Mamy Październik 2022

[lili_86]

Ja też już po prenatalnym drugim młoda 416g ale kolejny wulkan energii rosnie nawet lekarz mówi probowal zdjecie zrobić a ta cały czas stopa twarzą zaslaniala

Wysłane z mojego SM-A325F przy użyciu Tapatalka

[kaaarii]

U nas dzisiaj 23+0 młody ma 600 gram. Wszystko okej, za to ja dostałam na zylaki leki acard + cyclo3 fort, bo okazało się, ze ten jeden co jest na wargach to jest pikus, bo w środku jest więcej. Tyle, ze szyjka długa i zamknięta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pink_rabbit22]

Czy ktoś też tak ma? Taki ból krocza jak zakwasy po jeździe na rowerze
W poprzedniej ciąży też to miałam, ale zdecydowanie później. A tu dopiero półmetek 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kochamsbm]

Cieszę się że wszystko dobrze Wam powychodziło na połówkowych ️ ja mam dzisiaj zwykłą kontrolę a połówkowe za tydzień, nie mogę się doczekać bo tysiąc razy lepiej wszystko widać 🤪
W ogóle to trochę żałuję że w ciązy nie ma się takiego brzucha jak Teletubiś (wiecie, z telewizorkiem ) żeby sobie podglądać co tam u malucha 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

Napisane przez pink_rabbit22

Czy ktoś też tak ma? Taki ból krocza jak zakwasy po jeździe na rowerze
W poprzedniej ciąży też to miałam, ale zdecydowanie później. A tu dopiero półmetek 🤦♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi gin wczoraj powiedzial, że w każdej kolejnej ciąży wszystko przychodzi wcześniej mnie tak bolało, parę dni przed pojawieniem się na wierzchu zylaka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tanizaki]

My też już po połówkowych. Jednak dziewczyna ale niestety wyszedł jakiś problem z zastawka pnia plucnego. Do kontroli po porodzie. Oczywiście, że się już martwię

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[kaaarii]

Napisane przez tanizaki

My też już po połówkowych. Jednak dziewczyna ale niestety wyszedł jakiś problem z zastawka pnia plucnego. Do kontroli po porodzie. Oczywiście, że się już martwię

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

Będzie dobrze! Kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[candellla]

Napisane przez tanizaki

My też już po połówkowych. Jednak dziewczyna ale niestety wyszedł jakiś problem z zastawka pnia plucnego. Do kontroli po porodzie. Oczywiście, że się już martwię

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

Na pewno będzie dobrze, nie martw się na zapas

U mnie połówkowe już 1,5 tyg temu, kontrola będzie w środę - mały rośnie prawidłowo - w 22 tyg na badaniach miał 550 gramów, zdrowiutki.

Dziś miałam troche stracha, bo do południa nie czułam żadnego kopniaka- dopiero po 12 sie ruszył. Też tak czasem panikujecie?
Kiedy rzeczywiście powinnam się martwić? Obecnie 24ty tydzień.

[kochamsbm]

Napisane przez candellla

Na pewno będzie dobrze, nie martw się na zapas

U mnie połówkowe już 1,5 tyg temu, kontrola będzie w środę - mały rośnie prawidłowo - w 22 tyg na badaniach miał 550 gramów, zdrowiutki.

Dziś miałam troche stracha, bo do południa nie czułam żadnego kopniaka- dopiero po 12 sie ruszył. Też tak czasem panikujecie?
Kiedy rzeczywiście powinnam się martwić? Obecnie 24ty tydzień.

Napisane przez tanizaki

My też już po połówkowych. Jednak dziewczyna ale niestety wyszedł jakiś problem z zastawka pnia plucnego. Do kontroli po porodzie. Oczywiście, że się już martwię

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

Będzie dobrze, wszystkie trzymamy kciuki


Co do ruchów, to ja nawet nie jestem pewna, kiedy je czuję jeszcze, nie martwilabym się na tym etapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Moonia91]

Napisane przez tanizaki

My też już po połówkowych. Jednak dziewczyna ale niestety wyszedł jakiś problem z zastawka pnia plucnego. Do kontroli po porodzie. Oczywiście, że się już martwię

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

Spokojnie, na pewno będzie dobrze

Napisane przez candellla

Na pewno będzie dobrze, nie martw się na zapas

U mnie połówkowe już 1,5 tyg temu, kontrola będzie w środę - mały rośnie prawidłowo - w 22 tyg na badaniach miał 550 gramów, zdrowiutki.

