Hirsutyzm, nadmierne owłosienie - wątek zbiorczy

[gwiazdka93]

Napisane przez JaKate

tylko objawiam sie wlasnie ogladania jak malpki w cyrku (doslownie i w przenosni)

No niestety na to trzeba się nastawić, ale da się przeżyć

[JaKate]

gwiazdka93 miejmy nadzieję że i ja przeżyję

póki co to muszę czekać na wizytę i potem badania i dam znać, może komuś coś pomoże- bo jest to niestety raczej wstydliwa kwestia i zawsze lepiej jak ktoś może podzielić się doświadczeniami (oczywiście wcale nie lepiej, bo lepiej byłoby jakby nikt nie musiał się z tym borykać i nikomu nie życzę) pozdrawiam

[gwiazdka93]

Napisane przez JaKate

gwiazdka93 miejmy nadzieję że i ja przeżyję

póki co to muszę czekać na wizytę i potem badania i dam znać, może komuś coś pomoże- bo jest to niestety raczej wstydliwa kwestia i zawsze lepiej jak ktoś może podzielić się doświadczeniami (oczywiście wcale nie lepiej, bo lepiej byłoby jakby nikt nie musiał się z tym borykać i nikomu nie życzę) pozdrawiam

Spokojnie dasz radę, powodzenia
Tak, jest to wstydliwa kwestia, ale z czasem da się do tego przywyknąć i bez zawstydzenia o tym mówić
Jeśli masz jakieś pytania odnośnie do tych badań w szpitalu, pisz śmiało. Pamiętam jak ja się bałam przed pierwszym razem, a tym czasem jestem tydzień po kolejnej hospitalizacji

[JaKate]

a moge wiedziec dlaczego tym razem bylas i jesli moge wiedziec jak badania i wyniki?
mam nadzieje ze ok-a przynajmniej zadawalajace Ciebie
poki co musze jechac sie umowic 15-czyli w pon.bo niestety tel.nie mozna-pewnie przed samym badaniem bede miala stresa.

[gwiazdka93]

Napisane przez JaKate

a moge wiedziec dlaczego tym razem bylas i jesli moge wiedziec jak badania i wyniki?
mam nadzieje ze ok-a przynajmniej zadawalajace Ciebie
poki co musze jechac sie umowic 15-czyli w pon.bo niestety tel.nie mozna-pewnie przed samym badaniem bede miala stresa.

Pogrubione- PW

[misiskuku]

dołączam do wątku

zawsze myślałam, że nadmierne owłosienie to taka moja natura, ale kiedy zaczęły wyrastać mi włosy na brodzie.. to już przegięcie!

na razie usuwam je pęsętą ale zastanawiam się ile tak dam rade, żeby nikt nie zauważył. podobny problem ma moja Mama i babcia więc podejrzewam, ze ma to też podłoże genetyczne niemniej jednak muszę się zbadać.

czy możecie mi potwierdzić czy jeszcze jakieś badania powinnam zrobić:
testosteron, TSH, estradiol, prolaktyna, progesteron, LH, tf4 - Coś jeszcze, coś nie potrzebne?

chciałabym już z wynikami wybrać się do endo.
boję się leczenia tabsami, które źle znoszę
wiem, że hirsutyzm może być też przy PCOS.. nie wiem czy tylko ja tam mam siedząc w domu zastanawiam się czy jednak to mam, kiedy lekarz zapewnia mnie, że nie? boję się, że jestem nierzetelnie leczona (takie urojenia, bo lekarz jest ok) i że czegoś nie wykrył?!

doradźcie coś

[palinkaaa13]

Hej dziewczyny jak to jest z tymi tabletakmi anty na uregulowanie testosteronu??? Czy w takcie tylko to owłosienie się zmniejsza a jak odstawi sie tabletki anty to owłosienie wraca do poprzedniego stanu i się nasila czy jak to wygąda z waszych doświadczeń????
Bardzo jest to dla mnie ważnie bo możliwe, że i mnie to czeka.
pozdrawiam

[gwiazdka93]

Napisane przez misiskuku

czy możecie mi potwierdzić czy jeszcze jakieś badania powinnam zrobić:
testosteron, TSH, estradiol, prolaktyna, progesteron, LH, tf4 - Coś jeszcze, coś nie potrzebne?

