4170 |
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 3 :))
Cześć
mozna do was dołaczyć ? straciłam moje maleństwo 21 czerwca mialam poronienie samoistne najpierw 15 czerwca juz myslalam ze to koniec a potem jeszcze kilka dni pozniej ze mnie wylecialo bylam w 12 tygodniu mialam pusty pecherzyk plodowy chociaz na usg minimalny zarodek byl nie zgodzilam sie na zabieg lyzeczkowania odczekalam az organizm sam sie oczysci, przeczekalam jeszcze 2 tygodnie i wszystko zeszlo, mialam robione usg porzez 3 lekarzy i wszystko sie oczyscilo samo kazdy lekarz do mnie mowil ze po samoistnym poronieniu moge starac sie od razu (jak bym miala lyzeczkowanie to mowili ze mozna po okolo 3 miesiacach) mialam odczekac jeden miesiac ale ze dobrze sie czuje postanowilam starac sie od nowa z mezem niby normalny okres powinnam dostac 18 lipca (niby cukl liczy sie od nowa od czasu poronienia) teraz nie zabezpieczamy sie i licze na fasolke |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:19.