Dziś miałam troche stracha, bo do południa nie czułam żadnego kopniaka- dopiero po 12 sie ruszył. Też tak czasem panikujecie?
Kiedy rzeczywiście powinnam się martwić? Obecnie 24ty tydzień.

Na tym etapie ruchy nie muszą być jeszcze regularne, nie ma się czym martwić. Ja czasami jak mam dużo do zrobienia, to nawet w ciągu dnia o tym nie myślę i nic nie czuję, dopiero jak się położę, to zauważam ruchy

[lili_86]

Jestem po wizycie wczoraj młoda 460g ma a z Ty ruchami to jest tak że po dzieci jeszcze małe to intensywność ruchów zależy od ułożenia dziecka u mnie jak młoda jest główka ro góry to bardzo mało czuje głównie od czasu do czasu jakieś łaskotanie po pęcherzu ale jak się odwróci to zdecydowanie częściej czuje

U mnie teraz co wieczor zgaga

Wysłane z mojego SM-A325F przy użyciu Tapatalka

[lili_86]

Napisane przez tanizaki

My też już po połówkowych. Jednak dziewczyna ale niestety wyszedł jakiś problem z zastawka pnia plucnego. Do kontroli po porodzie. Oczywiście, że się już martwię

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

3mam kciuki żeby wszystko było dobrze a jest możliwość że to samo się "naprawi"?

Wysłane z mojego SM-A325F przy użyciu Tapatalka

[kochamsbm]

Ja byłam dzisiaj na połówkowych, potwierdzony chłopak, wszystko git ️ ulżyło mi, bo ostatnio skaczą mi poranne cukry i martwię się, jaki to może mieć wpływ na malucha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pink_rabbit22]

Napisane przez kochamsbm

Ja byłam dzisiaj na połówkowych, potwierdzony chłopak, wszystko git ️ ulżyło mi, bo ostatnio skaczą mi poranne cukry i martwię się, jaki to może mieć wpływ na malucha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zupełnie jakbym o sobie czytała gratki synka!
U nas wreszcie się dziś ujawnił, bez wątpliwości.
Cukrów też nie mogę ogarnąć i bardzo boję się krzywej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kochamsbm]

Napisane przez pink_rabbit22

Zupełnie jakbym o sobie czytała gratki synka!
U nas wreszcie się dziś ujawnił, bez wątpliwości.
Cukrów też nie mogę ogarnąć i bardzo boję się krzywej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja przed ciążą nigdy nie miałam problemów z cukrem, jak mi wyszła wysoka glukoza na czczo to myślałam że to kiepski żart...
Niestety krzywa wszystko potwierdziła.
Do tej pory radziłam sobie dietą, ale jestem już umówiona do diabetologa i pewnie wskoczy insulina - tego to się dopiero boję!
Z którymi cukrami masz problem, na czczo czy po posiłkach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pink_rabbit22]

Napisane przez kochamsbm

Ja przed ciążą nigdy nie miałam problemów z cukrem, jak mi wyszła wysoka glukoza na czczo to myślałam że to kiepski żart...
Niestety krzywa wszystko potwierdziła.
Do tej pory radziłam sobie dietą, ale jestem już umówiona do diabetologa i pewnie wskoczy insulina - tego to się dopiero boję!
Z którymi cukrami masz problem, na czczo czy po posiłkach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mierzę tylko na czczo i wyniki mnie oslabiają. W poprzedniej ciąży było ok, ale się bardziej pilnowałam i przed ciążą miałam IO.
Już zrobiłaś krzywą? Ja mam zrobić po 24 tc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kochamsbm]

Napisane przez pink_rabbit22

Mierzę tylko na czczo i wyniki mnie oslabiają. W poprzedniej ciąży było ok, ale się bardziej pilnowałam i przed ciążą miałam IO.
Już zrobiłaś krzywą? Ja mam zrobić po 24 tc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Robiłam w 13 tc bo wyszła mi kiepska glukoza na czczo.
Nie wiem jak sobie poradzić z tymi cukrami na czczo ;/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[candellla]

Dziewczyny a czy to normalne, że kłuje mnie krocze? Dziś nagle rano dostałam takiego bólu, jak nigdy wcześniej, potem chwile przeszło i znów, przy chodzeniu, staniu. Coś jak rozpieranie w pochwie, dość silne. Mam obecnie tydzień 23+6.
Wizyta u gin w pon to go podpytam o to, ale chciałabym być spokojna że to jednak normalka w ciąży