chciałabym już z wynikami wybrać się do endo.
boję się leczenia tabsami, które źle znoszę
wiem, że hirsutyzm może być też przy PCOS.. nie wiem czy tylko ja tam mam siedząc w domu zastanawiam się czy jednak to mam, kiedy lekarz zapewnia mnie, że nie? boję się, że jestem nierzetelnie leczona (takie urojenia, bo lekarz jest ok) i że czegoś nie wykrył?!

doradźcie coś

Jeśli chcesz zrobić badania typowo w kierunku diagnostyki hirsutyzmu, to najlepiej zrobić TSH, testosteron, androstendion, prolaktyna i 17-OH progesteron.
Pewnie Cię to nie uspokoi, ale ja miałam wyraźne przesłanki ku PCOS, odwiedziłam 4 lekarzy, którzy tego nie stwierdzili, dopiero za 5 razem otrzymałam właściwą diagnozę...

Napisane przez palinkaaa13

Hej dziewczyny jak to jest z tymi tabletakmi anty na uregulowanie testosteronu??? Czy w takcie tylko to owłosienie się zmniejsza a jak odstawi sie tabletki anty to owłosienie wraca do poprzedniego stanu i się nasila czy jak to wygąda z waszych doświadczeń????
Bardzo jest to dla mnie ważnie bo możliwe, że i mnie to czeka.
pozdrawiam

Działanie tabletek na owłosienie to kwestia indywidualna. Ja mam tyle samo włosów, jedynie wolniej rosną (przed leczeniem depilowałam np. ręce co 5 dni max., teraz mam spokój na 1,5- 2 tyg.) i są słabsze. A jak to jest po odstawieniu- nie wiem, ale raczej wszystko wraca do stanu sprzed leczenia. Ja przed anty. byłam leczona innym sposobem, odstawiłam leki na miesiąc zaledwie i już w tym czasie hormony się rozhuśtały i włosy zaczęły szybciej rosnąć.

[palinkaaa13]

a wy dziewczyny jak miałyście z owłosieniem na twarzy ciele itp podczas brania leków ale i po odstawieniu jak to wygląda???

i czy była osoba która zrobiła laser na twarz ciało itp po uporzadkowaniu hormonów i jaki był efekt??? na jaki czas?
bardzo prosze o pomoc

[MinaWetp]

Wczoraj opublikowałam artykuł na temat laserowego usuwania owłosienia na skórze, sama zakupiłam taki podręczny laser Xemos i używałam już go, wiem, że wiele jest problemów z tym jak go używać i co jest potrzebne aby nie popalić skóry, więcej na ten temat jeśli ktoś jest zainteresowany tu: http://minawetp2.bloog.pl/id,3340745...SOW,index.html

[White Kitty]

Napisane przez palinkaaa13

a wy dziewczyny jak miałyście z owłosieniem na twarzy ciele itp podczas brania leków ale i po odstawieniu jak to wygląda???

i czy była osoba która zrobiła laser na twarz ciało itp po uporzadkowaniu hormonów i jaki był efekt??? na jaki czas?
bardzo prosze o pomoc

Ja łykam teraz chyba szóste opakowanie tabletek anty, co zauważyłam: włosy są trochę delikatniejsze, w niektórych miejscach jaśniejsze (np. nad górną wargą), ciemne pod pępkiem w ogóle już nie rosną. Na innych częściach ciała nie zauważyłam żadnych efektów. Poza tym męczę się z wrastającymi włosami, wcześniej nie miałam tego problemu...

Sama chcę już skończyć z tabletkami, a zrobić sobie depi laserową

[JaKate]

Napisane przez gwiazdka93

Pogrubione- PW

wreszcie odpisalam

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

a jeszcze takie pytanie jesli chodzi o wlosy na twarzy chodzicie na laser podczas leczenia (tak mi mowila endo,ze przed braniem tab.nie ma sensu wiec wyrywam poki co)
ale chodzi mi np.o rece-plecy-brzuch-przeciez to max drogie byloby, czy ktoras korzystala? i jak efekty? a moze lepiej byloby kupic domowy laser, albo depilacja elektroliza- czytalam o tym kiedys? ewentualnie czy ktoras jeszcze pila ta miete zielona-bo wczesniej, jakas dziewczyna o tym pisala i jeszcze o wybielaniu wlosow?

i moze lepiej byloby osoby cierpiace na to schorzenie polecac sobie lekarzy- tylko, zeby nie bylo odebrane, jako jakis spam czy cos w tym stylu-ale trudno znalezc dobrego (konkretnego lekarza), a nie konowala-ktory szybciej wyslal by nas do wariatkowa-ze mamy urojenia i "meska"nature a nie problem i pokierowal doradzil i dal skierowanie/leki itd!


http://www.labtestsonline.pl/ polecam w celu sprawdzenia co od czego

[apows]

Napisane przez aisak

Mam taki problem. Nad moją górną wargą rosną wąsy :/ Nie wiem co mogę z tym zrobić (kiedyś/ dawno temu, bardzo mądrze je goliłam i to tylko pogorszyło sprawę).
Zastanawiam się czy są jakieś sposoby leczenia tego "od wewnątrz"? Może mam za dużo męskich hormonów i jakieś tabletki na to można by było brać?

Jak ktoś ma jakieś rady to bardzo proszę o pisanie. Bo jest to naprawdę bardzo krępujące, szczególnie kiedy rozmawiam z kimś to myślę tylko o tym że patrzy na moje wąsy

W zasadzie to nie wiem czy powinnam iść z tym problemem do ginekologa czy do dermatologa. Nie zależy mi na czasowym usunięciu problemu(np. chodzenie do kosmetyczki) tylko na usunięciu przyczyny.

Będę bardzo wdzięczna za wszelką Waszą pomoc

Z tym problemem musisz udac się na pewno do endokrynologa. Ten specjalista zajmuje się leczeniem zaburzen hormonalnych, które u Ciebie z pewnością występują.
Proponuję również depilację woskiem, która wystarcza na miesiąc. Po roku stosowania Twoje włoski staną się słabsze i jasne, i nie trzeba będzie ich usuwać, a po zastosowaniu terapii hormonalnej z pewnością nie będa już rosły.

[gwiazdka93]

Napisane przez apows

Proponuję również depilację woskiem, która wystarcza na miesiąc. Po roku stosowania Twoje włoski staną się słabsze i jasne, i nie trzeba będzie ich usuwać, a po zastosowaniu terapii hormonalnej z pewnością nie będa już rosły.

Nie zawsze tak jest, wręcz rzadko. Ja mam zaburzenia hormonalne, depilacja woskiem twarzy wystarcza mi na 1,5 tygodnia. Natomiast brzuch depiluję max co 3 tygodnie. Leczę się od dwóch lat, włosy jak były, tak są i wcale jasne nie odrastają.

[kwiatek10_9]

Napisane przez apows

Z tym problemem musisz udac się na pewno do endokrynologa. Ten specjalista zajmuje się leczeniem zaburzen hormonalnych, które u Ciebie z pewnością występują.
Proponuję również depilację woskiem, która wystarcza na miesiąc. Po roku stosowania Twoje włoski staną się słabsze i jasne, i nie trzeba będzie ich usuwać, a po zastosowaniu terapii hormonalnej z pewnością nie będa już rosły.

naprawde nie zawsze tak jest ze wystarcza na miesiac. ja depiluje gorna warge co tydzien prawie od roku i nie zauwazylam by wlosy rosły slabsze albo jasniejsze.

[gwiazdka93]

Napisane przez kwiatek10_9

naprawde nie zawsze tak jest ze wystarcza na miesiac. ja depiluje gorna warge co tydzien prawie od roku i nie zauwazylam by wlosy rosły slabsze albo jasniejsze.

To takie gadanie osób nie mających doświadczenia z tym problemem Tak samo jest np. z reklamami w TV, gdzie po kremach obiecywana jest gładkość przez 4 tyg.

[MinaWetp]

Napisane przez aisak

Mam taki problem. Nad moją górną wargą rosną wąsy :/ Nie wiem co mogę z tym zrobić (kiedyś/ dawno temu, bardzo mądrze je goliłam i to tylko pogorszyło sprawę).
Zastanawiam się czy są jakieś sposoby leczenia tego "od wewnątrz"? Może mam za dużo męskich hormonów i jakieś tabletki na to można by było brać?

Jak ktoś ma jakieś rady to bardzo proszę o pisanie. Bo jest to naprawdę bardzo krępujące, szczególnie kiedy rozmawiam z kimś to myślę tylko o tym że patrzy na moje wąsy

W zasadzie to nie wiem czy powinnam iść z tym problemem do ginekologa czy do dermatologa. Nie zależy mi na czasowym usunięciu problemu(np. chodzenie do kosmetyczki) tylko na usunięciu przyczyny.