[pink_rabbit22]

Napisane przez candellla

Dziewczyny a czy to normalne, że kłuje mnie krocze? Dziś nagle rano dostałam takiego bólu, jak nigdy wcześniej, potem chwile przeszło i znów, przy chodzeniu, staniu. Coś jak rozpieranie w pochwie, dość silne. Mam obecnie tydzień 23+6.
Wizyta u gin w pon to go podpytam o to, ale chciałabym być spokojna że to jednak normalka w ciąży

Podobnie objawy daje rozejście spojenia łonowego, a te bole nasilają się jak stajesz na jednej nodze a potem na drugiej, podczas wchodzenia po schodach, przekręcania się z boku na bok?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[candellla]

Napisane przez pink_rabbit22

Podobnie objawy daje rozejście spojenia łonowego, a te bole nasilają się jak stajesz na jednej nodze a potem na drugiej, podczas wchodzenia po schodach, przekręcania się z boku na bok?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hm.. ból pojawił się nagle kiedy stałam. Kłuło strasznie ale przeszło po jakichś 3 minutach, potem ból znów się pojawił przy chodzeniu i samoczynnie ustał. Przy leżeniu jest okej. Do tego od wczoraj maluch bardzo mało się rusza, wiem że jest jeszcze wcześnie i ma do tego prawo, ale gdyby nie mój domowy detektor tętna to bym pewnie pędziła od razu do szpitala.

[sandra991]

Mocne kłucie mogłoby mieć coś wspólnego z szyjką, ale nie musi. Na pewno kilka dni się oszczędzaj, skoro sama widzisz że leżąc jest ok. Ale takie lżejsze kłucie to czasami dziecko też powoduje, miewam czasami, chwilę złapie i się chyba przekręci bo przechodzi.

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Ja jestem po połówkowych, dziewczynka pozostaje bezwzględnie , więc druga coreczka będzie w domu. Powiem wam, że ciężko mi ogarniać ten wizaż , chyba się odzwyczaiłam od czasu poprzedniej ciąży. Może poruszymy znów temat przejścia na fb i grupa prywatna, niewidoczna czy coś takiego? Byłaby którąś w ogóle chętna? Razniej pogadać z kimś kto przeżywa podobne emocje, a tutaj nie dość że wszystko widoczne, to trudno się rozmawia.

[kaaarii]

Napisane przez candellla

Dziewczyny a czy to normalne, że kłuje mnie krocze? Dziś nagle rano dostałam takiego bólu, jak nigdy wcześniej, potem chwile przeszło i znów, przy chodzeniu, staniu. Coś jak rozpieranie w pochwie, dość silne. Mam obecnie tydzień 23+6.
Wizyta u gin w pon to go podpytam o to, ale chciałabym być spokojna że to jednak normalka w ciąży

Może dzidziuś gdzieś uciska?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

Napisane przez sandra991

Mocne kłucie mogłoby mieć coś wspólnego z szyjką, ale nie musi. Na pewno kilka dni się oszczędzaj, skoro sama widzisz że leżąc jest ok. Ale takie lżejsze kłucie to czasami dziecko też powoduje, miewam czasami, chwilę złapie i się chyba przekręci bo przechodzi.

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Ja jestem po połówkowych, dziewczynka pozostaje bezwzględnie , więc druga coreczka będzie w domu. Powiem wam, że ciężko mi ogarniać ten wizaż , chyba się odzwyczaiłam od czasu poprzedniej ciąży. Może poruszymy znów temat przejścia na fb i grupa prywatna, niewidoczna czy coś takiego? Byłaby którąś w ogóle chętna? Razniej pogadać z kimś kto przeżywa podobne emocje, a tutaj nie dość że wszystko widoczne, to trudno się rozmawia.

Dla mnie spoko grupa albo jakaś konwersacja na meesku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[candellla]

Napisane przez sandra991

Mocne kłucie mogłoby mieć coś wspólnego z szyjką, ale nie musi. Na pewno kilka dni się oszczędzaj, skoro sama widzisz że leżąc jest ok. Ale takie lżejsze kłucie to czasami dziecko też powoduje, miewam czasami, chwilę złapie i się chyba przekręci bo przechodzi.[COLOR="Silver"]

Hmm ale to kłucie jest wręcz w pochwie bym powiedziała.. nie w podbrzuszu. Więc nie wydaje mi się, że to maluch mógły powodować choć kto wie, to moja pierwsza ciąża, wszystko jest dla mnie nowe i wszystko martwi ...
Poodpoczywam w weekend, odpuszczę spacery, więcej poleżę a w poniedziałek zobaczę co powie mi lekarz.