Będę bardzo wdzięczna za wszelką Waszą pomoc

Ja mam z tym duży problem ale nie na twarzy, nic nie skutkowało i kupiłam podręczny mały laser kosztował około 600 zł ponoć są juz tańsze, stosowałam go, usuwa włos razem z cebulką, wypala go, to nie boli, gdybym miała taki problem jak Ty na pewno kupiłabym go, jeśli chcesz wiedzieć więcej odnośnie tego lasera, co i jak, specjalnie pod ten problem pisałam ostatnio artykuł, aby pomóc innym tu mój artykuł na ten temat Pozdrawiam http://minawetp2.bloog.pl/id,3340745...SOW,index.html

[JaKate]

MinaWetp jakas reklama czy co?
majac nadmiernie owlosienie np na plecach watpie,ze stosowalabys to urzadzenie.
nadmierne owlosienie nie jest latwe jakby bylo-nie byloby to nadmierne owlosienie.


bylam na badaniach prywatnie- testosteron, androstendion za min.1tydz,albo2tyg.wyniki bo wysylaja do analizy (a skierowanie do kliniki mam do 28!) nie wiem co w tym wypadku-chyba bede musiala isc do endo o przedluzenie skierowania-chyba ze w tym czasie sie zmieszcze. inne badania ktore robia na miejscu wyniki miedzy17-a18godz.dzisiaj, akurat kumpela jedzie do swojego ginekologa,to sie zabiore i bede dzisiaj wiedziala jak i wowczas napisze.

ale meczy mnie kwestia kliniki-znowu wolne w pracy bede musiala brac ;/

[JaKate]

Witam serdecznie, jeśli chodzi o moje wyniki to (za7rzeczy ponizszych 183 zl):
17-OH PROGESTERON i ANDROSTEDION
będę miała za 2-3tyg.
A reszta, którą robiłam dzisiaj na czczo i właśnie niedawno dostałam wyniki, myślę, że wcale nie są dobre….. :
Glukoza 4.5 mmol/l (4.1-5.5)
Ft3 5.410 pmol/l (3.95-6.8)
Ft4 0.855 ng/dl (0.932-1.71)
Testosteron 0.544 ng/ml (0.05-0.522)
Insulina 42.7 µlU/ml (2.6-24.9)

przypominam TSH miałam 29.03 1.61µlU/ml (0.27-4.2)
morfologia wszystko w normie sie miesci.


aha jesli chodzi o ft3 i ft4:
FT4 -9.90% [ wynik 0.855, norma (0.932 - 1.71)]

FT3 51.23% [ wynik 5.41, norma (3.95 - 6.8)]

wg:
http://www.chorobytarczycy.eu/kalkulator

[misiskuku]

Napisane przez gwiazdka93

Jeśli chcesz zrobić badania typowo w kierunku diagnostyki hirsutyzmu, to najlepiej zrobić TSH, testosteron, androstendion, prolaktyna i 17-OH progesteron.
Pewnie Cię to nie uspokoi, ale ja miałam wyraźne przesłanki ku PCOS, odwiedziłam 4 lekarzy, którzy tego nie stwierdzili, dopiero za 5 razem otrzymałam właściwą diagnozę...


Działanie tabletek na owłosienie to kwestia indywidualna. Ja mam tyle samo włosów, jedynie wolniej rosną (przed leczeniem depilowałam np. ręce co 5 dni max., teraz mam spokój na 1,5- 2 tyg.) i są słabsze. A jak to jest po odstawieniu- nie wiem, ale raczej wszystko wraca do stanu sprzed leczenia. Ja przed anty. byłam leczona innym sposobem, odstawiłam leki na miesiąc zaledwie i już w tym czasie hormony się rozhuśtały i włosy zaczęły szybciej rosnąć.

dziękuję! myślę, że po pensji wybiorę się na badania. No faktycznie mnie nie uspokoiłaś ja co prawda przesłanek ku PCOS nie widzę, ale boję się, że jak zdecyduje się na dziecko będą problemy.. dlatego staram się regularnie odwiedzać ginekologa

odezwę się z wynikami! dziękuję za rady!

[JaKate]

Witam serdecznie, dawno nie pisałam-po prostu nie miałam czasu...

Robiłam badania w kwietniu, nie miałam wszystkich wyników, a zatem za chwilę napiszę całość jakie mam wyniki (testosteron, androstendion miałam dopiero po3tyg! plus długi weekend więc dopiero odebrałam wczoraj)

Muszę umówić do ginekologa, bo albo były święta, albo @ (okres) i nie mogłam iść, dzisiaj mam drugi dzień @ więc zadzwonię i się umówię(ale też nie wiem na kiedy, czy się skończy@ czy znowu będzie niewiadomo jak długo i będę musiała odwoływać!) i od razu do mojej endokrynolog z badaniami od Gina i laboratorium. Endo kazał zrobić usg dopochwowe-czy nie ma pęcherzyków, polipów itd. Masakra z tym okresem,(mam nadzieję, że mogę to napisać-wszystkie jesteśmy kobietami i chyba nic co ludzkie nie powinno być obce) ostatnio w te dni strasznie boli mnie brzuch (w sensie jajniki) i mam bardzo obfite i długie miesiączki.
Podaje długość cykli (od stycznia 2012 do wczoraj i w nawiasach długość miesiączki: 33dni(@7dni), 17dni(@4dni), 27dni(@5dni), 41dni(@6dni), 19dni(@5dni), 23dni(@7dni), 31dni(@8dni), 29dni(@5dni), 36dni(@4dni), 36dni(@6dni), 31dni(@7dni), 53dni(@8dni), 17dni(@3dni), 29dni(@3dni), 29dni(@3dni), 26dni(@9dni), 25dni(@8dni) no i od wczoraj miesiączka, nowy cykl. Zatem z tego co widać nieregularny cykl.

A oto moje wyniki:
Glukoza 4.5 mmol/l (4.1-5.5) 28.57%
Ft3 5.410 pmol/l (3.95-6.8) 51.23%
Ft4 0.855 ng/dl (0.932-1.71) -9.90%
Testosteron 0.544 ng/ml (0.05-0.522) 104.66%
Insulina 42.7 µlU/ml (2.6-24.9) 179.82%
Androstendion 6.0 ng/ml (0.3-3.5) 178.13%
17 – OH progesteron 0.96 ng/ml (faza folikularna 0.2-1.3 (mój wynik=69.09%) / faza lutealna 1.0-4.5(mój wynik=-1.14% ) ) z tego co czytałam na temat tych faz, to miałam wtedy faze lutealna – bo miałam 24dzien cyklu czyli -1.14%)
TSH miałam badane 29.03 1.61µlU/ml (0.27-4.2) 33.84%
Czy może któraś z Was miała podobne wyniki, albo wie, jak mniej więcej je zinterpretować, wcześniej pisałam zwłaszcza z gwiazdka93 (jak u Ciebie ze zdrowiem???-oczywiście nie musisz na forum odpisywać jak nie chcesz-pw )
i czytałam wątek… aczkolwiek wiem, że jedynie lekarz mi wszystko dokładnie powie- aczkolwiek, zanim @mi się skończy i pójdę do ginekologa i potem do endo znowu…to chwila minie, a wiadomo, że człowiek chciałby coś wiedzieć wcześniej.

Pozdrawiam Was

PS. jak Wasze zdrowie, badania, wyniki, leczenie?

[gwiazdka93]

Napisane przez jakate

witam serdecznie, dawno nie pisałam-po prostu nie miałam czasu...

Robiłam badania w kwietniu, nie miałam wszystkich wyników, a zatem za chwilę napiszę całość jakie mam wyniki (testosteron, androstendion miałam dopiero po3tyg! Plus długi weekend więc dopiero odebrałam wczoraj)

muszę umówić do ginekologa, bo albo były święta, albo @ (okres) i nie mogłam iść, dzisiaj mam drugi dzień @ więc zadzwonię i się umówię(ale też nie wiem na kiedy, czy się skończy@ czy znowu będzie niewiadomo jak długo i będę musiała odwoływać!) i od razu do mojej endokrynolog z badaniami od gina i laboratorium. Endo kazał zrobić usg dopochwowe-czy nie ma pęcherzyków, polipów itd. Masakra z tym okresem,(mam nadzieję, że mogę to napisać-wszystkie jesteśmy kobietami i chyba nic co ludzkie nie powinno być obce) ostatnio w te dni strasznie boli mnie brzuch (w sensie jajniki) i mam bardzo obfite i długie miesiączki.
Podaje długość cykli (od stycznia 2012 do wczoraj i w nawiasach długość miesiączki: 33dni(@7dni), 17dni(@4dni), 27dni(@5dni), 41dni(@6dni), 19dni(@5dni), 23dni(@7dni), 31dni(@8dni), 29dni(@5dni), 36dni(@4dni), 36dni(@6dni), 31dni(@7dni), 53dni(@8dni), 17dni(@3dni), 29dni(@3dni), 29dni(@3dni), 26dni(@9dni), 25dni(@8dni) no i od wczoraj miesiączka, nowy cykl. Zatem z tego co widać nieregularny cykl.