Jednak nadal martwi mnie to że od wczoraj prawie zerowe ruchy, pomimo zjedzenia czegoś słodkiego, położenia się na lewym boku, masowaniu brzucha. No chyba oszaleje.

[candellla]

Napisane przez kaaarii

Dla mnie spoko grupa albo jakaś konwersacja na meesku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja również jestem na tak

[sandra991]

Nie mogę cytować...

Candella a masz łożysko na przedniej scianie? Miałam ostatnio takich 5 dni, że już nerwy mnie zjadały, nie czułam ruchów, ale ponoć przy łożysku na przedniej stronie te ruchy trudniej czuć. Byłam wtedy na połówkowych, lekarz powiedział że na tym etapie nie jest to martwiące, na wysokości ok 30 tygodnia już trzeba tego mocno pilnować i sprawdzać nawet jeden dzień bez ruchów. Teraz mam się nie martwić, ponoć może tak być w moim przypadku.

[candellla]

Napisane przez sandra991

Nie mogę cytować...

Candella a masz łożysko na przedniej scianie? Miałam ostatnio takich 5 dni, że już nerwy mnie zjadały, nie czułam ruchów, ale ponoć przy łożysku na przedniej stronie te ruchy trudniej czuć. Byłam wtedy na połówkowych, lekarz powiedział że na tym etapie nie jest to martwiące, na wysokości ok 30 tygodnia już trzeba tego mocno pilnować i sprawdzać nawet jeden dzień bez ruchów. Teraz mam się nie martwić, ponoć może tak być w moim przypadku.

Tak, na przedniej. Do tej pory były wyraźne kopniaki i czasem od rana do nocy a tu nagle taki spokój

[kochamsbm]

Napisane przez sandra991

Mocne kłucie mogłoby mieć coś wspólnego z szyjką, ale nie musi. Na pewno kilka dni się oszczędzaj, skoro sama widzisz że leżąc jest ok. Ale takie lżejsze kłucie to czasami dziecko też powoduje, miewam czasami, chwilę złapie i się chyba przekręci bo przechodzi.

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Ja jestem po połówkowych, dziewczynka pozostaje bezwzględnie , więc druga coreczka będzie w domu. Powiem wam, że ciężko mi ogarniać ten wizaż , chyba się odzwyczaiłam od czasu poprzedniej ciąży. Może poruszymy znów temat przejścia na fb i grupa prywatna, niewidoczna czy coś takiego? Byłaby którąś w ogóle chętna? Razniej pogadać z kimś kto przeżywa podobne emocje, a tutaj nie dość że wszystko widoczne, to trudno się rozmawia.

Ale ekstra że dziewczynka!
Ja byłam święcie przekonana że będzie córka no ale potwierdzony na połówkowych chłopak, na razie nie dla mnie te wszystkie sukienusie, ozdoby do włosów itp 🤤

Też chętnie zapisałabym się do grupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Moonia91]

Napisane przez sandra991

Mocne kłucie mogłoby mieć coś wspólnego z szyjką, ale nie musi. Na pewno kilka dni się oszczędzaj, skoro sama widzisz że leżąc jest ok. Ale takie lżejsze kłucie to czasami dziecko też powoduje, miewam czasami, chwilę złapie i się chyba przekręci bo przechodzi.

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Ja jestem po połówkowych, dziewczynka pozostaje bezwzględnie , więc druga coreczka będzie w domu. Powiem wam, że ciężko mi ogarniać ten wizaż , chyba się odzwyczaiłam od czasu poprzedniej ciąży. Może poruszymy znów temat przejścia na fb i grupa prywatna, niewidoczna czy coś takiego? Byłaby którąś w ogóle chętna? Razniej pogadać z kimś kto przeżywa podobne emocje, a tutaj nie dość że wszystko widoczne, to trudno się rozmawia.

Super, u mnie też będą dwie córeczki
Jeśli chodzi o fb, to jestem na tak

[lili_86]

Tak ja też jestem za grupa na fb

Wysłane z mojego SM-A325F przy użyciu Tapatalka