A oto moje wyniki:
Glukoza 4.5 mmol/l (4.1-5.5) 28.57%
ft3 5.410 pmol/l (3.95-6.8) 51.23%
ft4 0.855 ng/dl (0.932-1.71) -9.90%
testosteron 0.544 ng/ml (0.05-0.522) 104.66%
insulina 42.7 µlu/ml (2.6-24.9) 179.82%
androstendion 6.0 ng/ml (0.3-3.5) 178.13%
17 – oh progesteron 0.96 ng/ml (faza folikularna 0.2-1.3 (mój wynik=69.09%) / faza lutealna 1.0-4.5(mój wynik=-1.14% ) ) z tego co czytałam na temat tych faz, to miałam wtedy faze lutealna – bo miałam 24dzien cyklu czyli -1.14%)
tsh miałam badane 29.03 1.61µlu/ml (0.27-4.2) 33.84%
czy może któraś z was miała podobne wyniki, albo wie, jak mniej więcej je zinterpretować, wcześniej pisałam zwłaszcza z gwiazdka93 (jak u ciebie ze zdrowiem???-oczywiście nie musisz na forum odpisywać jak nie chcesz-pw )
i czytałam wątek… aczkolwiek wiem, że jedynie lekarz mi wszystko dokładnie powie- aczkolwiek, zanim @mi się skończy i pójdę do ginekologa i potem do endo znowu…to chwila minie, a wiadomo, że człowiek chciałby coś wiedzieć wcześniej.

pozdrawiam was

ps. Jak wasze zdrowie, badania, wyniki, leczenie?

pw

[Trina034]

Witam, piszę w związku z problemami, które zauważyłam już dosyć dawno, ale wydaje mi się, że najwyższy czas przestać je ignorować.
A więc, mam 17 lat, okres od 6 lat ciągle nieregularny + włosy rosną mi tam gdzie nie powinny, a mianowcie na rękach za ciemne i długie, na linii białej, na brzuchu - przy pępku, na udach nie są jeszcze takie straszne, ale za to nad górną wargą widać je nawet po rozjaśnianiu - nie jestem gotowa by je depilować. Dodam, że są one wręcz czarne, a moim naturalnym kolorem włosów jest blond.
Czy radzicie od razu robić te badania jeszcze przed kontaktowaniem się z lekarzem ginekologiem i endokrynologiem? W smie to będzie moja pierwsza wizyta u lekarza specjalisty. Będę wdzięczna za jakiekolwoej rady, czy polecenia, dziękuję )

[Nezka07]

Tylko lekarz specjalista może napisać skierowanie na badania hormonalne, więc najpierw wizyta, później badania.

[Trina034]

Lepiej chyba będzie jak wybiorę się prywatnie, prawda?

[Nezka07]

A to już zależy na jakiego lekarza się trafi. Prywatnie na pewno wizyta będzie szybciej. Dla mnie różnica jest kolosalna (na korzyść prywatnej wizyty), ale jeżeli masz w swojej przychodni kompetentnego lekarza, który leczy a nie odbębnia godziny pracy, to spokojnie możesz się wybrać do niego

[mezaga]

Napisane przez Nezka07

Tylko lekarz specjalista może napisać skierowanie na badania hormonalne, więc najpierw wizyta, później badania.

Badania można zrobić bez skierowania.

[Pola3312]

Stosował ktoś może laser w przypadku hirsutyzmu? Jest on w stanie raz na zawsze usunąć włosy z pleców, klatki piersiowej i brzucha?

[basikagniezno]

ja od jakiegoś czasu stosuje metformax 850 mg (na PCOS), i zauważyłam, że po goleniu dłużej te włoski odrazystają. endokrynolog o tym mówił, ale przyznam,że nie za bardzo mu ufałam w tej kwestii- metformax głównie stosowany jest przy cukrzycy, ja mam insulinoodporność w związku z PCOS.

[gwiazdka93]

Napisane przez basikagniezno

ja od jakiegoś czasu stosuje metformax 850 mg (na PCOS), i zauważyłam, że po goleniu dłużej te włoski odrazystają. endokrynolog o tym mówił, ale przyznam,że nie za bardzo mu ufałam w tej kwestii- metformax głównie stosowany jest przy cukrzycy, ja mam insulinoodporność w związku z PCOS.

Po metformaxie takie efekty? Jeśli tak, to zazdroszczę Szczerze powiedziawszy nie słyszałam, żeby komuś metformax pomógł w kwestii hirsutyzmu